Byłem pewien, że te niedźwiedzie nie dadzą wam spokojnie spać. Nie dziwię się jednak cierpliwość i szczęście zaowocowały pięknym spotkaniem. Do miłego zobaczenia
Przepiekne sceny niczym z Alaski .na szczęście lasy są we władaniu państwa i była a może jest szansa na zachowanie w tym samym stanie tejj wyjątkowej krainy. Czy nowa władza nie ulegnie dyktatowi i chęci prywatyzacji lasów.To by było nieszczęście dla nas i przyszłych pokolen
Lasy państwowe w ostatnich czasach też są zdecydowanie niszczone i nadmiernie eksploatowane. Miliony ton drewna wyjeżdżają do Chin. Serca nas bolą, jak na to patrzymy. Konieczna jest zmiana w myśleniu decydentów i leśników. Nie doraźny zysk, jak obecnie, a ochrona naszego dziedzictwa jest najważniejsza dla nas i przyszłych pokoleń.
Też w pierwszej chwili mieliśmy taką myśl, ale byliśmy za daleko od siebie, a i ich zachowanie było różne, jeden była stateczny, a drugi rozbrykany :-)
Super materiał, ale mam jedno pytanie. Co zrobić w momencie kiedy niedźwiedź atakuje bądź wydaje jakieś oznaki atakowania? Co wtedy robić? Jak się zabezpieczyć?
Nigdy dotąd nie byliśmy w takiej sytuacji. Najgorsza rzecz jaką można zrobić, to uciekać. Każdy drapieżnik reaguje wtedy pogonią. A więc przede wszystkim spokój, choć to oczywiście w takiej sytuacji niełatwe.
Rzeki oraz granice łąk i lasów. Lokalizacja dosyć obojętna - wszędzie w Bieszczadach może się coś wydarzyć. Na połoninach przy skałkach na przykład siwerniaki.
Nie mamy. Ryzyko zawodowe. Ale niebezpieczeństwo nie jest zbyt wielkie. Tyle ludzi chodzi po lesie, zbiera grzyby, pracuje..., a ataków jest niezbyt dużo.
@@krzysztofulla6753 Nie znamy przypadku zabicia. Przez tyle lat włóczenia się po bieszczadzkich lasach i kilku spotkaniach z niedźwiedziami nigdy nie czuliśmy się zagrożeni atakiem. Nie odczuwamy więc potrzeby noszenia wielkiej butli z gazem pieprzowym, bo ciężka i nieporęczna, a tylko taka duża miałaby być może jakiś sens.
witajcie Państwo teraz to daliście do pieca! taki misiek jeszcze w wodzie zdjecia ostre jak brzytwa adrenalina na100% i bardzo Panią przepraszam ale macie przysłowiowe jaja!
Piękne ujęcia, gratuluję uchwycenia niedźwiedzi!
Dziękujemy!
Naprawdę świetne zdjęcia! Gratuluję i czekam na więcej. Pozdrawiam :)
My też :-) Dzięki i pozdrawiamy!
Cudowne spotkanie! W sierpniu przyjeżdżam w Bieszczady :)
Super spotkania! Piękne misie, zdjęcia i filmy :-)
Dzięki wielkie!
Super miśki pozdrowionka😁🐻🐻🐻
Szacunek i pozdrawiam !!!🎼👍🦊🦉🌲🎶
pełen profesjonalizm, gratuluję spotkań !
Dziękujemy bardzo
😮😮😮😮 pięknie aż brak mi słów gratulacje !!!!
Dziękujemy!
Wkońcu znalazłem czas żeby na spokojnie zobaczyć 😊 Odcinek tradycyjnie super 💪💪💪👍 jedyny minus to , że stanowczo za krótki 😕
Spotkania były krótkie, ale treściwe :-)
Pozdrawiam z Rudnika nad Sanem ;))
Jacy Państwo są cudni ...
:O ale super
Byłem pewien, że te niedźwiedzie nie dadzą wam spokojnie spać. Nie dziwię się jednak cierpliwość i szczęście zaowocowały pięknym spotkaniem. Do miłego zobaczenia
Ano, nie dały :-) Do miłego!
Przepiekne sceny niczym z Alaski .na szczęście lasy są we władaniu państwa i była a może jest szansa na zachowanie w tym samym stanie tejj wyjątkowej krainy. Czy nowa władza nie ulegnie dyktatowi i chęci prywatyzacji lasów.To by było nieszczęście dla nas i przyszłych pokolen
Lasy państwowe w ostatnich czasach też są zdecydowanie niszczone i nadmiernie eksploatowane. Miliony ton drewna wyjeżdżają do Chin. Serca nas bolą, jak na to patrzymy. Konieczna jest zmiana w myśleniu decydentów i leśników. Nie doraźny zysk, jak obecnie, a ochrona naszego dziedzictwa jest najważniejsza dla nas i przyszłych pokoleń.
ależ fart :)
Gratuluje
Czasem się trafia taki dzień :-) Dzięki!
aż dreszcze mam na sama myśl ze mogłabym zobaczyć niedźwiedzia, chociaż to moje marzenie w sumie, ale może niech pozostanie marzeniem ;)
Wrażenie jest ogromne!
Już myślałem że sfotografowaliście tego samego niedźwiedzia z dwóch stron :)
Też w pierwszej chwili mieliśmy taką myśl, ale byliśmy za daleko od siebie, a i ich zachowanie było różne, jeden była stateczny, a drugi rozbrykany :-)
Super materiał, ale mam jedno pytanie.
Co zrobić w momencie kiedy niedźwiedź atakuje bądź wydaje jakieś oznaki atakowania? Co wtedy robić? Jak się zabezpieczyć?
Nigdy dotąd nie byliśmy w takiej sytuacji. Najgorsza rzecz jaką można zrobić, to uciekać. Każdy drapieżnik reaguje wtedy pogonią. A więc przede wszystkim spokój, choć to oczywiście w takiej sytuacji niełatwe.
@@WodekBilinski dzieki za odpowiedź, a polecacie jakieś miejsca do fotografowania dzikich ptaków/ssaków w Bieszczadach?
Rzeki oraz granice łąk i lasów. Lokalizacja dosyć obojętna - wszędzie w Bieszczadach może się coś wydarzyć. Na połoninach przy skałkach na przykład siwerniaki.
@@WodekBilinski dzięki bardzo
za misia nalezy sie sloik miodu
A co byście zrobili jak by was za atakował .Macie coś do obrony?
Nie mamy. Ryzyko zawodowe. Ale niebezpieczeństwo nie jest zbyt wielkie. Tyle ludzi chodzi po lesie, zbiera grzyby, pracuje..., a ataków jest niezbyt dużo.
@@WodekBilinski to powinniście mieć nawet gaz pieprzowy, bo niedźwiedź jest brutalny zanim zabiję.
@@krzysztofulla6753 Nie znamy przypadku zabicia. Przez tyle lat włóczenia się po bieszczadzkich lasach i kilku spotkaniach z niedźwiedziami nigdy nie czuliśmy się zagrożeni atakiem. Nie odczuwamy więc potrzeby noszenia wielkiej butli z gazem pieprzowym, bo ciężka i nieporęczna, a tylko taka duża miałaby być może jakiś sens.
Agnieszka miała jednak więcej szczęścia…
To prawda...
witajcie Państwo teraz to daliście do pieca! taki misiek jeszcze w wodzie zdjecia ostre jak brzytwa adrenalina na100% i bardzo Panią przepraszam ale macie przysłowiowe jaja!
staramy się :-)