Świetne podsumowanie 😊 dzięki Tobie trafiłam na kilka świetnych książek w zeszłym roku i bardzo za to dziękuję 😊 U mnie w pracy jest teraz wyzwanie czytelnicze na styczeń, pierwszy raz mamy taką akcję 😊 wybrałam sobie z listy "Zanim wystygnie kawa" i będę jutro zaczynać czytanie 😊 pozdrawiam 😊
Wszystkiego dobrego na Nowy Rok🎉 Odnosząc się do Twoich planów czytelniczych to czytałam Tove Ditlevsen i na maxa polecam, zwłaszcza jeśli lubisz pozycje, które coś tam w trzewiach zdecydowanie robią 😉 Joan Didion to też niesamowita osobowość ❤ A propos historii o utracie słuchu, przechodzenia przez różne fazy w sytuacji granicznej, jaką każda utrata jest i dylematów z tym związanych, przypomniał mi się fantastyczny film "Sound of metal". Jeśli nie widziałaś polecam serdecznie. W tamtym roku ukazała książka Dworakowej "Jestem głód" z wątkami autobiograficznymi, jeśli Ci się podobały "Wrony"... kończę, bo wkroczyłaś swoim vlogiem na tematy, które za bardzo uruchamiają moje zwoje mózgowe i się za bardzo nakręcam 😂 Jeszcze raz pozdrawiam, może do zobaczenia na jakimś spotkaniu dziewiarskim ❤❤❤
Dla mnie moja strefa komfortu jest święta. Przechodziłam przez różne etapy, w tym przez "jak stoisz to się cofasz" (XD). To jest szaleństwo. Osiągnęłam stan, w którym każdego dnia dziękuję za spokój i komfort w jakim żyje. Owszem, robię nowe rzeczy, próbuję nawet rzeczy niekomfortowych, ale na własnych zasadach. Czyli np przeczytam niekomfortową książkę, ale w komfortowych warunkach. I tylko i wyłącznie gdy sama mam na to ochotę (czyli ani razu w 2024 roku). I jest to dla mnie cu dow ne. Nie mogę znieść jak wiele czasu zmarnowałam i na jakie przykrości i lęki sama siebie wystawiałam, podążając za nurtem, że raz się żyje, "stabilizacja motylka to szpilka" (XD), więc grzechem jest nie próbować, nie rozwijać się itd. Rozwijam się, ale najpierw musiałam się zwinąć z tego całego szaleństwa.
Uwielbiam Twoje polecajki i często korzystam. Mam już nową listę. Dzięki Tobie przeczytałam Pociąg do imperium. Anne Applebaum bardzo lubię i szanuję. Pozdrawiam i życzę dużo czasu na czytanie i dzierganie ❤
Super podsumowanie, zacna liczba książek 🥰 sięgnęłam z Twojej listy na ,,Meduzy nie mają uszu'', ale nie poczułam tej książki.. potencjał miała spory, ale ten wątek z żołnierzem i psem psuł mi strasznie całokształt, a szkoda! Z kolei ,,Witajcie w Księgarni Hyunam-Dong'' bardzo mi się podobało - mega cozy klimat. Na pewno sięgnę po ,,Traktat o łuskaniu fasoli'' bo tą książkę mam na liście już chyba z 5 lat 😅 Z moich 63 książek chciałam wyróżnić 5 - lekkie (oprócz ostatniej), niż poważne książki, ale może może pomogą Ci przełamać zastój lub będą oddechem między tymi cięższymi 😁 1. Saga rodu Tyszkowskich (Aptekarka, Czarci Ogród, Jemioła, Klątwa i Cholera oraz Wilcze Znamię - seria cały czas kontynuowana) - Magdalena Skubisz 2. Black Bird Academy (Zabij Mrok, Bój się Światła i w tym roku wyjdzie Kochaj Śmierć) - Stella Tack 3. Córka Dymu i Kości (Córka Dymu i Kości, Dni krwi i światła gwiazd, Sny bogów i potworów) - Laini Taylor 4. W mojej rodzinie każdy kogoś zabił - Benjamin Stevenson 5. Popłynę przed siebie jak rzeka - Shelley Read
Wszystkiego dobrego Dominiko 😊 Zawsze chętnie słucham o tym co przeczytałaś i co polecasz, choć sama nie jestem wielką czytelniczką (ani nawet małą). Tak jak mówisz, mam inne priorytety i potrzeby i bardzo mi blisko do wszystkiego co powiedziałaś o nie robieniu niczego na siłę 😉 Ale coś tam jednak czytam i się podzielę 😉 Projekt Hail Mary Andy Weir'a. Jeśli znasz film Marsjanin, to on jest autorem książki, której ekranizacją jest ten film - swoją drogą książka jest lepsza. To są książki z gatunki science fiction ale autor ma duże poczucie humoru i bazuje na gruntownej wiedzy naukowej. Sytuacje spotykane przez jego bohaterów czyta się jak zabawne ciekawostki naukowe. Albo są już osiągalne dla ludzkości technologicznie albo ma się uczucie, że już nie długo ta fikcja stanie się czymś w zasięgu ludzkiej ręki. Kto wie, może kiedyś ludzie tak się czuli czytając Stanisława Lema 😉Mi trudno się oderwać. Nie wiem czy wszystkie jego książki są tak lekką, przyjemną, a jednocześnie uczącą literaturą ale te dwie mogę polecić jeśli kiedyś zechcesz sięgnąć po ten gatunek. Szczęśliwego Nowego Roku! 🥳
Czesc Dominiko. Niedawno trafiłam do Ciebie dzięki Teti i zostałam. Tyle tych vlogow dziewiarskich się narobiło, większość o tym samym... u Ciebie jest różnorodność jakąś więc zostaje na dłużej... a że zawsze lubiłam czytać... to podzielę się moim ostatnim odkryciem. Pierwsza w życiu saga rodzinna... Siedem Siostr... Wciągająca... przeprowadza przez meandry historii różnych miejsc na swiecie... siostry, jedna po drugiej poznaja swoją historię i historię miejsca, z którego pochodzą, dla mnie bomba.. Pozdrawiam!
Spełnienia marzeń. Fajnie że rekomendujesz książki. Ja już jestem w wieku że wolę chyba te łatwe i przyjemne. Lem czy Dostojewski już stoją na półce. Był czas że pochłaniałam wszystko co napisała Paullina Simons potem Mróz, Bonda a teraz słucham bo powrót do dziergania.Fajnie że przychodzi trend odpuszczania sobie że muszę. Muszę to być z dzieckiem rodziną tu i teraz . Pamiętam kiedy z moją córką potrafiłam wracać z przedszkola 2 godz.bo mrówka szła do swojego domu. To procentuje potem.
Hej Dominiki, mam na półce sarny i fasolę. Dzięki Tobie. Powiedz proszę, jak nazywa się autor,ka romansu w Paryżu? Lubię czytać z polecenia. Mam jeszcze na półce Sen o okapi..znasz ?
@@DominikaCzermak ja mam , ale ciiiii nie czytałam. Nie czytałam też fasoli, ani saren...chyba poki co, kolekcjonuję polecajki 🤣 wczoraj zaczęłam sarny. Ja czytam w papierze. Tak lubię najbardziej. Skończyłam właśnie Kraj kobiet.
Podsumowania czytelnicze roku to moje ulubione filmy 🙂 poproszę jeszcze o podsumowanie dziewiarskie.
Świetne podsumowanie 😊 dzięki Tobie trafiłam na kilka świetnych książek w zeszłym roku i bardzo za to dziękuję 😊 U mnie w pracy jest teraz wyzwanie czytelnicze na styczeń, pierwszy raz mamy taką akcję 😊 wybrałam sobie z listy "Zanim wystygnie kawa" i będę jutro zaczynać czytanie 😊 pozdrawiam 😊
Ale świetne polecenia, na pewno coś z tego przeczytam!
Wszystkiego dobrego na Nowy Rok🎉
Odnosząc się do Twoich planów czytelniczych to czytałam Tove Ditlevsen i na maxa polecam, zwłaszcza jeśli lubisz pozycje, które coś tam w trzewiach zdecydowanie robią 😉 Joan Didion to też niesamowita osobowość ❤
A propos historii o utracie słuchu, przechodzenia przez różne fazy w sytuacji granicznej, jaką każda utrata jest i dylematów z tym związanych, przypomniał mi się fantastyczny film "Sound of metal". Jeśli nie widziałaś polecam serdecznie.
W tamtym roku ukazała książka Dworakowej "Jestem głód" z wątkami autobiograficznymi, jeśli Ci się podobały "Wrony"... kończę, bo wkroczyłaś swoim vlogiem na tematy, które za bardzo uruchamiają moje zwoje mózgowe i się za bardzo nakręcam 😂 Jeszcze raz pozdrawiam, może do zobaczenia na jakimś spotkaniu dziewiarskim ❤❤❤
Witaj Dominiko przeszłam od Gabi obejrzę trochę Twoich filmów i pewnie zostanę jesteś super babeczka pozdrawiam ❤️💗
Ja przyszłam od Gabii. Napewno tutaj zostane super kanał.
Dla mnie moja strefa komfortu jest święta. Przechodziłam przez różne etapy, w tym przez "jak stoisz to się cofasz" (XD). To jest szaleństwo. Osiągnęłam stan, w którym każdego dnia dziękuję za spokój i komfort w jakim żyje. Owszem, robię nowe rzeczy, próbuję nawet rzeczy niekomfortowych, ale na własnych zasadach. Czyli np przeczytam niekomfortową książkę, ale w komfortowych warunkach. I tylko i wyłącznie gdy sama mam na to ochotę (czyli ani razu w 2024 roku). I jest to dla mnie cu dow ne. Nie mogę znieść jak wiele czasu zmarnowałam i na jakie przykrości i lęki sama siebie wystawiałam, podążając za nurtem, że raz się żyje, "stabilizacja motylka to szpilka" (XD), więc grzechem jest nie próbować, nie rozwijać się itd. Rozwijam się, ale najpierw musiałam się zwinąć z tego całego szaleństwa.
Uwielbiam Twoje polecajki i często korzystam. Mam już nową listę. Dzięki Tobie przeczytałam Pociąg do imperium. Anne Applebaum bardzo lubię i szanuję. Pozdrawiam i życzę dużo czasu na czytanie i dzierganie ❤
Bardzo lubię, jak opowiadasz o książkach ❤
Super podsumowanie, zacna liczba książek 🥰 sięgnęłam z Twojej listy na ,,Meduzy nie mają uszu'', ale nie poczułam tej książki.. potencjał miała spory, ale ten wątek z żołnierzem i psem psuł mi strasznie całokształt, a szkoda! Z kolei ,,Witajcie w Księgarni Hyunam-Dong'' bardzo mi się podobało - mega cozy klimat. Na pewno sięgnę po ,,Traktat o łuskaniu fasoli'' bo tą książkę mam na liście już chyba z 5 lat 😅
Z moich 63 książek chciałam wyróżnić 5 - lekkie (oprócz ostatniej), niż poważne książki, ale może może pomogą Ci przełamać zastój lub będą oddechem między tymi cięższymi 😁
1. Saga rodu Tyszkowskich (Aptekarka, Czarci Ogród, Jemioła, Klątwa i Cholera oraz Wilcze Znamię - seria cały czas kontynuowana) - Magdalena Skubisz
2. Black Bird Academy (Zabij Mrok, Bój się Światła i w tym roku wyjdzie Kochaj Śmierć) - Stella Tack
3. Córka Dymu i Kości (Córka Dymu i Kości, Dni krwi i światła gwiazd, Sny bogów i potworów) - Laini Taylor
4. W mojej rodzinie każdy kogoś zabił - Benjamin Stevenson
5. Popłynę przed siebie jak rzeka - Shelley Read
Wszystkiego dobrego Dominiko 😊 Zawsze chętnie słucham o tym co przeczytałaś i co polecasz, choć sama nie jestem wielką czytelniczką (ani nawet małą). Tak jak mówisz, mam inne priorytety i potrzeby i bardzo mi blisko do wszystkiego co powiedziałaś o nie robieniu niczego na siłę 😉 Ale coś tam jednak czytam i się podzielę 😉 Projekt Hail Mary Andy Weir'a. Jeśli znasz film Marsjanin, to on jest autorem książki, której ekranizacją jest ten film - swoją drogą książka jest lepsza. To są książki z gatunki science fiction ale autor ma duże poczucie humoru i bazuje na gruntownej wiedzy naukowej. Sytuacje spotykane przez jego bohaterów czyta się jak zabawne ciekawostki naukowe. Albo są już osiągalne dla ludzkości technologicznie albo ma się uczucie, że już nie długo ta fikcja stanie się czymś w zasięgu ludzkiej ręki. Kto wie, może kiedyś ludzie tak się czuli czytając Stanisława Lema 😉Mi trudno się oderwać. Nie wiem czy wszystkie jego książki są tak lekką, przyjemną, a jednocześnie uczącą literaturą ale te dwie mogę polecić jeśli kiedyś zechcesz sięgnąć po ten gatunek. Szczęśliwego Nowego Roku! 🥳
Czesc Dominiko. Niedawno trafiłam do Ciebie dzięki Teti i zostałam. Tyle tych vlogow dziewiarskich się narobiło, większość o tym samym... u Ciebie jest różnorodność jakąś więc zostaje na dłużej... a że zawsze lubiłam czytać... to podzielę się moim ostatnim odkryciem. Pierwsza w życiu saga rodzinna... Siedem Siostr... Wciągająca... przeprowadza przez meandry historii różnych miejsc na swiecie... siostry, jedna po drugiej poznaja swoją historię i historię miejsca, z którego pochodzą, dla mnie bomba.. Pozdrawiam!
Spełnienia marzeń.
Fajnie że rekomendujesz książki. Ja już jestem w wieku że wolę chyba te łatwe i przyjemne. Lem czy Dostojewski już stoją na półce. Był czas że pochłaniałam wszystko co napisała Paullina Simons potem Mróz, Bonda a teraz słucham bo powrót do dziergania.Fajnie że przychodzi trend odpuszczania sobie że muszę. Muszę to być z dzieckiem rodziną tu i teraz . Pamiętam kiedy z moją córką potrafiłam wracać z przedszkola 2 godz.bo mrówka szła do swojego domu. To procentuje potem.
Hej Dominiki, mam na półce sarny i fasolę. Dzięki Tobie. Powiedz proszę, jak nazywa się autor,ka romansu w Paryżu? Lubię czytać z polecenia.
Mam jeszcze na półce Sen o okapi..znasz ?
Sen o Okapi piękna rzecz 🙂
Cześć Witaj!!! Ale wspaniale!!! O matko a czytałaś już? Jak wrażenia? randka w Paryżu napisana Lorraine Brown
A sen o okapi słyszałam ale nie mam - jaki to gatunek? Czy to trochę realizm magiczny?
@@DominikaCzermak ja mam , ale ciiiii nie czytałam. Nie czytałam też fasoli, ani saren...chyba poki co, kolekcjonuję polecajki 🤣 wczoraj zaczęłam sarny. Ja czytam w papierze. Tak lubię najbardziej. Skończyłam właśnie Kraj kobiet.
Sen o Okapi zrobił szał w moim DKK 😅