Na początku lat 2000 kupiłem swój pierwszy samochód ( Bmw e30) i jak zobaczyłem jak mechaniory wala w huja , to sam postawiłem sobie duży garaż z kanałem i wiekszosc robot w swoich furach ogarniam sam. Juz nawet nie chodzi o oszczędności - bo jestem w stanie dobrze zapłacić za rzetelna robote , tylko po pierwsze wiem co zrobiłem , co wlalem , co wymieniłem , po drugie przyjemność z samodzielnie wykonanej roboty- pomimo tego ze zawsze przy każdej robocie cos nie idzie, cos sie ukręci , człowiek naklnie sie za wszystkie czasy i nawyzywa konstruktorów jak można taki kur..a dostęp zrobić ? …. To finalnie zajebista satysfakcja po całej robocie.
też sobie kanał zbudowałem narzędzi dobierałem dobrych firm, i sie nauczyłem ,ostatnio robiłem proste zawieszenie w aucie znajomej to gdyby dałą do warsztatu to naprawa by przekroczyła wartość auta.
No jak słyszę tutaj że za wymianę tardz i klocków na jednej osi miałbym zaplacić za samą robiciznę 600 zł to jest jakiś dramat. Taką robotę to sam ogarniam w godzinę. Prostszej roboty w aucie nie ma. I to samo jak widzę jak oni to robią w tych warsztatach to ja dziękuję bardzo za taką robotę!
Ja nie mam garażu ani nic ale ostatnio się uparłem, że zrobię sobie sam hamulce. Wszystko czego się bałem to, że coś się ukreci a dostępu do prądu nie było, o BOSZU nie mówię. Całe szczęście wszystko się udała i duma mnie rozpiera XD Następną zmiane hamulców z pewnością również wykonam sam. Została mi wymiana płynu ale jak mam podnosić każde koło osobno to mi się żyć odechciewa. I dzięki temu wiem co i jak wyczyściłem posmarowałem nikt mnie w konia nie zrobił.
W naszym fachu klienci nie mogą zrozumieć, że większość cen napraw/wymian kształtuje stan techniczny danego pojazdu. W jednym passacie b6 wymiana wachaczy przednich może zająć 2 godziny, sprawny demontaż BO STAN TECHNICZNY na takowy pozwala. Na drugi dzień przyjeżdża taki sam passat B6 na tą samą wymianę i tutaj już walka trwa około 4 godzin, ponieważ śruby są zapieczone, podwozie zalane olejem od wycieków z silnika czy ze skrzyni, a na domiar wszystkiego dochodzą usterki poboczne, które rzekomo dyskwalifikują pojazd z dalszej jazdy. Takie scenariusze rysują NAS mechaników zazwyczaj jako naciągaczy bo "u stacha w B6 to wziął Pan 300 zł za robocizne, a u mnie za to samo już Pan 500 policzył złodziej" ;) Szacunek dla Pana Adama za zapał, profesjonalizm - pchamy ten wózek polskiej mechaniki razem !
1/3 PKB idzie na wschód, a końca nie widać. Przy scenariuszu że to my mamy na nasz koszt tamten kraj "odbudowywać" to nie spodziewaj się poprawy wcześniej jak za dekadę.
@@74krzysztof74 Jesteś niepoprawnym optymistą. Rating międzynarodowy wskazuje Polskę jako DRUGIEGO co do wielkości sponsora tej wojny po USA. W 2022 roku planowany budżet Polski wyniósł circa 500 miliardów zł. Ale to jest tzw. budżet jawny. Wydatki na szeroko rozumiane rozdawnictwo, w tym obecnie głównie sponsorowanie wojny Ukrainy i Ukraińców, nigdy nie było planowane w polskim budżecie. Pieniądze na ten cel pochodzą z dramatycznego zadłużania Polski w bankach komercyjnych i z "kreatywnego" ich księgowania. I tak - masz 500 miliardów zł budżetu, a koszt obsługi (w tym roku) tego długu, to (oficjalnie) 40 miliardów zł. I dla jasności - "obsługa" to nie jest spłata "rat", czyli kapitału, lecz TYLKO ODSETKI. Nawet sławetny dług Gierka ma tu "na noc", zwłaszcza, że Gierek, mądrzej lub głupiej, jednak jakoś tam inwestował w przemysł (środki trwałe), które zresztą po 1990 sprzedawano za bezcen, niemniej one istniały.
@@Kataleptyk sprzedawano za bezcen - chyba nie wiesz co się w tym kraju działo po roku 89 jeśli w takie bajki wierzysz. Co do zadłużania w komerycjnych bankach to śmiało wrzucaj dowody, chętnie poczytam, bo jednak ludzie coraz częściej odlatują...
@@kev48 to zakładaj warsztat, mam 6 stanowisk, hala z wyposażeniem - w mieście powiatowym to koszt grubo powyżej mln pln. podatek roczny -ok 20k pln, wieczyste - 10k rocznie........dalej chcesz w to brnąć?
Dzięki inflacji nauczyłem się sam 😉 (audi napraw to sam) wymienic rozrząd we własnym aucie i za oszczędziłem około 1800 zł za usługę w dość renomowanej stacji boscha w mojej miejscowości, robota na cały dzień a satysfakcja długo terminowa
Jesli kogos czas jest mniej wart niz koszt naprawy to mozna tak zyc...studiujac budowe i zasade dzialania swojego pojazdu, zamiast zajac sie czyms przyjemniejszym :)
Ja np naprawiam sobie sam bo lubię i wiem dzięki temu co jest i co mam. Audi napraw sam hehe miałem to do 80 tki👌 w książce było nawet jak wykonać remont głowicy i to było piękne że taki coś można było dokupić do auta
A tak wogole wywiad świetny - rewelacja - bez spiny ; naturalny ; gość mówi jak jest . Prowadzący zadaje właściwe pytania z życia wzięte . Super . Czekam na dalsze tego typu wywiady z konkretnymi ludźmi ciężkiej roboty .
Ta końcówka o BDO itp. to cała prawda. Cała ta biurokracja, opłaty coraz to nowe zabijają miłość do grzebania w autach. Ciężko w Polsce prowadzić działalność.
Tu leży źródło większości kłopotów między klientem a usługodawcą w branży która oddziałuje na zewnątrz i ma charakter stacjonarny. Mechanik chcąc działać zgodnie z przepisami jest łupiny nie tylko z pieniędzy ale też i z godności, bo zamiast skupić się na usłudze dla dobra klienta ma na głowie czy dobrze zutylizował czyściwo i gdzie schował certyfikat na separator oleju. Tymczasem w sąsiedniej gminie spłonie składowisko odpadów postawione na słupa za co nikt nie odpowie.
Ja mam mechanika do którego trzeba poczekać 2, czasem 3 tygodnie. Ale jak jest pilna sprawa i np. jadę zaraz na urlop to można zajrzeć. Mały warsztat, szef jest głównym mechanikiem, zatrudnia jednego majstra do prostych rzeczy. Do tego jest drogi. Ale dużo tańszy niż ASO. I interesuje się tym jak się moje auto ma po wizycie. Nie muszę oznaczać filtrów żeby wiedzieć czy były wymienione.
Nie każdy mechanik oszukuje i naciąga. Od 10 lat naprawiam u jednego i nigdy na do widzenia nie wymyśla kolejnych rzeczy do wymiany … jadę z rzeczą która jest zepsuta, wymienia i dziękuje
Też pracuje w usługach i nie wiem ile zarabiam, a nawet nie chce liczyć. Na plus wychodzę wiadomo bo jeszcze coś tam inwestuje, ale koszty ... tylko bym się denerwował. Księgowa już mi opowiadała bez szczegółów że ma takie firmy które wychodzą na minusie mimo setek tysięcy obrotu miesięcznie
oglądam coraz dalej i musze skomentować... jeżeli ktoś uważa, że programista czy informatyk to mało odpowiedzialny zawód to chyba nie zdaje sobie sprawy na jakie koszta może narazić siebie bądź firmę. Dziś informatyk mowi, że wolałby pracować jako mechanik gdyz miej odpowiedzialny zawod i tyle w temacie, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Poza tym usługi to IT więc trzeba się doinformować
Bardzo dobry materiał choć z tą pensją dla dobrego mechanika to fantastyka. Nie ma opcji zatrudnienia dobrego mechanika za niżej niż 8 tyś na rękę. Za 5 tyś to dobry pomocnik mechanika albo słaby mechanik. Przy czym na rynku pracy niezmiernie ciężko znaleźć i zatrudnić dobrego mechanika. Sam prowadzę warsztat i mam tylko 2 pomocników a pracę mechanika wykonuję sam. Dobrego mechanika szukam od 2 lat.. Za 8 tyś netto nie ma chętnych. Koszty prowadzenia warsztatu rosną z tygodnia na tydzień, szczególnie te związane z ekologią. Przed pandemią roboczogodzina w warsztacie to było 100 zł netto. Dzisiaj 200 zł netto to absolutne minimum i na pewno w 2024 r wzrośnie wyżej. Klienci coraz bardziej płaczą i często nie rozumieją jakie koszty ponosi warsztat a lista jest bardzo długa. Jeżdżą od warsztatu do warsztatu i się targują nie rozumiejąc że warsztat musi zarabiać na siebie. Firma która odbiera ode mnie oleje, płyny, filtry kasuje systematycznie coraz większe pieniądze , już wyższe niż podane w tym materiale gdzie opisano tylko część z nich. Kontrole Ochrony Środowiska są częste i zawsze mają uwagi. Czekają nas ciężkie czasy a posiadanie samochodu będzie coraz droższe. Będziemy wynajmować a nie mieć na własność. To idzie w tym kierunku.
Biorąc 250zł za wymianę klocków czy 350zł za wymianę tarcz to faktycznie można się Porsche i klasycznych samochodów dorobić. W niektórych ASO jest taniej. Ale jak sam rozmówca stwierdził właściciele BMW są zamożni i skoro są chętni tyle płacić to wcale mu się nie dziwię, że z tego korzysta. No ale chyba jednak nie taki straszny ten biznes skoro pozwala na tak wysokie zarobki.
@@Swider36 dlaczego serwis mechaniczny ma sprzedawać części bez marży? P. Adam mówi o kosztach, gdzie na koniec miesiąca liczy się czy jest nad wodą czy pod wodą. Ludzie płacą krocie za usługi budowlane, ale pocieszają się cenami materiału jak w sklepie. Czy naprawdę nikt nie myśli nad tym, że KAŻDY musi coś zarobić? To nie jest instytucja na zasadzie fundacji.
250 zł za wymianę klocków to dużo? Ile kosztuje funkcjonowanie warsztatu przez ten czas gdy pracownik wjeżdza autem na podnośnik do końca naprawy? Mowie o całościowym koszcie funkcjonowania warsztatu w przeliczeniu np na jedną roboczo godzinę. Po odliczeniu energii, czynszu, wynagrodzenia pracownika, narzędzi... ile zostaje w kieszeni szefa netto? LUDZIE PRZESTAWCIE SWOJE MYŚLENIE. TO NIE MECHANIK Z WAS ZDZIERA!!! TO PAŃSTWO WAS OKRADA!!!
Mądre stwierdzenie 😉 dlatego też kto ma choć trochę pojęcia, chęci i miejsce to kupił już dawno narzędzia i takie naprawy wykonuje sam. Przez to okradanie przez państwo, nawet przysłowiowy kasjer z biedronki po godzinach staje się mechanikiem przy swoim samochodzie 😁
Racja. Mało kto w ogóle wspomina ile trzeba wyjeba.... kasy zeby taki warsztat otworzyć. Zeby Grażyna z Sebixem mogli do niego wjechac a później narzekać jak to drogo.
ostatnia sytuacja zaczął mi szwankować abs wizyta w 4 warsztatach wycena 500zł uszkodzona pompa sobota popołudnie okazało się czujnik przy jednym kole 3mm się wysunął dobiłem delikatnie i cyk fuch pińcet w kieszeni zostało a wszyscy sprawdzali na podnośniki i pod kompem diagnoza pompa 28:57 czyżby informatyk z radomia Hynek??
2 beczki filtrów mokrych hahaha po 200 litrów to folt to jakieś 1/2 litra max więc 800 filtrów tam włożycie 1200/800 to koszt jednego filtra to 1.50 jeden złoty 50 groszy.
Koszty życia stają się obecnie bardzo wysokie i przerażające. To są szalone dni, w których żyjemy, inflacja, podwyżki cen i tak dalej. Jak długo możemy tak ciągnąć? Jakieś wskazówki, jak osiągnąć znaczny postęp w dochodach? Doceniłbym to. Ciągle czytam o ludziach osiągających wielocyfrowe dochody z tej czy innej inwestycji, naprawdę potrzebuję dobrych sposobów na zwiększenie moich finansów
Jak każdy mechanik , zdziera i narzeka, motto pana Adama: "klient musi zapłacić". Ale jak ma klientów, to byłby głupi nie kasując. Jak się daje to się kraje. 👍
Jak każdy polski klient, wydzwaniacz, trujodupiec, nie mający pojęcia o kosztach działalności gospodarczej. Czy ktoś broni oszołomkowi "pójść na swoje" i zacząć "zdzierać 😁"? No rynce letom...
@@twoteam8160 grubo się pomyliłeś, nie jestem mechanikiem, za to rozpierdala mnie twoja mentalność, skoro każdy z Ciebie zdziera to rób sobie sam, wtedy nikt nie będzie ci do szczęścia potrzebny.
Jak rozmawiać z mechanikiem, który nie chce wydać wymienionych części tłumacząc to, że musi się rozliczać z utylizacji tego co wymienia a dalej że nie może mi oddać tych części bo nie może pozwolić na to, żebym te części potem np sprzedał 🤯. A chodzi o świece...
do mechanika przyjeżdża się z konkretnym zadaniem wymiany czegokolwiek z własnymi częściami. Nabijanie na fakturę części o cenie zawyżonej to czyste skurwysyństwo a nie biznes.
Fajny, pozytywny gość... do tego dobry specjalista... Mimo tego ,że robi pieniądze, wydaje się "nie zepsuty", gada jak jest w tym biznesie mimo plusów i minusów. Za wypowiedź o "cwaniakach" wielki plus.... również mam na dzień dobry uczulenie! Pozdrawiam P. Adama... który na pewno "cwaniakiem" nie jest....
Ja tam wolę wieksozsc rzeczy zrobić sobie sam , czy olej , filtry , hamulce , drobne elementy zawieszenia , jak mam płacić 250zl za wymianę klocków to podziękuję... Zestaw do wciskania tłoczków z allegro za 50zl , 2piwka i 1.5h roboty na spokojnie bez kanału
Sam to możesz sobie w golfie 4 wymienić, przyjedzie BMW x5m i nie będziesz widział jak zacisk odblokować. A co robisz z olejem i filtrami? Do kosza tak? Takie rzeczy oddaję się do specjalnych punktów, wszystko z osobna. Przez takich jak ty wyrzucających okej ciul wie gdzie nasze pokolenia będą cierpieć
@@MARBINEK Dobrze że Ty cierpisz na nadmiar pieniędzy. Niestety nie każdy ma takie szczęście i nie każdego stać tak jak ciebie na posiadanie Bmw i wymianę oleju w profesjonalnym warsztacie.
Ale przycisk od opuszczania/podnoszenia szyby z ułamanym mechanizmem podparcia już może się zdarzyć. Warto czasami spojrzeć szerzej na sprawę, a podany przykład potraktować jako analogię.
To sprawa jest oczywista bo jak nie na częściach (bo klient dostarczy) to na robociźnie. A tak w ogóle to nie tyczy się tylko mechaników. Tak zwany kit, wciska się w każdym zawodzie. Smutne, ale żyć trzeba. Pzdr
Mechanik zarabia dwa razy, marża na częściach plus koszt usługi. Gastronomia zarabia raz, przygotowanie posiłku. Więc to średnie porównanie przyjścia z własnym jedzeniem do restauracji. Wiele kosztów mechanicy nie ponoszą, za przepracowany olej dostają pieniądze, filtr wyrzucają do normalnych śmieci a części zużyte sprzedają na złom. Model Pana Adama brzmi jak ASO a tak wiadomo jak z cenami usług bo koszta nadmuchane.
Napisze tak gość podaje ceny kosztów obsługi które mu się zbierają czyli płyny eksploatacyjne i następnie podaje że bierze ponad 500 za samą wymianę tarcz i klocków, niech sobie weźmie kalkulator wyliczy ile w miesiącu średnio ma odpadów i ile musi zapłacić dzieli to przez ilość klientów i dodaje do ceny usługi ale kurna podwyższyć koszt wymiany z 100 na 200 to trzeba być takim kogo się nie lubi czyli niech klient płaci ja muszę zarabiać na odpowiednim poziomie dlatego do mechanika jadę jak mam do wymiany rozrząd i grubsze sprawy a większość robię sam
Z zarobkami jest jak w wielu innych profesjach. Mechanik który ma swój warsztat zarabia sporo natomiast taki sam pracujący u kogoś już dostaje grosze. Uczciwych warsztatów nie ma. Właściciel nie zarobił by nawet na podatki i wypłaty dla pracowników. Nie chodzi tu tylko o ceny usług czy części bo te są różne. Wałki robi się najczęściej na olejach z beczek i częściach. Jeśli masz jakieś umiejętności zrób sam. Części z Internetu nawet kilka razy tańsze za to samo w warsztatach.
Dzisiaj mówi się że nie ma mechaników są wymieniacze ... Prawdziwi mechanicy są w Pakistanie oni tam wszystko naprawia kto obczaja filmiki na necie ten widział:D
Nie mów że chciałbyś jeździć autem ze spawanym wałem korbowym z dwóch różnych kawałków, albo mieć klocki hamulcowe docięte z jakichś innych większych... A druga sprawa po co rzeźbić skoro jest mnóstwo części zamiennych i dużo taniej wymienić niż naprawiać???
Przecież to, że oni tam "rzeźbią" nie wynika z tego że to lubią. Po prostu nie ma dostępu do nowych części. W tych filmikach nie pokazują urwanych i połamanych elementów po tygodniu od takiej "naprawy", a tworzenie takiego filmiku z cudownych napraw to sposób na dodatkowy zarobek, bo rzeczywistość w Pakistanie jest zupełnie inna niż w Europie.
Pięć warsztatów nie dało radę z wentylatorami wolnych obrotów brak a jak bezposrednio na akumulator to obracają... szybki bieg działa przy 94c.citroen XMV6MK2 tłumaczą sie ze w Polsce nie sprzedawali xm i nie mają oprogramowania ...
Ooo mnie załatwił mechanik "wymieniając" mi rozrząd tak że rozpadł się po 2 tyś km. A okazało się po rozebraniu, że były w środku stare części. Do tego kosztował mnie prawie 4x tyle ile powinien. A specjalnie pojechałem do specjalistów od aut japońskich. Pozdrawiam ekipę z JAPANTECH we Wrocławiu która mi to wymieniała. Obyście ... w zdrowiu żyli.
@@andrewandrewski2546 Już odpowiadam w czym problem. Było to kilka lat temu. Jakiś czas po wymianie auto zaczęło szarpać. Więc już oddałem do warsztatu niedaleko mnie. Z zaznaczeniem że rozrząd - na łańcuszku - ma przejechane 2tyś km. Chłopaki po 2 dniach do mnie dzwonią że wszystko sprawdzone i czy mogą jednak do tego rozrządu zobaczyć. Okazało się, widziałem to na własne oczy a sam jestem mechanikiem serwisu, wiec trochę się znam, że w środku było koło zębate praktycznie bez zębów oraz zacięty stary napinacz. Nie mogłem już pojechać do serwisu, chyba że lawetą, a nikt z JAPANTECH nie miał ochoty się pofatygować do mnie. Daleko zresztą nie mieli, widać duma im nie pozwoliła. Za to usłyszałem że: Łooo panie, teraz takie dziadostwo robią że szczęście jak 10 tyś przejedziesz pan na tym. Ale ja przejechałem 2 tyś. Łooo panie..... Dodam że w warsztacie obok mnie zapłaciłem około 900zł za komplet z robocizną, zrobiłem na nim ponad 80k i dalej jeździ. Mogłem się ofc sądzić, brać rzeczoznawcę i takie tam. Kupa nerwów, kosztów, a wynik nie pewny. Zagłosowałem portfelem.
Z całym szacunkiem ale z jednej strony Pan mówi, że jest drogo bo koszty wysokie a z drugiej twierdzi że nie zna szczegółów finansowych bo księgowa mu prowadzi finanse ale doceniam za szczerość w rozmowie. Ja już się wyleczyłem z drogich napraw u mechanikow. Pierwsza rzecz to zakup instrukcji serwisowej do danego modelu oraz pytanie o ceny części u mechanika oraz sprawdzenie o ile jest taniej w Internecie ( warsztaty dostaja rabaty od hurtowni na poziomie 10 lub 30% na ceny które są w internecie). Po lekturze instrukcji będziemy w stanie sami zdiagnozować albo nawet naprawić samemu auto a w najgorszym przypadku zlecić konkretnemu warsztatowi usunięcie usterki. Znajomość instrukcji serwisowej pomoże nam też ustalić czy mechanik zna dany model i czy nie będzie mydlil oczu kwestia żmudnej i czasochłonnej diagnostyką problemów danego auta. Ile to ja się nasluchalem bajerantów mechanikow polecanych na forach danych marek ile to trzeba sprawdzić rzeczy podczas gdy naprawa jest dużo prostsza niż się wydaje. Biorąc pod uwagę trend drastycznie wzrastających kosztów napraw jestem przekonany że wiele aut wyląduje za chwilę na złomie bo ludzie dojdą do wniosku, że nie warto inwestować w zloma bo pieniądze zostawione w warsztacie nigdy nie zostaną odzyskane przy dalszej odsprzedaży. Za kilka lat ludzie będą kupować nowe auta na gwarancji albo auta o bardzo prostej budowie a auta o skomplikowanej budowie będą wystawiane na sprzedaż za prawie darmo.
"Dobry pomysł na biznes" spekulacja do czasu kiedy podaż znaczenie nie przekroczy wartości popytu. Wtedy rurka za 200 zł będzie warta 100zł z drugiej ręki.
Raczej długo tak nie bedzie . Ludzie rozleniwieni -zobacz o czym mlodzi marzą : zostać yutuberem , tiktokerem- pajacowac na necie i zarabiać za to miliony ojro- to sa marzenia młodych - a kuzwa zrobić wylewkę pod szopkę nie ma kto -trzeba wszystko samemu robić - Co tez nie jest zle tylko co bedzie za 10-20 lat???sami milionerzy i królowie życia z youtuba , a kto zamiecie ulice?
Nie wiem jak teraz, bo gospodarka zwalnia, ale pół roku temu trzeba było przepłacić za każde auto w dobrym stanie. Przed zakupem obejrzałem ze 10 egzemplarzy i każdy który był wystawiony w rynkowej cenie albo był bity albo miał jakiś defekt. W końcu kupiłem drożej ale pewniej, z czysta historia w ASO
1. Mechanik zarabia dużo, ALE jakim kosztem. Są to lata szkoleń, błędów, nieprzespanych nocy z jakimś autem (na którym i tak już straciliśmy pieniądze ), połamanych części, ręce poobdzierane itp. Są to osoby, które najczęściej robią to z pasji i ta pasja wynagradza te wszystkie złe rzeczy co wcześniej wymieniłem :D 2. Taki "Pan Zdzisiu" kupił sprzęt, ludzi do pracy nie ma, sam pracuje po 12 h dziennie i dlatego usługi typu hydraulika są tak drogie. Bardzo dobra rozmowa !!!! Dla mnie przełomowa. Wreszcie ktoś pokazał pracę mechanika od tej strony ciężkiej i problematycznej a nie jako oszusta. Pozdrawiam :)
@@janmiedza6607 Tak jak piszesz !!! plus na start praktycznie za free na praktykach pracujesz. ALe nie ma co narzekać, w przyszłości idąc jedna drogą kasowo idzie się odbić
Dokładnie, żeby zarabiać dużo trzeba mieć doświadczenie, ja pierwsze 3 lata robiłem za grosze i dopiero coś zaczeło spływać, a to ciężki kawałek chleba. Co innego też odbić w specjalizację, a co innego robić wszystkie marki ogolna mechanike gdzie srednia wieku to 15 letnie samochody. Gdyby nie pasja to bym robił co innego.
Ile trzeba sprzętu wiedzy i odpowiedzialności , to nie jest lekka praca a ceny naprawy są śmieszne a pracownik musi dostać tyle ile się należy wiec za chwile zostanie aso a warsztat u Kazia padnie bo pójdzie na budowę i z metra zarobi więcej . Szanujmy mechaników
Z metra to ty jesteś cięty niewiesz co pierdolisz najebia ci na budowie bez doświadczenia a żeby robić z metra trzeba się na robocie znac nie sztuka najebać roboty i zmarnować material jak bym miał u niego robić to wolał bym do aso ceny te same
na tym polega biznes - ludziska zrobili się wygodni, niewykształceni, niezaradni...... jeżdżą do mechaników z czymś, co można zrobić pod domem w 30 minut. Owszem - jak ich stać - OK to jest ich świadome działanie. Natomiast wielu najpierw zapłaci miliony, później będzie płakać że drogo - zamiast na podnośniku wymienić klocki na działeczce lub u dziadka w stodole. Cóż - jeleni trzeba golić.
Bardzo ciekawy gość i świetny materiał. Chciałbym też to dodać swoje 5 groszy warto inwestować w klasyki ale według mnie wersje limitowane albo takie które już obrastają jakimś kultem osobiście siedzę w japońskich samochodach i niestety trzeba je czasami po 20 latach już restaurować ale jeśli jest coś bardzo rzadkiego czego nie ma na drogach to niektóre japońskie klasyki w przeciągu ostatnich 10 lat podrożały pięciokrotnie ale musi być to samochód którego nie ma na drogach naprawdę który obrus kultem A jak to najlepiej sprawdzić wystarczy wyszukać na Facebooku jeśli jest pełno grup o jakimś konkretnym samochodzie to znaczy że on będzie rósł na wartości bo ludzie się po prostu nim interesują i tyle nie jest warto inwestować w coś czego jest tysiące na drogach i tyle
@@kamilszerszen4450 Źle kupował. Miałby tyle sztuk e28 M5 czy e30 M3 to byłby na sporym plusie, a te auta są dodatkowo bardzo fajne w prowadzeniu i można na nich zarobić - trzeba wiedzieć co kupić. Chleb po 8zł? Spokojnie są za 3-3.5zł, więc nie ma co się bezsensownie nakręcać.
Wiadomo że zarabia dużo za wiedzę o dobra robotę, ale na Polskie warunki to są wysokie kwoty, u nas się za mało zarabia. Ja zarabiając myślę że sporo, od 8 do 10tys zł miesięcznie, pracuje w delegacji po całej Europie, a czasami mi nie starcza do 10go, I muszę pożyczać od ojca czy brata.
Jestem mechanikiem i Aniu razu nie pracowałem jako mechanik ale ile zarabia mechanik tyle samo jak każdy czyli najnisza krajowa lepiej powiedzieć ile zarabia szef na mechanikach co nawet szmat nie kupię
To niebywałe, że o oszustwach mechaników wypowiada się krętacz i partacz. Przywołam swoje doświadczenie. Ceny sprzed paru lat, więc może dziś nie robią już wrażenia, ale chamstwo i amatorszczyzna rażą niezmiennie: Zdecydowałem się na serwis mojego E34 540iA ze względu na dobre opinie - niestety większego zawodu nigdy nie przeżyłem. 2 rzeczy do zrobienia: - wymiana uszczelniacza w dyferencjale - wymiana oleju w skrzyni biegów zostały wycenione na 1200 zł, co uważam za cenę bardzo wysoką, ale to niby tacy profesjonaliści, więc ok. 1. Wymiana uszczelniacza została wykonana i zalano NIEODPOWIEDNI olej 75W90, który może bardzo szybko zniszczyć dyferencjał ze szperą. Koszt takiego dyferencjału na rynku wtórnym to około 2500 zł. Jak można nie zauważyć, że jest szpera w dyferencjale, kiedy się go rozbiera? Jak można nie sprawdzić VINu? Na szczęście sam się zorientowałem, że popełniono błąd i szybko pojechałem na ponowną wymianę oleju 2. 150 km od wymiany przestała działać skrzynia biegów. Po wrzuceniu "R" samochód stoi, a ze skrzyni wydobywają się zgrzyty i metaliczne dźwięki. Znalazłem w internecie instrukcję serwisową wymiany oleju w tej skrzyni (do wyszukania przez google: modelluebergreifend_19/ZP_SI_Oelwechselkit_PL.pdf), gdzie wyraźnie napisane jest, że konieczna jest wymiana filtra oleju skrzyni i oczyszczenie korka z magnesem. Warsztat przyznał, że tego nie zrobił, natomiast do żadnej odpowiedzialności za uszkodzenie skrzyni się nie poczuwa. Koszt remontu - do ustalenia, prawdopodobnie ponad 4000 zł. Nie ufam mechanikom ogólnie, ale większego partacza, który dostaje dwa zadania i obydwa robi źle, narażając klienta na koszty około 5000 zł i sam inkasuje za to 1200 zł + materiały, jak żyję nie widziałem! Radzę trzymać się z daleka od tego przereklamowanego pana!
Nie ma szans, że skutkiem wymiany oleju po przebiegu 150 km była awaria biegu, a tym bardziej nie brak wymiany filtra czy oczyszczenia opiłków. Filtr działał wcześniej, a korek tych opiłków nie wypuścił. Jeżeli chodzi o dyferencjał to pewnie chodzi o dodatek LS. W przypadku zalania oleju bez tego dodatku mechanizm ograniczonego uślizgu nie będzie działał w pełni i po prostu Twoja "szpera" (nie jest o szpera) nie będzie odpowiednio działała. Oczywiście nieprawidłowy dobór oleju to błąd ale nie prowadzi w tym przypadku do uszkodzeń o których piszesz. W mojej ocenie jesteś po prostu upierdliwym, mądrusiującym klientem z wiedzą z internetu, a tak naprawdę nie wiesz jak np. działa ta Twoja "szpera".
@@paweluaz Rozbierałem tę skrzynię potem i widziałem, co w niej było. Jeśli dyferencjał z ograniczonym poślizgiem (płytkowy system cierny) to nie szpera, to czym jest szpera, Panie ekspercie? Nie wiem, jak można bronić partacza i mówić, że "eee tam, może i spartolil, ale to niemożliwe, że przez to stało się coś poważnego". Dla mnie totalne odmęty absurdu. Życzę Ci, żeby Ci mechanik 2 razy nie wymienił oleju w silniku, zatrzesz go, a ja Ci powiem, żeś maruda, bo na jednym oleju można śmiało przejechać 60 kkm i nic się nie powinno stać, a poza tym nie wiesz, jak działają nowoczesne oleje 😏 PS. A szpera płytkowa owszem musi być zalana olejem odpowiedniej lepkości, bo inaczej będzie niewłaściwe tarcie i płytki będą się bardzo szybko zużywały
Do wymiany uszczelniacza mechanizmu różnicowego nie trzeba rozbierać mechanizmu. Nasz błąd, że zalaliśmy zły olej, który niezwłocznie wymieniliśmy na prawidłowy. Odnośnie oleju w skrzyni biegów; Przed wymianą ustaliliśmy z Panem, że wymienimy sam olej bez wymiany filtra oleju, ponieważ nie znamy historii serwisowej i na taki sposób wymiany się Pan zgodził. Mam nadzieje, że nie usunie Pan tego komentarza jak inne do których się odniosłem...
350pln z tego podatki i itp to zostaje z 120pln.. racja panie Adamie ...a auta bardziej skomplikowane,, BMW jakość i będziesz miał wydatki,, takie małe firmy jak acs lub inne utrzymujom nasz kraj ,nie biedronki Amazonu, itp...
zapłaciłem 2 dni temu 650 zł za tarcze z PL zamiennika do 20 letniego auta. Więc do tego 110 klocki . 340 zł za robociznę to drogo ? 2 godziny trzeba liczyć by zrobić to dokładnie.
Dzisiejsi 40-latkowie, gdy już jakichś pieniędzy się dorobili, płacą dużo za możliwość zrealizowania swoich marzeń gdy byli nastolatkami wpatrującymi się w plakaty nad łóżkiem. Dlatego dzisiaj takie ceny osiągają np. 911 z wiatrakiem albo Rolexy Cosmograph. Sprawdźcie czym dzisiaj jarają się nastolatki, to będzie wiedzieć co za 20-30 lat będzie wielokrotnie droższe. I na pewno nie jest to Polonez ani nawet E60. Przetestowali to żałośnie ci, co 30 lat temu inwestowali w znaczki albo zegarki kieszonkowe.
U mnie było tak zostawiłem samochód dzwonię mechanik mówi sprzęgło hydrokinetyczne bo to skrzynia automat 😉mówię Ok robić, za cztery dni samochód do odebrania jadę wchodzę i ku..a co jest moja skrzynia leży na podłodze a mechanik mówi , kupiliśmy używana skrzynie i włożyliśmy - bez żadnego do mnie telefonu czy się zgadzam itp.Dramat straszny dla nich liczyła się szybka robota i gotówka żenada po całości , nie pytajcie się bo na kurwa mać się nie skończyło jeszcze mało tego klapę od bagażnika miałem zarysowaną ,a oni że to już było ps także od 4 lat dla mnie uczciwym i fachowcem w Polsce jest tylko Adam Kunc i jego ekipa nikt inny , a przykładów bym podał wiele ech dramat dobrze że trafiłem na tego człowieka pełna kultura pozdrawiam prezesa👌👍
@@stanminz1230 popieram 😊 Ewentualnie przy dobrych zarobkach stać kogoś by mieć dwie lewe ręce do naprawy auta 😁 patrząc na ceny usług i strzyżenie nie żałuję ani dnia spędzonego w technikum samochodowym oraz garażu w domu. Przynajmniej o koszty robocizny przy naprawie auta człowiek może być spokojny.
Najwyższą klasą? Chyba w oszustwach i partactwach... Zdecydowałem się na serwis mojego E34 540iA ze względu na dobre opinie - niestety większego zawodu nigdy nie przeżyłem. 2 rzeczy do zrobienia: - wymiana uszczelniacza w dyferencjale - wymiana oleju w skrzyni biegów zostały wycenione na 1200 zł, co uważam za cenę bardzo wysoką, ale to niby tacy profesjonaliści, więc ok. 1. Wymiana uszczelniacza została wykonana i zalano NIEODPOWIEDNI olej 75W90, który może bardzo szybko zniszczyć dyferencjał ze szperą. Koszt takiego dyferencjału na rynku wtórnym to około 2500 zł. Jak można nie zauważyć, że jest szpera w dyferencjale, kiedy się go rozbiera? Jak można nie sprawdzić VINu? Na szczęście sam się zorientowałem, że popełniono błąd i szybko pojechałem na ponowną wymianę oleju 2. 150 km od wymiany przestała działać skrzynia biegów. Po wrzuceniu "R" samochód stoi, a ze skrzyni wydobywają się zgrzyty i metaliczne dźwięki. Znalazłem w internecie instrukcję serwisową wymiany oleju w tej skrzyni (do wyszukania przez google: modelluebergreifend_19/ZP_SI_Oelwechselkit_PL.pdf), gdzie wyraźnie napisane jest, że konieczna jest wymiana filtra oleju skrzyni i oczyszczenie korka z magnesem. Warsztat przyznał, że tego nie zrobił, natomiast do żadnej odpowiedzialności za uszkodzenie skrzyni się nie poczuwa. Koszt remontu - do ustalenia, prawdopodobnie ponad 4000 zł. Nie ufam mechanikom ogólnie, ale większego partacza, który dostaje dwa zadania i obydwa robi źle, narażając klienta na koszty około 5000 zł i sam inkasuje za to 1200 zł + materiały, jak żyję nie widziałem! Radzę trzymać się z daleka od tego przereklamowanego pana!
Jeżdżę japońska motoryzacją i czyli toyota Lexus i nigdy nie miałem problemów z autami ❤ ale śledzę kanał i jakbym kupił BMW to jechałbym do Pana Adama naprawić ❤i ja to szanuję 😊❤
W mojej e46 robiłem cały tylni hamulec z łożyskami . Wyszło to mnie kosztowalo 680 zł tarcze,klocki,łożyska,szczęki i wszystkie elementy zawierające ręczny i nowe tarcze kotficzne.Ostatnio wymieniałem valvetronik. Czujnik położenia wału korbowego i alternator. Wszystkie filtry ,oleje . U Pana bym zbankrutował. Compota kupiłem za 3500zl beż rdzy z problemem valvetronika.A uszczelniacze i rozrząd tez nowy,uszczelka podstawy filtra oleju i mnóstwo innych zeczy . I dalej działam.
to teraz zrob to wszystko komus o czym wspomniałeś za 680 zł ;) i zrozumiesz gdzie sens kupna takiego peta a później utrzymania warsztatu i świadczenia usług. Kwestia napraw aut za 3 tysiące była tu poruszona a Pan Adam często w filmach wspomina żeby takie pierdoły robić samemu bo roboczogodzina pracownika kosztuje, wymiana klocków i tarcz w twoim zardzewiałym gównie kosztuje tyle samo co w F30
680zł tył w BMW łącznie z łożyskami to chyba na Maksiu i optimalku. Bo same tarcze logicznego producenta to 250zł ;) Już nie mówiąc o tym ile schodzi robota oraz ile materiałów trzeba przy tym użyć. @@SmalecOsw
Już dawno zrezygnowałem z takich warsztatów (gigantycznie drogo i terminy). Naprawiam sam i polecam innym (popełnisz błędy ale się nauczysz i będziesz miał satysfakcję, nie będziesz czekał, nie będziesz szukał i prosił się, no i nie trafisz na cwaniaczka).
Jest dokładnie tak jak gość mówi tylko poza stolycą ceny napraw i zarobki mechaników trzeba sobie podzielić przez dwa a nawet trzy. Po 20 latach pracy stwierdzam że ta robota to kibel, za dużo drapania się po głowie i odpowiedzialności jak na zarobki. Te 10 tys miesiecznie to przy stałym zakwaterowaniu w warsztacie rozumiem? 😂
Nie jest jeszcze tu aż tak źle zalóż firmę transportową to wtedy zobaczysz co to jest obrót pieniadzem ile kasy przechodzi przez łapy a jakie ochłapy zostają po opłaceniu paliwa podatków i wszystkich haraczy ... A czekaj na kasę za faktury po miesiącu lub po 3 o ile wpłynie. Dla ułatwienia Jedna ciężarówka miesięcznie spala paliwo za około 50 tys zł za które trzeba zapłacić zawsze na przód a niech tylko kasa za faktury się odwlecze miesiąc jesteś znowu 50 tys w plecy. Mając tych ciężarówek kilka policz jakie to pieniądze także ja wolę warsztat Bo tu nie ma takiego hardkoru naprawdę tu jest jeszcze w miarę.
Zależy jakie auto, przecież inna będzie cena części do Audi Q7 a inna do VW Polo. Oczywiście cena robocizny w tym pierwszym będzie również dużo wyższa nawet w tym samym warsztacie, z uwagi na większe auto, większe części, bardziej skomplikowany układ ręcznego.
Na początku lat 2000 kupiłem swój pierwszy samochód ( Bmw e30) i jak zobaczyłem jak mechaniory wala w huja , to sam postawiłem sobie duży garaż z kanałem i wiekszosc robot w swoich furach ogarniam sam. Juz nawet nie chodzi o oszczędności - bo jestem w stanie dobrze zapłacić za rzetelna robote , tylko po pierwsze wiem co zrobiłem , co wlalem , co wymieniłem , po drugie przyjemność z samodzielnie wykonanej roboty- pomimo tego ze zawsze przy każdej robocie cos nie idzie, cos sie ukręci , człowiek naklnie sie za wszystkie czasy i nawyzywa konstruktorów jak można taki kur..a dostęp zrobić ? …. To finalnie zajebista satysfakcja po całej robocie.
też sobie kanał zbudowałem narzędzi dobierałem dobrych firm, i sie nauczyłem ,ostatnio robiłem proste zawieszenie w aucie znajomej to gdyby dałą do warsztatu to naprawa by przekroczyła wartość auta.
No jak słyszę tutaj że za wymianę tardz i klocków na jednej osi miałbym zaplacić za samą robiciznę 600 zł to jest jakiś dramat. Taką robotę to sam ogarniam w godzinę. Prostszej roboty w aucie nie ma. I to samo jak widzę jak oni to robią w tych warsztatach to ja dziękuję bardzo za taką robotę!
Ja nie mam garażu ani nic ale ostatnio się uparłem, że zrobię sobie sam hamulce.
Wszystko czego się bałem to, że coś się ukreci a dostępu do prądu nie było, o BOSZU nie mówię. Całe szczęście wszystko się udała i duma mnie rozpiera XD
Następną zmiane hamulców z pewnością również wykonam sam. Została mi wymiana płynu ale jak mam podnosić każde koło osobno to mi się żyć odechciewa.
I dzięki temu wiem co i jak wyczyściłem posmarowałem nikt mnie w konia nie zrobił.
Ja tak naprawiam e39 niestety tylko uszczelki pod głowicą sam nie ogarnę, a tak wymieniłem calutkie zawieszenie łącznie z tulejami pływającymi Sam
Zajebisty wywiad, Adam dobrze mówi!
Krzysiu a ta historia z tym wyciętym pdfem to nie od Ciebie?😉
W naszym fachu klienci nie mogą zrozumieć, że większość cen napraw/wymian kształtuje stan techniczny danego pojazdu.
W jednym passacie b6 wymiana wachaczy przednich może zająć 2 godziny, sprawny demontaż BO STAN TECHNICZNY na takowy pozwala. Na drugi dzień przyjeżdża taki sam passat B6 na tą samą wymianę i tutaj już walka trwa około 4 godzin, ponieważ śruby są zapieczone, podwozie zalane olejem od wycieków z silnika czy ze skrzyni, a na domiar wszystkiego dochodzą usterki poboczne, które rzekomo dyskwalifikują pojazd z dalszej jazdy. Takie scenariusze rysują NAS mechaników zazwyczaj jako naciągaczy bo "u stacha w B6 to wziął Pan 300 zł za robocizne, a u mnie za to samo już Pan 500 policzył złodziej" ;)
Szacunek dla Pana Adama za zapał, profesjonalizm - pchamy ten wózek polskiej mechaniki razem !
DOBRY WYWIAD. Dzieki @biznesmisja. Takiego nie ma na całym RUclips. Dobra robota i każdy powinien zobaczyć to zanim kupi jakikolwiek samochód
Ceny będą niższe jak państwo przestanie utrudniać działalność i okradać w sposób absurdalny.
1/3 PKB idzie na wschód, a końca nie widać. Przy scenariuszu że to my mamy na nasz koszt tamten kraj "odbudowywać" to nie spodziewaj się poprawy wcześniej jak za dekadę.
Hahaha ale pierdolenie lol 🙌 ceny nie mają być niższe tylko mechanicy mają zarabiać więcej a nie właściciele zakładów mechaniki. Pozdro
@@74krzysztof74
Jesteś niepoprawnym optymistą. Rating międzynarodowy wskazuje Polskę jako DRUGIEGO co do wielkości sponsora tej wojny po USA.
W 2022 roku planowany budżet Polski wyniósł circa 500 miliardów zł. Ale to jest tzw. budżet jawny. Wydatki na szeroko rozumiane rozdawnictwo, w tym obecnie głównie sponsorowanie wojny Ukrainy i Ukraińców, nigdy nie było planowane w polskim budżecie. Pieniądze na ten cel pochodzą z dramatycznego zadłużania Polski w bankach komercyjnych i z "kreatywnego" ich księgowania. I tak - masz 500 miliardów zł budżetu, a koszt obsługi (w tym roku) tego długu, to (oficjalnie) 40 miliardów zł. I dla jasności - "obsługa" to nie jest spłata "rat", czyli kapitału, lecz TYLKO ODSETKI. Nawet sławetny dług Gierka ma tu "na noc", zwłaszcza, że Gierek, mądrzej lub głupiej, jednak jakoś tam inwestował w przemysł (środki trwałe), które zresztą po 1990 sprzedawano za bezcen, niemniej one istniały.
@@Kataleptyk sprzedawano za bezcen - chyba nie wiesz co się w tym kraju działo po roku 89 jeśli w takie bajki wierzysz. Co do zadłużania w komerycjnych bankach to śmiało wrzucaj dowody, chętnie poczytam, bo jednak ludzie coraz częściej odlatują...
@@kev48 to zakładaj warsztat, mam 6 stanowisk, hala z wyposażeniem - w mieście powiatowym to koszt grubo powyżej mln pln. podatek roczny -ok 20k pln, wieczyste - 10k rocznie........dalej chcesz w to brnąć?
Dzięki inflacji nauczyłem się sam 😉 (audi napraw to sam) wymienic rozrząd we własnym aucie i za oszczędziłem około 1800 zł za usługę w dość renomowanej stacji boscha w mojej miejscowości, robota na cały dzień a satysfakcja długo terminowa
Jesli kogos czas jest mniej wart niz koszt naprawy to mozna tak zyc...studiujac budowe i zasade dzialania swojego pojazdu, zamiast zajac sie czyms przyjemniejszym :)
Ja np naprawiam sobie sam bo lubię i wiem dzięki temu co jest i co mam. Audi napraw sam hehe miałem to do 80 tki👌 w książce było nawet jak wykonać remont głowicy i to było piękne że taki coś można było dokupić do auta
A tak wogole wywiad świetny - rewelacja - bez spiny ; naturalny ; gość mówi jak jest . Prowadzący zadaje właściwe pytania z życia wzięte . Super . Czekam na dalsze tego typu wywiady z konkretnymi ludźmi ciężkiej roboty .
Adam jest naprawdę spoko gość.
Fajne ma live 🤣
Mówi jak jest ale nie wie ile zarabia ?
@@5950ziel no bo w takiej robicie nie wiesz - raz po odliczeniu wszystkich kosztów zostaje Ci 10 koła a raz 50
Ta końcówka o BDO itp. to cała prawda. Cała ta biurokracja, opłaty coraz to nowe zabijają miłość do grzebania w autach.
Ciężko w Polsce prowadzić działalność.
ta biurokracja jest już wszędzie. Nawet w medycynie ostatnie lata tak namieszały, że 80% pracy to papiery.
Tu leży źródło większości kłopotów między klientem a usługodawcą w branży która oddziałuje na zewnątrz i ma charakter stacjonarny. Mechanik chcąc działać zgodnie z przepisami jest łupiny nie tylko z pieniędzy ale też i z godności, bo zamiast skupić się na usłudze dla dobra klienta ma na głowie czy dobrze zutylizował czyściwo i gdzie schował certyfikat na separator oleju. Tymczasem w sąsiedniej gminie spłonie składowisko odpadów postawione na słupa za co nikt nie odpowie.
Ja mam mechanika do którego trzeba poczekać 2, czasem 3 tygodnie. Ale jak jest pilna sprawa i np. jadę zaraz na urlop to można zajrzeć. Mały warsztat, szef jest głównym mechanikiem, zatrudnia jednego majstra do prostych rzeczy. Do tego jest drogi. Ale dużo tańszy niż ASO. I interesuje się tym jak się moje auto ma po wizycie. Nie muszę oznaczać filtrów żeby wiedzieć czy były wymienione.
To chyba nie polak🤣
Mechanik umowy zawód. Wracasz z pracy i myślisz o robocie,jak coś nie idzie.Pozdro z u.k.Maluje ścianę teraz.
Sam robi to musi kasować.
Bycie drogim to niezły sposób. Odsiewa chudopachołków. Zagrożenie, może sciągnąć bandziorów, którym się nie odmawia.
Cytryn i gumiak.
Super że wywiad w warsztacie, jakis taki lepszy klimat i sam wywiad jak zawsze 10/10
Nie każdy mechanik oszukuje i naciąga. Od 10 lat naprawiam u jednego i nigdy na do widzenia nie wymyśla kolejnych rzeczy do wymiany … jadę z rzeczą która jest zepsuta, wymienia i dziękuje
Też pracuje w usługach i nie wiem ile zarabiam, a nawet nie chce liczyć. Na plus wychodzę wiadomo bo jeszcze coś tam inwestuje, ale koszty ... tylko bym się denerwował. Księgowa już mi opowiadała bez szczegółów że ma takie firmy które wychodzą na minusie mimo setek tysięcy obrotu miesięcznie
oglądam coraz dalej i musze skomentować... jeżeli ktoś uważa, że programista czy informatyk to mało odpowiedzialny zawód to chyba nie zdaje sobie sprawy na jakie koszta może narazić siebie bądź firmę. Dziś informatyk mowi, że wolałby pracować jako mechanik gdyz miej odpowiedzialny zawod i tyle w temacie, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Poza tym usługi to IT więc trzeba się doinformować
Bardzo dobry materiał choć z tą pensją dla dobrego mechanika to fantastyka. Nie ma opcji zatrudnienia dobrego mechanika za niżej niż 8 tyś na rękę. Za 5 tyś to dobry pomocnik mechanika albo słaby mechanik. Przy czym na rynku pracy niezmiernie ciężko znaleźć i zatrudnić dobrego mechanika. Sam prowadzę warsztat i mam tylko 2 pomocników a pracę mechanika wykonuję sam. Dobrego mechanika szukam od 2 lat.. Za 8 tyś netto nie ma chętnych. Koszty prowadzenia warsztatu rosną z tygodnia na tydzień, szczególnie te związane z ekologią. Przed pandemią roboczogodzina w warsztacie to było 100 zł netto. Dzisiaj 200 zł netto to absolutne minimum i na pewno w 2024 r wzrośnie wyżej. Klienci coraz bardziej płaczą i często nie rozumieją jakie koszty ponosi warsztat a lista jest bardzo długa. Jeżdżą od warsztatu do warsztatu i się targują nie rozumiejąc że warsztat musi zarabiać na siebie. Firma która odbiera ode mnie oleje, płyny, filtry kasuje systematycznie coraz większe pieniądze , już wyższe niż podane w tym materiale gdzie opisano tylko część z nich. Kontrole Ochrony Środowiska są częste i zawsze mają uwagi. Czekają nas ciężkie czasy a posiadanie samochodu będzie coraz droższe. Będziemy wynajmować a nie mieć na własność. To idzie w tym kierunku.
Nie ma idealnych mechaników, większość się psuje zgodnie ze starzem jak żona - polecam raz na jakiś czas zmieniać.
I te słynne - kto panu tak to .....
Pan Adama ma 100% racji odnośnie prowadzenia warsztatu.
Dziękuję panie Adamie że utwierdził mnie pan w słuszności zakupu
Miesiąc temu kupiłem Lexusa ls430
Fantastyczny samochód
@@salute222 po roku nadal twierdzisz, że jest taki zajebisty 🤔🤣
No i ja to szanuje Panie Adamie :) pozdrawiam
Biorąc 250zł za wymianę klocków czy 350zł za wymianę tarcz to faktycznie można się Porsche i klasycznych samochodów dorobić. W niektórych ASO jest taniej. Ale jak sam rozmówca stwierdził właściciele BMW są zamożni i skoro są chętni tyle płacić to wcale mu się nie dziwię, że z tego korzysta. No ale chyba jednak nie taki straszny ten biznes skoro pozwala na tak wysokie zarobki.
Dokładnie W zasadzie czasowo tylko dochodzi czyszczenie piasty a 100 więcej... Nie licząc marży na częściach
Piecze dupka 🤣🤣🤣🤣
@@Swider36 dlaczego serwis mechaniczny ma sprzedawać części bez marży? P. Adam mówi o kosztach, gdzie na koniec miesiąca liczy się czy jest nad wodą czy pod wodą. Ludzie płacą krocie za usługi budowlane, ale pocieszają się cenami materiału jak w sklepie. Czy naprawdę nikt nie myśli nad tym, że KAŻDY musi coś zarobić? To nie jest instytucja na zasadzie fundacji.
sam ma baware i sam robie jaka adam słodowy
Chłopie. Połowa to podatek.. dodatkowo oplac pracownika, prad, itp. Zus... Jedz I wymień za 20 zł niech założą byle jak.
250 zł za wymianę klocków to dużo? Ile kosztuje funkcjonowanie warsztatu przez ten czas gdy pracownik wjeżdza autem na podnośnik do końca naprawy? Mowie o całościowym koszcie funkcjonowania warsztatu w przeliczeniu np na jedną roboczo godzinę. Po odliczeniu energii, czynszu, wynagrodzenia pracownika, narzędzi... ile zostaje w kieszeni szefa netto? LUDZIE PRZESTAWCIE SWOJE MYŚLENIE. TO NIE MECHANIK Z WAS ZDZIERA!!! TO PAŃSTWO WAS OKRADA!!!
Mądre stwierdzenie 😉 dlatego też kto ma choć trochę pojęcia, chęci i miejsce to kupił już dawno narzędzia i takie naprawy wykonuje sam. Przez to okradanie przez państwo, nawet przysłowiowy kasjer z biedronki po godzinach staje się mechanikiem przy swoim samochodzie 😁
Racja. Mało kto w ogóle wspomina ile trzeba wyjeba.... kasy zeby taki warsztat otworzyć. Zeby Grażyna z Sebixem mogli do niego wjechac a później narzekać jak to drogo.
Ja tam płacę za wymianę klocków 50 zł , 30 min roboty 😅
ostatnia sytuacja zaczął mi szwankować abs wizyta w 4 warsztatach wycena 500zł uszkodzona pompa sobota popołudnie okazało się czujnik przy jednym kole 3mm się wysunął dobiłem delikatnie i cyk fuch pińcet w kieszeni zostało a wszyscy sprawdzali na podnośniki i pod kompem diagnoza pompa 28:57 czyżby informatyk z radomia Hynek??
2 beczki filtrów mokrych hahaha po 200 litrów to folt to jakieś 1/2 litra max więc 800 filtrów tam włożycie 1200/800 to koszt jednego filtra to 1.50 jeden złoty 50 groszy.
Mechanicy często kupują najtańsze zamienniki i naliczają ogromne marże za części...
Koszty życia stają się obecnie bardzo wysokie i przerażające. To są szalone dni, w których żyjemy, inflacja, podwyżki cen i tak dalej. Jak długo możemy tak ciągnąć? Jakieś wskazówki, jak osiągnąć znaczny postęp w dochodach? Doceniłbym to. Ciągle czytam o ludziach osiągających wielocyfrowe dochody z tej czy innej inwestycji, naprawdę potrzebuję dobrych sposobów na zwiększenie moich finansów
Rower
Zaplanowana rewolucja gospodarcza, technokratyczny totalitaryzm nadciąga.
Znalezienie dobrego mechanika to jak szukanie igły w stogu siana... dosłownie . Chetnie obejrze i dowiem sie jakis wskazowek
Jak każdy mechanik , zdziera i narzeka, motto pana Adama: "klient musi zapłacić". Ale jak ma klientów, to byłby głupi nie kasując. Jak się daje to się kraje. 👍
Powiem ci magiczne 4 slowa, trzeba było się uczyć, wtedy jak to stwierdziłeś, też byś zdzieral
🤣🤣🤣 "Uderz w stół, nożyce się odezwą", mgr od śrubek.
Pozdrowienia dla uczonego 🤣
Jak każdy polski klient, wydzwaniacz, trujodupiec, nie mający pojęcia o kosztach działalności gospodarczej. Czy ktoś broni oszołomkowi "pójść na swoje" i zacząć "zdzierać 😁"? No rynce letom...
@@twoteam8160 grubo się pomyliłeś, nie jestem mechanikiem, za to rozpierdala mnie twoja mentalność, skoro każdy z Ciebie zdziera to rób sobie sam, wtedy nikt nie będzie ci do szczęścia potrzebny.
Nie trzeba się uczyć, wszystko znajdziesz na YT gratis,do tego trzeba też chęci
Większość mechaników i złodzieje i partacze .
Ja kupiłem kolekcjonersko Mercedesa W140 i nie żałuję, choć trzeba było w niego włożyć.
Jak rozmawiać z mechanikiem, który nie chce wydać wymienionych części tłumacząc to, że musi się rozliczać z utylizacji tego co wymienia a dalej że nie może mi oddać tych części bo nie może pozwolić na to, żebym te części potem np sprzedał 🤯. A chodzi o świece...
do mechanika przyjeżdża się z konkretnym zadaniem wymiany czegokolwiek z własnymi częściami. Nabijanie na fakturę części o cenie zawyżonej to czyste skurwysyństwo a nie biznes.
Te ceny za klocki i tarcze to on podaje z materiałem 🤩
Taaaa xD
Ma ceny z Aso
Widac od razu ze latasz jKims paskiem w gnoju😅
Na pewno z materiałem. Ale z tego pana mechanika bajkopisarz.
Daj spokój, 1200zl za wymianę tarcz i klocków? Klocki mój chrzestny wymienia w 20minut. Lewarek, koło, klocki i cyk po robocie.
NA Ukrainie nie było żadnej firmy produkującej oryginalnych części dla BMW
Fajny, pozytywny gość... do tego dobry specjalista... Mimo tego ,że robi pieniądze, wydaje się "nie zepsuty", gada jak jest w tym biznesie mimo plusów i minusów. Za wypowiedź o "cwaniakach" wielki plus.... również mam na dzień dobry uczulenie! Pozdrawiam P. Adama... który na pewno "cwaniakiem" nie jest....
Świetny odcinek, bardzo ładne Porsche 996 na końcu, pozdrawiamy 😎🤟
Znowu pokazują mistrza naciągania na koszty😀😀😀
Ja tam wolę wieksozsc rzeczy zrobić sobie sam , czy olej , filtry , hamulce , drobne elementy zawieszenia , jak mam płacić 250zl za wymianę klocków to podziękuję... Zestaw do wciskania tłoczków z allegro za 50zl , 2piwka i 1.5h roboty na spokojnie bez kanału
Sam to możesz sobie w golfie 4 wymienić, przyjedzie BMW x5m i nie będziesz widział jak zacisk odblokować. A co robisz z olejem i filtrami? Do kosza tak? Takie rzeczy oddaję się do specjalnych punktów, wszystko z osobna. Przez takich jak ty wyrzucających okej ciul wie gdzie nasze pokolenia będą cierpieć
@@MARBINEK Dobrze że Ty cierpisz na nadmiar pieniędzy. Niestety nie każdy ma takie szczęście i nie każdego stać tak jak ciebie na posiadanie Bmw i wymianę oleju w profesjonalnym warsztacie.
28:20 w aucie z przed 10 lat nie zablokowałby się przycisk otwierania bagażnika... (ziarenkiem piasku czy czymkolwiek XD)
Ale przycisk od opuszczania/podnoszenia szyby z ułamanym mechanizmem podparcia już może się zdarzyć. Warto czasami spojrzeć szerzej na sprawę, a podany przykład potraktować jako analogię.
@@paweluaz I ten mechanizm to za grosze naprawisz na podwórku przy kawie. Zrobi to z dzisiejszym BMW ...
To sprawa jest oczywista bo jak nie na częściach (bo klient dostarczy) to na robociźnie. A tak w ogóle to nie tyczy się tylko mechaników. Tak zwany kit, wciska się w każdym zawodzie. Smutne, ale żyć trzeba. Pzdr
ogladam kazdy odcinek acs, polecam
Mechanik zarabia dwa razy, marża na częściach plus koszt usługi. Gastronomia zarabia raz, przygotowanie posiłku. Więc to średnie porównanie przyjścia z własnym jedzeniem do restauracji. Wiele kosztów mechanicy nie ponoszą, za przepracowany olej dostają pieniądze, filtr wyrzucają do normalnych śmieci a części zużyte sprzedają na złom. Model Pana Adama brzmi jak ASO a tak wiadomo jak z cenami usług bo koszta nadmuchane.
super wywiad POZDRAWIAM.
Napisze tak gość podaje ceny kosztów obsługi które mu się zbierają czyli płyny eksploatacyjne i następnie podaje że bierze ponad 500 za samą wymianę tarcz i klocków, niech sobie weźmie kalkulator wyliczy ile w miesiącu średnio ma odpadów i ile musi zapłacić dzieli to przez ilość klientów i dodaje do ceny usługi ale kurna podwyższyć koszt wymiany z 100 na 200 to trzeba być takim kogo się nie lubi czyli niech klient płaci ja muszę zarabiać na odpowiednim poziomie dlatego do mechanika jadę jak mam do wymiany rozrząd i grubsze sprawy a większość robię sam
Z zarobkami jest jak w wielu innych profesjach. Mechanik który ma swój warsztat zarabia sporo natomiast taki sam pracujący u kogoś już dostaje grosze. Uczciwych warsztatów nie ma. Właściciel nie zarobił by nawet na podatki i wypłaty dla pracowników. Nie chodzi tu tylko o ceny usług czy części bo te są różne. Wałki robi się najczęściej na olejach z beczek i częściach. Jeśli masz jakieś umiejętności zrób sam. Części z Internetu nawet kilka razy tańsze za to samo w warsztatach.
Jak to powiedział Coobcio dobrego mechanika można poznać po tym czy ma osłone na flexie
A właściwie jest dobry jeśli jej nie ma 😉
@@LosSantosGarage Dokładnie
Dzisiaj mówi się że nie ma mechaników są wymieniacze ...
Prawdziwi mechanicy są w Pakistanie oni tam wszystko naprawia kto obczaja filmiki na necie ten widział:D
Nie mów że chciałbyś jeździć autem ze spawanym wałem korbowym z dwóch różnych kawałków, albo mieć klocki hamulcowe docięte z jakichś innych większych... A druga sprawa po co rzeźbić skoro jest mnóstwo części zamiennych i dużo taniej wymienić niż naprawiać???
Przecież to, że oni tam "rzeźbią" nie wynika z tego że to lubią. Po prostu nie ma dostępu do nowych części.
W tych filmikach nie pokazują urwanych i połamanych elementów po tygodniu od takiej "naprawy", a tworzenie takiego filmiku z cudownych napraw to sposób na dodatkowy zarobek, bo rzeczywistość w Pakistanie jest zupełnie inna niż w Europie.
Zapowiada się ciekawa rozmowa do obejrzenia.
Kolejki na stacjach benzynowcyh wynikaja z tego, ze ludzie tankują po 50-100 zł a nie do pełna jak kiedyś :)
Dobrze sie slucha p.Adama
każdy chce zarabiać, każdemu się nalezy, jak przyjdzie bieda to bedziesz te klocki z pocałowaniem ręki wymieniał
😂
Pięć warsztatów nie dało radę z wentylatorami wolnych obrotów brak a jak bezposrednio na akumulator to obracają... szybki bieg działa przy 94c.citroen XMV6MK2 tłumaczą sie ze w Polsce nie sprzedawali xm i nie mają oprogramowania ...
Ooo mnie załatwił mechanik "wymieniając" mi rozrząd tak że rozpadł się po 2 tyś km. A okazało się po rozebraniu, że były w środku stare części. Do tego kosztował mnie prawie 4x tyle ile powinien. A specjalnie pojechałem do specjalistów od aut japońskich. Pozdrawiam ekipę z JAPANTECH we Wrocławiu która mi to wymieniała. Obyście ... w zdrowiu żyli.
Fakture masz? Mozesz wtedy reklamować....
W czym problem? Skoro dali ciała, to powinni zwrócić koszta naprawy.
Który mechanik wystawia Patagonia usługę ,to są oszuści ludzi i oszuści skarbowi.
@@andrewandrewski2546 Już odpowiadam w czym problem. Było to kilka lat temu. Jakiś czas po wymianie auto zaczęło szarpać. Więc już oddałem do warsztatu niedaleko mnie. Z zaznaczeniem że rozrząd - na łańcuszku - ma przejechane 2tyś km. Chłopaki po 2 dniach do mnie dzwonią że wszystko sprawdzone i czy mogą jednak do tego rozrządu zobaczyć. Okazało się, widziałem to na własne oczy a sam jestem mechanikiem serwisu, wiec trochę się znam, że w środku było koło zębate praktycznie bez zębów oraz zacięty stary napinacz. Nie mogłem już pojechać do serwisu, chyba że lawetą, a nikt z JAPANTECH nie miał ochoty się pofatygować do mnie. Daleko zresztą nie mieli, widać duma im nie pozwoliła. Za to usłyszałem że: Łooo panie, teraz takie dziadostwo robią że szczęście jak 10 tyś przejedziesz pan na tym. Ale ja przejechałem 2 tyś. Łooo panie..... Dodam że w warsztacie obok mnie zapłaciłem około 900zł za komplet z robocizną, zrobiłem na nim ponad 80k i dalej jeździ. Mogłem się ofc sądzić, brać rzeczoznawcę i takie tam. Kupa nerwów, kosztów, a wynik nie pewny. Zagłosowałem portfelem.
Z całym szacunkiem ale z jednej strony Pan mówi, że jest drogo bo koszty wysokie a z drugiej twierdzi że nie zna szczegółów finansowych bo księgowa mu prowadzi finanse ale doceniam za szczerość w rozmowie.
Ja już się wyleczyłem z drogich napraw u mechanikow. Pierwsza rzecz to zakup instrukcji serwisowej do danego modelu oraz pytanie o ceny części u mechanika oraz sprawdzenie o ile jest taniej w Internecie ( warsztaty dostaja rabaty od hurtowni na poziomie 10 lub 30% na ceny które są w internecie). Po lekturze instrukcji będziemy w stanie sami zdiagnozować albo nawet naprawić samemu auto a w najgorszym przypadku zlecić konkretnemu warsztatowi usunięcie usterki. Znajomość instrukcji serwisowej pomoże nam też ustalić czy mechanik zna dany model i czy nie będzie mydlil oczu kwestia żmudnej i czasochłonnej diagnostyką problemów danego auta. Ile to ja się nasluchalem bajerantów mechanikow polecanych na forach danych marek ile to trzeba sprawdzić rzeczy podczas gdy naprawa jest dużo prostsza niż się wydaje.
Biorąc pod uwagę trend drastycznie wzrastających kosztów napraw jestem przekonany że wiele aut wyląduje za chwilę na złomie bo ludzie dojdą do wniosku, że nie warto inwestować w zloma bo pieniądze zostawione w warsztacie nigdy nie zostaną odzyskane przy dalszej odsprzedaży. Za kilka lat ludzie będą kupować nowe auta na gwarancji albo auta o bardzo prostej budowie a auta o skomplikowanej budowie będą wystawiane na sprzedaż za prawie darmo.
To była mocne i szczere,
..... i tylko boli, że tak ciężko prowadzić z pasji biznes w tym kraju , alę łatwiej to już było Pozdrawiam
Nie jestem mechanikiem, ale sam podstawowe naprawiam przynajmniej wiem ze zrobiłem sam, ale nie jeżdżę do warsztatu ze wszystkim bo ceny są kosmiczne.
I słusznie, przynajmniej jest satysfakcja.
"Dobry pomysł na biznes" spekulacja do czasu kiedy podaż znaczenie nie przekroczy wartości popytu. Wtedy rurka za 200 zł będzie warta 100zł z drugiej ręki.
Raczej długo tak nie bedzie . Ludzie rozleniwieni -zobacz o czym mlodzi marzą : zostać yutuberem , tiktokerem- pajacowac na necie i zarabiać za to miliony ojro- to sa marzenia młodych - a kuzwa zrobić wylewkę pod szopkę nie ma kto -trzeba wszystko samemu robić - Co tez nie jest zle tylko co bedzie za 10-20 lat???sami milionerzy i królowie życia z youtuba , a kto zamiecie ulice?
A niech sobie pomarza,życie zweryfikowuje to
Nie wiem jak teraz, bo gospodarka zwalnia, ale pół roku temu trzeba było przepłacić za każde auto w dobrym stanie. Przed zakupem obejrzałem ze 10 egzemplarzy i każdy który był wystawiony w rynkowej cenie albo był bity albo miał jakiś defekt. W końcu kupiłem drożej ale pewniej, z czysta historia w ASO
Teraz jest jeszcze gorzej, ceny ciągle wysokie, do tego mniej dostępnych egzemplarzy.
ASO sraso....serio ufacie tym wymieniaczom ?
1. Mechanik zarabia dużo, ALE jakim kosztem. Są to lata szkoleń, błędów, nieprzespanych nocy z jakimś autem (na którym i tak już straciliśmy pieniądze ), połamanych części, ręce poobdzierane itp. Są to osoby, które najczęściej robią to z pasji i ta pasja wynagradza te wszystkie złe rzeczy co wcześniej wymieniłem :D
2. Taki "Pan Zdzisiu" kupił sprzęt, ludzi do pracy nie ma, sam pracuje po 12 h dziennie i dlatego usługi typu hydraulika są tak drogie.
Bardzo dobra rozmowa !!!! Dla mnie przełomowa. Wreszcie ktoś pokazał pracę mechanika od tej strony ciężkiej i problematycznej a nie jako oszusta.
Pozdrawiam :)
mechanik musi posiadać ogromna wiedzę, a zarobki nie powalają na kolana, to są długie lata praktyki
@@janmiedza6607 Tak jak piszesz !!! plus na start praktycznie za free na praktykach pracujesz. ALe nie ma co narzekać, w przyszłości idąc jedna drogą kasowo idzie się odbić
Dokładnie, żeby zarabiać dużo trzeba mieć doświadczenie, ja pierwsze 3 lata robiłem za grosze i dopiero coś zaczeło spływać, a to ciężki kawałek chleba. Co innego też odbić w specjalizację, a co innego robić wszystkie marki ogolna mechanike gdzie srednia wieku to 15 letnie samochody. Gdyby nie pasja to bym robił co innego.
chłopie - zarabia to lekarz prawnik albo programista. mechanik albo hydraulik nie ma podjazdu........to jest chore.
@@krzysztofp7846 to jest chyba logiczne biorąc pod uwagę okres nauki?
Ile trzeba sprzętu wiedzy i odpowiedzialności , to nie jest lekka praca a ceny naprawy są śmieszne a pracownik musi dostać tyle ile się należy wiec za chwile zostanie aso a warsztat u Kazia padnie bo pójdzie na budowę i z metra zarobi więcej . Szanujmy mechaników
Jeden mechanik nie może być od wszystkiego bo wtedy na 100 procent jest gamoniem.
Z metra to ty jesteś cięty niewiesz co pierdolisz najebia ci na budowie bez doświadczenia a żeby robić z metra trzeba się na robocie znac nie sztuka najebać roboty i zmarnować material jak bym miał u niego robić to wolał bym do aso ceny te same
Wymiana klocków w audi zajmuje mi około godziny czasu . Nauczyłem się robić sam i to kosztuje kilkaset złotych ? No cóż frajerów trzeba doić......
na tym polega biznes - ludziska zrobili się wygodni, niewykształceni, niezaradni...... jeżdżą do mechaników z czymś, co można zrobić pod domem w 30 minut. Owszem - jak ich stać - OK to jest ich świadome działanie. Natomiast wielu najpierw zapłaci miliony, później będzie płakać że drogo - zamiast na podnośniku wymienić klocki na działeczce lub u dziadka w stodole.
Cóż - jeleni trzeba golić.
Wymiana wymianie nie równa 🙂 ale jeśli jest to zrobione poprawnie to popieram
Wszystko pokazane na YT
Bardzo ciekawy gość i świetny materiał. Chciałbym też to dodać swoje 5 groszy warto inwestować w klasyki ale według mnie wersje limitowane albo takie które już obrastają jakimś kultem osobiście siedzę w japońskich samochodach i niestety trzeba je czasami po 20 latach już restaurować ale jeśli jest coś bardzo rzadkiego czego nie ma na drogach to niektóre japońskie klasyki w przeciągu ostatnich 10 lat podrożały pięciokrotnie ale musi być to samochód którego nie ma na drogach naprawdę który obrus kultem A jak to najlepiej sprawdzić wystarczy wyszukać na Facebooku jeśli jest pełno grup o jakimś konkretnym samochodzie to znaczy że on będzie rósł na wartości bo ludzie się po prostu nim interesują i tyle nie jest warto inwestować w coś czego jest tysiące na drogach i tyle
Nissan100nx co myślisz??
@@kamilszerszen4450 Źle kupował. Miałby tyle sztuk e28 M5 czy e30 M3 to byłby na sporym plusie, a te auta są dodatkowo bardzo fajne w prowadzeniu i można na nich zarobić - trzeba wiedzieć co kupić. Chleb po 8zł? Spokojnie są za 3-3.5zł, więc nie ma co się bezsensownie nakręcać.
No no, to kup teraz M3 i sprzedaj za 20 lat z dużym zarobkiem ;) @@lincolnM5
Fajny materiał 👍
Wiadomo że zarabia dużo za wiedzę o dobra robotę, ale na Polskie warunki to są wysokie kwoty, u nas się za mało zarabia. Ja zarabiając myślę że sporo, od 8 do 10tys zł miesięcznie, pracuje w delegacji po całej Europie, a czasami mi nie starcza do 10go, I muszę pożyczać od ojca czy brata.
chłopie na delegacje do EU to od 30k pln się jeździ
Problemy z autami są, bo Polacy nie mają pieniędzy do właściwego serwisowania aut.
Święte słowa
Bo samochód ,to się kupuje taki na jaki będzie stać a nie taki ,żeby się popisać pod supermarketem .
Bo na nowe nie stać
8:40 samochód kiedykolwiek nie był luksusem? xD jak Cię nie stać na utrzymanie i koszty parkingowe to nie bierz.
Jestem mechanikiem i Aniu razu nie pracowałem jako mechanik ale ile zarabia mechanik tyle samo jak każdy czyli najnisza krajowa lepiej powiedzieć ile zarabia szef na mechanikach co nawet szmat nie kupię
34:26 ooo nie. Teraz są tanie (i za parę lat będą drożeć) Hondy Accord i Civic z przełomu 1990-2002.
To niebywałe, że o oszustwach mechaników wypowiada się krętacz i partacz. Przywołam swoje doświadczenie. Ceny sprzed paru lat, więc może dziś nie robią już wrażenia, ale chamstwo i amatorszczyzna rażą niezmiennie:
Zdecydowałem się na serwis mojego E34 540iA ze względu na dobre opinie - niestety większego zawodu nigdy nie przeżyłem.
2 rzeczy do zrobienia:
- wymiana uszczelniacza w dyferencjale
- wymiana oleju w skrzyni biegów
zostały wycenione na 1200 zł, co uważam za cenę bardzo wysoką, ale to niby tacy profesjonaliści, więc ok.
1. Wymiana uszczelniacza została wykonana i zalano NIEODPOWIEDNI olej 75W90, który może bardzo szybko zniszczyć dyferencjał ze szperą. Koszt takiego dyferencjału na rynku wtórnym to około 2500 zł. Jak można nie zauważyć, że jest szpera w dyferencjale, kiedy się go rozbiera? Jak można nie sprawdzić VINu? Na szczęście sam się zorientowałem, że popełniono błąd i szybko pojechałem na ponowną wymianę oleju
2. 150 km od wymiany przestała działać skrzynia biegów. Po wrzuceniu "R" samochód stoi, a ze skrzyni wydobywają się zgrzyty i metaliczne dźwięki. Znalazłem w internecie instrukcję serwisową wymiany oleju w tej skrzyni (do wyszukania przez google: modelluebergreifend_19/ZP_SI_Oelwechselkit_PL.pdf), gdzie wyraźnie napisane jest, że konieczna jest wymiana filtra oleju skrzyni i oczyszczenie korka z magnesem. Warsztat przyznał, że tego nie zrobił, natomiast do żadnej odpowiedzialności za uszkodzenie skrzyni się nie poczuwa. Koszt remontu - do ustalenia, prawdopodobnie ponad 4000 zł.
Nie ufam mechanikom ogólnie, ale większego partacza, który dostaje dwa zadania i obydwa robi źle, narażając klienta na koszty około 5000 zł i sam inkasuje za to 1200 zł + materiały, jak żyję nie widziałem! Radzę trzymać się z daleka od tego przereklamowanego pana!
Nie ma szans, że skutkiem wymiany oleju po przebiegu 150 km była awaria biegu, a tym bardziej nie brak wymiany filtra czy oczyszczenia opiłków.
Filtr działał wcześniej, a korek tych opiłków nie wypuścił.
Jeżeli chodzi o dyferencjał to pewnie chodzi o dodatek LS. W przypadku zalania oleju bez tego dodatku mechanizm ograniczonego uślizgu nie będzie działał w pełni i po prostu Twoja "szpera" (nie jest o szpera) nie będzie odpowiednio działała.
Oczywiście nieprawidłowy dobór oleju to błąd ale nie prowadzi w tym przypadku do uszkodzeń o których piszesz.
W mojej ocenie jesteś po prostu upierdliwym, mądrusiującym klientem z wiedzą z internetu, a tak naprawdę nie wiesz jak np. działa ta Twoja "szpera".
@@paweluaz Rozbierałem tę skrzynię potem i widziałem, co w niej było. Jeśli dyferencjał z ograniczonym poślizgiem (płytkowy system cierny) to nie szpera, to czym jest szpera, Panie ekspercie?
Nie wiem, jak można bronić partacza i mówić, że "eee tam, może i spartolil, ale to niemożliwe, że przez to stało się coś poważnego". Dla mnie totalne odmęty absurdu. Życzę Ci, żeby Ci mechanik 2 razy nie wymienił oleju w silniku, zatrzesz go, a ja Ci powiem, żeś maruda, bo na jednym oleju można śmiało przejechać 60 kkm i nic się nie powinno stać, a poza tym nie wiesz, jak działają nowoczesne oleje 😏
PS. A szpera płytkowa owszem musi być zalana olejem odpowiedniej lepkości, bo inaczej będzie niewłaściwe tarcie i płytki będą się bardzo szybko zużywały
Do wymiany uszczelniacza mechanizmu różnicowego nie trzeba rozbierać mechanizmu. Nasz błąd, że zalaliśmy zły olej, który niezwłocznie wymieniliśmy na prawidłowy. Odnośnie oleju w skrzyni biegów; Przed wymianą ustaliliśmy z Panem, że wymienimy sam olej bez wymiany filtra oleju, ponieważ nie znamy historii serwisowej i na taki sposób wymiany się Pan zgodził. Mam nadzieje, że nie usunie Pan tego komentarza jak inne do których się odniosłem...
@@MOTOKUNCIK co ma historia serwisowa do filtra skrzyni? Jak się olej zmienia a filter jest to się wymienia też
Może teraz coś o lakiernikach ;)
Może być ciekawie 👍
Popieram
@@biznesmisja również chętnie posłucham
Podstawowa ściema u lakierników to, to że muszą poprawić po blacharzu i trzeba dopłacić. Oczywiście nic nie poprawiają bo nie potrafią.
napewno nie poszly tak do gory koszta,zeby tak wycenić własna prace
A Ja polecam Kia. Cee'd mam 280 tkm i dwie żarówki tylko wymieniłem.
2:34 Piesio
Nie chce nic ukryć ale konkretnie nic nie powiedział odnośnie zarobków
5-10k
350pln z tego podatki i itp to zostaje z 120pln.. racja panie Adamie ...a auta bardziej skomplikowane,, BMW jakość i będziesz miał wydatki,, takie małe firmy jak acs lub inne utrzymujom nasz kraj ,nie biedronki Amazonu, itp...
Kiedyś to japońce się nie psuły ale dziś to mam poważne obawy by takim twierdzeniem zyskać popularność
1100zl za wymianę tarcz i klocków? Dobrze, że na Lubelszczyźnie niższe stawki d
Zgadzam się za wymiana tarcz i klocków, chyba gościa zdrowo podobało.
To kup sobie czesci sam z gownolitu. Zapłac 500zl a za 6 miesiecy i tak zaplacisz 1100...
myślę, że tyle samo w autoryzowanym serwisie
zapłaciłem 2 dni temu 650 zł za tarcze z PL zamiennika do 20 letniego auta. Więc do tego 110 klocki . 340 zł za robociznę to drogo ? 2 godziny trzeba liczyć by zrobić to dokładnie.
@@wojtekpietron ile to czasu w garażu max 2h 😄
To mnie w ku...a u mechaników , że nie potrafią zadzwonić jeżeli wyjdą dodatkowe koszty i nie potrafią wytłumaczyć logicznie z jakiego powodu.
Dzisiejsi 40-latkowie, gdy już jakichś pieniędzy się dorobili, płacą dużo za możliwość zrealizowania swoich marzeń gdy byli nastolatkami wpatrującymi się w plakaty nad łóżkiem. Dlatego dzisiaj takie ceny osiągają np. 911 z wiatrakiem albo Rolexy Cosmograph. Sprawdźcie czym dzisiaj jarają się nastolatki, to będzie wiedzieć co za 20-30 lat będzie wielokrotnie droższe. I na pewno nie jest to Polonez ani nawet E60. Przetestowali to żałośnie ci, co 30 lat temu inwestowali w znaczki albo zegarki kieszonkowe.
mądrze chłopie prawisz,,, 👍
Mechanik naprawi jedno a zepsuje 4 inne rzeczy...ale w taki sposób że od razu się nie dowiesz...ryzyko zawodowe
mi wycięli katalizatory po wizycie w warszawie - nie wiem jak to udowodnić - nie mam katów, mam odpięte sondy lambda
Podoba mi się to ze łączysz miłość do marki z pasja. Kupowałeś kiedyś części do e60 ode mnie w Warszawie.
U mnie było tak zostawiłem samochód dzwonię mechanik mówi sprzęgło hydrokinetyczne bo to skrzynia automat 😉mówię Ok robić, za cztery dni samochód do odebrania jadę wchodzę i ku..a co jest moja skrzynia leży na podłodze a mechanik mówi , kupiliśmy używana skrzynie i włożyliśmy - bez żadnego do mnie telefonu czy się zgadzam itp.Dramat straszny dla nich liczyła się szybka robota i gotówka żenada po całości , nie pytajcie się bo na kurwa mać się nie skończyło jeszcze mało tego klapę od bagażnika miałem zarysowaną ,a oni że to już było ps także od 4 lat dla mnie uczciwym i fachowcem w Polsce jest tylko Adam Kunc i jego ekipa nikt inny , a przykładów bym podał wiele ech dramat dobrze że trafiłem na tego człowieka pełna kultura pozdrawiam prezesa👌👍
Tak często się zdarza :) ciekaw jestem jakie nasi widzowi mieli przeżycia z mechanikami :)
Cała nadzieja w mechanikach żeby więcej osób zrezygnowało z nierentownego utrzymania samochodu.
Jak się ma dwie lewe ręce i hamulce zmienia się w jego warsztacie to trzeba auto złomować
@@stanminz1230 na pewno robisz sam z pomiarem bicia tarcz ? I co w razie czego jak nowe bija poza norme .
@@wojobar8001 hahhaha dzban kto mierzy bicie tarcz przy nowej części tylko producent przed sprzedaza
@@stanminz1230 popieram 😊 Ewentualnie przy dobrych zarobkach stać kogoś by mieć dwie lewe ręce do naprawy auta 😁 patrząc na ceny usług i strzyżenie nie żałuję ani dnia spędzonego w technikum samochodowym oraz garażu w domu. Przynajmniej o koszty robocizny przy naprawie auta człowiek może być spokojny.
Mam Warszawę z 68r.
Zyska na wartości z czasem,jak myślicie?
Jak w dobrym stanie to już jest warta sporo, zorientuj się trochę
klocki 4 koła to ja z palcem w nosie wymieniam w godzine .....super ceny , w następnym życiu będe mechanikiem
Mega wywiad, pozdro dla Adama !
Inflacja nie jest tylko w pl, trzeba przetrwać, takie czasy …
Siemanko, mowa tutaj o autach osobowych, tylko albo az osobowych. A co z ciężarowymi??? Pozdrawiam
Kiedyś poprostu patrzyłeś co z klamką czy nie zablokowana a nie płacił za komputer
Świetny wywiad z panem Adamem z ACS który jest - " Najwyższą Klasą" w swej dziedzinie.
300% prąd i gaz!??Co to za elektrownia???
600 zł za wymianę klocków i tarcz na 1 oś?To w ASO robocizna będzie tańsza...
Najwyższą klasą? Chyba w oszustwach i partactwach...
Zdecydowałem się na serwis mojego E34 540iA ze względu na dobre opinie - niestety większego zawodu nigdy nie przeżyłem.
2 rzeczy do zrobienia:
- wymiana uszczelniacza w dyferencjale
- wymiana oleju w skrzyni biegów
zostały wycenione na 1200 zł, co uważam za cenę bardzo wysoką, ale to niby tacy profesjonaliści, więc ok.
1. Wymiana uszczelniacza została wykonana i zalano NIEODPOWIEDNI olej 75W90, który może bardzo szybko zniszczyć dyferencjał ze szperą. Koszt takiego dyferencjału na rynku wtórnym to około 2500 zł. Jak można nie zauważyć, że jest szpera w dyferencjale, kiedy się go rozbiera? Jak można nie sprawdzić VINu? Na szczęście sam się zorientowałem, że popełniono błąd i szybko pojechałem na ponowną wymianę oleju
2. 150 km od wymiany przestała działać skrzynia biegów. Po wrzuceniu "R" samochód stoi, a ze skrzyni wydobywają się zgrzyty i metaliczne dźwięki. Znalazłem w internecie instrukcję serwisową wymiany oleju w tej skrzyni (do wyszukania przez google: modelluebergreifend_19/ZP_SI_Oelwechselkit_PL.pdf), gdzie wyraźnie napisane jest, że konieczna jest wymiana filtra oleju skrzyni i oczyszczenie korka z magnesem. Warsztat przyznał, że tego nie zrobił, natomiast do żadnej odpowiedzialności za uszkodzenie skrzyni się nie poczuwa. Koszt remontu - do ustalenia, prawdopodobnie ponad 4000 zł.
Nie ufam mechanikom ogólnie, ale większego partacza, który dostaje dwa zadania i obydwa robi źle, narażając klienta na koszty około 5000 zł i sam inkasuje za to 1200 zł + materiały, jak żyję nie widziałem! Radzę trzymać się z daleka od tego przereklamowanego pana!
a wjakim miescie ten warszat sie znajduje
Raszyn
Słowikowskiego 23, 05-090 Raszyn, Polska
Czasem lepiej zapłacić więcej ale mieć spokój
Jeżdżę japońska motoryzacją i czyli toyota Lexus i nigdy nie miałem problemów z autami ❤ ale śledzę kanał i jakbym kupił BMW to jechałbym do Pana Adama naprawić ❤i ja to szanuję 😊❤
W mojej e46 robiłem cały tylni hamulec z łożyskami . Wyszło to mnie kosztowalo 680 zł tarcze,klocki,łożyska,szczęki i wszystkie elementy zawierające ręczny i nowe tarcze kotficzne.Ostatnio wymieniałem valvetronik. Czujnik położenia wału korbowego i alternator. Wszystkie filtry ,oleje . U Pana bym zbankrutował. Compota kupiłem za 3500zl beż rdzy z problemem valvetronika.A uszczelniacze i rozrząd tez nowy,uszczelka podstawy filtra oleju i mnóstwo innych zeczy . I dalej działam.
to teraz zrob to wszystko komus o czym wspomniałeś za 680 zł ;) i zrozumiesz gdzie sens kupna takiego peta a później utrzymania warsztatu i świadczenia usług. Kwestia napraw aut za 3 tysiące była tu poruszona a Pan Adam często w filmach wspomina żeby takie pierdoły robić samemu bo roboczogodzina pracownika kosztuje, wymiana klocków i tarcz w twoim zardzewiałym gównie kosztuje tyle samo co w F30
680zł tył w BMW łącznie z łożyskami to chyba na Maksiu i optimalku. Bo same tarcze logicznego producenta to 250zł ;) Już nie mówiąc o tym ile schodzi robota oraz ile materiałów trzeba przy tym użyć. @@SmalecOsw
Już dawno zrezygnowałem z takich warsztatów (gigantycznie drogo i terminy). Naprawiam sam i polecam innym (popełnisz błędy ale się nauczysz i będziesz miał satysfakcję, nie będziesz czekał, nie będziesz szukał i prosił się, no i nie trafisz na cwaniaczka).
Sam naprawiasz emki w garażu? Szacun!
Nie emki bo to syf totalny ja mówię o samochodach a nie sztruclach.
Adaś pozytywny gość:)
Jest dokładnie tak jak gość mówi tylko poza stolycą ceny napraw i zarobki mechaników trzeba sobie podzielić przez dwa a nawet trzy. Po 20 latach pracy stwierdzam że ta robota to kibel, za dużo drapania się po głowie i odpowiedzialności jak na zarobki. Te 10 tys miesiecznie to przy stałym zakwaterowaniu w warsztacie rozumiem? 😂
i wyżywieniem oraz talonami na zakupy w Biedronce😂
zgadzam sie w 100% nawet prowadzenie warsztatu to zaden miod ani miliony fajnie sie tak opowiada jak ma sie inne zrodelka
@@MOTOKUNCIK Wow, no sam wielki mistrz zareagował, czuję się doceniony🙂
Nie jest jeszcze tu aż tak źle zalóż firmę transportową to wtedy zobaczysz co to jest obrót pieniadzem ile kasy przechodzi przez łapy a jakie ochłapy zostają po opłaceniu paliwa podatków i wszystkich haraczy ... A czekaj na kasę za faktury po miesiącu lub po 3 o ile wpłynie. Dla ułatwienia Jedna ciężarówka miesięcznie spala paliwo za około 50 tys zł za które trzeba zapłacić zawsze na przód a niech tylko kasa za faktury się odwlecze miesiąc jesteś znowu 50 tys w plecy. Mając tych ciężarówek kilka policz jakie to pieniądze także ja wolę warsztat Bo tu nie ma takiego hardkoru naprawdę tu jest jeszcze w miarę.
W warsztacie to zarobki miesięczne raczej bliżej 30tysi. Jak jest z 5 stanowisk i sie ma markę to tak 50-150tysi
Wszystko jest coraz droższe więc niestety ale naprawy samochodu i części też. Za chwilę samochód będzie dobrem luksusowym,
przy tych cenach paliwa- już jest luksusem
Gdyby nie pożyczka u Bociana to już bym jeździł autobusem
Wymiana tarcz i klocków na jednej osi z częściami to ok 1000zl. Dziękuję. Pozdrawiam
Godzina roboty
Zależy jakie auto, przecież inna będzie cena części do Audi Q7 a inna do VW Polo. Oczywiście cena robocizny w tym pierwszym będzie również dużo wyższa nawet w tym samym warsztacie, z uwagi na większe auto, większe części, bardziej skomplikowany układ ręcznego.
@@imienazwisko8895 przecież to cena samej robocizny
Super wywiad
Panie Adamie jakby Pan szukał nowej księgowej to zapraszamy do nas☺️
My dla nowych klientów przygotujemy „wakacje z księgowa „😉
Zupełnie jak kredyty 😝