Wizyta w kaktusiarni! -50% na wszystko!
HTML-код
- Опубликовано: 2 окт 2024
- Zapraszam na wizytę w kaktusiarni w Rumi.
Obecnie wszystkie rośliny są tam przecenione o połowę, warto rzucić okiem.
Zachęcam do wspierania kanału na Patronite:
patronite.pl/M...
Ale super się ogląda👍Oglądam, oglądam... a tu już koniec. Świetny film. Pozdrawiam💚💚💚
💚💚💚
Byłam w tej kaktusiarni 2 lata temu. Było to takie moje małe marzenie, bo od dziecka uwielbiam kaktusy. Pojechałam tam rowerem z Torunia, tzn wizyta w kaktusiarni była dla mnie wisienką na torcie i przemiłym zakończeniem kilkudniowej wycieczki rowerowej :-) Wracałam pociągiem, więc też kupiłam bardzo niewiele, ledwie kilka maleńkich okazów, ale chętnie bym tam jeszcze wróciła. Szkoda, że to miejsce przestanie istnieć, ale nie ma się co dziwić właścicielom. To z pewnością mrówcza praca, a stworzenie odpowiednich warunków dla tych egzotycznych roślin na pewno nie jest tanie. Dzięki za tą relację! Aż mnie wzięło na wspomnienia! ;-)
Ale fajne wspomnienia👍🏻💚
dopiero teraz trafiłam na ten odcinek :D Pamiętam tą kaktusiarnię jeszcze z lat 90. kiedy w podstawówce pojechaliśmy do niej na wycieczkę. Wtedy kupiłam swoją pierwszą "własną" roślinę - opuncję, która nie przeżyła nawet roku 🤣 teraz nauczona doświadczeniem, wiem że lepiej kupić kilka zawsze większa szansa, że coś przeżyje. Z samej kaktusiarni pamiętam ogromne kaktusy, sięgające aż po dach szklarni, znacznie większe od przeciętnie wyrośniętej 10latki :D
Niestety z tamtej kolekcji prawie nic nie zostało
Szkoda że taka fajna miejscówka chyli się ku upadkowi. No mi trochę serce się kraje jak tak patrzę...🥺🥺🥺
No szkoda🙈
Piękne te nowe roślinki, niespodziewane takie inne💚✨
😉💚💚
O rany, jadę tam jutro, liczę że zostawiłeś jakies bulwy :D
😉 coś tam zostało😉
@ zobaczymy, zobaczymy :P
W czasach PRL-u Stanisław Hinz stworzył kolekcję kaktusów znaną we wszystkich demoludach, a nawet poza nimi. Obecnie w środowisku kaktusiarzy podobnym mirem cieszy się chyba kilku hodowców z Czech. O ile pamiętam jako jeden z pierwszych w Polsce p. Hinz tworzył hybrydy kolorowych szczepionych gymnocalyciów. Bardzo długo chciałam zobaczyć te szklarnie, ale mieszkam daleko więc się nie składało. W 2016 r. spędzałam wakacje w okolicach Gdyni, więc nie odpuściłam. Czytałam wcześniej o kolekcji i oglądałam kilka zdjęć, jeszcze czarno-białych, w starych książkach i czasopismach, wchodziłam także na stronę Kaktusiarni i muszę przyznać że na miejscu przeżyłam pewne rozczarowanie. Jak zrozumiałam z wypowiedzi p. Andrzeja Hinza (syna Stanisława) duże szklarnie spaliły się kilka lat wcześniej, poza tym ogranicza on kolekcję ze względu na koszty ogrzewania starych już konstrukcji. Już w 2016 roku wspominał o "zwijaniu interesu" ale miałam okazję zobaczyć jeszcze trochę naprawdę dużych kaktusów z oryginalnej kolekcji, kilka nawet kwitło. Kupiłam na pamiątkę pare roślin, ale też bardzo się ograniczałam z powodów logistycznych. Ogólnie nie miałam powodów do zachwytów (podobnie jak tomaszvonash - we wcześniejszym komentarzu) a zakupione rośliny nie przeżyły. Szklarnie tchnęły zaniedbaniem a wśród egzotycznych kaktusów (w ich doniczkach) rósł szczawik, trawy i trzykrotka - nie pod stołami ale wśród sukulentów, nierzadko je wręcz zagłuszając. Teraz chyba jest czyściej. Ale to i tak smutny koniec naprawdę imponującej kolekcji.
Chciałam pomóc w identyfikacji Twoich zakupów, ale już wiesz wszystko - czytałam komentarze. Żółte stokrotki na filmie to najprawdopodobniej conophyta a patyczak który Cię zainteresował w 12:00 min. to euphorbia grandidens. I na koniec info dla 😁kaudeksiary 😁 16:41 to prawdopodobnie pelargonium mirabile albo p.paniculatum.
Dzięki za komentarz. Ja nie interesowałem się tym nigdy aż tak. Znajomi byli w tej kaktusiarni jakies 15 lat temu, wtedy pewnie było tam fajniej.
🌴
💚💚💚
Druga roślinka to cotyledon tomentosa, w krajach hiszpańsko języcznych potocznie nazywana łapa niedźwiedzia.
💪🏻💚 już wiem, dzięki💚
17:35 to Cotyledon ladismithiensis
💚💚
Sukulenty 🤩 Moja bajka... Posiadam maluszki wychodowane z liści i aby uniknac zalania podlewam mini strzykawka. Polecam dla osob które przelewają tego typu rośliny.
Powodzenia dla sukulenciarzy... 😎 👍
💪🏻💚💚
Mieszkałam w Rumi bardzo długo i już, gdy chodziłam do podstawówki mówili, że to ostatni rok działalności. Ceny skakały w górę i w dół, teraz są najniższe jakie widziałam. Może naprawdę warto pojechać i zrobić większe zakupy, szkoda że życie tej legendy się kończy.
Strasznie szkoda, pracy pewnie zbyt wiele 🙈
Zdrowie i wiek nie pozwala. Pan Andrzej bardzo osłabł.
Kurnia czemu tak daleko :( Ale bym se nakupiła tych eszewerii i zrobiła kompozycję!
Kolory piękne💚
Cześć, druga roślina to Cotyledon ladimisthiensis. Powodzenia z identyfikacją pierwszej 🙂
Dzięki💚💚💚
Byłam tam wiele lat temu, rozmawiałam z Panem Hinzem. Pamiętam, że miał też szklarnię z prywatną kolekcją - nie na sprzedaż i było tam wiele kolczaków, może nie olbrzymów, ale sporych, z cierniami :) Miał też kury rasowe przy tych szklarniach :) Zrobiłam duuży zakup (roślin nie kur :)), kilka okazów mam do tej pory. Druga roślina ze znakiem zapytania to grubosz Cotyledon - Rozłog. Mam obecnie takiego z wariegacją i reanimuję go z półki śmierci w markecie :(
Dzięki za komentarz 😉 już ustaliliśmy wspólnie wszystkie nazwy💚 szkoda takiego miejsca🙈
Jak się nie zna nazwy własnej rośliny to od dzisiaj nadaje się jej tytuł Bździągwy Małej lub Dużej. I załatwione! ;-D
😜😂🤣💚
O mój Boże, wszystko był wykupiła 🤩
😜💚
Ja też !Ja też ! 🤭
Czy ktoś wybiera sie niebawem do tej kaktusiarni ? i mógłbym się podpiąć pod zakupy ? -Marek świetny materiał zrobiłeś!
💚💚
Szkoda, że tak daleko. Ekstra miejsce z klimatem :)
To prawda💚
To jest Conophytum, nie Lithops. Ale trafiłeś z podobieństwem, bo to jest ta sama rodzina - pryszczyrnicowate.
O matko, po polsku nie brzmi to dobrze😜💚 dzięki😉
@ proszę bardzo ;). Nie mam zielonego pojęcia czemu tak nazwali po polsku rodzaj pryszczyrnica (Aizoon), od której pochodzi nazwa rodziny. Nie wygląda jakby miała pryszcze czy coś. Tak czy owak Fenestraria to ta sama rodzina i wiele z nich występuje w Południowej Afryce, co może dużo powiedzieć o warunkach bytowania.
💚
💚
No to już wiem, co jutro będę robić! :D
Marku, możesz zdradzić w jakich cenach była "stokrotka" i kedrostis?
Kedrostis był jedyny i kosztowal mnie 60 zl po przecenie a ta stokrotka chyba 12,50 po
@ O nieee! Ty szczęściarzu! No trudno, przygarnę żywe kamienie, zwane półdupkami :D
😜🤣💚
@ Pssst! Jeśli chodzi o pierwszą roślinkę, to wygląda podobnie do Dorstenia carnosa. Znalazłam bardzo podobne egzemplarze na Alledrogo. Możesz porównać sobie zdjęcia :3
Dzięki, właśnie już do tego doszliśmy w komentarzach, inne egzemplarze miały takie kwiaty „słoneczniki” zielone😉
Super odcinek i to szczęście na twojej twarzy gdy niesiesz swoje nowe roślinki 😁. Mi się marzy zobaczyć takie miejsce, ale z hojami, ale pewnie w Polsce nikt na taką skalę ich nie hoduje 😒.
Myślę, że Marek dąży do stworzenia Hojarni Marka 🙈
Też bym chciał takie miejsce z hojami zobaczyć, do Shirleya do Holandii trochę daleko😉😜
To trzeba coś zrobić takiego w Polsce, bo faktycznie do Holandii to za daleko 🙈
17:35 to cotyledon ladismithiensis
💚
Jezu jak szkoda ze drugi koniec polski bo kocham sukulenty
🙈💚
Hej ta druga roslina to
Kotyledon - Cotyledon... Pełna nazwę znajdziecie w zielonych parapetach na stronie 😎 stamtąd Ją kojarzę
😉👍 A ten z bialymi kwiatkami był zbliżony do,, Friczia piekna" ale inna barwa kwiatostanu i bardziej zaokrąglona łodyga lisciowa niz u Friczia ale takie Same zasady uprawy gdyż posiadam.... Podlewać tylko wtedy gdy zaczyna sie marszczyć i lubi dużo słońca .
💚💚💚
Drugie to bear paws
💚
Aplikacja google lens powinna znaleźć nazwę kwiatów.
Nie mam😅
@ Ja mam i sprawdziłam. Pierwszy według apki to rodzaj tytoniu a drugi cotyledon tomentosa.
👌😍💜
💚
marzy mi się duża, płytka doniczka pełna sukulentów, ale 500 km do Rumi to jednak trochę dużo 😅
Kurcze, no kawał drogi
Marku, otwierając w telefonie aparat lub wyszukiwarkę masz opcję Google Lens która na podstawie zdjęcia powie Ci co to za roślinki. 🙂🌱
Nie mam w ajfonie z automatu😅
Byliśmy w tej kaktusiarni w zeszły październik,dzieciaki zakupiły sporo sukulentów,zjawiskowe miejsce,polecam każdemu
Ps.kury są świetne robią mega klimat
😉💚
Pierwsza roślina NN to chyba Dorstenia ale nie mam pewności 🙂
Tak, dzięki :)
Nr 2 to cotyledon niedźwiedzia łapa jakiś gatunek.
💚
Ta druga roślinka wyglada na Cotyledon ladismithiensis 🤔
💚
Druga to Cotyledon Tomentosa
💚💚💚
Smutno wygladała ta kaktusiarnia. Zaniedbana przez lata. Ceny dobre ale jak patrzę na te sukulenty to widzę cmentarz.
Myślę, że trudno się z nią pożegnać, jednak nie wiążą już z nią przyszłości od dawna i tak to przez to wygląda
Marek i kaktusy?
😜🙈💚
Jedna to chyba ”Cotyledon ladismithiensis”
💚
Pierwsza wyglada troche jak cyphostemma juttae🤔 ale dorstenie tez troche przypomina🤔😟...w kazdym razie daj znac jak zostanie w 100% zidentyfikowana💚
Ma takie kwiaty jakby słoneczniki zielone, na innych byly, jednak wybralem taką z większym „pniem”
To chyba musi być dorstenia, bo jej kwiaty właśnie obczaiłem i tamte takie właśnie były😉
@ Jak kwiatki zielonkawe,to powinna byc dorstenia😁...no to masz Wacpan dorstenie do kolekcji👏👏👏🤝💚
😉💚😉
Kocham sukulenty ❤️
💚
A Google po zdjęciach nie pomoże? 😁
Nie wierze googlowi w takich kwestiach😜
Marku dlaczego 🙈 mowie: żadnego kupowania nowych roślin, a ty nam pokazujesz kaktusiarnię, z której miałam plan zamawiać i teraz co?
😅😉💚sorry😜
Gdzie znajduje się ta kaktusarnia?
W Rumi, w filmie nawet jest screen z googla z adresem
😭😭😭Ale daleko ODE mnie 😔 Może to i dobrze😁Ciekawe czy wysyłają rośliny i czy mają duże okazy?🤔
Pokazałem wszystko ze szklarni-sklepu
@@robertwieczorek6907 wysyłają, ale przede wszystkim mniejsze/średnie
Dlaczego mam tak daleko..
🙈💚
Ciekawy odcinek , fajne miejsce. Dobrze , ze jest tak daleko ode mnie bo bym kupila 50 % tej szklarni 🤩
😜😜😜💚
z tego co pamiętam wysyłają ;)
Można prosić o namiary. Kupiłabym kilka dla dzieci.
@@littleangel2084 😘
Nie wiedziałam, że ciernie i kolce to nie to samo • - • ciekawe czym się różnią ^•^
Ciernie to zmodyfikowane liście
Kolce to ma roza😜🥀
No dobra. Ma to jakiś sens i trzyma się kupy :D
Budową. Kolce są jakby osobnymi częściami rośliny, rosną na pędzie a nie są jego częścią. Ciernie są już częścią pędu, nie ma wyraźnej granicy między cierniem a miejscem z którego wyrasta.
Nie potrafię tego wyjaśnić jasno. Lepiej jest na wikipedii itp.
W każdym razie, kolec możesz „odkleić“ z pędu niczym jakąś narośl i raczej nie będzie po nim ranki - widać to świetnie u róż. Ciernia nie „odkleisz“ tylko wyrwiesz i zostawisz w tym miejscu ranę.
Druga roślinka to kotyledon.
Ta taka puduszeczkowata?💚 dzięki💚
💦ścigacie się🚫
🤣
Pierwsza!
💚💚💚
💚
💚
Druga😅
💪🏻💚
To taki mały 🤪żarcik