ELDEN RING: SHADOW OF THE ERDTREE 🍂 Odc. 5 🍂 PRZEPIĘKNY BOSS!
HTML-код
- Опубликовано: 21 окт 2024
- Wszystkie Odcinki Elden Ring: Shadow of the Erdtree PL: • ELDEN RING: SHADOW OF ...
Kolejny Odcinek Elden Ring: Shadow of the Erdtree PL: • ELDEN RING: SHADOW OF ...
❤️Subskrybuj, żeby nie przegapić kolejnych odcinków!
Gramy w Elden Ring: Shadow of the Erdtree na PS5 4K 60 FPS.
Gra Elden Ring: Shadow of the Erdtree posiada polskie napisy.
Grę otrzymałem bezpłatnie od firmy Bandai Namco i Cenega Polska, dziękuję.
Seria odcinków Zagrajmy w Elden Ring: Shadow of the Erdtree PL jest to gameplay po polsku (Gameplay PL) z gry Elden Ring: Shadow of the Erdtree. W serii przedstawiona zostanie cała gra i zakończenie Elden Ring: Shadow of the Erdtree. Podczas napisów końcowych pojawi się opinia o Elden Ring: Shadow of the Erdtree.
Obecnie oglądasz: ELDEN RING: SHADOW OF THE ERDTREE 🍂 Odc. 5 🍂 PRZEPIĘKNY BOSS!
Elden Ring: Shadow of the Erdtree
Rozszerzenie do gry Elden Ring z 2022 roku. Podobnie jak „podstawka” jest to dzieło studia FromSoftware.
🧡Patronite: patronite.pl/k...
💛Insta: / kondzioplayer
💜Discord: / discord
Kontakt do współpracy: kondzioplayerr@gmail.com
#eldenring #kondzioplayer
![Zagrajmy w Elden Ring: Shadow of the Erdtree - RUGALEA BOSS [#37]](http://i.ytimg.com/vi/dVmUmSqwPRQ/mqdefault.jpg)
Coraz piękniejszy ten dodatek!
Dzisiaj jeszcze w planach odcinki o 16.00 i 20.00
Odc. 6: ruclips.net/video/22OpPEZH-Fg/видео.html
Godznię mi zajęło pokonanie tego bossa solo, nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem, że balans bossów nie jest stworzony do pokonywania ich samodzielnie🤔. Startowałem do DLC z NG3+, i jestem na 2, czasami na 3 hity przez tego bossa... Ale Lwa jeszcze nie pokonałem, zmęczył mnie i poszedłem dalej, nie mam narazie na niego pomysłu🤣, a poza tym, ta kamera podczas walki z nim, jest nieporozumieniem😵💫
Ja uważam, że niektórzy bossowie solo są totalnie przegięci i w takim wypadku byliby zdecydowanie najtrudniejszymi w całej serii od From. Dodali taką mechanikę i jeszcze ją forsują w nowym systemie levelowania, rozstrzał poziomu trudności w Eldenie jest ogromny, od grania na prochach i mega mocnych buildach, do grania "normalnie" solo, porównując do poprzednich gier jest przegięcie. Przeszedłem wszystkie gry i DLC od nich, nie pryzywałem pomocy i takiego problemu nie miałem przy obecnym doświadczeniu
@@KONDZIOPLAYERsą normalnie do pokonania solo tak jak w każdych soulsach nawet się nie starałeś i nie próbowałeś summony wprowadzili głównie dla nowych graczy żeby mieli wybór bo bez tego zwyczajnie porzucili by ta gre przy pierwszym bosie z prochami praktycznie żaden boss nie stanowi wyzwania i sam pewnie to zauważyłeś
@@olaf9849 zależy kiedy przyjdziemy na danego Bossa, bo tu są nowe znajdźki do levelowania. Ale na start taki boss nie jest normalny, tworząc takie mechaniki przy projektowaniu musieli wziąć pod uwagę milion rzeczy i to jest bardzo ciężkie do zbalansowania. Jakoś w innych grach od FS nie mam problemu z bossami
super
Kurde i tu wchodzi moje pierwsze narzekanie bo o ile boss sam w sobie jest epicki, ma fajne ataki, prezencje piękną, druga faza wtf?!, świetny soundtrack i design no i lore z tego co wyczytałem z jej przedmiotów całkiem całkiem ciekawy ale walka z nią była nie uczciwa ona była nie uczciwa i ten one hit z magii a do tego chaotyczna momentami. I tu mam podobny problem co z Malenią z jednej 99% 10/10 zajebisty boss a z drugiej przesadzili i pare mini rzeczy zniesmaczyło mi tego bossa niestety.
Ogólnie widać, że ten Elden jest skalowany pod prochy, więc wtedy jest po prostu normalnym bossem, granie solo to taki challenge czy hard mode. Bossik bardzo efektowny, ale to dopiero początek epickości :p
Jak dla mnie zarówno lew, jak i Rellana to bossowie zrobieni pod prochy, ewentualnie pomocnika. Fajne walki i lore, ale starcie 1v1 byłobyy bardziej klimatyczne. Choć z rycerką poszło mi szybciej niż z bestią.
Lwa pokonałem bez prochów i czuje się dumny natomiast ta pani no niestety dla mnie już przesadzili I Mimica użyłem z konieczności
@@PrimalElftutaj niestety trzeba było
Duzo na yt gra bez prochow i idzie nawet dobrze z prochami to ulatwienie duze. Lepiej probowac bez lepsza satysfakcja. Tego boss bez prochow z 30 razy az w koncu sie udalo ha. Przeszlem cala gre numer 1 souls. Ostatni boss to jest dopiero mistrzostwo nie messmer ktos inny:)
Może jakiś popiół pod ten lekki ciężki wolny szybki maly wielki miecz?
Myślałem nad tym, ale na razie jednak katana jest grana :P
Spoko, ze robisz najpierw próby bez prochów! :) Przeszedlem juz wiekszosc DLC i powiem, ze zwykle bosiki sa bardzo fajnie zrobione i dość fair, robialne tylko trochę czasu zajmują. Natomiast wielcy bossowie (pod wzgledem rozmiaru) to jest tragedia, kompletnie nie da sie walczyc, kamera lata we wszystkie strony, hit boxy gorzej niz w grze indie, ataków nie widać, itd.
Btw. zauwazylem ze w DLC to chyba tylko wielkimi bronmi da sie grac, bo inaczej to nie ma szans solo, ja z dwoch katan (tak jak Ty), przelaczylem sie na 2x złota halabarda (ta od pierwszego jezdzca z poczatku gry). Bardzo fajnie się łupie nimi.
Ja głównie gram tą smoczą kataną teraz, testowałem kilka broni, ale ta jednak dalej radę.
Od tego gnijącego rycerza kompletnie nie używam prochów i da się grać, lecę teraz do finału zobaczyć co tam się wyprawia :P
Widzialem w Twoich odcinkach ze calkiem fajna bron, dobrze sieka. Problem jest taki w DLC, ze okna ataku sa tak male ze trzeba maksymalizowac pojedyncze ataki, dlatego wlasnie wydaje sie jakby w DLC mialo sens grac tylko wiekszymi bronmi jak jakies great swordy czy ta smocza katana.
Z summonami to cheatowanie.
Podobnie było w podstawce.
Robisz buffa, bierzesz młot i lecisz z bossami.
Jednak każdy gra jak uważa, najważniejsze aby czerpać przyjemność.
Polecam definicje słowa cheatowanie ;)
Rozumiem co masz na myśli, ale obiektywnie to nie jest oszustwo ;)
Oddali taką grę do dyspozycji, więc każdy może grać jak chce ;)
Spektrum jest szerokie, od no hita SL1 na golasa do ubijania Bossa w kilka osób ;)
@@KONDZIOPLAYER
Masz rację Panie, nie ukrywam.
Jedni czerpią przyjemność z 14h walki z bossem całą noc a inni np. z wyciskania 100% mapy. Gusta przyjemności.
Każdy gra jak chce mi sprawia satysfakcję jak walę bosów solo jestem po hipopotamie idę na nesmera po prostu z mimikiem nie mam tej satysfakcji wszystkie solsy grałem solo czasami jak brak czasu to i dwa tygodnie bosa robiłem po 2 godz dzienie
Może warto pomyśleć o grze z tarczą? Mam wrażenie że by sie przydała
Raczej nie, tutaj na rolach gramy ;)