Ostatni partyzant Rzeczypospolitej
HTML-код
- Опубликовано: 25 авг 2012
- Ostatni partyzant Rzeczypospolitej
Józef Franczak, pseudonim "Lalek" od 1939 roku przez 18 lat pozostawał w ciągłej konspiracji. Zginął 21 października 1963 roku w czasie obławy zorganizowanej przez UB. Był zawodowym oficerem Wojska Polskiego, po klęsce wrześniowej udało mu się uciec z radzieckiej niewoli i przejść do AK. W roku 1944 wstąpił w szeregi formowanej na terytorimu ZSRR Armii Polskiej. Jesienią tego roku jego oddział został skierowny do Kąkolewnicy koło Radzymina. Tam zobaczył masowe rozstrzeliwania członków AK przez NKWD. Zdezerterował z armii i od tej pory ukrywał się. Film Tadeusza Arciucha przypomina historię tego ostatniego partyzanta Rzeczypospolitej.
Jesteśmy dumni że mamy takie kobiety pośród nas Polaków jak Pani Danuta Mazur.
Nadal sprzedają Polskę zdrajcy z parlamentu. A dla zdrajców jest jedna kara... Walka o wolność jest naszym obowiązkiem, kwestią honoru natomiast to czy ją podejmiemy.
Tacy ludzie powinni po wojnie stanowić trzon polskiej armii po II wojnie światowej w normalnym, wolnym kraju, zamiast się ukrywać jak zaszczute zwierze... Po śmierci zaś winni mieć pogrzeb ze wszelkimi honorami. Takiego psa jak Jaruzelski chowają jak bohatera, a Franczaka pochowali bez głowy.... Smutne...
ciekawe dlaczego sie nie mowi o naszych bohaterach i sie nie stawia pomnikow przeciez to nasza historia jestesmy jedynym narodem ktory walczyl z dwoma o kupantami i powinnismy byc dumni z naszych zolnierzy i uczyc tego w szkolach
Ktoś kto umyślnie wyłącza prawdę spotka go kara być może Boża.
Jch cała wina to że chcieli żyć w Polsce
00:53:47
Chwała wielkiej Polsce i żołnierzom WYKLĘTYM
Pan Prezydent Wojciech Jaruzelski w 1956 roku w wieku 33 lat został generałem.
Po za tym jako jedyny polski generał opowiedział się za pozostaniem marszałka Konstantego Rokossowskiego w LWP.
I kim warto w Polsce byc na pewno nie patriotą.
trzeba przyznać LALEK to LALEK tylko on niezłomny
co jest z glosem ???
polak
a pomniki stawiają zdrajcom takim jak kuklinowski...
Czy ten pijaczyna z Międzyrzecka Podlaskiego głupi Jasio Kołkowicz to jeszcze żyje?