Antydepresanty "zmieniają mózg"? Burza po słowach Beaty Pawlikowskiej. Psychiatra komentuje
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- W dzisiejszym odcinku programu Onet RANO gościnią Łukasza Kadziewicza była Maja Herman - psychiatra.
#płatnawspółpraca #OnetRANO #OnetRanoWIEM
SUBSKRYBUJ Onet RANO:
bit.ly/OnetRanoSUB
Jesteśmy też TU:
Twitter: / onetrano
FB: / onetrano
Insta: / onetrano
TikTok: / onetrano
Hmmm... Ta pani jest psychiatrą?... Boże uchowaj trafić do takiego lekarza.
Super wywiad, Juz lepiej nie mozna bylo pokazac jak bardzo lata nauki tej Pani zostaly zmarnowane. Prezeska czegos tam zaprezentowala sie jako lobbyistka przemyslu farmaceutycznego a zadaniem kierowcy, (nie mozna w tym wypadku uzyc slowa dziennikarz bo dziennikarz powinien byc obiektywny) bylo sugerowanie ze pani Beata jest glupia (bo przeciez mowi bzdury, w ktore wierza biedni pacjenci) a medycyna to funkcjonuje tak jak w reklamach: obojetnie co ci dolega, mamy tabletke na wszystko. I tak dowiedzielismy sie od pani, ktora jakoby jest naukowcem, ze psychoterapia nie ma sensu ( nie mozna wyleczyc choroby dobrym slowem). Zadziwiajace jest tez, w jak rekordowym tempie zebrano pieniadze na ten proces w obronie czego? farmacji? Proces ma na celu ukaranie przestepcy. A jakie przestepstwo popelnila Pani Pawlikowska? Zaprezentowala wyniki badan dotyczacych wyrobow farmaceutycznych ludziom, ktorzy nie znaja angielskiego. Wyniki te sa ogolnie dostepne i jesli pani z auta chce je podwazyc , to jako naukowiec nie powinna miec zadnego z tym problemu. Dlaczego wiec nie zaskarzyla autorow tych badan, skoro sa te badania takim zagrozeniem dla polskich pacjentow?
Siatkarz z panią lekarz komentują wyniki badań naukowych. Totalny kabaret.
Pani Pawlikowska wie lepiej. A jeszcze lepiej wie np Edyta Gorniak
@@szanownypan6212 Żeby przytoczyć cudze konkluzje, nie trzeba mieć skończonych studiów medycznych. Wystarczy umiejętność czytania ze zrozumieniem.
Dziękuję Beacie za ten materiał - fakty mówią za siebie coraz większa liczba chorych na depresje, wypowiedzi samych lekarzy o lekach itp itp.dzieki
najpierw trzeba posłuchać p. Beaty ze zrozumieniem, żenada; ona tylko powołuje się na najnowsze badania z VII 2022, może mądrala dziennikarz i p. doktor odnieśli by się do tych konkretnych badań
Z doświadczenia wiem ,że antydepresanty po 3 miesiącach brania spowodowały ,że spłycał mi się oddech i miałam wrażenie że serce przestaje mi bić . Musiałam zmuszać się do oddechu i pilnować żebym nie zasnęła . Odstawiłam . Depresja mi przeszła jak zrobiłam porządek w swoim życiu .
Szukać trzeba przyczyn depresji ,a nie brać bez końca leki .
Mimo tego ,że na e we wszystkim popieram Beatę P. tym razem popieram jej wypowiedź biorąc pod uwagę swoje doświadczenie przyznaję jej rację . Chociaż w czasach srandemii mocno się z nią nie zgadzałam . Każdy niech decyduje za siebie jeśli ma problem z depresją.
Chcę opisać moją historię związaną z lekiem SSRI Parogen.
Sam nagle odstawiłem ten lek aż 60mg, ale lekarz nigdy mi nie mówił o tym, że te leki odstawia się stopniowo i żeby nie robić tego nagle. Również lekarz, nie poinformował mnie, czym może grozić nagłe odstawienie leku.
Poruszacie Państwo temat depresji, ale ja te leki brałem z powodu natręctw. Brałem ten lek SSRI Parogen od stycznia 2020 roku do listopada 2020 roku. Jak odstawiłem ten lek, to myślałem że umrę. Miałem takie straszne objawy, że musiałem parę razy skorzystać z SORU. Dużo by o tym pisać.
Z czym do tej pory się zmagam to : zatkane jelita, problemy z sercem, zniszczone receptory w mózgu, brak siły w mięśniach i kondycji, popękane naczyńka krwionośne w oczach, kłopoty ze snem, anhedonia, otępienie umysłowe, słabsze libido, szum uszny. Dodam, że po odstawieniu leków zrobiła mi się całkowita bezsenność. Myślałem, że z wyczerpania umrę. Dziś troche jest lepiej, ale często podczas nocy wybudzam się parę razy.
Również wysiadł mi metabolizm i strasznie przytyłem.
Czuję się obecnie jak wrak.
😌
O tak, ja również przeżyłam tragedie z psychiatrami w roli głównej, jestem za pawlikowska a nie dożywotnim okaleczaniem prochami
Z wyglądu to ta pani wróciła właśnie z jakiejś nocnej imprezki.....no i nie dziwi jej wypowiedź.......również tego pana......
To Pani Beatka ma klasę, prezencję i wiedzę!!!!!!!!
Brawo Pawlikowska !!!
Przykre że niby psychiatra a żadnych badań nie przytacza, zero merytoryki, zero odniesienia się do badań o których mówi Pawlikowska. Jak tak ma wyglądać naukowy i merytoryczny komentarz to wstyd. Od specjalisty oczekuje jeszcze więcej niż od Pawlikowskiej. Ten konkretny specjalista nie dał rady. A szkoda bo byłam autentycznie ciekawa.
Wystarczy , że wiele osób komentowało film Pawilowskiej o depresji, że leki uratowały im życie. A jako psychiatrka, ma na pewno takich pacjentów tysiące. A jeśli chce Pani naukowe komentarze, posty itp to są na instagramie na profilu który owa lekarz prwoadzi.
@@krefznosa pacjenci na nią narzekają
No nie dziwie sie 😂😂😂
Z całym szacunkiem,
Ta rozmowa jest na niskim poziomie… złośliwie i nieobiektywnie …
Konstytucja RP. "Art. 54. 1.Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. 2.Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane."
Rozumiem że mogę wyrażać opinie że fajnie jest się powiesić i też to będzie ok? W przypadku Pawlikowskiej to nie jest "własna opinia" tylko szerzenie głupoty po prostu. Podobnie jak niejaki Zięba czy Górniak. Mogą sobie gadać co chcą, ale muszą ponosić konsekwencje jeśli gadają głupoty. Gdy takie coś palnie ciotka Gienia na imieninach w wujka Heńka to pół biedy. Ale jeśli to samo gada youtuberka z milionowymi zasięgami to przestaje być zabawne, bo wielu ludzi nie ma wystarczającego wykształcenia i wiedzy, aby się obronić przed foliarską dezinfornacją.
Histeryczna reakcja na nagranie pani Pawlikowskiej mnie zdumiewa. Doprawdy wypowiedzi pani Beaty mają taką piorunującą siłę rażenia, że należy jej grozić pozwem, należy ją prześladować, ścigać przez policję, prokuraturę, sądownie? Czyżby pani psychiatrka (celebrytka) nie cieszyła się takim stopniem zaufania społecznego, że obawia się o decyzje pacjentów, którzy usłyszą podobne wypowiedzi? Czyżby pozazdrościła popularności pani podróżniczce? Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę. W czyim gabinecie pacjenci zostawią swoje pieniądze - psychiatry czy psychologa? Cieszę się, że film pani Pawlikowskiej wzbudził dyskusję o antydepresantach.
U psychologa, terapeuty. Psychiatra tylko po to, aby dostać się wyżej. ;)
@@adriana4527 Dobrze,.że ta pani udzieliła wywiadu,gdy będę potrzebowała pomocy ominę szerokim łukiem.
Obejrzałam na kanale Pawlikowskiej ten odcinek nt.deptesji i sposobu leczenia oraz wpływu antydepresantów na organizm i jestem zdziwiona skalą oburzenia bo :za każdym razem pani Beata podkreślała że nie jest lekarzem i wypowiada się w swoim imieniu i na własnym przykładzie .;przedstawiała ogólnie dostępne badania nt.antydepresantów i było ciekawie.....;nie zachęcała do żadnych "cudownych terapi"nie wiadomo skąd itp.Powiem więcej miałam wrażenie że zachowala rozsądek i były to jej przemyślenia do których ma prawo.
I chyba przekonała lub dało to do myślenia internautom skoro jest taki odzew w przestrzeni publicznej.Druga sprawa pomijając już rozmowę Pawlikowskiej , przecież od lat wiadomo że psychotropy są silnie uzależniające ,mają bardzo wiele skutków ubocznych dlatego są na specjalną różową receptę ścisłego rachowania .Sami pacjęci mówią że po nich czują się jak Zombi itp itd.Oczywiście że ratują one na pewnym etapie choroby gdy ma ona najostrzejszy przebieg ale nie zwalczają przyczyny tylko niwelują skutki a to nie to samo.Bez terapii chorzy nie maja szans na wyleczenie.Kolejna sprawa wszystkie statystyki na świecie wskazuja ze najbardziej dochodowy bizness farmakologiczny to sprzedaż szeroko rozumianych leków antydepresyjnych ,kolejne są specyfiki zwane suplementami czy to witaminy czy inne badziewie...Tak więc nie chcę tutaj bawić się w adwokata Beaty Pawlikowskiej ale ona nic odkrywczego nie powiedziała i jest wiele osób które mają podobne zdanie na ten temat.Co do wywiadu z tą psychiatrą,ani gość ani dziennikarz się nie popisali.Jedyne na co się zdobyli to ostra krytyka a nie dali nic w zamian,zero logicznych kontrargumentów a tekst że mają informacje że rodzice wstrzymali podawanie antydepresantów córce słabe.Może widzą co się z nią dzieje po ich zażyciu lub nie przynoszą pozytyenych skutków
który
Brawo. Podzielam opinię, gdyby tylko ludzie czytali/słuchali ze zrozumieniem.. co do dziennikarza, jestem przerażona...od pierwszych słów krytyka, nie uwierzę, że obejrzał ten filmik Beaty. Jestem w szoku, że ten wywiad z Uczonym Gościem przebiegł w ten sposób, zero merytoryki.
Dzieciaki odkładaly leki po jej nieodpowiedzialnym materiale.
Chciałem wysłuchać drugiej strony sporu i otworzyłem stronę z tym filmem. Zamknąłem po 3 min. Porównajcie film pani Beaty z tym tutaj. Sorry, ale poziom tej dyskusji to dno. Ktoś chciałby mieć takiego lekarza jak ta kobieta? Chyba nikt świadomy choćby z przeciętną inteligencją?
przypomina mi to spór Miczurina i Łysenki. Ze wszystkimi tego konsekwencjami. Poza tym umiejętność słuchania ze zrozumieniem i logika nie są najmocniejszymi stronami uczestników nagrania bo dziennikarstwem tego nazwać nie można.
Ten wywiad i jego uczestnicy to jest dno,.Obrazanie sluchaczy!!!brawo Pani Beato!!!
Pani Beata uderzyla w bande oszustow, brawo
To jest kabaret?
Takie samo mam wrażenie, tylko aktorzy kiepscy 😄
Pasują do siebie poziomem rozmowy, czyli poziom zero
Z was trojga normalny jest tylko operator kamery. Milczy.
Dobre👍😁
I samochód( o ile nie elektryk)
Jestem zaskoczony, że poirytowana Pani psychiatra zebrała tylko 30.000, budżet firm farmaceutycznych pozwala chyba na większy gest, choć z drugiej strony zasiadają w nich ludzie, którzy potrafią przewidzieć, że sprawa jest przegrana.
A nie wiedziecie, że tutaj wcale nie chodzi o dobro pacjentów czy odbiorców a o konflikt interesów? System płacić lekarzom jak pacjent jest chory a nie jak jest zdrowy, wiec zdrowy pacjent = biedny lekarz. Nie twierdzę, że leki szkodzą (wiadomo mają skutki uboczne) ale przestańcie kłamać ludzi, nie ma leków na depresję! Nie ma leków skutecznych na schizofrenie (mam osobę w rodzinie, co ona i my przechodziliśmy, piekło). Depresja wywołana jest przez nieszczęścia jakie przytrafiają się ludziom. Leki działają objawowo nie przyczynowo. Może warto zacząć być też szczerym z pacjentami. Depresanty pomagają "stanąć na nogi" albo wyciszyć w zależności od potrzeby ale sztucznie. Nie leczą samej choroby. Potrzeba jest zmiana lub wiele zmian w życiu żeby zacząć lepiej funkcjonować. Jak to możliwe, że ludzie leczą się na zaburzenia depresyjno lękowe całymi latami i nadal są chorzy?
Prawda wychodzi na jaw. Brawo pani Beata Pawlikowska ❤️
żadna prawda. wielu osobom antydepresanty uratowały życie.
Kwestia wspomnianych rodziców, którzy przestali dawać leki dla dziecka. To nie Pawlikowska ponosi wine , tylko rodzice. To ich decyzja. Właśnie trzeba dokonać najwłaściwszego wyboru. A nie łykać wszystko co internet zapoda. Lekarz tak samo może pomylić się, i co wtedy? Pani Pawlikowska miała prawo przedstawić wyniki badań itd. Nie każdy zna angielski na tyle by móc zapoznać się z badaniami zagranicy. Kazdy może do tego podejść hobbystycznie i nic nie musi brać za pewnik. Dzięki temu ze jest p. Pawlikowska możemy mieć pole do dyskusji a nie tylko utrzymywać jedyna słuszna rację. Naukowcy, lekarze nie raz pokazali ze popełniali błędy. Teraz mogą czuć się już nieomylni? Wiadomo jaka kasa jest ze sprzedaży lekarstw. Klient w pełni zdrowy, klient stracony. A tam gdzie gruba kasa to wiadomo...
Psychiatrzy sami mają niezdrowo pod kopułą
pani Doktor naukowcem raczej nie jest
Nie ma nawet tytułu doktora.
Beata Pawlikowska ma rację..a jej prawda uderza w firmy farmaceutyczne i w skorumpowanych współpracowników - lekarzy, którzy tymi lekami tylko ogłupiają ludzi szukających pomocy.
Oczywiscie. Przyjdz do mnie. Lecze kurkumina, oregano, lewatywa i kocim pazurem (zmielonym na drobno). Dziala na wszystko, indywidualny dobor dawki. Koszt 10 000 do 300 000 zaleznie od choroby. Skutecznosc 90%.
@@AB-xg6ne z daleka odczuwam sarkazm i złe intencje. Powiem ci tak - nie prxyjdę do ciebie . Dlaczego? Bo mądry człowiek jest sam dla siebie lekarzem - jeśli potrafi pomóc innym potrafi w pierwszej kolejności pomóc sobie
Pomagając innym nie opiera się na zysku a w głównej mierze ma w interesie dobro bo tylko miłość uzdrawia. Życzę dużo miłości.
A dopiero krzyczeliście WOLNE Media!
Bo wtedy chodziło tylko o nich, inni mają siedzieć cicho 😆
😂😅
Krzyczeli też wybór a nie zakaz a potem chcieli nakazać preparat eksperymentalny
To ta niby psychiatrka ma jakiś problem psychiczny czy intelektualny ze sobą. Ona mówi w wywiadzie jakieś własne urojenia: "porzuć to leczenie, zostaw bo to cię zabije" gdy pani Pawlikowska nie tylko nic takiego nie powiedziała, ale jeszcze wręcz mówiła żeby nie odstawiać nagle leków bo to może zaszkodzić i żeby nie robić niczego bez konsultacji z lekarzem, bo są różne przypadki, mówiła że te leki mimo wszystko jakoś pomagają i łagodzą objawy mimo że nie leczą przyczyn. A ta psychiatria wyjeżdża z takimi podłymi kłamstwami.
dokładnie
👋👍👍👍👍🦋🍀💕🌹
Wspaniale! Po komentarzach można wnioskować, że wywiad ten zrobił dodatkową reklamę dla przesłania B.P. i antyreklamą dla rozmówców ;) Czyżby w Polsce (w niektórych kręgach) wciąż było tak, że czyjąś wiarygodność opiera się jedynie na tym, że ktoś ma na coś papier (np. lekarski) i sam ten fakt wystarczy? I może też stąd poniekąd cały ten hejt na p. Beatę...?
Pawlikowska wsadziła kij w skostniałe psychiatryczne środowisko cytując wyniki kilku badań. Pawlikowska jest dziennikarką z 30 letnim doświadczeniem. Zrobiła co do niej należało. Ten materiał z jeżdzącego bezmyślnie po mieście samochodu sam w sobie wybrzmiewa jak psychiatryk.
To już wiem, że do tej "psychiatrki" nigdy nie pójdę. :)
;)
Ja też nie ;)
Panie Dziennikarzu polecam wrócić do materiału Pani Beaty -, to Wasz materiał jest żenujący i zastanawiam się czy to specjalna zagrywka, czy na prawdę nie umiecie Państwo słuchać ze zrozumieniem....Pani Beato bardzo dziękujemy za obiektywne przekazywanie informacji i przepraszamy za poziom dziennikarstwa w Polsce i to nadmuchane oburzenie psychiatrów i celebrytów....!
Ileż oni mieli dobrej zabawy rozmawiając o tak poważnej chorobie. Żenada!
Denny poziom przygotowania merytorycznego, ta pani to słup big farmy? Brawo Pawlikowska!!!!!
doslownie. Widzialam urywek jej wystapienia na TED. Poziom zenujacy. Ta Pani ma jakies takie podworkowe slownictwo. Nie potrafi sie ladnie wypowiedziec a o jakis szczegolach medyczynych ze swojej dziedziny nie mowi wcale. Zastanawiam sie, jak skonczyla studia.
@@Mirrabellka4 Mianują do tej roboty matołków ;) Szkoda, że takie indywiduum miesza ludziom w głowach. Ludzie dziczeją, całe szczęscie nie wszyscy. Pozdrawiam. Wspieramy Beatę! ;)
Też wspieram Beatę oraz osoby, które znam a które brały lub biorą leki na depresję jednak ta pani widać że ma parcie na szkło, (ciekawe czy będzie chciała nas sądzić za nasze opinie ;) zbieranie kasy od ludzi żeby sądzić Panią Beatę to dla mnie równia pochyla w kierunku systemu chińskiego.
Przerażające jest to że faszeruje się lekami coraz młodsze osoby. Wizyta u psychiatry to niejednokrotnie zero szansy na wsłuchanie się w potrzeby pacjenta a raczej przystawienie mu szabloniku do diagnozy i dobranie "jak najbardziej celowanego" leku.
Apropo sadzenia w Anglii właśnie usadzili w więzieniu komika który został oskarżony za gnębienie pana z BBC bo się z niego nabijał. Dostał karę 5 lat. Wstyd mi za takich zawistnych ludzi. Myślę że bierze się to z zazdrości że te osoby mają duże zasięgi i ludzie chcą ich oglądać. Pani Mają sama przyznaje że nikt by jej postów nie czytał .
Dla Pani Beaty Pawlikowskiej pełen szacunek , jak się slucha ze zrozumieniem !!! Tutaj bełkot systemowy bigpharmy . .. leczyć , leczyć i leczyć... i końca nie widać !!! Kasa leci jak nic !
Przecież to i tak pacjent decyduje czy brać leki czy nie, lekarz jest jest jedynie od tego co myśli na temat jednostki chorobowej pacjenta i jaki schemat leczenia proponuje. Nie ma prawa niczego nakazywać. Partnerstwo w procesie leczenia jest kluczowe..ale w Polsce daleko szukać tego partnerstwa, stąd oburzenie ...
Dlatego, że osoby które nie zaczęły się leczyć, nie mają doświadczenia, szukają na ten temat informacji , często bardzo się wahają przed leczeniem, albo nie chcą, a Palikowska do leczenia zniechęca, Leczenie, moze komus uratować życie, zmienić je na lepsze, ktoś może zacząć znowu normalnie funkcjonować.
Chyba pacjenci Pani Maji. XD Cieszę się, że są ludzie, którzy mają inną opinię niż tą z medycyny Rockefellera
Brawo dla Pani Beaty Pawlikowskiej za włożenie kija w ,, tabletkowe ,, mrowisko !
Wywiad to dno totalne !!
Ośmieszyliście się tym kabaretem.
Ojjjj, jaaaaki to tendencyjny wywiad. Wstyd tak obrażać widzów. 😏
Mówicie o bzdurach w Internecie... Z całym szacunkiem ale ten film jest bzdurą! Pani Beata ma rację!
Beata Pawlikowska tlumaczy badania . Prezentuje inny punkt widzenia . Mamy prawo to wiedziec.
Pomimo tego, ze jestem osoba otwarta na rozne perspektywy oraz probuje zrozumiec wiele kwestii zwiazanych w tym temacie, to prosze wybaczyc, ale tego sie poprostu nie da sluchac. Nie przemowil do mnie panstwa wypowiedz, wrecz odepchnela jeszcze bardziej I uwierdzila, ze jednak jestem w dobrym miejscu oraz wiem czym sie kierowac w zyciu...prawda...
Zaraz zaraz pani psychiatrka przytacza dane statystyczne, że leki na depresje przyjmuje 4 mln osób i jak z tego 2 mln obejrzy film Pawlikowskiej to czy koncern farmaceutyczny stracić może 2 mln klientów ? …czysta matematyka.
Bardzo tendencyjnie przeprowadzony "wywiad". Jednostronny dziennikarz i pani psychiatryczka nie odnosząca się ani razu w rzetelny sposób co do argumentacji. 5minut gwiazdorzenia ujechane na plecach ciężko pracującej na swój sukces podróżniczki dziennikarki i osoby która angażuje się we wspieranie ludzi szukających czegoś więcej niż recepty na pigułki. Narracja pani Beaty nie raz pomogła wskrzesić w sobie siły w trudnych momentach w przeciwieństwie do wizyt u takich mądralińskich lekarek jak ta pani, którą cechuje brak empatii a interesuje jak widać interes własny. Ok 200zl za 10minut teleporady i gotową receptę na proszki. Bezrefleksyjnie. Zero wsparcia i zwyczajnie ludzkiego podejścia do pacjenta. Jeśli ludzie są tak podatni na wpływ duchowych przewodników to warto zastanowić się może nad tym czy ta opieka medyczna jest faktycznie taka skuteczna... ;)
Na jaką wycieczkę się Pani Maja wybiera z wypisanie tysięcy recept na psychotropy .I gdzie Pani etyka ,zakopana w piasku na plazy
ta pani chyba po pieciu dawkach,a ten prowadzacy niezly oszolom.
Nie można słuchać tej beznadziejnej paplaniny
Pani Maja Herman przykład indoktrynacji psychiatrii i zamkniętego na wiedzę umysłu.
Brawo Beata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ten filmik tylko krytykuje ale nie tłumaczy prawidłowego toku myślenia. Poza tym proszę zwrócic uwagę w jaki sposób wypowiada się Beata a powyższa Pani psychiatra.
Ja również mam bardzo złe doświadczenia z lekami i pomimo poruszania się w świecie psychologii, nie znam osób z dobrze dobranymi lekami.
Wizyta u psychiatry na NFZ to 15 min ( z góry narzucone ze nie mogą poświęcać więcej czasu ) w takim czasie nie da dobrać się leków.
Pani mowi o wyidealizowanej wizji której po prostu nie ma w rzeczywistości. Złe leki, złe diagnozy.
Nic tylko podać tej Pani doktor tabletki o których mówi, żeby odczuła na sobie….
My naukowcy .Przepraszam pani jest naukowcem ?
mgr, czyli ma taki stopień naukowy jak większość Polaków na zmywaku w UK
Wystarczy przeczytać ulotkę leku psychotropowego i jakie są jego skutki uboczne żeby się dowiedzieć jak działają takie leki.
Pani nie wie lepiej. Każdy ma prawo do swojego zdania i każdy na własne doświadczenia i potrzeby. Jedynie dobry psycholog czy terapeuta to rozumie i szanuje.
A twój jednak się nie spisał.
Z psychoterapeutą też trzeba uważać bo jeśli jest poważny stan to może zrobić więcej szkody niż pożytku. Psychoterapeutę naprawdę rozważnie trzeba wybrać.
Pali wam się pod tyłkami pachołki big farmy..
O czym wy bredzicie?
Kluczowe są wyniki badań króre przytoczyła Pani Pawlikowska..Jesteście głusi?
Aa,nie przekupieni🤢Lub gorzej, zindroktrynowani
Płatna współpraca? Kto zapłacił za ten materiał?
Prowadzący ten wywiad nie wyjawił z jakiej dziedziny ma doktorat rozmówczyni a pojęcie my naukowcy czy wy naukowcy pojawia się w wywiadzie często. Czy Pani jest lekarzem medycyny czy dr nauk medycznych bo to zasadnicza różnica jeśli mówimy o naukowcach i ich badaniach na dany temat .
Pani nie ma doktoratu, jest lekarzem medycyny, specjalizacja: psychiatria. Nie jest też naukowcem i nigdy nie pracowała naukowo. Dziennikarz uznał, że jej osiągnięcia popularyzatorskie są tożsame z osiągnięciami naukowymi i zaczął ją traktować jak uogólniony autorytet; trzeba przyznać, że sama Herman od dawna buduje taki swój wizerunek: gromi ludzi, prezentuje się jako źródło wiedzy najwyższej, wypowiada z samopewnością, jakby była profesorem psychiatrii z czterdziestoletnim stażem. Nie dyskutuje z zarzutami stawianym jej przez prawdziwych doktorów, a jest co zarzucać, także wypowiedziom z tego filmu. Ostatecznie jest jednak lekarką po studiach medycznych i pierwszym stopniu specjalizacji.
@@mariannakot1361 Dziękuję za informację . Warto być uczciwym w kontekście przypisywanych niezasłużenie tytułów i określeń i reagowania, gdy ktoś w ten sposób nas przedstawia. Tego uczy i wymaga uczciwość intelektualna. W przeciwnym razie wprowadzamy w błąd słuchaczy. Porządkowanie pojęć jest kluczowe w dyskursie nauki. A wystarczyło zaznaczyć, że jest specjalistką w swojej dziedzinie.
@@barbaragrzeskowiak2885 Dobry wieczór, radziłbym zapoznać się z różnicą między doktoratem z medycyny, a np. doktoratem z fizyki.
nie sądze też aby była wielka różnica między lekarzem medycyny, a doktorem medycyny. Poza tym doktorat nie jest świadectwem "mądrości"
i nie jest podstawą do uznawania kogoś za autorytet w szerszym stopniu niż tematyka pracy doktorskiej.
Dokładnie tak, doktorat nie jest gwarancją... Pełna zgoda. Dlatego warto nazywać sprawy po imieniu.. Doktor to osoba z doktoratem a lekarz medycyny to lekarz a nie doktor i nie naukowiec.
Jak również tytuł PREZESKA. Warto zauważyć, że owszem, jest prezeską, ale stowarzyszenia, które założyła sama wraz z koleżankami dwa lata temu, stowarzyszenie nie ma osiągnięć, ani nie jest organizacją pożytku publicznego. Takie stowarzyszenia zakłada się do zdobywania grantów, itd. Warto też nadmienić, że to nie jest pierwsza zbiórka pani doktor - pierwsza dwa lata temu ustawiona była na cel 50 tys, uzbierano 832 i do dzisiaj nie rozliczono tego na stronie zbiórki pomimo obietnic. Dziwna wydaje się być ta działalność i podkreślanie tytułu PREZESKA jest trochę nadużywane przez redaktora również.
Vivat Pawlikowska, Górniak, Violka i inne Wiedźmy! Wracamy!!!
Wyleczyłam się z depresji tą samą drogą, którą szła Pawlikowska. Antydepresanty brałam, ale bardzo źle to wspominam. Faktycznie czułam się jak zombie na początku. Potem czułam się jak nie ja - obdarta ze wszystkich emocji, otępiała, obojętna na wszystko i wszystkich. Moja kreatywność, która jest esencją mojej pracy zawodowej jako twórcy, zniknęła zupełnie. Nienawidziłam tej siebie po lekach. Więc po kilku latach stosowania leki odstawiłam. Za to wzięłam się ostro za pracę nad sobą plus psychoterapia z dobrym psychologiem. Moja depresja minęła i nigdy nie wróciła, bo nauczyłam się inaczej myśleć, inaczej postrzegać świat, samą siebie. Nauczyłam się rozwiązywać swoje problemy zamiast przrd nimi uciekać.
Pani Beata robi dobrą robotę, a przykład mojego własnego życia potwierdza, że to ona ma rację.
#OnetRano, polecam waszym pracownikom, bo nazywając to dziennikarstwem obraziłabym osoby z tej branży, które szanuję, zapoznawać się z treścią omawianą w wywiadzie. Szanowny Panie Łukaszu, tak szczerze, jak przygotował się Pan do wywiadu? Pozostawiam do refleksji i polecam jednak obejrzeć film, na temat którego się Pan wypowiada, Pani Pawlikowskiej.
Ja obejrzalam. Pani Pawlikowska cos tam wyczytala, fakty historyczne ciekawe i w wwiekszosci prawidlowe ale brakuje jej wiedzy zeby interpretowac wiedze z probowek w przelozeniu na praktyke kliniczna. Tak w skrocie moze 1% co sie dzieje w probowkach dziala tak samo na zywym organizmie. O mechanizmie ‘downregulacji’ receptorow uczylam sie na studiach 25 lat temu, nowego kontynentu nie odkryla, nobla nie bedzie. Czy dziala to tak samo w przypadku SSRI? Jezeli tak, jakie sa tego implikacje kliniczne? W zaleznosci od typu depresji? Czy pani Pawlikowska ma kompetencje zeby sie na ten temat wypowiadac? Rownie dobrze ja moge przeczytac cos o naprawie ferrari, 1 czy 2 artykuly, po angielsku a jakze bo tez rozumiem i na co dzien pracuje w tym jezyku, i pozowac sie na eskperta w temacie, ciekawe ilu wlascicieli ferrari przyjdzie do mnie po porade?
@@AB-xg6neDobry psychiatra, prawdziwy lekarz, z rzetelną wiedzą, dobrze poinformowany i co najważniejsze z dobrymi intencjami, nie naciągacz, powie dokładnie to samo co pani Pawlikowska. Takich specjalistów oczywiście jest garstka ale się zdarzają. Miałam szczęście leczyć się kilka lat temu u takiego właśnie specjalisty i powiedział podobnie jak p. Beata, a nawet więcej w przypływie szczerości. Przemysł farmaceutyczny to potężny rynek interesów, potężnych potentatów światowych, których nie tak łatwo jest pokonać prawdą. Psychiatrzy to ostatnie ogniwo w tym łańcuszku, którzy jeżeli nie wykażą się dociekliwością w zdobywaniu prawdziwej wiedzy, będą przepisywać to co im góra narzuci czy wmówi, z wymiernym oczywiście zyskiem ;) Bez obrazy ale ta pani w materiale reprezentuje grupę raczej tych mniej dociekliwych.
Oboje nie umieją czytać/słuchać ze zrozumieniem...
Wlaczylam to z ciekawosci bo zobaczylam w tytule o Pani Pawlikowskiej ktora bardzo lubie i szanuje. Moim zdaniem to wiekszosc lekarzy nie nadaje sie do wykonywania tego zawodu. A nie robia z nich Zombi?! Pani Pawlikowska ma racje i mam tu na mysli mnostwo tematow, ktore porusza. Jakbyscie nas leczyli jak trzeba a nie ladowali w nas eksperymentalnych smieci, to pewnie nie bylo by depresji, raka itp. Psycholog, ktory sam nie przeszedl traumy w przeszlosci, sam nigdy nie bedzie dobrym i pomocnym dla tych, ktorzy tego potrzebuja. Ten temat to rzeka. Chrzanienie farmazonow. A przyjrzyjcie sie co sami rozrprowadzacie w reklamach miedzy filmami- na czkawke, na sraczke, szczypaweczki. To wam jakos nie przeszkadza. Ale przeszkadzaja wam naturalne metody wiec usuwacie tych lekarzy z prawdziwego zdarzenia bo sie kasa nie zgodzi co? Niech sie przyznaja ile punktow, keszu i urlopikow dla calej rodzinki sie dostaje kiedy wcisnie sie jak najwieksza ilosc farmakologii. Nie dobrze mi sie robi jak slucham takiego bulgotu! Dodam jeszcze ze nieznajomosc pewnych osob, wyrywanie zdan z kontekstu, to wyjatkowa zdolnosc smieciowej tv. Kto obejrzal wszystkie filmy i przeczytal ksiazki Pani Pawlikowskiej powinien sie tu wypowiadac.
Straszne, że mamy takich lekarzy- psychiatrów (medicelebrytów). W życiu nie chciałbym trafić na takiego lekarza jak ta kobieta, wspieranie farmy pełną gębą, Pawlikowska przedstawiła wyniki jakiś badań, wykonanych przez specjalistów, naukowców....nie zrobiła nic złego ale tej pani doktorce to się nie podoba i zaczyna krzyczeć ,hmmm może za mało sławna w mediach? Dlaczego lekarze na zachodzie, np. w USA w trakcie studiów mogą zdecydować czy wybierają naturo terapię czy farmakologię a w Polsce i już pewnie w większości krajów Europy to dzisiaj lekarz służy farmacji a nie jak to było dawno temu farmaceuta służył lekarzowi. Straszne! Ale lekarze są dzisiaj przekupni, przepisz lek X a pojedziesz sobie na wakacje na Malediwy...tak to działa. Nie no ,słucha się ekspertów które mają autorytet ,a nie takich pseudoautorytetow. A ten redaktor szaleństwo brakuje mi słów jak nieprofesjonalny!
A skad ty wiesz ze lekarze na zachodzie moga zdecydowac czy wybieraja np naturoterapie? Sudiowales medycyne na zachodzie czy co? Jestem lekarzem, studiowalam w Polsce ale pracuje na zachodzie i dobrze wiem ze nie ma takiego kierunku jak naturoterapia…
@@AB-xg6ne polecam się zatem dokształcić, nie przypominam sobie, żebyśmy byli na "ty". Proponuję poszperać troszkę w czeluściach internetu. Proponuję np Berlin Health Excellence: "Terapeuci naturopatyczni są często lekarzami, którzy po ukończeniu specjalizacji lekarskiej przeszli obszerne dokształcanie i otrzymali oficjalny dodatkowy tytuł „leczenie naturopatyczne” nadany przez niemiecką izbę lekarską. Ponadto w Niemczech istnieje zawód państwowo zaprzysiężonego lekarza medycyny alternatywnej, który nie musi być licencjonowanym lekarzem, ale po kilku latach kształcenia zdał egzamin państwowy" co nie zmienia faktu, że mój komentarz dotyczył trochę czegoś innego niż samej możliwości kształcenia...
@@arekryszka9687 Ohh, w swiecie w ktorym zyje nawet do profesorow i pacjentow po 80tce zwracam sie na ‘ty’ ale skoro pan taki wrazliwy panie Arku… ‘Czeluscie internetu’ to akurat nie najlepsze zrodlo wiedzy. Na kazdej dziedzinie medycyny sie nie znam, ale w swojej (onkologii) widze ze duzo roznych dziwnych rzeczy sie dzieje w Niemczech, pacjenci onkologiczni z Polski zbieraja na leczenie np u niejakiego profesora Vorraitera na leczenia raka np lewatywa czy przyprawami (kurkumina jest przyprawa). Prawdopodobnie ww profesor Vorraiter spelnia kryteria tego obszernie doksztalconego lekarza… i leczy raka lewatywa i kurkumina za 300 tys zl. Ale gdzie sa dowody? Gdzie badania kliniczne? Niektore zawody powinny byc regulowane i podlegac scislej kontroli. Zelazna zasada mojej praktyki: cokolwiek zalecam moim pacjentom, ma potwierdzenie w badaniach klinicznych i sa uczciwie informowani o potencjalnych korzysciach i ryzyku. Ale moze jestem idtiotka, pojade do Niemiec, wyhoduje jemiole (koszt pewnie minimalny) i bede sprzedawac zdesperowanym pacjentom umierajacym na raka za setki tysiecy. I kurkumine doloze, 100g kosztuje jakies £2 ale jak powiem ze leczy raka to sprzedam za 20000 euro. I to legalnie, bo niemiecka izba lekarska na to pozwala.
A czego pana komentarz dotyczyl?
Btw ja jestem Alicja, nie musi sie pan do mnie zwracac na pani.
Ta pani nie jest lekarzem po przysiędze , ona jest prezeską towarzystwa ogłupiania pacjentów. Więc do pociągu nie może wsiadać - no po prostu ona nie znosi tego pospólstwa!
Pani Pawlikowska wykonuje dobrą robotę ♡ ten film onetu to jakaś kpina.
Nie zgadzam się z retoryką prezentowaną przez panią Herman. Manipulacje dotyczące tzw. "słów kluczy", których stosowanie wyjaśnia pani Herman w wywiadzie, rzeczywiście spowodują większą jej rozpoznawalność w mediach, tylko czy budowanie swojej marki osobistej w taki sposób powinno być akceptowane?
Uważam, że dyskusja w tak otwartej przestrzeni jaką jest Internet nie powinna być ograniczana jedynie do wymiany poglądów między wykształconymi w danej dziedzinie specjalistami czy naukowcami. Do tego celu przeznaczone są fora specjalistyczne, sympozja naukowe i cały szereg innych środków wymiany informacji.
Argument, wskazujący na utrudnienia w pracy lekarzy psychiatrów, w sytuacji zapoznawania się pacjentów z informacjami w Internecie jest absurdalny. Integralną częścią pracy w każdym zawodzie opartym w znaczącej mierze o komunikacji międzyludzkiej jest profesjonalne przekonania klienta. Moim zdaniem dotyczy to również psychiatrów.
Osobiście mam dużą obawę przed prezentowanym przez panią Herman modelem ograniczania i widocznego w wypowiedzi narzucania "jedynie słusznych poglądów". Rozumiem, że lekarz psychiatra powinien się charakteryzować takimi cechami jak pragmatyzm, cechy przywódcze i umiejętność rozwiązywania problemów. Wolałabym jednak, żeby pani doktor wykorzystał te cechy w gabinecie, ponieważ w mediach jest wystarczająco dużo polityków, który narzucają nam sposób, w którym mamy żyć i postrzegać świat.
Co za czasy, ze dziennikarz mowi '' w moim odczuciu'', ''moim zdaniem''? Czy dziennikarz nie powinien pozostawac w rozmowie neutralny? I po prostu relacjonowac widzowi wydarzenia ? A widz sam oceni co mysli?
Nie. Proszę się doedukować, a potem wypowiadać kategoryczne sądy lub insynuacyjne pytania.
@@ukajali6503 Ogladalam mnostwo wywiadow i programow z dawnych czasow- 10, 20, 30, 40 lat temu kreconych, jest tego mnostwo na yt, i od razu rzuca sie w oczy, ze kiedys widz byl traktowany jak osoba inteligentna, ktora sama potrafi zdecydowac co mysli w danej sprawie. Dzis traktuje sie nas jak debili narzucajac, w dosc oczywisty sposob, wlasna narracje. Mam nadzieje, ze ludzie sie w koncu zbuntuja i zatesknia za czasami kiedy mieli prawo wyciagac wlasne wnioski i myslec samodzielnie. Myslenie naprawde nie boli.
@@hypnotizingeyes3465 Uwierz, że formy wypowiedzi publicystycznej są różne i w niektórych zawiera się subiektywne komentarze dziennikarskie. Nie ma to nic wspólnego ani z czasami, ani z szacunkiem dla czytelnika.
@@ukajali6503 mam inne zdanie i obserwacje
@@hypnotizingeyes3465 Rozumiem, ale z całym szacunkiem - zasady redagowania i tworzenia tekstów publicystycznych nie są pochodną Twojego widzimisię.
Polecam film Mroczne strony antydepresantów oraz śmierć na receptę. Oba na RUclips
Poziom i merytoryczność tego wywiadu na bardzo niskim poziomie.
🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮
tyle komentarza na wypowiedź tej majki
Jeśli to ma być merytoryczna odpowiedź na wyjątkowy film Pani Pawlikowskiej to słabe to. Jedynym kontrargumentem ,który ja tu wyłapuje jest i tu sparafrazuję " jak ona śmiała zabrac sie za temat do ktorego nie ma tytulu". Mysle, też ze to proba zakrzyczenia i ośmieszenia kogoś kto powiedział odważnie za dużo.... Pani Beacie Pawlikowskiej bardzo dziekuje. Bohaterom tego wywiadu chcialam tylko napisac ze poziom tego wywiadu byl żenujący.
Bardzo zle przeprowadzona rozmowa ,haos
Ta cala burza spowodowala tylko, ze dowiedzialismzy sie, ze sa autentyczne publikacje naukowe i naukowcy z ktorych wiedzy czerpala Pani Pawlikowska. Pani Herman bardzo tym szumem zaszkodzila osobom, ktore powinny brac leki.
Chodzi o to że leków nie powinno się brać...a chodzi psychoterapię.
Nie wnikając czy leki są OK czy nie, to można powiedzieć że słaba ta rozmowa, bo Pan prowadzący ma już mocno wyrobione zdanie na poruszany temat i zadaje pytanie tak że wiadomo jaka będzie odpowiedź. Takie mam odczucia.
ta pani chciala ludzi zmuszac do igly to naturalna kolej rzeczy, ze teraz jakby mogla to by i do tabletek zmuszala...od tego terroru mozna dostac depresji
Lipny materiał i psychiatryczka😀
Myślę, że problem Pani Maji tkwi gdzieś głębiej ;)
kolczyki tej pani odwracają uwagę i odbierają jej powagi oraz wiarygodności.
Uuu, aż prezeska się pofatygowała, ale że od mediów?
W PL 80% reklam to reklamy leków. Polacy uzależnili się od zażywania ich nawet na gorączkę. Gorączki nie zbijamy jak nie jest wartością graniczna. Podobnie z innymi lekami nie powinno się nadużywać
od kilku miesiecy nie biore lekow na zbicie goraczki jak mnie lapie przeizebienie i trwa max 2 dni. Wczesniej zwykle przeradzalo sie w tydzien w lozku.
Zbroje widzę macie obsrane🤣🤣🤣
Musi być proces ,żeby was obnażyć, koniecznie !
Nawet nie potrafisz kobieto ocenić badań naukowych.
Za trudne dla ciebie celebrytko
Napisze to z perspektywy osoby, u której są diagnozowane albo PTSD albo zaburzenia depresyjno-lekowe+borderline+osobowość unikajaca+fobie społeczna. Już ponad 10lat użeram się z tym problemem. Testowano na mnie wszystko możliwe antydepresanty, które działały paradoksalnie- po ok 2tygodniach zamiast łagodzić objawy to wywoływały umiarkowana depresję, w której problemem było już wstawanir z łóżka. Psychiatrzy rozkładali ręce i były plany wrzucenia mnie na małe dawki neuroleptykow lub Mao. W końcu sama tracąc nadzieję weszłam na pregabaline, hydroksyzyne i benzodiazepiny stosując te leki zamiennie przed stresującymi sytuacjami. Wkręciłam się do tego stopnia, że niespodziewanie zachodzac w ciążę dostałam paniki, że nie będę mogła ich brać i przestanę spać i wychodzić z domu. Dla psychiatrów jestem przypadkiem beznadziejnym, który nigdy nie wyzdrowieje bo tragicznie reaguje na antydepresanty. Świadectwo Beaty jest dla mnie czymś wielkim, ponieważ daje nadzieję na to, ze bez lekow się da wyjść z tego G a nie żyć w przekonaniu jak ja dotychczas, że skoro antydepresanty mnie depresjonuja to znaczy, że jedyne co mnie czeka to samobojcza smierc
Chyba należy pani do grupy osób, u których standardowe leki antydepresyjne nie pomagają, szacuje się, że co trzeca osoba z depresją tak ma, tkzw. depresja lekooporna. Co nie znaczy, że takie osoby nie mogą wyzdrowieć.
Są już skuteczne leki na bazie psychodelików - esketamina, która niestety w Polsce nie jest refundowana (prywatny koszt takiej terapii bagatela ok. 13 tyś zł) oraz psylocybina, która występuje w grzybach psylocybinowych. Niestety psylocybina jest w PL nadal nielegalna, więc nie ma możliwości odbycia sesji z psychoterapeutą, w której po zażyciu psylocybiny, pacjent będzie pod jego opieką i zintegruje swoje doświadczenia. Trzeba pamiętać, że w tych dwóch substancjach występują też przeciwskazania do ich zażycia, przykładowo psylocybina u osoby z nerwica lękowa zwiększa szansę na bad tripa, czyli nieprzyjemne lub wręcz traumatyczne doświadczenie po jej spożyciu.
Niezależnie od środków czy leków, warto pracować nad własną psychiką i emocjami w psychoterapii. Ponieważ, to psychika doświadcza stanu depresyjnego i tam jest korzeń, przyczyna depresji. Co oczywiście nie znaczy, że w niektórych przypadkach nie warto włączyć też leków, które pomogą na poziomie biologii zmniejszyć objawy.
Ja mam jedno pytanie czy państwo na prawdę wysłuchali te film z uwagą.?
Pani Pawlikowska parę razy podkreślała , że ona przedstawiła tylko aktualne badania naukowe i nie jest lekarzem to tylko medyczne badania. To jest bardzo smutne i przykre
Biorę antydepresanty od trzydziestu ponad lat. I napewno jest prawdą sprawy seksu, empatii i tycia.
Tzn? Co się dzieje w kwestii empatii, jeśli można zapytać? I w ogóle, jakie zmiany można zaobserwować po latach brania antyd?
Co do empatii : nie płaczę nawet na pogrzebie kochanego brata. Jednak branie leków uchroniło mnie przed wieloma chorobami takimi jak tarczyca, serce , żołądek itd. Nerwica by mnie powaliła. Miałam problemy w życiu. Miałam wiele objawów chorób somatycznych. A tak? Jestem całkowicie zdrowa a mam 63 lata.
@@reginabardonska7887 Nie jesteś zdrowa,jesteś cyborgiem
Kiedyś wiedza o lekach i biochemii organizmu była wiedzą tajemną dostępną lekarzom ,farmaceutom i psychiatrom,teraz już te informacje dostępne są powszechnie przez co establishment medyczny wpada w szał
Kierowco, zostan kierowcą,
to jest lekarz? to jest dziennikarz? to są lobbyści?
wieśniactwo
Warto dyskutowac i poznawac rozne punkty widzenia.
ja tylko przypomne historie leku talidomid, ktory deformowal plody. „Nieszkodliwy jak herbatnik z cukrem", tak reklamowano talidomid, zalecano go nawet dla niemowląt i małych dzieci - i przeciw mdłościom w ciąży.
Dokładnie tak. Dziś propaganda bigfarmy wygląda tak samo. Mamy żreć leki i się nie wtrącać co w nich jest i czy nam zaszkodzi.
Ale, żeś się ubrała na ten wywiad 🙈 Liczyłaś na jakieś bolcowanko na tylnym siedzeniu?
Szanowna Pani Lekarka -psychiatra..niestety raczej Nie wysłuchała ze zrozumieniem Pani Pawlikowskiej ...pytanie zatem czy że zrozumieniem wysłuchuje swoich Pacjentów??????
ten prowadzacy to dramat, on ma chyba jakas nerwice, starsznie agresywny w slowie, zero bezstronnosci, srasznie zle sie to oglada.... Pani lekarz to naukowiec ? Prowadzi jakies badania naukowe ? Niech sie pochwali jakie .... genoia
A ty co nie masz doświadczenia w omawianej sprawie? I w Polsce mieszkasz?
Panie Kadziu, porażka sportowa na boisku przy tym wywiadzie to jak zwycięstwo.
zmieniają, zmieniają, sąsiad jest dumny z tego że moczy się w nocy
to niebezpieczne być przeciwko mainstreamowi
Niebezpiecznie być głupim,może Pan być przeciwko temu ,że 2×2=4 i mówić, że to jest np 5 ,mówię można wszystko ,jak ktoś głupi niech Panu wierzy
Ale o czym pan mówi. Głupich jest więcej niż mądrych. Głupota to mainstream. I Pawlikowska na tym leci.
kazdy lek na dzialania niepozadane . wiec o co ten atak na Beate.
Porażka 🤦♀️
Wy naprawde oglądaliście ten filmik ? 😅😅😅
Ośmieszyli się i Pan Pani, aż nie chce się pisać.
Chyba oglądali program Pani Pawlikowskiej ( jeśli w ogóle oglądali) bez zrozumienia.
A poza tym pomysł na robienie wywiadu w jadącym samochodzie?
Gdzie tu ekologia?
Brawo!
pani psychiatra i te kolczyki.....wypowiedz totalne dno
Zachęcony tytułem filmu chciałem wysłuchać tej drugiej strony i otworzyłem stronę z tym filmikiem, ale po chwili ją zamknąłem. Proszę porównać filmik pani Beaty z tym, który jest tutaj. Niestety, ale poziom tej dyskusji jest żenujący. Brak przytoczonych badań naukowych i przekłamanie wypowiedzi Pani Beaty Pawlikowskiej. Ktoś wreszcie powiedział prawdę o antydepresantach i nie była to Pani Psychiatra w żenującym wywiadzie. Odradzam oglądanie.
Myslalam, ze w Polsce jest wolnosc slowa, ale okazuje sie, ze nie ma. W Chinach (dyktatura partii komunistycznej) niedawno wprowadzono prawo zabraniajace wypowiadania sie w internecie na tematy nie zwiazane z wyksztalceniem wypowiadajacego sie. Nie jestem psychiatra, ale bylam chora na ciezka depresje trzykrotnie (w 2000, 2003 i 2007 a mam 56 lat) - polscy psychiatrzy leczyli mnie tabletkami, ktorych nazw nie pamietam, ale pamietam, ze w ulotkach od producentow tych lekow byly wymienione jako skutki uboczne te objawy, ktore te lekarstwa mialy leczyc (dodam, ze tabletki antydepresyjne zmniejszaly u mnie pewne objawy depresji, ale nie pomagaly wrocic do dobrej kondycji psychicznej). Rozumiem, ze teraz mam sie spodziewac pozwu sadowego, bo nie jestem psychiatra tylko filologiem, a smialam wypowiedziec sie publicznie na temat lekow antydepresyjnych (nie mieszkam teraz w Polsce).
ale tak właściwie to dlaczego (jakie jest źródło przyczyny) ta Pani i ten Pan tak mocno naskoczyli na treści podane w tamtym filmie?
Pani Beata przytoczyła wiele badań naukowych. Czy to znaczy, że wszystkie są oszustwem? Nie sądzę. Bardzo tendencyjna rozmowa. Czy nie mamy prawa rozmawiać o zdrowiu? Naszym? Czasami lekarzom się wydaje, że pozjadali wszystkie rozumy
Wiele badań naukowych to są bzdury pisane na zamowienie.Lubie słuchać postów Pawlikowskiej ale rzeczywiście trochę odpłynęła w tamtym odcinku.
Są ludzie, którym wystarczy powiedzieć magiczne słowo "badania" i lecą jak ćmy do świecy, czego jesteś najlepszym przykładem. Dlaczego więc p. Beata tak szybko usunęła swój film i grzecznie przeprasza?
@@kimsordyl Ale Pawlikowska nie powywała się na losowe, wyrwane z kontekstu i dobrane pod tezę badanie, ona przywołała metaanalizę, więc artykuł podsumowujący stan badań w danym obszarze.
@@kimsordyl to ja poproszę przykłady takich "bzdurnych badań"