Leszek Lichota: "Chciałem być jak Bruce Willis" | ASP 2024
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Znany z ról w kultowym serialu "Wataha", ale także "Na Wspólnej", natomiast ostatnio wcielił się w postać dr. Wilczura w remake'u kultowego filmu "Znachor". Leszek Lichota gościł na Akademii Sztuk Przepięknych na festiwalu Pol'and'Rock. Aktor przyznał m.in., że to m.in. Bruce Willis sprawił, że został aktorem. Zdradził także, dlaczego nie szuka swojej szansy w produkcjach zagranicznych.
#płatnawspółpraca #mBank #PolandrockFestival #mBankzapraszadoASP
Subskrybuj kanał:
www.youtube.co...
Facebook Onet Wiadomości: / onetwiadomosci
Aby śledzić więcej informacji, zapraszamy: www.onet.pl
Bardzo fajnie spotkanie. Dziękuję LESZKU
Uwielbiam, jako aktora, i człowieka.
Dobry aktor bez bufonady
Uwielbiam 🥰 Wspanialy aktor, czlowiek. Pani Ilonka tez ❤
Kocham Pana od " Prawo Agaty"❤nadal 😊
Super gość
Głos i fizis jak Lubaszenko.
Fajnie jakby wrocił do Na Wspólnej
Od czasu pandemii nie lubię celebrytow
Ogólnie wykorzystywanie popularnych ludzi do reklamowania politycznych zapędów jest prymitywne i bezczelne. Nie dość, że większość społeczeństwa nie myśli samodzielnie to jeszcze biorą za autorytet artystów bez wykształcenia i wiedzy o zarządzaniu państwem.
Pan Lichota jest znany z tego, że jest aktorem i to całkiem niezłym. Celebryta to ktoś kto pokazał gdzieś coś a potem piszą o nim na Pudelku i pomponiku
Jeśli wyuczony aktorstwa "zawodowiec" nie potrafi wyjść z roli, albo co gorsza doprowadza siebie do przedawkowania to moim zdaniem jest chory psychicznie i powinien natychmiast zmienić aktorstwo na pracę w fabryce.
Też to odczułem w trakcie słuchania tego wywiadu.
Lepiej być jak Leszek Lichota niż jak Bruce Willis. Bardziej do mnie przemawia.