Świetne, lubię takie omawianie. Oczywiście można rozszerzyć omówienie o ster strumieniowy i przypadek jachtu z dwiema płetwami sterowymi. Będzie inaczej. Ale takich wariantów jest bardzo wiele. Dobra robota.
Zdaje się, że "efekt śruby" może być skierowany w obie strony zależnie od jachtu, tzn. niektóre jachty kręcą śrubą w lewo, a inne w prawo w ruchu np. do tyłu. Dlatego ważne jest wiedzieć jaki efekt da ruszenie silnikiem na łódce, którą akurat płyniemy
Dziobem do kei - czyli tak "po skandynawsku". Czemy nie. Przy wietrze z rufy w ostatniej fazie łatwiej będzie utrzymać linię wiatru i śruba daleko od muringów. Wyzwaniem dla niektórych może być zejście z dziobu na keję (i potem wchodzenie i schodzenie po zacumowaniu). Dzięki za te opcję w dyskusji.
@@ProSkippersi No tak, skakanie z wysokiego dziobu bywa akrobatyczne czasami;) Ale, jak wspomniałem, gdyby był y-bom, to wówczas desant może iść z burty. W każdym razie, dzięki za fajną serię!
Powiedzieliście, że to tak po skandynawsku i teraz jak o tym myślę, to faktycznie często pomosty w Danii są znacznie wyżej niż w Polsce, więc schodzenie z dziobu wydaje się nawet łatwiejsze, niż wspinanie się z rufy na nie.
Świetne, lubię takie omawianie. Oczywiście można rozszerzyć omówienie o ster strumieniowy i przypadek jachtu z dwiema płetwami sterowymi. Będzie inaczej. Ale takich wariantów jest bardzo wiele. Dobra robota.
Dziękuję👍
super filmik!
Zdaje się, że "efekt śruby" może być skierowany w obie strony zależnie od jachtu, tzn. niektóre jachty kręcą śrubą w lewo, a inne w prawo w ruchu np. do tyłu. Dlatego ważne jest wiedzieć jaki efekt da ruszenie silnikiem na łódce, którą akurat płyniemy
b.dobre wyjaśnienie różnych zależności
A czemu nie dziobem najpierw? Zwłaszcza, gdy byłby to y-bom? Wejście rufą wygląda jak utrudnianie sobie życia.
Dziobem do kei - czyli tak "po skandynawsku". Czemy nie. Przy wietrze z rufy w ostatniej fazie łatwiej będzie utrzymać linię wiatru i śruba daleko od muringów. Wyzwaniem dla niektórych może być zejście z dziobu na keję (i potem wchodzenie i schodzenie po zacumowaniu). Dzięki za te opcję w dyskusji.
@@ProSkippersi No tak, skakanie z wysokiego dziobu bywa akrobatyczne czasami;) Ale, jak wspomniałem, gdyby był y-bom, to wówczas desant może iść z burty.
W każdym razie, dzięki za fajną serię!
Powiedzieliście, że to tak po skandynawsku i teraz jak o tym myślę, to faktycznie często pomosty w Danii są znacznie wyżej niż w Polsce, więc schodzenie z dziobu wydaje się nawet łatwiejsze, niż wspinanie się z rufy na nie.
Przy silnym wietrze chyba wolałbym wejść dziobem niż rufą. Łatwiej.
No, ale ja jestem początkującym sternikiem. 🤔
@@TheJarek191 dasz radę :)