Kto Był Najsilniejszym Powiernikiem Pierścienia? [Śródziemie Plus]
HTML-код
- Опубликовано: 5 июл 2024
- Starałem się zrobić ten film jeszcze w 2023 roku, ale uznałem że lepiej będzie dodać go 1 stycznia, jak wszyscy będą... no zmęczeni po zabawie ;).
Kto był "najsilniejszym" powiernikiem pierścienia? Oczywiście nie chodzi mi o tego, kto najlepiej mógł wykorzystać pierścień, ale kto mógł najlepiej się mu przeciwstawić.
00:00 Wstęp
01:13 Isildur
02:58 Smeagol
04:11 Bilbo Baggins
06:15 Frodo Baggins
07:26 Samwise Gamgee
08:07 Podsumowanie
RUclips: / @umarua5726
Instagram: / u.marua
Tik Tok: / u.marua
Deviantart: www.deviantart.com/umumarua
Jeżeli chcesz wesprzeć moje hobby to zapraszam ; ) -
/ @queltharius
Discord: / discord
Skąd biorę informację:
Moje książki Tolkiena - • Moje Książki Tolkiena/...
Książki Tolkiena - (trochę stary materiał)
• 📖 Książki Tolkiena - Ś...
Wszelakie informacje pochodzą z książek napisanych przez J.R.R Tolkiena oraz jego syna C.J.R Tolkiena
#PowiernikPierścienia #ringbearer #frodobaggins #władcapierścieni #Tolkien #Śródziemie
Muzyka:
Oak Forest - Karol Osman
Swamp Music - Karol Osman
W materiałach przewijają się obrazy takich artystów jak:
Ted Nasmith:
www.tednasmith.com/
Jenny Dolfen:
goldseven.wordpress.com/
Alan Lee:
www.iamag.co/the-art-of-alan-...
John Howe:
www.john-howe.com/portfolio/g...
DonatoArts:
www.deviantart.com/donatoarts
Magali Villeneuve
www.magali-villeneuve.com/
Wolfanita:
www.deviantart.com/wolfanita
Gerwell:
/ gerwell
EKukanova:
www.deviantart.com/ekukanova/...
steamy:
www.deviantart.com/steamey
Anke Eissmann:
anke.edoras-art.de/anke_illust...
Quentin Collombet:
www.artstation.com/artwork/6a...
I wiele innych podawanych podczas filmu jak i w napisach końcowych. 
Развлечения
![Celebrimbor - Twórca Pierścieni Władzy [Dzienniki Śródziemia]](http://i.ytimg.com/vi/S2zcg1NSsZg/mqdefault.jpg)
![Celebrimbor - Twórca Pierścieni Władzy [Dzienniki Śródziemia]](/img/tr.png)
![Fingolfin i Jego Historia [Dzienniki Śródziemia]](http://i.ytimg.com/vi/S1Abgb7IGuc/mqdefault.jpg)
Moim zdaniem najsilniejszy byłby Sam. Miał wyjebane na jego moc i nie pożądał niczego specjalnego, co mógłby dzięki niemu osiągnąć. Ponadto miał go w zasięgiu ręki przez całą podróż, bo towarzyszył Frodowi od poczatku do końca nie tylko przez kilka godzin, co jest błędnym założeniem, że działa tylko na tego co go ma przy sobie. Boromir uległ mu momentalnie a przecież miał go w ręku na kilka sekund. Ale towarszyszył Frodowi i pożądał pierścienia. Moim zdaniem Sam właśnie tym, że interesowały go głównie przyziemne sprawy, czyli jak np. zaliczyć Różyczkę, to był najtwardszym powiernikiem pierścienia. Tylko on podobnie jak Bombadil nie nadawał by się na dłużej jego posiadanie bo by go najprawdopodobniej gdzieś zgubił.
Coś w tym jest. Im bardziej wyrafinowany umysł, tym bardziej podatny na manipulacje. Wiedzieli o tym prorocy i jeszcze ktoś, ale nie chcę wkraczać na śliski temat.
Sam, Sam.. bez 2 zdań
Frodo żył lata w posiadaniu pierscienia. Samwise posiadał pierścień najkrócej, ale tez byl najkrocej w jego obecności (nie liczac reszty druzyny pierscienia) a mimo to w Mordorze, gdzie moc pierścienia rośnie, ledwo udało mu się pohamować przy oddaniu pierścienia, wątpię by był idealnym powiernikiem
@@zaganttwlstudiosmietnik9020 Gdyby nie Sam, Frodo po prostu by się rozpadł na którymś etapie podróży. Sam go dosłownie wciągnął na górę.
@@ppkbtb Nie mówię, że Sam był Zbędny, bo pelnil kluczową rolę w zniszczeniu pierścienia, powiedziałem że nie sprawdziłby się jako powiernik pierscienia
Prawie się udało dodać ten film w 2023 roku, ale uznałem że będzie lepiej go dodać na początku 2024!
Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim i zapraszam do pisania waszych propozycji co do najsilniejszego powiernika pierścienia ;)
Ja bym powiedział że Sam.
Zauważ że smigol widząc pierścień go zapragnął co znaczy że pierścień działał nie tylko na powiernika ale też na otoczenie.
A to znaczy że przez te kilka miesięcy kiedy sauron był najsilniejszy Sam był pod wpływem pierścienia. A w mordorze był wręcz powiernikiem. A mimo to pierścień nawet przez sekundę na niego nie działał. Wydaje mi się że jego siła wynikała z pragnień. Dla Sama najważniejsze było spokojnie życie a shire. Nie potęga czy władza. Pierścień nie działał na kogoś kto w żaden sposób nie jest zainteresowany tym czym on.
Porównywanie różnych ras jest chyba niesprawiedliwe. Hobbici generalnie wykazywali dość dużą odporność na działanie pierścienia. Pamiętajmy, że pozostałe pierścienie, które Sauron ofiarował elfom, krasnoludom i ludziom też różnie działały na każdą z ras. Krasnoludy w ogóle nie dały się zdominować pierścieniom, elfy jak tylko wyczuły że z pierścieniami jest coś nie tak, to je zdjęły, a ludzie dali się dośc łątwo zdominować. Uważam, że Isildur, jak na przedstawiciela tak łatwej w zdominowaniu rasy, okazał się bardzo odporny. W sumie, to pierścień go nie zdominował, bo Isildur rządził normalnie.
Nie deprecjonowałbym tak łatwo Isildura. Gandalf uważał hobbitów za szczególnie odpornych na pierścień (Gollum?), a Isildur, który miał pierścień w stanie prawdopodobnie najwyższej mocy co prawda go nie zniszczył, ale też nie dał się zdominować i cały czas rozsądnie rządził. Do tego Isildur w przeciwieństwie do wszystkich innych opierał się Sauronowi nie tylko na palcu, ale też w postaci cielesnej, co myślę warto doliczyć.
A jest gdzieś cala historia Isildura? Bo czytając dawno temu Władcę i Hobbita, nie pamiętam by było więcej niż pare zdań.
Jaram się za to Isildurem z Pierścieni Wladzy, tam bójka, tam poszukiwania. No i chyba się zakochał w Galadrieli, ja go kumam ;)
@@Dustin-Henderson Tylko nie pierścienie władzy xD
@@Dustin-Henderson o Isildurze jest troche wiecej powiedziane w Silmarillionie i Niedokonczonych Opowiesiach
Trochę jest w Silmarilionie na pewno. Patrząc na całokształt zdaje się być jednym z większych ludzkich bohaterów w historii śródziemia (ukradł owoc białego drzewa Numenoru spod straży Saurona, należał w ogóle do antysaurońskiej "opozycji", która utrzymywała kontakty z elfami). Zdaje się nasz drogi autor zrobił i o nim film kiedyś@@Dustin-Henderson
@@MrWoojohn najlepszy serial jaki widziałem. Ale ty widać trol...Ja za stary jestem na trolowanie.
Bilbo bez persfazji, presji psychicznej Gandalfa nie zostawiłby pierścienia. Był zdecydowany z nim wyjść. A wtedy nastąpiłaby katastrofa. Frodo był pozostawiony bez wsparcia a dodatkowo poddany działaniu potęgi złych mocy. Ale Sam był jedynym z powierników ktory oddał pierścień dobrowolnie. Przyjaźń, przywiązanie do Froda były silniejsze niż wizja potęgi i władzy. Mógł przecież zostawć Froda orkom i iść dalej, ale zaryzykował życie w imię przyjaźni. Chociaż niewątpliwie znaczenie ma fakt że krótko był pod działaniem pierścienia i nie wiemy co by było gdyby miał go dłużej. Ja jednak wierzę w potegę milości i przyjaźni i wierności ideałom. Że przezwyciężą zło. Tom Bombadil nie liczy się jako powiernik.
Też zwróćmy uwagę, że Sam był powiernikiem pierścienia w mordorze, gdzie moc pierścienia była większa, mimo to oddał pierścień Frodo
Tom Bombadil jest chyba bogiem.
W Niedokończonych Opowieściach przedstawiona jest Bitwa na Polach Gladden. Kiedy wpadli w zasadzkę, najstarszy syn Isildura pyta się ojca czy nie może użyć Pierścienia aby wydać rozkazy orkom. Isildur przyznał synowi, że nie jest wstanie nagiąć go do swej woli, i dzierżenie go napawa go strasznym bólem, po czym rzekł że powinien był trafić w ręce potężniejszych od niego, Powierników Trzech. (W połączeniu z tym że najpierw kierował się do Rivendell zamiast bezpośrednio do Arnoru, możliwe że chciał zasięgnąć rady Elronda lub nawet przekazać mu Pierścień.) Fakt, że w końcu to sobie uświadomił i był w stanie przyznać się do nie bycia wystarczająco silnym, znaczy że Pierścień nie miał na niego aż tak wielkiego wpływu. A był w stanie użyć części mocy Pierścienia, gdy założył go, Elendilmir na jego czole zalśnił tak mocno orkowie w strachu odwrócili się.
A czy przypadkiem Sam nie dostawał wizji, że z pierścieniem może zrobić z Mordoru wielki ogród, a ten stwierdził, że nigdy nie ogarnie zajmowania się takim ogrodem, albo pierścień chciał z niego zrobić wielkiego wojownika coś takiego mi się kojarzy. Dawno nie czytałem i może mi się mieszać z rzeczami, które usłyszałem gdzieś indziej.
To było u Galadrieli, Sam uznał że już ma ogród i nie potrzebuje większego wtedy :p
@@Queltharius Wydaje mi się, że @zakan4898 pisze o wizji, którą pierścień "pokazuje" w Mordorze.
"Pierścień wżerał się w myśli i wolę Sama, rodząc w nim dzikie fantazje: widział jak Samwise potężny, Bohater Epoki, z płomienistym mieczem w dłoni kroczy przez czarny kraj na czele armii [...] Potem zaś rozstąpiły się ciężkie chmury, a pod jego rządami dolina Gorgoroth zamieniła się w zamieniła się w ogród." Księga VI Rozdział I "Wieża Cirith Ungol.
Dobrze mówisz, tu masz cytat:
"Wspomniał o Pierścieniu, ale w tej myśli zamiast pociechy znalazł strach i nowe zagrożenie. Odkąd zobaczył płonącą w oddali Górę Przeznaczenia, Pierścień zaciążył mu z nową siłą. W miarę zbliżania się do wielkich ognisk, w których ongi, w zamierzchłej przeszłości, został wykuty i ukształtowany. Pierścień wzmagał swoją władzę i przewrotność tak, że opanować go mogłaby tylko bardzo potężna wola. Sam nie miał go na palcu, lecz na łańcuszku założonym na szyję; mimo to czuł się jak gdyby sztucznie powiększony, spowity we własny rozdęty cień, i stał niby ogromny, groźny siłacz na murach Mordoru. Czuł, że ma teraz do wyboru tylko dwie drogi: albo sprzeciwi się pokusie Pierścienia, chociaż oznaczało to znoszenie okrutnej męczarni, albo przywłaszczy go sobie i wyzwie potęgę zaczajoną w ponurej fortecy w dolinie ciemności. Pierścień kusił go, kruszył jego wolę, zaćmiewał umysł. W głowie roiły się hobbitowi fantastyczne wizje; widział już siebie, Sama Potężnego, Bohatera Historii, kroczącego z płomiennym mieczem przez mroczny kraj na czele armii, która zgromadziła się na jedno jego skinienie, maszerującego na podbój Barad-Duru. A gdyby zwyciężył, wszystkie chmury rozpierzchłyby się, zajaśniałoby słońce, na rozkaz tryumfatora Dolina Gorgoroth zmieniłaby się w kwitnący ogród pełen drzew owocujących obficie. Wystarczyłoby wsunąć Pierścień na palec i przejąć go na własność, a spełniłoby się fantastyczne marzenie.
W tej godzinie próby najwięcej pomogła mu miłość do Froda, ale poza tym tkwiący w jego naturze, mocno zakorzeniony, wciąż żywy i niezwyciężony zdrowy hobbicki rozsądek. Sam w głębi serca wiedział, że nie dorósł do udźwignięcia takiego brzemienia, nawet wiedział, że nie dorósł do udźwignięcia takiego brzemienia, nawet gdyby uwodzicielskie wizje nie były tylko złudą podsuniętą umyślnie i zdradziecko, aby go zmamić. Zdawał sobie sprawę, że w gruncie rzeczy potrzebuje do szczęścia i powinien pragnąć jedynie małego ogródka, w którym by mógł gospodarować swobodnie, nie zaś olbrzymiego królestwa; rozumiał, że jego zadaniem jest praca własnych rąk, a nie rozporządzanie trudem rąk cudzych.
"Zresztą wszystko to jest oszustwo - powiedział sobie. - Tamten wytropiłby mnie i zgniótł, zanimbym zdążył krzyknąć. Tutaj, w Mordorze, znalazłby mnie w okamgnieniu, gdybym teraz włożył Pierścień na palec. No cóż, trzeba przyznać, że moje położenie jest beznadziejne jak przymrozek na wiosnę. Właśnie teraz, kiedy najbardziej przydałaby mi się niewidzialność, nie wolno mi użyć Pierścienia! A jeżeli nawet zdołam posunąć się dalej w głąb kraju, Pierścień nie tylko nic mi nie pomoże, ale na dobitkę z każdym krokiem gorzej będzie mi ciążył i okrutniej będzie mnie dręczył. Co robić?"
Ja myślę, że Eowina - całe zło jakie przenikało od pierścienia do niej (oczywiście telepatycznie) - przelewała do zupy...
to była dobra zupa i co najważniejsze ciepła
Czekałem na ten materiał ❤
hola Amigo, Wszystkiego dobrego w nowym roku!
Skłonny byłbym wskazać Bilba. Tak jak wspomniałeś w materiale: posiadał Pierścień przez 60 lat i, pomijając odcięcie się od społeczeństwa, za bardzo się nie zmienił. Co innego Smeagol/Gollum, który był nikczemny i dlatego Pierścień raz-dwa go omamił (dla porównania: Sam jest dobrym hobbitem, więc Pierścień musiałby nieźle się namęczyć, by zrobić mu pranie mózgu).
Moja pierwsza myśl to również Bilbo, bo tak jak mówisz przez 60 lat był wystawiony na działanie pierścienia, a nie wpłynął on jakoś znacząco na jego zachowanie i ostatecznie samodzielnie się z nim rozstał.
W drugiej kolejności wskazałbym Sama, co prawda osobiście nie dzierżył go jakoś długo, ale był w jego pobliżu równie długo co Frodo i nigdy nie uległ żadnym, nawet najdrobniejszym podszeptom pierścienia.
Ale jeszcze taka sprawa z nieco innej beczki. Bo tak się zastanawiam czy w pewnym sensie to jednak Gollum nie był najlepszym powiernikiem... W sensie jasne pierścień bardzo szybko wpłynął na jego umysł i w pewnym sensie całkowicie nim zawładnął, ale czy na pewno? Jakby się temu przyjrzeć to właściwie pierścień nie był w stanie w żaden sposób sprawić aby za sprawą Golluma pierścień powrócił do Saurona, przez ponad 500 lat pierścień był uznany za bezpowrotnie zaginiony. I ostatnicznie jedyne co pierścień mógł zrobić to dać się zgubić w nadziei że zostanie odnaleziony przez jakiegoś sługę Saurona.
Wesołego Nowego Roku
Moim zdaniem Sam był najbardziej odporny. Wiem, że miał on Pierścień przez kilka godzin, ale oddał go dobrowolnie w granicach Mordoru, czyli tam, gdzie Pierścień oddziałuje najsilniej.
7:50 Sorka, ale coś tu się nie zgadza. Pierścień wyraźnie kusił Sama mamiąc go wizjami gdy nosił pierścień w Powrocie Króla. Przytoczę fragment bo wizja Sama, Władcy Świata, brzmi całkiem zabawnie:
"Wspomniał o Pierścieniu, ale w tej myśli zamiast pociechy znalazł strach i nowe zagrożenie. Odkąd zobaczył płonącą w oddali Górę Przeznaczenia, Pierścień zaciążył mu z nową siłą. W miarę zbliżania się do wielkich ognisk, w których ongi, w zamierzchłej przeszłości, został wykuty i ukształtowany. Pierścień wzmagał swoją władzę i przewrotność tak, że opanować go mogłaby tylko bardzo potężna wola. Sam nie miał go na palcu, lecz na łańcuszku założonym na szyję; mimo to czuł się jak gdyby sztucznie powiększony, spowity we własny rozdęty cień, i stał niby ogromny, groźny siłacz na murach Mordoru. Czuł, że ma teraz do wyboru tylko dwie drogi: albo sprzeciwi się pokusie Pierścienia, chociaż oznaczało to znoszenie okrutnej męczarni, albo przywłaszczy go sobie i wyzwie potęgę zaczajoną w ponurej fortecy w dolinie ciemności. Pierścień kusił go, kruszył jego wolę, zaćmiewał umysł. W głowie roiły się hobbitowi fantastyczne wizje; widział już siebie, Sama Potężnego, Bohatera Historii, kroczącego z płomiennym mieczem przez mroczny kraj na czele armii, która zgromadziła się na jedno jego skinienie, maszerującego na podbój Barad-Duru. A gdyby zwyciężył, wszystkie chmury rozpierzchłyby się, zajaśniałoby słońce, na rozkaz tryumfatora Dolina Gorgoroth zmieniłaby się w kwitnący ogród pełen drzew owocujących obficie. Wystarczyłoby wsunąć Pierścień na palec i przejąć go na własność, a spełniłoby się fantastyczne marzenie.
W tej godzinie próby najwięcej pomogła mu miłość do Froda, ale poza tym tkwiący w jego naturze, mocno zakorzeniony, wciąż żywy i niezwyciężony zdrowy hobbicki rozsądek. Sam w głębi serca wiedział, że nie dorósł do udźwignięcia takiego brzemienia, nawet wiedział, że nie dorósł do udźwignięcia takiego brzemienia, nawet gdyby uwodzicielskie wizje nie były tylko złudą podsuniętą umyślnie i zdradziecko, aby go zmamić. Zdawał sobie sprawę, że w gruncie rzeczy potrzebuje do szczęścia i powinien pragnąć jedynie małego ogródka, w którym by mógł gospodarować swobodnie, nie zaś olbrzymiego królestwa; rozumiał, że jego zadaniem jest praca własnych rąk, a nie rozporządzanie trudem rąk cudzych.
"Zresztą wszystko to jest oszustwo - powiedział sobie. - Tamten wytropiłby mnie i zgniótł, zanimbym zdążył krzyknąć. Tutaj, w Mordorze, znalazłby mnie w okamgnieniu, gdybym teraz włożył Pierścień na palec. No cóż, trzeba przyznać, że moje położenie jest beznadziejne jak przymrozek na wiosnę. Właśnie teraz, kiedy najbardziej przydałaby mi się niewidzialność, nie wolno mi użyć Pierścienia! A jeżeli nawet zdołam posunąć się dalej w głąb kraju, Pierścień nie tylko nic mi nie pomoże, ale na dobitkę z każdym krokiem gorzej będzie mi ciążył i okrutniej będzie mnie dręczył. Co robić?"
Masz rację, pomyliła mi się ta scena ze zwierciadłem Galadrieli. Mimo wszystko Sam mam wrażenie troszkę głuptasem był i nie zrozumiał dokładnego sedna tej wizji oraz oczywiście miłość i determinacja pozwoliły mu przezwyciężyć to wszystko. Nie jest to ukazane jak w filmie, że się waha, tylko od razu oddał pierścień Frodowi.
@@Queltharius Z tego co kojarzę w filmowej adaptacji wyraźnie widać zawahanie sama i szumiące głosy w tle, ręka stanęła i nie podał Frodowi pierścienia od razu. A tą glupkowatość nazwałbym mądrością, Sam był świadomy mocy pierścienia ale i tego że ostatecznie przynioslby mu tylko zło. Cała trylogia jest o tym że proste istoty dokonują wielkich czynów - jak dla mnie Sam wygrywa:)
@@LukaTB_93 Tak, tak było w filmie, ale w książce się nie wahał.
A może film o rasach Śródziemia? Opowiedział byś np. czym różnią się ludzie zachodu od wschodu oraz Numenorejczycy, pierwsi ludzie z ludu Hadora, Beora itp. Wiadomo elfy z podziałem na Nolodorów, Sindarów itd. tak samo z kransoludami.
Mam to w planach. Może nie w taki sposób jak opisałeś, ale jak zdecyduje się jakich mieszkańców śródziemia omówić po Entach, to pewnie będę omawiał wszystkie różnice i ciekawostki tyczące się nich.
@@Queltharius wiem, że nie masz czasu też po studiach w Krakowie wyjechałem z moich Starachowic do pracy do CK, no nie idzie nawet włączyć kompa wieczorem na tygodniu ale liczę na dużo twoich monologów bo super się słucha przed snem. Jest szansa ja jakiś stream?
Końcem stycznia albo początkiem lutego będę się przeprowadzał do mieszkania mojego, więc zamiast tracić 2 do 3h na dojazdy będzie to trwać około 30 minut dziennie xd żeby dotrzeć do i z pracy. Będę mógł dzięki temu mocniej zaangażować w siebie oraz w kanał znowu jak mam nadzieję i prawdopodobnie wrócą jakieś streamy.
@@Queltharius kurde gdzie ty mieszkałeś a gdzie pracowałeś xD?
Mieszkam na północy krakowa a pracę mam na południu. Średnio dojazd w jedną stronę to godzina i 2 przesiadki, czasami musze robić trzy. Najdłużej z pracy wracałem 3.5h xd coś mi się zdaję, że piechotą łatwiej by mi było wtedy trafić do domu.
Może jakiś materiał o rasach orków czym się różniły np te z mori A te z isengardu itp
Planowałem dodać coś takiego do ogólnego filmu o orkach, ale w sumie może nie będzie to tak głupie by zrobić to i tam i w oddzielnym filmie. Póki co do połowy lutego nie mam możliwości nagrywania :/
Życzę miłego oglądania. Pozdrawiam
Trudno powiedzieć, Bilbo nie wiedział zbyt wiele o pierścieniu poza tym że daje niewidzialność i jest bardzo ładny, zwyczajnie się do niego przywiązał i trudno było mu się z nim rozstać. Frodo, Sam i inni bohaterowie wiedzieli że pierścień dale "wielką moc" i jest bezcennym artefaktem, dzięki któremu mogą dokonać jakichś wielkich czynów i moim zdaniem właśnie to decydowało o mocy pierścienia - ambicje tego kto go posiada. Sam był prostym hobbitem i jego prosty hobbicki zdrowy rozsądek nakazał mu oddać pierścień. Boromir miał parcie na to żeby obronić Gondor i pokonać Saurona więc pierścień tym łatwiej go mamił, Smeagol był bezrefleksyjnym głupkiem także spodobał mu się pierścień i bezmyślnie rzucił się na Deagola aby mu go odebrać.
Bez oglądania odpowiadam Sam
Witam w Nowym Roku!! Powiernicy Jedynego Pierścienia nie powinni być moim zdaniem wsadzani do jednego worka! Otóż Isildur wiedział, że to był pierścień Saurona, ale przez swój czas nie wykorzystał go,aby pokonać Orków. Pózniej Gollum miał go pięćset lat, ale wykorzystywał tylko niewidzialność, żeby zdobywać pożywienie, zaś pierścień nie zmusił pózniej Golluma do wędrówki do Mordoru,aby go oddać Sauronowi.Gollum dopiero od Froda dowiedział się,że jest to pierścień Saurona! Następny był Bilbo,który także wykorzystywał pierścień dla niewidzialności- i chyba nie ma żadnej info w Hobbicie,aby Gandalf powiedział mu,że to Jedyny Pierścień- ?,ale Gandalf wiedział,że wypędzony z Dol Guldur Czarownik to właśnie reaktywujący się Sauron, czyżby więc Gandalf zlekceważył problem? Nie! przecież JRRT dopiero w Trylogii rozwinął temat Jedynego,żeby Hobbici stanowili najważniejsze ogniwa powieści! Okej,Bilbo oddaje pierścień Frodowi,pózniej Gandalf jest pewny,że to Jedyny,więc trzeba iść rzucić go do Orodruiny= i właśnie to Frodo ma pełną świadomość sprawy i jest dla mnie najważniejszym Powiernikiem!! nawet mimo porażki nad przepaścią !!! Trzeba jeszcze wspomnieć o dwóch braciach z Gondoru: Boromir próbował zabrać Frodowi pierścień,aby go wykorzystać zbrojnie, zaś pózniej Faramir także mógł go odebrać ,ale pomógł Frodowi!!! Zaś Sam miał pierścień bardzo krótko, ale włożył go na palec w jaskini Szeloby,gdy Orkowie zabierali ciało Froda-i nie poddał się jego sile ujawnienia, będąc przecież tak blisko Barad Dur!! Czyli brawo Sam!!! Dziękuję i pozdrawiam Autora oraz wszystkich Komentatorów!!! Happy Nowy 2024!!!
Myślę że Bilbo jak było w adaptacji że chce go jeszcze raz zobaczyć i odpuścił .
Pierścień go poddał próbie czasu i wytrzymałości.
Nie korzystał z niego żeby nie wpadli na trop słudzy Saurona ( być może wiedział z czym ma do czynienia , i że może to to być "coś złego żeby korzystać z umiarem . Jeżeli ktoś by o tym się dowiedział może przynieść wielkie nieszczęście na wszystkich )
Moim zdaniem najsilniejszym powiernikiem pierścienia jest Tom Bombadil, bo gdy założył pierścień to nie zniknął w astralnym świecie tak jak Frodo.Poza tym taką zdolność mają Valarowie i Majarowie, nie znikają ponieważ są zarówno w świecie cielesnym jak i astralnym. Tom jest najstarszą istotą na Ardzie, bo prawdopodobnie powstał równo z nią.
Zdecydowanie Frodo!! Na jego barkach bylo ogromne brzemie,ale pomagal mu Sam, wiec byli jak Bolek i Lolek!!!😅 ps gdyby Frodo oddal pierscien Bombadilowi, toby nie bylo calej opowiesci😊 hejka
Mam pytanie nagrałbyś taką gierkę jak Return to Moria ?
Zauważyłem, że dużo osób uważa, że gdyby nie gandalf bilbo nie oddałby pierścienia i właśnie to można potraktować jako kolejny powód dla którego bilbo był z nich wszystkich najbardziej odporny.
Mimo wpływu mocy pierścienia na niego nie postradał zmysłów i po rozmowie z Gandalfem potrafił go porzucić
dzień dobry chciałbym sie spytać jakie wydanie/książki kupić jeśli chodzi o władcę pierścieni dostępną. chciałem kupić trylogie od wydania muzy 2023 rok ale są opinie że bardzo mała czcionka i bolą oczy ale za to tłumaczenie dobre. Niewiem co wybrać xd po prostu chce żeby dobrze się czytało i tłumaczenie normalne czyli imiona nazwy własne pozostają angielskie pozdrawiam.
Ja czytałam przekład Łozińskiego z zysk i ska piękne wydanie z ilustracjami i mapami w twardej okładce ale słyszałam że lepszy jest przekład Skibniewskiej na jego podstawie był film
@@Mrowka-sw7tq no te ilustracje kuszą ale drogie chwilowo są i boje się że miasta są spolszczone i lokalizacje
samo bractwo pierścienia zamiast drużyna już takie se
po za tomem bombadilem mysle ze zadna istota w srodziemiu nie bylaby w stanie finalnie wrzucic pierscienia do lawy więc wszystko jedno jak bardzo ktoś był na niego odporny skoro i tak finalnie pierścień z nim wygrywał
Kiedy streszczenie drugiej ery Śródziemia ??? Czekam z niecierpliwością :D :D :D !!!
Niestety jeszcze trochę czasu upłynie. Za dwa tygodnie się przeprowadzam więc może pod koniec marca coś się uda.
@@Queltharius Dzięki i powodzenia 😀😀😀
Wiele osób zapomina, że Tom miał brata - Tima, a więc musiał zostać zrodzony przez ludzką kobietę lub hobbitkę a nie być majarem. W dodatku Tim został zjedzony przez trola,; skoro Tom na to pozwolił to nie był taki wszechpotężny.
Źródło to oczywiście Przygody Toma Bombadila, jeden z wierszy, wchodzą one do kanonu, ponieważ są częścią Czerwonej Księgi Marchii Zachodniej.
Nie no, ja zawsze uważałem że Bilbo.
Najsilniejszy był sam i tyle
Przed obejrzeniem filmu. Sam był
Bilbo lub Sam bo Sam no pozostał wierny Frodowi i zwyczajnie pierścień by go nie interesował gdyby nie to że wywiera zły wpływ na Froda. Bilbo ponieważ tak jak powiedział Quel oddał pierścień Frodowi po tak długim czasie posiadania go i ogólnie był dobrym hobbitem podczas jego posiadania.
Mam pytanie. Czy gollum mógłby popłynąć do nieśmiertelnych krain jako powiernik pierścienia?
Raczej nie, nie był dobrą istotą i wątpliwe jest że pozwolono by mu na to.
Dokręcony suchar: Kto był władcą pierścienia przez najdłuższe posiadanie? Rzeka :)
Najlepsze w tym jest to, że to prawda xd
@@Queltharius w sumie, skoro pierścień był tyle czasu w rzece, to dlaczego właściwie nie zainteresował się nim Ulmo? Czy po ukryciu Valinoru Ulmo też opuścił brzegi Śródziemia, czy jednak nadal przebywał w tych okolicach? Tym bardziej, że postrzegam go jako jednego z bardziej zainteresowanych losem Dzieci Eru i był takim trochę outsiderem, więc może w 3 erze wciąż śmigał po dnie oceanu? :D
@@janmeloman Problem z Valarami polega na tym, że trochę należy uznać ich za mitycznych we Władcy Pierścieni. To był okres gdy Tolkien sklejał stare zapiski z Władcą, więc nie przemyślał pewnie wielu spraw, jak chociażby to, że Valarowie mogli się mocniej interesować losem Śródziemia. Zostało to później lepiej wytłumaczone, że po incydencie z Numenorem, Valarowie uznali, że Śródziemie musi sobie samo radzić, a oni co najwyżej poślą kilka osób do drobnej pomocy - nakierowaniu na odpowiednie tory kogoś. Ulmo interesował się losem dzieci Iluvatara tylko podczas 1 ery, później to nie ma jakichś większych informacji o tym, czy np. obserwował ich poczynania podczas 3 ery, zwłaszcza, że Magia im dalej w historię tym bardziej opuszczała Śródziemie, no i jeszcze Valinor był technicznie oderwany od Ardy (ale dalej na niej był!) więc możliwe, że Valarowie utracili trochę możliwość bezpośredniego podgalania wydarzeń.
A sauron się liczy?
Nie!
Ja się nie zgodzę. Frodo jest raczej silniejszy. Do góry wszedł jescze z wolą zniszczenia przez rok moc saurona rosła plus się zbliżał do Mordoru. Nie umniejszam sile Bilba, ale ja to porównam tak, że pierścień przez te 60 lat kaleczył non stop codziennie Bilba mniej lub bardziej zauważalnie więc 60 lat zadrapań to bardzo dużo, ale Frodo miał nóż przy brzuchu i może krócej, ale coraz głębiej się wbijał z każdym krokiem aż w górze był przebity na wylot.
Stąd nie umiem się zdecydować czy Frodo czy Bilbo. Frodo mówiąc szczerze na działanie pierścienia był wystawiony około pół roku, bo dopiero jak Gandalf odkrył co to za błyskotka, to dopiero od tego momentu Frodo zaczął mieć pierścień przy sobie. Bilbo natomiast nie rozstawał się z nim przez te 60 lat.
Jak też wspomniałem Bilbo miał pierścień gdy Sauron nie był jeszcze tak bardzo silny w Śródziemiu, natomiast Frodo przeciwstawiał się już jego najsilniejszej wersji, bo nawet udało mu się przybrać fizyczną postać i aktywnie szukał pierścienia wszędzie, a nie tak jak te 60 lat wcześniej po cichu tak, żeby nie zwrócić niczyjej uwagi.
Bilbo który zostawił pierścień bez jakichś sztuczek Gandalfa, który po prostu przemówił mu do rozumu wcześniej gdy Bilbo oskarżył go, że Gandalf chce mieć pierścień na własność. Gdy Bilbo zostawił pierścień, mrok jakim był okryty odszedł w niepamięć i dziarsko ruszył na swoją wyprawę.
Niżej ktoś napisał, że Gandalf wyperswadował to, co jest trochę prawdą, ale nie użył przeciwko Bilbowi żadnych czarów ani mocy, nie było to tak jak w filmie gdzie Gandalf wielki zły ustawia hobbita po kątach. Gandalf spokojnie wytłumaczył mu, że nie może wziąć pierścienia, bo ten zmienia go w gorszą osobę.
Poniekąd wybrałem Bilba na końcu :p bo wiedziałem, że ludzie będą pisać, że to Sam albo Frodo jest lepszy i chciałem poczytać dlaczego tak uważają ;)
1:00 podniesienie pierścienia przez Boromira na filmie nie jest kanoniczne?
Boromir nigdy nie trzymał pierścienia ani łańcuszka z pierścieniem.
@@Queltharius O proszę :D
Z jednej strony Gollum był najgorszym powiernikiem pierścienia, a z drugiej strony najlepszym. Bo pomimo tego że pierścień niemalże natychmiast nim zawładnął to ten jednak nie był w stanie uczynić nic aby za sprawą Golluma pierścień chiciazby przybliżył się do Saurona. Tak naprawdę to Gollum sprawil że przez ponad 500 lat pierścień był uznany za bezpowrotnie zaginiony A pierścień ostatecznie musiał opuścić swojego powiernika w nadziei że zostanie odnaleziony przez kogoś kto go do Saurona przybliży.
Tyle że tu nie chodzi o chowanie pierścienia przed sauronem, tylko o sam fakt jak szybko pierścień cię łamał. Finalnie Gollum błyskawicznie przegrał i uznał pierścień za swój, coś co np Frodo zrobił dopiero chwilę przed zniszczeniem
@@Queltharius Zgadzam się, po prostu ciekawie spojrzeć na przypadek Golluma z nieco innej perspektywy.
Pod względem umiejętności do przeciwstawienia się jakimkolwiek wpływom pierścienia to bez wątpienia wypadł najgorzej. I w tym wypadku dyskusję można toczyć pomiędzy Bilbem a Samem. Chociaż to trochę jak porównywanie Maratończyka do Sprintera.
Frodo ❤
Sauron .
Ja nie mogę odżałować, że Jackson pominął postać Toma. Ten wątek w LOTR jest jednym z najbardziej zagadkowych, romantycznych i niezapomnianych z całej lektury jak dla mnie. Złota Jagoda odpowiada na pytanie kim jest: "On jest". Dlaczego był odporny na działanie pierścienia do dziś toczą się dyskusje wśród fanów Tolkiena i jego świata.
Mi się zdaje że to jest powód dla którego ominął. Wątek jest fajny. Ale mamy ograniczony czas. A nagranie wątku który w żaden sposób nie wpływa na fabułę a jedynie tworzy nowy wątek którego nie da się zamknąć jest dość średnim pomysłem.
Może i tak, tylko Jackson w drugiej części trylogii zaserwował na wątek kuriozalny w postaci romansu elfki z krasnoludem co było o tyleż komiczne co żenujące, mógł tu wykorzystać pominięte fragmenty ale tego nie zrobił. @@szopen1233211
Chyba filmy pomyliłeś, bo takowy wątek jest w Hobbicie gdzie Krasnoluda próbowali z elfem spiknąć. Tom Bombadil w ogóle nie pasowałby w filmie, stworzyłby bezsensowny wątek który widzów wprowadziłby w błędne myślenie albo odciągał od głównej linii fabularnej i oczywiście pożarłby niepotrzebnie blisko 30/40 min czasu filmu jeżeli chcieliby dobrze przedstawić zagadnienie Toma i kurhany. Decyzja o jego wykreśleniu jest jedną z lepszych w filmie
Miałem na myśli Hobbita jako drugą część Trylogii, małe zamieszanie. A poza tym skoro twierdzisz, że Tom Bombadil nie pasowałby w filmie to może i nie pasuje do książki. W końcu Tolkien nie bez przyczyny wprowadził go do tego świata..
@@wolf9073 medium książkowe a filmowe to trochę różne kategorie.
Jednak nad książką trzeba się bardziej wysilić. Używasz wyobraźni. A wprowadzenie wielu niewiadomych jest atutem. Świat jest o wiele bardziej rozbudowany. Możesz książkę i miesiąc czytać
W filmie masz mniej czasu na ekspozycję. Nikt nie spędzi nad jednym filmem 5h w kinie żeby mu wszystko pokazać. No z czegoś trzeba zrezygnować
Bilbo górą
skad sie dowiedziec i losach 4 ery
Np. tutaj ruclips.net/video/KFh60Yz10ck/видео.html
Przypuszczam że Smeagol bo bez niego Frodo by przegrał. A zginął marnie i Frodo dostał całą chwałę.
Czy gdyby Smeagol przeżył zniszczenie Pierścienia, zestarzałby się potem tak samo jak Bilbo?
Tak
Najsilniejszym powiernikiem był Tom Bombadil. Pierścień nie miał żadnego wpływu na kolesia
A moim zdaniem nikt nie byl najsilniejszy. No chyba ze bilbo. Frodo i cala reszta mieli pierscien krótko i co chwile byly podszepty zakladanie pierscienia itd. A tak serio najsilniejszy powiernik to Sauron
😉 zasięgi
mialo byc lego star wars a nie odcinek kurda!
Bombadil tu nie ma co mówić nie miał na niego żadnego wpływu tyle filmów zrobić i uważać że Bilbo lub Frodo pierdolni się w głowę
Ale nudne rzeczy ty robisz czlowieku