Skończyłem tydzień temu, pierwszy raz czytałem... czy się zestarzał? Chyba jednak nie. Kiedy Ozymandiasz pyta dr Manhattana "czy warto bylo poświęcić milony by uratować miliardy" dr Manhattan odpowiada. "Nic nigdy się nie kończy" Moore to geniusz, i jak to bywa z geniuszami... wydaje się że ich rozumiemy, po czym po trzydziestu latach stwierdzamy że ich rozumiemy... :) a za trzydziesci nastepnych.... znowu to stwierdzimy.
Min. 4:18 jakie błędy popełniła Lorie, córka pierwszej Jedwabnej Zjawy? Chyba jej jedynym błędem było tracenie czasu z Manhattanem. W/g mnie ona jest zagubiona przez trudną relację z mamą i szukanie akceptacji.
Właśnie zrobiłem kolejny reread i stwierdzam, że to naprawdę dobry komiks, tylko nie rozumiem po co była ta historia z komiksu którą czytał ten nastolatek. Może nieuważnie czytam czy coś, ale mam wrażenie, że stanowi to niepotrzebny dodatek. Może ktoś mnie oświeci? :P
![Paczka niezależnych i polskich komiksów, a na deser Batman [Komiksowa Polecanka #22]](http://i.ytimg.com/vi/DItTfxaHqzM/mqdefault.jpg)
Skończyłem tydzień temu, pierwszy raz czytałem... czy się zestarzał? Chyba jednak nie. Kiedy Ozymandiasz pyta dr Manhattana "czy warto bylo poświęcić milony by uratować miliardy" dr Manhattan odpowiada.
"Nic nigdy się nie kończy"
Moore to geniusz, i jak to bywa z geniuszami... wydaje się że ich rozumiemy, po czym po trzydziestu latach stwierdzamy że ich rozumiemy... :) a za trzydziesci nastepnych.... znowu to stwierdzimy.
Min. 4:18 jakie błędy popełniła Lorie, córka pierwszej Jedwabnej Zjawy? Chyba jej jedynym błędem było tracenie czasu z Manhattanem. W/g mnie ona jest zagubiona przez trudną relację z mamą i szukanie akceptacji.
Asiu Ty tutaj ogółem? Widać szkolniacy też bywają ludźmi kultury
Pozdrawiam. Bardzo dobra analiza. Czy mi się wydaje, czy Watchmeni są w Polsce niedoceniani?
Moim zdaniem są bardzo doceniani
Właśnie zrobiłem kolejny reread i stwierdzam, że to naprawdę dobry komiks, tylko nie rozumiem po co była ta historia z komiksu którą czytał ten nastolatek. Może nieuważnie czytam czy coś, ale mam wrażenie, że stanowi to niepotrzebny dodatek. Może ktoś mnie oświeci? :P
Była potrzebna. Jest alegorią drogi i wyborów Ozymandiasza :)