Cudownie się Pani słucha-nie tylko merytoryki wypowiedzi,ale też delikatności,smuklosci wypowiedzi i łagodności,która daje przyzwolenie na traktowanie się łagodnie i z wielką miłością.dziekuje
…” taki challenge po staropolsku..” noo kocham to poczucie humoru . Z radoscia sledze wszelkie wywiady bo odczarowuje sie w nich wszystko co tradycyjnie powinno nas sciagac w dól. Dziekuje ze jestes tutaj👍🏻😍👏🏽👏🏽👏🏽
Wow. Zawsze myślałam, że złość jest złą emocją. Nie wiedziałam także, że złość może być przykrywką. Będę ćwiczyć wyrażanie złości innymi słowami. Zawsze mówiłam: jestem zła, nigdy: czuję złość...
Złość nie musi być wywoływana niczym. Kiedyś, podczas wieszania prania (cały dzień był spokojny, pranie też nie sprawiało mi problemów xD) nagle poczułam ogromną furię. Na nic. To były tak duże pokłady gniewu, że zaczęłam cała wibrować od nadmiaru mocy. Cała się trzęsłam. W tamtym momencie czułam, że mogłabym roznieść cały dom w drobny mak, rozwalić wszystkie rzeczy i pobić ludzi w domu. Byłam przerażona sobą. Dokończyłam wieszać pranie, starając się kontrolować bardzo delikatnie odłożyłam miskę i poszłam do pokoju i usiadłam na łóżku. Nie wiedziałam co robić, nie chciałam nic rozwalać ani robić krzywdy, więc siedziałam na łóżku i się kiwałam. Starałam uspokoić. Moja teoria jest taka, że przez długi czas hamowałam złość i uspokajałam się, przez co w randomowym momencie to wybuchło (wyszło na moment z praniem). Nie było żadnego zapalnika, żadnej sytuacji. Po prostu wybuchło i tyle. Dlatego właśnie żadna joga i ciche uspokajanie się by mi nie pomogło, co najwyżej schowałoby tylko gniew do kolejnej dawki "wibrowania furią". Myślę, że najlepszy byłby bieg, albo nawalanie do worka treningowego, ale nie mam takiej opcji, przez co kończy się na zwykłym uspokajaniu...
Cudownie że Pani o tym mówi.Nie uczą jak radzić sobie z emocjami ani w domu ani w szkole.Dziekuje.Jaka formę terapii zaleca Pani żeby przerobić jak o tym rozmawiac z dziecmi destrukcyjny związek
Jest Pani genialna zazdroszczę wiedzy, odrazu z pamięci wypisałam wszystkie momenty w których zaobserwowalam u siebie złość. Będę obserwować na bieżąco Dziękuję 🙏 cieszę się, że trafiłam na Pani kanał dzięki rozmowie u Magdy Mołek petarda 😊❤
Tak słucham i słucham, a syn mi przeszkadza i przeszkadza. I już mądrzejsza mówię do niego: zaczynam odczuwać złość. A syn do mnie: o! Mówisz, jak ta pani. A jakby tego było mało, za chwilę on do mnie mówi: czuję złość, mam ochotę Cię uderzyć. Chyba więc pełen sukces 😂
"Złość jest jednym ze skutków alkoholizmu". Jestem DDA i mam duży kłopot ze złością🗣️💥👤.Bardzo mi pomaga przyglądanie się tej emocji🔍. Medytacja🧘♀️i joga🤸♀️to wspaniałe narzędzia. Asiu, filmik bardzo potrzebny. Pozdrawiam
Kiedy czuję złość, a jestem jeszcze przed treningiem, to biorę jakiś cięższy zestaw, żeby dosłownie to uczucie wypocić :) A że złoszczę się wciąż dość często, więc i aktywność fizyczną mam na dobrym poziomie ;) Niby wychodzi mi to na dobre, ale wciąż mam wątpliwości czy to zdrowe przekierowanie.
Uświadomiłam sobie,że do tej pory złość służyła mi jako narzędzie do buntu. Złościć się nie przystoi w związku z tym mój wewnętrzny bunt szybko ugaszałam.... I nic z tego nie wynikało jedynie obwiniane siebie . . Obserwuję Pani kanał od wywiadu z Magdą Mołek i jestem pod WIELKIM WRAŻENIEM....P.S. Od dzisiaj mówię "czuję złość".
Kiedyś nie wyrażałam złości. Byłam w takim domu wychowana, że albo tłumiłam, albo płakałam. Potem przestałam płakać. Teraz czuję tak dużo wściekłości, że aż czuję się przytłoczona. Staram się mówić o złości, biegam, ale nic nie pomaga
Ja zawsze kiedy czuję złość mam ochotę się okaleczyć. Już tego nie robię,ale pojawiają się takie myśli z automatu,żeby to zrobić. Mój sposób na każdą trudną emocje,to przeczekanie jej.
Fajnie, mądrze, czule, przystępnie i w punkt 👍🏻 uwielbiam słuchać Pani a przede wszystkim tego jak Pani jest prawdziwa i sobą w tych materiałach :) Złość jest dobra to nowość, ale do oswojenia 😃pozdrawiam
Jestem zła - czuję złość a rodzina mówi jesteś nerwowa 🤦🏻♀️ zmarł mój mąż jestem wściekła na to co się stało ! I tak jak pani mówi dla wszystkich jestem nerwowa
zauwazylam, ze czulam w sobie jakis wewnetrzny brak przyzwolenia na mowienie " jestem zla" do mojego dziecka, wolalam mowic po holendersku (moje dziecko jest dwujezyczne), bo tam sam 2 rozne okreslenia i nie ma watpliwosci ze nazywa sie swoje uczucie. " Czuje zlosc" to okreslenie, ktorego mi brakowalo!
By the way, czy w ogóle jest uprawnione mówienie naukowe o sprawach psychologicznych? Czy aby nauka to wyłącznie zjawiska powtarzalne, mechaniczne? :) Na pohybel nauce!
Nie czulam złości po zarysowaniu lusterka, ale zawsze czuje wkurwienie jak inni kierowcy zmieniają pasy bez uzywania kierunkowskazów jak oni mnie wkurwiają zawsze na drodze licza się sekundy a debile mnie tak wkurwiaja robią co chcą, to chyba tez zazdrość, ze maja pieniądze, a powinni cierpieć, w ryj dostac conajmniej
Świetnie się Ciebie slucha! Niesamowicie przyjemny głos. Poznalam Cie dzieki wywiadzie u Magy Molek i zostaje na dłużej;) Co do złości: Rzeczywiście HANGRY jest mi znajome. Dotyczy mnie i mojego partnera. Jak człowiek jest głodny, to szybko się złości. Mam pytanie: jak zachęcić partnera do zastanowienia się co sie za ta jego zloscia kryje? Gdyż czasem jest ona dla mnie zupełnie niezrozumiała.
Cudownie się Pani słucha-nie tylko merytoryki wypowiedzi,ale też delikatności,smuklosci wypowiedzi i łagodności,która daje przyzwolenie na traktowanie się łagodnie i z wielką miłością.dziekuje
Oh dzięki dzięki! W takimi razie do następnego! 😎
…” taki challenge po staropolsku..” noo kocham to poczucie humoru . Z radoscia sledze wszelkie wywiady bo odczarowuje sie w nich wszystko co tradycyjnie powinno nas sciagac w dól. Dziekuje ze jestes tutaj👍🏻😍👏🏽👏🏽👏🏽
Dzięki wielkie!
Wow. Zawsze myślałam, że złość jest złą emocją. Nie wiedziałam także, że złość może być przykrywką. Będę ćwiczyć wyrażanie złości innymi słowami. Zawsze mówiłam: jestem zła, nigdy: czuję złość...
Bosko! Dzięki ze obejrzałas!
Złość nie musi być wywoływana niczym. Kiedyś, podczas wieszania prania (cały dzień był spokojny, pranie też nie sprawiało mi problemów xD) nagle poczułam ogromną furię. Na nic. To były tak duże pokłady gniewu, że zaczęłam cała wibrować od nadmiaru mocy. Cała się trzęsłam. W tamtym momencie czułam, że mogłabym roznieść cały dom w drobny mak, rozwalić wszystkie rzeczy i pobić ludzi w domu. Byłam przerażona sobą. Dokończyłam wieszać pranie, starając się kontrolować bardzo delikatnie odłożyłam miskę i poszłam do pokoju i usiadłam na łóżku.
Nie wiedziałam co robić, nie chciałam nic rozwalać ani robić krzywdy, więc siedziałam na łóżku i się kiwałam. Starałam uspokoić.
Moja teoria jest taka, że przez długi czas hamowałam złość i uspokajałam się, przez co w randomowym momencie to wybuchło (wyszło na moment z praniem). Nie było żadnego zapalnika, żadnej sytuacji. Po prostu wybuchło i tyle.
Dlatego właśnie żadna joga i ciche uspokajanie się by mi nie pomogło, co najwyżej schowałoby tylko gniew do kolejnej dawki "wibrowania furią".
Myślę, że najlepszy byłby bieg, albo nawalanie do worka treningowego, ale nie mam takiej opcji, przez co kończy się na zwykłym uspokajaniu...
Cudownie że Pani o tym mówi.Nie uczą jak radzić sobie z emocjami ani w domu ani w szkole.Dziekuje.Jaka formę terapii zaleca Pani żeby przerobić jak o tym rozmawiac z dziecmi destrukcyjny związek
"Złość jest przepiękną emocją" - no tak, właśnie taka jest, ale tego nie zauważamy! Następnym razem, gdy poczuję złość to przypomnę sobie to zdanie :)
Yessss! :-)
Jest Pani genialna zazdroszczę wiedzy, odrazu z pamięci wypisałam wszystkie momenty w których zaobserwowalam u siebie złość. Będę obserwować na bieżąco Dziękuję 🙏 cieszę się, że trafiłam na Pani kanał dzięki rozmowie u Magdy Mołek petarda 😊❤
Oooo super. Ja tez się cieszę!
Tak słucham i słucham, a syn mi przeszkadza i przeszkadza. I już mądrzejsza mówię do niego: zaczynam odczuwać złość. A syn do mnie: o! Mówisz, jak ta pani. A jakby tego było mało, za chwilę on do mnie mówi: czuję złość, mam ochotę Cię uderzyć. Chyba więc pełen sukces 😂
To się nazywa instant-learning! ;)))
Przepięknie pomagasz.
Dziękuję!
Uwielbiam Cię słuchać. Dziękuję za ten filmik.♥️❤️♥️
loooooveeeeee
Pani Joasiu, super wyjaśnienie, dziękuję i bardzo przydatne 🙏😊Czekam na kolejną emocję 🙂Pozdrawiam serdecznie Alina
Bosko. Dziękuje!
Jak zwykle cudownie i mądrze! Dziękuję :)
"Złość jest jednym ze skutków alkoholizmu". Jestem DDA i mam duży kłopot ze złością🗣️💥👤.Bardzo mi pomaga przyglądanie się tej emocji🔍. Medytacja🧘♀️i joga🤸♀️to wspaniałe narzędzia. Asiu, filmik bardzo potrzebny. Pozdrawiam
Dzięki! Powodzenia w oswajaniu ❤️
@@JoannaChmura Dziękuję. Żabawnego dnia🐸
Kiedy czuję złość, a jestem jeszcze przed treningiem, to biorę jakiś cięższy zestaw, żeby dosłownie to uczucie wypocić :) A że złoszczę się wciąż dość często, więc i aktywność fizyczną mam na dobrym poziomie ;) Niby wychodzi mi to na dobre, ale wciąż mam wątpliwości czy to zdrowe przekierowanie.
Poten jest opętanie 😂 ostatnio na warsztatach o złości do tego doszliśmy ...
Odkryłam kanał i zostaje ❤️
Dziękuję Pani Asiu! Notatki zrobione, dzienniczek rozpoczęty. Czuwam 💪🏻 Opyla się😉 Czuwaj👋
Bosko!
Uświadomiłam sobie,że do tej pory złość służyła mi jako narzędzie do buntu. Złościć się nie przystoi w związku z tym mój wewnętrzny bunt szybko ugaszałam.... I nic z tego nie wynikało jedynie obwiniane siebie . . Obserwuję Pani kanał od wywiadu z Magdą Mołek i jestem pod WIELKIM WRAŻENIEM....P.S. Od dzisiaj mówię "czuję złość".
Dzięki! To działamy dalej :-)
💚💜
Dziękuję, jak o mnie chodzi temat w punkt! Zgadza się wszystko🙂
Do następnej emocji w takim razie! 😎
Kiedyś nie wyrażałam złości. Byłam w takim domu wychowana, że albo tłumiłam, albo płakałam. Potem przestałam płakać. Teraz czuję tak dużo wściekłości, że aż czuję się przytłoczona. Staram się mówić o złości, biegam, ale nic nie pomaga
Hengry - mega, nie słyszałam tego słowa, ale taak - trzeba być sytym ;) Super materiał, dziękuję!
Dzieki!
Ja zawsze kiedy czuję złość mam ochotę się okaleczyć. Już tego nie robię,ale pojawiają się takie myśli z automatu,żeby to zrobić. Mój sposób na każdą trudną emocje,to przeczekanie jej.
Dziękuję 😊
Dzięki!
Fajnie, mądrze, czule, przystępnie i w punkt 👍🏻 uwielbiam słuchać Pani a przede wszystkim tego jak Pani jest prawdziwa i sobą w tych materiałach :) Złość jest dobra to nowość, ale do oswojenia 😃pozdrawiam
Dziekiiiiii
W temacie języka, można słowo złość zastąpić słowem gniew. Wtedy też mówiąc "jestem...", nie jesteśmy źli, tylko rozgniewani.
Tak :-)
@@JoannaChmuranie 😊
Po złości przychodzi smutek
Jestem zła - czuję złość a rodzina mówi jesteś nerwowa 🤦🏻♀️ zmarł mój mąż jestem wściekła na to co się stało ! I tak jak pani mówi dla wszystkich jestem nerwowa
To prawda, jesteś
zauwazylam, ze czulam w sobie jakis wewnetrzny brak przyzwolenia na mowienie " jestem zla" do mojego dziecka, wolalam mowic po holendersku (moje dziecko jest dwujezyczne), bo tam sam 2 rozne okreslenia i nie ma watpliwosci ze nazywa sie swoje uczucie. " Czuje zlosc" to okreslenie, ktorego mi brakowalo!
Dzięki za wieści z frontu językowego!
By the way, czy w ogóle jest uprawnione mówienie naukowe o sprawach psychologicznych? Czy aby nauka to wyłącznie zjawiska powtarzalne, mechaniczne? :) Na pohybel nauce!
A Ty gdzie byłeś przez ostatnie 150 lat? 😊
Wydaje mi się ze ta złość jest potrzebna czasem bo ja przynajmniej mam dom posprzątany na błysk w expresowym tempie 🙂 🤷♀️
heheheheh to prawda!
Asiu, czy możesz polecić książkę albo książki które warto przeczytać o złości jak nad nią pracować? Dziękuję za ten cykl spotkań z Tobą :)
The dance of anger ❤️
,,challenge to jest po staropolsku ????
Nie czulam złości po zarysowaniu lusterka, ale zawsze czuje wkurwienie jak inni kierowcy zmieniają pasy bez uzywania kierunkowskazów jak oni mnie wkurwiają zawsze na drodze licza się sekundy a debile mnie tak wkurwiaja robią co chcą, to chyba tez zazdrość, ze maja pieniądze, a powinni cierpieć, w ryj dostac conajmniej
Świetnie się Ciebie slucha! Niesamowicie przyjemny głos. Poznalam Cie dzieki wywiadzie u Magy Molek i zostaje na dłużej;)
Co do złości: Rzeczywiście HANGRY jest mi znajome. Dotyczy mnie i mojego partnera. Jak człowiek jest głodny, to szybko się złości.
Mam pytanie: jak zachęcić partnera do zastanowienia się co sie za ta jego zloscia kryje? Gdyż czasem jest ona dla mnie zupełnie niezrozumiała.
Nie wiem czy się da zachęcić? Możesz mu na swoim przykładzie pokazywać, jak tobie to pomaga :)
Bardzo czesto czuje zlosc