Видео

Mój działa już ok 1 rok tzn że ma szansę na jeszcze 1 rok pracy. U mnie działa jako półautomat, tzn. załączam heblem aku i ręcznie inwertery / jeżeli mam prąd w bateriach/ i ATS wtedy przełacza dom z sieci na zasilanie słoneczne. Kiedy spadnie napięcie w bateriach do poziomu ok. 21V , a mam instalację 24V, wtedy inwerter sam rozłącza się żeby nie uszkodzić aku i nie rozładować bardziej. Brak zasilanie na powoduje że ATS sam już przełącza na sieć miejską - więc tu mam automat. Próbowałem i dalej próbuję całkowicie to zautomatyzować, jednak problem pojawia się , gdy duży odbiornik podłączę np. piekarnik 200w , zelazko 3200w . Wtedy następuje gwałtowny spadek napięcia / pojemność aku jest może zbyt mała bo 630Ah/ i po pewnym czasie wyskakuje inwerter rozłączając aku i załączając sieć. Wtedy napięcie gwałtownie rośnie na aku i idzie ponowny sygnał załączający aku. I zadziała ATS. I tak w koło. Myślałem o zwiększeniu bezwładnośći aku przez dodanie wielkich kondensatorów żeby zbuforować te skoki. Bo zwiększyć pojemności baterii akumulatorów nie za bardzo mogę - brak miejsca.

Cóż tu powiedzieć; nie wstawiam filmików instruktażowych czy szkoleniowych. Więc nagrywam telefonem i z ręki bez dodatkowych mikrofonów. Nikogo nie chcę pouczać - pokazuję , co ja robię i jaki tego skutek. Jeżeli ktoś skorzysta i wyciągnie dla siebie jakiś wniosek , to ok. Jeżeli materiał śmieciowy - to szuka w temacie dalej. Przynajmniej ja tak robię i korzystam z doświadczeń i pokazów innych kolegów. Pzdr.

Teorii śmignie znam. Staram się dojść do wniosków metodą prób i błędów. A przepływów laminarnych powietrza w mojej okolicy nie uświadczę , niestety.

Sorry, nie wiem jak to zrobić . Ale są filmiki jak 3 kable tego silnika połączyć do sterownika np hulajnogi czy roweru. Poszukaj. Pzdr.

U mnie wiatry słabe , coś muszę wymyślać.

Też się obawiam , ale próbuję.

Cel jest jeden ....prąd z wiatru.

I tak to traktuję - na wpół poważnie. Takie hobby, Ale pobawić się można.

@@bogdanborys536 No pewnie, że tak.

😀😀😀😂

😄😃 tak to jest z wiatrem. Ale w zasadzie okres wietrzny to jesień więc nie przejmujmy się i do roboty!!!

Dzięki!!! Mam kanał Kolegi i także pilnie oglądam i podziwiam wszelkie doświadczenia , nieważne czy udane czy z klapą!! Dochodzenie do celu jest żmudne ale jakże ciekawe!! Gratuluję piecogeneratora , soperpokazów i zacięcia! Pzdr.

Dzięki za info. Ja w zasadzie " bawię się " i nie napieram, żeby postawić coś konkretnego na dach. Ale zanotuję tą wiadomość. Pzdr.

Tak, to prawda. U mnie na razie nie rusza nawet na " luzie" czyli bez obciążenia. Jak wybiorę śmigła wtedy będę próbował z obciążeniem . Pzdr.

@@bogdanborys536 Jeśli wiatrak nie kręci się bez obciążenia to problem jest z generatorem, prawdopodobnie: nie jest przeznaczony do tego zastosowania, jego moc jest znacznie większa niż powinna być do tej konstrukcji lub wymaga przekładni.

Też prawda. Lecz w moim przypadku próby kręcenia ręcznego generatorów nie wskazywały na duże opory magneśnica-uzwojenia. Raczej widziałbym tutaj winę śmigieł / o ile koledzy z innych kanałów podają start isty od 7 m/s to tutaj było pewnie max 3 m/s. Ponadto wnioski innych mówią o zawirowaniach nad dachami domów. Więc postaram się podnieść wyżej maszt. @@piotr1022

Ale tam, niech się śmieją ,na zdrowie. Tak malo jakoś teraz powodow do śmiechu.

😀😀😀 ..a to już połowa sukcesu..

Dobra rada! Tylko jest mały szkopuł i widać go w 3:00 - podwójne gniazdko, tak więc to nie jest rozwiązanie.

Witam Kolegę szanownego. Nie mam jeszcze porównania , ponieważ na dach z generatorami wybieram się dopiero tej wiosny, a więc będę mógł wtedy więcej powiedzieć Z prób blisko ziemi / 3 m / wychodzi wstępnie, że przy moich warunkach wiatrowych lepsze byłoby 5 szt. Tak chciałem , ale nie było takiej oferty. Ale wszystko okaże się na dachu i pod obciążeniem. Maszt już gotowy tylko pogoda. Pzdr.

U mnie w domu wystarczy 10A , no może max 16A / 230V/ to wychodzi 3680W - to i tak zbyt wiele. Pzdr.

Moim zdaniem nie da się połączyć tych dwóch źródeł napięcia tj, AC 230V / różne parametry prądu z dwóch różnych urządzeń tj przetwornicy i inwertera/ Ale może ktoś będzie bardziej wtajemniczony w sprawy elektryczne i wyprostuje tą moją sugestię, albo napisze jak to zrobić ?

Wyprostuje bez przetwornicy chodzi oto że z paneli słonecznych płynie prąd DC który przemieniany jest w inwerteże na prąd AC a następnie wędruje do naszego domu gdzie możemy go użyć i teraz tak mam magazyn z baterii 6kw w systemie 24v jak wiemy w bateriach magazynowany jest również prąd DC związku z czym zastanawaima się czy jak do plusa i minusa na koncu kabli podłącze końcówki cm4 takie same jak mają panele słoneczne i są podłączone do i falownika a następnie podłącze je tak samo jak zwykle panele tylko pod 2 string to czy falownik da się oszukać i pomyśli że prąd płynie z paneli a nie z bateri i przerobi mi również ten prąd który jest zmagazynowany w bateriach z prądu DC na AC jeżeli tak by się udało zrobić to następnie ponieważ czymś trzeba ładować baterie a falowniki on gird nie posiadają takiej funkcji można by podłączyć dodatkowo urządzenie które będzie ładować akumulatory i wtem sposób uda nam się uzyskać system chybrydowy w falowniki który działa jak on gird zacznie działać prawie jak chybrydowy a my dzięki temu uzyskamy dodatkowa moc do konsumowania

@@lucyferek1983 ortografia dyskwalifikuje udzielenie odpowiedzi!

Chciałbym odpowiedzieć ale nie bardzo rozumiem pytanie.

Dzięki za informację . Czy ten w skrzynce rozdzielczej który montowali elektrycy? Nawet nie zauważyłem że on jest odwrotnie włożony. Muszę to sprawdzić. Pzdr.

To jest kupiony na ALI przełącznik , nazywany ATS / automayic transfer switch/ - kilku youtuberów pokazuje go dokładniej.

nie pytam o hebel z min 6:09 nie o ATS @@bogdanborys536

Witam Kolegę . Te wyniki to są z trzech faz generatora ale po mostku prostowniczym , czyli już mamy prąd jednofazowy . Pomiary zrobione na przyłączonym regulatorze ładowania do baterii 24V/ 625 Ah. Czyli krótko mówiąc tak jak idzie z wiatraka do akumulatorów. Pzdr.

Oczywiście 1fazowe i sprawdź połączenia. Nie zrobiłeś ich na sztywnym przewodzie, prawda? Do tego typu rozwiązań NIE UŻYWA SIĘ SZTYWNYCH PRZEWODÓW (jeśli tak zrobisz, to na ciulatych bebechach będzie prało zwarciem, przeciążeniem, termikiem, etc).

Jest na sztywnych i wszystko już działa.

Niestety takiej opcji nie sprawdzałem. Może ktoś podpowie.

Przede wszystkim u mnie jest tak, że żaden odbiornik wymagający 3-fazowego zasilania nie będzie działał . z uwagi jak napisałeś brak synchronizacji faz. Nie mam takich maszyn u siebie, więc taki temat u mnie odpada. Poza tym takie obciążenia jak napisałeś rzędu 3kW czy więcej w moim przypadku nie mogą mieć miejsca. Przy bateriach 24V i poborze 3kW amperaż jest ogromny i nawet przekrój kabla / 75mm/ byłby za mały. Dodatkowo pojemność baterii nie wytrzyma takiego obciążenia. Mam 640 Ah w bateriach i już przy obciążeniu ich mocą 2kW / grzałka bojlera/ napięcie leci w dół o 2-3V . Więc potrzeba gospodarować prądem i na "żywioł "nie uda się, to nie jest sieć miejska, która wszystko łyknie.

Nie wiem gdzie masz bezpieczniki zewnętrzne tj. takie zaplombowane przez elektrownię, Ja mam na zewnątrz budynku - na ścianie mam skrzynką z licznikiem. A już dalej czyli za tymi bezpiecznikami i licznikiem sieć nie należy do "elekrowników"; jest twoja i możesz tam działać bez zezwoleń.

@@bogdanborys536 bezpieczniki PGE i licznik mam w skrzynce ZK. Bezpieczniki moje oczywiście w domu w rozdzielnicy. No wlasnie nie wszystko mozemy robic u siebie jak chcemy i co chcemy. jezeli chodzi o zrodla wytwórcze ktore sa przylaczone do sieci (nawet za 5 bezpiecznikami po drodze) to zaklad sie tym interesuje. Jesli mamy odseparowanego OFF Grida to go to nie obchodzi. ..ale jesli ten offgrid jest "polaczony" przez jakąś automatyke to oni musza miec pewnosc ze ta automatyka jest bezpiecznie (dla nich) polaczona. Tak słyszałem ale nie mam potwierdzenia. Chyba sie do nich wybiorę, popytam

Ten przełącznik odcina, całkowicie wyłącza linie elektrowni. I nie ma opcji żeby coś poleciało "pod prąd" ponieważ brak jakichkolwiek połączeń . Wg mnie to tak jakbyś chciał włączyć np piekarnik i musiał zgłosić czy nie skomplikujesz linii elektrowni. Oni mają swoje zabezpieczenia te przed licznikiem i tyle. @@Karlosr6

​@@bogdanborys536z tego co się orientuję nie masz racji. Chodzi o bezpieczeństwo jak jest serwis na sieci. W momencie awarii sieci ty masz prąd i chodzi o to by w żaden sposób ten prąd nie doszedł do ekipy usuwającej awarie. Dlatego muszą mieć wiedzę że ty masz takie coś i że to działa dobrze. Niby trzeba robić schemat tego i dostarczyć do energetyki. Ale sam nie wiem dokładnie jak to jest bo dziś dopiero przyjdzie do mnie ten przełącznik 😅😅

Miałem ten sam dylemat. W internecie jest na jakiejś stronie gdzie trzeba zgłaszać. U mnie do Energi nie trzeba, wymóg jest tylko taki że nie ma prawa na sieć nic przejść z mojej instalacji. Budowa tych przełączników jest inna niż typowego SZR. W SZR stosuje się 2 styczniki i nieraz może jeden się skleić, dlatego robi się dodatkowe zabezpieczenie elektryczne. W tych ATS-ach z Chin zastosowano rozwiązanie jak w przekaźnikach. Jeśli nawet styk się sklei to po prostu jednej fazy nie przełączy i tyle. Ja dałem tak dla swojego spokoju jeszcze jeden stycznik przed tym ATSem typu NC. Przetwornica jak już wystartuje to daje napięcie najpierw na tego ATSa (od strony rezerwy), następnie z małym opóźnieniem daje napięcie na ten stycznik od strony energetyki i jak się rozłączy to ATS załączy rezerwę.

Od niedawna mam zamontowane to urządzenie i właściwie nie sprawdzałem jego działania pod dużymi obciążeniami. Jak chodziła zmywarka / jakieś 2 kw/ było ok. Natomiast co do trwałości to na pewno, przy przeskokach styków będzie występowało ich nadpalenie / łuk elektr/ . Takie poważne przełączniki to pamiętam miały styki zanurzone w jakimś oleju, co myślę zapobiegało nadpaleniom. Wszystko ulega zużyciu, niestety. Pzdr.

Witaj, Kolego. Tak za okno patrząc ,to zwiększają się możliwości wiatrowe. No a słoneczko jakby przygasało. Idą ciemniejsze miesiące.

Rzeczywiście jest to lekkie urządzenie. Kupilem je z myślą o wiatrakach a próbnie podłaczyłem pod panele, sprawdzić czy działa. Regulatory MPPT victrona które posiadam ważą znacznie więcej. Oczywiście nie rozbierałem ich gdyż pracują wyśmienicie. Pewnie pokażę niebawem jak ładnie dopasowują parametry ładowania w zależności nawet od obciążenia akumulatorów.

Można ale jeśli o tym nie wiesz, to odpuść temat. Magazynu nie buduje się na zwykłym aku, a o takim myślisz skoro o to pytasz.

To jest tak: - gdy napięcie na baterii spadnie do progowej wartości / u mnie prze bat 24V ten próg wynosi 21,5V / wtedy zadziała zabezpieczenie w inwerterze i zostanie on wyłączony. Znika więc napięcie na stronie bat w automacie ATS i przełącza się na zasilanie z sieci. - natomiast kiedy bateria już się naładuje do pełna , u mnie inwertery nie załączają się same. Więc nie pojawia się napięcie na automacie i nie przełączy. Potrzeba samemu załączyć inwertery dopiero wtedy priorytet na ATS - ie przerzuci na zasilanie z baterii. Choć mam inwerter taki prostszy / z quasi sinusoidalnym napięciem/ i ten sam się załącza i rozłącza przy progowych wartościach napięć na baterii. Tego używam do podgrzewania wody w bojlerze.

Ja mam to zrobione w ten sposób ze na źródło a idzie napięcie z przetwornicy a na be z sieci miejskiej. WsYstko fajnie ale gdy przetwornica się odłączy bo napięcie na aku spadnie do granicznej wartości zasilanie przełączy się na sieć. Wtedy pojawia się problem ponieważ gdy z aku zniknie obciążenie i układ przełączy na sieć napięcie na aku się podniesie i układziki wraca na zasilanie z aku. Znowu spadnie napięcie na aku po ożeń wartości minimalnej i znowu wraca na sieć i mamy „ karabin maszynowy” na automacie. Jak to obejść ? Dać czasówkę na wejściu z przetwornicy ?

To rzeczywiście jest tak. I to jest problem. Zastanawiałem się nad baterią kondensatorów elektrolitycznych , która buforowałaby takie spadki napięć. Może ktoś tak ma ? @@maniekkm81

Mam tak samo, w jaki sposób sobię z tym poradziłe? U mnie jest też tak, że przetwornica wchodzi w tryb fault bo jest za mały prąd aby przeskoczyło napięcie i trzeba ręcznie uruchomić​@@maniekkm81

@@MaGik121 zamontowałem przekaźnik czasowy jednot torowy z opóźnieniem 5 minut więc jak pod obciążeniem spadnie napięcie na akumulatorach następuje przełączenie na sieć. Po pojawieniu się napięcia od strony aku odlicza 5 minut i dopiero wraca na przetwornice

Najprawdopodobniej posiadasz inwerter , który przemienia prąd stały DC na quasi sinusoidalny , czyli nie ma na wyjściu sinusoidy. Mam taki właśnie inwerter którym zasilam grzałki bojlera i akurat mnie to nie przeszkadza, że pokazują się dwie fazy w gniazdku. Natomiast pytałem swojego czasu kolegi elektryka, jak zrobić żeby była faza i zero , i żeby pomiar nie wykazywał 440V a 230V , no i on polecił mi uziemić jedno z wyjść, wtedy ono będzie zerem a to drugie fazą. Może odezwie się jakiś " większy" elektryk.

@@bogdanborys536 No i znów czegoś nowego się dowiedziałem. :)

Na każdym będziesz miał taki objaw, bo 230V to napięcie międzyfazowe. Żeby mieć na jednym 0 a na drugim 230V, musiałbyś jeden uziemić.

Możesz jeszcze spróbować to, co mi radził kolega elektryk / taki z zamiłowania/ więc radził połączyć jeden biegun wyjścia inwertera z uziemieniem. Wtedy będzie ten neutralem a drugi stanie się fazą, co mozna sprawdzić miernikiem. I jak masz już " bieguny" z inwertera można pobawić się dalej.

Witam. Proponuję sprawdzić: - czy napięcie z inwertera odpowiada 230V; czy inwerter daje prąd sinusoidalny / a nie quazi sinus/ -czy bieguny są zgodnie połączone tj. faza - neutral Powodzenia.

Witam. Ja zastosowałem na każdej fazie bezpieczniki tzw. esy każdy 10A . One są na wyjściu z inwerterów a przed skrzynką rozdzielczą domu. I to zabezpieczenie sprawdziło się u mnie. ponieważ kiedy styki przekaźników nie odskoczyły a poszedł prąd z sieci,/ miałem tam przekaźniki 10A / wtedy to zabezpieczenie zadziałało.

Hmm myslalem ze na tym ATSie nie ma fizycznej możliwości zwrcia stykow. ..ze styki przeskakują z 1 bieguna do 2. Co najwyzej nie wrócą i nic sie nie przeciazy

Tak, to tak dokładnie wygląda. Potrzebne jest w takim przypadku / tj. dużych obciążeń/ czuwanie żeby kobieta nie załączała wszystkich odbiorników na raz. Natomiast obciążenie rzędu 2,2, kW / np pralka / układ jest w stanie pociągnąć bez " strzelania " przełącznikiem. A jaki sposób wyjścia? Na pewno zwiększenie pojemności baterii akumulatorów.

@@bogdanborys536 Mój inwerter potrzebuje kilku minut żeby wstać po przeciążeniu. Przez ten czas zazwyczaj obciążenie spada.

Chciałbym coś mądrze odpowiedzieć , ale nie wiem na w/w temat nic . To raczej dla speców elektryków temat - ja jestem chemikiem. U siebie odłączam wszystkie trzy fazy i zero z sieci i w to miejsce daję prąd z baterii - tj.ze słońca . Tyle mogę powiedzieć. Pzdr.

Rozumiem czyli empirycznie będziemy sprawdzać

Witam, proszę mi powiedzieć czy jak priorytetem będzie inverter z baterią to przy przeciążeniu przełączy na sieć,falownik za chwilę odzyska napięcie i znowu przeżuci na falownik i znowu przeciążenia i tak będzie długo ,, ma ktoś może doświadczenia

Już właśnie sprawdziłem , także obok tego co ww pokazałem. Teraz czas na montaż w rozdzielni domowej.

@@marekbobkowski1387 Coś nie w tym miejscu wpisałem, więc raczej nie na temat. A co do powyższego to tak właśnie będzie.

Kupiłem 2 kg tj 88m / jak podaje sprzedawca. I zostało mi chyba z 5 mb. Mogłem więcej dać o 2 zwoje na każdą cewkę - tyle by się dało upchnąć i cały drut bym zużył.

Wielkie dzięki.. na pewno wykorzystam wiedzę Kolegi !!!