Видео

Witam Pania, jak mozna dolączyc do grupy, badz uzyskac inną pomoc w pravy nad sobą ?

Dziękuję

Justynka dobrze mówi, i ma ciekawa wiedzę

Ja odnalazłem przyjaciela z dzieciństwa po prawie 20 latach jakiś czas mielismy kontakt obecnie nie mamy kontaktu pod wpływem subliminala sc/sl znowu za nim zatęskniłam

Cudowna medytacja

Co to ma być

Miałam kiedyś sesję i tam dowiedziałam się ze mam w sobie głęboką ranę odrzucenia i faktycznie takie było moje przekonanie że zawsze jestem odrzucana, niechciana, nie kochana. I co w sytuacji gdy to mój mąż szybko wszedł po raz kolejny w nową relację? Zawsze wcześniej wracał. Teraz nie wrócił, jest w nowym związku i czy ten związek ma szansę przetrwania u niego? Oni są razem juz ponad 2,5 roku. Ja od tamtej pory jestem sama i nie chcę kolejnego związku.

Powrót partnerki ? Niemożliwy jeżeli spała z innym facetem. Soul tie jest przecięte.

Moja Top mentorka !!! Dziękuję za każdy filmik 😊😊😊

💚💥💫

Dziękuję 🥰

Zmuszona byłam zapoznać się z P materiałem na FB, ponieważ sama weszła Pani z przekazem na moje terytorium. A tak cenię sobie spokój. Mężczyznę kastruje matka, gdy on jest jeszcze dzieckiem. Całe szczęście dzień ma 24 h, z czego 8h możemy być w energii męskiej a potem robić to co najlepsze dla nas. A nawet kobiety maja prawo być 24 h godziny w tzw męskiej energii, jeśli a. - chcą, b- taki mają okres w życiu. (przy czym ja nie znam osoby, która wszystko robi sama - nawet chleb dla nich ktoś piecze, chodzą do lekarza, kupują ubrania szyte przez innych, wystarczy to zauważyć). Osoby wrażliwe mają rozwinięte w sobie cechy uznane za kobiece i męskie (jak ktoś woli energie). A to, że KOBIETA umie prowadzić samochód, zapłacić rachunki, czy realizować swoje marzenia jest efektem zmian (tak jak efektem zmian jest to, że latamy w kosmos czy kobiety mogą być pilotami samolotów - czy to tez może zbyt męski zawód?). Czy kobieta będąc w energii żeńskiej na 100 % nie będzie zdradzana? Znam wiele przypadków (a nawet neotantryków, którzy zdradzali swoje "kobiece" partnerki i opiekunki ogniska domowego, ponieważ "kręciła" ich siła i dzikość innej kobiety). Jako matka pamiętam, jak moje dziecko dało mi popalić gdy nim się opiekowałam (choroba, niejadek, pierwsze kroki, itp), tak więc MATKI też harują (nie są więc kobiece ?) Owszem są osoby z państw o tracycyjnych poglądach i forsują określone role kobiet. Ale w świetle zmian i ilości rozwodów, teorie te chyba nie nadążają za trendami społecznymi Mężczyzna, który tłumi emocje jak może poczuć dziecko, być czytelnym dla malucha? To nie emocje są destrukcyjne a nieumiejętność ich wyrażania. Tłumienie emocji (emocje są ludzkie i wyrażaniem / językiem DUSZY) prowadzi do chorób - od zawałów, wylewów, po depresję. OSTATNIE - czy Pani wypowiedź nie jest bliska mizgonii?

Cudowne, dokładnie taaak. Trzeba posłuchać żeby USŁYSZEĆ i zrozumieć, a nie będzie można się nie zgodzić.

A co kiedy ona ma dystans, nie chce pisać niby ale i tak sie odzywa? Czy tygodniowy wyjazd może pomóc i utrwalić związek? Czy w tym czasie lepiej nie mieć kontaktu?

Bardzo dziękuję Pani za te madre slowa😊

po mojemu nie ma to sensu, gdyż po latach to już będzie stary facet albo dojrzała starsza pani. Chyba, że do związku platonicznego, ale jeśli chcemy ognia a ten związek nie był skonsumowany nigdy w młodości gdy była ponętna to za 10, 20 lat można co najwyżej napić się razem kawy.. Chyba, że to był w miarę udany, skonsumowany związek i powrót trwa rok góra 2 lata to tak. Taka osoba wie przynajmniej, zwykle, że już coś zdążyła doświadczyć przyjemnego, wtedy ta presja by zdążyć jest mniejsza. A jak ktoś ma powodzenie to już w ogóle może mieć na to wywalone bo jak nie ta to dziesiątki innych, może lepszych od partnera , który odszedł. Niezwykle przykry temat

szkoda tylko, jeśli to całe przebudzenie nastąpi to będę juz za stary i tak będę musiał żyć w celibacie i nie poużywam sobie jak przystojne chłopaki z ładnymi dziewczynami. Tylko jak ten mnich medytacja, post, praca i modlitwa- dla mnie mało atrakcyjne. Bo lubię seks, mam marzenia a jestem brzydki i na takie dziewczyny przykładowo jak Ty nie mam szans. O wiele fajniej mają młodzi ludzie, którzy są w tej równowadze cały czas i nie przechodzą przez to piekło tylko mają fajną młodość i mają na takie treści wywalone. Nawet jak pracują ciężko to leciutko psychicznie, że coś muszą przepracowywać i dopiero na starość cokolwiek użyc. To rady dobre dla niebrzydkich ludzi w wieku nastu lat kiedy jak będą mieć 20 max 30 lat jeszcze bedą w miarę atrakcyjni a nie dziadki czy babcie 40+. To by było fajne gdyby po tym przebudzeniu ciało, buzia stały się tak samo atrakcyjne jak wieku 18-19 lat. A tak to niby już przebudzony wielki mędrzec a buzia stara, siwa i pomarszczona- do sadzenia marchewek na działce wystarczy. Kto tego nie przeżył będzie hejtował, bo nie wie co znaczy być brzydalem, który ma marzenia większe niż możliwości

Ja mam rane ojca. Przejelam role meską w zwiazku ale tez zostalam wprowadzona w role matki nie partnerki Maz jest DDA ( matka) to bardzo trudny związek . Brak odpowiedzialności, stabilizacji , spokoju spowodował niepokój. Mam lękowy styl przywiazania a maz unikowy. Jego brak okazywania uczuć, wsparcia , pracy nad relacją wzmacniało we mnie lęk ze mnie zostawi bo nie jestem wystarczająca. Pracuje nad soba od kilku lat ale widze ze nadal jestem w lęku. Obecnie maz odszedl a ja czuje spokój i poraz pierwszy nie czuje potrzeby za nim biec. Ale jestem w takim zawieszeniu i nie wiem co dalej. Od kilku dni mieszka poza domem ale wpada cos zabrać , milczy ( karal mnie cisza w zwiazku) a ja wychodzę z.domu bo sie boje ze znowu dam sie wciagnac w manipulację i bede błagać by wrócił. Zdaje sobie sprawę ze ròwniez nie jestem łatwym partnerem ,ale ja już nie chcę życ w tym lęku, w tych manipulacjach, niepewności, kłamstwach , niestabilności emocjonalnej , finansowej . Nie wiem co dalej. Jestem w zawieszeniu. Zapisalam sie na terapie grupową. Mam nadzieje że ide we właściwym kierunku, do siebie bo obecnie nie wiem czy chcę takiego zwiazku czy nie. Myslalam że pomogę mu zaleczyc jego rany i ze moja miłość go " uzdrowi" ,zamiast zająć się sobą pozwolilam wzmacniac moje lęki coraz bardziej. Jestem wyczerpana. I oczywiscie obwiniam siebie ze to ja doprowadzilam swoja niestabilnością do tego .Dziekuje za Pani filmiki. Lepiej rozumiem co sie dzieje. Tylko nie wiem co dalej.

I mnie 😊 i bardzo jej za to dziękuję 😊

Warto wiedzieć...

Powiem wam tylko tyle. Justyna od jakiegos czasu mnie prowadzi. I kiedy macie takie momenty ze zadajecie sobie pytanie po co to sie dzieje. Czasami chcielibyscie aby wrocilo do starego stanu. NIE WRÓCI. Plus jest taki ze z kazdym dniem bedziecie widzieli nowe ciekawe rzeczy. Jednym slowem dajcie czas.

Z kąd pani jest jakiś kontakt do pani

Jestem z żoną rok po ślubie, niestety sobie to lekko zaniedbałem. W sumie parą jesteśmy prawie 8 lat. Teraz ona chce rozwodu, chce odejść. Ja niestety naciskam tak jak pani mówi, obiecuję poprawę bo niestety wieczorami wpadłem w nałogów grania w grę komputerową zamiast zająć się nią. Nie ma raczej zdrady ani drugiej osoby, moja kobieta to cudowna osoba i nie chcę aby odeszła bo to idealny kandydat na matkę i żonę. Jest szansa żeby to nawrócić jak wezmę się za siebie i trochę zwolnię?

Tak szczególnie narcyzica

Piekna kobieta

Dziękuję za filmik Justyna , szkoda że tak rzadko nagrywasz na RUclips,mogłabym Cię słuchać godzinami ,pozdrawiam 😊

Dokładnie tak, choć to bardzo bardzo boli

Dzień dobry. Więc proszę napisać co trzeba zrobic.

W moim przypadku film w punkt,niesamowite

Idealnie pani trafiła co do mojej osoby i w odpowiedni czas😮

Jestem wartościową fajna osobą, o takie gadanie pokochaj siebie mnie pi prostu wkurza. Nigdy nie stawialam tej osoby ponad siebie i tak sie ta osoba odsuneła. Nie przemawia to do mnie. Wlasnie on chce vyc na piedestale i dlatego bo tego nie dostal to sie odsunął i odszedł. 😊

Takie pytanie: jak może zdrowe relacje typu romantycznego (damsko męskie) mieć osoba z domu dziecka, i to która tam była od najwcześniejszych chwil? Taka osoba nie ma zadnych zdrowych wzorców obrazu swoich rodziców, nawet i niezdrowych nie ma. Czy taka osoba ma szanse na utworzenie zdrowego dojrzalego związku? Skoro to pierwsze lata sa az tak ważne, i tak mocno sie utrwalają, i potem promieniują na przyszłe związki - to co kiedy nie ma wcale takich obrazów rodziców?😳🤔 "U wychowanków domów dziecka obserwuje się również inne objawy autoagresji. Do tych częściej spotykanych należą: odurzanie się lub używanie środków psychoaktywnych, krańcowy brak dbałości o własne zdrowie oraz zachowania ryzykowne, takie jak np. skakanie z łóżka, kończące się często połamaniem kończyn." Czyli skrajny brak milosci to siebie. Duzo trudnych pytan u tych osob w glowie, plus niedojrzałość emocjonalna okresu dorastania - mega trudna sytuacja. " Niestety, domy dziecka nie przygotowują swoich wychowanków do samodzielnego życia. Dobitnie świadczą o tym dane z raportu „Start w dorosłość. Sytuacja młodych dorosłych po doświadczeniu życia w instytucjonalnej pieczy zastępczej”"

Bardzo dobry materiał 😮👍🏻🔥

Bardzo Pani dziękuję za tę mądrą lekcję. Cieszę się ogromnie, że trafiłam (dzisiaj przypadkowo) na Pani stronę. Ciepło pozdrawiam.

Ale skąd wiedzieć, że ja siebie nie kocham? Jak mam wiedzieć czy siebie akceptuję czy nie? IMO dobrze, się ze sobą czuję, ale może jestem w błędzie???

Mowa o linku do darmowej medytacji uzdrowienia traumy odrzucenia. a jest płatna

Jak to zrobić w momencie kiedy ta osoba mieszka na przeciwko? I co dziennie widzi się powierzchownie to co nie udało się tutaj ... zrobiony gotowy domek, funkcjonujący biznes , bezpieczeństwo materialne w znaczeniu państwowa posadka. Jak to zrobić kiedy ta osoba poraz kolejny i kolejny po 1,5 miesiąca braku kontaktu przez wyjazd ...wraca pojawia się rozpromieniona i radosna szczęśliwa, że mnie widzi ...poraz kolejny , a za chwilę znów znika z angażowaniem się i rozpromienieniem, bo po drugiej stronie biznes i stabilizacja państwowa posadka ... ta osoba, gdy mnie nie ma potem przychodzi, gdy jestem chce 2 sroki za ogon.. kiedy mnie nie ma,potem znów przychodzi i czaruje w sensie puszczanie oczek, kreowanie przestrzeni próby relacji w ukryciu ...nawet po tzw. konfrontacji kiedy to "ta druga" już została przekonana o tym, że tak już nie będzie. Ta osoba cały czas tak robi... nie mogę się uwolnić, cały czas w mojej głowie odnawia się energia pogoni. Jestem tym bardzo zmęczona widzeniem, patrzeniem, przebywaniem w miejscu, które jest moim domem, który zresztą ta osoba budowała... jakie jest inne wyjście, niż zmiana miejsca? ❤

A co jeżeli on do mnie napisze to mam odpisywać? Czy zajjac się sobą?

" Rana porzucenia pojawia się pomiędzy pierwszym a trzecim rokiem życia poprzez ambiwalentną więź jaką tworzy w tym czasie rodzic ze swoim dzieckiem. Może pojawić się kiedy dziecko doświadcza utraty uwagi matki, jest często przekazywane pod opiekę innych osób czy doświadcza odizolowania."

❤ Dziękuję Pani Justyno ! Wspaniały przekaz ❤

Stosuje 16/8 już dość długo, znam też głodówkę 24h. Zastanawiam się czy dałbym rade 3 dni mając na uwadze że pracuje fizycznie? Czy raczej musiałbym zrobić to w czasie wolnym od pracy

To ze u Pani tak to działa nie znaczy że u wszystkich tak będzie...a Pani tu teoretycznie skazuje kochające się osoby na rozłąkę bo jedna jest wyżej a druga niżej...a powinno być tak że ta OSOBA CO JEST WYZEJ JAK KOCHA TO POWINNA WSZYSTKO ZROBIC ZEBY TA DRUGA OSOBE WCIAGNAC NA SWOJ POZIOM....a nie tak jak Pani sugeruje że osoby się rozmijają.....

U mnie właśnie zaczął się dramat 75 lat mąż ją 71 znalazł sobie wdowę z domem ,mieszka jeszcze w naszym domu ale cały dzień jest u niej.Bardzo cierpię nie mogę się z tym 53 lata małż

Przez taka osobę jak pani straciłem zone, jak ja ją wspierałem od początku związku i weszła na szczyt, a na koniec ja spadłem to zamiast mi pomóc wejść ponownie... to stwierzila to co pani mówi i odeszla ... za dużo was się natworzylo i przez was ludzie o siebie nie walczą bo sluchaja takich bzdur i wybierają łatwa drogę i odchodzą, przez was jest taki odsetek rozwodów ze szok...

No najlepiej nie kochać i się nie wspierać......przestańcie ogłupiać ludzi

To od czego jest miłość....zawsze trzeba się wspierać i nie myśleć tylko o sobie....właśnie przez komercyjna psychologie takie osoby jak pani skazuje związki na koniec.

No ok, a co jak ta os sobie pomyśli.....o dal mi spokój w końcu... zrozumiał i się ogarnął

Pani Justyno, jestem po trzech sesjach. Zrobiłam dwa razy sesję od 10 miesięcy do trzech lat i wczoraj kolejna tj. od 4 do 6 lat. Proszę mi powiedzieć, ile takich sesji trzeba, ile czasu żeby poczuć swoją siłę i spokój?

...dno od spodu 🙈🇮🇩🙈 ( przez nieszczęsnego pajaca prowadzącego , który poległ już w 1 pytaniu : ,, czy rodzice mają wpływ na dzieciństwo " 🙃👿 ) Dziwię się bardzo Justynie... 🤔