ja zawsze mieszam sukulentom ziemię pół na pół z piaskiem, oczywiście odpowiednio przygotowanym. Grubosze bardzo łatwo się "projektuje" odpowiednim skracaniem łodyg. W miejscu, gdzie uszczknęliśmy łodygę, wyrosną dwie nowe, skierowane w tych kierunkach, w jakich rosły liście, które uszczknęliśmy. Wiedząc to można ładnie zaplanować i poprowadzić koronę drzewka. Grubosza można też rozmnażać z pojedynczych liści. Jeśli przy przesadzaniu odpadły, to nie wyrzucać, na jakąś podstawkę dać trochę ziemi z piaskiem, ułożyć liście i nawilżać/podlewać co kilka dni. Na dole liścia wkrótce pojawią się mini-listeczki, które zaczną rosnąć i zamieniać się w piękną roślinę. Bardzo fajny sposób na wspólny project z dzieckiem, żeby pokazać mu jak rozwija się taka roślina.
Fajnie wygląda juz po całkowitym przycięciu. Też kiedyś tak zrobiłam....i później przelałam.zgnil i po prostu cały pień odpadł. W tym roku planuje ostatnie podejście do tej rośliny. Przy mojej tzw " ciężkiej ręce do podlewania", i ciemnego mieszkania, to trudne rośliny...
Właśnie przygarnęłam wystawionego na śmietnik grubcia. Ale to są 3 łyse badylki, które mają po 2 listki na samym czubku. Przesadziłam do nowego podłoża, ale zastanawiam się czy z tych łysych gałązek on może wypuścić coś zielonego? Może powinnam je solidnie przyciąć, ale wtedy nie miałby listków wcale. Wiem, że mogłabym ukorzenić te obcięte, ale szkoda mi też tej matecznej. Czy coś z niej będzie?
Gdy jest mocno zakurzony i wymaga podlewania można potraktować go prysznicem. Zimą polecam zakryć donice i ziemię reklamówką. Zawsze się coś dostanie do ziemi ale lepiej zabezpieczyć bo zimą bardzo łatwo utopić grubosza. Woda musi mieć temperaturę pokojową. Po prysznicu można opryskać wyżej wymienioną mieszanką.
Witam pani Izo 😊 ❤️ . Dzrzewka szczęścia mam ,rozmnażam i rozdaje 😊. Dziękuje bardzo za chwilę relaksu i pozdrawiam serdecznie 😊 ❤️ ❤️ ❤️
Dzięki pani Izo za cenne informacje. Z przyjemnością obejrzalam❤
ja zawsze mieszam sukulentom ziemię pół na pół z piaskiem, oczywiście odpowiednio przygotowanym.
Grubosze bardzo łatwo się "projektuje" odpowiednim skracaniem łodyg. W miejscu, gdzie uszczknęliśmy łodygę, wyrosną dwie nowe, skierowane w tych kierunkach, w jakich rosły liście, które uszczknęliśmy. Wiedząc to można ładnie zaplanować i poprowadzić koronę drzewka.
Grubosza można też rozmnażać z pojedynczych liści. Jeśli przy przesadzaniu odpadły, to nie wyrzucać, na jakąś podstawkę dać trochę ziemi z piaskiem, ułożyć liście i nawilżać/podlewać co kilka dni. Na dole liścia wkrótce pojawią się mini-listeczki, które zaczną rosnąć i zamieniać się w piękną roślinę. Bardzo fajny sposób na wspólny project z dzieckiem, żeby pokazać mu jak rozwija się taka roślina.
Wspaniałe porady. Bardzo dziękuję- potrzebowałam właśnie tego, a zabrakło tego w filmiku.
Świetny filmik garść wiadomości dziękuję ❤😊
Mam grubosza "Uszy Szreka"😍
Dziękuję pozdrawiam
❤❤❤dzięki
Mój grubosz kwitnie od trzech lat zawsze na jesień. Teraz też ma pełno pączków
Piękne drzewko szczescia
Fajnie wygląda juz po całkowitym przycięciu. Też kiedyś tak zrobiłam....i później przelałam.zgnil i po prostu cały pień odpadł.
W tym roku planuje ostatnie podejście do tej rośliny.
Przy mojej tzw " ciężkiej ręce do podlewania", i ciemnego mieszkania, to trudne rośliny...
Dzień dobry, Ja swoje drzewka szczęścia prowadzę w formie drzewek bonsai 😊😊😊😊
Mamy grubsza od kilkudziesięciu lat i jest niezniszczalny 👍🥰❤️💋🌹💞 pozdrawiamy serdecznie ❤
Życzę samych dobrych chwil 👍👏❤️❤💋🌹💞
Swojego niestety utopiłam na szczęście udało mi się ukorzenic 3 nowe szczepki
Dla swojej ciężkiej ręki do podlewania zakupiłam papirusa😂
Tak nie lubi za bardzo wody raczej lubi suchą ziemię 👍❤🍀💌🕊️🌞
Córka prawie wysuszyła swojego 😂
Czemu pani nie czysci korzeni wsadzajac mniejsze grubosze do nowego podłoża?
No to maszeruję po drzewko szczęścia😂
❤❤❤
❤
Jaka ziemia jest najlepsza ? Nie chodzi o to co można ale co jest najlepsze
Jak to jest z tym szczęściem?
Jest czy przyciąga nieszczęścia ?
Ja trzymam moje drzewko na schodach ,na gorze jest okno, ale marnieje mi bardzo, rzadko podlewam . Mize ma za ciasno?
Właśnie przygarnęłam wystawionego na śmietnik grubcia. Ale to są 3 łyse badylki, które mają po 2 listki na samym czubku. Przesadziłam do nowego podłoża, ale zastanawiam się czy z tych łysych gałązek on może wypuścić coś zielonego? Może powinnam je solidnie przyciąć, ale wtedy nie miałby listków wcale. Wiem, że mogłabym ukorzenić te obcięte, ale szkoda mi też tej matecznej. Czy coś z niej będzie?
Mam od babci jeden dosłownie kawałeczek 😊ale nic mi nie rośnie ❤🤔może dlatego że nie trzymaja mi się pieniądze😅👍 😅
😅 on rośnie dość wolno... może warto przesadzić? Pozdrawiam! 😊
W jaki sposób czyścić liście z kurzu?
Polecam mieszankę olejku neem mydła potasowego i wody. Na litr wody 5 10 ml olejku i 3 do 5ml mydła. Chroni przed szkodnikami i pięknie nabłyszcza
Gdy jest mocno zakurzony i wymaga podlewania można potraktować go prysznicem. Zimą polecam zakryć donice i ziemię reklamówką. Zawsze się coś dostanie do ziemi ale lepiej zabezpieczyć bo zimą bardzo łatwo utopić grubosza. Woda musi mieć temperaturę pokojową. Po prysznicu można opryskać wyżej wymienioną mieszanką.