Ja robię podpiwek trzymając się mocno tego przepisu na opakowaniu, oczywiście w przypadku cukru i drożdży lepiej dodać trochę mniej niż przesadzić. Używam butelek po wodzie mineralnej 1,5 l. Taki trochę grubszych, bo bywają też dość cienkie w przypadku tańszych wód. Nigdy nie napełniam całości, wlewam maksymalnie 1 l do 1,5 litrowej butelki i uwaga... nie dokręcam do końca za mocno. Nadmiar gazu ucieknie. Trzymam do 24h w temperaturze pokojowej, potem do lodówki. Po 3 dniach jest taki jak lubię, zgazowany, ale nie za mocno, lekko słodkawy jeszcze a nie wytrawny.
Podpiwek się tak pieni i strzelają butelki bo jest błędnie przygotowany przez błędną instrukcję! A tym błędem jest ilość cukru i fermentacja w butelkach. Jeśli mamy dodać 500gram cukru na 10l podpiwku (co daje 20 butelek piwnych) to od tych 500gram powinniśmy odjąć około 100gram (20 butelek x 5gram/butelka 0.5l), dodajemy więc te 400gram do brzeczki podczas gotowania i fermentujemy 2-3dni w pojemniku fermentacyjnym z rurką, po tych 2-3 dniach zlewamy podpiwek z nad osadu (tak już wtedy wytworzy się osad), rozpuszczamy w nim pozostałe 100gram cukru i dopiero butelkujemy. Zostawiamy na 1-2dni w ciepłym pomieszczeniu w celu refermentacji i później w chłodne miejsce/lodówkę. Tak samo jak w piwowarstwie po wstępnej fermentacji dodaje się cukier/glukozę/ekstrakt do piwa celem jego nagazowania i dopiero się butelkuje. Dziwne, że prowadzący na to nie wpadł i powiela ten głupi błąd.
Ja robię tak że przez 3 dni fermentuję podpiwek we wiadrze i dopiero po tym czasie zlewam do butelek gdzie się dofermentowuje i nasyca CO2. Tym sposobem pozbyłem się problemu granatów
ale to burak cukrowy chyba, kupilem sb w sklepie dzisiaj gotowy podpiwek i obczaiłem z ciekawości z czego to i było, że burak cukrowy często się w tym znajduje
Nie ma szans żeby fermentujący podpiwek rozerwał butelkę. Wystarczy zastosować prosty trik, wynikający ze zdrowego rozsądku. Jaki to sposób ? Wystarczy po kilkunastu godzinach lekko odkręcić nakrętkę do momentu gdy będzie słychać słabe syczenie. I tak zostawić. Ciśnienie zawsze będzie. Ale niskie. Unika się wtedy śmiesznego wylewania razem z pianą. Piana będzie tak jak trzeba, zawsze, nawet po kilku dniach. Nawet po schłodzeniu. Dobrze jest przed przeniesieniem do chłodnego miejsca , dokręcić nakrętkę.
Witam zastanawiam się co by było gdyby: 1 Zagotować wszystko w szybkowarze? 2 Zamiast przelewać do butelek zostawić wszystko w zamkniętym szybkowarze? Pozdrawiam.
Niestety pierwszy podpiwek na drożdżach piekarniczych wali nieprzyjemnie drożdżami, ale już druga szarża jest w miarę ok. Dwa opakawania podpiwka na 10 l i nawet suchary piwne i jest miodzio. Dobrze jest dać te 0.6kg cukru i potrzymać 2 dni otwarty podpiwek w butelkach i dać szansę drożdżom. Na 3ci dzień zakręcić butlę wstrząsnąć i po 3 dniach wstawić do lodówki. W twoim przypadku natychmiastowego nalania za dużo mslaleś w butelkę. Można wycisnąć z butelki -wypchać powietrze i zakręcić ale pety się niszczą -załamują.
Ja od kilku lat rozlewania do szklanych butelek po Grolsch z zamknięciem patentowym, nalewam 2/3 pojemności, otwieram wolno ten kapsel i nic nie ucieka. Pycha
@@AREShurtWarszawa wiem wiem :) i chodziło mi o to, że to właśnie dobrze zaznaczyłeś :) większość piwowarów domowych by tak powiedziała jakby dostała, że ooho dms! :D mam to samo wyczulony na dms jestem, ale podpiwek dobry, ale myślę żeby dodać do niego 50gram chmielu Mosaic
W składzie jest chmiel. Jest to dodatek wysuszonej, rozdrobnionej szyszki chmielowej, wyraźnie ją czuć w zapachu. Natomiast zupełnie jej nie czuć w smaku po zrobieniu podpiwka.
Przy takiej zawartości cukru powinien wyjść napój ~3%. Co sprawia, że podpiwek jest bezalkoholowy? Przeniesienie butelek do zimnego powstrzymuje fermentację, czy ciśnienie w butelce zabija drożdże ???
Podpiwek domowy to tak naprawdę napój niskoalkoholowy. Po pierwsze cały cukier nieodfermentuje do końca, jednak sporo tego cukru zostaje. Po przeniesieniu do chłodnego miejsca drożdże usypiają, nie w 100% ale jednak ich aktywność się zmniejsza. No i pijemy go szybko, w ciągu kilku dni od zabutelkowania.
@@AREShurtWarszawa Dziękuję! Ja w takim razie spróbuję zrobić pseudo-piwo o smaku podpiwka. Najpierw fermentacja w balonie, a po jej zakończeniu dopiero Twoja procedura dla nagazowania. :)
Plastik, ten syf jest niestety wszędzie, unikam jak tylko mogę ale niestety ten syf jest wszędzie, w wodzie, w powietrzu w naszych organizmach, w glebie i myślę że ludzie wyginą przez mikro plastik. Najlepsze butelki po piwie grochs, mocne i można trochę ciśnienia uwolnić.
Ja robię podpiwek trzymając się mocno tego przepisu na opakowaniu, oczywiście w przypadku cukru i drożdży lepiej dodać trochę mniej niż przesadzić. Używam butelek po wodzie mineralnej 1,5 l. Taki trochę grubszych, bo bywają też dość cienkie w przypadku tańszych wód. Nigdy nie napełniam całości, wlewam maksymalnie 1 l do 1,5 litrowej butelki i uwaga... nie dokręcam do końca za mocno. Nadmiar gazu ucieknie. Trzymam do 24h w temperaturze pokojowej, potem do lodówki. Po 3 dniach jest taki jak lubię, zgazowany, ale nie za mocno, lekko słodkawy jeszcze a nie wytrawny.
Podpiwek się tak pieni i strzelają butelki bo jest błędnie przygotowany przez błędną instrukcję! A tym błędem jest ilość cukru i fermentacja w butelkach. Jeśli mamy dodać 500gram cukru na 10l podpiwku (co daje 20 butelek piwnych) to od tych 500gram powinniśmy odjąć około 100gram (20 butelek x 5gram/butelka 0.5l), dodajemy więc te 400gram do brzeczki podczas gotowania i fermentujemy 2-3dni w pojemniku fermentacyjnym z rurką, po tych 2-3 dniach zlewamy podpiwek z nad osadu (tak już wtedy wytworzy się osad), rozpuszczamy w nim pozostałe 100gram cukru i dopiero butelkujemy. Zostawiamy na 1-2dni w ciepłym pomieszczeniu w celu refermentacji i później w chłodne miejsce/lodówkę. Tak samo jak w piwowarstwie po wstępnej fermentacji dodaje się cukier/glukozę/ekstrakt do piwa celem jego nagazowania i dopiero się butelkuje. Dziwne, że prowadzący na to nie wpadł i powiela ten głupi błąd.
Kolego, zrobiłem tak jak napisałeś i cieszę się fantastycznym smakiem bez wylewania połowy butelki. Dzięki!
Nie napisałeś kiedy dodać drożdże. Po ugotowaniu i wystudzeniu?
Zrobiłem tak jak napisałeś: 3 dni poj.z rurka, 2 dni w butelkach w ciepelku i po dwoch dniach w lodowce mam niegazowany napój drozdzowy...
@@jwawrzyniecpruski2286 Tak , jakbyś dodał wcześniej to wysoka temperatura zabije drożdże .
Jakie ilości drożdży dodać na 10 l napoju?
Благодарю за рецепт!
Купила смесь, будем пробовать.
Czekam na inne wersje podpiwków :D
Ja robię tak że przez 3 dni fermentuję podpiwek we wiadrze i dopiero po tym czasie zlewam do butelek gdzie się dofermentowuje i nasyca CO2. Tym sposobem pozbyłem się problemu granatów
z wiadra to cały gaz z fermentacji ucieka, a podpiwek bez gazu jest ochydny
ale to burak cukrowy chyba, kupilem sb w sklepie dzisiaj gotowy podpiwek i obczaiłem z ciekawości z czego to i było, że burak cukrowy często się w tym znajduje
Nie ma szans żeby fermentujący podpiwek rozerwał butelkę.
Wystarczy zastosować prosty trik, wynikający ze zdrowego rozsądku.
Jaki to sposób ?
Wystarczy po kilkunastu godzinach lekko odkręcić nakrętkę do momentu gdy będzie słychać słabe syczenie.
I tak zostawić.
Ciśnienie zawsze będzie.
Ale niskie.
Unika się wtedy śmiesznego wylewania razem z pianą.
Piana będzie tak jak trzeba, zawsze, nawet po kilku dniach. Nawet po schłodzeniu.
Dobrze jest przed przeniesieniem do chłodnego miejsca , dokręcić nakrętkę.
Witam zastanawiam się co by było gdyby:
1 Zagotować wszystko w szybkowarze?
2 Zamiast przelewać do butelek zostawić wszystko w zamkniętym szybkowarze?
Pozdrawiam.
Musiałbyś brać nowy kredyt na mieszkanie
@@wojciechmiga4956 super odpowiedź na głupie pytanie. Niezle się uśmiałem 😂🤣😂🤣😂🤣😂Gratuluję polotu 👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻
Witam. Czy podpiwek uda się jeśli nie przeleję go do butelek, tylko zostawię w fermentorze na podany czas?
NIE. Musi być zabutelkowany do butelek piwowarskich, bo w butelkach następuje refermentacja podczas której się nagazuje.
Niestety pierwszy podpiwek na drożdżach piekarniczych wali nieprzyjemnie drożdżami, ale już druga szarża jest w miarę ok. Dwa opakawania podpiwka na 10 l i nawet suchary piwne i jest miodzio. Dobrze jest dać te 0.6kg cukru i potrzymać 2 dni otwarty podpiwek w butelkach i dać szansę drożdżom. Na 3ci dzień zakręcić butlę wstrząsnąć i po 3 dniach wstawić do lodówki. W twoim przypadku natychmiastowego nalania za dużo mslaleś w butelkę. Można wycisnąć z butelki -wypchać powietrze i zakręcić ale pety się niszczą -załamują.
Kluczem do braku posmaku drożdżowego jest odpowiednio dobrana ilość. Mała.
Ja od kilku lat rozlewania do szklanych butelek po Grolsch z zamknięciem patentowym, nalewam 2/3 pojemności, otwieram wolno ten kapsel i nic nie ucieka. Pycha
Też korzystam z tych butelek po Grolschu. :)
Dobrze wiedzieć !
@@przemekprzemysaw4178 przepraszam , bo nie jestem w temacie. A co to za butelki po Grolschu ?
z DMS'em było piękne :D nie no w składzie jest burak nie wiem po co, ale jest :D
Ale właśnie tak DMS pachnie, jak dla mnie, jest to doskonały przykład.
@@AREShurtWarszawa wiem wiem :) i chodziło mi o to, że to właśnie dobrze zaznaczyłeś :) większość piwowarów domowych by tak powiedziała jakby dostała, że ooho dms! :D mam to samo wyczulony na dms jestem, ale podpiwek dobry, ale myślę żeby dodać do niego 50gram chmielu Mosaic
drożdże świeże następnym razem polecam zasypać cukrem i się pięknie upłynnią
a ile tam % alkoholu?
Mało tego 1go podpiwka na 10l wody, wychodzi z tego lura . trzeba dac 2wa katoniki. W opakowaniu nie ma chmielu.
I dobrze że mówisz o rozmięszaniu i mięszance podpiwka;)
W składzie jest chmiel. Jest to dodatek wysuszonej, rozdrobnionej szyszki chmielowej, wyraźnie ją czuć w zapachu. Natomiast zupełnie jej nie czuć w smaku po zrobieniu podpiwka.
ARES ...a kiedys nie było chmielu.
Oj nie. Jedno opakowanie na 10L jest w sam raz. Właśnie taki delikatny na lato, nie za intensywny. Uważam że z dwóch byłby za mocny.
Od tego mięszania to aż zęby bolą ;)
Przy takiej zawartości cukru powinien wyjść napój ~3%. Co sprawia, że podpiwek jest bezalkoholowy? Przeniesienie butelek do zimnego powstrzymuje fermentację, czy ciśnienie w butelce zabija drożdże ???
Podpiwek domowy to tak naprawdę napój niskoalkoholowy. Po pierwsze cały cukier nieodfermentuje do końca, jednak sporo tego cukru zostaje. Po przeniesieniu do chłodnego miejsca drożdże usypiają, nie w 100% ale jednak ich aktywność się zmniejsza. No i pijemy go szybko, w ciągu kilku dni od zabutelkowania.
@@AREShurtWarszawa Dziękuję! Ja w takim razie spróbuję zrobić pseudo-piwo o smaku podpiwka. Najpierw fermentacja w balonie, a po jej zakończeniu dopiero Twoja procedura dla nagazowania. :)
Jak długo może taki podpiwek stać? To znaczy jaka jest jego "data ważności"?
Oj jak jest wysycony CO2 to może postać dłuuugo. Tylko najlepiej się go pije jak jest świeży, on nie dojrzewa tak jak piwo czy wino w butelce.
Cześć! Poproszę namiary na butelki.Pozdrawiam.
Bardzo proszę:
winohobby.biz/pl/c/Butelki-999ml/258
najbardziej fascynujace było patrzenie jak się gotuje ;)
Miodek Mateusza byś zmajstrował Rafale :)
??
ARES no film byś na kanał wrzucił z przepisem na miód pitny, który dał mi do spróbowania Mateusz :)
Też chętnie oglądne.
Robiłem na drożdżach piwnych FM 13 🍺🍺🍺
OOO jak wyszło? Ale dodawałeś chyba z zebranej gęstwy?
ARES tak, zebrana po piwie. Wyszło wspaniale 😊
Plastik, ten syf jest niestety wszędzie, unikam jak tylko mogę ale niestety ten syf jest wszędzie, w wodzie, w powietrzu w naszych organizmach, w glebie i myślę że ludzie wyginą przez mikro plastik. Najlepsze butelki po piwie grochs, mocne i można trochę ciśnienia uwolnić.
Z tymi zielonymi butelkami to uważaj, niektórzy piwowarzy by zlinczowali za takie słowa, zielona butelka - fefefe
Wszystko trzeba lać w szklane flaszki a nie w żaden plastik!
Każdy leje w co chce. Plastik jest bezpieczniejszy.
@@AREShurtWarszawa jasne, a ja dla odmiany leję w mordę ( oczywiście w kwestii wyjaśnienia, z liścia, żeby nie zabić).