Mieszkam w wielkiej płycie już 15 lat, to moje pierwsze mieszkanie kupione bez kredytu, blisko centrum , dużo zieleni, miejsca parkingowe pod blokiem , każdy ma piwnice i rozkład mieszkania na dwie strony. Mam porównanie bo teraz szukam mieszkania żeby coś zmienić i jak patrzę na projekty deweloperów i M2 12.5 tys , gdzie trzeba dokupić komórkę lokatorka , garaż lub miejsce postojowe to chyba ta wielka płyta lepsza jest. Sąsiadów mam dobry i ciche mieszkanie. Nie narzekam do centrum miasta nawet jak są korki mega to można spacerem w 30 min dojść. Coś za coś zawsze. Kolega nowe mieszkanie i dojazd do pracy półtorej godziny w korkach .
Zgadzam się z każdym zdaniem, jednak nie znam NIKOGO, kto zmienił mieszkanie współczesne na socjalistyczne. Tak jak nikt nie zmienił nowoczesnego Opla czy Hyundaia na Trabanta łub Wartburga. Posiadacze socjalistycznych wyrobów motoryzacyjnych mogą długo wymieniać ich zalety, tak jak właściciele wielkiej płyty - grubsza blacha jak mocniejszy beton, łatwość naprawy i tanie części jak brak kosztownej windy i recepcji, brak drogiej klimatyzacji jak brak garażu itd. Znane zjawisko psychologiczne popularnie opisywane "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".
Nie chcę wyjść na osobę zachwyconą wielką płytą, bo to nieprawda. Jednak: 1 - znam wiele osób, które mieszkały w kamienicy lub w budynku deweloperskim i przeniosły się do wielkiej płyty. Powodami były między innymi chęć zmiany dzielnicy lub chęć posiadania większego mieszkania, lub chęć "zamiany" na tańsze itp. Mogła też wystąpić kompilacja ww. powodów. 2 - Znam budynki deweloperskie bez wind. Znam budynki deweloperskie bez piwnic/schowków lub komórek lokatorskich gdzie wszelkie zbędne graty i "przyda się" zaśmiecają balkony. Znam budynki deweloperskie bez garaży i parkingów podziemnych, przy czym ilość miejsc parkingowych na osiedlu jest mniejsza od potrzeb.
@@Tomasz_Lebiedz Oczywiście są sytuacje życiowe, gdy trzeba zmienić coś na gorsze. I oczywiście są budynki współczesne kiepskiej funkcjonalności. Uogólniłem, niemniej jednak nawet z przyczyn psychologicznych wielka płyta kojarzy się z czasami słusznie minionymi. Faktem jest natomiast, że konstrukcja wielkiej płyty, szczególnie w wieżowcach, może być trwalsza niż obecnego budownictwa. Pozdrawiam 👍
Przypadkiem odtworzyłem ten film ale jestem zadowolony bo szanuje Pan czas słuchacza. Wszystko skompensowane do kwadransa, wypunktowane i rzeczowe. Z pewnością warto częściej posłuchać
Z żoną i dziećmi mam mieszkanie deweloperskie, pracuję w innym mieście i kupiłem tam mieszkanie w wielkiej płycie. Świetna lokalizacja, mieszkanie 70 m. 3 pokoje, super rozkład. Mieszkam w nim od poniedziałku do piątku.
W większości przypadków wzorujemy się na rynku niemieckim, gdzie wielka płyta po modernizacji trzyma się dzielnie, ale czy my też budowaliśmy naszą płytę przy zachowaniu ścisłych norm ?, i czy nasza wielka płyta też będzie tak długo dobra?
Mam prośbę o nagranie filmu traktującego o porównywaniu kosztów remontu mieszkania z wielkiej płyty oraz kosztów wykończenia mieszkania w stanie deweloperskim , z czym trzeba sie zmierzyć , na co zwrócić uwagę i jakich bledów unikać , pozdrawiam
Co do trwałości, to nie jest tak, że jak budynek jest projektowany na 30 czy 50 lat to dzień po tej dacie się zawali. Bardziej chodzi o to, że po tym okresie drastycznie mogą wzrosnąć koszty utrzymania budynku z uwagi na konieczne naprawy/ remont generalny. Jeżeli dementują Państwo mity to proszę to robić rzetelnie, bo ludzie mogą nieświadomie taką kupić nieruchomość, a za kilka lat problem zacznie gonić problem.
@@Tomasz_Lebiedz Zgadza się, mam jedno z mieszkań w wielkiej płycie to wiem, że nie dość że słychać każdy krok sąsiada to do tego sąsiedzi są bardzo "ruchliwi" :)
Jak to jest z akustyką w blokach z wielkiej płyty? Często czytam że jest z tym kiepsko, ale to samo czytam o nowych blokach od dewelopera. Domyślam się że we wszystkich blokach słychać sąsiadów, ale czy nie powinno być chociaż trochę lepiej bo są nowe normy akustyczne?
Mieszkam teraz w bloku z roku 2000 i bardzo słychać sąsiadów, a w przeszłości mieszkałem w mieszkaniach z lat 80-tych i prawie w ogóle nie słyszałem sąsiadów, więc nie wiem co myśleć ...
Tak jak pan mówi mieszkania w wielkiej płycie dziś nie są jakieś bardzo zimne nie potrzeba wiele energii na ogrzanie takiego mieszkania sam mieszkam w takim bloku gdzie przez całą zimę mało kiedy w ogóle włączam ogrzewanie a temperatura w większości przypadków wynosi ok 23 stopnie są też bloki gorsze i lepsze budowane je kilkoma systemami nie które pod względem wielkości i rozkładu są słabo rozplanowane a nie które bardzo dobrze i w większości lepiej jak nie które dzisiejsze cuda architektoniczne w dużej mierze w tych blokach są balkony na każde mieszkanie a to już coś jeśli chodzi o mieszkanie w bloku dodatkowo piwnice każde mieszkanie ma co dziś nie jest też oczywistością no i lokalizacja i cała infrastruktura jest w większości lepsza jak w nowym budownictwie gdybyśmy teraz wrócili do Wielkiej płyty tak jak się dziś buduje z gotowych prefabrykatów gdzie jest zachowana większą dokładność i cały proces wytwarzania takich budynków to są jedne z najlepszych rozwiązań pod względem energo oszczędności akustyki i trwałości wystarczy wziąć przykład z takiego nowoczesnego budownictwa gdzie dużo takich bloków powstaje w Skandynawii i Niemczech na dzień dzisiejszy takie budownictwo jest moim zdaniem najbardziej trwałe energo oszczędne i duże bloki osiedla można szybciej postawić i uniknąć przy tym dużo błędów które powstają na etapie budowy tradycyjnej gdzie w takim budownictwie jest już ściana cała przywożona z prawidłowo zamontowanymi oknami z tzw prawdziwym ciepłym montażem można zachować lepsza szczelność ogólnie całego budynku jak przy tradycyjnym murowaniu są tez i minusy takiego budownictwa ale to normalne każdy rodzaj budowy ma swoje plusy i minusy ale ten rodzaj budowy bloku czy domu ma moim zdaniem najwięcej plusów tych istotnych w użytkowaniu mieszkania w długim okresie
Nie mogę się zgodzić z założeniami z tego filmu. Jak ktoś miałby wybrać wielką płytę często bez windy i garażu od nowego budownictwa w tej samej lokalizacji ?! Wielka płyta ma w większości nieustawne rozkłady pomieszczeń, wystające rury od kaloryferów na wysokość i czasem szerokość całej ściany. Bardzo słabe wygłuszenie ścian. Brak gładzi na ścianach. Brak możliwości wyburzenia ściany. Wyższy czynsz do spółdzielni mieszkaniowej. Wyższe czynsze są podyktowane wysokimi kosztami utrzymania (planowany remont bloku / nowe inicjatywy spółdzielni / utrzymanie administracji spółdzielni). Panie Tomaszu proszę zapoznać się głębiej jak funkcjonuje rynek spółdzielczy, ponieważ ma on więcej wad niż zalet.
;-) Doskonale znam rynek spółdzielczy i nie gloryfikuję wielkiej płyty ;-) Ponadto nie można generalizować np. pisząc, że wielka płyta ma gorsze rozkłady, bo to nie zawsze jest prawda i bardzo często mieszkania z końcowego okresu WP są większe i lepiej zaplanowane niż obecna twórczość niektórych dewów. Jak to się mówi: "Każdy kij ma dwa końce". I o tym jest ten film. ;-)
Mieszkam w wielkiej płycie już 15 lat, to moje pierwsze mieszkanie kupione bez kredytu, blisko centrum , dużo zieleni, miejsca parkingowe pod blokiem , każdy ma piwnice i rozkład mieszkania na dwie strony. Mam porównanie bo teraz szukam mieszkania żeby coś zmienić i jak patrzę na projekty deweloperów i M2 12.5 tys , gdzie trzeba dokupić komórkę lokatorka , garaż lub miejsce postojowe to chyba ta wielka płyta lepsza jest. Sąsiadów mam dobry i ciche mieszkanie. Nie narzekam do centrum miasta nawet jak są korki mega to można spacerem w 30 min dojść. Coś za coś zawsze. Kolega nowe mieszkanie i dojazd do pracy półtorej godziny w korkach .
Zgadzam się z każdym zdaniem, jednak nie znam NIKOGO, kto zmienił mieszkanie współczesne na socjalistyczne. Tak jak nikt nie zmienił nowoczesnego Opla czy Hyundaia na Trabanta łub Wartburga. Posiadacze socjalistycznych wyrobów motoryzacyjnych mogą długo wymieniać ich zalety, tak jak właściciele wielkiej płyty - grubsza blacha jak mocniejszy beton, łatwość naprawy i tanie części jak brak kosztownej windy i recepcji, brak drogiej klimatyzacji jak brak garażu itd. Znane zjawisko psychologiczne popularnie opisywane "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".
Nie chcę wyjść na osobę zachwyconą wielką płytą, bo to nieprawda.
Jednak:
1 - znam wiele osób, które mieszkały w kamienicy lub w budynku deweloperskim i przeniosły się do wielkiej płyty. Powodami były między innymi chęć zmiany dzielnicy lub chęć posiadania większego mieszkania, lub chęć "zamiany" na tańsze itp. Mogła też wystąpić kompilacja ww. powodów.
2 - Znam budynki deweloperskie bez wind. Znam budynki deweloperskie bez piwnic/schowków lub komórek lokatorskich gdzie wszelkie zbędne graty i "przyda się" zaśmiecają balkony. Znam budynki deweloperskie bez garaży i parkingów podziemnych, przy czym ilość miejsc parkingowych na osiedlu jest mniejsza od potrzeb.
@@Tomasz_Lebiedz Oczywiście są sytuacje życiowe, gdy trzeba zmienić coś na gorsze. I oczywiście są budynki współczesne kiepskiej funkcjonalności. Uogólniłem, niemniej jednak nawet z przyczyn psychologicznych wielka płyta kojarzy się z czasami słusznie minionymi. Faktem jest natomiast, że konstrukcja wielkiej płyty, szczególnie w wieżowcach, może być trwalsza niż obecnego budownictwa. Pozdrawiam 👍
Zmieniłbyś nowoczesnego hyundai i10 2021 na starego i40 z 2011 ;)?
Przypadkiem odtworzyłem ten film ale jestem zadowolony bo szanuje Pan czas słuchacza. Wszystko skompensowane do kwadransa, wypunktowane i rzeczowe. Z pewnością warto częściej posłuchać
Dziękuję ;-)
Z żoną i dziećmi mam mieszkanie deweloperskie, pracuję w innym mieście i kupiłem tam mieszkanie w wielkiej płycie. Świetna lokalizacja, mieszkanie 70 m. 3 pokoje, super rozkład. Mieszkam w nim od poniedziałku do piątku.
W większości przypadków wzorujemy się na rynku niemieckim, gdzie wielka płyta po modernizacji trzyma się dzielnie, ale czy my też budowaliśmy naszą płytę przy zachowaniu ścisłych norm ?, i czy nasza wielka płyta też będzie tak długo dobra?
Mam prośbę o nagranie filmu traktującego o porównywaniu kosztów remontu mieszkania z wielkiej płyty oraz kosztów wykończenia mieszkania w stanie deweloperskim , z czym trzeba sie zmierzyć , na co zwrócić uwagę i jakich bledów unikać , pozdrawiam
Dziękuję za sugestię audycji. Pomyślimy i może faktycznie zrobimy.
Co do trwałości, to nie jest tak, że jak budynek jest projektowany na 30 czy 50 lat to dzień po tej dacie się zawali. Bardziej chodzi o to, że po tym okresie drastycznie mogą wzrosnąć koszty utrzymania budynku z uwagi na konieczne naprawy/ remont generalny. Jeżeli dementują Państwo mity to proszę to robić rzetelnie, bo ludzie mogą nieświadomie taką kupić nieruchomość, a za kilka lat problem zacznie gonić problem.
a będzie film o wadach i zaletach ramy H? :)
Pani Agnieszko, dziękuję za sugestię. Pomyślimy nad takim filmem ;-)
👏👏👏👏
Ok a jak jest z keramzytobetonu ?
Bloki z wielkiej płyty: plusy - dobra lokalizacja , niska cena, niskie koszty utrzymania, minusy: czasami "kłopotliwe" sąsiedztwo, kiepska akustyka "głośne".
Czasami za "głośność" odpowiada zły sąsiad (niezależnie od roku budowy) ;-)
@@Tomasz_Lebiedz Zgadza się, mam jedno z mieszkań w wielkiej płycie to wiem, że nie dość że słychać każdy krok sąsiada to do tego sąsiedzi są bardzo "ruchliwi" :)
;-) ;-)
Jak to jest z akustyką w blokach z wielkiej płyty? Często czytam że jest z tym kiepsko, ale to samo czytam o nowych blokach od dewelopera. Domyślam się że we wszystkich blokach słychać sąsiadów, ale czy nie powinno być chociaż trochę lepiej bo są nowe normy akustyczne?
Mieszkam teraz w bloku z roku 2000 i bardzo słychać sąsiadów, a w przeszłości mieszkałem w mieszkaniach z lat 80-tych i prawie w ogóle nie słyszałem sąsiadów, więc nie wiem co myśleć ...
Tak jak pan mówi mieszkania w wielkiej płycie dziś nie są jakieś bardzo zimne nie potrzeba wiele energii na ogrzanie takiego mieszkania sam mieszkam w takim bloku gdzie przez całą zimę mało kiedy w ogóle włączam ogrzewanie a temperatura w większości przypadków wynosi ok 23 stopnie są też bloki gorsze i lepsze budowane je kilkoma systemami nie które pod względem wielkości i rozkładu są słabo rozplanowane a nie które bardzo dobrze i w większości lepiej jak nie które dzisiejsze cuda architektoniczne w dużej mierze w tych blokach są balkony na każde mieszkanie a to już coś jeśli chodzi o mieszkanie w bloku dodatkowo piwnice każde mieszkanie ma co dziś nie jest też oczywistością no i lokalizacja i cała infrastruktura jest w większości lepsza jak w nowym budownictwie gdybyśmy teraz wrócili do Wielkiej płyty tak jak się dziś buduje z gotowych prefabrykatów gdzie jest zachowana większą dokładność i cały proces wytwarzania takich budynków to są jedne z najlepszych rozwiązań pod względem energo oszczędności akustyki i trwałości wystarczy wziąć przykład z takiego nowoczesnego budownictwa gdzie dużo takich bloków powstaje w Skandynawii i Niemczech na dzień dzisiejszy takie budownictwo jest moim zdaniem najbardziej trwałe energo oszczędne i duże bloki osiedla można szybciej postawić i uniknąć przy tym dużo błędów które powstają na etapie budowy tradycyjnej gdzie w takim budownictwie jest już ściana cała przywożona z prawidłowo zamontowanymi oknami z tzw prawdziwym ciepłym montażem można zachować lepsza szczelność ogólnie całego budynku jak przy tradycyjnym murowaniu są tez i minusy takiego budownictwa ale to normalne każdy rodzaj budowy ma swoje plusy i minusy ale ten rodzaj budowy bloku czy domu ma moim zdaniem najwięcej plusów tych istotnych w użytkowaniu mieszkania w długim okresie
Podstawowy problem to sasiedzi i zapachy. To sie szybko zmienia ale sa okolice gdzie jest z tym bardzo kiepsko.
👍🏻
Nie mogę się zgodzić z założeniami z tego filmu. Jak ktoś miałby wybrać wielką płytę często bez windy i garażu od nowego budownictwa w tej samej lokalizacji ?!
Wielka płyta ma w większości nieustawne rozkłady pomieszczeń, wystające rury od kaloryferów na wysokość i czasem szerokość całej ściany. Bardzo słabe wygłuszenie ścian. Brak gładzi na ścianach. Brak możliwości wyburzenia ściany. Wyższy czynsz do spółdzielni mieszkaniowej. Wyższe czynsze są podyktowane wysokimi kosztami utrzymania (planowany remont bloku / nowe inicjatywy spółdzielni / utrzymanie administracji spółdzielni). Panie Tomaszu proszę zapoznać się głębiej jak funkcjonuje rynek spółdzielczy, ponieważ ma on więcej wad niż zalet.
;-) Doskonale znam rynek spółdzielczy i nie gloryfikuję wielkiej płyty ;-) Ponadto nie można generalizować np. pisząc, że wielka płyta ma gorsze rozkłady, bo to nie zawsze jest prawda i bardzo często mieszkania z końcowego okresu WP są większe i lepiej zaplanowane niż obecna twórczość niektórych dewów.
Jak to się mówi: "Każdy kij ma dwa końce". I o tym jest ten film. ;-)