M_n to nie S_n, tylko S_(n+1), dlatego we wzorze na S_n należało najpierw podstawić n+1 za n, a następnie podstawić M_n za S_(n+1) i dopiero z takiego wzoru znaleźć n (wyszłoby o 1 mniejsze niż na filmiku). (Błąd wynika z kolizji oznaczeń, bo n we wzorze na sumę początkowych n wyrazów ciągu geometrycznego to nie to samo n, które oznaczało liczbę miesięcy trwania lokaty)
@@patomatma Wynajdę maszynę do klonowania w przyszłości i cię sklonuje 100tys. razy, a potem dam twoje klony do szkół, i za 20 lat Polska stanie się potęgą technologiczną
Wtf, dlaczego wszyscy myślą, że to jakiś film o poradach inwestycyjnych. Dałem tak dobry przykład zastosowania matmy wymaganej na maturę, że zapomnieliście, że to z arkusza maturalnego?
Dobra dzieciaczki, słuchajcie uważnie. Oto najprostszy sposób na zarobienie miliona: najpierw musicie mieć swój 1000zł (zdobycie tego tysiąca to tak naprawdę najtrudniejsza część niniejszego planu). Owy 1000zł inwestujecie, tak żeby po jakimś czasie mieć zysk 100% czyli nasz pierwotny 1000zł i nowy, zarobiony z inwestycji 1000zł. Teraz bierzemy te 2000zł i znowu inwestujemy z zyskiem 100%. Czyli teraz mamy 4000zł. Do tej pory wykonaliśmy dwa takie "podwojenia". Jak wykonacie jeszcze 8 to macie milion. Proste? Proste. I jeszcze jedna ważna sprawa: to nie jest porada inwestycyjna.
Hej, spoko odcinek, szanuje za poruszenie tematu procentu składanego, natomiast przy założeniu, że mamy miesieczne oprocentowanie = 1% to w rok mamy oprocentowanie na poziomie ok. 12,6% R/R - trzeba uświadomić ludzi, że to nie jest "standardowa" stopa zwrotu dla tego typu inwestycji. Obecnie (2 sierpnia 2024r.) stopa zwrotu z tego typu inwestycji to gdzies ok. 5% R/R jak szybko sprawdziłem w internecie. Oczywiście na świecie są pewnie banki z lepszym oprocentowaniem, natomiast często są to jakiegos rodzaju krótkoterminowe promocje itd. Pozdro.
To oczywiste ale: 1. ZUS w Polsce nie jest dobrowolny więc nie masz wyboru. 2. ZUS jest płatny bez względu na to jaki twoja firma osiąga dochód. Dochód może być zerowy i tak płacisz. 3. Twoje wpłaty do ZUS finansują bieżące zobowiązania ZUS - wypłaty emerytur, rent, zasiłków. 4. Który rząd zagwarantuje, że twoje składki ZUS będą wypłacane Tobie za powiedzmy 35 lat.
Teraz jest tak wszystko wypompowane już, że ciężko gdzieś ulokować swoje pieniądze, chyba najbezpieczniej, chociaż tam spektakularnych zysków nie ma, to obligacje skarbu państwa. No i najważniejsze rozwój w siebie, żeby generować przyzwoity dochód z pracy.
Jest kilka osób, które wyjaśniają finansjerę dla początkujących. Generalnie narzędzia zdolne wygenerować spory zysk są obarczone dużym ryzykiem i lepiej zostawić je fachowcom. Z kolei narzędzia pewne, te mają długi czas do zauważalnych efektów, ale zawsze długofalowo są zdolne wygenerować więcej niż pożera inflacja. Przypomnę tylko, że cel inflacyjny NBP wynosi 2,5-3,5%, tak więc wartość 4% w skali roku już jest niezłym osiągnięciem. Tylko, żeby żyć z 0,5% w skali roku, to na dziś licząc 5k miesięcznie, 60k rocznie, trzeba by mieć odłożone dwanaście milionów. Zbudowanie takiej poduszki potrwa dziesięciolecia, jeśli ma się zdolność odkładania kilkuset zł miesięcznie. Jedyna pewna droga do szybszego zdobycia większej kasy: zacznij lepiej zarabiać (czyli zdobądź kwalifikacje, naucz się cennej umiejętności).
Sprawdziłem pierwszy bank, który wyskoczył gdy zacząłem pisać "oprocentowanie lokat". 3% w skali roku, w lokatach kwartalnych, do 2% w skali roku na lokatach rocznych. To są jaja. Pomijając sytuację rynkową i obecną inflację (za lipiec 4,2%), przyjmując, że RPP jest maksymalnie kompetentna i zawsze trzyma cel, to pomiędzy 2,5, a 3,5 procent, średnio wyjdzie dokładnie 3%. Czyli lokata nic nie zarobi, ilość środków będzie rosła w tym samym tempie co spadek ich wartości. To w najbardziej optymistycznym wariancie. Według danych za 2023 PKO BP zarobił 5,5 mld złotych zysku, mając 500mln zł aktywów. Około jedenastokrotnie więcej zarobili niż mogli zainwestować. Tymczasem klient w najlepszym wypadku wychodzi na zero. Te lokaty sprawdzałem w innym banku (Santander), niemniej wniosek jest porażający.
Sama prawda, jedyny sens mają konta oszczędnościowe. Przy max capie 100k zarobisz jakieś 4% na czysto po odjęciu podatku. Więc masz 0.5 - 1% zysku bo resztę je inflacja. Witamy w polsce❤🎉
@@IFeniksI max cap 100k. Żeby mieć 5k miesięcznie, patrz wyżej, 12m bazy trzeba mieć. Sto dwadzieścia kont by trzeba założyć. Na kwotach w zakresie 100k, najlepszą inwestycją jest szkolenie się. Wydajesz kilka tysięcy (obecnie szkolenie z 8k, egzaminy, badania, 9k można ostrożnie optymistycznie policzyć), robisz na przykład CE, idziesz na TIRy, zarabiasz 3-4k więcej, jest w stanie zwrócić się w kwartał. Powyżej 100k chyba flipping byłby najskuteczniejszy. Ceny nieruchomości kompletnie oderwały się od rynku. 2 lata temu widziałem kawalerkę, gość kupił za 45k, w remont włożył mniej niż 10k, chciał 85k. "Remont"to była wymiana podłogi (pod szafą już nie, bo nie widać), odmalowanie ścian, kuchnię faktycznie zrobił. Chyba udało mu się to sprzedać w nienajgorszych pieniądzach. Nawet jakby poszło za 70k, to jest 15k na czysto w mniej niż rok. 15/55=27% zysku. Tak samo bawiłem się kiedyś w samochody. Najlepiej zarabia się na biednych. Przycisnęło gościa, musi sprzedać, albo kupił nowszy i pozbywa się poprzedniego, dostaje setki telefonów od handlarzy, którzy są agresywni. Pojazd wystawiony za 5k, pierwsze co handlarz rzuci, jakaś kwota poniżej połowy i zabieram. Po ntym telefonie sprzedający ma dość, większość tych samochodów pójdzie za 3k. Co dalej się z takim autem robi: myje się je. Jak dobrze wygląda, to już pół sukcesu. Jakieś poprawki lakiernicze, choineczkę trzeba dorzucić (jak wóz śmierdzi to klient raczej ucieknie, odświeżacz za 15zł to doskonała inwestycja). Jak samochód już wygląda, trzeba jeszcze zadbać, żeby odpalał. Wszystko co wyjdzie na przeglądzie, czyli tylko najważniejsze rzeczy. Do tysiąca można włożyć, jak się ma plac, to się ma swojego mechanika, wszystko po kosztach. Przychodzi kolejny biedny, wóz wystawiony dajmy na to za 7k. Stargujecie na 6,5k. Bo przecież taki ładny, a biedny nie sprawdzi go dobrze, bo gdyby na każde oględziny miał wydawać 200zł, to po pięciu autach jego budżet poniżej 10k będzie grubo cieńszy. Tak się wydaje 4,5k, a sprzedaje się za 6,5k. Niestety, zawodzi cały system. U Niemca za sprzedanie bomby na kołach grozi odsiadka, dlatego to wszystko idzie na eksport. W Polsce mamy system niewolniczy, pozwalający wyzyskiwać i oszukiwać biednych.
Marcin Iwuć ma swietna strategie na rynek akcji, kiedy jest duzy spadek wartosci akcji to znak zeby zakupic ich wiecej. Stosuje to od jakiegos czasu i praktycznie za kazdym razem wyszedlem na duzy plus
Strategia to mocne słowa na to zachowanie... Przecież to jest klasyczne kup tanio sprzedaj drogo... I o ile sam zaczynam interesować się akcjami firm dopiero jak są w głębokim dołku to jednak nie znaczy że zawsze zarabiam jak kupię taki syf. Nawet jak jest to duża firma. Kiedyś Ubisoft był po 80eur. Więc widząc 55eur pomyślałem okazja i wziąłem kilka. Był spadek? Był. W planach wydanie kolejnych gierek w tym nieśmiertelnego asaasyna. Cena dzisiaj 11,43eur. Pozdrawiam
@kosmatykosmaty niefortunnie trafiłeś, tak się przypadkiem składa, że pracuję w inżynierii oprogramowania, znam doskonale proces powstawania softu od analiz feasibility, scalability, technicznych, przez metodyki zwinne, organizacje pracy zespolow deweloperskich aż po techniczne aspekty jak infrastrukturę chmurową, utrzymanie, testowanie, implementacje kodu i po minimalnym 5 minutowym researchu wiem że nie zainwestowałbym w Ubisoft, musieliby sporo zmienić w kwestii samej organizacji. Natomiast przewiduje spory kilkudziesięcioprocentowy wzrost akcji Take 2 Interactive. Ale do sedna - ta strategia musi być połączona z researchem choćby minimalnym. Myślałem że to oczywiste
Większość matołów matematycznych jak widzi f(x) to już wymięka. Gawiedź ma problem z wyliczeniem tego ile pełnych paczek paneli do przedpokoju potrzebuje, a Ty chcesz żeby % składany kumali. Próbowałem w pracy kilku osobom wytłumaczyć dlaczego opłaca się nadpłacić kredyt hipoteczny z kasy zaoszczędzonej na wakacjach kredytowych i część nie zrozumiała, a część tylko udawała, że rozumie. Później taki jeden idiota z drugim dziwi się, że więcej zarabiam.
Jeśli chodzi o giełdę to najepsza rada to chyba żeby rozsądnie zdywersyfikować akcję które się kupuje bo giełda jako całość co do zasady raczej idzie do góry niż w dół jeśli nie stanie się jakiś niespodziewany krach. Poza tym to bardzo dobry film.
To nieźle w 10 min wyjaśniłeś inflację, inwestowanie na giełdzie i 8 kursów motywacyjnych 😂 PS. GIEŁDA GIEŁDA W wolnej chwili można zobaczyć jak mi idzie na giełdzie, publikuję swoje wyniki, ale do lambordżini nadal daleko 😀
Samochód który używamy w celach prywatnych czy mieszkanie nie można nazwać pełno prawnym aktywem , bo stanowią obciążenie finansowe. Ponieważ (nie zwiększają swojej wartości w czasie bądź nie generują dochodów) względem kosztów
1% miesięcznie w banku to kosmiczny wynik. Dla tych co się już podniecli ile to kasy odłożą w kilkanaście lat - obecnie wynik na poziomie 0,5% jest super, a realnie raczej 0,3-0-4 bo bo też nie zawsze będziemy mieć takie % jak obecnie, ktore są dość wysokie z powodu wyższych stóp procentowych.
Wzory podane w 5:50 nie są poprawne. Wzór na sumę ciągu geometrycznego, który autor wyprowadził, w rzeczywistości służy do obliczenia całkowitej sumy na koncie po n wpłatach, a nie po upływie n miesięcy, jak sugeruje. Korzystając z tego wzoru tak jak autor to robi w filmie S0 = 0, a przecież wpłacono 1000 zł, S1 = 1000 zł, a przecież wpłacono łącznie 2000 zł oraz narosły odsetki z poprzedniego miesiąca (liczba wpłat jest zawsze o 1 mniejsza od liczby miesięcy, które upłynęły od założenia lokaty). Poprawny wzór służący do obliczenia salda po upływie n miesięcy: Mn = p((1+R)^(n+1)-1)/R Poprawny wzór służący do obliczenia liczby miesięcy potrzebnej na uzbieranie określonej kwoty: n = log(1+R, ((R*Mn)/(p(1+R)) + 1/(1+R)))
Dzień dobry, mój skill to pisanie świetnych komentarzy, należy się kciuk w górę, serduszko do komentarza, odpowiedź, wejście na profil, zasubowanie, obrzejrzenie każdego filmiku, napisanie pod każdym filmikiem komentarza (Merytorycznego), zalakowanie każdego filmiku, wyjść z domu, pójśc na pocztę, wysłać mi kartkę pocztową z pozdrowieniami. Dziękuję. A bałem się, że na koniec poradzisz zmienić prace i wziąć kredyt :D
Miałem minus 30% i stratę kilkudziesięciu tysięcy złotych. Miałem wyjebane, bo wiedziałem że nawet jak tu popełniłem błąd (tak strata jest zawsze błędem inwestora) to gdzie indziej zarobiłem. Najbardziej pluję sobie w brodę nie z powodu straty, a z tego że miałem prawidłową prognozę przyszłości i spękałem za szybko nie wyciągając z tej okazji całego potencjalnego zysku. Ergo śpię spokojnie.
Fajnie pokazałeś obliczenia. Jednakże jeśli chodzi o realne odsetki z lokat to na dobrym poziomie będzie 0.5% miesięcznie. Natomiast cena lambo nie wzrośnie o tak duza wartośc bardziej bedzie koło 2 000 000 jesli mowa o nowej sztuce :). Materiał fajny.
Raczej 1% w skali roku, a nie miesiąca. Ja mam trochę powyżej 3% na koncie oszczędnościowych i całkiem możliwe, że to najlepsza niepromocyjna oferta konta oszczędnościowego w Polsce. Poza tym ostatnio na giełdzie straciłem w tydzień lub dwa większość zysku z całego roku po czym wydałem jakieś 10 koła oszczędności na nowe akcje.
US500 na XTB na dźwigni spadł do tego stopnia, ze jeśli zainwestowales X to po paru dniach mialbys ujemną kwotę gdyby nie automat, który zamyka pozycje. Tak jesli chodzi o bezpiieczne akcje i indeksy xd. Ale i tak działa to w druga stronę więc możesz faktycznie dostac lambo. Po za tym żadrn bank nie daje takiego oprocentowania.
@@doktorstasiek3107 Bo z dźwignią grasz nie swoimi pieniędzmi, więc jeśli zaliczasz stratę, to tracisz więcej niż wyniosła twoja inwestycja, jeśli zbyt późno zareagujesz zwłaszcza na dużej dźwigni (wtedy możesz stracić kasę nawet poza pozycją, z portfela inwestycyjnego, który jest twoim zabezpieczeniem). Podczas gry z dźwignią bardzo ważne jest ustalenie miejsca stoplossu, czyli miejsca gdzie twój plan na pozycję traci sens pod wpływem poruszania się rynku.
@@mexbah Przecież ci napisał że gra w bucket shopie Market Maker: który ucina transakcję gdy jej zabezpieczenie wynosi zero. Jego pozycje nie są wystawiane na rynek tylko hedgowane, suma strat czy zysków broka wynosi zawsze zero, zarabia tylko na prowizji od pozycji.
przykład z pierwszej części wideo można byłoby wzbogacić o stałą inflację, oraz o to, że raz w roku zwiększamy kwotę odkładaną o X% kwoty po ostatniej podwyżce ]>:D
Dokladnie. Kolega policzyl 10% w skali roku, tymczasem rzeczywisty procent lokat po odliczeniu podatku to max 5 i to w okresach dwucyfrowej inflacji. Magia procentu skladanego jedynie ma sens przy inwestowaniu na gieldzie, ale tu i tak grube ryby ustawiaja nieczyste zagrania i wydarzenia z tzw czarnymi labedziami, ktorych nie przewidzimy. Mozna na gieldzie zarobic, ale potrzeba dobrych decyzji, farta i cierpliwosci. Tak wiec, wedlug mnie, nie ma czegos takiego jak hackowanie systemu i genialne pomysly.
@@paweozog207 nie na przelewy na telefon - tego nie zmienisz w żadnym banku. Możesz zmienić limit na wypłatę blikiem, na płatności blikiem w internecie, ale nie na przelewy na telefon.
Kiedyś były lokaty dzienne, na ułamkowy % ale w ciągu roku było 365 zmian kwoty i można było sporo kasy z tego wyciągnąć. Tylko że chyba żaden bank już tego nie oferuje.
Była zwała na giełdach. Mi to akurat uratowało konto, miałem lewarowane krótkie pozycje na DAX, i tak zamknalem ze stratą no ale konto w powietrze nie wyleciało,
Po 20 latach ceny wszystkiego w porównaniu do dzisiejszych będą szalone. W 2008 roku ludzie kupowali 70 metrowe mieszkania po niecałe 200 tys zł a nie po milion tak jak teraz.
Najlepiej to jest iść to kasyna i w jedną noc pomnożyć swój kapitał Możesz stracić jedynie 100% swoich pieniędzy a zarobić nawet 10000%. Matematyka nie kłamie
@@patomatma Finansami zajmuję się wiele lat, również prowadzę działalność gospodarczą. Ogólnie zareagowałem na nieuczciwy wpis: "Szkoda, że są rządy Tuska i mało da się coś zrobić." bo wiem jak wyglądały wzrosty na GPW w okresie gdy rządy przejął Tusk (mogę również powiedzieć, że poprzednia władza dobrze, że się skończyła bo dobijała i niszczyła przedsiębiorczość). Na ten kanał wpadłem przypadkiem a że obejrzałem jeden odcinek dotyczący kształcenia na Politechnice (notabene też jestem po studiach technicznych) i o MCD to teraz wyświetlają mi się Twoje filmiki.....
Komentarze w skrócie: - wszyscy tutaj są bogaci i wiedzą wszystko o giełdzie, mimo że oglądają kanał z treściami maturalnymi - Pato odpisuje wszystkim, że film to prowokacja i nie ma nic wspólnego z realnymi finansami i ogólnie zesrałeś sie xD, zapominając że to on dzwoni - praca na etacie = jesteś głupi, załóż firmę bo do niczego nie dojdziesz - giełda super, lubię codziennie patrzeć jak mój życiowy dorobek jest zależny od wysokości słupka na ekraniku wciskanie innym swojego sposobu na życie jako tego jedynego najlepszego nie przywróci wam włosów na głowie kochani
Szkoda że za oszczędzanie jest się karanym podatkiem. Z 6% z konta oczednos owego zostaje jakieś 4% przy wykorzystanym limicie. Akurat tyle żeby inflacja sobie dobrze pojadła 😊
Ja kasę inwestuję w obligacje skarbowe (dług naszego państwa). Zdecydowanie najbardziej stabilna inwestycja. Można dostać zwrot kasy kiedy chcesz, a nie po ustalonym okresie jak w lokacie w banku i są indeksowane inflacją. Pierwszy rok 6,8% a następne inflacja + 1%. Ja to stosuję jako skarbonkę, wypłacam jak nie mam kasy, a tak to trzymam, żeby rosło.
jak inflacja nie wzrosnei (a obecnie znów rosnie - prognoza ze moze byc 6% pod koniec roku) to korzystenij roczne albo dwuletnie, ja tam 10 lat puscilem bo mi w lipcu wycenili na 3,85% ...korzystniej bylo opchnąc i brac nowe na 6,8% +2% marzy w nastepneym roku, co ciekawe NBP prognozuje urzymanie stóp procentowych jeszcze min dwa lata, wiec te 2 latki nie sa zła opcją, no chyba że inflacja wywali ponad 4,15% to wtedy to bedzie wiecej niz 6,15% dlatego nei wszystko mam w 10 latkach.... co wazne wchodza dyrektywy budynkowe + ETS2...wiec od 2027-2030 inflacja znów wywali w góre....aby uratowac planete
@@gromosawsmiay3000cześć, czy mógłbyś podpowiedzieć przez jaki bank to robisz(kupujesz obligacje) i jakie sa obecnie prowizje jak chcesz wypłacić w dowolnym momencie swoje? Dziękuję... Chce tez zacząć juz cos budowac jakas poduszke)
cześć, czy mógłbyś podpowiedzieć przez jaki bank to robisz(kupujesz obligacje) i jakie sa obecnie prowizje jak chcesz wypłacić w dowolnym momencie swoje? Dziękuję... Chce tez zacząć juz cos budowac jakas poduszke
@@Ink2517 wpisujesz w google obligacje skarbowe, przekieruje sie na strone o tej samej nazwie i tam gdy klikniesz logowaniemasz do wyboru dwa banki bo tylko dwa a polsce sprzedaja obligacje detaliczne mianowiecie PKO BP oraz PKOSA, ja zakladalem keidy to sie dalo online, obecni epodejrzewam ze musisz isc do banku zalozyc rachunek (weryfikacja tozsamosci) ja korzystam z PKOBP
@@Ink2517 poszukaj w gogle "obligacje skarbowe" pierwsza strona o tej nazwie, tylko dwa banki w polsce oferuja obligacje detaliczne PKO BP oraz PKOSA, brak jakichkolwiek prowizji to oferta indywidualna
Wszyscy o jakiś inwestycjach, a sposób jest bardzo prosty do miliona. Wynajmujesz salę na 1400 osób, robisz marketing, że będzie pierdolo o nieruchomościach, cena wejściówki 1200 pln. Przez 3h pierdolisz, że niegdy cena nierucha nie spadnie. Matematykę zostawiam Wam. Pzdr :D
Ja nadal mam akcje pepco kupiłem je w picku kiedy kosztowały 25 zł i nadal się (od kilku miesiecy) zastanawiam czy je nie sprzedać i nie przejeść po prostu na opcje save w XTB.
I tu wchodze ja caly na bialo. Kupuje mieszkanie w kredycie i wynajmuje na pokoje. Kredyt splaca sie z czynszu. Mieszkanie przechowuje wartosc w czasie natomiast kredyt wpierdala inflacja. Tym sposobem za 20 lat mam splacone mieszkanie warte 650 tys. Bez pracy w maku. Gdy slysze w mediach ze inflacja ma przypierdolic ostro to zacieram rece gdyz to oznacza ze moj kredyt splace szybciej. Dzieje soe tak poniewaz rata kest stala w czasie natomiast czynsz idzie w gore. Z czasem jestem w stanie nadplacac kredyt.
Musisz mieć najpierw zdolność kredytową, jeżeli chcesz tak zdobyć pierwsze mieszkanie (nie mając pracy) bank ciebie wyśmieje, ponieważ nie masz żadnego zabezpieczenia. gratuluje przenikliwości umysłu - idź dotknij trawy czasami
@@vq35hr75 Za długo jestem w internecie by wierzyć w takie komentarze, ludzie, którzy mają 5 mieszkań nie oglądają Youtuba, bo nie mają czasu na pierdoły
@@patomatma dlatego że mam 5 mieszkań mam. Czas na pierdoly ;) ale sorry nie chciałem się wywyższać. Raczej chodziło mi o to że procent składany działa też na wysokość raty. I to jest argument za tym by brać kredyt zamiast wynajmować. Bo dziś rata to 3000 i może dużo ale za 3 lata te same 3000 to już będzie mało.
Czyli zakładasz że inflacja podniesie ceny wszystkiego a ty nadal będziesz odkładać tylko 1000 i twoja pensja nie wzrośnie. No chyba zrobiłeś amatorski błąd. Pensje też będą rosły
@@patomatma no to masz swój żart. Średnia pensja 2014 - 3970 PLN. Średnia 2024 - 8038 PLN . Czyli "tylko" 100 procent w 10 lat co daje średnio 10 procent rocznie. Kolego w tematach ekonomiczno-gospodarczych musisz się trochę podszkolić. W kwestii rynków finansowych też. Może nie wiesz ale na spadkach też można zarabiać poprzez kontrakty terminowe więc niestety ale twój filmik jest nic nie wart
Odkładanie pieniędzy za młodu jest ogólnie głupie. Pieniądze należy inwestować. Do 30-tki w siebie, do 40-tki w rozwój firmy, po 50-tce nadwyżki można inwestować na emeryturę.
@@error203yt9 z mojego doświadczenia powiem że im większa kwota tym częściej oddają bo im głupio takiej dużej ilośći nie oddać a jak jakieś 5 zł to zapominają.
Ostatnio akcje spadły o 17% ale wyjebane, najważniejsza dwie zasady to: 1. inwestuj pieniądze które możesz stracić 2. długoterminowe inwestycje zawsze oddają
A tak na serio to są spocko oprocentowane konta oszczędnościowe, np. W Mbanku są konta mój cel czy coś takiego i regularnie można wpłacać pieniądze albo też wpłaca przy każdym zakupie że kupuje się coś za 14.99 i to zaokrągla do 20 a reszta wpada na to konto oszczędnościowe.
Mogłeś dodać info o np w miarę bezpiecznym inwestowaniu w dywidendowych królów/złoto etf na fizyka na lewarze u brokera jak np IB który pożycza na 1.8% a średnia wzrostu za ostatnie 20 lat to ok 10% :) takich przykładów jest wiele, choć pewnie większość widzów tylko śni o lambo i że bogata ciocia z amerki da im spadek:)
Znajomi powtarzali mi, że giełda to kasyno i napewno stracę pieniądze. A ja się uparłem… I od 38 roku życia mogę nie pracować, bo moje inwestycje (dywidendy, odsetki od obligacji, czynsze od lokatorów) pokrywają wszystkie moje koszty. Super sprawa. A znajomi: gruby kredyt na wielką hacjendę i na 3 wypasione auta. Będą harować jak NIEWOLNICY przez następne 20 lat.
@@YoungBarszcz Każdy ma nieco inną sytuację… ale w większości przypadków można zacząć od OBLIGACJI i 1-3 szerokich ETF’ów. Do tego można dorzucić jakieś spółki dywidendowe. Załóżmy, chcesz zacząć od wrzucania po 500zł/ miesiąc: 200 zł idzie na obligacje, 150zł na ETF, 150zł na akcje. Z czasem jak stwierdzisz, że któraś z tych opcji bardziej Ci pasuje, to przeważaj ją. PS1. Jak zbudujesz większy kapitał to możesz pomyśleć o jakiejś nieruchomości pod wynajem. Ale ostrzegam, to nie jest tak pasywne jak się niektórym wydaje… PS2. Przy większym kapitale można też zacząć kupować złoto/ srebro. Szczególnie jeśli polubisz kolekcjonerstwo. PS3. Odpuść póki co krypto i inne takie. Nie marnuj kasy na płatne szkolenia i inne wymysły. W sieci jest wystarczająco darmowych informacji na temat inwestowania.
Do tego, o czym piszę wyżej będziesz potrzebywał konta obligacje w PKO BP i konta maklerskiego (XTB jest spoko na początek bo nie ma prowizji itp). Na koncie maklerskim kupisz zarówno ETF’y i akcje spółek dywidendowych.
@@YoungBarszcz Skasowało mi pierwszy komentarz. Idiotyczny jest ten nowy algorytm YT 😡 Napisałem, że można zacząć od obligacji, ETF’ów i spółek dywidendowych itp.
Dobrze policzone, ale zła strategia :P Odkładasz 5 lat z pracy w M, a potem wypłacasz wszystko, stawiasz własną budę z zapiekankami i możesz szykować garaż na Lambo
Pamiętajcie dzieciaki, że wedle polityki monetarnej naszego kochanego kraju, CELEM inflacyjnym jest 2% rok do roku. Dlatego jeśli inflacji będzie mniej, to będą intencjonalnie zwiększać dodruk by ją pobudzić, bo uważa się że to złe dla gospodarki jak jest 0, albo na minusie. A jak będzie więcej niż 2%... będą chcieli zbić, ale na chceniu się skończy, czyli możecie traktować to tak, że będzie ZAWSZE MINIMUM 2% póki tej polityki monetarnej nie zmienią. Więc aby nie tracić kapitału na oszczędzaniu, wasze oszczędności muszą być ulokowane w coś co daje absolutnie minimum 2,5% zwrotu rocznie (bo nie zapominajmy o podatku od "zysków" kapitałowych wynoszącym niemal 1/5 odsetek), a uwzględniając że zdarzają się inflacji odpały na dwie cyfry przed przecinkiem- to nawet więcej wskazane. Dlatego czasem faktycznie rozsądniejszym posunięciem jest inwestować w siebie niż ciułać, wydać na coś co pomoże zmasterować jakiś skill. To niestety jest trochę patologia wykształcenia ogólnego, które wszyscy w mniejszym lub większym stopniu ciśniemy aż do 18tki (a studia też często w praktyce maja dość szeroki zakres edukacyjny), tymczasem to wyspecjalizowanie się w czymś popłaca najbardziej, tak aby być niezastąpionym i mieć pozycję w negocjowaniu pensji. Nawet jeśli nie wszystko damy radę zrobić z kolei sami, to i tak prędzej lub później trafimy na coś gdzie bez specjalisty ani rusz, i na owego specjalistę nie będzie nas stać.
Tak w zasadzie to dlaczego szukasz sumy ciągu geometrycznego? Czy nie powinieś szukać informacji o tym jaki jest najmniejszy wyraz tego ciągu geometrycznego większy niż wartośc lambo? Jeśli masz 1k na start i masz te 10% (dla łatwości obliczeń) to po miesiącu masz 1.1k a po dwóch miesiącach masz 1.21k a nie 1 + 1.1 + 1.21
Dla ciekawskich, którzy główkują jak kapitalizacja odsetek na procent składany ma się do zakazu anatocyzmu z art. 482 KC. Należy pamiętać, że art. 482 k.c. nie znajduje zastosowania do umów, w których kontrahent oddaje do dyspozycji określonej instytucji (na przykład banku) kwotę pieniężną oprocentowaną w danej wysokości na czas oznaczony lub nieoznaczony do przechowywania środków pieniężnych, od których naliczany jest procent składany. Obostrzenie wynikające z zakazu anatocyzmu nie dotyczy przedstawionego typu umów, ponieważ wynikających z nich odsetek kapitałowych nie należy traktować jako „odsetek zaległych” w rozumieniu art. 482 KC.
@@patomatma Nie. To o czym ty mówisz, to są odsetki za opóźnienie. Swoją drogą przepisy o odsetkach mają bardzo ciekawą historię w zakresie ich praktycznego stosowania.
Naucz jednego skilla, i to jest clou całej istoty osiągania sukcesu. Możesz być poliglotą a możesz znać jeden język obcy i być tłumaczem przysięgłym i zarabiać tysiące dziennie , możesz być też spawaczem w specjalności aluminium i zarabiać jeszcze więcej. Najważniejsza w życiu jest specjalizacja a wtedy konkurencja staje się słabsza.
Chlopie jak robisz film to sie przygotuje do tematu, drukarka banku centralnego nie robi inflacji, ani pieniedzy^^ duzo wiedzy przed Tobą do zdobycia pozdrawiam, zacznij od Mike Malone, pozniej Jeff Snider z Eurodollar uniwersity, moze dojdziesz gdzie popelniles blad w wypowiedzi, a jak mowisz o inflacji to mow precyzyjnie o jaką infllacje chodzi, jak powstaja "pieniadze" > waluta?
A ja oglądając ciebiw myślałem że przyświeca ci dywiza ,,nie wiem i się nie wypowiem" ale widzę że jest ,,nie wiem ale tak mi się wydaje więc słuchajcie mnie" no niestety
Pamiętajcie, że wraz z upływem czasu raczej każdy zarabia więcej, kupując drogie (niekoniecznie lepsze) rzeczy finansujecie kolejne bogactwa właścicieli tych firm, spadek wartości akcji to okazja do ich dokupienia, życie jest tak samo skomplikowane wszędzie, bo za granicą nie widziałem tłumu ludzi jeżdżących po ulicy lambo. A jak już najdzie was potrzeba narzekania na warunki w Polsce, to pamiętajcie, że dość niedawno po nierównej w skali siły walce naszych dziadków wyszliśmy spod buta nazistowskich Niemiec i komunistycznej Rosji. Nasz kraj jest świetnym miejscem do życia.
jeszcze bym nadmienił podatek belki w tym filmie, ostatnio żona podesłała mi filmik jakiś pseudo inwestorki zarobionej, że odkładając 800+ na 7%, zamiast 170tys., będziemy mieć 340tys., szkoda właśnie że nie uwzględniła ani tego, że będzie od tego nieskromny podatek, ani nie uwzględniła inflacji, ani tego że przez 18 lat zdarzą się różne rzeczy na rynku i te 7% to trochę przesada. Ja nie wiem czy zwyczajnie ktoś chce sobie wybić kanał czy jest opłacany, jak magicy którzy chcą żeby kupować teraz złoto..
Na IKE nie będzie podatku, a 7% rocznie choćby dla etfów na SP500 lub na cały świat to nie jest przesada. Oczywiście nie wiemy czy przed samym końcem inwestowania nie będzie krachu o 50%, ale te 7% (ponad inflację!) to SP500 rósł średniorocznie przez wiele lat i to mimo krachów takich jak covidowy, czy ten z 2008
@@paskudztwoludowe6188 Ike według mnie będzie działać dla osób już z jakimś portfelem, nie zaczynających(ewentualnie takich, którzy od razu dużo zarabiają i mają jasną sytuację życiową). 7% - oczywiście, patrząc na dane historyczne to można powiedzieć, że nawet mało ale tak realnie, chcąc inwestować w miarę bezpiecznie nikt nie wpakuje 100% kasy w sp500, nadmienię jeszcze, że teraz mamy w miarę dobry okres. Rok przed pandemią władowałem całe swoje oszczędności w obligacje (nie miałem innego pomysłu, nie znałem innych instrumentów). Oprocentowanie za pierwszy rok wynosiło 1,3%! (teraz przy 4latkach to 6.3%) Inflacja później bardzo mocno oddała. Dążę do tego, że przy ustabilizowaniu się rynku, te 7% to jest dużo według mnie, patrząc na to co działo się kilka lat temu. Rynek ciągle będzie się wahał, nasze wybory będą różne, na niektórych inwestycjach stracimy, na innych zyskamy. Jeśli ktoś właduje kasę w 1 instrument i doczeka się dobrych % to gratuluję lecz życie pokazuje coś innego. Inaczej inwestuje się mając 10000zl, inaczej 100tys i więcej. Pozdro
@@patomatmaniekoniecznie. Jest dużo kanałów gdzie ludzie sobie inwestują dywidendowo i nie mają nawet 3/4 miliona potrafią wyłapać przysłowiową 13 i 14 w roku
@@patomatma a tam zaraz dobijaj :D Wystarczy tylko odkładać połowe tego się zarabia przez około 80 lat i w ten sposób Twój wnuk będzie miał tyle siana, że może żyć z odsetek i to tak, że nie będzie całość tracić inflacyjnie na wartości :) Jak dla mnie, git opcja :D
@@patomatma hmm tak stąd się bierze potem podejście, że "pierwszy milion trzeba ukraść" albo... że to "nieuczciwe, bo oddziedziczyłeś" a reszta, masz racje bardzo niewielka jest po prostu...konsekwetna. A rzeczywistosc faktycznie smutna, ze 25% bodajże ludzi ma zero oszczędności...
Prawdziwy przykład z życia: znajomy wpłacił 1000 zł na Bitcoina. Zarobił 150% po paru miesiącach i wiecie co? Ma 2500 zł po paru miesiącach. Jaki z tego morał? Z giełdy utrzymaj wartość zarobionego pieniądza, to będzie dobrze, ale lepiej nie brać giełdy jako narzędza do zarabiania.
@patomatma No właśnie dokładnie. Tak nie pamiętam, ale chyba ok. rok czasu trzymał. Nie emocjonował się tym bardzo, jednakże, no, trochę tak. Więc cóż, tak na 12 miesięcy to zyskał 125 na miesiąc. Także tak, na razie czymkolwiek więcej zarobiłby
No dobra, mam 20 lat, inwestuje 1000zł miesięcznie i na emeryture mam lambo, a nie czekaj inflacja bla bla… Ale patrząc na to z innej strony, ile osób w wieku 50-60 lat ma odłożony milion? Dużo osób napisało w komentarzach, że nie warto inwestować, bo nie zrobi to z was milionerów, ale może wcale o to nie chodzi ?
A swoją drogą inwestowanie w nieskonczone aktywo może mieć gorsze konsekwencje niż w skończone, ale to też zależy od tego jaka wynosi konsumpcja i chyba też ilość transakcji nie wspominając o efekcie zgreda danego skończonego aktywa/dobra (szmatflacja to dziwka)
M_n to nie S_n, tylko S_(n+1), dlatego we wzorze na S_n należało najpierw podstawić n+1 za n, a następnie podstawić M_n za S_(n+1) i dopiero z takiego wzoru znaleźć n (wyszłoby o 1 mniejsze niż na filmiku).
(Błąd wynika z kolizji oznaczeń, bo n we wzorze na sumę początkowych n wyrazów ciągu geometrycznego to nie to samo n, które oznaczało liczbę miesięcy trwania lokaty)
Fascynujące...
Czyli wychodzi na to, że pomyliłem się o miesiąc, przejdzie w granicach tolerancji i tak musiałem wynik zaokrąglić
off by one errors, jeden z dwóch problemów programowania
Fakt że to zajęło 5 miesięcy pokazuje z jaką starannością i uwagą te filmiki są oglądane. xD
@@luszczi Nie, po prostu błąd ten jest niemożliwy do wyłapania, dla zwykłego laika
Wygląda na idealny odcinek żeby na koniec dać wstawkę ze sponsorującym go bankiem i ofertę lokaty. Po obejrzeniu byłbym autentycznie zainteresowany.
@@Pilot_Pirx kursy są, umiem uczyć matmy
@@patomatma Wynajdę maszynę do klonowania w przyszłości i cię sklonuje 100tys. razy, a potem dam twoje klony do szkół, i za 20 lat Polska stanie się potęgą technologiczną
YT sam wrzucił mi na koniec reklamę mBanku xD
Jak chcesz to jestem doradcą finansowym, mogę ci pokazać oferty na rynku ;))
@@kumpel1318 Oł shit, oni dużo płacą, ten film chyba na czynsz mi zarobi XD
Dobrze jest zbierać na Lambo. Chęć jego posiadania w końcu przechodzi, a hajsy zostają :D
W sumie, rzuciłeś tutaj mocny tekst, pogoń za marzeniami zawsze przyniesie jakieś plusy
Ja zbierałem na moto, chęć nie przeszła, niech żyje matma :D
"Policzenie tego nie jest tak trywialne jak poderwanie mojej byłej" najlepszy tekst ever
Wtf, dlaczego wszyscy myślą, że to jakiś film o poradach inwestycyjnych. Dałem tak dobry przykład zastosowania matmy wymaganej na maturę, że zapomnieliście, że to z arkusza maturalnego?
Jesz dziś rosół?
@@czikibansik3112 Placki ziemniaczane
Bo 80% filmu to ten przykład, może dlatego
@@RzariRzari Nie moja wina, że tytułu nie potraficie przeczytać
@@patomatma ty no gościu ale twoja wina z czego składa się film
No to zostaję lichwiarzem
Żebyś tylko siekierą nie dostał 😮
@@FCBGSW Po to się płaci mafii za ochronę hehe
Dziękuję panie Piesele w garniturze. Te cztery rady na sam koniec filmiku to złoto. Czas wycenić skila.
Dobra dzieciaczki, słuchajcie uważnie. Oto najprostszy sposób na zarobienie miliona: najpierw musicie mieć swój 1000zł (zdobycie tego tysiąca to tak naprawdę najtrudniejsza część niniejszego planu). Owy 1000zł inwestujecie, tak żeby po jakimś czasie mieć zysk 100% czyli nasz pierwotny 1000zł i nowy, zarobiony z inwestycji 1000zł. Teraz bierzemy te 2000zł i znowu inwestujemy z zyskiem 100%. Czyli teraz mamy 4000zł. Do tej pory wykonaliśmy dwa takie "podwojenia". Jak wykonacie jeszcze 8 to macie milion. Proste? Proste. I jeszcze jedna ważna sprawa: to nie jest porada inwestycyjna.
Czyli 10 razy na czerwone
@@damian9559 lepiej na jakiś mecz z kursem 2.0 to większe emocje będą
Dzięki, zadziałało. Dzięki tej poradzie, za zarobione pieniądze kupiłem nie 2, ale aż 3 paczki top chipsów cebulowuych z biedronki
Hej, spoko odcinek, szanuje za poruszenie tematu procentu składanego, natomiast przy założeniu, że mamy miesieczne oprocentowanie = 1% to w rok mamy oprocentowanie na poziomie ok. 12,6% R/R - trzeba uświadomić ludzi, że to nie jest "standardowa" stopa zwrotu dla tego typu inwestycji. Obecnie (2 sierpnia 2024r.) stopa zwrotu z tego typu inwestycji to gdzies ok. 5% R/R jak szybko sprawdziłem w internecie. Oczywiście na świecie są pewnie banki z lepszym oprocentowaniem, natomiast często są to jakiegos rodzaju krótkoterminowe promocje itd. Pozdro.
Ten film to w pewnym stopniu prowokacja
@@patomatmaaaaaa, okej, może kogoś zacheci do ruszenia. Good job 💪
Dzięki za dobre rady na końcu naprawdę dają do myślenia
A po uzbieraniu tych 3 mln dalej pracując w maku nie stać cię nawet na paliwo i utrzymanie tego samochodu xd
Lepsze jest regularne wpłacanie pieniędzy na fundusz inwestycyjny niż na zus
to zależy, zus jest podnoszony o inflację, a nie każdy fundusz co roku pokona inflację.
To oczywiste ale: 1. ZUS w Polsce nie jest dobrowolny więc nie masz wyboru.
2. ZUS jest płatny bez względu na to jaki twoja firma osiąga dochód. Dochód może być zerowy i tak płacisz.
3. Twoje wpłaty do ZUS finansują bieżące zobowiązania ZUS - wypłaty emerytur, rent, zasiłków.
4. Który rząd zagwarantuje, że twoje składki ZUS będą wypłacane Tobie za powiedzmy 35 lat.
Teraz jest tak wszystko wypompowane już, że ciężko gdzieś ulokować swoje pieniądze, chyba najbezpieczniej, chociaż tam spektakularnych zysków nie ma, to obligacje skarbu państwa. No i najważniejsze rozwój w siebie, żeby generować przyzwoity dochód z pracy.
@@MrPejuk nie słuchajcie go, wszytko w alty! hop hop hop hop
Jest kilka osób, które wyjaśniają finansjerę dla początkujących. Generalnie narzędzia zdolne wygenerować spory zysk są obarczone dużym ryzykiem i lepiej zostawić je fachowcom. Z kolei narzędzia pewne, te mają długi czas do zauważalnych efektów, ale zawsze długofalowo są zdolne wygenerować więcej niż pożera inflacja. Przypomnę tylko, że cel inflacyjny NBP wynosi 2,5-3,5%, tak więc wartość 4% w skali roku już jest niezłym osiągnięciem. Tylko, żeby żyć z 0,5% w skali roku, to na dziś licząc 5k miesięcznie, 60k rocznie, trzeba by mieć odłożone dwanaście milionów. Zbudowanie takiej poduszki potrwa dziesięciolecia, jeśli ma się zdolność odkładania kilkuset zł miesięcznie. Jedyna pewna droga do szybszego zdobycia większej kasy: zacznij lepiej zarabiać (czyli zdobądź kwalifikacje, naucz się cennej umiejętności).
Sprawdziłem pierwszy bank, który wyskoczył gdy zacząłem pisać "oprocentowanie lokat". 3% w skali roku, w lokatach kwartalnych, do 2% w skali roku na lokatach rocznych. To są jaja. Pomijając sytuację rynkową i obecną inflację (za lipiec 4,2%), przyjmując, że RPP jest maksymalnie kompetentna i zawsze trzyma cel, to pomiędzy 2,5, a 3,5 procent, średnio wyjdzie dokładnie 3%. Czyli lokata nic nie zarobi, ilość środków będzie rosła w tym samym tempie co spadek ich wartości. To w najbardziej optymistycznym wariancie. Według danych za 2023 PKO BP zarobił 5,5 mld złotych zysku, mając 500mln zł aktywów. Około jedenastokrotnie więcej zarobili niż mogli zainwestować. Tymczasem klient w najlepszym wypadku wychodzi na zero. Te lokaty sprawdzałem w innym banku (Santander), niemniej wniosek jest porażający.
Sama prawda, jedyny sens mają konta oszczędnościowe. Przy max capie 100k zarobisz jakieś 4% na czysto po odjęciu podatku. Więc masz 0.5 - 1% zysku bo resztę je inflacja. Witamy w polsce❤🎉
Zakładając że na koncie oszczędnościowym masz 6% rdr
@@IFeniksI max cap 100k. Żeby mieć 5k miesięcznie, patrz wyżej, 12m bazy trzeba mieć. Sto dwadzieścia kont by trzeba założyć. Na kwotach w zakresie 100k, najlepszą inwestycją jest szkolenie się. Wydajesz kilka tysięcy (obecnie szkolenie z 8k, egzaminy, badania, 9k można ostrożnie optymistycznie policzyć), robisz na przykład CE, idziesz na TIRy, zarabiasz 3-4k więcej, jest w stanie zwrócić się w kwartał. Powyżej 100k chyba flipping byłby najskuteczniejszy. Ceny nieruchomości kompletnie oderwały się od rynku. 2 lata temu widziałem kawalerkę, gość kupił za 45k, w remont włożył mniej niż 10k, chciał 85k. "Remont"to była wymiana podłogi (pod szafą już nie, bo nie widać), odmalowanie ścian, kuchnię faktycznie zrobił. Chyba udało mu się to sprzedać w nienajgorszych pieniądzach. Nawet jakby poszło za 70k, to jest 15k na czysto w mniej niż rok. 15/55=27% zysku. Tak samo bawiłem się kiedyś w samochody. Najlepiej zarabia się na biednych. Przycisnęło gościa, musi sprzedać, albo kupił nowszy i pozbywa się poprzedniego, dostaje setki telefonów od handlarzy, którzy są agresywni. Pojazd wystawiony za 5k, pierwsze co handlarz rzuci, jakaś kwota poniżej połowy i zabieram. Po ntym telefonie sprzedający ma dość, większość tych samochodów pójdzie za 3k. Co dalej się z takim autem robi: myje się je. Jak dobrze wygląda, to już pół sukcesu. Jakieś poprawki lakiernicze, choineczkę trzeba dorzucić (jak wóz śmierdzi to klient raczej ucieknie, odświeżacz za 15zł to doskonała inwestycja). Jak samochód już wygląda, trzeba jeszcze zadbać, żeby odpalał. Wszystko co wyjdzie na przeglądzie, czyli tylko najważniejsze rzeczy. Do tysiąca można włożyć, jak się ma plac, to się ma swojego mechanika, wszystko po kosztach. Przychodzi kolejny biedny, wóz wystawiony dajmy na to za 7k. Stargujecie na 6,5k. Bo przecież taki ładny, a biedny nie sprawdzi go dobrze, bo gdyby na każde oględziny miał wydawać 200zł, to po pięciu autach jego budżet poniżej 10k będzie grubo cieńszy. Tak się wydaje 4,5k, a sprzedaje się za 6,5k. Niestety, zawodzi cały system. U Niemca za sprzedanie bomby na kołach grozi odsiadka, dlatego to wszystko idzie na eksport. W Polsce mamy system niewolniczy, pozwalający wyzyskiwać i oszukiwać biednych.
@@hvnterblack na ten moment (jeszcze) lepiej kupować obligacje skarbowe niż lokaty.
Piękny felieton youtubowy.
Po piąte: zacznij ewidencję wydatków. Zobacz, ile twojej pracy przecieka ci przez palce.
Marcin Iwuć ma swietna strategie na rynek akcji, kiedy jest duzy spadek wartosci akcji to znak zeby zakupic ich wiecej. Stosuje to od jakiegos czasu i praktycznie za kazdym razem wyszedlem na duzy plus
Pytanie co to duży spadek akcji
@patomatma rzędu 20-30%
Strategia to mocne słowa na to zachowanie... Przecież to jest klasyczne kup tanio sprzedaj drogo...
I o ile sam zaczynam interesować się akcjami firm dopiero jak są w głębokim dołku to jednak nie znaczy że zawsze zarabiam jak kupię taki syf. Nawet jak jest to duża firma. Kiedyś Ubisoft był po 80eur. Więc widząc 55eur pomyślałem okazja i wziąłem kilka. Był spadek? Był. W planach wydanie kolejnych gierek w tym nieśmiertelnego asaasyna. Cena dzisiaj 11,43eur.
Pozdrawiam
@kosmatykosmaty niefortunnie trafiłeś, tak się przypadkiem składa, że pracuję w inżynierii oprogramowania, znam doskonale proces powstawania softu od analiz feasibility, scalability, technicznych, przez metodyki zwinne, organizacje pracy zespolow deweloperskich aż po techniczne aspekty jak infrastrukturę chmurową, utrzymanie, testowanie, implementacje kodu i po minimalnym 5 minutowym researchu wiem że nie zainwestowałbym w Ubisoft, musieliby sporo zmienić w kwestii samej organizacji. Natomiast przewiduje spory kilkudziesięcioprocentowy wzrost akcji Take 2 Interactive. Ale do sedna - ta strategia musi być połączona z researchem choćby minimalnym. Myślałem że to oczywiste
swietny material :D
Większość matołów matematycznych jak widzi f(x) to już wymięka. Gawiedź ma problem z wyliczeniem tego ile pełnych paczek paneli do przedpokoju potrzebuje, a Ty chcesz żeby % składany kumali. Próbowałem w pracy kilku osobom wytłumaczyć dlaczego opłaca się nadpłacić kredyt hipoteczny z kasy zaoszczędzonej na wakacjach kredytowych i część nie zrozumiała, a część tylko udawała, że rozumie. Później taki jeden idiota z drugim dziwi się, że więcej zarabiam.
„1007 zł, 7% prowizji”
Przecież pożyczyłem 1000!
Jeśli chodzi o giełdę to najepsza rada to chyba żeby rozsądnie zdywersyfikować akcję które się kupuje bo giełda jako całość co do zasady raczej idzie do góry niż w dół jeśli nie stanie się jakiś niespodziewany krach.
Poza tym to bardzo dobry film.
To nieźle w 10 min wyjaśniłeś inflację, inwestowanie na giełdzie i 8 kursów motywacyjnych 😂
PS. GIEŁDA GIEŁDA
W wolnej chwili można zobaczyć jak mi idzie na giełdzie, publikuję swoje wyniki, ale do lambordżini nadal daleko 😀
Ja mam trochę bliżej do lambo, ale nie widzę sensu posiadania jakiegokolwiek samochodu dopóki jestem młody i zdrowy XD
Samochód który używamy w celach prywatnych czy mieszkanie nie można nazwać pełno prawnym aktywem , bo stanowią obciążenie finansowe. Ponieważ (nie zwiększają swojej wartości w czasie bądź nie generują dochodów) względem kosztów
@@Inwestor_Na_Etacie Mordo samochód do pasywo, bo tylko wyciąga pieniędze z kieszeni, doczytaj
@@paweturajczyk4466 zależy jaki samochód kupisz, możesz kupić taki który zdrożeje w czasie
@@speedex2584 I będziesz płacił za niego albo jeszcze za miejsce w garazu bo nie będziesz nim jezdzil zebys przypadkiem go nie uszkodzil XD
1% miesięcznie w banku to kosmiczny wynik. Dla tych co się już podniecli ile to kasy odłożą w kilkanaście lat - obecnie wynik na poziomie 0,5% jest super, a realnie raczej 0,3-0-4 bo bo też nie zawsze będziemy mieć takie % jak obecnie, ktore są dość wysokie z powodu wyższych stóp procentowych.
@@tomussio no ta
Wzory podane w 5:50 nie są poprawne. Wzór na sumę ciągu geometrycznego, który autor wyprowadził, w rzeczywistości służy do obliczenia całkowitej sumy na koncie po n wpłatach, a nie po upływie n miesięcy, jak sugeruje. Korzystając z tego wzoru tak jak autor to robi w filmie S0 = 0, a przecież wpłacono 1000 zł, S1 = 1000 zł, a przecież wpłacono łącznie 2000 zł oraz narosły odsetki z poprzedniego miesiąca (liczba wpłat jest zawsze o 1 mniejsza od liczby miesięcy, które upłynęły od założenia lokaty).
Poprawny wzór służący do obliczenia salda po upływie n miesięcy:
Mn = p((1+R)^(n+1)-1)/R
Poprawny wzór służący do obliczenia liczby miesięcy potrzebnej na uzbieranie określonej kwoty:
n = log(1+R, ((R*Mn)/(p(1+R)) + 1/(1+R)))
Przy zalozeniach z filmu na lamborghini jestesmy w stanie odlozyc w 4 lata
Dzień dobry,
mój skill to pisanie świetnych komentarzy, należy się kciuk w górę, serduszko do komentarza, odpowiedź, wejście na profil, zasubowanie, obrzejrzenie każdego filmiku, napisanie pod każdym filmikiem komentarza (Merytorycznego), zalakowanie każdego filmiku, wyjść z domu, pójśc na pocztę, wysłać mi kartkę pocztową z pozdrowieniami. Dziękuję.
A bałem się, że na koniec poradzisz zmienić prace i wziąć kredyt :D
Cel tego nagrania to było zrozumienie procentu składanego
@@patomatma A widzisz, ja wziąłem sobie Twoje rady do serca i od dziś zajmuje się profesjonalnym komentowaniem treści, bo mi to wychodzi najlepiej. :D
JAK SZYBKO, Miego oglądania wszystkim
Miałem minus 30% i stratę kilkudziesięciu tysięcy złotych. Miałem wyjebane, bo wiedziałem że nawet jak tu popełniłem błąd (tak strata jest zawsze błędem inwestora) to gdzie indziej zarobiłem. Najbardziej pluję sobie w brodę nie z powodu straty, a z tego że miałem prawidłową prognozę przyszłości i spękałem za szybko nie wyciągając z tej okazji całego potencjalnego zysku.
Ergo śpię spokojnie.
Fajnie pokazałeś obliczenia. Jednakże jeśli chodzi o realne odsetki z lokat to na dobrym poziomie będzie 0.5% miesięcznie. Natomiast cena lambo nie wzrośnie o tak duza wartośc bardziej bedzie koło 2 000 000 jesli mowa o nowej sztuce :). Materiał fajny.
Film ten celowo jest naciągany jak twarz ibisza
Raczej 1% w skali roku, a nie miesiąca. Ja mam trochę powyżej 3% na koncie oszczędnościowych i całkiem możliwe, że to najlepsza niepromocyjna oferta konta oszczędnościowego w Polsce. Poza tym ostatnio na giełdzie straciłem w tydzień lub dwa większość zysku z całego roku po czym wydałem jakieś 10 koła oszczędności na nowe akcje.
Zajebiste.Bardzo mi sie podoba.
12% rok do roku przez 20lat to topka investycyjna.
XDD
Kurde, brałbym w ciemno
Mieć 0% lambo w dniu 0, a 1/3 lambo po 20 latach to jest jednak duza roznica.
US500 na XTB na dźwigni spadł do tego stopnia, ze jeśli zainwestowales X to po paru dniach mialbys ujemną kwotę gdyby nie automat, który zamyka pozycje. Tak jesli chodzi o bezpiieczne akcje i indeksy xd. Ale i tak działa to w druga stronę więc możesz faktycznie dostac lambo. Po za tym żadrn bank nie daje takiego oprocentowania.
Brawo, wcale nie jest to powiedziane w tym filmie
Jeśli nie jesteś zawodowym traderem, to radzę lepiej odstawić dźwignię 🫣
Dlaczego?@@mexbah
@@doktorstasiek3107 Bo z dźwignią grasz nie swoimi pieniędzmi, więc jeśli zaliczasz stratę, to tracisz więcej niż wyniosła twoja inwestycja, jeśli zbyt późno zareagujesz zwłaszcza na dużej dźwigni (wtedy możesz stracić kasę nawet poza pozycją, z portfela inwestycyjnego, który jest twoim zabezpieczeniem). Podczas gry z dźwignią bardzo ważne jest ustalenie miejsca stoplossu, czyli miejsca gdzie twój plan na pozycję traci sens pod wpływem poruszania się rynku.
@@mexbah Przecież ci napisał że gra w bucket shopie Market Maker: który ucina transakcję gdy jej zabezpieczenie wynosi zero.
Jego pozycje nie są wystawiane na rynek tylko hedgowane, suma strat czy zysków broka wynosi zawsze zero, zarabia tylko na prowizji od pozycji.
przykład z pierwszej części wideo można byłoby wzbogacić o stałą inflację, oraz o to, że raz w roku zwiększamy kwotę odkładaną o X% kwoty po ostatniej podwyżce ]>:D
Dlatego najlepiej sie nie przejmować tylko oglądać koty w necie. I tak umrzemy 🎉
Dokladnie. Kolega policzyl 10% w skali roku, tymczasem rzeczywisty procent lokat po odliczeniu podatku to max 5 i to w okresach dwucyfrowej inflacji. Magia procentu skladanego jedynie ma sens przy inwestowaniu na gieldzie, ale tu i tak grube ryby ustawiaja nieczyste zagrania i wydarzenia z tzw czarnymi labedziami, ktorych nie przewidzimy. Mozna na gieldzie zarobic, ale potrzeba dobrych decyzji, farta i cierpliwosci. Tak wiec, wedlug mnie, nie ma czegos takiego jak hackowanie systemu i genialne pomysly.
@@glaniarz123 masz rację że ciężkom na giełdzie zarobić, dlatego najlepiej inwstować w ETF-y
0:43, "limit na blika jest przecież 1000 zł" 🤓
A to nie jest prawdą. Można podnieść w wielu bankach 😅
@@paweozog207 nie na przelewy na telefon - tego nie zmienisz w żadnym banku. Możesz zmienić limit na wypłatę blikiem, na płatności blikiem w internecie, ale nie na przelewy na telefon.
9:45 Samemu trzeba wiedzieć co ci się przyda, a co nie
Idealny materiał na dzisiejszy dzień xDD
Kiedyś były lokaty dzienne, na ułamkowy % ale w ciągu roku było 365 zmian kwoty i można było sporo kasy z tego wyciągnąć. Tylko że chyba żaden bank już tego nie oferuje.
Przed podatkiem Belki
Chłop co ma tajming, właśnie dzisiaj wtopiłem 25% swojego majątku. I nie było to 25zł. Mimo że takie straty mam wkalkulowane, to boli.
@@Micha-fe1pn nie przypinam serca, odkuj się
dlatego ja pacze raz na pół roku na wyniki, no chyba że osiagnei załoózny poziom to wtedy opycham wczesniej....
Była zwała na giełdach. Mi to akurat uratowało konto, miałem lewarowane krótkie pozycje na DAX, i tak zamknalem ze stratą no ale konto w powietrze nie wyleciało,
@@pselpsel8536 skill issue
Nie ważne ile zarabiasz a ile oszczędzasz
Tylko że poczekał byś jeszcze te 3 lata dłużej i byś miał dwa miliony. Po 20 latach już ten wykres idzie w górę jak szalony.
Po 20 latach ceny wszystkiego w porównaniu do dzisiejszych będą szalone. W 2008 roku ludzie kupowali 70 metrowe mieszkania po niecałe 200 tys zł a nie po milion tak jak teraz.
8:45 ja jak widzę -20% to dokupuję
ale t cza miec hajs...czytaj nei inwestowac wszystkeigo :)
Najlepiej to jest iść to kasyna i w jedną noc pomnożyć swój kapitał
Możesz stracić jedynie 100% swoich pieniędzy a zarobić nawet 10000%. Matematyka nie kłamie
To nie jest porada inwestycyjna.
To jest porada ŻYCIOWA.
❤
Obejrzałem cały film a nadal nie wiem kiedy będzie mnie stać na lambo
@@radeq2578 dopóki będziesz pracował na etacie to nigdy
@@patomatmana etacie na minimalnej nigdy 😓
@@metr5735 Mordo żadna praca do 10 tys, nie da Ci lambo (licząc jeszcze koszty utrzymania i przechowania bezpiecznie)
Najlepszy odcinek! Dziękuję bardzo za poradnik z 1% na pewno przeżyję. Szkoda, że są rządy Tuska i mało da się coś zrobić.
Spokojnie, będzie tylko gorzej, a okazje zawsze były i zawsze będą, po prostu trzeba się rozwijać
Za Tuska giełda poszła bardzo do góry i można było dobrze zarobić......
@@krzysztofk5277 więc co tu robisz
@@patomatma Finansami zajmuję się wiele lat, również prowadzę działalność gospodarczą.
Ogólnie zareagowałem na nieuczciwy wpis: "Szkoda, że są rządy Tuska i mało da się coś zrobić." bo wiem jak wyglądały wzrosty na GPW w okresie gdy rządy przejął Tusk (mogę również powiedzieć, że poprzednia władza dobrze, że się skończyła bo dobijała i niszczyła przedsiębiorczość). Na ten kanał wpadłem przypadkiem a że obejrzałem jeden odcinek dotyczący kształcenia na Politechnice (notabene też jestem po studiach technicznych) i o MCD to teraz wyświetlają mi się Twoje filmiki.....
Komentarze w skrócie:
- wszyscy tutaj są bogaci i wiedzą wszystko o giełdzie, mimo że oglądają kanał z treściami maturalnymi
- Pato odpisuje wszystkim, że film to prowokacja i nie ma nic wspólnego z realnymi finansami i ogólnie zesrałeś sie xD, zapominając że to on dzwoni
- praca na etacie = jesteś głupi, załóż firmę bo do niczego nie dojdziesz
- giełda super, lubię codziennie patrzeć jak mój życiowy dorobek jest zależny od wysokości słupka na ekraniku
wciskanie innym swojego sposobu na życie jako tego jedynego najlepszego nie przywróci wam włosów na głowie kochani
Ja muszę dzwonić, bo za to mi płacą
Szkoda że za oszczędzanie jest się karanym podatkiem. Z 6% z konta oczednos owego zostaje jakieś 4% przy wykorzystanym limicie. Akurat tyle żeby inflacja sobie dobrze pojadła 😊
Można oszczędzać na IKE
Jakby takiej matmy w szkole uczyli, to by człowiek frunął do niej
Ja kasę inwestuję w obligacje skarbowe (dług naszego państwa). Zdecydowanie najbardziej stabilna inwestycja. Można dostać zwrot kasy kiedy chcesz, a nie po ustalonym okresie jak w lokacie w banku i są indeksowane inflacją. Pierwszy rok 6,8% a następne inflacja + 1%. Ja to stosuję jako skarbonkę, wypłacam jak nie mam kasy, a tak to trzymam, żeby rosło.
jak inflacja nie wzrosnei (a obecnie znów rosnie - prognoza ze moze byc 6% pod koniec roku) to korzystenij roczne albo dwuletnie, ja tam 10 lat puscilem bo mi w lipcu wycenili na 3,85% ...korzystniej bylo opchnąc i brac nowe na 6,8% +2% marzy w nastepneym roku, co ciekawe NBP prognozuje urzymanie stóp procentowych jeszcze min dwa lata, wiec te 2 latki nie sa zła opcją, no chyba że inflacja wywali ponad 4,15% to wtedy to bedzie wiecej niz 6,15% dlatego nei wszystko mam w 10 latkach.... co wazne wchodza dyrektywy budynkowe + ETS2...wiec od 2027-2030 inflacja znów wywali w góre....aby uratowac planete
@@gromosawsmiay3000cześć, czy mógłbyś podpowiedzieć przez jaki bank to robisz(kupujesz obligacje) i jakie sa obecnie prowizje jak chcesz wypłacić w dowolnym momencie swoje? Dziękuję... Chce tez zacząć juz cos budowac jakas poduszke)
cześć, czy mógłbyś podpowiedzieć przez jaki bank to robisz(kupujesz obligacje) i jakie sa obecnie prowizje jak chcesz wypłacić w dowolnym momencie swoje? Dziękuję... Chce tez zacząć juz cos budowac jakas poduszke
@@Ink2517 wpisujesz w google obligacje skarbowe, przekieruje sie na strone o tej samej nazwie i tam gdy klikniesz logowaniemasz do wyboru dwa banki bo tylko dwa a polsce sprzedaja obligacje detaliczne mianowiecie PKO BP oraz PKOSA, ja zakladalem keidy to sie dalo online, obecni epodejrzewam ze musisz isc do banku zalozyc rachunek (weryfikacja tozsamosci) ja korzystam z PKOBP
@@Ink2517 poszukaj w gogle "obligacje skarbowe" pierwsza strona o tej nazwie, tylko dwa banki w polsce oferuja obligacje detaliczne PKO BP oraz PKOSA, brak jakichkolwiek prowizji to oferta indywidualna
Można wpłacać na konto co miesac o tyle wiecej ile wynosi wzrost inflacji i wtedy bedzie git. Znaczy prawie, bo jeszcze podatek Belki
No i to jest dobry odcinek.
Wszyscy o jakiś inwestycjach, a sposób jest bardzo prosty do miliona. Wynajmujesz salę na 1400 osób, robisz marketing, że będzie pierdolo o nieruchomościach, cena wejściówki 1200 pln. Przez 3h pierdolisz, że niegdy cena nierucha nie spadnie. Matematykę zostawiam Wam. Pzdr :D
Gdyby ten pomysł był coś wart, nie napisałbyś go w komentarzu
@@patomatma Bo nie próbowałem, ale korci XD
dziwię się że ktoś chce to oglądać i że masz tyle subów
to matmy ma uczyc do szkoly
@@lolmonatge5345 w szkole się foczki wyrywa
0:33 co to za kawaler na tym zdjęciu
Rodzina
kurwa to najlepszy kanal na yt
najlepsza końcówka xd
Ja nadal mam akcje pepco kupiłem je w picku kiedy kosztowały 25 zł i nadal się (od kilku miesiecy) zastanawiam czy je nie sprzedać i nie przejeść po prostu na opcje save w XTB.
Zastanawiaj się nad tym jak zarobić więcej, a nie przerzucać z kąta w kąt pare groszy
I tu wchodze ja caly na bialo. Kupuje mieszkanie w kredycie i wynajmuje na pokoje. Kredyt splaca sie z czynszu. Mieszkanie przechowuje wartosc w czasie natomiast kredyt wpierdala inflacja. Tym sposobem za 20 lat mam splacone mieszkanie warte 650 tys. Bez pracy w maku. Gdy slysze w mediach ze inflacja ma przypierdolic ostro to zacieram rece gdyz to oznacza ze moj kredyt splace szybciej. Dzieje soe tak poniewaz rata kest stala w czasie natomiast czynsz idzie w gore. Z czasem jestem w stanie nadplacac kredyt.
Musisz mieć najpierw zdolność kredytową, jeżeli chcesz tak zdobyć pierwsze mieszkanie (nie mając pracy) bank ciebie wyśmieje, ponieważ nie masz żadnego zabezpieczenia. gratuluje przenikliwości umysłu - idź dotknij trawy czasami
@@patomatma ostatnio kupiłem 5 z kolei więc da się...
@@vq35hr75 Za długo jestem w internecie by wierzyć w takie komentarze, ludzie, którzy mają 5 mieszkań nie oglądają Youtuba, bo nie mają czasu na pierdoły
@@patomatma dlatego że mam 5 mieszkań mam. Czas na pierdoly ;) ale sorry nie chciałem się wywyższać. Raczej chodziło mi o to że procent składany działa też na wysokość raty. I to jest argument za tym by brać kredyt zamiast wynajmować. Bo dziś rata to 3000 i może dużo ale za 3 lata te same 3000 to już będzie mało.
@@vq35hr75 Idź zrób coś pożytecznego dla świata a nie, tylko dbasz o swoje dupsko.
Czyli zakładasz że inflacja podniesie ceny wszystkiego a ty nadal będziesz odkładać tylko 1000 i twoja pensja nie wzrośnie. No chyba zrobiłeś amatorski błąd. Pensje też będą rosły
Mordo, zobacz jak "rosną" te pensje XDDD
W porównaniu z cenami, to jest żart jakiś, może wyjdź z domu i dotnij trawy
@@patomatma no to masz swój żart. Średnia pensja 2014 - 3970 PLN. Średnia 2024 - 8038 PLN . Czyli "tylko" 100 procent w 10 lat co daje średnio 10 procent rocznie. Kolego w tematach ekonomiczno-gospodarczych musisz się trochę podszkolić. W kwestii rynków finansowych też. Może nie wiesz ale na spadkach też można zarabiać poprzez kontrakty terminowe więc niestety ale twój filmik jest nic nie wart
Odkładanie pieniędzy za młodu jest ogólnie głupie. Pieniądze należy inwestować. Do 30-tki w siebie, do 40-tki w rozwój firmy, po 50-tce nadwyżki można inwestować na emeryturę.
Między 40-50 jest czas na szaleństwa wieku średniego ;-P
On kurwa uczy matematyki, jego pensja nie rośnie, rośnie tylko jego wkurwienie.
Najwięcej 500zł pożyczyłem, ziomek uczciwy oddał na drugi dzień
@@konradkondzisaw5960 trzymaj go blisko, zagrożony gatunek
A ja nadal czekam na moje 5zł od 2 osób (2x5=10) z klasy...
@@error203yt9 dolicz do tego procent składany xD
@@error203yt9 z mojego doświadczenia powiem że im większa kwota tym częściej oddają bo im głupio takiej dużej ilośći nie oddać a jak jakieś 5 zł to zapominają.
7:40 Ale to się źle zestarzało 😆
Nie ma tutaj nic co się źle zestarzało mordo, próbujesz na siłę się pocieszyć
Ten film był publikowany przed, czy po akcji z błędem w mikrokodzie?
Ostatnio akcje spadły o 17% ale wyjebane, najważniejsza dwie zasady to:
1. inwestuj pieniądze które możesz stracić
2. długoterminowe inwestycje zawsze oddają
długoterminowe inwestycje zawsze oddają
NIE!
NIE!
NIE!
@@WatFat ok
@@WatFatok
A tak na serio to są spocko oprocentowane konta oszczędnościowe, np. W Mbanku są konta mój cel czy coś takiego i regularnie można wpłacać pieniądze albo też wpłaca przy każdym zakupie że kupuje się coś za 14.99 i to zaokrągla do 20 a reszta wpada na to konto oszczędnościowe.
Super! Gdzie inwestować? 😎😎😎
Aktualnie nigdzie XD
@@patomatma nawet w siebie?
5:58 moja była miała na imie Martyna i będzie się męczyła z maturą. Odebrałem to personalnie xDD
Mogłeś dodać info o np w miarę bezpiecznym inwestowaniu w dywidendowych królów/złoto etf na fizyka na lewarze u brokera jak np IB który pożycza na 1.8% a średnia wzrostu za ostatnie 20 lat to ok 10% :) takich przykładów jest wiele, choć pewnie większość widzów tylko śni o lambo i że bogata ciocia z amerki da im spadek:)
To jest nagranie o matematyce maturalnej
Ino w obliczeniach trzeba byłoby uwzględnić, że jako poganiacz twoja pensja z powodu ifnlacji też pójdzie w górę :P
Wzrost wypłat jest pomijalny względem inflacji
Znajomi powtarzali mi, że giełda to kasyno i napewno stracę pieniądze. A ja się uparłem…
I od 38 roku życia mogę nie pracować, bo moje inwestycje (dywidendy, odsetki od obligacji, czynsze od lokatorów) pokrywają wszystkie moje koszty. Super sprawa.
A znajomi: gruby kredyt na wielką hacjendę i na 3 wypasione auta. Będą harować jak NIEWOLNICY przez następne 20 lat.
Polecasz jakiś sposób wejścia w inwestycję i nauki inwestowania dla początkujących?
@@YoungBarszcz
Każdy ma nieco inną sytuację… ale w większości przypadków można zacząć od OBLIGACJI i 1-3 szerokich ETF’ów. Do tego można dorzucić jakieś spółki dywidendowe.
Załóżmy, chcesz zacząć od wrzucania po 500zł/ miesiąc: 200 zł idzie na obligacje, 150zł na ETF, 150zł na akcje. Z czasem jak stwierdzisz, że któraś z tych opcji bardziej Ci pasuje, to przeważaj ją.
PS1. Jak zbudujesz większy kapitał to możesz pomyśleć o jakiejś nieruchomości pod wynajem. Ale ostrzegam, to nie jest tak pasywne jak się niektórym wydaje…
PS2. Przy większym kapitale można też zacząć kupować złoto/ srebro. Szczególnie jeśli polubisz kolekcjonerstwo.
PS3. Odpuść póki co krypto i inne takie. Nie marnuj kasy na płatne szkolenia i inne wymysły. W sieci jest wystarczająco darmowych informacji na temat inwestowania.
Do tego, o czym piszę wyżej będziesz potrzebywał konta obligacje w PKO BP i konta maklerskiego (XTB jest spoko na początek bo nie ma prowizji itp). Na koncie maklerskim kupisz zarówno ETF’y i akcje spółek dywidendowych.
@@YoungBarszcz
Skasowało mi pierwszy komentarz. Idiotyczny jest ten nowy algorytm YT 😡
Napisałem, że można zacząć od obligacji, ETF’ów i spółek dywidendowych itp.
@@RabianskiT co ciekawe widzę ten pierwszy XD dzięki, zamierzam się w to zanurzyć jak pójdę na studia
Ostatnio chciałem sobie policzyć procent składany, ale coś mi nie szło więc krokowo policzyłem przy pomocy Excela.
Też jakaś metoda
No i wróciły bluzgi❤❤
Dobrze policzone, ale zła strategia :P
Odkładasz 5 lat z pracy w M, a potem wypłacasz wszystko, stawiasz własną budę z zapiekankami i możesz szykować garaż na Lambo
Dobrze, że zbawiłeś świat tym komentarzem
@@patomatma Staram się jak moge, aby czynić świat lepszym 😅
Poproszę więcej o inwestowaniu
Pamiętajcie dzieciaki, że wedle polityki monetarnej naszego kochanego kraju, CELEM inflacyjnym jest 2% rok do roku. Dlatego jeśli inflacji będzie mniej, to będą intencjonalnie zwiększać dodruk by ją pobudzić, bo uważa się że to złe dla gospodarki jak jest 0, albo na minusie. A jak będzie więcej niż 2%... będą chcieli zbić, ale na chceniu się skończy, czyli możecie traktować to tak, że będzie ZAWSZE MINIMUM 2% póki tej polityki monetarnej nie zmienią. Więc aby nie tracić kapitału na oszczędzaniu, wasze oszczędności muszą być ulokowane w coś co daje absolutnie minimum 2,5% zwrotu rocznie (bo nie zapominajmy o podatku od "zysków" kapitałowych wynoszącym niemal 1/5 odsetek), a uwzględniając że zdarzają się inflacji odpały na dwie cyfry przed przecinkiem- to nawet więcej wskazane.
Dlatego czasem faktycznie rozsądniejszym posunięciem jest inwestować w siebie niż ciułać, wydać na coś co pomoże zmasterować jakiś skill. To niestety jest trochę patologia wykształcenia ogólnego, które wszyscy w mniejszym lub większym stopniu ciśniemy aż do 18tki (a studia też często w praktyce maja dość szeroki zakres edukacyjny), tymczasem to wyspecjalizowanie się w czymś popłaca najbardziej, tak aby być niezastąpionym i mieć pozycję w negocjowaniu pensji. Nawet jeśli nie wszystko damy radę zrobić z kolei sami, to i tak prędzej lub później trafimy na coś gdzie bez specjalisty ani rusz, i na owego specjalistę nie będzie nas stać.
KUrw, zakochałem się od pierwszego odcinka!!
Tak w zasadzie to dlaczego szukasz sumy ciągu geometrycznego? Czy nie powinieś szukać informacji o tym jaki jest najmniejszy wyraz tego ciągu geometrycznego większy niż wartośc lambo?
Jeśli masz 1k na start i masz te 10% (dla łatwości obliczeń) to po miesiącu masz 1.1k a po dwóch miesiącach masz 1.21k a nie 1 + 1.1 + 1.21
Dla ciekawskich, którzy główkują jak kapitalizacja odsetek na procent składany ma się do zakazu anatocyzmu z art. 482 KC. Należy pamiętać, że art. 482 k.c. nie znajduje zastosowania do umów, w których kontrahent oddaje do dyspozycji określonej instytucji (na przykład banku) kwotę pieniężną oprocentowaną w danej wysokości na czas oznaczony lub nieoznaczony do przechowywania środków pieniężnych, od których naliczany jest procent składany. Obostrzenie wynikające z zakazu anatocyzmu nie dotyczy przedstawionego typu umów, ponieważ wynikających z nich odsetek kapitałowych nie należy traktować jako „odsetek zaległych” w rozumieniu art. 482 KC.
Dzięki, zawsze mi się myliło z art. 481
@@patomatma Nie. To o czym ty mówisz, to są odsetki za opóźnienie. Swoją drogą przepisy o odsetkach mają bardzo ciekawą historię w zakresie ich praktycznego stosowania.
@@tomekr4333 Chłopie ja cie trolluje, ty to łyksz, nawet nie chce mi się czytać tych twoim mądrości xD
Punkt czwarty w sedno. XD
Naucz jednego skilla, i to jest clou całej istoty osiągania sukcesu. Możesz być poliglotą a możesz znać jeden język obcy i być tłumaczem przysięgłym i zarabiać tysiące dziennie , możesz być też spawaczem w specjalności aluminium i zarabiać jeszcze więcej. Najważniejsza w życiu jest specjalizacja a wtedy konkurencja staje się słabsza.
Obie te prace wymagają ciebie w pracy, raczej niefajne dla kogoś, kto chce być wolny od systemu
Chlopie jak robisz film to sie przygotuje do tematu, drukarka banku centralnego nie robi inflacji, ani pieniedzy^^ duzo wiedzy przed Tobą do zdobycia pozdrawiam, zacznij od Mike Malone, pozniej Jeff Snider z Eurodollar uniwersity, moze dojdziesz gdzie popelniles blad w wypowiedzi, a jak mowisz o inflacji to mow precyzyjnie o jaką infllacje chodzi, jak powstaja "pieniadze" > waluta?
@@CaesarGREG XD
@@CaesarGREG a ty może kiedyś zrozumiesz, że to film o matmie nie o inflacji
Tłumaczenie przez pierwszą minutę co to znaczy +10% trochę gg
Wystarczy uwzględniać inflację, na bieżąco dopłacając ten kilkuprocentowy wzrost (inflację) do proponowanych comiesięcznych lokat
Chuja się znam na matematyce, ale ten odcinek był zajebisty
Proszę bardzo
A ja oglądając ciebiw myślałem że przyświeca ci dywiza ,,nie wiem i się nie wypowiem" ale widzę że jest ,,nie wiem ale tak mi się wydaje więc słuchajcie mnie" no niestety
Przyjebany jesteś jakiś? Ten film ma na celu wytłumaczenie procentu składanego, reszta to beka
@@patomatma XDDDDDDDD
Pamiętajcie, że wraz z upływem czasu raczej każdy zarabia więcej, kupując drogie (niekoniecznie lepsze) rzeczy finansujecie kolejne bogactwa właścicieli tych firm, spadek wartości akcji to okazja do ich dokupienia, życie jest tak samo skomplikowane wszędzie, bo za granicą nie widziałem tłumu ludzi jeżdżących po ulicy lambo. A jak już najdzie was potrzeba narzekania na warunki w Polsce, to pamiętajcie, że dość niedawno po nierównej w skali siły walce naszych dziadków wyszliśmy spod buta nazistowskich Niemiec i komunistycznej Rosji. Nasz kraj jest świetnym miejscem do życia.
1% w skali miesiąca, mocne słowa 😂
0:06 wysłuchane głosem Walaszka.
Też jak się nie pali papierosów przez 20 lat to można kupić Lambo.
5:03 powinno być 1020,1 bo 1%*1010=10,1 a nie 11. Taki mały błędzik się wkradł :)
Życie
jeszcze bym nadmienił podatek belki w tym filmie, ostatnio żona podesłała mi filmik jakiś pseudo inwestorki zarobionej, że odkładając 800+ na 7%, zamiast 170tys., będziemy mieć 340tys., szkoda właśnie że nie uwzględniła ani tego, że będzie od tego nieskromny podatek, ani nie uwzględniła inflacji, ani tego że przez 18 lat zdarzą się różne rzeczy na rynku i te 7% to trochę przesada. Ja nie wiem czy zwyczajnie ktoś chce sobie wybić kanał czy jest opłacany, jak magicy którzy chcą żeby kupować teraz złoto..
Na IKE nie będzie podatku, a 7% rocznie choćby dla etfów na SP500 lub na cały świat to nie jest przesada. Oczywiście nie wiemy czy przed samym końcem inwestowania nie będzie krachu o 50%, ale te 7% (ponad inflację!) to SP500 rósł średniorocznie przez wiele lat i to mimo krachów takich jak covidowy, czy ten z 2008
@@paskudztwoludowe6188 Ike według mnie będzie działać dla osób już z jakimś portfelem, nie zaczynających(ewentualnie takich, którzy od razu dużo zarabiają i mają jasną sytuację życiową). 7% - oczywiście, patrząc na dane historyczne to można powiedzieć, że nawet mało ale tak realnie, chcąc inwestować w miarę bezpiecznie nikt nie wpakuje 100% kasy w sp500, nadmienię jeszcze, że teraz mamy w miarę dobry okres. Rok przed pandemią władowałem całe swoje oszczędności w obligacje (nie miałem innego pomysłu, nie znałem innych instrumentów). Oprocentowanie za pierwszy rok wynosiło 1,3%! (teraz przy 4latkach to 6.3%) Inflacja później bardzo mocno oddała. Dążę do tego, że przy ustabilizowaniu się rynku, te 7% to jest dużo według mnie, patrząc na to co działo się kilka lat temu. Rynek ciągle będzie się wahał, nasze wybory będą różne, na niektórych inwestycjach stracimy, na innych zyskamy. Jeśli ktoś właduje kasę w 1 instrument i doczeka się dobrych % to gratuluję lecz życie pokazuje coś innego. Inaczej inwestuje się mając 10000zl, inaczej 100tys i więcej. Pozdro
(jakby co, to pieniądze mogą być - w wielu przypadkach dokładnie są - drukowane w olbrzymiej ilości, a inflacja i tak bedzie niska)
Dobre 😎👍
Jak bardzo zaawansowane rzeczy trzeba umieć wywijać w autocadzie żeby się załapać do pracy jako konstruktor?
Trzeba umieć zamodelować całe złożenia a nie tylko pojedyncze elementy
niezgodze się z tobą procent składany możesz sukcesywnie inwestować używając procentu składanego na giełdzie np dywidendowo
@@absensgnosis9811 Dywidendy to jakieś grosze dopóki milionów nie masz
@@patomatmaniekoniecznie. Jest dużo kanałów gdzie ludzie sobie inwestują dywidendowo i nie mają nawet 3/4 miliona potrafią wyłapać przysłowiową 13 i 14 w roku
12% w skali roku to baaardzo optymistyczny scenariusz dla lokaty. Raczej 4%
1% w skali miesiąca to i tak gigantyczny procent to by dawało ponad 12% na składanym rocznie... połowa tego to góra na co można liczyć...
@@konradkania4963 Nie dobijaj ludzi
@@patomatma a tam zaraz dobijaj :D
Wystarczy tylko odkładać połowe tego się zarabia przez około 80 lat i w ten sposób Twój wnuk będzie miał tyle siana, że może żyć z odsetek i to tak, że nie będzie całość tracić inflacyjnie na wartości :)
Jak dla mnie, git opcja :D
@@konradkania4963 Jest to pewien pomysł na siebie, każdy by chciał mieć takiego dziadka, ale nikt nie ma jaj być takim dziadkiem. Niezła rozkmina nie?
@@patomatma hmm tak stąd się bierze potem podejście, że "pierwszy milion trzeba ukraść" albo... że to "nieuczciwe, bo oddziedziczyłeś" a reszta, masz racje bardzo niewielka jest po prostu...konsekwetna.
A rzeczywistosc faktycznie smutna, ze 25% bodajże ludzi ma zero oszczędności...
Prawdziwy przykład z życia: znajomy wpłacił 1000 zł na Bitcoina. Zarobił 150% po paru miesiącach i wiecie co? Ma 2500 zł po paru miesiącach. Jaki z tego morał? Z giełdy utrzymaj wartość zarobionego pieniądza, to będzie dobrze, ale lepiej nie brać giełdy jako narzędza do zarabiania.
Podziel to ile zarobił przez liczbę miesieczy i szybciej to w maku będziesz miał
@patomatma No właśnie dokładnie. Tak nie pamiętam, ale chyba ok. rok czasu trzymał. Nie emocjonował się tym bardzo, jednakże, no, trochę tak. Więc cóż, tak na 12 miesięcy to zyskał 125 na miesiąc. Także tak, na razie czymkolwiek więcej zarobiłby
Święta racja - Amen!
No dobra, mam 20 lat, inwestuje 1000zł miesięcznie i na emeryture mam lambo, a nie czekaj inflacja bla bla… Ale patrząc na to z innej strony, ile osób w wieku 50-60 lat ma odłożony milion? Dużo osób napisało w komentarzach, że nie warto inwestować, bo nie zrobi to z was milionerów, ale może wcale o to nie chodzi ?
@@Orzeszekk A kto każe oszczędzać w złotówkach?
Trzeba HODL'ować i na hemoroidy nie chorować
A swoją drogą inwestowanie w nieskonczone aktywo może mieć gorsze konsekwencje niż w skończone, ale to też zależy od tego jaka wynosi konsumpcja i chyba też ilość transakcji nie wspominając o efekcie zgreda danego skończonego aktywa/dobra (szmatflacja to dziwka)
po trzech miesiącach zmieniają regulamin lokat i bach 0.01% bez belki i 1zł za prowadzenie rachunku
To bierzesz sobie lokatę, ze stałym oprocentowaniem Mr. Big brain