Jakie powinno być ciśnienie w oponach? Kto sprawdza zgodnie z zaleceniami???
HTML-код
- Опубликовано: 12 сен 2024
- Ręka do góry, kto sprawdza ciśnienie w oponach przynajmniej raz w tygodniu? Nikt? Tak myślałem. Ja się staram, ale nie zawsze się udaje. Zobaczcie materiał wprowadzający do tematu opon w samochodzie.
Ja co 2 tyg na orlenik i sprawdzam, wzrokowo codziennie oczywiście :-)
Dziękuję za film. Oglądam wszystkie :].
zawsze lepiej miec te 0.2bara wiecej jak mniej....tym bardziej, ze powietrze z opony z czasem zawsze uchodzi.....
Damian dałbyś radę zrobić vloga mówiącego o wpływie ciśnienia opon na ESP, ew. ABS i na wskazania prędkościomierza? Dobrze tłumaczysz a wiem, że ludzie mają problem ze zrozumieniem podstawowych zjawisk w fizyce
Zgadzam się z Tobą. Ja w swoim Focusie też daje o te 0,2 bara wyższe ciśnienie i to się sprawdza, ale trzeba powiedzieć, że na razie mam zwykłe, balonowe 15tki. Możliwe, że jakbym miał np. 17tki to bym nie chciał zwiększać ciśnienia, bo byłoby już dość twardo. Producenci często też zalecają zwiększenie ciśnienia o 0,2-0,3 bara podczas jazdy z wysokimi prędkościami po autostradzie. Z tego powodu wydaje mi się mało prawdopodobne, aby takie lekkie dopompowanie mogło wpłynąć negatywnie na przyczepność i bezpieczeństwo, ale oczywiście chętnie bym zobaczył takie testy. Kiedyś w K2 Kierowców Dwóch testowali jak się zachowuje auto z wysokim ciśnieniem, ale dopompowali do chyba Fabii 8 barów!! - kosmos. Wiadomo jak samochód z przepompowanymi oponami o ok. 6 barów może się prowadzić, a raczej nie prowadzić.:) Aha, myślę, że jak na taki styl jazdy tego taksówkarza i pewnie permanentną jazdę z za niskim ciśnieniem w oponach to i tak te 6l w mieście to dobry wynik. Pozdr.
Co ja słyszę? Dwie lepsze,czy dwie gorsze? Dobre opony,amortyzatory i hamulce to PODSTAWA bezpieczeństwa.Jeżeli ktoś na tym oszczędza,to albo głupi,albo nie stać go na samochód.
Krzysztof Kael czyli jak 2 opony mają 7 mm a dwie 8mm bieżnika to te pierwsze powinienem wyrzucić?
W tym kraju kazdy jest "ekspertem", a taksówkarze zawsze sa najwiekszymi ;d ja sprawdzam co 2 tygodnie
z tymi oponami przód- tył to się troszkę zakręciłeś na początku mówisz, że gorsze daje sie do przodu a pozniej, że do tyłu.
najlepiej przekladac opony co jakis czas aby sie rowno zuzywaly i problem z glowy. Auta raczej sa podsterowne bo w zalozeniu konstruktorow lepiej uderzyc przodem w drzewo na zakrecie niz mialoby cie obrocic i uderzylbyc bokiem robiac przy okazji pare fikolkow. To teoria, przy zalozeniu ze auto obciazone standardowo i jedziesz nie za szybko. Lepsze opony na tyl wzmacniaja podsterowosc a slabsze je oslabiaja. Ta sytuacja ma miejsce glownie na luku. A co z ruszaniem, podjazdami na sliskiej powierzchni, hamowaniem na wprost .... Nie ma co za duzo myslec bo glowa rozboli.
Ja sprawdzam generalnie raz w miesiącu. Czasem częściej, czasem niestety rzadziej. Ale taką praktykę wpoił mi właściciel serwisu oponiarskiego na ulicy Narocz w Warszawie.
Tak naprawdę trzeba sprawdzać kiedy zmienia się temperatura na dworze. Mam teraz czujniki TPMS i widze, szczerze, ze juz przy różnicy 5st C opony wykazują inne wartości!Pompuję przy 20° na 2.3 bara, przy 25 juz mam 2.4, a przy nawet 18 juz mam 2.2!
Kto to robi - ja robię 😎 resetuje czujniki w mojej X5 i sprawdzam ciśnienie w oponach czasami nawet częściej niż co 100-200 km Nic mnie to nie kosztuje poza jednym kliknięciem, a wiem jak istotnie jest odpowiednie ciśnienie w oponach, szczególnie w XDrive! Pozdrawiam!
spoko jest, poprawił się na koniec ;).
ale tak, mogę potwierdzić tą opinię o kolejności założenia opon - również opinia mojego warsztatu, top
Nie powinno być żadnej kolejności. Na wszystkich kołach opony w tym samym wieku i podobnym stopniu zużycia. ;-) Nie ma co kombinować.
@@damiansmigielski Witam. Ja dziś dopuściłem powietrza nie wiem czy nie za dużo opony 215/ 60 /16 przód 2.6 tył 2.4 auto Volvo V60 niedawno zakupiłem opony były już założone .
To jest teoria dla osób nieogarniających jazdę (gorsze opony na przód). Jeśli wierzyć w systemy i dosłownie tylko na nich polegać, to ok. Pewnie tak to działa. Jednak fakty są takie, że to jednak przód: nadaje kierunek jazdy (skręca), w większym stopniu wyhamowuje i najczęściej też rozpędza auto. Z kolei tył... tak na prawdę odpowiada za nadsterowność i w dużo mniejszym stopniu jest odpowiedzialny za hamowanie.
Teoria producentów, z oponami lepszymi na tył, ma sens tylko wtedy jeśli są (ogromne!) dysproporcje między przodem a tyłem. Mam tu na myśli nie tylko stan opon ale i gatunek. 3/4 społeczeństwa albo i więcej, jeździ na zwykłych drogowych oponach. Żeby zrobiło się niebezpiecznie, przez dużą nadsterowność spowodowaną słabym ogumieniem na tyle, trzeba było by je mieć zużyte do minimum, albo i więcej. Z kolei, z przodu musiałyby by być wyraźnie lepsze (czyli jakieś nowe). Po za tym takie sytuacje raczej występowałyby przy skrajnych warunkach - śnieg lub deszcz. W momencie gdy jest sucho jakość opon nie ma szczególnego znaczenia dla przeciętnego Kowalskiego
Tylna oś odpowiada za stabilność auta. Założenie na nią gorszych opon, to proszenie się o kłopoty. Wszystko to co opisałeś występuje na drogach w codziennym życiu. Jazda po śniegu i deszczu jest trudna do uniknięcia. Jeśli auto przednionapędowe wyposażone w ESC będzie miało na przedniej osi opony zimowe, a na tylnej letnie, to będzie się prowadziło jak zepsuta taczka. Nie warto ryzykować i bawić się w dziadowskie oszczędności.
0.2 na plus,... W jakim celu? W branży oponiarskiej jestem od 7 lat. Jeżeli producent zaleca, to są to zazwyczaj 3 opcje. Pierwsza dla osób które zazwyczaj jeżdżą autem same, 2ga dla średniego obciążenia auta, powiedzmy kpl pasażerów ale już bez wakacyjnych bagaży. No i ta ostatnia, na wyjazdy - auto obciążone czesto do maximum. Co to oznacza? A no właśnie to, że Te zalecenia pozwalają optymalnie korzystać z właściwości opon. Jeżeli opona ma zbyt niskie ciśnienie, wtedy będzie wybierana po obu stronach a nie środkiem. Przy zbyt wysokim ciśnieniu, będzie odwrotnie. Nie oznacza to jednak, że gdy napompujemy opony do podanych wartości producenta (dajmy na to 2ga opcje, czyli obciążenie umiarkowane) to jak autem jedzie 1dna osoba, w rezultacie opony będą miały za wysokie ciśnienie. Nic się nie stanie, opona dalej będzie normalnie funkcjonować. Pojęcie zbyt niskie lub zbyt wysokie ciśnienie mówi o zakresach poza skala producenta. Wiec nie ma potrzeby ciągłego zmieniania ciśnienia. Prawidłowo powinno się sprawdzić ogumienie raz na 2-3 tygodnie, przy codziennej eksploatacji auta, ale średnio raz na miesiąc będzie optymalnie. Wracając do wspomnianych 0.2 bara, przy oponach 15 cali i większych, nie zrobi to różnicy, ale przy 12,13 i 14 juz tak. Wiec proszę 2x przemyśleć swoje wskazówki lub wspomnieć że są to Pana sugestie a nie ze TAK właśnie róbcie bo tak jest dobrze.
W jakim celu? W celu poprawy stabilności auta. Takie zalecenia przekazał mi pan Matti Mori. Myślałem, że jest pan aktorem panie Pitt, ale skoro pracuje pan w branży oponiarskiej i to od 7 lat, to powinien pan sobie poradzić ze sprawdzeniem kim jest pan Matti Mori.
Pozdrawiam.
Jeszcze raz... Bardzo mi przykro. To zła kobieta była.
P.S. Myślałem, że pracuje pan w branży olejowej.
Dziekuje, Madra rada, 😉
A więc o to biega w tych gorszych na przód i lepszych na tył😉 Wulkanizator żyje to powtarzają lecz nie potrafią wyjaśnić dlaczego. Mam corolle bez ABS, ESP, ABC, czy innych wynalazków i nie zauważyłem różnicy między tymi dwoma położeniami, dlatego w zimę lepsze mam pod napędem bo raz miałem na odwrót i ledwo ruszałem na śniegu, pod górkę gorzej nie wspominając o dłuższej drodze hamowania mając gorsze z przodu. Dupy nie zarzuca na gorszych z tyłu, w tym celu muszę sobie pomagać w tym hamulcem ręcznym 😎
Praw fizyki nie zmienisz. Nawet jeśli twoje auto nie ma na pokładzie elektroniki wspomagającej kierowcę... i tak może cię sponiewierać.
Ja sprawdzam dość często :D winne temu są moje klebery czasami tak dziwnie się "układają" że wyglądają na takie w których brakuje powietrza
5:05 mówisz dobrze a 5:12 już źle, dołóż jakiś opis bo ludziska nie będą wiedzieć a to ważne
Panie Damianie, brakuje tutaj jeszcze jednej informacji. Kiedy powinniśmy mierzyć ciśnienie? Ile po jeździe wypadałoby poczekać? Tej zimy po mroźnej nocy -25st.C ciśnienia spadło mi w oponach do 1.5 bar. Nabiłem do 2.4. Po ociepleniu upuszczałem. Czy w takiej sytuacji pompowanie azotem ma sens itp?
80% ziemskiej atmosfery to azot. ;-) Moim zdaniem w samochodzie pompowanie azotem nie ma sensu. Trzeba sprawdzać ciśnienie w kołach i już.
Ja sprawdzam raz na miesiac
Gorsze opony zakłada się na oś sterowaną.Amen! Dziękuję za uwagę. 👌Pozdrawjam 👍😉
ja laduje do 3 bar w osobowce i nie ma co sie spuszczac w zimie 2.2 bar
Apropos bieżnika opon, że lepsze zawsze na tył. Chodzi mi o zimówki, lepsze z tyłu spowodują, że auto będzie się stabilniej prowadzić na łuku drogi, przy szybszej jeździe. Ale - 60%-70% siły hamowania jest z przodu? Więc mając dobrą oponę zimową z przodu i średnią z tyłu auto zatrzyma się szybciej niż gdy opony byłyby zamontowane odwrotnie ? Dodatkowo mając lepszą oponę z przodu mamy większą kontrolę nad autem przy niskich prędkościach ( jak trochę tyłem bujnie na bok przy 40 km/h to nic się nie stanie ). Dodatkowo mając dobrą zimówkę z przodu łatwej się wygrzebać z zaspy lub ruszyć pod zaśnieżoną górkę? Wniosek mój jest taki, iż lepsza opona powinna być z tyłu, jeśli podróżujemy w zimę miedzy miastami - robimy dłuższe lub krótsze trasy. Jeśli zaś bardzo rzadko w zimę wypuszczamy się za miasto to chyba lepiej mieć lepszą zimową oponę z przodu. Mowa o autach przednionapędowych. Zaznaczę, iż dobra opona to dla mnie nowa (do 2 sezonów) a gorsza to taka w połowie bieżnika. Jeśli się mylę to proszę o porawienie.
Pozdrawiam.
A może to nie był taryfiarz,tylko.....fiakier? W tym przypadku jego umiejętności by pasowały.Co do ciśnienia.Sprawdzam raz w miesiącu lub przed każdą długą podróżą.
Pamiętam pana z tvn-u, jak pan prowadził, programy, zawsze fachowe porady, stonowane dosyć, bo teraz, przy nowej motoryzacji niektóre stare patenty nie działają, ale nie o tym, sam wiele zyskałem na pana poradach, i użyłem w praktyce, osobiście uważam, auto za doskonały wynalazek, a co do spalania, to wszystko na nie wpływa, a najbardziej to pogoda, dlatego w złą pogodę nie dotykam nawet swojego drania.
co do taxi musisz brac pod uwagę ilość kręconych km. Absolutne minimum to 100km dziennie :) Są taksówkarze, którzy potrafią przejechać sezon prawie bez wolnych dni.
Na taxi opony po 2 sezonach są do niczego :) a przy złej eksploatacji jak wspominasz,to ruina z drutami na wierzchu :)
1:50 ja co tankowanie czyli co 500km około. Plus sprawdzenie płynów 🙂
Panie skodovy. jak jest niskie cisnienie w oponach tylu max performance lub extreme performance (yoko ad08 , kumho ku36) czyli z twardą scianką boczną to obnizenie cisnienia poprawia trzymanie, latwiej opone dogrzać , lepiej klei . same plusy. wiec prosze nie uogólniać
Ja mówię o jeździe po drogach publicznych.
wszystkie maja homologacje na drogi publiczne.
No i?
ja tez mowie o jezdzie na drogach publisznych. a dobijanie 0,2 bara do aut takich jak fabia czy octavia(czyli FWD z mega ciezkim przodem z lekka dupa) jest zupelnie bez sensu. ale dopóki nie zarzuci komus tyłu to bedzie takie bzdury opowiadal
Proszę się nie wypisuj tu swoich mądrości. Jak nie masz pojęcia o czym piszesz to nie pisz.
A jak to się ma do opon całorocznych? Czy ma to w ogóle jakieś znaczenie? I czy jest jakaś różnica między latem a zimą, jeśli chodzi o ciśnienie w oponach? U mnie zalecenie na klapce wlewu wynosi 2.2., także utrzymywać to w oponach 4sesonowych na stałym poziomie?
Oczywiście od dzisiaj +0.2 ;)
Zawsze odrobinę wyższe ciśnienie daje większą sztywność. Jeśli sprawdza się ciśnienie regularnie to można się bawić w te 0,2 więcej. Jeśli raz na pół roku to i tak niewiele to zmieni.
@@damiansmigielski
Dzięki za odp.
Zaczyna się sezon motocyklowy, może jakieś filmy w tym temacie Pan wrzuci? Te, które są na kanale są bardzo przydatne - skorzystałem ;)
@@z1101zd niestety nie mam już motocykla.
w zimie te same wartości podgonić , bo od zimna się powietrze kurczy i spadalo ciśnienie.. Dobrze mówię?😊
a w terenówkach?
A co jak jest tylko ABS? Czy nie lepiej byłoby wtedy dać lepsze opony na oś odpowiedzialną za napęd i skręcanie?
No nie. ABS działa tylko w pewnym zakresie i nie zapobiega obracaniu się auta. Założysz słabą kiszkę na tył i będziesz jechał tyłem do przodu. Serio.
@@damiansmigielski dokładnie, lepsze opony na tył. Niestety większość mówi że na przód by dało lepsze.
"Kto sprawdza ciśnienie w oponach co 500km? Nikt!" Nawet na jutubach nazywają mnie nikim :
;-)
Damian Smigielski a tak na poważnie to jak z tymi oponami lepszymi i gorszymi na przód i tył bo się Pan chyba trochę zakręcił w filmie?
U mnie jest kontrola co każde tankowanie pod korek. Czyli co 700-800 km. I zawsze +0,2...0,3 kG/cm2 ze względu na to, że nie zdążą ostygnąć w ciągu 5 minut postoju.
Ja też 😎
+0.2 tyle wiem
Ale kuźwa jakie ma być to ciśnienie...
2.7
2.4
Ile przód?
Ile tył?
No ale w jakim aucie? :-)
@@damiansmigielski no i właśnie troszkę byłoby pogmerac i dać info
Ja ogólnie pompuje azotem vektre c
2.6 na obie osie
Pompuje raz na rok
Wiem źle...
Ale jak latem napompuje to bieżnik że szczytu leci ok do zimy w oponie mniej czyli lekki kapeć i po śniegu lepiej idzie
Sorry lubię latem fruwać po drodze więc tak pompuje.. Mam prawko od 1986 roku _bez wypadku
Co idzie za tym wiem co lubię... Moje rekordy to skoda 105s _145km
Lanos _3 osoby 200km
Vektra _230km
Odcinki ok 5 km
Azot jest najlepszy do pompowania kol
Brak oznak temperatury otoczenia oraz toczenia opony
Co się tyczy ze ja pompuje więcej..
Styl jazdy. Tak się nauczyłem kontrolować jazdę. Jest to dla mnie ok. Jeden wychodzi z nibezpiecznej sytuacji hamowaniem a inny gazem... Jak się nauczy człowiek zachowań to tryb jego myślenia będzie wiedział co zrobić na drodze
Miałem spotkanie na drodze z pijanym co wyszedł na drogę chcąc mnie zatrzymać Bóg wie po co...
Z sarnami wychodzącymi z rowu przy lesie na drogę wtedy postawiłem auto w poprzeg bo Innaczej bym nie wy hamował i było to zrobić ok przy zbyt napełnionych oponach....
Tylko trzeba uwaga nie chamujmy gwałtownie podczas deszczu...
W zimie mówiłem już flaki bez problemu
A jeszcze jedno prowadzę auto od 86 roku
Nigdy nie posiadałem tzw. Zimowych opon...
Bo gdzie były takie w latach 80?
A dziś gadanie masz zimówki?
A ja bym powiedział umisz kuźwa jeździć? To jazda..
I tak kierowcy jeździli setki kilometrów... A zimy były!!!
Śniegi też!!!!
Nie to co dziś manna posypie i już wypadki...
Pozdrawiam
Szanuje innych
Ale mam prawo do swych racji. 😇
@@damiansmigielski i jeszcze jedno cały ten ABS i inne systemy trakcji są do bani... To kierowca powinien zdawać sobie sprawę na co go i jego auto stać...
Miałem kiedyś kumpele a ona bmw systemy w aucie kupa kasy... No i był efekt... Polegając na tym tzw. Szajsie a nie na swych możliwościach....
Znalazła się na drzewie
Al. Pilsudzkiego
Sosnowiec
Systemy dla mądrych być może ok.
Ale 90 %kierowców to Idjoci.
Pas bys on zapierdala...120 w mieście ok co to za sprawa
Ty jedziesz wolno to trąbka w ruchu bo mu się spieszy służbowe auta to norma...
Wyprzedzanie na pasach to norma..
Kit tam z oponami czy się zużyją..
Uwaga polega na tym by jeździć ostrożnie i to co gliny mówią dostosować się do warunków atmosferycznych..
I nie za zderzakiem kuźwa.. A to jest nagminne
A nie wydaje się Panu, że producenci wiedzą lepiej na jakim ciśnieniu w oponach powinien jeździć dany model samochodu? Czemu miałby zalecać ciśnienie, które nie jest optymalnym?
Informacje pozyskałem od producenta... Opon. Warto też sprawdzić wklejkę z zalecanymi ciśnieniami. W tedy wszystko się wyjaśni. :-)
Damian Smigielski Ale pisze Pan, żeby dodać 0,2 bara i będzie lepiej. A wydaje się, że producent samochodu zawsze zaleca najlepszą wartość.
MX5wyMIATA sprawdź jakie wartości podaje producent auta. Większość współcześnie podaje trzy wartości. Pusty/V160km/h i ECO. Najczęściej ECO jest 0,2 większe od pustego.
Ale to właśnie producent opon podpowiedział mi takie rozwiązanie. W nowych autach ciśnienie o 0,2 większe jest oznaczane jako EKO. Proste.
Ja jak podniosłem ciśnienie w oponach mojego seicento o 0.2 bara to czułem jakbym jechał na drewnianych kołach
Może czas zmienić opony na nowe?
Kto dziś sprawdza ciśnienie w oponach? Ja mam starą renówkę z czujnikami:-) . A to podwyższanie ciśnienia o 0.2 bara... polemizowałbym. Lepiej trzymac sie tego co podaje instrukcja.
Czujniki nie zawsze pokazują prawidłowe ciśnienie ;-) Jeśli chodzi o podwyższenie ciśnienia możesz polemizować. Ja jednak wierzę specjalistom z Nokiana.
Dobrze działające czujniki ciśnienia w oponach w Renault ??? gdzie, kto, kiedy.... Niemożliwe :)
+anonimowy anonimowo
U mnie. Laguna 2006. System działa bez problemu i wskazuje dokladne ciśnienie ☺
Damian Smigielski trzeba to robić z głową, jak podniesiesz o 0,2 załóżmy rano gdy jest 10 stopni to ile będzie w południe przy 26 stopniach, jeszcze więcej ponad to co podał producent.
Z przodu mniejsze ciśnienie czy we wszystkich kołach takie same?
Jacek Placek zgodnie z zaleceniami producenta.
Nieprawda daj 2.1 na wszystkie koła najlepiej się jeździ tak
5:12 gorsze na tył bo można bokiem latać łatwiej ;D
Jaki silnik jest w tej superbie ?
W TYM Superbie jest silnik 1.8 TSI 160KM
o
ok
Przede wszystkim lepsze na oś napędzaną .
Marek Stala przede wszystkim lepsze na tylną oś niezależnie od napędu.
Damian Smigielski jeśli niezaleznie od napędu to lepsze na pewno nalezy zalozyć na przód :-)
Marek Stala no jednak na tył. Skoro uważasz, że na przód, uzasadnij.
Damian Smigielski , jest to trochę indywidualna sprawa i dyskusja może nie mieć końca. Opony mniej zużyte założyłbym na przód, ponieważ dadzą więcej przyczepności. 1. Zmniejszy to tendencję do podsterowności, która w skrajnych przypadkach jest dużo trudniejsza ( lub nawet niemożliwa ) do opanowania niż nadsterowność, którą często sami prowokujemy do sprawniejszego przejazdu zakrętu, bądź nawrotu. Większość kierowców boi się panicznie poślizgu bocznego, który przy odpowiedniej wprawie jest stosunkowo łatwy do opanowania. Stąd większość przyzna Ci rację. Z drugiej strony, teraz trochę sobie zaprzeczę i dodam, że przy napędzanej tylnej osi, osobiście wolałbym mieć lepsze opony z tyłu, bo trakcja byłaby dla mnie najważniejsza. 2. Z uwagi na większą przyczepność - krótsza droga hamowania. 3. Przy przednim napędzie lepsza trakcja na śliskim. 4. Mniejsze ryzyko aquaplaningu. 5. Ewentualny gwałtowny kapeć z przodu jest bardziej niebezpieczny niż na tyle. Ogólnie, ilu jest kierowców, tyle opinii na ten temat, więc dobrym wyjściem z sytuacji mógłby być zakup czterech porządnych i nowych opon :-). Pozdrawiam Cię
Marek Stala to nie jest indywidualna sprawa. To są prawa fizyki. Lepsze opony na tylnej osi lepiej zabezpieczają auto przed poślizgiem nadsterownym. Zrób takie ćwiczenie. Zabierz jakiemuś dziecku resoraka w skali 1:24lub 1:18 i kolejno zaklejał mu taśmą klejącą koła przedniej i tylnej osi. Puszczając go po podłodze zobaczysz, że zaklejenie tylnich kół powoduje obracanie się auta wokół osi pionowej. Często to pokazujemy niedowiarkom na szkoleniach.
2.2 bara wystarczyło powiedzieć.
R Rulez dzięki
dobre filmy masz na kanale
na potwierdzenie tezy, ze niskie cisnienie to zlo - ruclips.net/video/00szGtwzYWA/видео.html
coś marudzisz
Mariusz Łabęcki nie wydaje mi się.