Nie czasy Prince się skończyły tylko czasy sadownictwa. Przede wszystkim problem z pracownikami sezonowymi nie mówiąc o co raz to kolejnych wycofywanych substancjach
@@mateuszns4966 zgadzam się. Zastanawiam się jedynie, jaka odmiana może spełniać na rynku rolę tzw czerwonego standardu. Były czasy Idareda, teraz teza, że kończy się czas Red Jonaprince. Ps. Możesz powiedzieć, u Ciebie kiedy przypada okno zbioru Muny w stosunku do Red Jonaprince? Pzdr
@@SzymOn305 po prince. Zauważyłem że mune można dłużej trzymać na drzewie niż Princa jest okno zbioru zdecydowanie dłuższe. U mnie potrafi iść princ za mune i muna za princa🙂 ja sobie chwalę ta odmianę👍
Nie czasy Prince się skończyły tylko czasy sadownictwa. Przede wszystkim problem z pracownikami sezonowymi nie mówiąc o co raz to kolejnych wycofywanych substancjach
Problem z pracownikami może tylko pomóc opłacalności produkcji
Przecież sadownictwo ma się bardzo dobrze. Dobra kasa co sezon zostaję
Ja myślę że czasy Princa się skończą jeśli kwatery odpowiednio się po starzeją i wtedy jakaś inna odmiana go zastąpi 🙂
Muna?
@@SzymOn305 każdy powinien sadzić to co może z łatwością sprzedać... Ja np jestem zadowolony z Muny.
@@mateuszns4966 zgadzam się. Zastanawiam się jedynie, jaka odmiana może spełniać na rynku rolę tzw czerwonego standardu. Były czasy Idareda, teraz teza, że kończy się czas Red Jonaprince.
Ps. Możesz powiedzieć, u Ciebie kiedy przypada okno zbioru Muny w stosunku do Red Jonaprince? Pzdr
@@SzymOn305 po prince. Zauważyłem że mune można dłużej trzymać na drzewie niż Princa jest okno zbioru zdecydowanie dłuższe. U mnie potrafi iść princ za mune i muna za princa🙂 ja sobie chwalę ta odmianę👍