Mam mega sentyment do tej serii. Jako dzieciak siedziałem przy moim tacie i patrzyłem jak ogrywa Allied Assault i oba dodatki. Mega wspomnienia, do dzisiaj jak słyszę główny motyw muzyczny to mam ciary... strasznie smutno co stało się z marką potem. Mam nadzieję że Medal of honor jeszcze kiedyś powróci, może jakiś remastered pierwszych części.
Moimi ulubionymi grami z seri Medal of Honor to: -Underground -Frontline -Pacyfik Assault -Europian Assault -Heroes na PSP -Airboune Ogulnie EA zabiło mase dobrych seri: Dead Space,Medal of Honor. I zabija nowe vry mikrotrazakcjami. Ah pamientam czasy kiedy dodatki do takiego Medal of Honor w dzisiejszych czasah mogły by robić jako nowa gra.
Najbardziej lubiłem Pacific Assault, do dziś uznaję sekwencję w Pearl Harbor jako jedną z naintensywniejszych w historii gier. Muzyka też zapadała w pamięć.
Medal of Honor Underground to moja ulubiona drugowojenna gra, i ścisła czołówka w ogóle. Nie ma roku żebym nie ograł :p Dowód na to że gra może być czymś dużo wiekszym niż suma jej części. Ogółem uwielbiam serię (choć frontline mnie jakoś nie ruszył) poza 2010 i Warfighter (i tego na oculusa nie znam), żałuję że marka praktycznie zdechła. Niewiele było tytułów które trzymając się jednego settingu (2wś), miałaby tak różniące się od siebie odsłony. Allied Assault, European Assault, nawet trochę tani Rising Sun czy króciutki ale treściwy Vanguard, lub wybijające się na tle konkurencji części z psp - ta seria niemal zawsze była bogata, różnorodna i zwyczajnie dobra. Michael Giaccino zaś to pieprzony geniusz a soundtracku do Undergrounda słucham często :p
Wspomniałeś o Enemy Front , które w wielu recenzjach jest uważana za grą kiepską. Możesz w przyszłość zrobić recenzje (najlepiej w niedalekiej) tej gry byś odpowiedział, dlaczego dla ciebie jest dobra? (czy może się przesłyszałem)
Oxynium W przyszłą środę wrzucę videologa w którym pokaże między innymi co ja odkupiłem od kolekcjonera xD moja półeczka z grami PCtowymi bardzo się ucieszyła.
Moje ulubione mohy to 1999 Alied asault Frontline Airborne European asault Infiltrator I ten 2010 aż taki zły nie był Gdyż w poruwnianu do modern call of duty był stonowany i realistyczny Pacyfik asault pamietam że grałem ale dawno i prawie wszystko zapomniałem Będę musiał jrszcze raz zagrać Jest na gogu za 40 zł nawet ze jest nieco gorszy W senie wersja z goga Seria umarła po ŁORFAJTERZE I niby teraz wyszedł ten above amd beyond i nawet został stworzony przez starą ekipe Tylko jest tylko na okulusie a wiec ni ciula nikt nie zagra poza jutuberami którzy mają 1mln subów O noi ja niestety znam ytberów uwazających lepszego cod 1 lepszego od moh aa W tym niektorych ytberów takich jak tvgry czy zagrajnik tv A muzyke do cod 1 robił giachino tylko sie po prostu nie postarał I je
Doom,Half life,Unreal,Turok,Goldeneye ,System shock,Deus Ex,Quake, to były rewolucyjne gry z gatunku fps. Medal of Honor to była śwetna gra na ps1 na której była posucha w tym temacie nic więcej wydany dwa lata póżniej Return to Castel Wolfenstein na pc był znacznie lepsza produkcja. W temacie produkcji gier otwórz własne studio zatrudnij kilkunastu programistów grafików itd płać im pensje a oni sobie będą robić gry według własnego uznania jak będzie hit to zarobisz jak nie to straty będą ogromne i koniec kariery takie są dziś czasy ten co daje kasę rządzi tyle w temacie.
Jeśli ktoś uważa, że taki Turok, czy Goldeneye jest ważniejszy w rozwoju gier FPS niż pierwszy kinematyczny FPS z fabułą, wieloma zadaniami na misję, misjami polegającymi na sabotażu i infiltracji... to nie mnie z taką osobą dyskutować, bo niema o czym. A argument "zrób grę sam" to najdebilniejszy argument w historii. Wybacz, ale sięgają po niego jedynie osoby które nie są w stanie użyć mózgu dla zapoczątkowania rozmowy na poziomie. Jeśli firma zaczyna robić grę to w ich interesie jest by była dobra, jeśli ją skopali to ich wina (przeważnie), obrona typu "zrób lepiej" jest na poziomie nieistniejących już gimnazjów.
W drugiej części na szaraka był tryb multi przy jednej konsoli - który jak na tamte czasy był nawet spoko. Szkoda że teraz już nie ma gier w realiach II Wojny Światowej, przygarnąłbym dobrym tytułem.
BByyKK Ja nauczyłem się tam "wchodzić" w tekstury na niektórych mapkach co owocowało bieganiem w normalnie niedostępnych miejscach. Można było nieraz "ze ściany" strącić headshotem niejednego strażnika. :D
BByyKK Bo po co przedłużać produkcje o 2-3 miesiące i płacić testerom, jak można wydać szybko i wykorzystać frajerów... znaczy graczy którzy kupią grę w dniu premiery?
MoHAA jest dobry, ale zdecydowanie wolę CoD 1. W obie produkcje grałem w mniej więcej w tym samym czasie, jednak to do Call Of Duty mam zdecydowanie większy sentyment. w MoH'u zawsze brakowało więcej akcji. to znalazłem za to w CoD :) Bitwy były dynamiczne, na większą skale. MoH nigdy, (oprócz poziomu w Normandii) nie dawał poczuć się jak na prawdziwym polu bitwy. W Call of Duty wczuwałem się w postać i gra dawała mi dużo satysfakcji. Nie da się zapomnieć świetnej kampani Sowieckiej, na przykład Stalingradu czy Berlina. CoD 2 był tak samo świetny, na równi z poczciwą jedynką. Niestety dzisiejsze Części Serii są według mnie beznadziejne, nigdy nie lubiłem gier osadzonych w przyszłości więc od dłuższego czasu jestem zawiedziony posunięciami Activision. Gdyby MoH miał więcej Otwartych bitew i misji w większej skali prawdopodobnie stał by na równi z CoD :)
***** Ile osób tyle opinii :) jak dla mnie CoD z perspektywy czasu jest za wolny, ma zbyt mało akcji- w MoH: AA strzelamy non stop do masy niemców. Do tego muzyka która w Codzie jest metła, nijaka i szybko się ją zapomina, ta z MoHa będzie nas prześladować po nocach. Obie gry są świetne- oczywiście.
Mocny wiesz, że EA wyłącza wszystkie gry F2P wypowiedz się może o tym. Gry które wyłączają to Battlefield Free2Play Battlefield Heroes i Need for Speed World
Grześ Rogal Informacja pojawiła się dawno temu. Szkoda, bo trochę dobrych gier tam mieli. Ale to jest wielkie corpo które ma wylane. Gry nie przynoszą pieniędzy więc papa.
Najpierw należy odpowiedzieć sobie na pytanie - a kiedy gry nie były robione dla pieniędzy? ;-) Obecni gracze mają po prostu trochę większą już tego świadomość, jednakże tak było od zawsze. Może na 8-bitowcach było wiele gier non profit. Ewentualnie Indie są jeszcze dziś *czasem* "for fun" - nie dla pieniędzy, jednakże napisanie nawet drugiego Wolfa 3D, to parę tygodni ciężkiej pracy. Od kiedy sięgam pamięcią, dajmy na to erę PC, to już Wolf 3D był czysto dla pieniędzy (w pełni komercyjna produkcja). Jeśli chodzi o to, że gry zawierały wtedy innowacyjne pomysły - było po prostu co wymyślać, technologia stale szła do przodu, więc nawet patrzenie myszą w każdym kierunku było w swoim czasie rewolucją. Dziś co mogło, to zostało wymyślone. Jeśli chodzi o Medal of Honor na PSX, wspominam miło. Podobnie dobrze wspominam MoH: AA. Jednakże Call of Duty 1 wspominam świetnie - drużyna sprawiała, że było w rozgrywce więcej życia. Call of Duty 2 jest dla mnie do dziś kopalnią rozrywki.
Antoni34 Oczywiście, że gry zawsze były robione dla pieniędzy. Jednak do chwili przejęcia kontroli nad projektami przez korporacje- firmy tworzyły dobre gry by na nich zarobić. Konkurowano tworząc kreatywniejsze i oryginalniejsze gry.
MocnyBrowarek Tak się tylko wydaje. Dawniej było jeszcze pole do wymyślenia czegoś fajnego, stąd gry wydawały się kreatywniejsze. Od czasu do czasu rozmawiam z zaprzyjaźnionymi twórcami gier. W Indie jest co wymyślać, bo jakich bzdurnych idei tam nie wrzucić, zawsze można powiedzieć, że to undergroundowa sztuka ;-) Natomiast w mainstremie - musiałbym naprawdę solidnie pomyśleć, jak zrobić grę, która nie byłaby dziś odtwórcza. Kiedyś było identycznie, w każdym mniejszym studiu. Wtedy również studio nie miało dużo do gadania - decydował wydawca, który inwestował w produkt. Przez Eidosa wypadł z rynku np. Core Design, gdyż Core chciało świetnego Tomb Raider: Angel of Darkness, a Eidos ciągle poganiał, poganiał, aż Core zaczął grę przycinać z fragmentów, czasu na łatanie mało itd. Dziś rolę takich wydawców przejęły korpo. Sytuacja nie zmieniła się - zmienił się tylko kaliber wydawcy.
Kiedyś jak widziałem gry Ubisoft,EA, to wiedziałem czego się spodziewać, a dziś jak widzę kolejnego Far Cry, czy BF'a, AC, to mam ochotę rzygnąć, bo już jestem znudzony tymi seriami, bo ileż można dawać to samo? Owszem można jeść codziennie kotleta na obiad, ale to wciąż będzie tylko kotlet, który jadło się wczoraj i nie docenisz jego smaku, i tak samo jest z grami - potrzeba innowacji/czasu , by dana gra znowu cieszyła, jak za pierwszym razem. Ale cóż korporacje muszą liczyć hajs i nie mogą utopić pieniędzy, w innowacyjny tytuł =/
I dobrze że przestali tworzyć medal of honor bo po co nam więcej chuj owych gier (chodzi mi o to że i tak nigdy nie zrobili by tak dobrej gry jakimi były pierwsze medal of honor)
Medal of Honor: Warfighter to niesamowita porażka. Zwłaszcza że kampania promocyjna była niezwykle duża. Odsłona z 2010 miała całkiem niezły pomysł na siebie. Była dużo bardziej realistyczna niż współczesne call of duty. Gdyby poszli bardziej w tą stronę mogłoby wyjść coś całkiem niezłego. Zamiast tego poszli w słabe i tanie efekciarstwo.
Baston Crow Dokładnie - uważam podobnie. Zbyt wiele niepasujących brawurowych scen akcji oraz... taniego pomagania graczowi (magiczne headshoty, nieograniczona amunicja).
I jeszcze ciągłe przypominanie o tym że misje są na faktach autentycznych. Zresztą ta seria nie jest jedyna jaką zabiło EA. A co się stało z Dead space, dlaczego dragon age 2 jest tak średni. Wątpię czy aby sami twórcy doprowadzili by to takiego stanu.
Dla mnie i tak doom lepszy chociaż może też zagram w Medal of Honor Allied Assault Edit 7 miesięcy później: Przecież sam mówiłeś że Enemy Front to parująca kupa gówna ? To czemu teraz mówisz że to dobra gra ?
Nigdy nie byłem fanem Medal of honor, ale w gry grałem i nawet bardzo mnie się podobały, głównie ta misja w której siadamy za sterami czołgu czegoś co w FPSach nigdy wcześniej nie grałem. Dodatki do Allied Assult były spoko, ale osatni dodatek Breakthrough mimo że ciekawy bo prócz niemców walczymy z włochami, to niestety gra nie wiem jak to nazwać bugiem czy chamską zagrywką z strony twórców? Ano zawsze brakuje amunicji, zaczynamy z jej niewielką ilością a wrogowie a bardzo rzadko upuszają swoją broń aby uzupełnić amunicje, Kto to wymyślił? Nawet do dziś nie powstał żaden patch i wkurzony musiałem korzystać z cheatów bo w jednym momencie mamy ochraniać pewnego kolesia co grzebie w zamku, a jesteśmy niemal atakowani z wszystkich stron. Ale przyznam jest taka dziwna misja nie powiem :P, mamy w jakiejś fortecy ratować brytyjskich żołnierzy z SASu, ratujemy ich, i trakcie oczyszczania fortecy każdy z żołnierzy ginie jeden po drugim, by na końcu został ich dowódca, ten z ulgą stwierdza udało się oczyscić fortece i jako on sam przeszył, gdy chwile póżniej został rozjechany przez ciężarówkę która przebiła się przez zamkniętą bramę. I tu mnie nasło pytanie Jaki to był cel misji? Uratować żołnierzy SASu by póżniej wszyscy zgineli? Nornalnie jak w 1szej misji Conflick:Desert Storm, Uratuj Foley,a po uratowaniu naszego Snajpera jak mu pozwolimy zginąć, to i tak misja zaliczy się sukcesem.
Highland Player Dla mnie to właśnie zaleta w dodatku do breakthrough. Mnie w AA wkurwia to, że by zabić niemca wystrzelisz 4-7 pocisków, a podnosisz 64. Przez to całe misje przechodzisz korzystając z 1 broni.
MocnyBrowarek Przy okazji :D w tytule Medal of Honor: Allied Assault jest ukryte słowo czy jesteś w stanie je odganąć co to za słowo :P myślę że to nie przypadek.
Zabijanie i dojenie marek to norma - korpo czesto wybiera bezpieczna sciezke i zamiast definiowac grupe docelowa (np fani symulacji jazdy, fani symulacji lotu, fani skillowych slasherow, fani przygodowek, itd) maja jedna grupe gracze jak najwiecej ma kupic produkt. To reszta sam zauwazyles i to bedzie wplywalo na to jak serie beda wygladac. Sa tez serie ktore sie sprzedaja i to nimi zyje EA a wiec wszystko to co robi EA Sports (akurat mnie to nie interesuje bo gry sportowe mi nie leza). Jedna uwaga - masz racje to osoby decyzjne sa za to odpowiedzialne. Ale nazywanie szeregowych pracownikow korpo "stadem niemytych łysych małp pracujacych za banany" to jest hmm popularne, chwytliwe i.... obrazliwe. Co wiecej jestes tego swiadom co widzialem po innych Twoich komentach iz szeregowi w korpo nie znacza nic, oni maja zadanie do wykonania, podoba sie sie czy nie robisz i masz miec wyniki wiec owi szeregowi maja w odbycie to co z tego wyjdzie oni maja zrobic swoja robote i sie z niej rozliczyc i inkasowac odpowiednia kase na konto pod koniec miesiaca. Oczywiscie szeregowy moze wyjsc przed szereg i powiedziec co mu sie nie podoba ale tym ryzykuje albo wylot albo przesuniecie go do jeszcze gorszej roboty. Bo przeciez w korpo wszyscy musza wierzyc w wizje i sukces (bleeeee wymiot). To co jest najgorsze i najbardziej zalosne w tym wszystkim ze jesli ktos zbierze po dupie to wlasnie szeregowi. Przykladem moze byc Evolution Studios nieslawne z powodu startu DriveClub (w sumie to opoznionego falstartu). Jako iz sa podmiotem zaleznym od Sony, to Sony zeby pokazac inwestorom ze jednak za porazki ktos odpowiada zrobilo ostre ciecia, czesc ludzi zalozyla nowe studio, czesc przesunieta zostala do prac nad grami na morfeusza ale jednak baty byly. A tymczasem klamliwy Rushy jak zajmowal swoje stanowisko tak je zajmuje. Ot polityka korporacji.
mravg79 Mówiąc o małpach miałem na myśli własnie wszystkich którzy przyczyniają się do "golenia" marki. Ja wiem, że większość zwykłych pracowników nie ma na to wpływu.
Jeżeli autor uważa że polskie Enemy Front jest świetne to ja nie mam pytań, przecież ta gra podchodzi pod crap. 5/10 tyle mogę jej wcisnąć z racji patriotyzmu.
Aleksander Gawlas Zobacz, większość ludzi wychwala Final Fantasy 7 twierdząc, że to najlepszy RPG ever. Ja uważam to za co najwyżej średniaka, a raczej bardzo słabego średniaka. Ograłem grubo ponad 100 RPG na konsole i PCty, w tym wszystkie gry Square. Teraz kto ma rację? Ja swoją rację mogę bronić konstruktywną krytyką :)
+MocnyBrowarek No z tego co napisałeś jasno wynika iż miałem rację co do gustu i mniejszości bo tak jak Enemy Front a tym bardziej FF VII jesteś w dużej mniejszości, skoro jesteśmy pod tematem fpsów to przypuszczam że na tych 1849 widzów może ze 20 wybrałoby EF niż MOH i analogicznie tak samo w przypadku FF.
Aleksander Gawlas Nikt niema wybierać - Medal of Honor są zajebiste (do czasu Airborna, który jest przeciętny, a potem już słabo). Z Final Fantasy 7 to się zobaczy bo od dawna przygotowuje recenzję tego "dzieła".
Jak juz o czyms mowisz to sie przygotuj, bo pierwszym fps-em byl Wolfenstain 3D. Moh byl slaby, a EA moze sobie pozwolic na wycofywanie takich marek, ktore im tylko przeszkadzaja.
katapulta2011 Jestem bardzo dobrze przygotowany. wolfenstein 3D NIE BYŁ pierwszym fpsem. Mit ten jest stary no i cóż, jak ktoś zna się na grach z opowiadań wujka Jacka to ok. Pierwszy był Maze Wars z 73 roku, następnie Spasim i dalej jeszcze kilka. Przed wolfem był jeszcze popularny MIDI Maze. Pierwszym PRAWDZIWYM fps w 3D był Descent, a nie Quake jak to się również błędnie przyjęło. Tak więc zanim napiszesz komentarz to się przygotuj :-D
MocnyBrowarek to ty mowiles w tym filmie, ze moh byl pierwszy, wiec po co rzucasz teraz inne tytuly? Rozumiem ze jakies problemy z psychika, ok nie wnikam.
Słuchaj ze zrozumieniem. Pierwszy raz powstał na PS1. Gdzie tu, że to pierwszy fps? Rozumiem, że nie ukończyłeś jeszcze gimnazjum i nie ćwiczyłeś na lekcjach słuchanie ze zrozumieniem :)
MocnyBrowarek jak nie wiesz ile mam lat to sie nie wypowiadaj, bo podniecac sie psx moga wlasnie gimbusy. Nie moja wina, ze nie masz realnych znajomych i podniecasz sie do przesady swoimi nedznymi filmikami. Bez odbioru.
strasznie przykre ze kopneli MoH w dupe pamietam jak z tatą zagrywalismy sie na PS2 i na PC jakie to było piekne szkoda ze teraz same tasmowce tworza :((
pawelpm7 Fajne fajne :) ja jak zbiorę znajomych to do dzisiaj się gra w timesplitters na PS2, ale bez kartonu bo to tak szybka gra, że niema czasu patrzeć na innych.
MocnyBrowarek time? kurde też tam przegrałem setki godzin zawszę robiłem horrorowe mapy dla kolegów a oni je przechodzili ciemne korytarze mroczna muzyka i zombiaków tona fajne czasy były do tego ten edytor poziomów to rewelacja na konsole była .
MocnyBrowarek Tak i fajnie było patrzeć jak znajomi się męczą z twoimi kampaniami i mapami może to nie to samo co ut 3 engine ale scryptowanie tam dosyć zaawansowane było jak na tamte czasy nawet jeśli za rękę cie prowadziło od tego zaczynałem potem robiłem mapy mody na do tej pory mam na dysku bazę serverów ze 20 gb z sentymentu że może kiedyś postawie znowu servery w ut3
Pełno błędów zrobiłeś w nazwach jak np call of duty 3 big red one a powinno być call of duty 2 big red one tak samo jak się pomyliłeś i powiedziałeś call of duty warfighter zamiast modal of honoc warfighter :)
***** Trudno - nie uczę się do tego, nie pisze tekstu. Mówię na bieżąco. Jeśli mówiąc o serii CoD oraz MoH powiedziałem jedno zamiast drugiego, a z wypowiedzi wiadomo o co chodzi... to faktycznie "masa błędów". A co do Big Red One - wina CoDów, że mają pełno gier o tych samych numerkach które nie mają ze sobą nic wspólnego :) CoD 3 też ma 2 wersje (o których mi wiadomo).
Niestety dużym korporacjom chodzi tylko o pieniądzę. Równie dobrze można by też zrobić film "Jak konami zabiło jedną z najlepszych serii w swoim gatunku" :/
Medal of Honor Warfighter jest cool bo tam facet czapkom jest dlatego seria nie zyje bo ty musisz go haytowac dy byz tego nie robił by seria zyła warfighter jest lepszy od twego allied assault ja jestem fanem tej gry WF jest dobry sostaw WF a spakoju nie lubisz nie muszsz ale nie sabraniaj inym niema sadnego modern black ghost to po drugie, WF nikogo nie zabił ja lubie te gre bo pszypomina mi te czasy kiedy byłem z mojom byłom tedy postała ta gra taka zła ona nie była
"już nie stworzą nigdy żadnego medal of honor"... z całym szacunkiem ale co Ty pierdolisz za głupoty. Nagrywając ten materiał skąd miałeś pewność, że tak się stanie. EA oficjalnie gdzieś napisało info na ten temat? Wkrótce na VR pojawia się nowa część serii a to już budzi nadzieję na kolejne części.
Sorry, ale dawno minął czas kiedy miałem cierpliwość na głupie komentarze i teraz po prostu zniżam się do poziomu osoby komentującej by miała szanse zrozumieć więcej niż jedno słowo. Bo gdyby twój komentarz nie był głupi to zrobiłbyś research na temat tego o czym napisałeś - EA oficjalnie napisało, że nigdy nie będzie więcej gier z serii MoH.
Mam mega sentyment do tej serii. Jako dzieciak siedziałem przy moim tacie i patrzyłem jak ogrywa Allied Assault i oba dodatki. Mega wspomnienia, do dzisiaj jak słyszę główny motyw muzyczny to mam ciary... strasznie smutno co stało się z marką potem. Mam nadzieję że Medal of honor jeszcze kiedyś powróci, może jakiś remastered pierwszych części.
Moimi ulubionymi grami z seri Medal of Honor to:
-Underground
-Frontline
-Pacyfik Assault
-Europian Assault
-Heroes na PSP
-Airboune
Ogulnie EA zabiło mase dobrych seri: Dead Space,Medal of Honor.
I zabija nowe vry mikrotrazakcjami.
Ah pamientam czasy kiedy dodatki do takiego Medal of Honor w dzisiejszych czasah mogły by robić jako nowa gra.
Przez Twój styl pisania dostałem raka
Najbardziej lubiłem Pacific Assault, do dziś uznaję sekwencję w Pearl Harbor jako jedną z naintensywniejszych w historii gier. Muzyka też zapadała w pamięć.
Muzyka w całej serii MoH jest genialna, zwłaszcza wcześniejsze odsłony do których komponował Giaccino.
Zdecydowanie najlepszą częścią był European Assault, gra do dziś w pełni grywlana i również przyjemna w multi.
Medal of Honor Underground to moja ulubiona drugowojenna gra, i ścisła czołówka w ogóle. Nie ma roku żebym nie ograł :p Dowód na to że gra może być czymś dużo wiekszym niż suma jej części. Ogółem uwielbiam serię (choć frontline mnie jakoś nie ruszył) poza 2010 i Warfighter (i tego na oculusa nie znam), żałuję że marka praktycznie zdechła. Niewiele było tytułów które trzymając się jednego settingu (2wś), miałaby tak różniące się od siebie odsłony. Allied Assault, European Assault, nawet trochę tani Rising Sun czy króciutki ale treściwy Vanguard, lub wybijające się na tle konkurencji części z psp - ta seria niemal zawsze była bogata, różnorodna i zwyczajnie dobra. Michael Giaccino zaś to pieprzony geniusz a soundtracku do Undergrounda słucham często :p
Nic dodać nic ująć.
Wspomniałeś o Enemy Front , które w wielu recenzjach jest uważana za grą kiepską. Możesz w przyszłość zrobić recenzje (najlepiej w niedalekiej) tej gry byś odpowiedział, dlaczego dla ciebie jest dobra? (czy może się przesłyszałem)
Zrobię... a co do tego enemy front, to raczej zmienię zdanie. Pamiętam jak wtedy gry nie ukończyłem, a im dalej w las tym gorzej.
Od 11:00 czemu szkopensi mają steny zamiast mp 40 xd?
Kupiłem niedawno MoHAA z dwoma dodatkami na gog.com i nie żałuje, znowu przeszedłem wszystko od nowa ze wszystkimi medalami, mega rozrywka :)
Oxynium W przyszłą środę wrzucę videologa w którym pokaże między innymi co ja odkupiłem od kolekcjonera xD moja półeczka z grami PCtowymi bardzo się ucieszyła.
MoHAA jest na gogu jak tak to jeszcze bardziej jestem zachęcony do zagrania.
Moje ulubione mohy to
1999
Alied asault
Frontline
Airborne
European asault
Infiltrator
I ten 2010 aż taki zły nie był
Gdyż w poruwnianu do modern call of duty był stonowany i realistyczny
Pacyfik asault pamietam że grałem ale dawno i prawie wszystko zapomniałem
Będę musiał jrszcze raz zagrać
Jest na gogu za 40 zł nawet ze jest nieco gorszy
W senie wersja z goga
Seria umarła po ŁORFAJTERZE
I niby teraz wyszedł ten above amd beyond i nawet został stworzony przez starą ekipe
Tylko jest tylko na okulusie a wiec ni ciula nikt nie zagra poza jutuberami którzy mają 1mln subów
O noi ja niestety znam ytberów uwazających lepszego cod 1 lepszego od moh aa
W tym niektorych ytberów takich jak tvgry czy zagrajnik tv
A muzyke do cod 1 robił giachino tylko sie po prostu nie postarał
I je
Doom,Half life,Unreal,Turok,Goldeneye ,System shock,Deus Ex,Quake, to były rewolucyjne gry z gatunku fps.
Medal of Honor to była śwetna gra na ps1 na której była posucha w tym temacie nic więcej wydany dwa lata póżniej Return to Castel Wolfenstein na pc był znacznie lepsza produkcja.
W temacie produkcji gier otwórz własne studio zatrudnij kilkunastu programistów grafików itd płać im pensje a oni sobie będą robić gry według własnego uznania jak będzie hit to zarobisz jak nie to straty będą ogromne i koniec kariery takie są dziś czasy ten co daje kasę rządzi tyle w temacie.
Jeśli ktoś uważa, że taki Turok, czy Goldeneye jest ważniejszy w rozwoju gier FPS niż pierwszy kinematyczny FPS z fabułą, wieloma zadaniami na misję, misjami polegającymi na sabotażu i infiltracji... to nie mnie z taką osobą dyskutować, bo niema o czym. A argument "zrób grę sam" to najdebilniejszy argument w historii. Wybacz, ale sięgają po niego jedynie osoby które nie są w stanie użyć mózgu dla zapoczątkowania rozmowy na poziomie. Jeśli firma zaczyna robić grę to w ich interesie jest by była dobra, jeśli ją skopali to ich wina (przeważnie), obrona typu "zrób lepiej" jest na poziomie nieistniejących już gimnazjów.
9:15 * COD 2:Big red one :)
Giacchino skomponował muzykę zarówno do Call of Duty jak i Call of Duty Finest Hour na konsole.
W ostatnią cześć jaka grałem było Rising Sun na pierwszym xboxie podobała mi się możliwość grania kampanii w dwie osoby.
Bardzo dobry materiał.
Medal of Honor Frontline NAJLEPSZY MEDAL OF HONOR NIE PRZESZEDŁEM NAWET PIERWSZEGO POZIOMU PRZEZ 5 LAT I TO JEST FAJNE
W drugiej części na szaraka był tryb multi przy jednej konsoli - który jak na tamte czasy był nawet spoko. Szkoda że teraz już nie ma gier w realiach II Wojny Światowej, przygarnąłbym dobrym tytułem.
BByyKK Wspomniany Polski Enemy Front ;) na silniku Crysisa 3. A poza tym... to nic :/
BByyKK Ja nauczyłem się tam "wchodzić" w tekstury na niektórych mapkach co owocowało bieganiem w normalnie niedostępnych miejscach. Można było nieraz "ze ściany" strącić headshotem niejednego strażnika. :D
W tamtych czasach nie było ery patchowania gier jak teraz :)
BByyKK Bo po co przedłużać produkcje o 2-3 miesiące i płacić testerom, jak można wydać szybko i wykorzystać frajerów... znaczy graczy którzy kupią grę w dniu premiery?
MoHAA jest dobry, ale zdecydowanie wolę CoD 1. W obie produkcje grałem w mniej więcej w tym samym czasie, jednak to do Call Of Duty mam zdecydowanie większy sentyment. w MoH'u zawsze brakowało więcej akcji. to znalazłem za to w CoD :) Bitwy były dynamiczne, na większą skale. MoH nigdy, (oprócz poziomu w Normandii) nie dawał poczuć się jak na prawdziwym polu bitwy. W Call of Duty wczuwałem się w postać i gra dawała mi dużo satysfakcji. Nie da się zapomnieć świetnej kampani Sowieckiej, na przykład Stalingradu czy Berlina. CoD 2 był tak samo świetny, na równi z poczciwą jedynką. Niestety dzisiejsze Części Serii są według mnie beznadziejne, nigdy nie lubiłem gier osadzonych w przyszłości więc od dłuższego czasu jestem zawiedziony posunięciami Activision. Gdyby MoH miał więcej Otwartych bitew i misji w większej skali prawdopodobnie stał by na równi z CoD :)
***** Ile osób tyle opinii :) jak dla mnie CoD z perspektywy czasu jest za wolny, ma zbyt mało akcji- w MoH: AA strzelamy non stop do masy niemców. Do tego muzyka która w Codzie jest metła, nijaka i szybko się ją zapomina, ta z MoHa będzie nas prześladować po nocach. Obie gry są świetne- oczywiście.
Mocny wiesz, że EA wyłącza wszystkie gry F2P wypowiedz się może o tym. Gry które wyłączają to Battlefield Free2Play Battlefield Heroes i Need for Speed World
Grześ Rogal A i było tam naprawdę dużo graczy którzy kochali te gry
Grześ Rogal Informacja pojawiła się dawno temu. Szkoda, bo trochę dobrych gier tam mieli. Ale to jest wielkie corpo które ma wylane. Gry nie przynoszą pieniędzy więc papa.
MocnyBrowarek dokładnie jak nie ma zysku to wypierdalaj
Najpierw należy odpowiedzieć sobie na pytanie - a kiedy gry nie były robione dla pieniędzy? ;-)
Obecni gracze mają po prostu trochę większą już tego świadomość, jednakże tak było od zawsze. Może na 8-bitowcach było wiele gier non profit. Ewentualnie Indie są jeszcze dziś *czasem* "for fun" - nie dla pieniędzy, jednakże napisanie nawet drugiego Wolfa 3D, to parę tygodni ciężkiej pracy.
Od kiedy sięgam pamięcią, dajmy na to erę PC, to już Wolf 3D był czysto dla pieniędzy (w pełni komercyjna produkcja). Jeśli chodzi o to, że gry zawierały wtedy innowacyjne pomysły - było po prostu co wymyślać, technologia stale szła do przodu, więc nawet patrzenie myszą w każdym kierunku było w swoim czasie rewolucją. Dziś co mogło, to zostało wymyślone.
Jeśli chodzi o Medal of Honor na PSX, wspominam miło. Podobnie dobrze wspominam MoH: AA. Jednakże Call of Duty 1 wspominam świetnie - drużyna sprawiała, że było w rozgrywce więcej życia. Call of Duty 2 jest dla mnie do dziś kopalnią rozrywki.
Antoni34 Oczywiście, że gry zawsze były robione dla pieniędzy. Jednak do chwili przejęcia kontroli nad projektami przez korporacje- firmy tworzyły dobre gry by na nich zarobić. Konkurowano tworząc kreatywniejsze i oryginalniejsze gry.
MocnyBrowarek Tak się tylko wydaje. Dawniej było jeszcze pole do wymyślenia czegoś fajnego, stąd gry wydawały się kreatywniejsze.
Od czasu do czasu rozmawiam z zaprzyjaźnionymi twórcami gier. W Indie jest co wymyślać, bo jakich bzdurnych idei tam nie wrzucić, zawsze można powiedzieć, że to undergroundowa sztuka ;-) Natomiast w mainstremie - musiałbym naprawdę solidnie pomyśleć, jak zrobić grę, która nie byłaby dziś odtwórcza.
Kiedyś było identycznie, w każdym mniejszym studiu. Wtedy również studio nie miało dużo do gadania - decydował wydawca, który inwestował w produkt. Przez Eidosa wypadł z rynku np. Core Design, gdyż Core chciało świetnego Tomb Raider: Angel of Darkness, a Eidos ciągle poganiał, poganiał, aż Core zaczął grę przycinać z fragmentów, czasu na łatanie mało itd. Dziś rolę takich wydawców przejęły korpo. Sytuacja nie zmieniła się - zmienił się tylko kaliber wydawcy.
Kiedyś jak widziałem gry Ubisoft,EA, to wiedziałem czego się spodziewać, a dziś jak widzę kolejnego Far Cry, czy BF'a, AC, to mam ochotę rzygnąć, bo już jestem znudzony tymi seriami, bo ileż można dawać to samo?
Owszem można jeść codziennie kotleta na obiad, ale to wciąż będzie tylko kotlet, który jadło się wczoraj i nie docenisz jego smaku, i tak samo jest z grami - potrzeba innowacji/czasu , by dana gra znowu cieszyła, jak za pierwszym razem.
Ale cóż korporacje muszą liczyć hajs i nie mogą utopić pieniędzy, w innowacyjny tytuł =/
I dobrze że przestali tworzyć medal of honor bo po co nam więcej chuj owych gier (chodzi mi o to że i tak nigdy nie zrobili by tak dobrej gry jakimi były pierwsze medal of honor)
Medal of Honor: Warfighter to niesamowita porażka. Zwłaszcza że kampania promocyjna była niezwykle duża. Odsłona z 2010 miała całkiem niezły pomysł na siebie. Była dużo bardziej realistyczna niż współczesne call of duty. Gdyby poszli bardziej w tą stronę mogłoby wyjść coś całkiem niezłego. Zamiast tego poszli w słabe i tanie efekciarstwo.
Baston Crow Dokładnie - uważam podobnie. Zbyt wiele niepasujących brawurowych scen akcji oraz... taniego pomagania graczowi (magiczne headshoty, nieograniczona amunicja).
I jeszcze ciągłe przypominanie o tym że misje są na faktach autentycznych. Zresztą ta seria nie jest jedyna jaką zabiło EA. A co się stało z Dead space, dlaczego dragon age 2 jest tak średni. Wątpię czy aby sami twórcy doprowadzili by to takiego stanu.
Dla mnie i tak doom lepszy chociaż może też zagram w Medal of Honor Allied Assault
Edit 7 miesięcy później: Przecież sam mówiłeś że Enemy Front to parująca kupa gówna ? To czemu teraz mówisz że to dobra gra ?
Ale ten film był przed recką enemy crapa
Bo wtedy zagrał wtedy tylko jeden poziom i nie wiedział co pierdoli
10:54 co to za gra?
Medal of honor underground
Nigdy nie byłem fanem Medal of honor, ale w gry grałem i nawet bardzo mnie się podobały, głównie ta misja w której siadamy za sterami czołgu czegoś co w FPSach nigdy wcześniej nie grałem.
Dodatki do Allied Assult były spoko, ale osatni dodatek Breakthrough mimo że ciekawy bo prócz niemców walczymy z włochami, to niestety gra nie wiem jak to nazwać bugiem czy chamską zagrywką z strony twórców?
Ano zawsze brakuje amunicji, zaczynamy z jej niewielką ilością a wrogowie a bardzo rzadko upuszają swoją broń aby uzupełnić amunicje, Kto to wymyślił?
Nawet do dziś nie powstał żaden patch i wkurzony musiałem korzystać z cheatów bo w jednym momencie mamy ochraniać pewnego kolesia co grzebie w zamku, a jesteśmy niemal atakowani z wszystkich stron.
Ale przyznam jest taka dziwna misja nie powiem :P, mamy w jakiejś fortecy ratować brytyjskich żołnierzy z SASu, ratujemy ich, i trakcie oczyszczania fortecy każdy z żołnierzy ginie jeden po drugim, by na końcu został ich dowódca, ten z ulgą stwierdza udało się oczyscić fortece i jako on sam przeszył, gdy chwile póżniej został rozjechany przez ciężarówkę która przebiła się przez zamkniętą bramę.
I tu mnie nasło pytanie Jaki to był cel misji?
Uratować żołnierzy SASu by póżniej wszyscy zgineli?
Nornalnie jak w 1szej misji Conflick:Desert Storm, Uratuj Foley,a po uratowaniu naszego Snajpera jak mu pozwolimy zginąć, to i tak misja zaliczy się sukcesem.
Highland Player Dla mnie to właśnie zaleta w dodatku do breakthrough. Mnie w AA wkurwia to, że by zabić niemca wystrzelisz 4-7 pocisków, a podnosisz 64. Przez to całe misje przechodzisz korzystając z 1 broni.
MocnyBrowarek Przy okazji :D w tytule Medal of Honor: Allied Assault jest ukryte słowo czy jesteś w stanie je odganąć co to za słowo :P myślę że to nie przypadek.
Northern Hao Chodzi o Mohaa (czyt. mucha)? :D
Arran Danner Chodzi o Ass oraz Nora
:P nie to nie to dobra mega podpowiedz, jedna z lokacji z gry
Co to za czesc z poczatku filmu?
MoH AA
Medal of Honor Frontline na PS2
@@Medal152 dzieki mordo
Zabijanie i dojenie marek to norma - korpo czesto wybiera bezpieczna sciezke i zamiast definiowac grupe docelowa (np fani symulacji jazdy, fani symulacji lotu, fani skillowych slasherow, fani przygodowek, itd) maja jedna grupe gracze jak najwiecej ma kupic produkt.
To reszta sam zauwazyles i to bedzie wplywalo na to jak serie beda wygladac.
Sa tez serie ktore sie sprzedaja i to nimi zyje EA a wiec wszystko to co robi EA Sports (akurat mnie to nie interesuje bo gry sportowe mi nie leza).
Jedna uwaga - masz racje to osoby decyzjne sa za to odpowiedzialne. Ale nazywanie szeregowych pracownikow korpo "stadem niemytych łysych małp pracujacych za banany" to jest hmm popularne, chwytliwe i.... obrazliwe.
Co wiecej jestes tego swiadom co widzialem po innych Twoich komentach iz szeregowi w korpo nie znacza nic, oni maja zadanie do wykonania, podoba sie sie czy nie robisz i masz miec wyniki wiec owi szeregowi maja w odbycie to co z tego wyjdzie oni maja zrobic swoja robote i sie z niej rozliczyc i inkasowac odpowiednia kase na konto pod koniec miesiaca. Oczywiscie szeregowy moze wyjsc przed szereg i powiedziec co mu sie nie podoba ale tym ryzykuje albo wylot albo przesuniecie go do jeszcze gorszej roboty. Bo przeciez w korpo wszyscy musza wierzyc w wizje i sukces (bleeeee wymiot).
To co jest najgorsze i najbardziej zalosne w tym wszystkim ze jesli ktos zbierze po dupie to wlasnie szeregowi. Przykladem moze byc Evolution Studios nieslawne z powodu startu DriveClub (w sumie to opoznionego falstartu). Jako iz sa podmiotem zaleznym od Sony, to Sony zeby pokazac inwestorom ze jednak za porazki ktos odpowiada zrobilo ostre ciecia, czesc ludzi zalozyla nowe studio, czesc przesunieta zostala do prac nad grami na morfeusza ale jednak baty byly. A tymczasem klamliwy Rushy jak zajmowal swoje stanowisko tak je zajmuje.
Ot polityka korporacji.
mravg79 Mówiąc o małpach miałem na myśli własnie wszystkich którzy przyczyniają się do "golenia" marki. Ja wiem, że większość zwykłych pracowników nie ma na to wpływu.
Jeżeli autor uważa że polskie Enemy Front jest świetne to ja nie mam pytań, przecież ta gra podchodzi pod crap. 5/10 tyle mogę jej wcisnąć z racji patriotyzmu.
+Aleksander Gawlas A ja tą grę uważam za świetną... i co teraz?
+MocnyBrowarek No nic, każdy ma swój gust ale zapewne jesteś w dużej mniejszości.
Aleksander Gawlas Zobacz, większość ludzi wychwala Final Fantasy 7 twierdząc, że to najlepszy RPG ever. Ja uważam to za co najwyżej średniaka, a raczej bardzo słabego średniaka. Ograłem grubo ponad 100 RPG na konsole i PCty, w tym wszystkie gry Square. Teraz kto ma rację? Ja swoją rację mogę bronić konstruktywną krytyką :)
+MocnyBrowarek No z tego co napisałeś jasno wynika iż miałem rację co do gustu i mniejszości bo tak jak Enemy Front a tym bardziej FF VII jesteś w dużej mniejszości, skoro jesteśmy pod tematem fpsów to przypuszczam że na tych 1849 widzów może ze 20 wybrałoby EF niż MOH i analogicznie tak samo w przypadku FF.
Aleksander Gawlas Nikt niema wybierać - Medal of Honor są zajebiste (do czasu Airborna, który jest przeciętny, a potem już słabo). Z Final Fantasy 7 to się zobaczy bo od dawna przygotowuje recenzję tego "dzieła".
mi tam się moh 2010 podobał i to bardzo nawet i jest to chyba najlepsza gra na rynku jeśli chodzi o dźwięk broni
Art Jot Kilzone nowe raczej biją go na głowę ;) Ale tu przyznaję rację
Jak juz o czyms mowisz to sie przygotuj, bo pierwszym fps-em byl Wolfenstain 3D. Moh byl slaby, a EA moze sobie pozwolic na wycofywanie takich marek, ktore im tylko przeszkadzaja.
katapulta2011 Jestem bardzo dobrze przygotowany. wolfenstein 3D NIE BYŁ pierwszym fpsem. Mit ten jest stary no i cóż, jak ktoś zna się na grach z opowiadań wujka Jacka to ok. Pierwszy był Maze Wars z 73 roku, następnie Spasim i dalej jeszcze kilka. Przed wolfem był jeszcze popularny MIDI Maze. Pierwszym PRAWDZIWYM fps w 3D był Descent, a nie Quake jak to się również błędnie przyjęło. Tak więc zanim napiszesz komentarz to się przygotuj :-D
MocnyBrowarek to ty mowiles w tym filmie, ze moh byl pierwszy, wiec po co rzucasz teraz inne tytuly? Rozumiem ze jakies problemy z psychika, ok nie wnikam.
Słuchaj ze zrozumieniem. Pierwszy raz powstał na PS1. Gdzie tu, że to pierwszy fps? Rozumiem, że nie ukończyłeś jeszcze gimnazjum i nie ćwiczyłeś na lekcjach słuchanie ze zrozumieniem :)
MocnyBrowarek jak nie wiesz ile mam lat to sie nie wypowiadaj, bo podniecac sie psx moga wlasnie gimbusy. Nie moja wina, ze nie masz realnych znajomych i podniecasz sie do przesady swoimi nedznymi filmikami. Bez odbioru.
Może i nie potrafisz słuchać ani myśleć, ale mi pojechałeś. Brawo, weź zostań moim prawdziwym przyjacielem. Proszę.
Medal of Honor to super gra teraz wiem czemu już nie wpuszcaja
strasznie przykre ze kopneli MoH w dupe pamietam jak z tatą zagrywalismy sie na PS2 i na PC jakie to było piekne szkoda ze teraz same tasmowce tworza :((
Alied assult to czesc mojego growego dziecinstwa nie wzdycham do tego ale pamietam dobrze
Na podzielonym ekranie kartonem się grało w medala fajne czasy)
pawelpm7 Fajne fajne :) ja jak zbiorę znajomych to do dzisiaj się gra w timesplitters na PS2, ale bez kartonu bo to tak szybka gra, że niema czasu patrzeć na innych.
MocnyBrowarek
time? kurde też tam przegrałem setki godzin zawszę robiłem horrorowe mapy dla kolegów a oni je przechodzili ciemne korytarze mroczna muzyka i zombiaków tona fajne czasy były do tego ten edytor poziomów to rewelacja na konsole była .
pawelpm7 Jeszcze można się było nimi dzielić z innymi jak PS2 był podłączony do internetu.
MocnyBrowarek
Tak i fajnie było patrzeć jak znajomi się męczą z twoimi kampaniami i mapami
może to nie to samo co ut 3 engine ale scryptowanie tam dosyć zaawansowane było jak na tamte czasy nawet jeśli za rękę cie prowadziło od tego zaczynałem potem robiłem mapy mody na do tej pory mam na dysku bazę serverów ze 20 gb z sentymentu że może kiedyś postawie znowu servery w ut3
pawelpm7 Ha i tu cały czas mowa o grze na konsole, której mapkę można zapisać na kilku megowej karcie pamięci ;)
Pełno błędów zrobiłeś w nazwach jak np call of duty 3 big red one a powinno być call of duty 2 big red one tak samo jak się pomyliłeś i powiedziałeś call of duty warfighter zamiast modal of honoc warfighter :)
***** Trudno - nie uczę się do tego, nie pisze tekstu. Mówię na bieżąco. Jeśli mówiąc o serii CoD oraz MoH powiedziałem jedno zamiast drugiego, a z wypowiedzi wiadomo o co chodzi... to faktycznie "masa błędów". A co do Big Red One - wina CoDów, że mają pełno gier o tych samych numerkach które nie mają ze sobą nic wspólnego :) CoD 3 też ma 2 wersje (o których mi wiadomo).
MocnyBrowarek ale Fajnie mówisz lubię ciebie słuchać i mam pytanie czy myślałeś o jakiś podcastach?
***** Coś myślałem na ten temat, ale wolałbym je robić z jakimś większym youtuberem raczej.
Może z przemkiem z racenzja horrorów ?
***** Ugadywałem się z nim na coś, ale Przemek miewa bardzo mało czasu.
Niestety dużym korporacjom chodzi tylko o pieniądzę. Równie dobrze można by też zrobić film "Jak konami zabiło jedną z najlepszych serii w swoim gatunku" :/
girl gamer O konami to trylogię można by nakręcić... i ich ostatnich poczynaniach :X
Jeden z gorszych deweloperów :/
girl gamer Niestety, ale kiedyś byli zajebiści... jeszcze do ok 2007 roku.
Masz rację
najlepszy medal jest medal of honor1 i 2 medal of honor frontline medal of honor airborne (2010) i Warfighter
Medal of Honor Warfighter jest cool bo tam facet czapkom jest dlatego seria nie zyje bo ty musisz go haytowac dy byz tego nie robił by seria zyła warfighter jest lepszy od twego allied assault ja jestem fanem tej gry WF jest dobry sostaw WF a spakoju nie lubisz nie muszsz ale nie sabraniaj inym niema sadnego modern black ghost to po drugie, WF nikogo nie zabił ja lubie te gre bo pszypomina mi te
czasy kiedy byłem z mojom byłom tedy postała ta gra taka zła ona nie była
"już nie stworzą nigdy żadnego medal of honor"... z całym szacunkiem ale co Ty pierdolisz za głupoty. Nagrywając ten materiał skąd miałeś pewność, że tak się stanie. EA oficjalnie gdzieś napisało info na ten temat? Wkrótce na VR pojawia się nowa część serii a to już budzi nadzieję na kolejne części.
Nie zesraj się.
@@MocnyBrowarek odpowiedź na miarę dorosłego człowieka 😂 więcej profesjonalizmu na przyszłość życzę.
Sorry, ale dawno minął czas kiedy miałem cierpliwość na głupie komentarze i teraz po prostu zniżam się do poziomu osoby komentującej by miała szanse zrozumieć więcej niż jedno słowo.
Bo gdyby twój komentarz nie był głupi to zrobiłbyś research na temat tego o czym napisałeś - EA oficjalnie napisało, że nigdy nie będzie więcej gier z serii MoH.