ta robota wbrew pozorom nie jest taka zła, ja zbierając zarobię więcej niż np. w sklepie. Atmosfera jest spoko, nikt się nie wydziera na ciebie, ogólnie spoko
Chyba w corpo nie pracowałeś ;) Ja zawsze szanuję każdą osobę, która wykonuje jakąkolwiek pracę pod warunkiem, że robi ją co najmniej dobrze. Wiem Grzegorz, ze Ty na pewno również. Cos co z naszej perspektywy może wydawać się obozem pracy to dla innych osób jest standard. Na początku popełniali błędy. Wydajność była zbyt niska. W sumie w końcu każdy musi się nauczyć zarówno tempa pracy jak i jej jakości. Ludziom trzeba dać szanse. Ja z perspektywy to lubię "grzebać w zielonym" niż siedzieć naście godzin przed kompem. Ale jak to mówią dla każdego coś fajnego :)
Bo to są obozy pracy uwierz,byłam w wielu miejscach na zbiorach i wszędzie to samo,wyzysk,pomiatanie ludzi,praca ponad siły a na końcu nie masz się gdzie umyć bo jedna łazienka na 30 osób
Pan fajnie powiedział jak ciepło nie zbieramy miedzy 12 a 14 , bo to szkodzi owocu, A już myślałem, że Pan się martwi aby ktoś nie dostał udaru, No tak ale Pan zatrudnia silnych więc udar nikomu nie grozi.).
Jeśli chodzi o borówki to powiedział przecież że borówki są od końca sierpnia do połowy września. A jeśli chodzi o inne rośliny to jestem prawie pewien że masz kogoś z rodziny kto na wsi mieszka i np. prowadzi jakieś gospodarstwo rolne czy sadownicze a nawet jeśli nie to masz przecież dostęp do intwrnetu to nie miej pretensji do niego
@@krystianfilipek924 dokładnie to zależy od odmiany ale zazwyczaj tak od połowy sierpnia do końca września się zbiera mój wujo ma 7 hektarów borówek to ostatnio jak byłem to już zbierali
Pracuję od 10 lat sezonowo przez dwa trzy tygodnie na takiej plantacji.Głównymi pracownikami są ukraińskie kobiety.W dobrym sezonie np 4lata temu gdy rwą dość dobrze to po dwóch miesiącach zarobiły 7-8 tyś.Dla nich wtedy to było na pół roku pracy w Ukrainie.Fakt praca jest ciężka,ale nikt nikogo nie zmusza może tylko i aż sytuacja życiowa.
Od razu po szkole wyjechałem do Holandii na truskawki, ale inne niż wszyscy myśleli. Truskawki na stojakach, pod tunelami, praca świetna, zero meczenia się, żadnego mocnego wysiłku. Fajne doświadczenie. Znam takich którzy zbierali na kolanach, na zgięciu, ale to już jest tragedia, plecy bolą po godzinie tak, że się odechciewa żyć.
Tydzien po 18stych urodzinach pojechałem do takiego obozu w Holandii na zbieranie truski na kolanach: 11 godzin, przy każdej pogodzie bo truskawka najważniejsza plus to, ze Holendrzy robili nam zdjęcia z mostu podczas gdy my wszyscy w błocie po szyję. Nie polecam - 2 godziny wiecej w polsce i wyszło by to samo
@@miraya339 końcem zimy większość krzaków ostro przyciąłem aby nie kwitły, wybiły nowe pędy. Te które przyciąłem lekko owocują ale bez szału. W następnym roku spodziewam się obfitych zbiorów. Na 70 krzaków nie przyjęły się 2
Ja piehdolę, zbieranie tych borówek jest tu przedstawione jako super praca, a przecież to jest tragiczny kołchoz za psie pieniądze, a te kilka scen pozwala mi przypuszczać, że ten kierownik to psychopata. Masakra, współczuję ludziom którzy są zmuszeni tak pracować, takie coś jest ekstremalnie wyniszczające dla zdrowia, ja bym po 1 dniu takiej pracy umarł.
"Kołchoz za psie pieniądze", "zmuszeni pracować"? Żyjemy w tak pięknym systemie jak kapitalizm, gdzie każdy ma szansę na dorobienie się pieniędzy niezależnie od pochodzenia. Ludzie pracują tam, bo chcą - nie mogą sobie pozwolić na nic lepszego przez swoje życiowe decyzje lub czasem nieszczęście. Nikt nikogo nie zmusza.
@@Liter4lly_Nobody "Żyjemy w tak pięknym systemie jak kapitalizm, gdzie każdy ma szansę na dorobienie się pieniędzy niezależnie od pochodzenia" Ale jakoś dziwnym trafem najczęściej milionerami zostają potomkowie milionerów xD
@@jaszynek7640 Rozumiesz słowo "szansa"? Oczywiście, że mając ojca milionera dostajesz od początku wsparcie w edukacji i nierzadko ogromny kapitał, na który musiałbyś pracować normalnie ciężko i to latami. Chodzi mi o że można urodzić się w najgorszej patologii i mimo to dorobić dużych pieniędzy i żyć szczęśliwie, jeśli ma się siły i chęci.
@@konradboruszewski5088 Niewolnictwo nie jest doborwolne. Żyjemy w pięknym systemie - kapitalizmie, gdzie każdy może pracować jak chce, jeśli odpowiednio się postara.
Chyba nigdy nie pracowałeś z ukraincami Raz jak powiedzialem jednemu, zeby przyniósł mi drabine, to przyniósł mi stolik od siebie z mieszkania i to taki 30kg przez 200 metrow
Pracowalam na plantacji borowek dwa lata temu (oczywiscie na czarno). Za 1 kg uzbieranych borowek zarabiało sie 4 zł. Najwięcej ile udało mi sie zarobić na dzien to bylo 120 zl. To co widzialam na tych borokwach to moje. Matka z malymi dziećmi zmuszająca je do zbierania, dzieci csky dzien na słońcu, dzień w dzień. Niewolnictwo... Starsza Pani dorabiająca do emerytury bo emerytura nie wystarcza. Od tamtego czasu bardzo szanuje osoby wykonujące tą pracę.
Po to tworzysz firmę żeby zarobić, są to pracę bez kwalifikacji więc jak Henia odejdzie przyjdzie Helga, mają cie w dupie jesteś maszynka do robienia pieniędzy
Zajmowałem się różnymi pracami w życiu. Pracowałem na rozładunku w dużej firmie kurierskiej (GLS) w Niemczech, jako rzeźnik w Wielkiej Brytanii, kucharz w restauracji i żadną z tych praca nie można było nazwać łatwą. Ale ze wszystkich tych zawodów najgorzej wspominam pracę na zbiorach truskawki i borówki, była to moja pierwsza praca po ukończeniu szkoły. Opowiadania o "super pieniądzach" od osób, które się tym zajmują latam można sobie w dupę wsadzić bo żeby wyrobić choć w połowie taką kasę trzeba być granatem od pługa oderwanym. Najgorsze gówno jakim się w życiu zajmowałem, do dziś zachodzie w głowę jakim cudem wytrzymałem tam ponad miesiąc. Polecam na dzień, dwa żeby zobaczyć jak będzie twoje życie wyglądało jak się nie weźmiesz za siebie.
Pracowało się za dzieciaka co wakacje. Jak nie truskawki to porzeczki itp. wspominam zawsze dobrą atmosferę, człowiek co się uśmiał i nazartował to nie do opisania.
Pracowałem na takiej "plantacji" mając może z 16 lat - wtedy jeszcze sami Polacy tam robili, w moim regionie o pracę łatwo nie było, toteż cała okoliczna patologia szła tam do roboty - co tu dużo mówić, praca ciężka(chyba najcięższa jaką dotychczas wykonywałem), nudna jak flaki z olejem( ciągle to samo), do tego mało płatna - wytrzymałem tam dwa tygodnie zarobiłem może z 200 zł, ale nie byłem dobrym zbieraczem, niektórzy robili tam tyle jako dniówkę - znałem takich, którzy całe wakacje tak zapierdalali, no cóż - na pewno nie jest to dla każdego, współczuję tym, którzy muszą to robić... (najlepsze jest to, że zamykając oczy i kładąc się spać widziałem same borówki 😅- tak się to w łeb wrylo
@@beti8786 można było mieć swój mały taborecik. Ci co mieli to sobie mogli usiasc ale byly też osoby co chciały stać. Zależało od krzaka borówki bo przy niektórych małych można na siedzaca jak są wyższe i gestrze to lepiej na stojaco
Stawki stawkami tylko tak jak powiedział, młodych kontroluja częściej. Często młodzi zbieraja po "starszych", stawiani są na tzw gorszych rządkach po czym odrzuca im się kg za odpad i wyjdzie 10zł/h za nawalanie przy 40*C w krzakach... Nigdy więcej nie wróce do takiej roboty jeśli nie będe w potrzebie. Nie wspomne juz o "ludziach" od kontroli bo to zalezne akurat od plantacji ale nie są tacy mili jak przed kamerą xd Ciekaw jestem jak w programie wypowiedzieli by się ludzi z Polski szczególnie tacy 16-25 lat.
@@ryszard7255 "Borówka czarna (Vaccinium myrtillus L.) - gatunek rośliny wieloletniej z rodziny wrzosowatych (Ericaceae). Ma wiele nazw zwyczajowych, m.in. jagoda, czarna jagoda, czernica."
Typowy kołchoz 4:00 jak ktoś poczyta ten ,,regulamin pracy" to zawiewa pracą niewolniczą tylko bez łańcuchów i kajdanek ciekawe czy ogrodzenie jest pod napięciem wokół plantacji.
@@mannypoker Jeżeli w tym regulaminie nie ma dla Ciebie żadnego zaskoczenia to współczuje i nie wiem gdzie pracujesz ale pomysł nad czymś ambitniejszym i miej swoja godność człowieka.
Wielki szacun dla zbieraczy! Myślałem że przy zbiorach jest sporo młodych a tu zdziwko bo większość to dorośli. By the way 99% to Ukraińcy i chyba Filipińczycy gdzie Ci drudzy stanową chyba największy odsetek.
Władca borówek wygląda tak, jakby w wolnych chwilach chciał napier**lać zbieraczy batem po plecach a Herr Ania kontroler jakości powinna sobie kupić mundur oficera SS bo chyba lubi gnoić ludzi. Współczuje takiej pracy.
Oczywiście. Większość to ludzie typu tania siła robocza. Ukraińcy, Białorusini. Narodowości z Azji... Dobrze, że chcą pracować. Mam nadzieję, że przynajmniej dostają godziwe wynagrodzenie za tak ciężką pracę.
Włączyłem sobie z ciekawości ten film bo pare dni temu wróciłem z Holandii gdzie tez na borowkach pracowałem. Powiem tyle To jak tam to wyglądało a jak tutaj to jest totalna przepaść Tutaj nie dość ze na akord to jeszcze 3 zł za kilo Kontrola borówek mysle ze tez daje ludziom stresu bo można łatwo wylecieć z roboty W Holandii nie dość ze miałem 10 euro za godzinę to jeszcze mało tego rajkowi i szef brali to na totalnym luzie Raz zostałem skontrolowany a i tak wszystko obróciło się w żart Nie polecam wam pracować w Polsce przy zbiorach szczególnie tu jak na filmiku bo to wogole się nie opłaca Jak już chcecie jechać na zbiory to tylko za granice
10 euro za godzine? XD Przecież to 45zł. Dodatkowo pewnie koszty pokoju + jedzenie. Wychodzi ile? 30zł? W PL jak odrobinę poszukasz to tyle zarobisz. Żeby za takie głodowe stawki do obcego kraju wyjeżdżać to naprawdę trzeba na łeb upaść.
NO JA ZA DZIECIAKA NA WAKACJACH ZAWSZE ZARABIALAM PRZY ZBIORACH PORZECZEK A CHODZILAM NA CALY DZIEN OD SWITU DO WIECZORA .JEDZENIE SIE BRALO Z DOMU.TAK CHODZILAM OD 2 KLASY SZKOLY PODSTAWOWEJ I ZARABIALAM NA ZESZYTY I PRZYBORY DO SZKOLY .ZRESZTA TO CO ZAROBILISMY ZAWSZE ODDAWALISMY MAMIE
W życiu chodzi o to kto na kogo pracuje. Albo pracujesz na kogoś, albo ktoś na Ciebie. Czasami pracujesz sam na siebie. Jak kto lubi. Tylko nie mylcie pracy na kogoś z pracą na siebie jak większość talatajstwa.
4 lata zbierałem borówke, rekord przez 10 godzin z godzinną przerwą to 52 łubianki 3 kilogramowe, dniówkę miałem wtedy coś około 440 zł, ale rekordziści zbierali po 70 łubianek 😁 Brzeska Wola plantacja "Boko" pozdrawia
@@DjinWin nie miałem bliżej nigdzie lepiej płatnej pracy a jak się ma 15-19 lat i można przez półtora miesiąca zarobić 5-7 tysięcy i jeszcze odchodzą dni gdy pada deszcz lub gdy jest ciepło praca była do około 11 i jeszcze w gronie znajomych i się pośmiać i jeszcze mieć wolne wieczory, pracować jak się chce i przyjeżdżać kiedy się chce to nie ma co narzekać 😁
chcialbym zobaczyc jak ktos zrywa 2 kg bluecropa ogladajac na dloni to co urwal i wrzucajac do takiego malego pojemniczka w te 15 minut-to chyba jakis zart.mysle,ze realny czas rwania przy takich wymaganiach jakosciowych i pojemniczkach to...2,5kg/h i to by wyjasnialo fakt,kto pracuje przy zbiorze.
@@Adamsky88 Co za bzdury ? Słuchałeś co kierownik powiedział ? 3,5 tony zbiera dziennie przy 100 pracownikach, a przy tym co Ty podałeś miałby co najmniej 6 ton, więc nie wiem co Ty liczysz. A po drugie za 6 kg nawet po tej wyższej stawce dla ziomków nie wyjdzie 25 złoty. A podejrzewam, że 3 złote to dla tych obcokrajowców max, więc 180 złoty dniówki przy pełnym zapierdolu po 10 h. Genialnie.
W Ochoży dobrze płacą. Największa plantacja borówki amerykańskiej.Można dziennie wyciągnać nawet 300-500 zł.Same zbieranie bez żadnego plewienia. Zbierasz na umowe. Możesz kiedy chcesz prsychodzić. Można równiez pracować na sortowni chłodni i wózkach widłowych
Ktoś strasznie nisko wycenia swój kręgosłup jeżeli godzi się na takie zajęcia za tę pieniądze(jeszcze akord), by ci Ukraińcy wiedzieli ile się zarabia u Niemca i mogli by tam spokojnie pojechać to w moment plantacja stoi pusta. Jak Niemcy otworzą granice dla Ukrainy to kryzys z pracownikami w PL widzę. Ja się oczywiście pracy nie boję, pod warunkiem że mam adekwatnie płacone.
Zbierałem borówkę w Niemczech (polska ekipa) i całkowicie inne zasady były. Ludzie brali dużo palet i sobie zbierali do wiadra przy pasku, a później przesypywali do szalek w paletach. Byli wyznaczeni ludzie, którzy znosili pełne palety i przynosili puste. Nie wyobrażałby sobie schodzić z pola co 30 min i wynosić 2 palety i brać kolejne. Strata czasu, a przecież płaconej jest na akrod, a nie godzinowo. U nas było około 20 ludzi, a wydaje mi się, że było to o wiele znacznie lepiej zorganizowane, niż ta 100 osobowa grupa na filmie. U nas zbierało się po ponad 100kg w ciągu 7h, a na plantacji z filmiku to pewnie 50kg to już jest luksus. Pomijam już gorsze zarobki, ale organizacja jest tutaj tragiczna :(
TO JEST NAJBARDZIEJ BRUTALNA PRACA 30 STOPNI 35 W UPALE WYCIAGASZ 200 ZŁ 10 GODZIN W SŁONCU TO JEST GNEBIENIE LUDZI A NIE PRACA A 350 ZŁ TO JEST KŁAMSTWO NIKT TYLE NIE ZERWIE KLAMIA TU JAK BURAKI
Jacyś egzotyczni pracownicy Ukraina ,Wietnam itp..99%.... Jest Umowa zlecenie lub umowa o pracę ? czy jak zawsze w takich przypadkach ....Jak jestem silny zdrowy i chętny do pracy to idę na etat lub na budowę za od 4tyś do ręki po 8-10h 5 dni w tygodniu max gdzie jest czas na papierosa kawkę i przerwy ... Pani Ania chyba lubi rolę obozowej i coś mi się zdaje że może skakać na bacie szefa pozdrawiam
Jak myślicie że to łatwo,to powiem.wam,że mam w ogrodzie borówki i trzeba się nastac. One nie dojrzewają na kisci wszystkie na raz.,tylko trzeba zrywać te dojrzałe.
Zaprosił bym Cię do siebie, kierowca ciężarówki wywrotka z hds-em. Tylko szef nie zgodzi się,bo odrazu US, ITD , PIP by przyszedł na kontrolę. Pokazał patologię
Dlatego ja chodzę na lesne borówki bo się bardziej opłaca 😁 bo zbieram duże i dobrze przebrane to jak na dzień ładnych nazbieram z 20 l to razy 15-20 zł za litr to dniówka jest 😁
pracowałem kiedyś na takim polu, masakra, upały 30/35 stopni a ty dymasz na polu rozżarzonym jak węgiel za grosze, zapiernicz totalny za 6 godzin dostałem 70zł, nie polecam
6,56 min jedna kobialka plastikowa jest pusta, w UK place x 3 . W pl nie oplaca sie zbierać. Wiem bo zbieralem boròwki maliny jerzyny truskawki. Po co te kłamstwa
W życiu nie widziałem by ktoś sobie zrobił tak dobrze za 1,5 zł. ZŁOTY PIĘĆDZIESIĄT. Polski Pan skapnął swoją dobrocią (,,polską ręką"). Owszem liczy się gest. Ale ta cała celebracja po fakcie. Tak trochę kukizowato wyszło choć pewnie intencje były dobre.
Dość sporo azjatów, nie wierzę, że jest to normalna firma. Przy takich zbiorach ludzi się tylko i wyłącznie wykorzystuje, nigdzie nie jest normalnie. A jak widzimy większość obcokrajowców ze wschodu Europy oraz Azji to już można być pewnym, że płacą stawkę głodową...
Wiecie co się tam musi dziać jak nie ma kamer 😳gołym okiem widać, jeszcze to sprawdzanie ciągle,stoisz przy tej Ukraince pewnie z pół godziny a już mógłbyś zbierać, katastrofa,odradzam tak wielkie plantację, lepiej szukać na małych
Kto był to wie że to tak nie wygląda pięknie 😂😂 Za granicą to już w ogóle kabaret, przepychanie się aby każdy zebrał wieciej, obrażanie, podkładanie nóg 😅
Dlatego aby unikać takich nieprzyjemnych sytuacji, niektórzy płacą nie od kilograma ale za godzine pracy. Pracownik zerwie mniej owoców ale na pewno lepszej jakości 😁
W UK można wyciągnąć 1500f na rękę na tydzień, ale zapier.... sz jak mały samochodzik. Coś za coś Acha 2:06, 3:04, nie punetki tylko panetki ;) Zakwaterowanie hmmmm szkoda że nie zostało pokazane
Chciałbym cię zobaczyć jak ty tam wyciągasz 300-350 zł😂 prosta matematyka Na 100 osób mogą zebrać nawet 3.5 tony co nam daje 35kg na osobę Załóżmy że 3.5kg to nam daje 122zl dniówki A przez 10 godzin zbierając 2kg w 15 minut czyli 8kg na godziny uzbieramy 80kg za 3.5 daje nam 280zl.... Jak widzę ten system zbioru że oni tak ciągle latają w tą i z powrotem z dwoma pojemnikami to marnują tyle czasu że nie są w stanie zebrać 80kg dziennie U mnie na plantacji ważenie jest 3-4 razy dziennie każdy pracownik ma mały wózek nie musi ciągle trzymać tych skrzynek co 2-3 godziny każdy podchodzi do wagi na parę minut i dalej zbiera my dostarczamy im puste pojemniki odbieramy pełne tak żeby nie tracili czasu na chodzenie po polu i w tym systemie dobry pracownik jest w stanie zebrać 70-80kg dziennie płacąc 3zl/kg zarabia 210-240zl dziennie
Dokładnie. Chociaż teraz i tak lepiej można zarobić niż kiedyś, pracowałem na malinach, za cały dzień roboty max 80-90 zł.. i palce pokłute. Przerąbane
Praca bardzo fajna i atmosfera na polu, jeżeli ktoś nie zbiera pierwszy sezon to naprawdę można ładną dniówkę zarobić. Ale ludzi coraz mniej bo pracować nie chcą, tylko by woleli dostawać kasę za nic.
@@metin318 niektorzy nie maja wyjscia, sa tacy co za 1500 pojda. Ja jestem hydraulikiem i prowadze swoja firme, bywa ze znajde czlowieka za 16 zl na h i sie zna i pracuje rok a bywa ze przychodza ludzie za 30 zl i zaraz ida dalej bo za malo.
Właśnie wróciłem z 2 miesięcznego zbioru, w niemczech płacą 1.20-1.40 ojro za kilogram, zbierają 2 osoby w rzędzie. Mamy patenty przypięte na pasie, zbieramy do tego po 3 kg, po czym przesypujemy do skrzynek które czyścimy ze złej borówki. Jak sie trafi na dobrą rajkę (czyt. rząd) można przywieźć w 3 godziny nawet do 65 kg :) Dziennie na dobrej borówce zbiera się nawet po 200 kg :)
Kombajnowe zbiory borówki to raczej na przemysł. Krzaki mocno obrywają, nie wspominając o owocach. Inaczej też formuje się krzewy do takiego zbioru, trzeba kilku lat żeby kombajn mógł efektywnie zbierać. Dopiero w tym roku na rynek weszły kombajny, które robią to delikatniej. Ale i tak jest to borówka na przemysł. Deserowe muszą być zbierane przez ludzi.
@@_radek6986 Właśnie kończy się sezon i łubianek 3kg przerobiłem w domu pewnie ponad 20(kupuję od razu sąsiadowi i bratu, itd). 30zł na początku zeszło ostatnio do 26 za premium grubasy, sprawdzane zawsze czy pyszne i odpowiedniej odmiany. Wg mojego widzimisię to ZATANIOBARDZO jak za koszt założenia plantacji, uprawy i obecnych kosztów zbiorów. Kosztów wszystkiego.
Spróbuj pracy przy ogórkach, to dopiero jest masakra. Zielony ogórek, zielone liście, trzeba przerzucać i szukać, a wszystko przy samej ziemi, cały czas schylony.
Ja jeździłem do Holandi na sezonowe roboty od 17r życia. Fajnie te czasy wspominam, ale teraz jak widać na wakacjach da się zarobić i pomóc rodzicom mając swoją kasę ale czy tej młodzieży się chce?
@@makustwin2911 owszem o 12 słońce jest w zenicie. Ale wcale nie oznacza to, że wtedy jest najbardziej gorąco, zwłaszcza po chłodniejszej nocy. Kto pracował w polu, to wie. W upały 14-15 to istne piekło.
2015 rok Holandia zbiór borówek 1kg za 1e 😂 Pracodawca Chinka lub Wietnamka prawie jak na obozie, ale za to dobre towarzystwo dużo dziewczyn i wspomnień 😁
Oni mają 3zl a Ty 10gr za odbicie. No i w Polsce ludzi potrafiących grac w tenisa to chyba trudno policzyc na jednej rece? oO poza hurkaczem same ogórki
@@janmiedza6607 szacunek to się należy ludziom, co darzą tym szacunkiem innych bez względu na stan majątkowy... Zresztą coś mi mówi, że te panie z ukraińskiej wsi miały dokładnie 0% szans na zostanie naukowcem na każdym etapie ich żyć.
@@koraptd6085 oczywiście, że szacunek należy się każdemu, i to prawda, że nie mamy rownych szans w życiu, a szkoda, czasem w biednej rodzinie rodzi sie geniusz, który np mógłby dokonac przełomowego odkrycia
Ciekawe czy szef daje ludziom wodę gratis, albo muszą sobie kupić. Jak pracowałem w Niemczech to była mineralna do dyspozycji ile kto chciał, bezpłatnie.
Wrzucajcie pomysły na inne odcinki związane z owocami
Szklarnia pomidory albo Szparagi
Ogórki, bób, kapusta bądź sałata
Jabłka, śliwki
Czarnego bzu , za dzieciaka zbierałem i jeździłem na skup i sprzedawałem
zbieranie truskawek
Szanuję ludzi którym chce się takie prace wykonywać.
Chyba nikomu się nie chce, ale kazdy potrzebuje pieniędzy
ta robota wbrew pozorom nie jest taka zła, ja zbierając zarobię więcej niż np. w sklepie. Atmosfera jest spoko, nikt się nie wydziera na ciebie, ogólnie spoko
Ogólnie ja mieszkam w górach zbieram borówki prywatnie na polanach ciężka praca ale rekord za 1 dzień 700 zł
Jeszcze za tak małe pieniądze w polsce
@@darkjoker42 kto pytał?
Weź się zatrudnij przy zbiorze liczb rzeczywistych
🤣🤣
XDDDDDDD
xDDDDDDDDDDDDDDDD rycze ze smiechu xDDDDDDD
Oo przechuj 🤣🤣🤣🤣
You make my day🤣🤣🤣
Ciezka praca szacun dla kazdego , nie wiem czemu zawsze takie plantacje mi przypominaja obozy pracy
Chyba w corpo nie pracowałeś ;) Ja zawsze szanuję każdą osobę, która wykonuje jakąkolwiek pracę pod warunkiem, że robi ją co najmniej dobrze. Wiem Grzegorz, ze Ty na pewno również. Cos co z naszej perspektywy może wydawać się obozem pracy to dla innych osób jest standard. Na początku popełniali błędy. Wydajność była zbyt niska. W sumie w końcu każdy musi się nauczyć zarówno tempa pracy jak i jej jakości. Ludziom trzeba dać szanse. Ja z perspektywy to lubię "grzebać w zielonym" niż siedzieć naście godzin przed kompem. Ale jak to mówią dla każdego coś fajnego :)
Bo to są obozy pracy uwierz,byłam w wielu miejscach na zbiorach i wszędzie to samo,wyzysk,pomiatanie ludzi,praca ponad siły a na końcu nie masz się gdzie umyć bo jedna łazienka na 30 osób
Obozy pracy?😂 Jako zbieracz sama przyjemność i dobre zarobki
Pan fajnie powiedział jak ciepło nie zbieramy miedzy 12 a 14 , bo to szkodzi owocu,
A już myślałem, że Pan się martwi aby ktoś nie dostał udaru,
No tak ale Pan zatrudnia silnych więc udar nikomu nie grozi.).
4:20 przecież o tym właśnie powiedział
Przecież to sami Ukraińcy
Nikt nikogo nie zmusza
Masz czapkę kapelusz wodę i dajesz radę w upale
Kurła prawie koniec wakacji, a Ty dopiero teraz nagrałeś taki odcinek.. Dzięki..
+1
+1
Jeśli chodzi o borówki to powiedział przecież że borówki są od końca sierpnia do połowy września. A jeśli chodzi o inne rośliny to jestem prawie pewien że masz kogoś z rodziny kto na wsi mieszka i np. prowadzi jakieś gospodarstwo rolne czy sadownicze a nawet jeśli nie to masz przecież dostęp do intwrnetu to nie miej pretensji do niego
@@krystianfilipek924 dokładnie to zależy od odmiany ale zazwyczaj tak od połowy sierpnia do końca września się zbiera mój wujo ma 7 hektarów borówek to ostatnio jak byłem to już zbierali
@@krystianfilipek924 ja mieszkam na wsi ;)
Pracuję od 10 lat sezonowo przez dwa trzy tygodnie na takiej plantacji.Głównymi pracownikami są ukraińskie kobiety.W dobrym sezonie np 4lata temu gdy rwą dość dobrze to po dwóch miesiącach zarobiły 7-8 tyś.Dla nich wtedy to było na pół roku pracy w Ukrainie.Fakt praca jest ciężka,ale nikt nikogo nie zmusza może tylko i aż sytuacja życiowa.
Od razu po szkole wyjechałem do Holandii na truskawki, ale inne niż wszyscy myśleli.
Truskawki na stojakach, pod tunelami, praca świetna, zero meczenia się, żadnego mocnego wysiłku. Fajne doświadczenie. Znam takich którzy zbierali na kolanach, na zgięciu, ale to już jest tragedia, plecy bolą po godzinie tak, że się odechciewa żyć.
Daj znać jak wykryją ci raka ; D
@@szymonszymon5099 bo ?
Tydzien po 18stych urodzinach pojechałem do takiego obozu w Holandii na zbieranie truski na kolanach: 11 godzin, przy każdej pogodzie bo truskawka najważniejsza plus to, ze Holendrzy robili nam zdjęcia z mostu podczas gdy my wszyscy w błocie po szyję. Nie polecam - 2 godziny wiecej w polsce i wyszło by to samo
@@sm7843 mając 18 lat miałeś wiekówke xD wiec nie gadaj głupot ,są lepsze prace niż zbiory
@@grzbietkolano762 10 lat temu na pewno. Zwłaszcza za 6 zl/h
Najpiękniejsza boróweczka to ta pani z kontroli jakości o azjatyckich rysach:)
Dałem 3 komentarze i nałożona blokada na 11h akurat dzień z Róża:* dzięki
Zainspirowałeś mnie i posadziłem 70 krzaków. Legenda głosi, że po borówce lepiej stoi 😁😁
i jak tam Twoja mala plantacja? :D
@@miraya339 końcem zimy większość krzaków ostro przyciąłem aby nie kwitły, wybiły nowe pędy. Te które przyciąłem lekko owocują ale bez szału. W następnym roku spodziewam się obfitych zbiorów. Na 70 krzaków nie przyjęły się 2
Ja piehdolę, zbieranie tych borówek jest tu przedstawione jako super praca, a przecież to jest tragiczny kołchoz za psie pieniądze, a te kilka scen pozwala mi przypuszczać, że ten kierownik to psychopata.
Masakra, współczuję ludziom którzy są zmuszeni tak pracować, takie coś jest ekstremalnie wyniszczające dla zdrowia, ja bym po 1 dniu takiej pracy umarł.
"Kołchoz za psie pieniądze", "zmuszeni pracować"? Żyjemy w tak pięknym systemie jak kapitalizm, gdzie każdy ma szansę na dorobienie się pieniędzy niezależnie od pochodzenia. Ludzie pracują tam, bo chcą - nie mogą sobie pozwolić na nic lepszego przez swoje życiowe decyzje lub czasem nieszczęście. Nikt nikogo nie zmusza.
Ty chyba chory jesteś
Można zarobic 4k na rękę bez żadnych kwalifikacji czy wyksztalcenia
To tyle co pielegniarka czy nauczyciel po studiach...
@@Liter4lly_Nobody "Żyjemy w tak pięknym systemie jak kapitalizm, gdzie każdy ma szansę na dorobienie się pieniędzy niezależnie od pochodzenia" Ale jakoś dziwnym trafem najczęściej milionerami zostają potomkowie milionerów xD
@@jaszynek7640 Rozumiesz słowo "szansa"? Oczywiście, że mając ojca milionera dostajesz od początku wsparcie w edukacji i nierzadko ogromny kapitał, na który musiałbyś pracować normalnie ciężko i to latami. Chodzi mi o że można urodzić się w najgorszej patologii i mimo to dorobić dużych pieniędzy i żyć szczęśliwie, jeśli ma się siły i chęci.
na odległość pachnie obozem, wraz z przemiłym kontrolerem, który po swojemu wyjaśni wyjaśnione xd
współczesne niewolnictwo, regulamin sam za siebie mówi.
@@konradboruszewski5088 Niewolnictwo nie jest doborwolne. Żyjemy w pięknym systemie - kapitalizmie, gdzie każdy może pracować jak chce, jeśli odpowiednio się postara.
Chyba nigdy nie pracowałeś z ukraincami
Raz jak powiedzialem jednemu, zeby przyniósł mi drabine, to przyniósł mi stolik od siebie z mieszkania i to taki 30kg przez 200 metrow
Pracowalam na plantacji borowek dwa lata temu (oczywiscie na czarno). Za 1 kg uzbieranych borowek zarabiało sie 4 zł. Najwięcej ile udało mi sie zarobić na dzien to bylo 120 zl. To co widzialam na tych borokwach to moje. Matka z malymi dziećmi zmuszająca je do zbierania, dzieci csky dzien na słońcu, dzień w dzień. Niewolnictwo... Starsza Pani dorabiająca do emerytury bo emerytura nie wystarcza. Od tamtego czasu bardzo szanuje osoby wykonujące tą pracę.
Stawki żenujące;(
Coś czuję, że nie chciał bym mieć takiego szefa jak ten władca borówek xD
Ja tak samo . Zwykły przekręt
Dokładnie, widać po mordzie że to złotówa
Ja takie samo mialem wrazenie
I dobrze gadasz byłem tam i jest źle raz słyszałem jak krzyczał na innych
@interruptor n ksywka tyran
Kierownik jak to się mówi kawał ch**a, po oczach i sposobie wypowiadania się widac ze cwaniaczek łasy na hajs.
Po to tworzysz firmę żeby zarobić, są to pracę bez kwalifikacji więc jak Henia odejdzie przyjdzie Helga, mają cie w dupie jesteś maszynka do robienia pieniędzy
Itujest 🐕 pogrzebany
To zwykły Kokot 😂
Mieszkam koło typa i regularnie zrywamy sobie borowke za darmoszke 😂😂😂😂😂😂
Zajmowałem się różnymi pracami w życiu. Pracowałem na rozładunku w dużej firmie kurierskiej (GLS) w Niemczech, jako rzeźnik w Wielkiej Brytanii, kucharz w restauracji i żadną z tych praca nie można było nazwać łatwą. Ale ze wszystkich tych zawodów najgorzej wspominam pracę na zbiorach truskawki i borówki, była to moja pierwsza praca po ukończeniu szkoły. Opowiadania o "super pieniądzach" od osób, które się tym zajmują latam można sobie w dupę wsadzić bo żeby wyrobić choć w połowie taką kasę trzeba być granatem od pługa oderwanym. Najgorsze gówno jakim się w życiu zajmowałem, do dziś zachodzie w głowę jakim cudem wytrzymałem tam ponad miesiąc. Polecam na dzień, dwa żeby zobaczyć jak będzie twoje życie wyglądało jak się nie weźmiesz za siebie.
Praca uczy życia
Tak to dobra rada.❤
Pracowało się za dzieciaka co wakacje. Jak nie truskawki to porzeczki itp. wspominam zawsze dobrą atmosferę, człowiek co się uśmiał i nazartował to nie do opisania.
Gdzie Ty tam do Tajlandii wyjechales nagrać film wow
Pracowałem na takiej "plantacji" mając może z 16 lat - wtedy jeszcze sami Polacy tam robili, w moim regionie o pracę łatwo nie było, toteż cała okoliczna patologia szła tam do roboty - co tu dużo mówić, praca ciężka(chyba najcięższa jaką dotychczas wykonywałem), nudna jak flaki z olejem( ciągle to samo), do tego mało płatna - wytrzymałem tam dwa tygodnie zarobiłem może z 200 zł, ale nie byłem dobrym zbieraczem, niektórzy robili tam tyle jako dniówkę - znałem takich, którzy całe wakacje tak zapierdalali, no cóż - na pewno nie jest to dla każdego, współczuję tym, którzy muszą to robić... (najlepsze jest to, że zamykając oczy i kładąc się spać widziałem same borówki 😅- tak się to w łeb wrylo
2 lata się zbierało borówki. Fajne wspomnienia 😊
A co z kręgosłupem?
@@beti8786 lepsze niz siedzenie samo zdrowie
@@beti8786 beatka a ty gdzie pracujesz?
@@beti8786 można było mieć swój mały taborecik. Ci co mieli to sobie mogli usiasc ale byly też osoby co chciały stać. Zależało od krzaka borówki bo przy niektórych małych można na siedzaca jak są wyższe i gestrze to lepiej na stojaco
@@sandrapietruszewska3817 to ciężka praca, żylaki, kręgosłup, wszystko na stare lata wysiada
Stawki stawkami tylko tak jak powiedział, młodych kontroluja częściej. Często młodzi zbieraja po "starszych", stawiani są na tzw gorszych rządkach po czym odrzuca im się kg za odpad i wyjdzie 10zł/h za nawalanie przy 40*C w krzakach... Nigdy więcej nie wróce do takiej roboty jeśli nie będe w potrzebie. Nie wspomne juz o "ludziach" od kontroli bo to zalezne akurat od plantacji ale nie są tacy mili jak przed kamerą xd Ciekaw jestem jak w programie wypowiedzieli by się ludzi z Polski szczególnie tacy 16-25 lat.
Pamiętajcie, że borówka czarna jest smaczniejsza i ma bogatszy skład chemiczny od borówki amerykańskiej.
@@ryszard7255 "Borówka czarna (Vaccinium myrtillus L.) - gatunek rośliny wieloletniej z rodziny wrzosowatych (Ericaceae). Ma wiele nazw zwyczajowych, m.in. jagoda, czarna jagoda, czernica."
@@ryszard7255 Co region to może być inna nazwa, tak jak np. z ziemniakami.
Typowy kołchoz 4:00 jak ktoś poczyta ten ,,regulamin pracy" to zawiewa pracą niewolniczą tylko bez łańcuchów i kajdanek ciekawe czy ogrodzenie jest pod napięciem wokół plantacji.
Nie ma tam nic dziwnego...
Abdul tym samolotem z Afganu przyleciał chyba bo gada od rzeczy
@@mannypoker Jeżeli w tym regulaminie nie ma dla Ciebie żadnego zaskoczenia to współczuje i nie wiem gdzie pracujesz ale pomysł nad czymś ambitniejszym i miej swoja godność człowieka.
@@abdulhuasaki7831 to które punkty Cię tak urażają i odbiegają od normy ? Proszę rozwiń swój komentarz
@@sziganmo Widzę że właściciel obozu zrobił kilka multi kont
Wielki szacun dla zbieraczy! Myślałem że przy zbiorach jest sporo młodych a tu zdziwko bo większość to dorośli. By the way 99% to Ukraińcy i chyba Filipińczycy gdzie Ci drudzy stanową chyba największy odsetek.
ruclips.net/video/C8AjNdgeH-A/видео.html
Władca borówek wygląda tak, jakby w wolnych chwilach chciał napier**lać zbieraczy batem po plecach a Herr Ania kontroler jakości powinna sobie kupić mundur oficera SS bo chyba lubi gnoić ludzi. Współczuje takiej pracy.
ja to robiłem za 60groszy od pojemniczka 250g w mojej okolicy xd ale niedowierzam że można wyciągnąć te 300zł w dzień, wydaje mi się to nierealne. :D
Jak są dobre dorodne owoce i sprytne palce, To da się. 7 lat zbierałam w Holandii ..po 100-120kg za 8 godzin,za sezon po nad 4 tony
No to super stawkę miałeś
A co do tej kwoty to musialbys zbierac 12h w tym bardzo szybkim tempie. Nierealne
@@bebzon8941 bardzo rzadko pracowaliśmy po10 godzin,po 12 nigdy i od zebranych kg płaciło się.
Ja przez całe wakacje zbierałam po 8-10h i za pojemniczek 75gr
@@halinas4057 jeśli to prawda, to szacun 💪
Ten kierownik to z wyglądu bardziej pasuje na plantacje marychy gdzieś w teksasie a nie borówek xDD
Nigdy w życiu bym nie robil za te pieniądze w tym buszu, on mówił że krzaki przycinają ha ha on chyba nie widział jak plantacja przycięta wyglada
Masz ukraińca brygadzistę nad sobą. Porażka totalna
To chyba nie widziałeś zarosnietych borowek
Przycinanie to nie koszenie trawy itp chodzi o przycinanie krzaczków jesienią czy wiosną, żeby lepiej owocowały.
Oczywiście. Większość to ludzie typu tania siła robocza. Ukraińcy, Białorusini. Narodowości z Azji... Dobrze, że chcą pracować. Mam nadzieję, że przynajmniej dostają godziwe wynagrodzenie za tak ciężką pracę.
Zależy co przez to masz na myśli
Włączyłem sobie z ciekawości ten film bo pare dni temu wróciłem z Holandii gdzie tez na borowkach pracowałem.
Powiem tyle
To jak tam to wyglądało a jak tutaj to jest totalna przepaść
Tutaj nie dość ze na akord to jeszcze 3 zł za kilo
Kontrola borówek mysle ze tez daje ludziom stresu bo można łatwo wylecieć z roboty
W Holandii nie dość ze miałem 10 euro za godzinę to jeszcze mało tego rajkowi i szef brali to na totalnym luzie
Raz zostałem skontrolowany a i tak wszystko obróciło się w żart
Nie polecam wam pracować w Polsce przy zbiorach szczególnie tu jak na filmiku bo to wogole się nie opłaca
Jak już chcecie jechać na zbiory to tylko za granice
10 euro za godzine? XD Przecież to 45zł. Dodatkowo pewnie koszty pokoju + jedzenie. Wychodzi ile? 30zł? W PL jak odrobinę poszukasz to tyle zarobisz. Żeby za takie głodowe stawki do obcego kraju wyjeżdżać to naprawdę trzeba na łeb upaść.
XD jak można do auszwic jechać za granicę i kłamać ludziom xd
Ja skończyłam właśnie sezon borówkowy. Uważam że był udany 90-120zl dziennie za 6 godzin.Od poniedziałek do piątku
120 zł to u Ciebie dużo 🤦
Przy takich filmach doceniam soja pracę .
To jest tylko praca sezonowa
ja też , pozdrawiam z zenek
NO JA ZA DZIECIAKA NA WAKACJACH ZAWSZE ZARABIALAM PRZY ZBIORACH PORZECZEK A CHODZILAM NA CALY DZIEN OD SWITU DO WIECZORA .JEDZENIE SIE BRALO Z DOMU.TAK CHODZILAM OD 2 KLASY SZKOLY PODSTAWOWEJ I ZARABIALAM NA ZESZYTY I PRZYBORY DO SZKOLY .ZRESZTA TO CO ZAROBILISMY ZAWSZE ODDAWALISMY MAMIE
Robota generalnie jak każda sezonowa
dobra dla studenciaków albo uczniów szkoły średniej :)
@@ryszard7255 bardziej chodzi mi o to ,że nie wszędzie się przelewa i student pracując przez wakacje ma możliwość zarobić na akademik itd
W życiu chodzi o to kto na kogo pracuje. Albo pracujesz na kogoś, albo ktoś na Ciebie. Czasami pracujesz sam na siebie. Jak kto lubi. Tylko nie mylcie pracy na kogoś z pracą na siebie jak większość talatajstwa.
W życiu chodzi o to żebyś nie pracował na pieniądze, a pieniądze pracowały na ciebie
4 lata zbierałem borówke, rekord przez 10 godzin z godzinną przerwą to 52 łubianki 3 kilogramowe, dniówkę miałem wtedy coś około 440 zł, ale rekordziści zbierali po 70 łubianek 😁 Brzeska Wola plantacja "Boko" pozdrawia
4 lata taka praca XDDD
@@DjinWin nie miałem bliżej nigdzie lepiej płatnej pracy a jak się ma 15-19 lat i można przez półtora miesiąca zarobić 5-7 tysięcy i jeszcze odchodzą dni gdy pada deszcz lub gdy jest ciepło praca była do około 11 i jeszcze w gronie znajomych i się pośmiać i jeszcze mieć wolne wieczory, pracować jak się chce i przyjeżdżać kiedy się chce to nie ma co narzekać 😁
Współczesne niewolnictwo tak się to nazywa.
@@masheruj2636 brawo za postawę :) też w nastoletnich latach imałam się różnych prac sezonowych i miło to wspominam
@@masheruj2636 a szkoły nie było?
Wczoraj pokazały mi się truskawki u Ciebie, i szczerze wolałbym te truskawki zbierać, szefostwo tam bardziej uśmiechnięte.
chcialbym zobaczyc jak ktos zrywa 2 kg bluecropa ogladajac na dloni to co urwal i wrzucajac do takiego malego pojemniczka w te 15 minut-to chyba jakis zart.mysle,ze realny czas rwania przy takich wymaganiach jakosciowych i pojemniczkach to...2,5kg/h i to by wyjasnialo fakt,kto pracuje przy zbiorze.
hah się półtora kisty na godzine zrywało to masz jakieś 5kg na godzine i to w najgorszym wypadku, praca w Niemczech pozdrawiam ;)
3-4 złote za kilogram. 3,5 tony przy 100 spracownikach. 35 kg na głowe. 105-140 zloty za dzien zbierania. Jak na prace sezonowa to dupy nie urywa.
i dlatego sami cudzoziemcy tam pracują w tym przypadku (azjaci i ruscy)
Na akord robią 6 kg, to 25 zł * 10 h = 250 Zł dniówka
@@Adamsky88 Co za bzdury ? Słuchałeś co kierownik powiedział ? 3,5 tony zbiera dziennie przy 100 pracownikach, a przy tym co Ty podałeś miałby co najmniej 6 ton, więc nie wiem co Ty liczysz. A po drugie za 6 kg nawet po tej wyższej stawce dla ziomków nie wyjdzie 25 złoty. A podejrzewam, że 3 złote to dla tych obcokrajowców max, więc 180 złoty dniówki przy pełnym zapierdolu po 10 h. Genialnie.
@@wiktorole4276 tylko na 100 pracownikow to zbiera maks 80
Pozostalych 20 wazy, sortuje, przygotowuje opakowania, wywozi na chlodnie itp
Szacun dla pracownikow.
W Ochoży dobrze płacą. Największa plantacja borówki amerykańskiej.Można dziennie wyciągnać nawet 300-500 zł.Same zbieranie bez żadnego plewienia. Zbierasz na umowe. Możesz kiedy chcesz prsychodzić. Można równiez pracować na sortowni chłodni i wózkach widłowych
Teraz sprawdź jak wygląda praca państwowej straży rybackiej 💪👏
@@WaHaMiniXUL hehe zawsze mnie ciekawi taka praca ściągać siaty i chytać dziadków co biorą ponad limit lub kłusowników 👊
fajny pomysł 💪
Ktoś strasznie nisko wycenia swój kręgosłup jeżeli godzi się na takie zajęcia za tę pieniądze(jeszcze akord), by ci Ukraińcy wiedzieli ile się zarabia u Niemca i mogli by tam spokojnie pojechać to w moment plantacja stoi pusta. Jak Niemcy otworzą granice dla Ukrainy to kryzys z pracownikami w PL widzę. Ja się oczywiście pracy nie boję, pod warunkiem że mam adekwatnie płacone.
Nie otworzą, bo nie potrzebują tego gowna
Dosc polakow jest :) jeszcze wiele lat minie zanim otworza sie dalej na wschod
zbieranie borówek nie jest złą pracą ale mam wrażenie że u tego pana panuje okropna atmosfera 😅
Atmosfera jest bardzo dobra
A w niedzielę i święta czerpie korzyści z narządu
13:49 Najman xD
Przypomina mi to zbiory bawełny z filmu Chata wuja Toma.
Zbierałem borówkę w Niemczech (polska ekipa) i całkowicie inne zasady były. Ludzie brali dużo palet i sobie zbierali do wiadra przy pasku, a później przesypywali do szalek w paletach. Byli wyznaczeni ludzie, którzy znosili pełne palety i przynosili puste. Nie wyobrażałby sobie schodzić z pola co 30 min i wynosić 2 palety i brać kolejne. Strata czasu, a przecież płaconej jest na akrod, a nie godzinowo. U nas było około 20 ludzi, a wydaje mi się, że było to o wiele znacznie lepiej zorganizowane, niż ta 100 osobowa grupa na filmie. U nas zbierało się po ponad 100kg w ciągu 7h, a na plantacji z filmiku to pewnie 50kg to już jest luksus. Pomijam już gorsze zarobki, ale organizacja jest tutaj tragiczna :(
dziwisz sie? ma byc tanio i szybko
Tu chodzi o wyrafinowane oszukaństwo. W cenie za darmo ma pakowanie i donoszenie bo nie zbierają w tym czasie.
TO JEST NAJBARDZIEJ BRUTALNA PRACA 30 STOPNI 35 W UPALE WYCIAGASZ 200 ZŁ 10 GODZIN W SŁONCU TO JEST GNEBIENIE LUDZI A NIE PRACA A 350 ZŁ TO JEST KŁAMSTWO NIKT TYLE NIE ZERWIE KLAMIA TU JAK BURAKI
ja w latach 80tych za łepka pracowałem dorywczo na agreśćie i porzeczkach i powiem że kasiory miałem w pyte , fajna praca lepsza niż w korpo
Jacyś egzotyczni pracownicy Ukraina ,Wietnam itp..99%.... Jest Umowa zlecenie lub umowa o pracę ? czy jak zawsze w takich przypadkach ....Jak jestem silny zdrowy i chętny do pracy to idę na etat lub na budowę za od 4tyś do ręki po 8-10h 5 dni w tygodniu max gdzie jest czas na papierosa kawkę i przerwy ... Pani Ania chyba lubi rolę obozowej i coś mi się zdaje że może skakać na bacie szefa pozdrawiam
🤣🤣🤣🤣🤣👍
Przesrana robota, wszsytko na czytnik, trzeba idealnie sie trzymac tej wagi, przesrane, kontrole, kontrole, w zyciu bym tam nie robił
A z drugiej strony wygląda to tak: idziesz do marketu kupujesz 0,5kg borówki a jest 0,45kg i rzucasz bluzgami że oszukali xD
@@TheUnixes i jeszcze z 2 zgnitych w srodku psuje sie 10 do okoła xd
Moim zdaniem to dobrze, że producent kontroluje jakość tego co sprzedaje.
@@wszystkerdobrze dla kupca w sklepie ale dla zbierającego stresujące
Jak myślicie że to łatwo,to powiem.wam,że mam w ogrodzie borówki i trzeba się nastac. One nie dojrzewają na kisci wszystkie na raz.,tylko trzeba zrywać te dojrzałe.
Nikogo to nie interesuje.
@@owner12 mnie to interesuje
@@arturskutnik5700 Bo jestes nikim.
@@owner12 a to spoko :)
raczej nie chciałbym takiego szefa .... widać po jego zachowaniu i kulturze
Wczoraj obejrzałem "poprzednią część"
Zacna praca. „Co robisz? Zbieram borówki” 👍 - brzmi *LEPIEJ* aniżeli „Co robisz? Sprzedaję ubezpieczenia” 💩
Zaprosił bym Cię do siebie, kierowca ciężarówki wywrotka z hds-em. Tylko szef nie zgodzi się,bo odrazu US, ITD , PIP by przyszedł na kontrolę. Pokazał patologię
Jak widać dziad trans ma coś na sumieniu.
"Wytłumaczyć polską ręką"
"Tania oblicza każdego"
- dobre 😆
To zakładając godzinówkę 30 złotych, 8 godzinny tryb pracy, weekendy wolne, to prawie 4 koła netto można miesięcznie nastukać
Nieźle...
i za darmo zakwaterowanie, warzywa też często sadownik/rolnik gwarantuje pracownikom, więc nie jest tak źle :D
Dlatego ja chodzę na lesne borówki bo się bardziej opłaca 😁 bo zbieram duże i dobrze przebrane to jak na dzień ładnych nazbieram z 20 l to razy 15-20 zł za litr to dniówka jest 😁
Byłem raz na truskawkach.. Od tamtego momentu wiedziałem, że była to moja ostatnia praca na zbiorach.
proponuje Ci przetestowanie najstarszego zawodu świata ;p
pracowałem kiedyś na takim polu, masakra, upały 30/35 stopni a ty dymasz na polu rozżarzonym jak węgiel za grosze, zapiernicz totalny za 6 godzin dostałem 70zł, nie polecam
6,56 min jedna kobialka plastikowa jest pusta, w UK place x 3 . W pl nie oplaca sie zbierać. Wiem bo zbieralem boròwki maliny jerzyny truskawki. Po co te kłamstwa
W życiu nie widziałem by ktoś sobie zrobił tak dobrze za 1,5 zł. ZŁOTY PIĘĆDZIESIĄT.
Polski Pan skapnął swoją dobrocią (,,polską ręką"). Owszem liczy się gest.
Ale ta cała celebracja po fakcie. Tak trochę kukizowato wyszło choć pewnie intencje były dobre.
Chyba nie znasz się na dobrej zabawie i żarcie porównując mnie z Kukizem...
Dość sporo azjatów, nie wierzę, że jest to normalna firma. Przy takich zbiorach ludzi się tylko i wyłącznie wykorzystuje, nigdzie nie jest normalnie. A jak widzimy większość obcokrajowców ze wschodu Europy oraz Azji to już można być pewnym, że płacą stawkę głodową...
Przy takim królu borówek rotacja pracowników gigantyczna...
Pracownicy też jacyś tacy wystraszeni...
Też to zauważyłem
Wiecie co się tam musi dziać jak nie ma kamer 😳gołym okiem widać, jeszcze to sprawdzanie ciągle,stoisz przy tej Ukraince pewnie z pół godziny a już mógłbyś zbierać, katastrofa,odradzam tak wielkie plantację, lepiej szukać na małych
Super, pięknie ładnie mówicie, ale gdybyście musieli dać taką stawkę netto za godzinę jak na zachodzie to byście już inaczej mówili...
Kto był to wie że to tak nie wygląda pięknie 😂😂
Za granicą to już w ogóle kabaret, przepychanie się aby każdy zebrał wieciej, obrażanie, podkładanie nóg 😅
Dlatego aby unikać takich nieprzyjemnych sytuacji, niektórzy płacą nie od kilograma ale za godzine pracy. Pracownik zerwie mniej owoców ale na pewno lepszej jakości 😁
@@kamil7171 buahha
4:02" przyjemna" musi być atmosfera w pracy...
🤣
Jprdl
Jeszcze nienormowany czas pracy jak Polacy na zachodzie, pracują po 2-3 dni w tygodniu mieszkajac w chlewie swojego szefa...
Ja mam 12 lat i chodzę na borówki i zarabiam około 130 zł nawet trochę wiecej
Graty młodziak 💪
ma dzień? zarobek?
@@iginarciarz4225 na dzień i w tym tygodniu zarobiłem niechce całej kwoty muwic ale około od pon do piątku 640
Jakoś mnie nie dziwi to zróżnicowanie pracowników z całego świata xd ,ale bez pracy nie ma kołaczy jak mówi przysłowie.
Punkt 16 regulaminu.
Wolno komuś zabrać pensje za wyjście z pracy????
Z ciekawości zatrzymałem film, aby przeczytać ten regulamin i też ten punkt mnie mocno zdziwił. Wątpię, że to legalne.
Tylko 1 stawkę dzienną, więcej jest złamaniem KP
Pracują na czarno więc xd
@@zimnyogrodnik jaki kp oni mają w najlepszym wydaniu umowe zlecenie a tak to przytłaczajaca wiekszosc na czarno.
W UK można wyciągnąć 1500f na rękę na tydzień, ale zapier.... sz jak mały samochodzik. Coś za coś
Acha 2:06, 3:04, nie punetki tylko panetki ;)
Zakwaterowanie hmmmm szkoda że nie zostało pokazane
Jest bardzo dobre
Pokarz warunki zakwaterowania i te kontrakty bo nawet bym był wstanie pracować
Chciałbym cię zobaczyć jak ty tam wyciągasz 300-350 zł😂 prosta matematyka
Na 100 osób mogą zebrać nawet 3.5 tony co nam daje 35kg na osobę
Załóżmy że 3.5kg to nam daje 122zl dniówki
A przez 10 godzin zbierając 2kg w 15 minut czyli 8kg na godziny uzbieramy 80kg za 3.5 daje nam 280zl....
Jak widzę ten system zbioru że oni tak ciągle latają w tą i z powrotem z dwoma pojemnikami to marnują tyle czasu że nie są w stanie zebrać 80kg dziennie
U mnie na plantacji ważenie jest 3-4 razy dziennie każdy pracownik ma mały wózek nie musi ciągle trzymać tych skrzynek co 2-3 godziny każdy podchodzi do wagi na parę minut i dalej zbiera my dostarczamy im puste pojemniki odbieramy pełne tak żeby nie tracili czasu na chodzenie po polu i w tym systemie dobry pracownik jest w stanie zebrać 70-80kg dziennie płacąc 3zl/kg zarabia 210-240zl dziennie
Dokładnie to samo zauważyłam. Tylko tutaj pan władca kontroluje kontrolowanych a jak by się trafiła zielona borówka koniec świata.
@@daxter0079 filmik z przed roku a wczoraj znowu o nim rozmawialiśmy w domu 😅 sezon w pełni to temat wrócił
Najgorszy rodzaj pracy, musisz robić szybko żeby dużo zarobić a przez jakieś błędy ci stawkę obniża i się okazuje że masz 14 zł na h
Dokładnie. Chociaż teraz i tak lepiej można zarobić niż kiedyś, pracowałem na malinach, za cały dzień roboty max 80-90 zł.. i palce pokłute. Przerąbane
Stawka jest za kilogram nie za godzine
u tego "kierownika" bym nie pracował, widać że nie ma szacunku dla swoich pracowników
Praca bardzo fajna i atmosfera na polu, jeżeli ktoś nie zbiera pierwszy sezon to naprawdę można ładną dniówkę zarobić. Ale ludzi coraz mniej bo pracować nie chcą, tylko by woleli dostawać kasę za nic.
Bo glupki rozdaja w wwa kase za nic
Nasza kase.
@@jezuschrystus.69 *Kupują głosy
No na takiej plantacji jaka jest na filmie, to i za 10k miesiecznie bym nie robil xD
@@metin318 niektorzy nie maja wyjscia, sa tacy co za 1500 pojda. Ja jestem hydraulikiem i prowadze swoja firme, bywa ze znajde czlowieka za 16 zl na h i sie zna i pracuje rok a bywa ze przychodza ludzie za 30 zl i zaraz ida dalej bo za malo.
Pozdrawiam sąsiada i dziekuje za darmową borowke 😂😂😂
Ja w tym roku pracowałem przy wisnach 🍒 i przy truskawkach 🍓
Ja aktualnie maliny zbieram, super sprawa. Na dłuższą metę w wakacje nudne staje się granie cały dzień, a tak pożytek jest.
Właśnie wróciłem z 2 miesięcznego zbioru, w niemczech płacą 1.20-1.40 ojro za kilogram, zbierają 2 osoby w rzędzie. Mamy patenty przypięte na pasie, zbieramy do tego po 3 kg, po czym przesypujemy do skrzynek które czyścimy ze złej borówki. Jak sie trafi na dobrą rajkę (czyt. rząd) można przywieźć w 3 godziny nawet do 65 kg :) Dziennie na dobrej borówce zbiera się nawet po 200 kg :)
Polski wyzysk w 2021:
Zachód od 2014r: ruclips.net/video/bt73GOk4JRY/видео.html
Kombajnowe zbiory borówki to raczej na przemysł. Krzaki mocno obrywają, nie wspominając o owocach. Inaczej też formuje się krzewy do takiego zbioru, trzeba kilku lat żeby kombajn mógł efektywnie zbierać. Dopiero w tym roku na rynek weszły kombajny, które robią to delikatniej. Ale i tak jest to borówka na przemysł. Deserowe muszą być zbierane przez ludzi.
Jak czytam komentarze to mi się słabo robi. Po pierwsze brak kultury po drugie brak pokory i podstawowej wiedzy o życiu 😳🙈
Borówka mega wartościowy i zdrowy owoc. Mogę jeść je cały sezon!
no wartościowy to na pewno drogie jak nie wiem
najpierw se kup
@@_radek6986 haha 13 zł za kilo to drogo 🤣
@@_radek6986 Właśnie kończy się sezon i łubianek 3kg przerobiłem w domu pewnie ponad 20(kupuję od razu sąsiadowi i bratu, itd). 30zł na początku zeszło ostatnio do 26 za premium grubasy, sprawdzane zawsze czy pyszne i odpowiedniej odmiany. Wg mojego widzimisię to ZATANIOBARDZO jak za koszt założenia plantacji, uprawy i obecnych kosztów zbiorów. Kosztów wszystkiego.
@@_radek6986 W zeszłym roku była droższa a dzisiaj 9-13 zł kg na giełdzie owocowej
W sezonie można spierac borowka amerykańska,jagoda Leśna,malina,truskawki lub inne dodatkowa kaska zawsze mile widziana😊😅😊😊😊😅😅😅😅
Co to znaczy silny pracownik ?? Jakiś test sprawności fizycznej przechodzi ??
Taki ,który utrzyma się na nogach przy 32st po 6h zbierania ,a później się dowie ile zarobił i nadal utrzyma równowagę.
Spróbuj pracy przy ogórkach, to dopiero jest masakra. Zielony ogórek, zielone liście, trzeba przerzucać i szukać, a wszystko przy samej ziemi, cały czas schylony.
Idzie się przyzwyczaić. Mój syn w tym roku tak zarobił na dobry telefon. Trzeba tylko chcieć
Ja jeździłem do Holandi na sezonowe roboty od 17r życia. Fajnie te czasy wspominam, ale teraz jak widać na wakacjach da się zarobić i pomóc rodzicom mając swoją kasę ale czy tej młodzieży się chce?
Co z tego co się komu chce? Jak się komuś nie chce pracować, ale na predyspozycje, to będzie zarabiać 1000 razy więcej od pracowitego przeciętniaka.
Masz racje, nie chce sie mlodziezy, bo za duze pomoce socjalne
Najwyższa temperatura w czasie upałów to nie 12-14 tylko nieco później.
Bzdury, o godzinie 12 Słońce jest w najwyższym punkcie w ciągu doby. Podstawy astronomii.
@@makustwin2911 owszem o 12 słońce jest w zenicie. Ale wcale nie oznacza to, że wtedy jest najbardziej gorąco, zwłaszcza po chłodniejszej nocy. Kto pracował w polu, to wie. W upały 14-15 to istne piekło.
@@makustwin2911 w zenicie to oczywiście niedokładne określenie, ale wiemy o co chodzi
@@makustwin2911 sam jestes bzdura;) Polska to nie sahara. Sprawdz sobie pogode jak byly upały to zrozumiesz jak bardzo sie mylisz
Według mnie najgoręcej jest od 12 do 16
hasło : teraz są wyprowadzani !
2015 rok Holandia zbiór borówek 1kg za 1e 😂 Pracodawca Chinka lub Wietnamka prawie jak na obozie, ale za to dobre towarzystwo dużo dziewczyn i wspomnień 😁
W Holandii jest zabroniona praca na akord, ale 6 lat temu nie wiem jak było.
nie dotyczy samozatrudnionych, ale tak chyba nie pracowałeś
A ile Kg udawało się zebrać w godzinę?
Pracowałem w tej branży cały rok zbierałem wszystko plewilem bardzo ciężka praca.
Oni mają 3 zł za kilogram, a ja jako trener tenisa mam 70zł/h. To jest jakaś przepaść
Bo to zwykli robotnicy wyzyskiwani przez burzujow, a ty jestes maskotką burzujow i ich zabawiasz, więc masz trochę lepiej.
Zabawiasz XDDD
Jako trener penisa to i tak malo ;)
@@tracerxxx112 dobrze ze nie napisał że personalny XD
Oni mają 3zl a Ty 10gr za odbicie.
No i w Polsce ludzi potrafiących grac w tenisa to chyba trudno policzyc na jednej rece? oO poza hurkaczem same ogórki
Może zawód Górnika,mógłbyś uświadomić wielu ludzi jak tam jest "łatwo"
Może nie o owocach, ale inny pomysł na pracę na przykład na magazynie przeładunkowym firmy kurierskiej? Sam tam pracowałem i ciekawe doświadczenie.
10:12 ładna ;)
Tez kiedys bylem na takich zbiorach
Szacun dla tych co im się chce tak zapierdalac
im się nie chce tylko zwyczajnie nie mają gdzie zarobić, szacunek to się należy naukowcom, inżynierom, że pchają też świat do przodu
@@janmiedza6607 xd
@@janmiedza6607 szacunek to się należy ludziom, co darzą tym szacunkiem innych bez względu na stan majątkowy... Zresztą coś mi mówi, że te panie z ukraińskiej wsi miały dokładnie 0% szans na zostanie naukowcem na każdym etapie ich żyć.
@@koraptd6085 oczywiście, że szacunek należy się każdemu, i to prawda, że nie mamy rownych szans w życiu, a szkoda, czasem w biednej rodzinie rodzi sie geniusz, który np mógłby dokonac przełomowego odkrycia
@@janmiedza6607 a ty jakies odkrycia masz na koncie?
Ja mam 205 cm wzrostu i problemy z plecami od czasu do czasu. Ta praca by mnie zajebała na amen 😅
Zrób rezonans magnetyczny, bo pachnie mi to wypukliną lub przepukliną.
Ciekawe czy szef daje ludziom wodę gratis, albo muszą sobie kupić. Jak pracowałem w Niemczech to była mineralna do dyspozycji ile kto chciał, bezpłatnie.