@@krzysztofnajda395 Piętnastolatek chyba jeszcze tego nie jest w stanie przyjąć. Za mało doświadczenia i hormony szaleją. Dobrze byłoby powtórzyć te wszystkie lekcje (a już jest blisko 90) z omówieniem - w wieku ok 18-19 lat, a w międzyczasie nakierowując syna na obserwację. I niech gumę zakłada ZAWSZE!
Pod Twoim filmem sprzed reuploadu, któryś z widzów umieścił świetny komentarz i trochę go tutaj brakuje. W związku z tym, pozwoliłem sobie go tutaj zacytować: "Jestem inna niż wszystkie. Powiedziały wszystkie." 👌
A co jest nieprawdziwego w tym zdaniu? Podobno u Was lepiej z logiką niż u kobiet. Czy istnieją gdziekolwiek 2 takie same osoby na świecie? Nawet bliźnięta jednojajowe nie są "takie same".
@@annat.2152 Na tym polega moc kobiet, mówić tak, żeby na ogół nie wpaść na minę ale akcentować i uwypuklać to co... potrzebne. Lepiej iść na ryby. Nabzykałem się, czwórkę dzieci spłodziłem, wystarczy 😅
@@annat.2152 tu chodzi o glebszę zrozumienie tego zdania. Tu nie ma nic nieprawdziwego w tym zdaniu mysle ze warto otworzyc umysl chodz bez potrzebnej do tego wiedzy bedzie ciezko.
@@annna8117 Nie jesteś. Po prostu jesteś kobietą. I potrzebujesz (na poziomie gadziego mózgu) prowadzenia przez mężczyznę. W życiu i sypialni. Dojdziesz jeszcze do tego kiedyś :). Czego nam wszystkim życzę.
Ooo Panie. Rozwalileś mój system tym materiałem. Mam 41 lat, 2 miesiące po rozwodzie, który trwał ponad 2,5 roku. 11 lat związku w tym 7 małżeństwa w tym 3 lata zdradzania mnie z kolegami. Ten odcinek opisuje w 100% moje życie, kobietę z którą założyłem rodzinę. Wszystko się zgadza! Dosłownie wszystko! Słuchałem tego 4 razy i za każdym razem przekleństwa leciały z niedowierzania skąd Ty to Panie wiesz. Jak byś siedział mi za uchem przez ostatnie 14 lat mojego życia i wszystko notował. To jest kurwa nieprawdopodobne!!!! Straciłem zdrowie, rodzinę, dom i kupę kasy. Jedyny plus to taki, że udało mi się zdobyć dowody na zdrady i rozwód z jej winy więc na siebie już mi alimentów nie dołoży, a zrobiła by to napewno. Dodam na koniec, że słuchając nagrań jej rozmów z kolejnym frajerem mityczne jestem inna nie koniecznie musi brzmieć dosłownie. Te same gadki i kity co mi w 2008 wciskała jaka to jest inna, oszczędna, troskliwa, i cały świat by chciała zmienić a zwłaszcza te złe inne kobiety powtarzała w 2020 kolejnemu jeleniowi. Jak bym się w czasie przeniósł słuchając tego.
Witamy po drugiej stronie. Teraz tylko ogarnąć się i jesteś szczęśliwy. Zdobywaj wiedzę, rozwijaj się fizycznie i zawodowo a osiągniesz balans w tym świecie.
Jako szef miałem romans z kobietą w pracy, która powtarzała mi na okrągło, że ona jest inna, że ona nie wykorzystuje tej sytuacji dla siebie jak jej koleżanka. Śmiechu warte! Robiła to na maksa, tylko ja byłem nieświadomym jeleniem.
Cieszę się że trafiłem na twój kanał. Nie zdawałem sobie nawet sprawy że w tym co mówisz jest tyle prawdy. Ja dostałem już kilka lekcji ale przynajmniej się uczę. Miałem panią z dzieckiem, było super ale szybko zostałem zepchnięty na boczny tor, chciała mieć jelenia do dawania kasy na nie swoje dziecko. Nie zdawała sobie sprawy że trafiła na dobrego, fajnego faceta ale nie debila i puściłem babsko kantem. Po około roku mimo zablokowania jej gdzie tylko mogłem znalazła mnie na what up, tego zapomniałem zablokować. Szybko jej wyjaśniłem że mogła się nie puszczać z lumpem który jej zrobił dzieciaka a ja nie jestem debilem który będzie płacił na dzieciaka jakiegoś lumpa.
Gościu jesteś niesamowity,otworzyłeś mi oczy na świat,rob to dalej. To twoja misja, jest więcej warta niż ci się wydaje,zmieniasz patrzenie nieświadomych nas mężczyzn na świat,pokazujesz prawdę,wielkie dzięki.
Pamiętam kiedyś że mi napisała jedna że jest inna. Wtedy jej odpisałem "może i jesteś inna, ale każda mówi że jest inna" po tym po prostu mnie zablokowała, a ja odetchnołem z ulgą.
Stary jesteś tak dobry w tym co robisz tutaj że mam nadzieję że będziesz zawsze tworzył nie ważne na jaki temat. Synteza informacji jest tak dopieszczona że można Cię słuchać non stop bez chwili znużenia.
Qwa. Qwa,....chciałoby się powiedzieć. :-) , świetny materiał,..podziw dla autora. Wiedza bezcenna,..wielu moich znajomych nie dożyło już tego czasu,...a więc wdzięczność, że my mamy sposobność posłuchać twardej prawdy a nie tylko korzystać ze szczątkowej wiedzy po własnych bólach :-) . Anyway, big thank you mate!
Stary robisz niesamowitą robotę. Te zniknięcia materiałów przekonały mnie, aby pozapisywać wszystko w mp3. Podobno RUclips wytacza ciężkie działa przeciw niewygodnym materiałom, więc trzeba szybko zapisywać na dysku.
czasy w ktorych to prawda jest niewygodna... czasy irracjonalizmu, duchowosci, mistycyzmu itp itd. cale szczescie tacy odpadaja z czasem jako ze bledny obraz rzeczywistosci prowadzi do bledow a blad prowadzi do zaniku takowych jednostek (konsekwencje bledow to takze smierc)
@pedrito Nie sądzę, by za tym stały kobiety, w każdym razie jak już, to jedynie w pierwszym rzędzie. Za kulisami są bardzo sprytni mężczyźni. To nie kobiety wymyśliły rewolucję seksualną, a tylko padły jej ofiarą. Jak świat światem w myśleniu koncepcyjnym mężczyźni są lepsi od kobiet, bo bardziej ukierunkowani na odkrycie, jak co działa. Proponuję poczytać o Wilhelmie Reichu i jak jego obsesja na punkcie seksu została wykorzystana przez tzw. szkołę frankfurcką, a w jakim celu, to już inna para kaloszy.
Troche przytlaczaja mnie te tresci bo ogladajac to, cofam sie myslami w czasie i czuje sie jak skonczony frajer. W najlepszym momencie swojego zycia gdy miałem chlodną głowę i moglem obrac kazdy kierunek jaki tylko mi sie zywnie podobał...zakochałem sie w kobiecie na tyle, ze pomimo ze miała "bagaż", zostawiłem dla niej rodzinne strony i po dwoch miesiacach znajomosci wprowadziłem sie do wynajmowanego przez nią mieszkania w obcym mi miescie. Po paru dniach odwiedzil nas wlasciciel. Wszedl upomniec sie o jakis niezaplacony rachunek, trudno bylo nie dostrzec wkurwienia na jego twarzy...hmmm...chwile pomyslalem ze pewnie nie chodzi tu tylko o 100 zl za wode bo w sumie to dziewczyna tyrała na hucie za minimalna krajowa, wiec pewnie zadazyla sie u niego zadluzyc na to 50m mieszkanie w ktorym mieszkala juz 3 miesiace, a gosc mimo ze wygladal na przyzwoitego czlowieka to od zaciskania zebow mial dolki na policzkach :F zapytana czy nic mu nie wisi, odpowiedziala ze on jest jebniety i takie tam...tylko dlaczego listy z windykacji wystawaly jej z torebki...a ja dzielny rycerz na białym koniu chcac ratowac swoja ksiezniczke przed problemami dalem jej kase na splate tego co wisiala i jeszcze zostalo jej na tyle zeby mogla zrezygnowac z zapierdalania na 3 zmiany, ukladajac szklanki z tasmy produkcyjnej na paletach pod presja czasu i miec miesiac czy nawet dwa na znalezienie lepszej pracy w stalych godzinach. Dalej sprawy potoczyly sie dokladnie tak jak w odcinku o levelowaniu ktory goraco polecam bo to o mnie xD no...moze z takim szczegolem ze w zyciu nie spodziewalbym sie ze moze po ziemi chodzic taka kurwa jak ona...sorry za slownictwo ale trudno by mi bylo doszukac sie eufemizmow w tej sytuacji xD otóż...jej najlepsza przyjaciółka z pracy 40 letnia dziewczyna po scianie z dwojka dzieci na grzbiecie, przychodzila do nas i ciagle zalila sie ze nie wiedzie jej sie z partnerem, a ze przy okazji tego ze nam tez sie nie wiodlo bo moja ksiezkiczka spedzala w telefonie cale dnie strojac ciagle w ekran dziwne miny, kitrajac sie przy tym ciagle gdzies w domu po katach, chwycilem jej telefon i znalazlem wiadomosci w ktorych wysylala temu wlasnie partnerowi swojej najlepszej kolezanki...pol nagie zdjecia w momencie kiedy bylem w drugim pokoju...ksiezniczka zaprzeczala trescia ktore mialem przed oczami xD za moment powedrowala do matki ktora jak sie potem okazalo miala dzieci z kilkoma facetami i kazdy z nich byl zly i byl alkoholikiem i z kazdym musiala sie rozstawac...to samo corcia opowiadala potem swoim znajomym o mnie :) Ale ja mam to w dupie bo poznalem swoja nowa miłość...kobiete o sztandarowym dla pokolenia Z imieniem (zgadnijcie jakim xD) piekna i porzadna kobiete, gdy zaproponowalem jej spotkanie przy lampce wina to powiedziala ze na tygodniu nie pije, ale jednak kolejnego dnia w srode przyszla do mnie, obrocila sama butelke wspominajac o tym ze pije w pracy z kolezankami na nocnej zmianie...jakos tak szybko znalezlismy sie w lozku zanim zadala jakiekolwiek pytanie odnosnie mojej osoby, a po wszystkim mowi ze ona niewielu partnerow miala w zyciu...aaaa i miala piekne warkoczyki ktore dzien wczesniej robila jej 14h fryzjerka za 650zl i pytala czy cos jej grozi jesli zalega 2 tygodnie z rachunkiem za telefon... Wydaje mi sie ze jednak jestem gosciem ktory wyrzuca piec szostek z rzedu kostka szescienna ale jak probuje puscic serduszko
Widzisz dokladnie to co w filmie najwazniejsza to jest selekcja jak na pierwszym spotkaniu sie z toba jebie i gada o swoich rachunkach to ewentualnie zostaw jej te butelke po winie na skup to bedzie miala troche lżej😂
Dwa razy byłem żonaty. Dwa razy po 10 lat. W pierwszym zwiazku popełniłem wiekszosc błędów w relacjach z panią o jakich mowa na tym nieocenionym kanale. Zaznaczę, że jestem niepijacym, niepalacym, zadbanym umyslowo i fizycznie facetem, do tego z nienajgorszym moralnym kręgosłupem...przyczyna rozpadu moja naiwność ,łatwowierność i parę innych "wad" ,u niej hipergamia. Rozwód z mojej inicjatywy, po tym "jak rogami" , które mi wyrosły zwaliłem w przedpokoju obraz ze ściany.😂
Dodaję ten komentarz pod wieloma filmami tutaj.. sorki, ale to ważne. Kochani ! nie pomijajmy reklam na tym kanale ❤ dasz radę przecież nie pominąć reklamy dla kogoś - nie bądźmy egoistami :D .. dajmy autorowi zarobić bo zasługuje na to za materiały, które przygotował. Ja osobiście dowiedziałem się tutaj takich rzeczy, że jestem w szoku w temacie relacji z kobietami. Zobaczyłem rzeczy, które przeżyłem i jak byłem manipulowany, ale teraz już wiem. Dzięki za ten kanał.
Wiedziałem, że tak będzie i stało się; koleżanka, która mnie olewała kilka lat temu i spotykała się z róznymi gościami (wiem, bo mamy wspólnych znajomych) odezwała się nagle, że była głupia i zmarnowała swoją szansę na mnie. Jednak teraz to ja już nie jestem głupi i odesłałem ją z kwitkiem, życie jest brutalne panowie. PS. Mam pomysł na odcinek o ile już takiego nie ma; jak powinna wyglądać zdrowa relacja, znaczy w miarę po kolei co kiedy (jakiś pocałunek, seks itp.) bo ja jak i pewnie wielu gości którzy tutaj zaglądają ma zaburzony obraz tego wszystkiego przez ładowanie się właśnie w białorycerskie relacje. Obecnie zacząłem się spotykać z pewną kobietą i ona po jednym spotkaniu już wypisywała mi rzeczy w stylu, że jestem już jej, jest zakochana, podniecam ją i chce, żebym jej się oddał :D wydaje mi się, że nie jest to normalne, zbyt piękne i nie może być prawdziwe a na pewno zbyt długie. A jak minie promocja w takim samym stopniu może atakować mnie złymi emocjami, ale uj wie :P
Czas i pieniądze, to w większości przypadków to samo. No chyba że masz umiejętności które zapewniają ci pieniądze, wtedy masz więcej czasu, a jak masz więcej czasu wtedy więcej pieniędzy.
Dzięki za tą wspaniałą pracę! Każdy odcinek otwiera mi oczy i widzę analogię choć jeszcze długa droga przede mna bo mózg płata różne figle a nie chce kolejny raz czegoś spieprzyć
Czyny nie słowa 100% się zgodze słyszałem to zdanie przed twoim kanałem ale tu ciągle przypominasz tą składnie i bardzo dobrze to najważniejsze co wyciągnołęm i udało mi się zrozumieć w realcjach damsko-męskich
Przyznaje ze kilkukrotnie dałem się nabrać na mit "ona jest inna". Na szczęście bez bardzo poważnych konsekwencji. Ale zmarnowałem sporo czasu, energii i pieniędzy na tą lekcję.
Ja kiedyś wielokroć słyszałem: "Nigdy nie spotkałam kogoś takiego jak ty." Nooooo i zazwyczaj kupka z tego była, ale moja gra i reszta leżały i kwiczały.
Te odcinki to mistrzostwo i chciałbym podziękować za Twoją pracę. Praktycznie każde zdanie które tu wypowiadasz przeżyłem i dlatego jak tego słucham to się śmieje :D Mam wrażenie, że żyjemy w symulacji. Brakuje mi jedynie odcinka na temat tego czy tego typu symulacja dotyczy też facetów czy tylko kobiety posiadają tego typu schematy. Bo przcież to faceci myślą nieszablonowo. Wiele na ten temat zostało napisane np już w Biblii
Jestem zdania, że najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa. Oglądając filmy z tego kanału, zaczynam mieć niestety wątpliwości czy kiedykolwiek uda mi się zbudować długą, dobrą relację. Kobiety są beznadziejne w 95% przypadków :)
Mam to samo. Kiedyś myślałem, że puszczalstwo i interesowność dotyczy małego procenta kobiet. O "ścianie" nawet nie miałem pojęcia, bo byłem za młody, żeby to zaobserwować u rówieśniczek. Teraz po 30 mam za sobą już chyba za dużo złych doświadczeń, żeby zaangażować się kolejny raz, wiedząc już, jak to wszystko działa.
Odniosę się do argumentu o "przyszłej teściowej" jako prognozie dla dziewczyny za kilkanaście/kilkadziesiąt lat. To powinno działać w dwie strony, prawda? Moja mama jest bardzo dominująca i oziębła, a mój tata raczej flegmatyczny i wycofany. Odkąd zyskałem jakąkolwiek świadomość w relacjach, postawiłem sobie za cel, żeby moje związki tak nie wyglądały. I ogólnie chyba jestem na dobrej drodze. Dziewczyna też może przecież stwierdzić, że nie podoba jej się wzorzec rodziców i pracować nad sobą, żeby go nie powielać.
Dobry wieczór. Jak już Pan wspomniał Budkę Suflera, to jest jeszcze jeden ich utwór, jeszcze dobitniej opisujący mechanizmy, których świadomość Pan rozpowszechnia: "Mokre oczy". Rozumiem, że opinię wyrażoną w tym nagraniu przedstawił Pan na podstawie swoich doświadczeń i doceniam, że formułuje ją Pan jako przestrogę. Przykro mi, że za kazdym razem u kobiet, które Pan spotykał i które deklarowały swoją odmienność natrafiał Pan na ten sam mechanizm. Chociaż wygląda na to, że Pan już to przebolał i jest im Pan teraz nawet wdzięczny za możliwość nabycia doswiadczenia w tym aspekcie. Jednakże... Doświadczam teraz poczucia krzywdy i niesprawiedliwości. Nie mam pojęcia, czy to solidarność jajników, czy idealistyczne pragnienie, by rzeczywistość przedstawiała się jednak inaczej. W kazdym razie odbieram ten zarzut także osobiście. Ciężko jest formułować kontrargumenty wobec Pana poglądów, bo po odcinkach, które już obejrzałam odnoszę wrażenie, że cokolwiek stwierdzi jakakolwiek kobieta, Pan będzie poddawał to w wątpliwość i kwestionował. A właściwie wiem to, gdyż podzielił się Pan swoim założeniem, że każde słowo wypowiedziane przez kobietę jest kłamstwem, dopóki go Pan nie zweryfikuje. Dlatego trudno się udowadnia, że nie jest się wielbłądem. Niemniej - bynajmniej nie uwazam się za świętą i nieskalaną, nie jeździłam wprawdzie na "karuzeli kutangów" (nie wiem ilu kochanków Pan już podciąga pod to określenie), ale mam swoją przeszłość. Której po części żałuję, a po części nie. Kiedy jednak zapoznawałam się z moim mężem, który był wtedy typowym białym rycerzem, nie ukryłam przed nim niczego, ponieważ chciał wiedzieć. Pewnych informacji bym mu oszczędziła, ok. - niech będzie, że dlatego, żeby stworzyć w jego oczach lepszy, choć nieprawdziwy wizerunek siebie, a nie z powodu delikatnego podejścia do jego wrażliwości. Ale nie oszczędziłam. Bo chciał wiedzieć i szczegółowo i skrupulatnie się dopytywał. Dowiedział się więc. Trzepnęło nim to, gdyż miał mnie za kogo innego. Wiedziałam, że tak będzie, ale nie próbowałam utrzymać go w jego nader korzystnym dla mnie przeświadczeniu. Nie zdecydowałam się ostatecznie udawać lepszej niż byłam/jestem. Ponieważ on chciał się poważnie zaangażować i wiedziałam, że zwyczajnie należy mu się prawda. I dzięki temu mógł podjąć świadomą decyzję, czy rzeczywiście chce ze mną być. Chciał. Widocznie mimo wszystko uznał że warto. I - chociaż zapewniałam mu także w małżeństwie różne "atrakcje" w postaci fochów, dąsów, początkowej nielojalności przejawiającej się w nazbyt szczegółowo zdawanych moim rodzicom relacjach na temat naszych kłótni, nieporozumień i konfliktów, braku konsekwencji we wprowadzaniu w życie wspólnie podjętych przez nas ustaleń wychowawczych wobec naszych synów, skarg, pretensji i zażaleń, on nadal chce ze mną być i nigdy nie powiedział, że żałuje decyzji o ślubie. Ponieważ pomimo wszystkich moich wad także się staram, walczę ze sobą, podejmuję wyzwania, w części sytuacji przedkładam jego dobro nad własne - tak - nie zawsze - i ciągle zmagam się z własnym egoizmem i pracuję nad nieustannym pogłębianiem swojej miłości do niego. I on to widzi. I odczuwa. Z drugiej strony on też nie zawsze i nie we wszystkim był wobec mnie w porządku. I ok. - jesteśmy słabi i ułomni, a błądzić jest rzeczą ludzką. Dlatego uważam, że tak ważne w związku jest zrozumienie, wyrozumiałość, przebaczanie (na miarę możliwości), dawanie kolejnych szans i na nowo czystej karty (jednak z rozsądkiem i racjonalnym myśleniem, nie czysto życzeniowo i idealistycznie). Nikt nie jest doskonały i nikt taki pewnie nigdy nie będzie na tym świecie, uważam jednak, że należy doceniać starania i dobre intencje (choć podobno to piekło jest nimi wybrukowane). Dlatego boli mnie Pana czysto pragmatyczne podejście i szufladkowanie pod tym względem wszystkich kobiet. Naprawdę, nie można aż tak generalizować. To zwyczajnie nieuczciwe i krzywdzące. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
Pani sie pokierowala pragmatyzmem, dedukuje ze brala Pani slub zaraz przed 30 albo zaraz po i Pani szczerosc w stosunku do meza wynikala z czystego pragmatyzmu, niech Pani tego zle nie zrozumie ja nie oceniam staram sie tylko przeanalizowac, co do red pillu to nie jest to prawda objawiona pozwala tylko zrozumiec I okielznac strach, strach przed kobietami jesli moj kolega placi alimenty na psa 😂,69% ze wszystkich samobojstw w stanach to biali mezczyzni w srednim wieku to jest sie czego bac, mieszkam w stanach I rozumiem ze kiedy facet przez ostatnie 20 lat harowal na rodzine ,czesto fizycznie i po rozwodzie zostaje z niczym to nie jest swietlana przyszlosc , a podsumowujac red pill czy skrajny feminizm duzo sie od siebie nie roznia poniewaz jeden i drugi ruch nie stawia na rodzine, jesli dodatkowo doda sie porno, ruchy lg I cos tam I oczywiscie kase nie wspominajac o calkowitym wyalinowaniu religii I Boga to game over, watpie zeby bez rodziny I co za tym idzie dzieci jakakolwiek cywilizacja mogla przetrwac wiecej niz dwa pokolenia, a jesli tak to tylko z homontem na lbie przy ktorym 1984 to igraszka zegnam
@@dysonanspoznawczy7705 Dzień dobry. Miałam 23 lata, kiedy wyszłam za mąż i 26, kiedy urodzili się nasi synowie. Ale tak - ma Pan dużo racji, bo mój stosunek do męża od początku nie był jakąś totalną, obezwładniającą fascynacją, chociaż imponował mi pod różnymi względami. Decyzja o związaniu się z nim była przemyślana i wynikała bardziej z rozsądku niż z emocji, ale też uważam, że w taki właśnie sposób powinno się zawierać małżeństwo. Co do ekstremizmu w jakiejkolwiek ideologii, czy podejściu społecznym, jak najbardziej się zgadzam, że jest niebezpieczny i niepotrzebny, ale akurat Twórca tego kanału mówi o szacunku, wybaczaniu i rezygnacji z zemsty i jest to jednym z ważniejszych powodów, dla których ujmują mnie te treści. Współczuję Pana koledze mocno nieciekawej sytuacji i Panu życia w tak zdezintegrowanym społeczeństwie. A jednak znam amerykańskie organizacje konserwatywne, takie jak National Organisation of Marriage i International Organisation of Family, które może nawet momentami nieco zbyt zaciekle walczą o przywileje prawne i społeczne wyłącznie dla małżeństw i rodzin oraz o utrzymanie definicji małżeństwa jako nierozerwalnego związku jednego mężczyzny z jedną kobietą. Stany Zjednoczone wydają mi się więc mocno podzielone ideologicznie. Co do katastrofy demograficznej w razie utrzymywania się i pogłębiania takiego rozluźnienia obyczajowego - pełna zgoda. Nie chcę jednak zanadto się w to zagłębiać i wieszczyć antyutopijnych scenariuszy, gdyż za bardzo mnie to przeraża. A tu za pasem nowy rok szkolny i znów będę bardziej potrzebna moim synom, wolę więc dokładać na swoją miarę i możliwości chociaż trochę dobra do tego świata. Pozdrawiam serdecznie.
Nie każdy jest równy. Ważnym czynnikiem jest to co kobieta wyniosła z domu. Jeśli nie ma się dobrych wzorców i samodyscypliny, pozostają tylko zwierzęce instynkty. I o tym są te materiały
@@mathieuamg3857 Szanuję Pana prawo do własnego zdania w tym względzie, chociaż ja postrzegam mojego męża raczej jako kozaka i bohatera, a nie idiotę. Ponadto uważam, że każdy ma prawo do błędów i do wygrzebania się z nich. Zaś co do tego, że mężczyzna - podobnie zresztą jak i kobieta - powinien mieć honor i godność - pełna zgoda. Pozdrawiam.
Jak już wiesz, że taki jesteś, to trzeba zrobić wszystko, żeby przestać. Na pewno już wiesz, ze to wlasnie takie postawy większości facetów są odpowiedzialne za degrengoladę na rynku matrymonialnym i deficyty moralności u współczesnych kobiet.
@@d-evil8075 Bzdura, ofiara nigdy nie jest odpowiedzialna za to, że została wykorzystana lub oszukana. Kobietom się pobłaża i usprawiedliwia, bo taka ich natura. Bzdura, one nie są zwierzętami i jak taka wykorzystuje zakochanego mężczyznę, to tylko i wyłącznie jej wina. Nawet jeżeli zostawię otwarte auto, a ktoś mi je ukradnie to tylko ten złodziej jest winny. Niedługo dojdziemy do takiego absurdu, że jak komuś przywalę kijem baseball-owym w głowę, to będzie jego wina, że się nie zdążył obronić. Niestety ale Red Pill i myślenie wielu czerwonopigułkowców jest sprzeczne z logiką i zdrowym rozsądkiem, a śmiem twierdzić, że to kolejna ideologia podrzucona tym razem mężczyznom, przez „możnych tego świata”, taki feminizm i „astrologia” dla mężczyzn.
Ja dopiero rok po rozstaniu z kobietą doszedłem do wniosku,że nie była inna niż wszystkie. To się nazywa sprawna manipulatorka. Przez rok chodziłem na terapię, rzuciłem alko i szlugi bo myślałem że to przeze mnie się rozstaliśmy. A okazało się że się puściła z alwaro z pracy i żeby nie wyjść na divę to zrobiła ze mnie alkoholika i przemocowca w taki sprytny sposób że sam w to uwierzylem.... Nie wiem czy da się tego wykluczyć czy nie trzeba samemu przez to przejść, a ilu jest gości nie świadomych. Nie zastanawiających się...
Pamietam ten kawałek "Paktofoniki" pierwsza szkolna wieksza "miłość" z 2001...ile ja się tego nasłuchałem... oczywiście złamane serduszko, ośmieszony etc. Ehh.Tak mnie wtedy sponiewierało jak juz nigdy( na szczęście ;) o mało się nie przekręciłem a ten dzień rocznica w kalendarzu jak nadchodzi zawsze chwilę sie zadumam ...mialem chyba 18/19 lat. Ale dzisiaj mam sie dobrze :) pozdr.i szacun za kanał
I jeszcze jedna piosenka w tym kontekście: My darkest days "Perfect". Nie mogłam się powstrzymać. Jeden z moich synów ją uwielbia, a dwaj są teraz na etapie słuchania muzyki emo, ballad rockowych (ale wyłącznie po angielsku, rodzimych nie uznają), muzyki gotyckiej, z tym, że najchętniej do obrazków z anime, którym również się teraz fascynują. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Zawsze zaniżają nawet w anonimowych ankietach. Pamiętajcie panowie istnieje jeszcze coś takiego jak telegonia. Im więcej miała partnerów w sypialni tym wasze potomstwo będzie miało więcej dysfunkcji, bo jej matryca energoinformacyjna będzie wielokrotnie nadpisana i zaburzona. Największy wpływ ma pierwszy partner, dlatego dziewice są tak mocno cenione w krajach arabskich i hinduskich. Dodatkowo kobieta po nastu lub kilkudziesieciu partnerach niebędzie już wstanie na stałe się związać z nikim, nastapiło oksytocynowe stępienie hormonalne. To samo tyczy się facetów. Więc szanujcie się wszyscy.
@@musiszwiedziec33 chyba jednak nie, teraz mowi, ze jej do niego nie ciagnie i nie pasuja do siebie... Kobiet sie nie ogarnie, istny chaos i totolotek;)
@@musiszwiedziec33 zgadza się. W dodatku doszedłem do wniosku, że jest to typ osobowości odrzucający miłość (ma jego wszystkie charakterystyczne cechy), a to prędzej czy później kończy się ucieczką przed zaangażowaniem i standardowym "to jednak nie to" na odchodne. Ale przypadek ciekawy i dał mi trochę praktyki. Teorie mam m.in. od Ciebie;)
@@musiszwiedziec33 Nieprawda. Kobiety są konformistyczne i nawet jak im się mężczyzna podoba, ale odstaje od normy, to z nim nie będą, bo martwią się co większość ludzi by pomyślała o nie,j widząc ją z takim partnerem. Zresztą większość ludzi to konformiści, mężczyźni też, chociaż w mniejszym stopniu. Większość ludzi żyje według ciała, a nie ducha. Tu jest pies pogrzebany.
I tercyza to bardzo dobra rzecz, zwłaszcza gdy oboje mają firmy. Jeśli jedno pojdzie na dno, drugie ma z czego utrzymać oboje. Jeśli Pan ma firmę a pani gospodarzy domem, i ewentualnie dzieci, pan przeznacza część dóbr na jej konto.Wiem też, niebezpośrednio jednak, że można się prawnie zabezpieczyć przed stratą majątku, gdyby doszło do niewierności.
Autor kanału podaje w opisie pod każdym swoim filmem swój adres portfela Bitcoin/BTC (klucz publiczny), na który można wysyłać środki (w Bitcoinach), celem wsparcia dalszego rozwoju kanału.
Niekoniecznie, pierwsze doswiadczenia wynosi się z wlasnego domu, obserwując relacje matki z ojcem. To jest kilkunastoletnie doświadczenie. Każdy ogarnięty mężczyzna wyciągnie z tego wnioski. To dodatkowy bonus albo balst na reszte życia .
W większości balast a dodaj do tego jak się zmieniły czasy, kobiety, internet- to co było 30 lat temu to są dwa różne swiaty- gdybyś się przeniósł 30 lat wstecz to byłbyś w szoku
Ciężko napisać cokolwiek poza tym że Ty na prawdę jesteś czlowiekiem który potrafi Oświecić. Każda religia przy tobie to mało. Piękne jest to że tutaj trafiłem 😊
Ale jaja....straciłem kiedyś pracę....żona za jakiś czas oświadczyła Mi,że odchodzi...ale nigdy nie powiedziała,że chodzi o tą pracę...tylko,że nigdy jej nie kochałem i takie tam bzdury...ostatecznie oświadczyła że oszczędnościami życia podzielimy się i od razu mam odpisać się od konta...nagle pojawiła się opcja mojego powrotu do tej pracy i z tytułu nie sprawiedliwego zwolnienia mnie z pracy,miałem dostać dużą kasę...nie zgadnięcie co się nagle wydarzyło....to Ja musiałem "prosić" żonę,żeby poszła ze mną do banku,bo chcę odpisać się od konta...po miesiącu,przyparta do muru poszła,ale oczywiście dowiedziałem się czyim synem jestem,i jak zostałem wychowany...😂.... oczywiście całe życie twierdziła,że nie jest materialistką...zawsze byłem twardy psychicznie i mam swoje zdanie,ale błedy popełniłem,ale dzięki Tobie..tym bardziej bedę pracował nad Sobą,bo nikt nie będzie ze mnie robił śmiecia...Dziękuję..
Luzik Aniu...żona jak na prawdę kocha faceta,to po 20 latach sama odchodzi....no i zawsze wina w związku leży po dwóch stronach....żony i teściowej....🤭...teraz z perspektywy czasu cieszę się że tak się stało...same plusy..pozdrawiam.
@@Michas-de8wfwiecie co?,ja ze swoich doswiadczen zauwazylem ze kobieta kiedy mowi ze „ja taka nie jestem” to ona dokladnie taka jest „ja nie chodze do klubu” „ja sie nie puszczam” dokladnie tak jakby za wczasu chciały na siebie jakąs tarcze ochronna zalozyc
A ja jestem 29letnia kobieta, no dobra dziewczyna. Chyba do " kobiety" jeszcze mi brakuje. Mam faceta, ślubu i dzieci nie chce. Bo nie I koniec. Mega turbo lubię słuchać o czym mówisz. I najgorsze jest to, że nawet ja dopiero teraz zaczęłam to wszystko widzieć. Nie wiem czy sama tak robię, ale widzę to po innych dziewczynach. Pozdrawiam
kobiety sa nieswiadome co nam robia, bo im sie to po prostu nalezy. razmawialem z zona, myslac ze rozmawiam z takim samym czlowiekiem jak ja… nic bardziej mylnego - powinni w szkole uczyc juz dzieci ze to dwa rozne gatunki
Stary ! Szacun za to co robisz , niemniej jednak muszą istnieć ( tak jak jedorozce 😅) inne kobiety . Choćby na zasadzie : „ wyjątek potwierdza regułę „ . Pozdro !
Czy da Pan możliwość tłumaczenia filmów na inny język? Jestem zainteresowany tłumaczeniem w ramach "Uczenia się" języka Niemieckiego :). Mieszkam w Niemczech i chciałbym też to pokazać młodym Niemcom :)
Co prawda nigdy nie miałem kobiety ale z twoją wiedzą będę jeszcze bardziej ostrożny, choć i tak nie umiem zbudować żadnej relacji z kobietą 😂😂. Kawał dobrej roboty z tym kanałem
Raz pomyślałem że jedna jest inna, po czasie się okazało że nie jest, celowo nie prowadziłem gry licząc na bezinteresownie uczucia to jest błąd, jednak to nie istnieje nawet jak dużo na to wskazuje
@11:23 miałem kiedyś znajomego kupił 911 w spec na tor (jakieś gt3 czy inne - nie wiem nie znam się)... chciał tym jeździć jako daily XD nie dało się z tym autem wytrzymać - zrobił nim może 6-7tyś km i po dwóch latach sprzedał :P
Odnośnie porównania do samochodu - jak najbardziej trafne, ale nie możemy zapominać że auto na codzień też powinno dawać emocje, wtedy każda droga będzie przyjemnością :) Przynajmniej ja tak lubię :)
Panowie mam 43 lata14,po ślubie powatznie mysle o rozwodzie dobra rada nie poswiecajcie sie dla koniet czkawka wam sie odbije zdrowie stracie s dzacunku i tak nie bedziecie mieć
Ale z mojego doświadczenia wynika, że mówią to prawie wszystkie z którymi randkowałem, więc to jest taka pewna czerwona flaga za którą już można skreślić kandydatkę? Fikołek logiczny jest taki, że taka, która naprawdę jest inna o tym nie powie, czy również powie?
co sądzisz o spoglądanie na kobietę, czy powinniśmy wzrokiem pokazywać, ze patrzymy, wtedy mogą być pewne siebie, że niby nam się podobają? Czy lepiej udawać niedostępnego i nie skupiać wzroku na niej
Nie lamp się na nią cały czas jeśli ona to zauważyła. Patrz na nią od czasu do czasu i kiedy spotkacie się wzrokiem nie spuszczaj go dopóki ona go nie spuści lub nie zrobi czegoś innego. Jeśli się Tobą zaciekawi lub uśmiechnie wygrałeś i podejdź ;-)
Dziewczynki wcale nie rozwijają się szybciej, po prostu dużo mniej od nich się wymaga ;) A właściwie nic, oprócz biologii żeby nazwać ją kobietą, a czego musi dokonać młody chłopak żeby nazwać go tzw prawdziwym mężczyzną? Wnioski nasuwają się same. :)
nie wierzyłem NiGDY (50+) Kobiecie_ aż GADZi MÓZG nakazał PRZEŻYĆ za WSZELKA CENE !!! zaufałem myśląc ,że naprawie to już ZDROWY 10 lat ogarniam tego KOSZY_
To jest reupload, materiał był już w przeszłości dostępny.
Eksperymentowałem z YT w wyniku czego materiał umieszczam ponownie, poprzedni zniknął.
Powiedz będziesz trzymał te materiały czy archiwizować? Szkodą żeby tak twarde fakty przepadły.
Czyli w żaden sposób nie modyfikowałeś materiału?
@@MrGrimiReaper no jak reupload to nie remix ;)
Dobrze się stało warto utrwalać taką wiedzę 👌
Moje komentarze tez znikają.
Hahaha
Kanał ten zrył mi banie, mimo że mam dobrze po 50-tce. Wiele w życiu przeszedłem i uwierz mi młody człowieku, to wszystko prawda!
A synowi wnukom pokazesz kanal czy tez mają miec ciężko
@@naydah ja już przekazałem mojemu 15-latkowi.
Zgadzam się . Mi też zryl beret nieprawdopodobnie. Robiłem wszystko źle , na opak
Oj tak sama prawda po trzecim rozpadzie zwiazku dopiero otwieram oczy i wszystko prawda dzięki temu kanałowi!!
@@krzysztofnajda395 Piętnastolatek chyba jeszcze tego nie jest w stanie przyjąć. Za mało doświadczenia i hormony szaleją.
Dobrze byłoby powtórzyć te wszystkie lekcje (a już jest blisko 90) z omówieniem - w wieku ok 18-19 lat, a w międzyczasie nakierowując syna na obserwację.
I niech gumę zakłada ZAWSZE!
Pod Twoim filmem sprzed reuploadu, któryś z widzów umieścił świetny komentarz i trochę go tutaj brakuje. W związku z tym, pozwoliłem sobie go tutaj zacytować: "Jestem inna niż wszystkie. Powiedziały wszystkie." 👌
A co jest nieprawdziwego w tym zdaniu? Podobno u Was lepiej z logiką niż u kobiet. Czy istnieją gdziekolwiek 2 takie same osoby na świecie? Nawet bliźnięta jednojajowe nie są "takie same".
@@annat.2152 Na tym polega moc kobiet, mówić tak, żeby na ogół nie wpaść na minę ale akcentować i uwypuklać to co... potrzebne. Lepiej iść na ryby. Nabzykałem się, czwórkę dzieci spłodziłem, wystarczy 😅
@@annat.2152 tu chodzi o glebszę zrozumienie tego zdania. Tu nie ma nic nieprawdziwego w tym zdaniu mysle ze warto otworzyc umysl chodz bez potrzebnej do tego wiedzy bedzie ciezko.
Uwielbiam zdanie "Nie trafiałeś na złe kobiety, po prostu nie znałeś zasad gry" ❤️
Ja jestem "zła" 🙃.
@@annna8117 Nie jesteś. Po prostu jesteś kobietą. I potrzebujesz (na poziomie gadziego mózgu) prowadzenia przez mężczyznę. W życiu i sypialni. Dojdziesz jeszcze do tego kiedyś :). Czego nam wszystkim życzę.
@@annna8117jestes
Ooo Panie. Rozwalileś mój system tym materiałem. Mam 41 lat, 2 miesiące po rozwodzie, który trwał ponad 2,5 roku. 11 lat związku w tym 7 małżeństwa w tym 3 lata zdradzania mnie z kolegami. Ten odcinek opisuje w 100% moje życie, kobietę z którą założyłem rodzinę. Wszystko się zgadza! Dosłownie wszystko! Słuchałem tego 4 razy i za każdym razem przekleństwa leciały z niedowierzania skąd Ty to Panie wiesz. Jak byś siedział mi za uchem przez ostatnie 14 lat mojego życia i wszystko notował. To jest kurwa nieprawdopodobne!!!! Straciłem zdrowie, rodzinę, dom i kupę kasy. Jedyny plus to taki, że udało mi się zdobyć dowody na zdrady i rozwód z jej winy więc na siebie już mi alimentów nie dołoży, a zrobiła by to napewno. Dodam na koniec, że słuchając nagrań jej rozmów z kolejnym frajerem mityczne jestem inna nie koniecznie musi brzmieć dosłownie. Te same gadki i kity co mi w 2008 wciskała jaka to jest inna, oszczędna, troskliwa, i cały świat by chciała zmienić a zwłaszcza te złe inne kobiety powtarzała w 2020 kolejnemu jeleniowi. Jak bym się w czasie przeniósł słuchając tego.
Sprawdź czy nie masz w domu ukrytej kamery 🤭🤭🤭
Witamy po drugiej stronie. Teraz tylko ogarnąć się i jesteś szczęśliwy. Zdobywaj wiedzę, rozwijaj się fizycznie i zawodowo a osiągniesz balans w tym świecie.
To się nie stało tylko Tobie, stary trzymaj się mocno 💪
Ty ale to moja historia jest identyczna
dziekuje za ten wpis. nikt z nas nie wie do czego one sa zdolne.
bedzie dobrze
Jako szef miałem romans z kobietą w pracy, która powtarzała mi na okrągło, że ona jest inna, że ona nie wykorzystuje tej sytuacji dla siebie jak jej koleżanka. Śmiechu warte! Robiła to na maksa, tylko ja byłem nieświadomym jeleniem.
Cieszę się że trafiłem na twój kanał. Nie zdawałem sobie nawet sprawy że w tym co mówisz jest tyle prawdy. Ja dostałem już kilka lekcji ale przynajmniej się uczę. Miałem panią z dzieckiem, było super ale szybko zostałem zepchnięty na boczny tor, chciała mieć jelenia do dawania kasy na nie swoje dziecko. Nie zdawała sobie sprawy że trafiła na dobrego, fajnego faceta ale nie debila i puściłem babsko kantem. Po około roku mimo zablokowania jej gdzie tylko mogłem znalazła mnie na what up, tego zapomniałem zablokować. Szybko jej wyjaśniłem że mogła się nie puszczać z lumpem który jej zrobił dzieciaka a ja nie jestem debilem który będzie płacił na dzieciaka jakiegoś lumpa.
"Jestem inna niż wszystkie" powiedziały wszystkie po czym zaczęły robić to samo ;) 😂
Tak samo jak wy drodzy Panowie jesteście 'inni i godni uwagi' 😂
@@aldonaboruta6345jestesmy napewno bardziej wartosciowi od was ;)
Ten kanal powinien przekazać każdy ojciec swojemu synowi😉👌
Jak matka pozwoli na widzenie się z nim oczywiście.
@@AKx560 hehehe
...tak zrobię za dwa dni ‼️
Dlatemu jest tak bezcenny dla facetów wychowywanych bez ojca, jak ja. Szacun dla autora
Ojciec to powinien swoimi słowami opowiedzieć A nie zrzucać robotę na kanał
Gościu jesteś niesamowity,otworzyłeś mi oczy na świat,rob to dalej. To twoja misja, jest więcej warta niż ci się wydaje,zmieniasz patrzenie nieświadomych nas mężczyzn na świat,pokazujesz prawdę,wielkie dzięki.
Pamiętam kiedyś że mi napisała jedna że jest inna. Wtedy jej odpisałem "może i jesteś inna, ale każda mówi że jest inna" po tym po prostu mnie zablokowała, a ja odetchnołem z ulgą.
good job, kid 👍💪
Ten kanał to nie jest zwykły kanał tylko ,,MISJA ŻYCIA,,.Jeden z najlepszych w tej tematyce...dziękuję za tą wiedzę
Stary jesteś tak dobry w tym co robisz tutaj że mam nadzieję że będziesz zawsze tworzył nie ważne na jaki temat. Synteza informacji jest tak dopieszczona że można Cię słuchać non stop bez chwili znużenia.
Qwa. Qwa,....chciałoby się powiedzieć. :-) , świetny materiał,..podziw dla autora. Wiedza bezcenna,..wielu moich znajomych nie dożyło już tego czasu,...a więc wdzięczność, że my mamy sposobność posłuchać twardej prawdy a nie tylko korzystać ze szczątkowej wiedzy po własnych bólach :-) . Anyway, big thank you mate!
Stary robisz niesamowitą robotę. Te zniknięcia materiałów przekonały mnie, aby pozapisywać wszystko w mp3. Podobno RUclips wytacza ciężkie działa przeciw niewygodnym materiałom, więc trzeba szybko zapisywać na dysku.
czasy w ktorych to prawda jest niewygodna... czasy irracjonalizmu, duchowosci, mistycyzmu itp itd. cale szczescie tacy odpadaja z czasem jako ze bledny obraz rzeczywistosci prowadzi do bledow a blad prowadzi do zaniku takowych jednostek (konsekwencje bledow to takze smierc)
Rollo Tomassi, Stardusk oraz wielu naszych braci z MGTOW i "Red Pill" zauważa, że żyjemy teraz w erze emocji i potępienia rozumu (racjonalizmu).
@pedrito Nie sądzę, by za tym stały kobiety, w każdym razie jak już, to jedynie w pierwszym rzędzie. Za kulisami są bardzo sprytni mężczyźni. To nie kobiety wymyśliły rewolucję seksualną, a tylko padły jej ofiarą. Jak świat światem w myśleniu koncepcyjnym mężczyźni są lepsi od kobiet, bo bardziej ukierunkowani na odkrycie, jak co działa. Proponuję poczytać o Wilhelmie Reichu i jak jego obsesja na punkcie seksu została wykorzystana przez tzw. szkołę frankfurcką, a w jakim celu, to już inna para kaloszy.
Troche przytlaczaja mnie te tresci bo ogladajac to, cofam sie myslami w czasie i czuje sie jak skonczony frajer. W najlepszym momencie swojego zycia gdy miałem chlodną głowę i moglem obrac kazdy kierunek jaki tylko mi sie zywnie podobał...zakochałem sie w kobiecie na tyle, ze pomimo ze miała "bagaż", zostawiłem dla niej rodzinne strony i po dwoch miesiacach znajomosci wprowadziłem sie do wynajmowanego przez nią mieszkania w obcym mi miescie. Po paru dniach odwiedzil nas wlasciciel. Wszedl upomniec sie o jakis niezaplacony rachunek, trudno bylo nie dostrzec wkurwienia na jego twarzy...hmmm...chwile pomyslalem ze pewnie nie chodzi tu tylko o 100 zl za wode bo w sumie to dziewczyna tyrała na hucie za minimalna krajowa, wiec pewnie zadazyla sie u niego zadluzyc na to 50m mieszkanie w ktorym mieszkala juz 3 miesiace, a gosc mimo ze wygladal na przyzwoitego czlowieka to od zaciskania zebow mial dolki na policzkach :F zapytana czy nic mu nie wisi, odpowiedziala ze on jest jebniety i takie tam...tylko dlaczego listy z windykacji wystawaly jej z torebki...a ja dzielny rycerz na białym koniu chcac ratowac swoja ksiezniczke przed problemami dalem jej kase na splate tego co wisiala i jeszcze zostalo jej na tyle zeby mogla zrezygnowac z zapierdalania na 3 zmiany, ukladajac szklanki z tasmy produkcyjnej na paletach pod presja czasu i miec miesiac czy nawet dwa na znalezienie lepszej pracy w stalych godzinach. Dalej sprawy potoczyly sie dokladnie tak jak w odcinku o levelowaniu ktory goraco polecam bo to o mnie xD no...moze z takim szczegolem ze w zyciu nie spodziewalbym sie ze moze po ziemi chodzic taka kurwa jak ona...sorry za slownictwo ale trudno by mi bylo doszukac sie eufemizmow w tej sytuacji xD otóż...jej najlepsza przyjaciółka z pracy 40 letnia dziewczyna po scianie z dwojka dzieci na grzbiecie, przychodzila do nas i ciagle zalila sie ze nie wiedzie jej sie z partnerem, a ze przy okazji tego ze nam tez sie nie wiodlo bo moja ksiezkiczka spedzala w telefonie cale dnie strojac ciagle w ekran dziwne miny, kitrajac sie przy tym ciagle gdzies w domu po katach, chwycilem jej telefon i znalazlem wiadomosci w ktorych wysylala temu wlasnie partnerowi swojej najlepszej kolezanki...pol nagie zdjecia w momencie kiedy bylem w drugim pokoju...ksiezniczka zaprzeczala trescia ktore mialem przed oczami xD za moment powedrowala do matki ktora jak sie potem okazalo miala dzieci z kilkoma facetami i kazdy z nich byl zly i byl alkoholikiem i z kazdym musiala sie rozstawac...to samo corcia opowiadala potem swoim znajomym o mnie :)
Ale ja mam to w dupie bo poznalem swoja nowa miłość...kobiete o sztandarowym dla pokolenia Z imieniem (zgadnijcie jakim xD) piekna i porzadna kobiete, gdy zaproponowalem jej spotkanie przy lampce wina to powiedziala ze na tygodniu nie pije, ale jednak kolejnego dnia w srode przyszla do mnie, obrocila sama butelke wspominajac o tym ze pije w pracy z kolezankami na nocnej zmianie...jakos tak szybko znalezlismy sie w lozku zanim zadala jakiekolwiek pytanie odnosnie mojej osoby, a po wszystkim mowi ze ona niewielu partnerow miala w zyciu...aaaa i miala piekne warkoczyki ktore dzien wczesniej robila jej 14h fryzjerka za 650zl i pytala czy cos jej grozi jesli zalega 2 tygodnie z rachunkiem za telefon...
Wydaje mi sie ze jednak jestem gosciem ktory wyrzuca piec szostek z rzedu kostka szescienna ale jak probuje puscic serduszko
Przebrnalem ufff... wazne ze poruchane i next xd
Widzisz dokladnie to co w filmie najwazniejsza to jest selekcja jak na pierwszym spotkaniu sie z toba jebie i gada o swoich rachunkach to ewentualnie zostaw jej te butelke po winie na skup to bedzie miala troche lżej😂
Ukłony do samej Ziemi dla autora
Obowiązzkowa wiedza dla każdego młodego NIEWINNEGO chłopaka.
Pozdrawiam
Dwa razy byłem żonaty. Dwa razy po 10 lat. W pierwszym zwiazku popełniłem wiekszosc błędów w relacjach z panią o jakich mowa na tym nieocenionym kanale. Zaznaczę, że jestem niepijacym, niepalacym, zadbanym umyslowo i fizycznie facetem, do tego z nienajgorszym moralnym kręgosłupem...przyczyna rozpadu moja naiwność ,łatwowierność i parę innych "wad" ,u niej hipergamia. Rozwód z mojej inicjatywy, po tym "jak rogami" , które mi wyrosły zwaliłem w przedpokoju obraz ze ściany.😂
Wszystko co Pan mówi to 100% prawda. Ten kanał to geniusz.
Dodaję ten komentarz pod wieloma filmami tutaj.. sorki, ale to ważne.
Kochani ! nie pomijajmy reklam na tym kanale ❤ dasz radę przecież nie pominąć reklamy dla kogoś - nie bądźmy egoistami :D
.. dajmy autorowi zarobić bo zasługuje na to za materiały, które przygotował. Ja osobiście dowiedziałem się tutaj takich rzeczy, że jestem w szoku w temacie relacji z kobietami. Zobaczyłem rzeczy, które przeżyłem i jak byłem manipulowany, ale teraz już wiem. Dzięki za ten kanał.
Wiedziałem, że tak będzie i stało się; koleżanka, która mnie olewała kilka lat temu i spotykała się z róznymi gościami (wiem, bo mamy wspólnych znajomych) odezwała się nagle, że była głupia i zmarnowała swoją szansę na mnie. Jednak teraz to ja już nie jestem głupi i odesłałem ją z kwitkiem, życie jest brutalne panowie.
PS. Mam pomysł na odcinek o ile już takiego nie ma; jak powinna wyglądać zdrowa relacja, znaczy w miarę po kolei co kiedy (jakiś pocałunek, seks itp.) bo ja jak i pewnie wielu gości którzy tutaj zaglądają ma zaburzony obraz tego wszystkiego przez ładowanie się właśnie w białorycerskie relacje. Obecnie zacząłem się spotykać z pewną kobietą i ona po jednym spotkaniu już wypisywała mi rzeczy w stylu, że jestem już jej, jest zakochana, podniecam ją i chce, żebym jej się oddał :D wydaje mi się, że nie jest to normalne, zbyt piękne i nie może być prawdziwe a na pewno zbyt długie. A jak minie promocja w takim samym stopniu może atakować mnie złymi emocjami, ale uj wie :P
Pytanie tylko dla formalności, w jakim wieku koleżanka?
@@musiszwiedziec33 W takim w jakim myślisz: 29 :P zapomniałem dodać, czyli ewidentnie ściana i chwytanie się brzytwy.
To niesamowite.
Szok i niedowierzanie. 😉
Mi też kiedyś jedną powiedziala kilkadiesiat lat temu że się poznaliśmy za wcześnie.
Hahaha
@@marcin.b3802 Jeżeli to było po 15 sek. to miała rację haha
Jak miałem 18 lat opracowalem cytat "każda powie, że nie jest jak każda zaś nie każda powie, że jest jak każda "
Ja mam natomiast inny „każda nie jest jak wszystkie i wszystkie nie sa takie jak każde,poniewaz są inne”😂
Ostatecznie przekonało mnie porównanie do samochodu ⚠️
Jeżeli słuchają Cię kobiety to chyba syczą ze złości ;) Świetne audycje.
😛😛 ludzie manipulują bez względu na płeć 🤷
@@annamankowska9091będziesz hehać jak dupsko zacznie puchnąć, prawo natury jest bardziej bezwzględnie...
Jestem kobietą i słucham z fascynacją! Bardzo dobry materiał!
@@Smonia jaka ty kobieta, eunuch z cyckami...
Słucham wszystkie zaległe odcinki i słuchając wcale nie sycze 😅
Czas i pieniądze, to w większości przypadków to samo. No chyba że masz umiejętności które zapewniają ci pieniądze, wtedy masz więcej czasu, a jak masz więcej czasu wtedy więcej pieniędzy.
Właściwa kobieta może cię stworzyć.Niewłaściwa kobieta może ciebie złożyć.
Dzięki za tą wspaniałą pracę! Każdy odcinek otwiera mi oczy i widzę analogię choć jeszcze długa droga przede mna bo mózg płata różne figle a nie chce kolejny raz czegoś spieprzyć
Sto tysięcy punktów dla autora za pracę!!! Wielkie dzięki!!! Dla mnie to jest kolejny etap przebudzenia.
Wystarczy postawić kawę
Czyny nie słowa 100% się zgodze słyszałem to zdanie przed twoim kanałem ale tu ciągle przypominasz tą składnie i bardzo dobrze to najważniejsze co wyciągnołęm i udało mi się zrozumieć w realcjach damsko-męskich
Pełna zgoda. Komentarz dla zasięgu
Dziękuje Ci za twoją pracę, filmy, wklad w swiadomosci ludzi (męzczyzn) jak to wszystko dziala. Skarbnica wiedzy, az chce się sluchac!
Kontrola wytrysku jest mega... od dwóch lat nie tracę nasienia
Jak się tego nauczyłeś?
@@kordian534 książki Mantak Chia multiorgazmiczny mężczyzna, miłosny potencjał mężczyzny, taoistyczna joga ezoteryczna. Na allegro do kupienia
Najlepszy redpillowy content w Polsce. Amen
"Karuzela kutangów" xD
Jestem inna niż wszystkie xD ... powiedziała każda. Pozdrawiam i łapaj suba.
Przyznaje ze kilkukrotnie dałem się nabrać na mit "ona jest inna". Na szczęście bez bardzo poważnych konsekwencji. Ale zmarnowałem sporo czasu, energii i pieniędzy na tą lekcję.
Ja kiedyś wielokroć słyszałem:
"Nigdy nie spotkałam kogoś takiego jak ty."
Nooooo i zazwyczaj kupka z tego była, ale moja gra i reszta leżały i kwiczały.
Kobiety, które znałem nie mówiły jestem inna. Mówiły bardzo logiczne zdanie: "ja nie jestem taka jak wszystkie" 😅
Te odcinki to mistrzostwo i chciałbym podziękować za Twoją pracę. Praktycznie każde zdanie które tu wypowiadasz przeżyłem i dlatego jak tego słucham to się śmieje :D Mam wrażenie, że żyjemy w symulacji. Brakuje mi jedynie odcinka na temat tego czy tego typu symulacja dotyczy też facetów czy tylko kobiety posiadają tego typu schematy. Bo przcież to faceci myślą nieszablonowo. Wiele na ten temat zostało napisane np już w Biblii
Mistrz👍👍
Juz to pisalem, ale sie powtórze zajebisty kanał. Dobrze że go robisz :)
Kocham Cię bracie
"ja jestem inna", powiedziała każda, powaga
I stało się, powiedziała. Ja jestem inna. Aaaaa ja na to : tak wiem.
A juz traciłem wiarę w Twoje słowa.
Wybacz mi przyjacielu.
Przepraszam.
W samo sedno, jak zawsze! Polecam tego jutubowicza! Pozdro \m/
Jestem zdania, że najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa. Oglądając filmy z tego kanału, zaczynam mieć niestety wątpliwości czy kiedykolwiek uda mi się zbudować długą, dobrą relację. Kobiety są beznadziejne w 95% przypadków :)
Mam to samo. Kiedyś myślałem, że puszczalstwo i interesowność dotyczy małego procenta kobiet. O "ścianie" nawet nie miałem pojęcia, bo byłem za młody, żeby to zaobserwować u rówieśniczek. Teraz po 30 mam za sobą już chyba za dużo złych doświadczeń, żeby zaangażować się kolejny raz, wiedząc już, jak to wszystko działa.
Jesteś niesamowity, czysta prawda.
Genialne!
Odniosę się do argumentu o "przyszłej teściowej" jako prognozie dla dziewczyny za kilkanaście/kilkadziesiąt lat. To powinno działać w dwie strony, prawda?
Moja mama jest bardzo dominująca i oziębła, a mój tata raczej flegmatyczny i wycofany. Odkąd zyskałem jakąkolwiek świadomość w relacjach, postawiłem sobie za cel, żeby moje związki tak nie wyglądały. I ogólnie chyba jestem na dobrej drodze. Dziewczyna też może przecież stwierdzić, że nie podoba jej się wzorzec rodziców i pracować nad sobą, żeby go nie powielać.
Dobry wieczór. Jak już Pan wspomniał Budkę Suflera, to jest jeszcze jeden ich utwór, jeszcze dobitniej opisujący mechanizmy, których świadomość Pan rozpowszechnia: "Mokre oczy". Rozumiem, że opinię wyrażoną w tym nagraniu przedstawił Pan na podstawie swoich doświadczeń i doceniam, że formułuje ją Pan jako przestrogę. Przykro mi, że za kazdym razem u kobiet, które Pan spotykał i które deklarowały swoją odmienność natrafiał Pan na ten sam mechanizm. Chociaż wygląda na to, że Pan już to przebolał i jest im Pan teraz nawet wdzięczny za możliwość nabycia doswiadczenia w tym aspekcie. Jednakże... Doświadczam teraz poczucia krzywdy i niesprawiedliwości. Nie mam pojęcia, czy to solidarność jajników, czy idealistyczne pragnienie, by rzeczywistość przedstawiała się jednak inaczej. W kazdym razie odbieram ten zarzut także osobiście. Ciężko jest formułować kontrargumenty wobec Pana poglądów, bo po odcinkach, które już obejrzałam odnoszę wrażenie, że cokolwiek stwierdzi jakakolwiek kobieta, Pan będzie poddawał to w wątpliwość i kwestionował. A właściwie wiem to, gdyż podzielił się Pan swoim założeniem, że każde słowo wypowiedziane przez kobietę jest kłamstwem, dopóki go Pan nie zweryfikuje. Dlatego trudno się udowadnia, że nie jest się wielbłądem. Niemniej - bynajmniej nie uwazam się za świętą i nieskalaną, nie jeździłam wprawdzie na "karuzeli kutangów" (nie wiem ilu kochanków Pan już podciąga pod to określenie), ale mam swoją przeszłość. Której po części żałuję, a po części nie. Kiedy jednak zapoznawałam się z moim mężem, który był wtedy typowym białym rycerzem, nie ukryłam przed nim niczego, ponieważ chciał wiedzieć. Pewnych informacji bym mu oszczędziła, ok. - niech będzie, że dlatego, żeby stworzyć w jego oczach lepszy, choć nieprawdziwy wizerunek siebie, a nie z powodu delikatnego podejścia do jego wrażliwości. Ale nie oszczędziłam. Bo chciał wiedzieć i szczegółowo i skrupulatnie się dopytywał. Dowiedział się więc. Trzepnęło nim to, gdyż miał mnie za kogo innego. Wiedziałam, że tak będzie, ale nie próbowałam utrzymać go w jego nader korzystnym dla mnie przeświadczeniu. Nie zdecydowałam się ostatecznie udawać lepszej niż byłam/jestem. Ponieważ on chciał się poważnie zaangażować i wiedziałam, że zwyczajnie należy mu się prawda. I dzięki temu mógł podjąć świadomą decyzję, czy rzeczywiście chce ze mną być. Chciał. Widocznie mimo wszystko uznał że warto. I - chociaż zapewniałam mu także w małżeństwie różne "atrakcje" w postaci fochów, dąsów, początkowej nielojalności przejawiającej się w nazbyt szczegółowo zdawanych moim rodzicom relacjach na temat naszych kłótni, nieporozumień i konfliktów, braku konsekwencji we wprowadzaniu w życie wspólnie podjętych przez nas ustaleń wychowawczych wobec naszych synów, skarg, pretensji i zażaleń, on nadal chce ze mną być i nigdy nie powiedział, że żałuje decyzji o ślubie. Ponieważ pomimo wszystkich moich wad także się staram, walczę ze sobą, podejmuję wyzwania, w części sytuacji przedkładam jego dobro nad własne - tak - nie zawsze - i ciągle zmagam się z własnym egoizmem i pracuję nad nieustannym pogłębianiem swojej miłości do niego. I on to widzi. I odczuwa. Z drugiej strony on też nie zawsze i nie we wszystkim był wobec mnie w porządku. I ok. - jesteśmy słabi i ułomni, a błądzić jest rzeczą ludzką. Dlatego uważam, że tak ważne w związku jest zrozumienie, wyrozumiałość, przebaczanie (na miarę możliwości), dawanie kolejnych szans i na nowo czystej karty (jednak z rozsądkiem i racjonalnym myśleniem, nie czysto życzeniowo i idealistycznie). Nikt nie jest doskonały i nikt taki pewnie nigdy nie będzie na tym świecie, uważam jednak, że należy doceniać starania i dobre intencje (choć podobno to piekło jest nimi wybrukowane). Dlatego boli mnie Pana czysto pragmatyczne podejście i szufladkowanie pod tym względem wszystkich kobiet. Naprawdę, nie można aż tak generalizować. To zwyczajnie nieuczciwe i krzywdzące. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
Pani sie pokierowala pragmatyzmem, dedukuje ze brala Pani slub zaraz przed 30 albo zaraz po i Pani szczerosc w stosunku do meza wynikala z czystego pragmatyzmu, niech Pani tego zle nie zrozumie ja nie oceniam staram sie tylko przeanalizowac, co do red pillu to nie jest to prawda objawiona pozwala tylko zrozumiec I okielznac strach, strach przed kobietami jesli moj kolega placi alimenty na psa 😂,69% ze wszystkich samobojstw w stanach to biali mezczyzni w srednim wieku to jest sie czego bac, mieszkam w stanach I rozumiem ze kiedy facet przez ostatnie 20 lat harowal na rodzine ,czesto fizycznie i po rozwodzie zostaje z niczym to nie jest swietlana przyszlosc , a podsumowujac red pill czy skrajny feminizm duzo sie od siebie nie roznia poniewaz jeden i drugi ruch nie stawia na rodzine, jesli dodatkowo doda sie porno, ruchy lg I cos tam I oczywiscie kase nie wspominajac o calkowitym wyalinowaniu religii I Boga to game over, watpie zeby bez rodziny I co za tym idzie dzieci jakakolwiek cywilizacja mogla przetrwac wiecej niz dwa pokolenia, a jesli tak to tylko z homontem na lbie przy ktorym 1984 to igraszka zegnam
@@dysonanspoznawczy7705 Dzień dobry. Miałam 23 lata, kiedy wyszłam za mąż i 26, kiedy urodzili się nasi synowie. Ale tak - ma Pan dużo racji, bo mój stosunek do męża od początku nie był jakąś totalną, obezwładniającą fascynacją, chociaż imponował mi pod różnymi względami. Decyzja o związaniu się z nim była przemyślana i wynikała bardziej z rozsądku niż z emocji, ale też uważam, że w taki właśnie sposób powinno się zawierać małżeństwo. Co do ekstremizmu w jakiejkolwiek ideologii, czy podejściu społecznym, jak najbardziej się zgadzam, że jest niebezpieczny i niepotrzebny, ale akurat Twórca tego kanału mówi o szacunku, wybaczaniu i rezygnacji z zemsty i jest to jednym z ważniejszych powodów, dla których ujmują mnie te treści. Współczuję Pana koledze mocno nieciekawej sytuacji i Panu życia w tak zdezintegrowanym społeczeństwie. A jednak znam amerykańskie organizacje konserwatywne, takie jak National Organisation of Marriage i International Organisation of Family, które może nawet momentami nieco zbyt zaciekle walczą o przywileje prawne i społeczne wyłącznie dla małżeństw i rodzin oraz o utrzymanie definicji małżeństwa jako nierozerwalnego związku jednego mężczyzny z jedną kobietą. Stany Zjednoczone wydają mi się więc mocno podzielone ideologicznie. Co do katastrofy demograficznej w razie utrzymywania się i pogłębiania takiego rozluźnienia obyczajowego - pełna zgoda. Nie chcę jednak zanadto się w to zagłębiać i wieszczyć antyutopijnych scenariuszy, gdyż za bardzo mnie to przeraża. A tu za pasem nowy rok szkolny i znów będę bardziej potrzebna moim synom, wolę więc dokładać na swoją miarę i możliwości chociaż trochę dobra do tego świata. Pozdrawiam serdecznie.
Nie każdy jest równy. Ważnym czynnikiem jest to co kobieta wyniosła z domu. Jeśli nie ma się dobrych wzorców i samodyscypliny, pozostają tylko zwierzęce instynkty. I o tym są te materiały
Uważam, że Pani facet jest idiota jeśli Panią, taka jaka jest zaakceptował. Mężczyzna jest/powinien być dumny i nie paprać się w szambie.
Pozdrawiam.
@@mathieuamg3857 Szanuję Pana prawo do własnego zdania w tym względzie, chociaż ja postrzegam mojego męża raczej jako kozaka i bohatera, a nie idiotę. Ponadto uważam, że każdy ma prawo do błędów i do wygrzebania się z nich. Zaś co do tego, że mężczyzna - podobnie zresztą jak i kobieta - powinien mieć honor i godność - pełna zgoda. Pozdrawiam.
Jestem tu przez przypadek... Zostanę na dłużej. Pozdro dla twórcy
Jestem debilem blupillem i bialorycerzem gardzę sobą ale już połknąłem czerwona pigułke
Nie gardź sobą, szanuj siebie i kochaj siebie. Jesteś jedyną osobą, która cię nigdy nie zostawi.
Jak już wiesz, że taki jesteś, to trzeba zrobić wszystko, żeby przestać.
Na pewno już wiesz, ze to wlasnie takie postawy większości facetów są odpowiedzialne za degrengoladę na rynku matrymonialnym i deficyty moralności u współczesnych kobiet.
@@d-evil8075 Bzdura, ofiara nigdy nie jest odpowiedzialna za to, że została wykorzystana lub oszukana. Kobietom się pobłaża i usprawiedliwia, bo taka ich natura. Bzdura, one nie są zwierzętami i jak taka wykorzystuje zakochanego mężczyznę, to tylko i wyłącznie jej wina. Nawet jeżeli zostawię otwarte auto, a ktoś mi je ukradnie to tylko ten złodziej jest winny. Niedługo dojdziemy do takiego absurdu, że jak komuś przywalę kijem baseball-owym w głowę, to będzie jego wina, że się nie zdążył obronić. Niestety ale Red Pill i myślenie wielu czerwonopigułkowców jest sprzeczne z logiką i zdrowym rozsądkiem, a śmiem twierdzić, że to kolejna ideologia podrzucona tym razem mężczyznom, przez „możnych tego świata”, taki feminizm i „astrologia” dla mężczyzn.
Ja dopiero rok po rozstaniu z kobietą doszedłem do wniosku,że nie była inna niż wszystkie. To się nazywa sprawna manipulatorka. Przez rok chodziłem na terapię, rzuciłem alko i szlugi bo myślałem że to przeze mnie się rozstaliśmy. A okazało się że się puściła z alwaro z pracy i żeby nie wyjść na divę to zrobiła ze mnie alkoholika i przemocowca w taki sprytny sposób że sam w to uwierzylem....
Nie wiem czy da się tego wykluczyć czy nie trzeba samemu przez to przejść, a ilu jest gości nie świadomych. Nie zastanawiających się...
Plusem tej sytuacji jest to, że wygrałeś z nałogami i pozbyłeś się złej baby. Same plusy. Tak trzymaj chłopie.
Dokladnie dobrze ze zerwales z tym bo wielu wlasnie po takiej sytuacji wpada w to
O wstrzymaniu wytrysku i możliwości wielokrotnego zbliżenia wiem i stosuję od lat ale fajnie że ktoś nie boi się wspominać o tym 😉
Można wstrzymywać wytrysk tylko po co?
@@AKx560bezcenna energia która można spożytkować na inne rzeczy
Pamietam ten kawałek "Paktofoniki" pierwsza szkolna wieksza "miłość" z 2001...ile ja się tego nasłuchałem... oczywiście złamane serduszko, ośmieszony etc. Ehh.Tak mnie wtedy sponiewierało jak juz nigdy( na szczęście ;) o mało się nie przekręciłem a ten dzień rocznica w kalendarzu jak nadchodzi zawsze chwilę sie zadumam ...mialem chyba 18/19 lat. Ale dzisiaj mam sie dobrze :) pozdr.i szacun za kanał
I jeszcze jedna piosenka w tym kontekście: My darkest days "Perfect". Nie mogłam się powstrzymać. Jeden z moich synów ją uwielbia, a dwaj są teraz na etapie słuchania muzyki emo, ballad rockowych (ale wyłącznie po angielsku, rodzimych nie uznają), muzyki gotyckiej, z tym, że najchętniej do obrazków z anime, którym również się teraz fascynują. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Świetna piosenka, świetny zespół (był), ich wokalista przeszedł do Three Days Grace (i tych też uwielbiam) 🖤
@@najpierwmasapotemniewiem Mój syn również.
Jest tak jak mówisz w 100%👍
Kiedyś ogladałem, ale trzeba sobie przypomnieć. Wyświetlenia musza być ;)
Tak jak zawsze powtarzałem i powtarzać bede: Niby są inne ale wciąż takie same
pytalem z ciekawosci ilu miala partnerow , za uj mi nie chciala powiedziec :)
Ciekawe dlaczego... 😉
@@musiszwiedziec33 och tam przestan być sarkastyczny, dobra kobieta, przecież mogła okłamać 😁
Pewnie tylko jednego.
Hahaha
Zawsze zaniżają nawet w anonimowych ankietach. Pamiętajcie panowie istnieje jeszcze coś takiego jak telegonia. Im więcej miała partnerów w sypialni tym wasze potomstwo będzie miało więcej dysfunkcji, bo jej matryca energoinformacyjna będzie wielokrotnie nadpisana i zaburzona. Największy wpływ ma pierwszy partner, dlatego dziewice są tak mocno cenione w krajach arabskich i hinduskich. Dodatkowo kobieta po nastu lub kilkudziesieciu partnerach niebędzie już wstanie na stałe się związać z nikim, nastapiło oksytocynowe stępienie hormonalne. To samo tyczy się facetów. Więc szanujcie się wszyscy.
Dobry materiał! A z kolei co znaczy kiedy kobieta mówi o facecie, że jest inny niż reszta?
że jara się nim.
@@musiszwiedziec33 chyba jednak nie, teraz mowi, ze jej do niego nie ciagnie i nie pasuja do siebie... Kobiet sie nie ogarnie, istny chaos i totolotek;)
@@uptheirons6520 Słowo klucz: teraz. Kobiety kierują się emocjami a emocje są zmienne w czasie, dużo szybciej niż poglądy.
@@musiszwiedziec33 zgadza się. W dodatku doszedłem do wniosku, że jest to typ osobowości odrzucający miłość (ma jego wszystkie charakterystyczne cechy), a to prędzej czy później kończy się ucieczką przed zaangażowaniem i standardowym "to jednak nie to" na odchodne. Ale przypadek ciekawy i dał mi trochę praktyki. Teorie mam m.in. od Ciebie;)
@@musiszwiedziec33 Nieprawda. Kobiety są konformistyczne i nawet jak im się mężczyzna podoba, ale odstaje od normy, to z nim nie będą, bo martwią się co większość ludzi by pomyślała o nie,j widząc ją z takim partnerem. Zresztą większość ludzi to konformiści, mężczyźni też, chociaż w mniejszym stopniu. Większość ludzi żyje według ciała, a nie ducha. Tu jest pies pogrzebany.
I tercyza to bardzo dobra rzecz, zwłaszcza gdy oboje mają firmy. Jeśli jedno pojdzie na dno, drugie ma z czego utrzymać oboje. Jeśli Pan ma firmę a pani gospodarzy domem, i ewentualnie dzieci, pan przeznacza część dóbr na jej konto.Wiem też, niebezpośrednio jednak, że można się prawnie zabezpieczyć przed stratą majątku, gdyby doszło do niewierności.
Zrób patronite
Autor kanału podaje w opisie pod każdym swoim filmem swój adres portfela Bitcoin/BTC (klucz publiczny), na który można wysyłać środki (w Bitcoinach), celem wsparcia dalszego rozwoju kanału.
Jest też tipply jeżeli masz chęć
Niekoniecznie, pierwsze doswiadczenia wynosi się z wlasnego domu, obserwując relacje matki z ojcem. To jest kilkunastoletnie doświadczenie. Każdy ogarnięty mężczyzna wyciągnie z tego wnioski. To dodatkowy bonus albo balst na reszte życia .
W większości balast a dodaj do tego jak się zmieniły czasy, kobiety, internet- to co było 30 lat temu to są dwa różne swiaty- gdybyś się przeniósł 30 lat wstecz to byłbyś w szoku
Wiedziałem, że w porno jest zawarta prawda.Tam nie ma miłości.
"Jestem inna niż wszystkie" powiedziała każda
Powoli zaczynam się zastanawiać czy dobrym miejscem na randkę byłaby wizyta na wariografie.
Dziękuję za odcinek :)
Ciężko napisać cokolwiek poza tym że Ty na prawdę jesteś czlowiekiem który potrafi Oświecić. Każda religia przy tobie to mało. Piękne jest to że tutaj trafiłem 😊
Ale jaja....straciłem kiedyś pracę....żona za jakiś czas oświadczyła Mi,że odchodzi...ale nigdy nie powiedziała,że chodzi o tą pracę...tylko,że nigdy jej nie kochałem i takie tam bzdury...ostatecznie oświadczyła że oszczędnościami życia podzielimy się i od razu mam odpisać się od konta...nagle pojawiła się opcja mojego powrotu do tej pracy i z tytułu nie sprawiedliwego zwolnienia mnie z pracy,miałem dostać dużą kasę...nie zgadnięcie co się nagle wydarzyło....to Ja musiałem "prosić" żonę,żeby poszła ze mną do banku,bo chcę odpisać się od konta...po miesiącu,przyparta do muru poszła,ale oczywiście dowiedziałem się czyim synem jestem,i jak zostałem wychowany...😂.... oczywiście całe życie twierdziła,że nie jest materialistką...zawsze byłem twardy psychicznie i mam swoje zdanie,ale błedy popełniłem,ale dzięki Tobie..tym bardziej bedę pracował nad Sobą,bo nikt nie będzie ze mnie robił śmiecia...Dziękuję..
Hehe... Dobre. 👍
Bardzo mi przykro 😢
Luzik Aniu...żona jak na prawdę kocha faceta,to po 20 latach sama odchodzi....no i zawsze wina w związku leży po dwóch stronach....żony i teściowej....🤭...teraz z perspektywy czasu cieszę się że tak się stało...same plusy..pozdrawiam.
@@Michas-de8wfwiecie co?,ja ze swoich doswiadczen zauwazylem ze kobieta kiedy mowi ze „ja taka nie jestem” to ona dokladnie taka jest „ja nie chodze do klubu” „ja sie nie puszczam” dokladnie tak jakby za wczasu chciały na siebie jakąs tarcze ochronna zalozyc
good job bro 👊
Like dla podbicia
Taki sam test zróbcie sobie mówiąc, że zawsze w przypadku ciąży robisz test by potwierdzić ojcostwo- też często zobaczycie ciekawa reakcje 😉
Alfa szmaci,..beta płaci ;-)
Koment dla zasięgu
Czyli najlepiej stosowac te same zasady ktore stosuja kobiet
A ja jestem 29letnia kobieta, no dobra dziewczyna. Chyba do " kobiety" jeszcze mi brakuje. Mam faceta, ślubu i dzieci nie chce. Bo nie I koniec. Mega turbo lubię słuchać o czym mówisz. I najgorsze jest to, że nawet ja dopiero teraz zaczęłam to wszystko widzieć. Nie wiem czy sama tak robię, ale widzę to po innych dziewczynach. Pozdrawiam
kobiety sa nieswiadome co nam robia, bo im sie to po prostu nalezy. razmawialem z zona, myslac ze rozmawiam z takim samym czlowiekiem jak ja… nic bardziej mylnego - powinni w szkole uczyc juz dzieci ze to dwa rozne gatunki
"Karuzela kutangów" XD
Stary ! Szacun za to co robisz , niemniej jednak muszą istnieć ( tak jak jedorozce 😅) inne kobiety . Choćby na zasadzie : „ wyjątek potwierdza regułę „ . Pozdro !
Czy da Pan możliwość tłumaczenia filmów na inny język? Jestem
zainteresowany tłumaczeniem w ramach "Uczenia się" języka Niemieckiego
:). Mieszkam w Niemczech i chciałbym też to pokazać młodym Niemcom :)
...jest niestety w tym k👿raju tak jak mówisz 🙈🇮🇩🙈
Przerobiłem to wielokrotnie...
Co prawda nigdy nie miałem kobiety ale z twoją wiedzą będę jeszcze bardziej ostrożny, choć i tak nie umiem zbudować żadnej relacji z kobietą 😂😂. Kawał dobrej roboty z tym kanałem
Mam to samo przez zaburzenia ze spektrum autyzmu, ale za to na innych polach wiedzie mi się lepiej.
Dla zasięgów
Raz pomyślałem że jedna jest inna, po czasie się okazało że nie jest, celowo nie prowadziłem gry licząc na bezinteresownie uczucia to jest błąd, jednak to nie istnieje nawet jak dużo na to wskazuje
Komentarz dla statystyk
Dla zasiegu
Drugi raz ogladam. kom dla zasiegu
@11:23 miałem kiedyś znajomego kupił 911 w spec na tor (jakieś gt3 czy inne - nie wiem nie znam się)... chciał tym jeździć jako daily XD nie dało się z tym autem wytrzymać - zrobił nim może 6-7tyś km i po dwóch latach sprzedał :P
Odnośnie porównania do samochodu - jak najbardziej trafne, ale nie możemy zapominać że auto na codzień też powinno dawać emocje, wtedy każda droga będzie przyjemnością :) Przynajmniej ja tak lubię :)
Panowie mam 43 lata14,po ślubie powatznie mysle o rozwodzie dobra rada nie poswiecajcie sie dla koniet czkawka wam sie odbije zdrowie stracie s dzacunku i tak nie bedziecie mieć
Albo ... ja nie jestem taka... :)
Ja jestem inna lub „ nie wrzucaj mnie do worka z innymi kobietami” to to samo ? ;)
Ale z mojego doświadczenia wynika, że mówią to prawie wszystkie z którymi randkowałem, więc to jest taka pewna czerwona flaga za którą już można skreślić kandydatkę? Fikołek logiczny jest taki, że taka, która naprawdę jest inna o tym nie powie, czy również powie?
co sądzisz o spoglądanie na kobietę, czy powinniśmy wzrokiem pokazywać, ze patrzymy, wtedy mogą być pewne siebie, że niby nam się podobają? Czy lepiej udawać niedostępnego i nie skupiać wzroku na niej
Też mnie to ciekawi.
Nie lamp się na nią cały czas jeśli ona to zauważyła. Patrz na nią od czasu do czasu i kiedy spotkacie się wzrokiem nie spuszczaj go dopóki ona go nie spuści lub nie zrobi czegoś innego. Jeśli się Tobą zaciekawi lub uśmiechnie wygrałeś i podejdź ;-)
👍👍👍
Technika wstrzymywania wytrysku, świadomego uprawiania sexu to znane jest jako TANTRA
To jest nieprawdopodobne jak zostałem rozegrany. 😂
Nie znam kobiety, która nie kłamie, mało tego nie znam kobiety, która wie co to jest moralność.
Byłem 7 lat świadkiem Jehowy i tam kobiety też nie mają moralności ale udawanie jest na poziomie arcydiabla
@@bartoszrutkowski6133 Myślałem że tam jest więcej moralności. Tacy wierzący pomijam w co. Zdradzają w swoim gronie czy poza?
@@darlim6886 zdarzały się nawet swingers party . Także gruba sekta szatana
Nie poznałes tej odpowiedniej,albo szukałes wsród lekkich obyczajów.
@@bartoszrutkowski6133 ja byłem od urodzenia do około 20 roku życia
"będziesz szukał komfortowego auta" i tak właśnie kupiłem 911 i wspawałem ćwiartkę z bagażnikiem od cayenne😎
Dziewczynki wcale nie rozwijają się szybciej, po prostu dużo mniej od nich się wymaga ;) A właściwie nic, oprócz biologii żeby nazwać ją kobietą, a czego musi dokonać młody chłopak żeby nazwać go tzw prawdziwym mężczyzną? Wnioski nasuwają się same. :)
nie wierzyłem NiGDY (50+) Kobiecie_
aż GADZi MÓZG nakazał PRZEŻYĆ za WSZELKA CENE !!!
zaufałem myśląc ,że naprawie to już ZDROWY
10 lat ogarniam tego KOSZY_