mogłabyś to ćwiczyć :D niestety, jeszcze nie wynaleziono urządzenia, które by ustawiało głos, trzeba po prostu wypracować nowy nawyk, bo to, o czym mówisz (odruchowo), to po prostu zły nawyk, który trzeba zlikwidować i zastąpić nowym - wszystko odbywa się poprzez ćwiczenia emisyjne ;)
Proponuje takie ćwiczenie-przy wykonywaniu rozśpiewki- zaczynając od dolnego dźwięku idąc ku wyższym proponuje się ukłonić tak żeby najwyższy dźwięk był w miejscu pełnego już skłonu i z powrotem do niższego dzwieku do wyprostowania się,brzuch w tedy jest luzny to samo się dzieje z gardłem, gdy zacznie ci to wychodzić i dawac luz to zamień pełny ukłon na delikatne skinienie głową a potem już bez ruchu powinno być ok,ale też może być tak że za wysoko unosisz trkań więc żeby trzeba ja ustabilizować ćwiczeniami rozspiewując się np. na gugu
Bardzo ci dziękuję chodziłam do trenerki śpiewu ale nic na ten temat mi nie powiedziała a teraz normalniw mogę śpiewać "what doesn't kill you makes you stronger"
Super ! Zaczęłam śpiewać jakiś miesiąc, dwa temu, niestety moja nauczycielka śpiewu się rozchorowala i nie mogę uczęszczać na lekcje:( więc - obejrzę twoje filmiki, zapowiada się ciekawie:)) na pewno się przydadzą.
Muszę przyznać, ze zawsze zaciskałam gardło, i mimo ze wiedziałam ze nie powinnam, ludzie mówili, ze wtedy jest akurat czysto, wiec tak robiłam, ale jakoś po dwóch trzech piosenkach nie dawałam rady dalej śpiewać bo okropnie bolało mnie gardło, a po twoich radach (musiałam się pilnować wiec podejrzewam ze czadem jakieś nieczystości przeszł, ale to zapewne przejdzie kiedy przestane tak skupiac się na pilnowaniu się) po całym dniu nic nie czuje także dziękuje bardzo ❤️
Filmik zrzucony z nieba! Ostatnio Cię poznałam i jesteś naprawdę przydatnym, złotym środkiem haha, a po za tym przede wszystkim bardzo pozytywną osobą, nastawiającą mnie bardzo pogodnie❤
Dziękuję, bardzo przydatny film, na polskim YT był potrzebny ktoś taki jak Pani, no i po latach się doczekaliśmy 😂❤ A pamiętam, że ktoś mi kiedyś doradzał, żebym przy wyższych dźwiękach unosiła głowę w górę, bo tak niby miało być lepiej. Jak dobrze, że czułam wtedy dyskomfort I nie stosowałam tej rady, bo miałabym kolejny zły nawyk do kolekcji 😅
O boże dziękuję!! Dopiero po tym filmie dowiedziałam się że tak bardzo podnoszę brwi że nie mogę tego wogóle opanować i dlatego zawsze czułam spięcie na twarzy, dziękii ❤
Od kiedy pamiętam podczas śpiewania marszczę czoło i podnoszę jedną brew do góry. Wszyscy prawie mówili, że taki już mój urok, także pierwszy raz usłyszałam dzisiaj, że jest to objaw zaciskania (z którym wiem, że mam problem) i wiem, że mogę nad tym pracować... Wielkie dzięki!
Ale mnie zdziwiło to pierwsze miejsce! Jak uczyłam się śpiewu w chórze to dyrygent często kazał właśnie mieć taką zdziwioną minę - uniesione brwi, żeby ładniej brzmieć
Oktawia Stolecka no emisja klasyczna albo w ogóle chóralna różni się trochę od rozrywkowej ... podniesione brwi to jest coś co słyszałam już wiele razy od różnych chór-mistrzów i faktycznie jest to szybki trick na zaniżanie, zbyt twarde doły i ogólnie miękkie brzmienie. Niestety nie jest to dobra technika, jako coś jednorazowego na koncercie jasne, da radę, ale prowadzi do bardzo złych nawyków jeśli tak się po prostu śpiewa :)
Zaciskam na każdy możliwy sposób (sposób zaciskania zależy od rodzaju piosenki xD) i nie byłam tego świadoma, dzięki za filmik, wiem nad czym pracować!
Wczoraj śpiewałem 3h od ok 23:20 i trohe na wysokich trohe na niskich i mie tylko głowa bolała ale nie miałem żadnych innych problemów,predzej sąsiedzi mieli że im śpiewam do 2w nocy xD ogulnie pod koniec właśnie udczułem że głos stał się czystrzy nie mam takich przerywanych lini w dodatku przez to że śpiewałem z ciągłym dziwiękiem i z wibracjami to dłużej mogłem śpiewać przez co zawsze miałem problem że śpiewałem z max 2zdania i już nie mogłem śpiewać poprostu brak tlenu a jak śpiewałem ciągłym to pod koniec dnia mogłem 3,4zdania 💜 twoje filmiki są mega pomocne
Ja uczę się śpiewać i bardzo mi w tym pomagasz niestety, jeśli śpiewam nawet gdy nikogo nie ma w domu, strasznie nie umiem wydobyć dźwięku. Już wiem o co chodziło z tym, bardzo dziękuję.💙💙💙 (Wiem ten film był wstawiony rok temu😅)
Wielu profesorów mówi o "minie do śpiewania". Polega to na delikatnym uniesieniu brwi i lekkim uśmiechu. Często tłumaczą to w ten sposób, aby wyobrazić sobie, że wąchamy coś do pięknie pachnie. Taka mimika dodaje dźwiękowi "koloru" i sprawia, że śpiewak wizualnie prezentuje się lepiej. Ty natomiast mówisz o smutnych brwiach, smutnym czole. To jak to w końcu jest? :D
To jest film nie o tym jak dodać koloru dźwiękowi, tylko o tym jak nie zaciskać. Jak zaciskasz, a na Twojej twarzy dzieje się cyrk, to koniecznie trzeba to unieruchomić. Jak już nie będziesz zaciskać, to wtedy jak najbardziej możesz dodać koloru dźwiękowi robiąc cokolwiek chcesz, pod warunkiem że krtań masz pod kontrolą :)
To nie w tym rzecz, poniekąd ma Pani rację ale treść filmu odpowiada na pytanie jak śpiewać wysoko a to niewykonalne kiedy się marszczyny w znaczeniu spinamy mięśnie sugerując głowie że idziemy Conrazd wyżej
Ja wysiadam z auta obolała w szczęce i gardle... Bo zawsze śpiewam w aucie, a zaciśnięty mam cały aparat mowy (a śpiewam czasem całkiem czysto, ale tylko wysokie tony). Próbowałam ćwiczyć, ale od lat jest to samo... I wiecznie marszczę czoło - lwia zmarszczka jest głęboka jak Rów Mariański...
mysle ze dobrze miec kogos doswiadczonego ktory zdiagnozuje gdzie tkwi problem. tak mysle ze do zaobserwowania samemu przyczyny trzeba nagrac kamera kilka zroznicowanych piosenek,. poscic je kilkukrotnie. to powinno w wikszosci przypadkow pomoc
Normalnie nie mam problemu ze spinanie czegoś. Ale jak robię wibrato to od razu mi się spina język i nie mogę zrobić tego na luzie, a przecież na tym polega. Co mam z tym zrobić?
Hmm, po obejrzeniu filmu o neutralne krtani i tego I oczywiście ćwiczeniu z Tobą czuję dyskomfort przy przełykaniu śliny, potrzebuję się do tego tak jakby lekko przymuszać
Hmm, dopuszczalne jest dziwne odczucie w krtani typu zakwasów w mięśniach (np jeśli wcześniej fałdki się nie domykały, a teraz tak), ale ból albo dyskomfort nie bardzo. Co jest Twoim problemem? Za lekkie domykanie, czy zaciskanie? Jak zaciskanie to MUSI być luz podczas ćwiczenia i śpiewania zawsze :)
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU Hej, spróbuję krótko. Moim podstawowym problemem jest głos który nie potrafi wydostać się z gardła i to nad tym pracuję. Nie jestem w stanie śpiewać ani mówić "na maskę" a rejestr głowowy to dla mnie totalna abstrakcja, im wyższy próbuję wydać dźwięk tym bardziej wszytko się zaciska. Powoli zaczynam rozluźniać gardło, pracuje nad krtanią. Już się raczej nie podnosi z wyjątkiem zadawania pytań, wtedy wszytko się spina I idzie w górę Najlepsze jest to, że problem uświadomiłem sobie może kilka tygodni temu i nie mam pojęcia od kiedy trwa. Tak więc póki co przede wszystkim uczę się co i jak tam działa a Ty to potrafisz świetnie tłumaczyć. Ten dyskomfort o którym pisałem wcześniej na pewno nie był bólem, zakwasy raczej też nie. Nie wiem jak to opisać, trwało to może 15 minut po zakończeniu ćwiczeń i w tym czasie przełykanie śliny nie było odruchowe, musiałem to robić w sposób świadomy z minimalnym ale jednak wysiłkiem. Dzisiaj dla odmiany tak rozluźniłem gardło, że poparzylem się kawą, która po prostu przeleciała :) Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam Eh, jednak niezbyt krótko...
stawros22 hmm, powiem tak: zanim zaczniesz kontrolować łączenie fałdek i neutralizowanie krtani, uważam że pierwszym krokiem jest całkowite przestanie odczuwania dźwięku w szyi :) być może za szybko zacząłeś robić te ćwiczenia, może najpierw potrzebujesz całkowicie puścić i śpiewać tylko głową (btw, jak to u ciebie?) :)
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU dzięki za porady, teraz wiem na czym się skupić. Luźne gardło. Są też opinie, że zaburzenia emisji głosu mogą mieć podłoże psychologiczne. Kurczę kiedyś mi się udało powodować oddech a przynajmniej ruch powietrza w gardle samymi tylko mięśniami brzucha przy otwartych ustach i nie potrafię do tego wrócić... Jeszcze raz dzięki za podpowiedź.
Bo wtedy czujesz, że śpiewasz? Że się męczysz (w sensie, że musisz się napracować więc niesie to większą wartość emocjonalną)? Bo czujesz fizycznie dźwięki w szyi? A nie powinieneś de facto aż tak czuć, ale brak uczucia jest dziwny? Na przykład :)
GOSIA SACAŁA TRENER GŁOSU dzięki bardzo za odpowiedź :D A da się tak jakby „czuć muzykę” przy śpiewaniu poprawnym? Nie chodzi o ból, a o to „odczuwanie”
Hej,jak śpiewam to mam jeden porblem który mi trochę przeszkadza a mianowicie chrypa ciężko wytłumaczyc, ale tak jakby mam wypełnione gardło i czasami muszę przerywać i sobie kaszlnąć albo to słynne „hym hym „ próbowałam się dowiedzieć co to jest ale narazie nic szczególnego nie znalazłam, a naprawdę lubie śpiewać i nie chce rezygnować z tego..
Mam pytanie dotyczące zaciskania z tym językiem. Jeśli delikatnie czuję, że na samogłoskach się rusza, a położyłam palec w tamto miejsce, to jest okej? Bo nie mam pojęcia jakbym miała to poprawić, bo wyciągam język i jest tak samo
Już wiem dla czego najlepiej śpiewa mi się z zamkniętymi oczami😅 Zawsz, ale to zawsze przy niektórych głoskach nawet mówiąc spinają mi się brwi i głos za razem (dobra mimiczność czoła jak kiedyś powiedział mi logopeda😅) Natomiast gdy mam zamknięte oczy to wszystko mam na miejscu i głos nie jest spięty. Wiesz może jak z tym zawalczyć?
Ja mam tak, że w niektórych piosenkach (np: photograph albo riptide) mam cały czas (lub prawie cały czas) luźno ale przy innych nie potrafię wyluzować choćbym chciała. Też mam problem z tym, że jak z niskiego dźwięku przechodzę na wyższy to mocno ściskam (na odwrót już nie, ale mam w pewnym momencie taki brzydki przeskok)
Co zrobić kiedy trzymam język ale w ciągu dalszym wypycha mi palec z tego dołka(wiem napewno ze krtan strasznie podnosi mi się jak śpiewam, próbuje to zwalczyć wraz z nauczycielką od śpiewu ale teraz dłuższy czas nie miałam lekcji A nie wiem co mam z nią robić by ustabilizowala się w jednym miejscu)
Ja na obozie artystycznym się dowiedziałam że mam cały czas zaciśnięte gardło, nawet kiedy mówię. Dopóki mi tego nauczycielka nie uświadomiła nie czułam tego ale teraz cały czas czuję to napięcie. Nawet kiedy nie mówię, nie śpiewam to czuję ten ścisk. Znasz jakieś triki na to?
Hej Gosiu, mam poważny problem, jak śpiewam wysokie dźwięki i śpiewam już, no wiesz, całym brzuchem (Nie wiem jak to nazwać) to ja wtedy strasznie krzyczę. Wiem że wtedy dobrze śpiewam dźwięki ale jak zrobić żebym śpiewała ciut ciszej ale też całym brzuchem? Plis odpowiedź (Nie wiem w którym filmiku znaleźć na to poradę.
ja nie śpiewam komfortowo ciągle czuję taki nacisk , ze to gardło bardzo się siłuje . A ciekawi mnie jeszcze czy każdy może śpiewać wysoko ( np mężczyźni, kobiety z niskimi głosami) czy można się tego nauczyć oraz jak tak czy będzie słychać że to jest nauczone . Czy chłopcy zmogą śpiewać podczas mutacji ? i czy naturszczyk może mieć problemy wokalne ( przepraszam że tyle pytać ale ciekwia mnie te tematy
Każdy może śpiewać wysoko, można się tego nauczyć, nie musi być słychać (większość osób się uczy), można śpiewać podczas mutacji, naturszczyk może mieć problemy, ale bez przesady :)
Jeszcze muszę to popróbować dłużej ale wydaje mi się że ma to sens a w moim wypadku największą rolę będzie odgrywał język na wierzchu, tj wysunięty na samogloskach. Do tej pory śpiewałem ziewająco. Nie wiem czy czegoś nie zrozumiałem w tej metodzie, ale podczas wspomnianego ziewania język jest cofnięty i na maxa wypchany w miejscu pod brodą. Czy możesz się ustosunkować do metody ziewania? W moim przypadku widzę że narobiła ona sporo spustoszenia. Dziękuję bardzo za trud włożony w robienie tej serii wokalnej 🙂
To są dwie różne rzeczy :) Ziewanie jest do nauczenia kontroli krtani - żeby nie podchodziła do góry ORAZ do rozluźnienia napięcia na krtani. Język na zewnątrz jest do tego, żeby język nie pomagał śpiewać. Czasem tak jest, że problem jest złożony = wszystko na maksa zaciśnięte. Wtedy nauczyciel eksperymentuje, szuka co najbardziej rozluźni, co da najlepsze efekty. Ale to wszystko (ziewanie, język na zewnątrz) to są tricki, trzeba z tym uważać samemu, żeby dźwięk nie przeszedł na drugą stronę mocy xD
Hej mam taki problem ze jeśli chce śpiewać mocno podpartym dźwiękiem (nie falsetem po prostu) i chce śpiewać wysokie dźwięki to wtedy mi się strasznie zaciska gardło i brzmię jak kaczka 😂 i nie wiem czy zależy to od mojej skali głosu czy od tego ze jestem altem, i nawet jak mi się uda wysoko na mocnym dźwięku zaśpiewać to brzmi to tragicznie... i nie wiem co mam z tym zrobić, czy po prostu tak nie darade ,albo jest to może do wyćwiczenia ?
Oczywiście, ze jest do wyćwiczenia :) Powodów tego brzmienia może być wiele, ale to nie zależy od skali, ale od techniki ❤️ Obczaj mój film o miksie :)
wiesz może jak śpiewać jak ari? Bardzo bym chciała ale nie umiem. KIedy próbuje śpiewać wysokie głosy to mam chrypkę podczas śpiewania. I jeszcze nie umiem śpiewać przeponą. Pomożesz plisssssssssssssss
Ja przy wysokich dźwiękach zaciskam gardło. Już tak automatycznie. Próbowałam twoich rad, ale albo nie potrafię zrobić niektórych tricków, albo mi to nie pomaga. Nie wiem już co robić. Pomożesz?
Czy uczucie drapania w gardle podczas śpiewania to także zaciskanie? Bo mam problem czasami niskie dźwięki śpiewam komfortowo a jak przychodze na wyższe czuje drapanie i nie mogę dalej śpiewać
Hej, mam do ciebie jedno pytanie (mam nadzieję, że je przeczytasz). Chodzi o to, że przy śpiewaniu boli mnie zakończenie żuchwy (?) nie wiem czy dobrze to powiedziałam. Czuje jakby taki ścisk, ból, dyskomfort. Czy mogłabyś doradzić mi co z tym zrobić? O ile sama dam rade nad tym popracować. Czy da sie tego pozbyć czy raczej potrzebuję czyjeś pomocy ? dzieki i pozdrawiam serdecznie :)
Jak boli, to znaczy że jest napięcie - może być nietrudne do poluzowania, np masaż mięśni twarzy, czy języka, ale też może iść np od źle ułożonego kręgu w kręgosłupie i wtedy tylko chiropraktyk. Trzeba by pójść np do logopedy, żeby ustalić przyczynę :)
1 u mnie chyba właśnie tym problemem jest napinanie brzucha i brak odpowiedniej ilości powietrza 2. Z jakiegoś powodu za każdym razem jak chcę zaśpiewać coś na innej niż neutralnej tonacji (w sensie takiej pomiędzy) czyli wyżej albo niżej, zmieniam głos i nie śpiewam na moim naturalnym, tylko na innym (trochę wyższym), bo jak śpiewam na naturalnym, to szybciej mnie to męczy i boli. Dodatkowo tak jak niższe dźwięki na tym wyższym głosie mi się całkiem podobają to z tymi wysokimi jakoś się dogadać nie mogę
Śpiewasz innym rejestrem pewnie glowowym to jest to twoje ,wyższym, spróbuj po prostu atakować te dźwięki które ci uciekają na inny rejestr ale nie przesadzaj, musisz znaleźć odpowiednią technikę
Teraz zauważyłem, że mam duuzy problem z zaciskaniem jezyka, i to chyba jedyne moje napiecie podczas spiewania, tyle, że nawet wyciagniecie tego jezyka nie pomaga ;c, zauważyłem, że nawet podczas zwykłego mowienia jest tam napiecie a czasami nawet nie musze nic mowic, nie wiem co mam robic ;c
Nie wiem, nikt mnie nigdy nie uczył żadną metodą klasyczną ... ale dla jak nie umiesz bez tego, to po prostu znaczy, że nie umiesz... w sensie, głos ma pracować sam z siebie :)
Twierdzisz ze każdy może nauczyć się śpiewać bo to kwestia wyćwiczenia, a brzydkie barwy głosu nie istnieją. Zatem czy można w ogóle powiedzieć ze ktoś ma talent do śpiewania? Czym różni się talent do śpiewania, a nauczenie się śpiewania?
Niektórym przychodzi to łatwiej, to jedno, a drugie: ludzie z talentem naturalniej budują frazy oraz raczej od początku śpiewają czysto (niekoniecznie poprawnie, ale czysto) :)
Uwielbiam śpiewać ale mam mały problem z wyciąganiem wysokich rejestrów, a mianowicie biorę głowę do góry... Nie wiem jednak jak inaczej wyciągać te góry, masz na to jakiś sposób? Pozdrawiam ❣️😊
No trzeba się w końcu przełamać - nic innego Ci nie poradzę, musisz sama dojść do tego, czy bardziej się wstydzisz, czy bardziej chcesz się nauczyć :) Jeśli bardziej się wstydzisz, a nauka nie jest tak ważna, to nie musisz nic z tym zrobić, a jak bardziej chcesz się nauczyć, to trzeba ten wstyd zignorować i po prostu się gdzieś zapisać :)
Dokładnie, ze swojej strony polecam się przełamać i zacząć od jakiś zaufanych osób np.przy rodzinie. Moim zdaniem do śpiewania przy innych ludziach trzeba się po prostu przyzwyczaić, jak już się przyzwyczaisz to jest łatwiej. 🙂
Hej, ja mam taki problem, że przy wysokich dźwiękach odruchowo zaciskam gardło. Nie potrafię się tego pozbyć. Wiesz może, co mogłabym z tym zrobić?
tez tak mam
mogłabyś to ćwiczyć :D niestety, jeszcze nie wynaleziono urządzenia, które by ustawiało głos, trzeba po prostu wypracować nowy nawyk, bo to, o czym mówisz (odruchowo), to po prostu zły nawyk, który trzeba zlikwidować i zastąpić nowym - wszystko odbywa się poprzez ćwiczenia emisyjne ;)
Też tak mam
Anandani - Equestrian Music Videos tez mam tak czasem
Proponuje takie ćwiczenie-przy wykonywaniu rozśpiewki- zaczynając od dolnego dźwięku idąc ku wyższym proponuje się ukłonić tak żeby najwyższy dźwięk był w miejscu pełnego już skłonu i z powrotem do niższego dzwieku do wyprostowania się,brzuch w tedy jest luzny to samo się dzieje z gardłem, gdy zacznie ci to wychodzić i dawac luz to zamień pełny ukłon na delikatne skinienie głową a potem już bez ruchu powinno być ok,ale też może być tak że za wysoko unosisz trkań więc żeby trzeba ja ustabilizować ćwiczeniami rozspiewując się np. na gugu
2:25 czolo brwi - 3:00 spiaca twarz,
3:54 zuchwa
5:14 jezyk
6:45 kciuk
7:32 szyja:
9:12 ramiona
10:23 brzuch
Dziękuję ❤️
@@izukumidoryia6202 tez sie biore i to na powaznie! : )
Bardzo ci dziękuję chodziłam do trenerki śpiewu ale nic na ten temat mi nie powiedziała a teraz normalniw mogę śpiewać "what doesn't kill you makes you stronger"
Niesamowite, taka młoda a taka wiedza, szacunek
Super ! Zaczęłam śpiewać jakiś miesiąc, dwa temu, niestety moja nauczycielka śpiewu się rozchorowala i nie mogę uczęszczać na lekcje:( więc - obejrzę twoje filmiki, zapowiada się ciekawie:)) na pewno się przydadzą.
Już wiem gdzie popełniam błąd, dziękuję, będę ćwiczyć ❤️
Roxie Fanpage cieszę się bardzo, że pomagam ❤️❤️❤️
Muszę przyznać, ze zawsze zaciskałam gardło, i mimo ze wiedziałam ze nie powinnam, ludzie mówili, ze wtedy jest akurat czysto, wiec tak robiłam, ale jakoś po dwóch trzech piosenkach nie dawałam rady dalej śpiewać bo okropnie bolało mnie gardło, a po twoich radach (musiałam się pilnować wiec podejrzewam ze czadem jakieś nieczystości przeszł, ale to zapewne przejdzie kiedy przestane tak skupiac się na pilnowaniu się) po całym dniu nic nie czuje także dziękuje bardzo ❤️
Gosia: 6:03
Biolchemy: 😍😍😍 Wyjdź za mnie😍😍😍
dziękuje Ci za ten filmik! wiedziałam że robiłam coś źle i właśnie się dowiedziałam dzięki Tobie że mam problem z czołem
Sara Polińska hahah super! No widzisz ❤️🙄 to teraz trzeba się nauczyć kontrolować czoło 😍😱😎
to prawdopodobnie bedze kluczowy material odnosnie moijej ekspresji glosowej. dzieki Gosia.
wpadlem na pomysl ktory moze bardzo pomoc w naturalnym spiewaniu a moze go nawet zrewolucjonizowac. jestem w trakcie realizacji
Pochwal sięeee noio
@@MrKomeful narazie wdrazam to we wlasnym zakresie
Filmik zrzucony z nieba! Ostatnio Cię poznałam i jesteś naprawdę przydatnym, złotym środkiem haha, a po za tym przede wszystkim bardzo pozytywną osobą, nastawiającą mnie bardzo pogodnie❤
Nina G cieszę się, dziękuję za miłe słowa ❤️
Napinam dosłownie wszystko. AAA! Dzięki za protipy!
Nana Sz o nie! 😱 to trzeba zacząć po kolei luzować ❤️
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU Powoli do przodu! :D
Dziękuję, bardzo przydatny film, na polskim YT był potrzebny ktoś taki jak Pani, no i po latach się doczekaliśmy 😂❤ A pamiętam, że ktoś mi kiedyś doradzał, żebym przy wyższych dźwiękach unosiła głowę w górę, bo tak niby miało być lepiej. Jak dobrze, że czułam wtedy dyskomfort I nie stosowałam tej rady, bo miałabym kolejny zły nawyk do kolekcji 😅
Dokładnie!!! W sensie z tą głową ♥️ Cieszę się, że tu jesteś ♥️
O boże dziękuję!! Dopiero po tym filmie dowiedziałam się że tak bardzo podnoszę brwi że nie mogę tego wogóle opanować i dlatego zawsze czułam spięcie na twarzy, dziękii ❤
O widzisz, cieszę się, że pomagam :)
Boże jak Ty dobrze tlumaczysz!
hihih, dziękuję bardzo :D
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU Widzisz, zostałaś dla kogoś Bogiem :)
kemot64 hahahaha 😂😂😂
Coś ci się pomyliło. To jest kobieta🙆
Ogólnie mineło już 2 lata od tego filmiku ale wracam tu co jakiś czas hahah mega fajnie tłumacxysz 💓
Od kiedy pamiętam podczas śpiewania marszczę czoło i podnoszę jedną brew do góry.
Wszyscy prawie mówili, że taki już mój urok, także pierwszy raz usłyszałam dzisiaj, że jest to objaw zaciskania (z którym wiem, że mam problem) i wiem, że mogę nad tym pracować... Wielkie dzięki!
Ale mnie zdziwiło to pierwsze miejsce! Jak uczyłam się śpiewu w chórze to dyrygent często kazał właśnie mieć taką zdziwioną minę - uniesione brwi, żeby ładniej brzmieć
Oktawia Stolecka no emisja klasyczna albo w ogóle chóralna różni się trochę od rozrywkowej ... podniesione brwi to jest coś co słyszałam już wiele razy od różnych chór-mistrzów i faktycznie jest to szybki trick na zaniżanie, zbyt twarde doły i ogólnie miękkie brzmienie. Niestety nie jest to dobra technika, jako coś jednorazowego na koncercie jasne, da radę, ale prowadzi do bardzo złych nawyków jeśli tak się po prostu śpiewa :)
Zaciskam na każdy możliwy sposób (sposób zaciskania zależy od rodzaju piosenki xD) i nie byłam tego świadoma, dzięki za filmik, wiem nad czym pracować!
Jeeeeeejjj, cieszę się! Świadomość, to pierwszy krok do poprawy
Wczoraj śpiewałem 3h od ok 23:20 i trohe na wysokich trohe na niskich i mie tylko głowa bolała ale nie miałem żadnych innych problemów,predzej sąsiedzi mieli że im śpiewam do 2w nocy xD ogulnie pod koniec właśnie udczułem że głos stał się czystrzy nie mam takich przerywanych lini w dodatku przez to że śpiewałem z ciągłym dziwiękiem i z wibracjami to dłużej mogłem śpiewać przez co zawsze miałem problem że śpiewałem z max 2zdania i już nie mogłem śpiewać poprostu brak tlenu a jak śpiewałem ciągłym to pod koniec dnia mogłem 3,4zdania 💜 twoje filmiki są mega pomocne
Cieszę się bardzo! 😃
Ja uczę się śpiewać i bardzo mi w tym pomagasz niestety, jeśli śpiewam nawet gdy nikogo nie ma w domu, strasznie nie umiem wydobyć dźwięku. Już wiem o co chodziło z tym, bardzo dziękuję.💙💙💙
(Wiem ten film był wstawiony rok temu😅)
Jeju, dlaczego dopiero teraz Panią odkryłam! Pierwszy filmik i już jeden nowy błąd u mnie wyłapany, a mianowicie - język. Bardzo dziękuję 💝
Cieszę się!!!
Już pod koniec filmiku poczułam rozluźnienie twarzy 😄 Super rady, bardzo praktyczne i przydatne 👍
To jak zaciskam szczeke jest tak uciazliwe i odbiera mi cala radosc ze śpiewania. Mega mega niekomfortowe
No to trzeba nad tym zacząć intensywnie pracowac
- Połknęłam... (hehe) - celuloza :D. Uwielbiam Cię
Wielu profesorów mówi o "minie do śpiewania". Polega to na delikatnym uniesieniu brwi i lekkim uśmiechu. Często tłumaczą to w ten sposób, aby wyobrazić sobie, że wąchamy coś do pięknie pachnie. Taka mimika dodaje dźwiękowi "koloru" i sprawia, że śpiewak wizualnie prezentuje się lepiej. Ty natomiast mówisz o smutnych brwiach, smutnym czole. To jak to w końcu jest? :D
To jest film nie o tym jak dodać koloru dźwiękowi, tylko o tym jak nie zaciskać. Jak zaciskasz, a na Twojej twarzy dzieje się cyrk, to koniecznie trzeba to unieruchomić. Jak już nie będziesz zaciskać, to wtedy jak najbardziej możesz dodać koloru dźwiękowi robiąc cokolwiek chcesz, pod warunkiem że krtań masz pod kontrolą :)
Ale ma pani piękny głos !!!
Co wyraża mimika naszej twarzy? Emocje. Czyli wg Pani trzeba spiewac bez emocji? Nasza twarz ma byc kamienna???
To nie w tym rzecz, poniekąd ma Pani rację ale treść filmu odpowiada na pytanie jak śpiewać wysoko a to niewykonalne kiedy się marszczyny w znaczeniu spinamy mięśnie sugerując głowie że idziemy Conrazd wyżej
Ja wysiadam z auta obolała w szczęce i gardle... Bo zawsze śpiewam w aucie, a zaciśnięty mam cały aparat mowy (a śpiewam czasem całkiem czysto, ale tylko wysokie tony). Próbowałam ćwiczyć, ale od lat jest to samo...
I wiecznie marszczę czoło - lwia zmarszczka jest głęboka jak Rów Mariański...
No właśnie, więc sama sobie odpowiedziałaś - trzeba przestać zaciskać ❤️
świetnie tłumaczysz ja bardzo dawno nie śpiewałam i po prostu pewne rzeczy się zapomina
Evie dziękuje bardzo! Jasne, to normalne, powoli przyzwyczaj ciało do powrotu do formy ;)
mysle ze dobrze miec kogos doswiadczonego ktory zdiagnozuje gdzie tkwi problem. tak mysle ze do zaobserwowania samemu przyczyny trzeba nagrac kamera kilka zroznicowanych piosenek,. poscic je kilkukrotnie. to powinno w wikszosci przypadkow pomoc
Normalnie nie mam problemu ze spinanie czegoś. Ale jak robię wibrato to od razu mi się spina język i nie mogę zrobić tego na luzie, a przecież na tym polega. Co mam z tym zrobić?
Dziękuję ci za to, bardzo ci dziękuję ❤❤
nie ma sprawy ;)
Dzięki tobie wkońcu nie zaciskam głosu❤️😚
Hmm, po obejrzeniu filmu o neutralne krtani i tego I oczywiście ćwiczeniu z Tobą czuję dyskomfort przy przełykaniu śliny, potrzebuję się do tego tak jakby lekko przymuszać
Hmm, dopuszczalne jest dziwne odczucie w krtani typu zakwasów w mięśniach (np jeśli wcześniej fałdki się nie domykały, a teraz tak), ale ból albo dyskomfort nie bardzo. Co jest Twoim problemem? Za lekkie domykanie, czy zaciskanie? Jak zaciskanie to MUSI być luz podczas ćwiczenia i śpiewania zawsze :)
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU
Hej, spróbuję krótko.
Moim podstawowym problemem jest głos który nie potrafi wydostać się z gardła i to nad tym pracuję. Nie jestem w stanie śpiewać ani mówić "na maskę" a rejestr głowowy to dla mnie totalna abstrakcja, im wyższy próbuję wydać dźwięk tym bardziej wszytko się zaciska. Powoli zaczynam rozluźniać gardło, pracuje nad krtanią. Już się raczej nie podnosi z wyjątkiem zadawania pytań, wtedy wszytko się spina I idzie w górę
Najlepsze jest to, że problem uświadomiłem sobie może kilka tygodni temu i nie mam pojęcia od kiedy trwa. Tak więc póki co przede wszystkim uczę się co i jak tam działa a Ty to potrafisz świetnie tłumaczyć.
Ten dyskomfort o którym pisałem wcześniej na pewno nie był bólem, zakwasy raczej też nie. Nie wiem jak to opisać, trwało to może 15 minut po zakończeniu ćwiczeń i w tym czasie przełykanie śliny nie było odruchowe, musiałem to robić w sposób świadomy z minimalnym ale jednak wysiłkiem.
Dzisiaj dla odmiany tak rozluźniłem gardło, że poparzylem się kawą, która po prostu przeleciała :)
Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam
Eh, jednak niezbyt krótko...
stawros22 hmm, powiem tak: zanim zaczniesz kontrolować łączenie fałdek i neutralizowanie krtani, uważam że pierwszym krokiem jest całkowite przestanie odczuwania dźwięku w szyi :) być może za szybko zacząłeś robić te ćwiczenia, może najpierw potrzebujesz całkowicie puścić i śpiewać tylko głową (btw, jak to u ciebie?) :)
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU dzięki za porady, teraz wiem na czym się skupić. Luźne gardło.
Są też opinie, że zaburzenia emisji głosu mogą mieć podłoże psychologiczne.
Kurczę kiedyś mi się udało powodować oddech a przynajmniej ruch powietrza w gardle samymi tylko mięśniami brzucha przy otwartych ustach i nie potrafię do tego wrócić...
Jeszcze raz dzięki za podpowiedź.
Każdy marszczy czoło podczas śpiewania nawet grande, Adele czy Beyonce
Ale nie dla tego że się dławi jak większość - mogą to bez marszczenia robić i często też tak robią. To bardziej żeby twarzą i mimiką też "grać"
Dziękuję Tobie, udało mi się nie zacisnąć pierwszy raz! :)
Dlaczego przy zaciskaniu gardła mam wrażenie, że śpiewam bardziej emocjonalnie?
Bo wtedy czujesz, że śpiewasz? Że się męczysz (w sensie, że musisz się napracować więc niesie to większą wartość emocjonalną)? Bo czujesz fizycznie dźwięki w szyi? A nie powinieneś de facto aż tak czuć, ale brak uczucia jest dziwny? Na przykład :)
GOSIA SACAŁA TRENER GŁOSU dzięki bardzo za odpowiedź :D
A da się tak jakby „czuć muzykę” przy śpiewaniu poprawnym? Nie chodzi o ból, a o to „odczuwanie”
@@napalonemamuskiztwojejokol3946 No oczywiście, tylko nie tam gdzie przy zaciskaniu xD
Przy płakaniu zaciska nam się gardło, może Twój organizm łączy te dwa fakty :)
Ale przydatne dziekuje
Zamiast chusteczki używam zmoczonej gazy jałowej, ten sam efekt, a przyjemniej :)
Hej,jak śpiewam to mam jeden porblem który mi trochę przeszkadza a mianowicie chrypa ciężko wytłumaczyc, ale tak jakby mam wypełnione gardło i czasami muszę przerywać i sobie kaszlnąć albo to słynne „hym hym „ próbowałam się dowiedzieć co to jest ale narazie nic szczególnego nie znalazłam, a naprawdę lubie śpiewać i nie chce rezygnować z tego..
wikkkcia123 może za bardzo krtań podnosić i dlatego ci się tak meczy głos
Alergia maybe
Heejkaa ;) fajna, pozytywna, "wariatko" ;)
A co mogę zrobić jak co 3sekundy muszę łapać oddech? (to wogóle jest jakiś problem?)
DZIĘKUJĘ.
Mam pytanie dotyczące zaciskania z tym językiem. Jeśli delikatnie czuję, że na samogłoskach się rusza, a położyłam palec w tamto miejsce, to jest okej? Bo nie mam pojęcia jakbym miała to poprawić, bo wyciągam język i jest tak samo
Też zjadłem chusteczkę 🤦🤷
Ja mam problem z niskimi dźwiękami . Jak śpiewam niskim dźwiękiem to mi tak się zaciska strasznie gardło .
Już wiem dla czego najlepiej śpiewa mi się z zamkniętymi oczami😅 Zawsz, ale to zawsze przy niektórych głoskach nawet mówiąc spinają mi się brwi i głos za razem (dobra mimiczność czoła jak kiedyś powiedział mi logopeda😅) Natomiast gdy mam zamknięte oczy to wszystko mam na miejscu i głos nie jest spięty. Wiesz może jak z tym zawalczyć?
czy tylko mi nic nie pomaga?
Mi też
Mi się aż kręci w głowie od zaciskania
No to bardzo niedobrze ❤️ trzeba się wyluzować :)
Ja mam tak, że w niektórych piosenkach (np: photograph albo riptide) mam cały czas (lub prawie cały czas) luźno ale przy innych nie potrafię wyluzować choćbym chciała. Też mam problem z tym, że jak z niskiego dźwięku przechodzę na wyższy to mocno ściskam (na odwrót już nie, ale mam w pewnym momencie taki brzydki przeskok)
Co zrobić kiedy trzymam język ale w ciągu dalszym wypycha mi palec z tego dołka(wiem napewno ze krtan strasznie podnosi mi się jak śpiewam, próbuje to zwalczyć wraz z nauczycielką od śpiewu ale teraz dłuższy czas nie miałam lekcji A nie wiem co mam z nią robić by ustabilizowala się w jednym miejscu)
6:31 jaka to melodia 😂😂💓
Hello, Adele :)
Lol a na chórze mieliśmy ćwiczenia emisyjne podnoszenie brwi :D
Ja na obozie artystycznym się dowiedziałam że mam cały czas zaciśnięte gardło, nawet kiedy mówię. Dopóki mi tego nauczycielka nie uświadomiła nie czułam tego ale teraz cały czas czuję to napięcie. Nawet kiedy nie mówię, nie śpiewam to czuję ten ścisk. Znasz jakieś triki na to?
Hej Gosiu, mam poważny problem, jak śpiewam wysokie dźwięki i śpiewam już, no wiesz, całym brzuchem (Nie wiem jak to nazwać) to ja wtedy strasznie krzyczę. Wiem że wtedy dobrze śpiewam dźwięki ale jak zrobić żebym śpiewała ciut ciszej ale też całym brzuchem? Plis odpowiedź (Nie wiem w którym filmiku znaleźć na to poradę.
Czy sa jakieś sposoby na śpiewanie dłużej na oddechu?
Dzięki za info
ja nie śpiewam komfortowo ciągle czuję taki nacisk , ze to gardło bardzo się siłuje . A ciekawi mnie jeszcze czy każdy może śpiewać wysoko ( np mężczyźni, kobiety z niskimi głosami) czy można się tego nauczyć oraz jak tak czy będzie słychać że to jest nauczone . Czy chłopcy zmogą śpiewać podczas mutacji ? i czy naturszczyk może mieć problemy wokalne ( przepraszam że tyle pytać ale ciekwia mnie te tematy
Każdy może śpiewać wysoko, można się tego nauczyć, nie musi być słychać (większość osób się uczy), można śpiewać podczas mutacji, naturszczyk może mieć problemy, ale bez przesady :)
Jeszcze muszę to popróbować dłużej ale wydaje mi się że ma to sens a w moim wypadku największą rolę będzie odgrywał język na wierzchu, tj wysunięty na samogloskach. Do tej pory śpiewałem ziewająco. Nie wiem czy czegoś nie zrozumiałem w tej metodzie, ale podczas wspomnianego ziewania język jest cofnięty i na maxa wypchany w miejscu pod brodą. Czy możesz się ustosunkować do metody ziewania? W moim przypadku widzę że narobiła ona sporo spustoszenia.
Dziękuję bardzo za trud włożony w robienie tej serii wokalnej 🙂
To są dwie różne rzeczy :) Ziewanie jest do nauczenia kontroli krtani - żeby nie podchodziła do góry ORAZ do rozluźnienia napięcia na krtani. Język na zewnątrz jest do tego, żeby język nie pomagał śpiewać. Czasem tak jest, że problem jest złożony = wszystko na maksa zaciśnięte. Wtedy nauczyciel eksperymentuje, szuka co najbardziej rozluźni, co da najlepsze efekty. Ale to wszystko (ziewanie, język na zewnątrz) to są tricki, trzeba z tym uważać samemu, żeby dźwięk nie przeszedł na drugą stronę mocy xD
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU dziękuję serdecznie za szybką odpowiedź.
Hej mam taki problem ze jeśli chce śpiewać mocno podpartym dźwiękiem (nie falsetem po prostu) i chce śpiewać wysokie dźwięki to wtedy mi się strasznie zaciska gardło i brzmię jak kaczka 😂 i nie wiem czy zależy to od mojej skali głosu czy od tego ze jestem altem, i nawet jak mi się uda wysoko na mocnym dźwięku zaśpiewać to brzmi to tragicznie... i nie wiem co mam z tym zrobić, czy po prostu tak nie darade ,albo jest to może do wyćwiczenia ?
Oczywiście, ze jest do wyćwiczenia :) Powodów tego brzmienia może być wiele, ale to nie zależy od skali, ale od techniki ❤️ Obczaj mój film o miksie :)
A ja się zastanawiam czy osoba, która strasznie fałszuje też może nauczyć się śpiewać i brzmieć jako tako?
Oczywiście ♥️
wiesz może jak śpiewać jak ari? Bardzo bym chciała ale nie umiem. KIedy próbuje śpiewać wysokie głosy to mam chrypkę podczas śpiewania. I jeszcze nie umiem śpiewać przeponą. Pomożesz plisssssssssssssss
No powiedz jak cię nie kochać.
Ja przy wysokich dźwiękach zaciskam gardło. Już tak automatycznie. Próbowałam twoich rad, ale albo nie potrafię zrobić niektórych tricków, albo mi to nie pomaga. Nie wiem już co robić. Pomożesz?
Hmm. Ja podczas śpiewania niskich dźwięków daje głowę do góry, a podczas wysokich w dół.Wtedy idzie o wiele łatwiej. Czy to też jest błąd?
Czy uczucie drapania w gardle podczas śpiewania to także zaciskanie? Bo mam problem czasami niskie dźwięki śpiewam komfortowo a jak przychodze na wyższe czuje drapanie i nie mogę dalej śpiewać
Ja mam taką sytuację ze jak śpiewam to boli mnie głowa czuje taki ucisk :/ wiesz może jak sie tego pozbyć?
Hej, mam do ciebie jedno pytanie (mam nadzieję, że je przeczytasz). Chodzi o to, że przy śpiewaniu boli mnie zakończenie żuchwy (?) nie wiem czy dobrze to powiedziałam. Czuje jakby taki ścisk, ból, dyskomfort. Czy mogłabyś doradzić mi co z tym zrobić? O ile sama dam rade nad tym popracować. Czy da sie tego pozbyć czy raczej potrzebuję czyjeś pomocy ? dzieki i pozdrawiam serdecznie :)
Jak boli, to znaczy że jest napięcie - może być nietrudne do poluzowania, np masaż mięśni twarzy, czy języka, ale też może iść np od źle ułożonego kręgu w kręgosłupie i wtedy tylko chiropraktyk. Trzeba by pójść np do logopedy, żeby ustalić przyczynę :)
1 u mnie chyba właśnie tym problemem jest napinanie brzucha i brak odpowiedniej ilości powietrza
2. Z jakiegoś powodu za każdym razem jak chcę zaśpiewać coś na innej niż neutralnej tonacji (w sensie takiej pomiędzy) czyli wyżej albo niżej, zmieniam głos i nie śpiewam na moim naturalnym, tylko na innym (trochę wyższym), bo jak śpiewam na naturalnym, to szybciej mnie to męczy i boli. Dodatkowo tak jak niższe dźwięki na tym wyższym głosie mi się całkiem podobają to z tymi wysokimi jakoś się dogadać nie mogę
Śpiewasz innym rejestrem pewnie glowowym to jest to twoje ,wyższym, spróbuj po prostu atakować te dźwięki które ci uciekają na inny rejestr ale nie przesadzaj, musisz znaleźć odpowiednią technikę
Bardzo często jak śpiewam to chce wyrażać emocje, dlatego ruszam brwiami do podkreślenia złości, szoku itp. To źle?
Jeśli nie zaciskasz w momencie tych min, to nie :)
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU no tak ale jak jestem np zła to zaciskam brwi :c więc tego nie robić?
Willow Fouco Higgsbury mam na myśli zaciskanie gardła :)
@@GOSIASACAŁATRENERKAGŁOSU okej, dziekuje bardzo za pomoc ^^
co tam sie dzieje? 3:18 czuc?
Jakie fajne intro 😂😂
A dzięki xD
Ale również odsłuch dźwięku..i tempo w jakie mamy podczas wypowiedzi...
Hej mam taki problem gdy śpiewam to od czasy do czasu mam taką chrypę
Teraz zauważyłem, że mam duuzy problem z zaciskaniem jezyka, i to chyba jedyne moje napiecie podczas spiewania, tyle, że nawet wyciagniecie tego jezyka nie pomaga ;c, zauważyłem, że nawet podczas zwykłego mowienia jest tam napiecie a czasami nawet nie musze nic mowic, nie wiem co mam robic ;c
Czemu chusteczke??
Hej mam pytanie zawsze jak śpiewam to słyszę głos chłopaka a jestem dziewczyną :(
wychodzi na to ze mam tension wszedzie :((((((((( oprocz brzucha i ramion
To trzeba teraz zacząć świadomie eliminować wszystkie napięcia :)
A mnie zawsze kiedyś uczyli żeby brwi podnosić :D widocznie nie był to dobry pomysł.
No ... nie jest :) Co tu dożo gadać... nie jest :)
A czy osoba która niema talentu do śpiewania ŻADNEGO taki zeykły człowiek może się nauczyć śpiewać?
Nie ma czegoś takiego, jak kompletny brak talentu :) I każdy człowiek jest zwykły xDDD
czy podniesione brwi są błędem w muzyce klasycznej?
Nie wiem, nikt mnie nigdy nie uczył żadną metodą klasyczną ... ale dla jak nie umiesz bez tego, to po prostu znaczy, że nie umiesz... w sensie, głos ma pracować sam z siebie :)
Twierdzisz ze każdy może nauczyć się śpiewać bo to kwestia wyćwiczenia, a brzydkie barwy głosu nie istnieją. Zatem czy można w ogóle powiedzieć ze ktoś ma talent do śpiewania? Czym różni się talent do śpiewania, a nauczenie się śpiewania?
Niektórym przychodzi to łatwiej, to jedno, a drugie: ludzie z talentem naturalniej budują frazy oraz raczej od początku śpiewają czysto (niekoniecznie poprawnie, ale czysto) :)
Uwielbiam śpiewać ale mam mały problem z wyciąganiem wysokich rejestrów, a mianowicie biorę głowę do góry... Nie wiem jednak jak inaczej wyciągać te góry, masz na to jakiś sposób? Pozdrawiam ❣️😊
Oczywiście - luźno powinno być :) Bez pomocy głowy :)
Okazało się, że rozciąganie szyi pomaga 😂
Ja mam taki problem ,że bardzo chciałabym chodzić na śpiew,ale strasznie wstydzę sie śpiewać przed ludźmi (dosłownie przed każdym) Co mam zrobić?
No trzeba się w końcu przełamać - nic innego Ci nie poradzę, musisz sama dojść do tego, czy bardziej się wstydzisz, czy bardziej chcesz się nauczyć :) Jeśli bardziej się wstydzisz, a nauka nie jest tak ważna, to nie musisz nic z tym zrobić, a jak bardziej chcesz się nauczyć, to trzeba ten wstyd zignorować i po prostu się gdzieś zapisać :)
Dokładnie, ze swojej strony polecam się przełamać i zacząć od jakiś zaufanych osób np.przy rodzinie. Moim zdaniem do śpiewania przy innych ludziach trzeba się po prostu przyzwyczaić, jak już się przyzwyczaisz to jest łatwiej. 🙂
Ja z tym językiem to ja tak robiłam jak miałam 6 lat XDD
6:03
a... Połknęłam XD
Ja chyba zaciskam głos i niewiem jak śpiewać żeby nie naciskać
No właśnie trzeba nie zaciskać :) Po prostu pilnować tego i myśleć o tym :)
Ja myśle ale niewiem jak przestać
Chcę zaśpiewać viki gabor superhero na scenie i mam wysoki głos jak byłam na zajęciach to mi sie udało
00:00 xd
0
A co serce powiesz na mokrego psa..... ;) :D :D
ruclips.net/video/6izGN4ta4Vw/видео.html
Hahahahah xD Nie znałam tego :)
:)
Za bardzo przedłużasz filmy
dzięki za opinię :)
Co? Według mnie to wszystko, co mówiła było przydatne.
Hahaha hahaha nie oglądaj stary, nagraj swoje migawki :D
Nie zgadzam się! Wszystko przydatne, zwięzłe i na temat! Dziękujemy!