2 tyg temu objechałem od Siofok przez Keszthey do Tihany a następnie od Siofok przez Balatonfured do Tihany. Oczywiście żar lał się z nieba ale start o 4 rano pozwalał na komfort termiczny. Najbardziej przeszkadzały korzenie pod asfaltem.
Start o wschodzie słońca to chyba najlepsze co mogłeś zrobić. Ja się chciałem koniecznie wybrać na targ, ale miałem już tam jakieś doświadczenie w jeździe w skrajnym upale, więc nie było dramatu. Odnośnie korzeni, to się zgadzam, jest tego sporo. Sporo osób poleca ten szlak na szosę, co jest dla mnie totalnym nieporozumieniem, szczególnie jak się robi to na raz. Pozdrawiam !
Tyle razy byłem nad Balatonem/ pierwszy raz w 1973r/,ale brzegu przeciwnego i okolic Badacsonyi nie miałem okazji poznać. Wino 1500 ft za litr trochę przesadzają/ bo Badacsonyi/-u mniejszych gospodarzy winnic po 1000 ft.
@@marekziokowski8116 ostatnio te miejscówki w Badacsony zrobiły się dosyć popularne. To było niestety do przewidzenia, że ceny pójdą w górę. Langosze też podrożały, ale wciąż jest nieźle. Pozdrawiam 🙂 Zapraszam na serię z Francją przy tle. Dzisiaj po południu będzie nowy odcinek.
Najlepsze miejscówki z trasy: 1. Pałac Festeticsów w Keszthely: 46.77074071669919, 17.241852412868226 | festeticskastely.hu/ 2. Punkt widokowy przy Kościółku św. Michała: 46.7523339N, 17.3324836E 3. W tym punkcie kupowałem wino: 46.788528, 17.501947 4. Zamek Szigliget: 46.8040294N, 17.4364064E 5. "Paprykowy" dom na Półwyspie Tihany: 46.913490, 17.888535
W końcu mam co do kawy oglądać :) Pozdro 👍 czekam na więcej.
@@janko3582 staram się, siedzę po nocach 😅
Fajnie Mateusz :) Kiedyś pewnie skorzystam z tego przewodnika ;) Pozdrówy :)
Pozdro Sławek 🙂 dzięki za odzew 🙂
Fajnie. Dzieki za wycieczkę 👍
Dzięki ! polecam też serię z francuskich Alp. Pozdrawiam :)
❤
2 tyg temu objechałem od Siofok przez Keszthey do Tihany a następnie od Siofok przez Balatonfured do Tihany. Oczywiście żar lał się z nieba ale start o 4 rano pozwalał na komfort termiczny. Najbardziej przeszkadzały korzenie pod asfaltem.
Start o wschodzie słońca to chyba najlepsze co mogłeś zrobić. Ja się chciałem koniecznie wybrać na targ, ale miałem już tam jakieś doświadczenie w jeździe w skrajnym upale, więc nie było dramatu. Odnośnie korzeni, to się zgadzam, jest tego sporo. Sporo osób poleca ten szlak na szosę, co jest dla mnie totalnym nieporozumieniem, szczególnie jak się robi to na raz. Pozdrawiam !
Tyle razy byłem nad Balatonem/ pierwszy raz w 1973r/,ale brzegu przeciwnego i okolic Badacsonyi nie miałem okazji poznać.
Wino 1500 ft za litr trochę przesadzają/ bo Badacsonyi/-u mniejszych gospodarzy winnic po 1000 ft.
@@marekziokowski8116 ostatnio te miejscówki w Badacsony zrobiły się dosyć popularne. To było niestety do przewidzenia, że ceny pójdą w górę. Langosze też podrożały, ale wciąż jest nieźle. Pozdrawiam 🙂 Zapraszam na serię z Francją przy tle. Dzisiaj po południu będzie nowy odcinek.
Najlepsze miejscówki z trasy:
1. Pałac Festeticsów w Keszthely: 46.77074071669919, 17.241852412868226 | festeticskastely.hu/
2. Punkt widokowy przy Kościółku św. Michała: 46.7523339N, 17.3324836E
3. W tym punkcie kupowałem wino: 46.788528, 17.501947
4. Zamek Szigliget: 46.8040294N, 17.4364064E
5. "Paprykowy" dom na Półwyspie Tihany: 46.913490, 17.888535