Trygław - Klechdy unplugged (live)
HTML-код
- Опубликовано: 20 окт 2024
- Zdjęcia: Aneta Bochnacka
Udźwiękowienie: Adam Sypka
Muzyka: Trygław Edit:
Trochę nas tu nie było ale już do Was wracamy. Prosicie więc jest - Tekst do piosenki :)
autor tekstu: Bartłomiej ”Mojrzesz” Janik (22.28 11.01.2017)
KLECHDY
Dziady, Mary, Dusioły na rozstajnych drogach
Wilkołaki i strzygi a za piecem trwoga
Pogrobowcy i trupy w rozkopanym grobie
Chodźcie dziadki do ognia bajkę wam opowiem
Żył raz kiedyś pod lasem skrzat co ludzi nie lubił
Wodził ich na manowce i po lesie gubił
Ludzie gaj mu wycięli szafot z belek zbili
Skrzat zaś w ludziach gustuje trupami się żywi
Dziady, Mary, Dusioły...
Cztery staje za miedzą wrzos się ściele jałowy
Tamuj Błędni rycerze błądzą kiedy Gody
Zaś tu w izbie w kominie cosik wyje cicho
To trup młodej dziewczyny przemienionej w Licho
Dziady, Mary, Dusioły...
Słychać wycie za oknem zima, noc i śnieży
To ze swoją watahą Wilczy Pasterz bierzy
Kto ofiary nie złoży hojnie nie ugości
Tego wilcza wataha pożre bez litości
Dziady, Mary, Dusioły...
Jest polana, jest ogień. Nocka ciemna jak smoła
Mkną sylwetki w ekstazie do koła, do koła
Blask gałęzie rozświetla poranek już bliski
Po tancerzach ni śladu tylko poszum liści
Dziady, Mary, Dusioły...
Mało nas jest, mało jest takich co rozumieją i czują jacy jestesmy wyjątkowi. Ale jesteśmy, jak będziesz miał szczęście to nas spotkasz... Taką mamy duszę. Słowiańską.
No Wiedżmin Sapkowskigo💪👌👍👍
Slawa! Dziękuję za waszą muzyke
Love from France !
Świetne. Aż żałuję że dopiero teraz odkryłem was! WINCYJ proszę
Слава Роду!
Love it....Always great to be drawn back to my family roots! Some day I'll return to Poland where my family came.
I wish you that ;)
You don't want that, believe me. Our culture is great but it won't compensate for inefficient and hateful government, broken healthcare and other shitty stuff. It breaks my heart, but Poland is a great place to visit, not to live in.
@@czarownica102 Thanks for the response. I'm never sure if I go some wheres permanently. I always find myself finding someplace new to go. Been that way for a long time think the longest I have been in a place (not including growing up) was 7yrs. Though I do want to reconnect to my roots and see what my family was like. I have known a few people from there I want to at least walk the path my ancestors have walked once. I've even had a buddy when I was in the service (German decent) that my roots may actually lead me to right to around the border of Poland and Germany. But either way I am determined to trace my roots to where they start. Plus nothing can be worse then our military's health care LMAO(JK).
@@NekoMiko Thank you! I wish too. Hopefully I will be able to connect to my roots. :-)
Kocham
Całkiem spoko numer.
amazing , respect from croatia to canada
(ref)
Dziady, Mary, Dusioły na rozstajnych drogach
Wilkołaki i Strzygi, a za piecem trwoga
Po grobowce i trupy w rozkopanym grobie
Chodźcie dziadki do ognia, bajkę wam opowiem
Żył raz kiedyś pod lasem
Skrzat co ludzi nie lubił
Wodził ich na manowce
I po lesie gubił
Ludzie gaj mu wycieli
Szafot zwelegzwili
Skrzat zaś w ludziach gustuje
Trupami się żywi
(ref)
Dziady, Mary, Dusioły...
Kiedy staje za miedzą
Los się ściele jałowy
Na mój błędni rycerze
Błądzą kiedy gody
Zaś tu w izbie w kominie
Cosik wyje cicho
To duch młodej dziewczyny, przemienionej w Licho!
(ref)
Dziady, Mary, Dusioły...
Słychać wycie za oknem
Zima, noc i śnieży
To ze swoją watahą
Wilczy pasterz bierzy
Kto ofiary nie złoży
Chojnie nie ugości
Tego wilcza wataha
Pożre bez litości
(ref)
Dziady, Mary, Dusioły...
Jest orara, jest ogień
Nocka ciemna jak smoła
Mkną sylwetki w ekstazie
Do koła, do koła
Ta skała się rozświetla
Poranek już bliski
O tancerzach ni śladu
Tylko pośród liści
(ref)
Dziady, Mary, Dusioły...
szafot z belek zbili :)
Tam uj błędni rycerze
Brzask gałęzie rozświetla, poranek już bliski ;)
Wielki szacun ❤️👏👏👏
Rewelacja!
Piękne :)
Super.
Bardzo podoba mi się Pan na piszczałce : )
gardłowy śpiew za 100
Jesteście zajebiści.
Świetne! 😍
mamy małe lasy ... eh parę milionów kilometrów kwadratowych ..... piechotą da radę
Palenisko nieotoczone kamieniami nie jest bezpieczne, bo przypadkowo można w nie wdepnąć i się poparzyć.
Zajebista nuta. A tak w ogóle to ja mieszkam w strzygach ciekawe może kiedyś spotkam te stworzenia :)
Strzga Cie dojedzie niezależnie od miejsca zamieszkania xd
Are you on Spotify?
May I respectfully ask for an English translation?
Better now then never I guess so there it is. It was really hard, there are many mistakes for sure (I was using google translator), but I hope it makes sense. Enjoy :)
chorus:
Monsters, ghosts, beasts on the crossroads
Werewolfes and vampires
And fear behind the stove
Ghoules and corpses in destroyed graves
Children come to the fire
I will tell you a story
verse 1:
Gnome who lived near the forest
Didn't like people
He made them get lost in the woods
People cut down his forest
And made him scaffold from the beams
But gnome like to eat people and their dead bodies
chorus:
Monsters, ghosts, beasts...
verse 2:
Barren fate on the fields,
Knight-errants are wandering
During mating
And here in the room, in the chimney
Something is yowling quietly.
It's the ghost of young girl
Transformed into monster.
chorus:
Monsters, ghosts, beasts...
verse 3:
Howling behind the window,
Winter, night and it's snowing
Wolf-shepherd and his pack are coming.
Who won't give him a gift
And host him well
Will be eaten by the pack
Without mercy
chorus:
Monsters, ghosts, beasts...
verse 4:
There is sacrifice, fire
Night dark as tar.
Figures in the trance
Are dancing in the circle.
Forest is getting brighter,
Morning is close.
Dancers are gone,
Only leaves are left.
chorus:
Monsters, ghosts, beasts...
@@Wika-jt1rg Thank you 😁
quite weird mix of tuvan throat singing and slavic folk music
because throat singing is just throat singing
someone just named it after turkic tuvanian tribesmen who live in tuva, and who sing in that particular way :D it has nothing to do with mongols. throatsinging is recorded also in areas that had no mongolic influence
czesc i zapraszam do siebie na kanał
szkoda, ze nie ma tekstu :)
Dziady, Mary, Dusioły na rozstajnych drogach
Wilkołaki i Strzygi, a za piecem trwoga
Po grobowce i trupy w rozkopanym grobie
Chodźcie dziadki do ognia, bajkę wam opowiem
Żył raz kiedyś pod lasem Skrzat co ludzi nie lubił
Wodził ich na manowce I po lesie gubił
Ludzie gaj mu wycieli Szafot zwelegzwili
Skrzat zaś w ludziach gustuje Trupami się żywi
(ref) Dziady, Mary, Dusioły...
Kiedy staje za miedzą Los się ściele jałowy
Na mój błędni rycerze Błądzą kiedy gody
Zaś tu w izbie w kominie Cosik wyje cicho
To duch młodej dziewczyny, przemienionej w Licho!
(ref) Dziady, Mary, Dusioły...
Słychać wycie za oknem Zima, noc i śnieży
To ze swoją watahą Wilczy pasterz bierzy
Kto ofiary nie złoży Chojnie nie ugości
Tego wilcza wataha Pożre bez litości
(ref) Dziady, Mary, Dusioły...
Jest orara, jest ogień Nocka ciemna jak smoła
Mkną sylwetki w ekstazie Do koła, do koła
Ta skała się rozświetla Poranek już bliski
O tancerzach ni śladu Tylko pośród liści
(ref) Dziady, Mary, Dusioły...
@@tomaszrogalinski1069 Idę o zakład że ten szafot nie zwelegzwili (co to niby by miało znaczyć?) tylko z belek zbili :)
Fajne, ale słowianie to byli bardzo rozśpiewani a nie majaczący.....