Czy To Ja Jestem Narcyzem?
HTML-код
- Опубликовано: 20 окт 2024
- W tym filmiku, odpowiadam na pytanie, o które pyta wielu ludzi: czy jest to moźliwe, że to ja jestem sprawcą/narcyzem w tym związku? Ogólnie rzecz biorąc, sam akt pytania jest oznaką autorefleksji i poczucia skruchy, wskazujący na to, że osoba pytająca nie należy do ludzi z grupy wiązki B. Jednak pozostają do omówiania niuanse...
Uzdrowienie z narcystycznej przemocy nie jest łatwe. Wymaga to pracy wewnętrznej i edukacji. Pamiętaj, nie jesteś sam(a)! Wielu z nas się z tym boryka. Życzę Ci dużo wytrwałości i miłości w podróży uzdrawiającej!
Jeśli potrzebujesz prywatnego wsparcia przez e-mail, skontaktuj się ze mną przez moją stronę internetową: www.mysoulgps.org. Mój serwis e-mailowy wynosi 25 USD płatne za pośrednictwem mojej strony.
Natomiast bezpłatnie mogę Ci odpowiedzieć w którymś z moich następnych filmiów - jeśli oczywiście się na to zgodzisz. Pisząc do mnie zadaj konkretne, krótkie pytanie i zaznacz, że ma to być odpowiedź publiczna i że chcesz pozostć anonimowy(a). Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania, ale może to troszkę potrwać, ponieważ dostałam już bardzo dużo listów z prośbą o odpowiedź.
Znajdź Soul GPS na FB: / mysoulgps
Przeczytaj moje artykuły na Medium: / soulgps
Kurcze... Zamieszkałam z nim. Po pracy zmęczony i kanapa, ale najpierw ponad godzinę z komórką na toalecie. Koleżanki na fb, serduszka, dziwne sytuacje... Zero rozmowy, byłam niewidzialna. Kłamał, kręcił, odwracał sytuację, porównywał siebie do innych, mnie do swojej (byłej) żony. Wszystkich krytykował, generalizował, żył stereotypami. Raz byłam super empatyczna i cudowna, kobieta marzenie, raz wariatka, czepialska, nadwrażliwa itp. Koszmar... Boże jak się cieszę, że z tego horroru wyszłam
O ludzie. Jak to brzmi podobnie 😮
Ewa, jesteś fantastyczna. To co robisz jest wspaniałe. Tak bardzo pomagasz. Wiem o czym mòwisz, przeżyłam to wszystko, nadal mam gorsze chwile. Czuję się lepiej kiedy Ciebie słucham. Dziękuję, pozdrawiam :-)
O mnie mówisz. Zostałam zostawiona w momencie kiedy zaczęłam mówić głośno "nie" na pewne zachowania. Staż 11 lat i 8 letni syn. Dziękuję Ci za wsparcie. Jestem bardzo poruszona.
wszystko zrozumiałem i przyjąłem. Dziękuje Ewo szczerze i bardzo mocno!
nauka z tego taka: "I am as I am" ;)
i niestety, potwierdziło mi się wszystko, czego się obawiałem od 4 lat i do czego doszedłem -- moja dziewczyna jest narcyzem......
20 lat życia i budowania związku w łeb wzięło. Ale jaja.
Dziękuję Ewa, to bardzo pomocne. ❤️
Nagrywaj więcej, bardzo Cię teraz potrzebuję. Mam 25 lat, 3 lata mojego życia było FIKCJĄ i po kolejnym powrocie znów nastąpiło rozstanie........
Właśnie mam taką sytuację... jakiś czas temu przyszła do mego miejsca zarobkowania (duża hala) kobitka około 30-stki. Facetów w tym miejscu jest masa, ale wzrok zaczepiła właśnie na mnie. Ja wiem, że jestem osobą nadwrażliwą, pełną energii. A narcyzi, jeśli idzie o chłopów, zawsze mnie zwalczali, a kobietom- narcyzom chyba się podobam... Ale nie zorientowałem się od razu tą 30-latką. Parę razy za mną wypatrywała, a jak nasze spojrzenia się spotkały, to wtedy taki subtelny ruch z łuku amora i nie wiem, co ona poczuła, ale to głębsze, tkliwe spojrzenie już kiedyś widziałem w oczach innej... Od tamtej pory- prawie żadnych słów. Jedynie przywitania i ciągłe obserwowanie mnie (dyskretne) i poszukiwanie oczyma po całej hali. Zatem, cóż ona czuje? Do czego zmierza? Nie robi mi krzywdy, choć zauważyłem, że będąc rozchwytywana przez innych mężczyzn- odpowiada ochoczo sprawdzając, czy będzie mnie to prowadziło do zazdrości. Lecz sama... moja intuicja i doświadczenie podpowiada mi, że nie potrafi powstrzymać swej zazdrości o mnie. Jest jakby zodiakalnym rakiem z cechami w stronę bliźniąt moim zdaniem. Ja z pod znaku panny. Taki subtelny narcyz, bo wiem, że jest parę rodzajów... Kiedyś już był narcyz- kobieta w tym miejscu (2 lata temu)- też moja sympatia i nic złego mi nie zrobiła. To raczej ja nie zwracałem na nią uwagi, bo samolubnie chciałem, by ze mną podejmowała rozmowy, a ona była bierna. No i to, że na nią nie patrzyłem, gdy była blisko mnie- denerwowało ją.
I feel like you are such a nice person and i wish you the best. :)
Bardzo bym chciała, żebyś była szczęśliwa. Wyglądasz wciąż na smutną :-( Wszystkiego co najlepsze
MartynikaPL Dziękuję. Ten filmik był nagrywany ponad dwa lata temu. Tak, byłam jeszcze wtedy smutna.
Nie posłuchalam Cie, zrobiłam ten błąd i po pewnej przerwie- otworzyłam nowego maila. Nie pisał, celowo... Od 7.08 nie pisał, od telefonicznego zerwania na dobre, bo mieszkamy daleko od siebie.. Odpisalam, machina ruszyła. On skrzętnie znów obarczył mnie pełna odpowiedzialnościa za moje samopoczucie, rozpisal ze kocha, tęskni.. :) a już w następnej kolejności- ze jestem chora, że to ze mną jest nie tak, bo czasami krzyknęłam (ta co cierpi, czasem wybuchnie, uwaga- musi mieć borderline ;) czy przez jego! działania, przykre słowa, zmiany osobowości- zwyczajnie powiedziałam wtedy coś niemilego. Ze jest trudny, okrutny, że to narcyz... Jak wspominalas, oni krytyki nie uznają. Obroca przeciwko tobie, krzykna, wyjdą (mnie po słusznej uwadze zostawił sama na plaży w Gdyni..) a potem będą za to robić jazdy. By potem znów godzić się, poudawac i znowu atakować. I tak, czułam odkąd się znamy- gdy miałam 23 lata, faktycznie, że coś jest nie tak, że to jednak dziwny kontakt. A potem już wszystko co najgorsze tylko w życiu... Dziś znów się pożegnalam :) wypisując jeszcze parę słów. Ale wątpię ze to jakoś dotrze... Myślę że gdyby mnie zabrakło, wcześniej- i to by nie dotarło, tak dosłownie. Tak serio, choć dla nas normalnych- "nienormalnym" jest. Żałuję powrotu, wiem ze czekał celowo "ustawowe 3 dni" ;), zna mnie, wiedział że będę tęsknic. I tak- wręcz się ucieszyłam, niespodziewanie widząc maila- właśnie od niego. Dziękuję za to nagranie, bardzo pomogło. Przesłałam dalej. Dzięki wielkie, pozdrawiam mocno!
Anna Górska ja mam ppdobnie.Zbieram się żeby odejść.Mnie też zostawił sama na plaży w Gdyni bo nie podzieliłam jego zdania.Bylam w szoku.Potem zostawił mnie sama w nocy w Chorwacji w pubie -poszedl gdzies.Potem w Egipcie i w wielu innych miejscach.Szok jak można niby kochać i tak niszczyć człowieka.Dzis mam pekniete serce.Wyplakalam się za wszystkie czasu-na co on skwitowal zachowujesz się tak jakbyś jakaś żałobę przechodziła.Ci socjopaci oni nawet tego nie zrozumieją.Ja nadal przechodzę po tym jak zrozumiałam kim jest i co mnie czeka jeśli nie odejdę tylko że już nie płacze.Wpada w większy szał bo stałam się obojętna.
Ja miałam coś takiego, że jeżeli nie byłam za jego zdaniem to potem on mnie zostawiał, po prostu jechał, a potem jak dzwoniłam, kiedy dazylam do porozumienia on mówił, że ma mnie dość, a potem ja go przepraszalam. Jak był u mnie w domu i powiedziałam mu, że coś mnie boli to potrafił wstać powiedział, że już jedzie, a ja go prosiłam żeby został. Potrafił manipulować mną, a po wszystkim mówił jak kocha i to wszystko było zza mgłą.. Po jakimś czasie miałam tak samo jak już mówiłam, że mną manipuluje, to po prostu już mi nie mówił, że kocha. Musiałam wiedzieć co mówić, byłam szara myszka przy nim. To ja wychodziłam z inicjatywą przeprosin, to ja przepraszalam. A jak zrobiłam kiedyś zdjęcie jego telefonem i chciałam sobie je wysłać i zobaczyłam, że z kimś pisze to nagle dostałam kontre, że ja jego telefon przeglądam. Musiałam się zawsze tłumaczyć, to on mną kierował. Był wiecznie ofiarą, ja musiałam zawsze jego głaskać po głowie. Jak już zerwałam I się odwazylam to po prostu odszedł jakby nic go nie ruszyło. Straciłam prawie 5lat znajomości. Nigdy wiecej! Ale jak mam zaufać człowiekowi? takie filmiki mi pomagaja, dziękuję..
Mój stryj ojciec i jego rodzeństwo to Narcyzi.Masakra.A mnie Przyjacielstwo narcystyczne się trafiło.Załatwili mnie w środowisku na cacy.Ostatni się cuda o sobie dowiadywałem. Córka przyjaciela osobowość na pograniczu przyjaciel jej ojciec narcyz jego żona współzależna.Wujaszko fabrykant narcyz że nawet nazwa firmy do niego się odnosi taki Trump farbowany na bruneta skorumpował sąd i dwa włamania detektywistyczne zlecił. Spektrum narcystyczne nsoglądałem ci się ja oj naoglądałem.
Bardzo ważną kwestię poruszyłaś- odwrócenie. Nie potrafiłam sobie z tym radzić. Wpadałam w tą pułapkę. Przez tą osobę jestem znerwicowana. Nie wiem , gdzie szukać pomocy? Dziś, gdy Ciebie słucham mam wrażenie jakbym słyszała Psychologa. Powiedziałaś "nie! Teraz rozmawiamy o Tobie". Byłam kiedyś u psychologa , bo nie radziłam sobie z pewną osobą. Powiedziała mi tak. " pani ma się nie pytac dlaczego on tak do pani mowi" a obrażał mnie i pani Adwokat znajoma, poradziła mi , " a zapytaj go dlaczego tak do Ciebie mówi? " , były to brzydkie słowa i on nie powinien do mnie , bliskiej bardzo jego osobie tak do mnie mówić. Posłuchałam ją , przecież,to bardzo mądra osoba, Adwokat, Mecenas i żałuję, że jej posłuchałam. On odpowiedział mi okrutnie zabolało ze zdwojoną siłą. Poczułam się strasznie. To, że pani Mecenas jest mądra, ale nie musi być w każdej dziedzinie? Pani Psycholog powiedziała mi "pani nie pyta, pani mówi "ja sobie nie życzę", "abyś tak do mnie mowił" i te słowa działały nie raz. Zapamiętaam sobie tę lekcje na całe życie. Przez niego ile razy nie miałam ochoty wracać do domu, chciałam zniknąć. Powiedziałam mu kiedyś, żeby mnie nie szukał, jak ktoś mnie rozpozna , to się wyprę , że to ja. Byłam wykończona psychicznie. Dzis nie mamy kontaktu, zerwałam ten kontakt, musiała się wydarzyć tragedia, bym zrozumiała, że nie warto mu wybaczać, zapominać. Nie chcę z nim kontaktu mimo, że to bardzo bliska osoba, ale okrutna, podła. Wpędził mnie w nerwicę. Moje życie to jedna katastrofa, ale nerwicy nie miałam. Dopiero on spowodował, że chętnie bym się położyła w szpitalu na leczeniu nerwicy, ale nie mogę. Mam jeszcze zoobowiazania. Muszę wymysleć jakiś sposób. Potrzebuję wrócić do rownowagi psychicznej. Pozdrawiam.🍀🌹🍀🌹🍀
Cześć Kochana... A jak na tę chwilę się czujesz?.. Jak się masz?.. Pozdrawiam i WIEM co przeżywałaś.. :)
Odcinek. Co nam się w nich podoba? Za co ich tak kochamy (do czasu)? Co mają dobrego? Czego się można nauczyć od nich?
bardzo syntetyczne podsumowanie, utwierdza w przekonaniu, że jestem na dobrej drodze :) pozdrawiam
Mnie się zdarzyło skłamać kiedy ktoś przekraczał moje granice, a ja nie chciałam o tym temacie rozmawiać. Nie miałam granic, a ktoś się wciskał w moją przestrzeń i żeby się chronić kłamałam. Dziś staram się już tego nie robić i zatrzymuję takie osoby na wstępie. Przecież nie muszę się nikomu tłumaczyc z mojego życia
Ewo! Pomagasz cudownie! Jak dobrze ,że jesteś!
Odwrócenie uwagi od siebie... Gdy mówiłam mężowi, że nie daje mi ciepła, nie rozmawia ze mną, nie przytula to zawsze mówił że to przeze mnie, bo nie kupiłam soku, chleba lub nie zrobiłam obiadu jaki chciał, gdy miałam( moim zdaniem przez jego postawę) załamanie nerwowe i depresję, nawet gdy wylam leżąc na podłodze mówił że to moja manipulacja, gdy leżałam w szpitalu po próbie samobójczej, jedyne co go zabolało i nieraz to wypomniał, to fakt, że nie chciałam go tam widzieć. Mam zaburzenia osobowosci borderline, histrioniczne i osobowość zależna. Jestem skupiona na sobie to fakt, bo mam nad czym pracować, bo w mym dzieciństwie miało miejsce molestowanie, przemoc psychiczna i fizyczna. Mąż twierdzi że właśnie ta koncentracja na sobie jest przejawem tego, że jestem narcyzem. Zdarzają mi się wybuchy szału gdzie używam okropnych wulgaryzmów pod jego adresem. Nie chcę się tłumaczyć ale gdy słyszę wieczną krytykę, która nie ustaje mimo, że błagam by już przestał, dostaje furii, strasznie krzyczę i chce umrzeć, wtedy on dzwoni do moich rodziców i że znów mi odwala, straszy że wezwie pogotowie i policję bądź otwiera okna by moje krzyki słyszeli sasiedzi. Podczas sprzeczki nie daje spokoju zasypuje milionem żali, całkowicie i dyskredytując u mnie jako w kobietę, żonę, nieraz straszy że mnie zostawi i ja o sobie nie poradzę. Niestety, jestem dużym dzieckiem, ale mówił kiedyś, że to właśnie we mnie kocha bo widzi że ja potrzebuje bardzo dużo ciepła i sama mam go wiele i że on będzie mym lekarstwem. Teraz mnie wiecznie krytykuje, że nie jestem właśnie kobieta tylko dzieckiem a jego sadystycznym wręcz sposobem kary jest obojętność wobec mnie, bo kiedyś mu powiedzialam, że nic mnie tak nie boli i niszczy jak chłód i odrzucenie. Zawsze gdy tak robi, ja totalnie się załamuje, nawet antydepresanty mi nie pomagają ale wystarczy by mnie dostrzegł, przytulił, zagadał, ja w jednej sekundzie staje się uśmiechniętym człowiekiem. Nie wiem kto tu jest kątem a kto ofiarą(mąż nieraz płacze gdy mu ubliżam w nerwach, ale ja mam wrażenie że on specjalnie mnie doprowadza do stanu gdy nad sobą nie panuje by odwrócić uwagę- wtedy już nie ważne staje się, że bezpodstawnie obrzucił mnie fala krytyki jedynie za to, że np. musi czekać 5 minut na obiad po pracy całkowicie mi umniejszając, tylko to, że go zwyzywalam a on wobec mnie nie stosuje takich epitetów. Co robić, niech mi ktoś pomoże bo czuję, że nie dam sobie z tym rady.
bogini powagi przepraszam za tamtą odpowiedź,porozmawiaj szczerze z druga połowa powiedz co czujesz gdy tak Ciebie rani lub idziecie po poradę do specjalisty i nie poddawaj się
Rozmowa z takim typem nic nie da.On zawsze wszystko zwali na Ciebie-zawsze
Porozmawiaj z Kims komu mozesz podac wiecej szczegolow. Jesli jestes pewna, ze on jest narcyzem to nie u niego szukaj pomocy, wsparcia. Skup sie na swojej terapii. Jak bedziesz uleczona zastanowisz sie czy wasz zwiazek ma jakas szanse. Jesli juz sie czegos dowiedzialas o sobie to pracuj nad soba.
bogini powagi Cześć kiedy czytałam ten opis wydawało mi się że to ja napisałam często tak się zdarza ale wtedy się z tego śmiejemy… Tym razem mogę ci powiedzieć tylko jedno wciąż o nim myślę chociaż minęły dwa lata od rozstania ale nie było nic lepszego co mogłam zrobić w życiu niż to że skończył się ten związek. Teraz wiem że moje poprzedniczki od których słyszałam że on jest chory i zdiagnozowany jako narcyz miały rację..One płakały tak jak ty a on mi mówił że gotowe sobie wymyślić Guza mózgu zimne nieczuły i odległe wydzielał ciepły chwilę jak tabletki na receptę. Ja też rozkwitałam na Ułamek sekundy kiedy mnie zauważył ale 99% czasu które spędzaliśmy razem to była dla mnie niepewność tego co się stanie a głównej mierze wiedziałam co będzie będzie źle wrócę do domu zdołowana smutna odrzucona i przede wszystkim Głodna
To co piszesz dosłownie jak by o mnie , byłam dosłownie rozregulowana emecjolnie , Wylecz wewnetrzne dzieckko , ukochaj go i dzieki temu nie bedziesz szukać aprobaty i miłości na zewntrz a wredy miłość bedziesz mieć w sobie, wróć do swojej kobiecej energi,
Moja była kobieta mówiła, że zawsze się czegoś po mnie nie spodziewała, nawet wtedy kiedy miesiącami ją o tym informowałem, prosiłem, zwracałem uwagę na różne sprawy. Ciągle była zaskoczona, a ja nie miałem już więcej sił tłumaczyć, rozmawiać itp. postanowiłem ratować siebie. To była walka z wiatrakami.
Ju noł😉 dzięki Ewa,bardzo pomocne 👍✌️👌
Dzięki... bardzo mi pomogłaś tym filmikiem 😍
Hej, mam diagnozę narcystycznego zaburzenia osobowości. Nie do końca mogę to wszystko zrozumieć. Wszędzie mówią o tym, że narcyz nie ma refleksji, wyrzutów sumienia, mi się wydaje, że je mam... Jestem w terapii, przyjmuję leki, jestem w związku, próbuję się zmienić. Nie mogę pogodzić się z tak straszną diagnozą. Przeraża mnie to...
Ewunia jesteś kochana, dziękuję, 🌹🌹🌹🌹🌹🌹
Przez dwadzieścia lat byłem z kobietą. Ostatnie dwa lata tego związku spędziłem z miloscia mojego życia czyli nasza trzy letnia corka bo partnerka nie chciała iść na wychowawcze paradoksalnie moj.. kobiecy narcyz.. wziol wychowawcze w pierwszy dzień wygnania naszej coreczki do przeczkole ale tylko po to żeby w dwa miesiące doprowadzić ostatnie dwadzieścia lat związku do ruiny i to przyznaje prawie się udało z wyjątkiem tych ostatnich dwuch lat jakie spędziłem z coreczka PIĘKNY OKRES. dziś walczę w sądzie o to bym mogl spędzać z corka jak najwięcej czasu. Robię to dla niej bo wiem że spotka ja to samo za jakiś czas co mnie. Zawsze swojej kobiecie mowilem że mogę bez wachania oddać za nią życie a dziś co najwyżej to mogę z nią razem umrzec. Teraz wiem że ona kompletnie nie rozomiała co do niej mowie. Dodam że walczę o dziecko a tak naprawdę nie wiem czy jest moje BIOLOGICZNIE oczywiście bo życiowo to nie podlega watpliwosci
pozdrawiam! moja Jagoda ma 2 lata i właśnie jestem od niej odcinany. tsss. też 20 lat w zw.
Dzieki za rozwiewanie wątpliwości 😉
A co w sytuacji, w ktorej moj byly partner nie przejawial empatii, rozmowy byly dla niego interesujace wtedy, kiedy dotyczyly jego lub tego, co go w tamtej chwili inetresowalo, albo zachowywal sie pasywno agresywnie, np nie odpowiadal na moje pytania, mial to spojrzenie drapiezcy, probowal mnie zmienic pod swoja projekcje i przejawial inne cechy narcystyczne a jednak stwierdzil w pewnym momencie swojego zycia, ze czuje, ze ma jakies blokady i przyznal sie, ze popelnil wiele bledow i poszedl na terapie? Jak to wyjasnic?
dziekuje -swietny filmik bardzo pouczajacy.............................pozdrawiam !
Wypłakałam oczy w związku z narcyzem. Z jego strony zero reakcji.
matameri rak asc. lew Niestety...
Soul GPS jest druga strona. Wiele się nauczyłam dzięki tej relacji, o sobie, o ludziach. @Soul GPS również Pani w tym zasługa. W lutym zeszłego roku zaczęłam oglądać pani filmy i dzięki wiedzy, którą pani przekazuje doszłam szybko do prawdy. Dziękuję serdecznie 💗
Ja również wypłakałam oczy... A on z zimną powagą na twarzy mówił, że jestem chora psychicznie i wyląduję w psychiatryku. Na koniec powiedział, że zrobi wszystko, żebym tam trafiła. Nadal zatruwa mi życie, muszę mieć z nim kontakt ze względu na dzieci. Zaczynam tracić nadzieję, że to się kiedyś skończy...
@@szoskaa Paulinko, bardzo współczuje, ja w małżeństwie straciłem zdrowie, oszczędzę Tobie resztę, na pewno psychole i narcyzi nie lubią ludzi silnych, świadomych, kochających siebie i innych,,, Ewunia jest cudowna, bardzo mi pomogła, gorąco Ciebie pozdrawiam 🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹
Wiedza nie gardzi. Dziekuje 🍀
Teraz to jasne odkąd umiałam udowodnić mu pierwszą zdrade do ktorej sie przyznał i potem kaźde kłamstwo i zdrade było co raz gorzej.przeźucanie winy.a gdy chciałam z nim porozmawiac "zasypial"w dwie minuty.
Tak wygląda całe moje życie. A ostatnie 5lat to jakiś koszmar. Jestem wykończona psychicznie i fizycznie. Nie mam siły na nic. Ciągle myślę że problemy w moim życiu to moja wina. Od jakiegoś czasu staram się mówić głośno NIE. Ale widzę z czasem że jest coraz gorzej i to walka z wiatrakami. Jak mam się uwolnić.
Bardzo współczuje, mam 30 letni związek z psycho _narcyzką, przypłaciłem to zdrowiem, na pewno psychole i narcyzi nie lubią ludzi silnych i swiadomych, kochających siebie i innych, Ewunia jest cudowna, bardzo mi pomogła, pozdrawiam
Dzięki za filmik po polsku ! 😍
Dokładnie tak się czułam jak mówisz.
Chyba niestety się w takim związku znalazłam. Nie mam do końca pewności, ale zazwyczaj każda rozmowa kończy się kłótnią o zwalanie winy co mnie bardzo irytuje bo staram skupi się na sytuacji i rozwiązaniu natomiast cały czas jestem zmuszana właśnie zrzucać z siebie winę którą próbuje się mi narzucić czego efektem i tak jestem oskarżana, że staram się wybielić i zrzucić winę na kogoś. Zwłaszcza kiedy poczuje się czymś dotknięta zrobi mi się przykro pojawia się dużo agresji i odcinania rozmowy. Nie wiem gdzie można poszukać jakiejś pomocy psychologicznej we Wrocławiu w tej kwestii? Ktoś może kogoś polecić.
a jak mówię żonie, że po prostu mi się nie chciało sprzątać, bo mam słaby dzień? I cały ranek oglądałem filmy na YT. To też nią manipuluję?
A to dobre sobie , wlasnie mam to nurtujace pytanie po zwiazku z narcyzem. Analizuje siebie i sytuacje i to mnie nurtuje.... bo moze To ja mam ta osobowosc bo reagowalam , bronilam sie , tlumaczylam... i tez zostalam oskarzona ze To ja jestem narcyzem
Poczułem dumę że mogłem cię poznac.
Dokladnie!
O to tak jak u mnie. Po trzech latach bycia razem usłyszałam nagle że źle układam zdania w jego stronę 😅Ja która książki połykam 😅A on żadnej nigdy nie przeczytał. A teraz tydzień po tych słowach napisał że mam wiedzej nie pisać nie dzwonić, że to koniec 🤔I co tu myśleć???
Mega👍
witaj, w 15 min mówisz zebysmy sie nie poruwnywali i starali byc soba, ale na poczatku mówisz ze mamy w sobie te utarte schematy z dziecistwa ktore przyciagaja toxow, ja staram sie to rozpracowac, i nie widze jak mam z tego wyjsc skoro moje wzorce byly zle i innych nie znam wiec staram sie nasladowac innych i wtedy wlasnie slysze ze za duzo analizuje i ze wszystko porowuje. troche to skomplikowane ale dlamnie to najlogiczniejsze, porownac, wyciagnac wnioski , i wybrac leprza opcje. Dlaczego zapetlilam sie w perfekcjonzmie ktory mne blokuje, bo dopuki czegos nie porownam to boje sie zrobic jakis krok i ten strach sie nawarstwia. Juz nie wiem co jest dobre a co zle
Super
dziekuje!
Związki i interakcje międzyludzkie są już na ogół bardzo trudne i nie jest to wcale domena narcyzów , w ,,normalnych'' związkach jest to samo a nawet gorzej ,tak zwany ,,narcyz" ma co prawda swoje loty,ale jest to osoba bardzo intelgentna, która nieda se w kasze dmuchać , cięszko jest też taką osobe zmanipulować.Ja to widze tak ze kobieta i narcyzi grają podobnymi kartami, można powiedzieć ze trafił swój na swego pozdr.
Czy to możliwe że przebywajac dwa lat w otoczeniu bogatych narcyzow mogę się stać taka jak oni? Pracuje razem z nimi. (Rodzina mojego chłopaka i on sam) Zaczynam wątpić w siebie bo widzę juz w swoim zachowaniu manipulacje i coś dziwnego czego nie potrafię opisać.
Paulina 11.1 jest możliwe że przejmiesz niektóre zachowania. Polecam ten filmik: ruclips.net/video/xFF315Rnff4/видео.html
what's your take on Mr E's channel or Jon Humanity? or tricks of the trade? Etc etc
Nie mogę się połapać kto może być narcyzem.
Zamęt to część tej gry.
A ja właśnie zaczęłam się dziś zastanawiać czy ja jestem narcyzem.
Napisałam mu, że dziękuję za obiad, a on mi zrobił reprymendę, bo według niego "osoba bliska nie powinna dziękować za takie rzeczy" i jestem cyt.jakaś dziwna (przywykłam do tego określenia) i "muszę" dawać mu więcej ciepła (za mało emotikonek z buziakiem).
Czy to, że się zaczynam chcieć mścić za ból nie oznacza, że jestem też toksyczna?
Osoba bliska może dziękować za obiad, jest to po prostu miłe i uprzejme, pokazuje tej drugiej stronie pozytywny odzew. Jeśli nazywa panią "kimś dziwnym" i dewaluuje pańską wartość to jest to pewnego rodzaju czerwona lampka. Obie strony, będąc razem, powinny po prostu się szanować, więc niech się pani przyjrzy jak on panią traktuje a jak pani traktuje go. Lepiej jest odejść niż dać się krzywdzić. Każdemu należy się szacunek ale dla siebie samego najpierw a potem reszta
Nie jest to toksyczne jeśli jest to próba samoobrony, spokojnie. Ale lepiej jest po prostu na poważnie się nad tym wszystkim zastanowić czy warto
@@Nerine98 Czuję to z każdej strony, że to zły człowiek chcący mnie wciągnąć w swoją grę... Nie jestem przy nim szczesliwa i nie daje mi odczuć, że jestem wartościowa...
Tylko tak trudno się z tego wycofać...
Teraz mamy w spokoju uzgodnioną miesięczną przerwę, może da mi ona siły by nie wrócić już...
@@ewatoma2440 w takim razie życzę dużo siły! jeśli to możliwe to proszę popracować nad miłością do siebie i swoim wnętrzem bo najważniejsze jest to, co mamy w środku - to właśnie takie rzeczy decydują o tym z kim jesteśmy i dlaczego tak naprawdę. Trzymam za Panią kciuki i życzę dużo wytrwałości psychicznej. Na pewno nie raz będzie próbował manipulować i "wracać" obiecując że teraz będzie dobrze, ale ja wierzę w Panią, że się Pani nie da. Jest Pani świadoma tego co on robi co jest świetną wiadomością, ponieważ teraz może pani wykonywać pierwsze kroki w stronę uwolnienia. Świadomość daje nam kontrolę i wolność! Trzymam kciuki i pozdrawiam ciepło
@@Nerine98 Łudzę się na przerwy...
Jutro idę na policję, zobaczymy czy mi pomogą...
Myślę, że nie każdy narcyz jest świadomy bycia nim i nie wszystko robią z wyrachowania lecz z powodu posiadania takiej natury. Mam wrażenie, że jestem narcystycznym maniupulatorem ale dopiero od niedawna zdałem sobie z tego sprawę. I co mam z tym zrobić jeśli jest mi dobrze? Wszyscy w mniejszym lub większym stopniu manipulują innymi w różnym stopniu. Pozdrawiam
Co masz z tym zrobić ? nie wiąż się z nikim, nie niszcz innym życia !
@@magorzata1439 za późno
Jestem otoczony narcystami :O
Zastanawiam się z kad się biorą te psychole.
Czy to możliwe że w rodzinie mama siostra i syn są narcyzami a ja nie?
Tak
A nie Narcyzem?
Mi pomoglo.
Przeoraszam ale z kąd wiesz że wiesz lepiej
Narcystyczne, narcystycznie itd. Nie narcycystyczne 😉 to taka mała podpowiedź.
Dziękuję! W tamtym okresie ostro szlifowałam mój polski… nie zawsze się udawało.
Odpowiadanie pytaniem na pytanie! Prawie nigdy konkretna opowiedz.
Daleka jest droga so Rio
nie uważam ze te filmiki sa wrogie dla nacystów płci:męskiej lubo tez żeńskiej,bo teraz jest plaga dziwnych osobowości i szare osoby mogą naprawde zginąć w sieci podstępnych typów a ci będą sie cieszyć a- tak naprawde z czego? z własnego smutnego ego nie potrafią nad sobą pracować tkwią w swojej magii,s.lustra,to działa negatywnie. a gdyby odrobine realnych promieni wpuścili do lustra zupełnie inna reakcja, oni sa bezdomni we własnej ,,duszy,, i jak im pomoc krytycznie spojrzeć na własne odbicie w,, lustrze ,, ?a tak mamy przechlapane i słabszym sie najmocniej obrywa jak zamknąć to obłędne koło?
ja dopiero teraz załapałem, po kilku dniach gnebienia tematu N., co tak naprawdę się dzieje z moją dziewczyną. ale dostałem po d. za swoją uczciwość.
20 lat temu, jakiś dziwny, przypadkowy typ spotkany na ulicy, wprosił się do naszej grupki znajomych. Gadaliśmy długo a na koniec powiedział do mnie, że jestem jak "czarne lustro". Do tej pory nie wiem dokładnie co to znaczy, ale domyślam się, że coś złego. Coś, co pochłania, przyjmuje i nie daje nic w zamian. Szukałem definicji, ale tylko trafiłem na serial pt. "black mirror" ;)
Tylko, że ja się tak nie czuję! To chodziło o jakieś zgnębienie mnie. Może to właśnie też był narcyz.
Źle Pani robi wmawiając, żeby w pełni siebie akceptować. Właśnie trzeba pracować nad sobą i naprawiać swoje wady. Jak leń sobie powie, że taki jest i nie pójdzie do pracy bo akceptuje swoje lenistwo to krzywdzi siebie i rodzine. Tak samo jak konfliktowa osoba nie będzie panować nad temperamentem bo taka jest to będzie ciągle prowokować zbędne konflikty i ranić innych. Akceptujemy zalety, pracujmy nad wadami.
Akceptacja nie wyklucza pracy nad sobą lecz ją zazwyczaj poprzedza. Brak akceptacji siebie wytwarza wewnętrzny konflikt, który blokuje efektywną pracę nad sobą.
M*
3
sorry, ale przyklad z granicami w 19:55 jest chyba bardzo naciagany, wyobraz sobie, ze to ty mowisz do swojego ukochanego, choc pojdziemy moze dzis do kina, a on mowi, nie mam ochoty, potrzebuje czasu dla siebie zrobie sobie kapiel, jesli masz jakies ale to znaczy, ze nie respektujesz moich granic.
spoko, wlasnie zrozumialam:) ale dobrze jakby bylo sprecyzowane w wideo
No i spoko, wtedy idzie do kina z kumpelą i tyle.
Piergwiasteg
Ghosting
Dziewczyno Twój narcyz zrobił Ci krzywde.Widać to na Twojej twarzy.Zamiast pięknej kobiety twarz przypomina maske.Też zadałam sie z narcyzem.Jestem już wolna od tego związku.
serio podoba Ci się kanał "jesteś mistrzem"? Na szczęście dotarłem do zaproponowanej przez nią metody: "nie muszę tego słuchać i nie ma mojego przyzwolenia", co też i rychło uczyniłem wyłączając jej film.
Własnie moja dziewczyna trafiła na taką psycho-psycho-terapeutkę i teraz mamy problem. Już usłyszałem od niej to zdanie.
Doradziła jej też -- "nie musisz mu mówić prawdy, możesz kłamać -- on robi to samo". Oczywiście nie zna mnie.
Pani Ewo ...czy nie obawia się pani ze Pani porady i ten kanal powoli przekształca się wśród pani słuchaczek w ideologie niechęci do mężczyzn ....przedstawiania nas jako wyłącznie narcyzow ..panow i wladcow ...ludzi niedojrzałych i nieodpowiedzialnych....szukania w każdym mezczyznie wydumanego wroga ....sprawce wszystkich naszych nieszczesc ...albo cos w rodzaju lap za widły i zabij ogra
myślę, że się nie obawia, i ja tym bardziej się nie obawiam i nie zamierzam zacząć. Ten kto to przeżył, doskonale rozumie o czym Ewa mówi, że nie ma w tym w ogóle przesady, a sposób w jakim o tych osobach mówi jest bardzo kulturalny i opanowany, nie proporcjonalnie kulturalny w stosunku do krzywdy jaka została przez nich- Narcystów - wyrządzona. Poza tym, wyraźnie mówi o narcystach, a nie wszystkich mężczyznach. Czyli o grupie osób stanowiących cześć społeczeństwa i w nie jednym filmie podkreśla, że narcystycznymi osobami mogą być zarówno kobiety jak i mężczyźni. W przeciwieństwie do Pana. Przedłożył Pan w swoim wpisie, cytuję "ideologi niechęci do MĘZCZYZN ....przedstawiania NAS jako WYŁĄCZNIE narcyzów" Całe to zdanie jest NIE PRAWDĄ. Ani w tym ani w innych filmach Ewy, nie ma uogólnienia typu "wszyscy mężczyźni tacy są", ona nie mówi o "WAS" - czyli wszystkich mężczyznach, z którą to grupą Pan się wyraźnie identyfikuje ( co na ogół jest zrozumiałe, że człowiek identyfikuje się ze swoją płcią...na ogół). O ile nie uważa Pan się za narcystę ten film, nie powinien Pana zranić, czy dotknąć, nie jest też atakiem w Pana kierunku czy w kierunku mężczyzn w ogóle. Dlatego napiszę bardzo jasno i zbiję Pana argumenty pojawiające się tym fałszywym zdaniu: 1 . "Mężczyzn" - Ewa podkreśla, że narcystami mogą byc również kobiety. 2 . "NAS" - jest to Pana identyfikacja z grupą - w tym wypadku całą płcią - Mężczyzn, którzy według Pana, a nie Ewy, mieliby być wszyscy źli... to jest Pana interpretacja a nie Jej. 3. "Wyłącznie" - nigdzie u Ewy nie pojawia się taka radykalizacja, a już na pewno nie w stosunku do mężczyzn jako całej płci. 4. "WSZYSTKICH" - cyt. "wszystkich naszych nieszczęść" - Również nie ma w filmach Ewy takich treści, gdzie całkowita odpowiedzialność za nieszczęście jest po stronie narcystów, a już na pewno nie mówi ogólnie o mężczyznach w tym kontekście. Mówi natomiast o tym, jakie są mechanizmy, które sprawiają, że osoba o pewnych predyspozycjach, staje się podatna na wpływ NARCYSTY, nie MĘŻCZYZNY. To ogromna różnica, którą Pan zaciera. Jak również wprowadza Pan, zasiewa element wątpliwości i podważania skali problemu, a nawet, że moze się to stać przyczynkiem do stworzenia czegoś złego - ideologi niechęci od mężczyzn. Uspokoję Pana. Uważam, że istnieją wspaniali mężczyźni, że potrafią kochać szczerze i mocno, że są dobrzy. Uważam, że nie wszyscy są narcystami, że mogą nimi być również kobiety. I że to ja odpowiadam za to kogo do swojego życia wpuszczam, jak również za to czy pozwolę osobie toksycznej trwać przy mnie, kiedy zorientuję się, że jest własnie osobą toksyczną. Nie zwalam wszystkiego na tą osobę, choć mówiąc szczerze, one - narcysci- na prawdę potrafią stworzyć piekło i ranić niewspółmiernie bardziej niż niedoskonałości, błędy i pewnie też krzywdy (które są formą obrony) popełniane przez osoby zależne/ ofiary narcystów. W moim poście, jak Pan zauważył, wyraźnie chcę stanąć w obronie zarówno Ewy, ofiar narcystów, które jestem niemal pewna nie czują się urażone czy wykorzystywane słuchając treści przedstawianych przez Ewę, raczej czują wielką ulgę i otuchę, że inne osoby równie mocno czuły się krzywdzone w swoich relacjach. Dzięki takim filmom wiedzą, że ich intuicje były prawdziwe, ogromny ból nie był przesadą i że były po prostu normalne i miały prawo czuć się potwornie żle w takim zwiazku i po nim. Również bronię ogółu mężczyzn, których nie uważam za narcystów jako całej płci, ani Ewa tak nie uważa i co bardzo możliwe wiele kobiet, nawet bardzo poranionych , również nie robi takich uogólnień. Więc.. proszę się nie obawiać :-) Te treści przynoszą ulgę i wsparcie tym, którzy na prawdę ten rodzaj przemocy doświadczyli. I oglądają to po to, żeby z tej traumy wyjść, żeby się uzdrowić i mieć szczęśliwe związki w które głęboko wierzą są możliwe. Nie po to by się od przeciwnej płci odwrócić. :-) Dlatego spokojnie, nie będzie przewrotu ani niebezpiecznych ideologi :-). Prawdziwi adresaci tych filmów rozumieją te treści bardzo dobrze, proszę się nie obawiać ;-) A jeśli dla Pana wydaje się to przesadą, to śmiem podejrzewać, że takiego traktowania i tego rodzaju przemocy Pan nie doświadczył. Czego Panu serdecznie życzę, żeby tak pozostało. z wyrazami szacunku Magdalena Chmielińska
dziekuje za interesujaca odpowiedz ....takich historii opisywanych w filmach nie doswiadczylem a i swiat na szczęście nie wyzbyl mnie z empatii wiec nigdy nie będę powodm takich przezyc u innych....nie staje w obronie całej populacji mężczyzn bo doskonale wiem co niektórzy sobą przedstawiają ....chodilo mi raczej o to ze kobiety często po nieudanych związkach z automatu uwazaja potem mężczyzn za samych zlych ..mało tego wy nawet postrzegacie nas często poprzez pryzmat swoich zlych ojcow ....i uważacie nas za podejrzanych i przypisujecie nam wszystkie zle cechy tych osob które spotkalyscie wcześniej....zupelnei spokojny glos przez telefon wydaje wam się krzykiem na was ..nawet jakas ikonke w internecie potraficie odbierać jako przejaw agresji wobec was
pRZEMEK,
jesli taki typ jest w życiu kobiety,to nareszcie wie,co to za psychopata i uwalnia sie od samopotepiania.Jesli facet jest ok,kobieta nie zrozumie treści na tym kanale,nie ma obawy .
Przemek X Zobacz kanaly mezczyzn,to zobaczysz jak oni nas traktuja jak zwierzyne do upolowania i gorszy gatunek.Ten kanal jest na poziomie i odslania powody niszczenia kobiet.Uczy jak sie bronic.Niestety u mezczyzn takie zachowaniw jest dosc popularne.Nie zgadzamy sie na to i to dla niektorych jest juz obraza.
Ewa mówi o chorych osobach. Narcyzów jest duzo wśród mężczyzn ale i równie dużo wśród kobiet. I Ewa zawsze to podkreśla.