Bursztynowe wyświetlacze były dość popularne na przełomie lat 80 i 90. Stosowała takie firma JVC w magnetowidach i sprzęcie audio. Co prawda był to standardowy zielony VFD z szybką-filtrem nadającą bursztynową barwę, ale efekt końcowy był bardzo podobny do przedstawionego kalkulatora. Przykład - wzmacniacz JVC AX-R551.
Też doceniłem te wyświetlacze. Nabyłem dzięki długim poszukiwaniom amerykański zegarek Heathkit. Udało mi sie też kupić za wschodnią granicą jeszcze cztery największe Panaplexy te z pintbaali./Ciekawe jak tam dotarły?/. Czekają do zegara na MC1206.
🏅😎👍🏍🥇🏆🍾💪🔥 Gratulacje z okazji 80 tys. subskrybentów! Teraz już oby szybko do 100 tys.!
2 месяца назад+2
Ten wyświetlacz jest przepiękny! Na ile łatwo jest teraz coś takiego zdobyć?
2 месяца назад+1
Pomarańczowe wyświetlacze LED są całkiem miłe, a nie tak powszechne jak inne kolory. Oryginały są drogie, trudno dostępne i ciężkie w użytkowaniu (wymagają wysokonapięciowych driverów, o wyższym napięciu niż VFD)
2 месяца назад+1
Zbudowałem wyświetlacz na lampach nixie, więc jestem przygotowany na wyzwania :D Diabelnie mi się podoba ten w Pana kalkulatorze. Muszę to kiedyś dopaść. Jaka jest fachowa nazwa tej technologii, żebym wiedział czego szukać?
6:40 Zdaje się, że dokładnie taki sam kalkulator kiedyś mieliśmy. Pamiętam jaki byłem nim podekscytowany i prosiłem tatę, żeby mi pozwolił pomagać mu obliczać różne rzeczy. Miałem wtedy chyba z 8 lat. 🧮😃
Zabawnie wygląda ta nadgryziona zębem czasu gąbka okalająca wyświetlacz. Producent zadbał o dostosowanie kształtu cyfr do zwyczajów europejskich, w wersji amerykańskiej zapewne wyglądały nieco inaczej. Cóż za dbałość w porównaniu np. z produkowanym w Polsce (!) kalkulatorem Brda, który wyświetlał cyferki po amerykańsku...
Halo, halo, halo. Ten wyświetlacz na filmie jest właśnie amerykański (cyfra 7 z zagięciem z dół od daszka, europejska siódemka ma tylko prosty daszek bez haka).
Oczywiście, że były. Wrocław się kłania. Dolam na Krakowskiej robił kontaktrony, ludzie na zasadzie chałupnictwa gięli im nóżki i osadzali w plastykowych obudowach z magnesikiem. A Elwro dawało klawiatury na tych wiecznotrwałych kluczach do Elwro 801AT.
Dla mnie postęp elektroniki w latach 60-90 do dziś jest zagadką. Mam wrażenie że tak jak elektronika rozwijała się wtedy to nigdy później nie nastąpiło. Choć zapewne to tylko wrażenie, bo wtedy było to widać na codzień, a dziś rozwój nie jest tak zauważalny.
2 месяца назад
Dziś też jest postęp, tylko na bazie mniej rzucających się w oczy rozwiązań.
ten rozwój nie tylko trwa, ale cały czas przyspiesza. Tyle, że dzieje się to już poza postrzeganiem tzw. zwykłego uzytkownika. Wtedy gdy pojawiały się kalkulatory, potem kalkulatory kieszonkowe i wreszcie kalkulatory w zegarku - mówiłeś łaaaał. Teraz gdy któryś z producentów reklamuje kolejny smartfon, z wbudowanym procesorem o rząd wielkości szybszym od poprzednika, sztuczną inteligencją na pokładzie i jeszcze paroma rozwiązaniami, o których 10 lat temu nawet w SF jedynie ci najlepsi wizjonerzy marzyli, wzruszasz ramionami i komentujesz, że po co to komu. Bo postęp stał się czymś normalnym, codziennym, wręcz nudnym.
obecnie postęp jest tak szybki, że przestajemy nadążać z jego zauważaniem. Dodatkowo dotyczy innej warstwy, nie fizycznej, więc jeszcze trudniej to rejestrować. No i już przestaliśmy się dziwić nowościom.
Chciałbym nadal mieć tamte pakiety z sowieckiej programowalnej obrabiarki NC. Wykonanie przemysłowe tak zabezpieczone jak w rzeczach kosmicznych (była parę lat temu taka objazdowa wystawa NASA). Tranzystory sowieckie (kapelusze) powsadzane w sprężyste uchwyty, nogi długie, w rurkach izolacyjnych, pozaginane przeciwdrganiowo, cały pakiet zanurzony z szelaku czy innym lakierze. Może takie nogi po 50mm nie robią dobrze na częstotliwość graniczną, ale na pewno na wstrząsoodporność i wiecznotrwałość pakietu...
Tak mnie naszło, że gdyby współczesna UNITRA w swoich pilotach (całkiem fajnych) ale stety lub niestety na przyciskach membranowych, zastosowała rozwiązania na kontaktronach, to śmiem twierdzić, że by szumu niezłego narobiła na rynku.
Z pilotem, który by był ze 2cm gruby i o wiele cięższy? To obawiam się, że jedyny szum, jaki by się pojawił, to ten od parsknięć śmiechem na sam widok takiego pilota :)
@@jarekprzybyl A widziałeś takie urządzenie jak zegarek naręczny? No zobacz, są też cieńsze niż 2cm, i da się tam o wiele więcej zmieścić niż prosty mechanizm.
@@Jedendwa0 zastanów się jak działa klawiatura kontaktronowa. Magnes od kontaktronu musisz odsuwać o fizyczną odległość, choć kilku milimetrów. Stąd skok klawiatury kontaktronowej i nie przeskoczysz tego.
Piękny wyświetlacz... A tak się zastanawiam, może ktoś wie: czemu nie produkowano VFD z luminoforem o innym niż turkus kolorze świecenia? Na początku właśnie myślałem, że to VFD z -w końcu- pomarańczowym luminoforem. Pozdrawiam :)
W dosyć złożonych konstrukcjach z VFD, oprócz turkusowego luminoforu, był używany luminofor pomarańczowy lub czerwony , ale na ogół było to uzupełnienie ogólnej grafiki która była turkusowa. Ale myślę że chodziło o trwałość bo te napisy czy liczby w kolorze innym niż ten turkusowy , wypalały się dziesięć razy szybciej . Często spotykałem się z wyświetlaczami gdzie turkusowe segmenty świeciły jeszcze bardzo dobrze ,a te pomarańczowe już były martwe i tylko na wysokości żarzenia coś tam lekko było widać. To chyba jedyna i w miarę wiarygodna przyczyna.
@@supermolibden5037 Dzięki za odpowiedź. Jednak istota sprawy leży gdzie indziej: czemu problemem jest wytworzenie w VFD trwałego, innego niż turkusowy, luminoforu? Przecież w telewizorach stosowało się na co dzień luminofory RGB, nie wystarczyłoby mieszać je w różnych proporcjach?
2 месяца назад+2
Składowa czerwona jest droga, mniej czuła i mniej trwała.
@@cielakovsky Tak zasadniczo , to nie jest kryterium "być albo nie być" Te turkusowe wyświetlacze były znakomicie widoczne , dosyć jasne , a przez różne filtry pasywne udawało się uzyskać kolor ciemnożółty , zielony , niebieski , seledynowy itd. Być może w jakiś autorskich designerskich projektach , typu B&O , mogło by mieć to kluczowe znaczenie , jak krój i kolor wyświetlacza . Zmiana luminoforu niesie za sobą zmianę parametrów pracy . Luminofory RGB w kineskopach , też nie były jednorodne i do emisji określonej długości fali potrzebowały np innych prądów katod , co przekładało się na to że w TV "umierał" jakiś kolor jako pierwszy . Oczywiście nie umierał luminofor tylko katoda która już miała dosyć . Zatem , po co komplikować sobie życie ? :)) Mam VFD w radiu samochodowym i to świeci tak dobrze i jest tak trwałe że absolutnie nie widać aby coś z emisji zdechło. A samochód ma już 34 lata . Nawet na VFD , wykonywano pierwsze projektory HUD i było bez problemu widać wskazania na przedniej szybie.
Mam kalkulator Elwro z drukarką, niby działa, ale licząc pokazuje głupoty, drukarka działa zaś dobrze, tylko sam kalkulator źle liczy, ciekawe, co by trzeba w nim wymienić, może jakieś kondensatory czy co, żeby znów zaczął matematycznie nie kłamać.
To juz chyba 5 film z gratem odemnie. Fajnie się ogląda.
Ciekawe graty :)
Bursztynowe wyświetlacze były dość popularne na przełomie lat 80 i 90. Stosowała takie firma JVC w magnetowidach i sprzęcie audio. Co prawda był to standardowy zielony VFD z szybką-filtrem nadającą bursztynową barwę, ale efekt końcowy był bardzo podobny do przedstawionego kalkulatora. Przykład - wzmacniacz JVC AX-R551.
Klawiatura kontaktronowa, podobnie jak w Iskrze 111 :)
Jeśli coś w niej nie działa, to należy sprawdzić same kontaktrony oraz mocowanie magnesów.
Też doceniłem te wyświetlacze. Nabyłem dzięki długim poszukiwaniom amerykański zegarek Heathkit. Udało mi sie też kupić za wschodnią granicą jeszcze cztery największe Panaplexy te z pintbaali./Ciekawe jak tam dotarły?/. Czekają do zegara na MC1206.
Dobry film.
Pokochałem dzięki Adamowi kalkulatory
Dziękuję :)
🏅😎👍🏍🥇🏆🍾💪🔥 Gratulacje z okazji 80 tys. subskrybentów! Teraz już oby szybko do 100 tys.!
Ten wyświetlacz jest przepiękny! Na ile łatwo jest teraz coś takiego zdobyć?
Pomarańczowe wyświetlacze LED są całkiem miłe, a nie tak powszechne jak inne kolory. Oryginały są drogie, trudno dostępne i ciężkie w użytkowaniu (wymagają wysokonapięciowych driverów, o wyższym napięciu niż VFD)
Zbudowałem wyświetlacz na lampach nixie, więc jestem przygotowany na wyzwania :D Diabelnie mi się podoba ten w Pana kalkulatorze. Muszę to kiedyś dopaść. Jaka jest fachowa nazwa tej technologii, żebym wiedział czego szukać?
Wyświetlacze planarne albo plazmowe.
Dzięki!
Bolek & Lolek to już było coś, a Texas to było marzenie ale przeważnie ściętej jednak głowy...
Lata 70-te...ech, czasy dzieciństwa ... ❤
6:40 Zdaje się, że dokładnie taki sam kalkulator kiedyś mieliśmy. Pamiętam jaki byłem nim podekscytowany i prosiłem tatę, żeby mi pozwolił pomagać mu obliczać różne rzeczy. Miałem wtedy chyba z 8 lat. 🧮😃
7:30 Na początku lat 90-tych kupiłem podwójny wyświetlacz led w kolorze pomarańczowym 😵💫
Małe ale piękne!
Zabawnie wygląda ta nadgryziona zębem czasu gąbka okalająca wyświetlacz. Producent zadbał o dostosowanie kształtu cyfr do zwyczajów europejskich, w wersji amerykańskiej zapewne wyglądały nieco inaczej. Cóż za dbałość w porównaniu np. z produkowanym w Polsce (!) kalkulatorem Brda, który wyświetlał cyferki po amerykańsku...
Halo, halo, halo. Ten wyświetlacz na filmie jest właśnie amerykański (cyfra 7 z zagięciem z dół od daszka, europejska siódemka ma tylko prosty daszek bez haka).
👍👍
Dziękuję za kolejny rewelacyjny film. Zastanawiam się, czy kiedykolwiek były produkowane klawiatury do PC na kontaktronach. Pozdrawiam.
Z pewnością, ale raczej w początkowych czasach pecetów.
Dziękuję za odpowiedź, tak mi się wydawało, szkoda. Wszystkiego dobrego życzę.
Oczywiście, że były. Wrocław się kłania. Dolam na Krakowskiej robił kontaktrony, ludzie na zasadzie chałupnictwa gięli im nóżki i osadzali w plastykowych obudowach z magnesikiem. A Elwro dawało klawiatury na tych wiecznotrwałych kluczach do Elwro 801AT.
@@yupiikA może i Elwro 800junior też miał klawiaturę na kontaktronach, już nie pamiętam.
Od kiedy do kalkulatorów wprowadzono podwójne i potrójne zera? Będzie kiedyś film o takim kalkulatorze?
Panie Adamie, może odcinek o CASIO FX-850P? Pozdrawiam
Dla mnie postęp elektroniki w latach 60-90 do dziś jest zagadką. Mam wrażenie że tak jak elektronika rozwijała się wtedy to nigdy później nie nastąpiło. Choć zapewne to tylko wrażenie, bo wtedy było to widać na codzień, a dziś rozwój nie jest tak zauważalny.
Dziś też jest postęp, tylko na bazie mniej rzucających się w oczy rozwiązań.
ten rozwój nie tylko trwa, ale cały czas przyspiesza. Tyle, że dzieje się to już poza postrzeganiem tzw. zwykłego uzytkownika. Wtedy gdy pojawiały się kalkulatory, potem kalkulatory kieszonkowe i wreszcie kalkulatory w zegarku - mówiłeś łaaaał. Teraz gdy któryś z producentów reklamuje kolejny smartfon, z wbudowanym procesorem o rząd wielkości szybszym od poprzednika, sztuczną inteligencją na pokładzie i jeszcze paroma rozwiązaniami, o których 10 lat temu nawet w SF jedynie ci najlepsi wizjonerzy marzyli, wzruszasz ramionami i komentujesz, że po co to komu. Bo postęp stał się czymś normalnym, codziennym, wręcz nudnym.
obecnie postęp jest tak szybki, że przestajemy nadążać z jego zauważaniem. Dodatkowo dotyczy innej warstwy, nie fizycznej, więc jeszcze trudniej to rejestrować. No i już przestaliśmy się dziwić nowościom.
Mogę użyczyć kalkulator naukowy, przenośny, Sharp EL-8113 z wyświetlaczem VFD
Obecnie urządzenia klasy lotniczej, czy wojskowej nadal gwarantują podobną niezniszczalność .
Chciałbym nadal mieć tamte pakiety z sowieckiej programowalnej obrabiarki NC. Wykonanie przemysłowe tak zabezpieczone jak w rzeczach kosmicznych (była parę lat temu taka objazdowa wystawa NASA). Tranzystory sowieckie (kapelusze) powsadzane w sprężyste uchwyty, nogi długie, w rurkach izolacyjnych, pozaginane przeciwdrganiowo, cały pakiet zanurzony z szelaku czy innym lakierze. Może takie nogi po 50mm nie robią dobrze na częstotliwość graniczną, ale na pewno na wstrząsoodporność i wiecznotrwałość pakietu...
Oglądam nadal ,ale już straciłem nadzieję, że o Jupiterze 21M zobaczę film. Szkoda.
Film o tym obiektywie siedzi już od roku :) ruclips.net/video/JN_Gm1PxFnI/видео.html
Tak długo czekałem, że przegapiłem. A miło tak powspominać.
💚❤️🍀💯
Tak mnie naszło, że gdyby współczesna UNITRA w swoich pilotach (całkiem fajnych) ale stety lub niestety na przyciskach membranowych, zastosowała rozwiązania na kontaktronach, to śmiem twierdzić, że by szumu niezłego narobiła na rynku.
UNITRA to było Zjednoczenie zakładów produkujących elektronikę użytkową a nie firmą produkcyjną.
Z pilotem, który by był ze 2cm gruby i o wiele cięższy? To obawiam się, że jedyny szum, jaki by się pojawił, to ten od parsknięć śmiechem na sam widok takiego pilota :)
@@jarekprzybyl A widziałeś takie urządzenie jak zegarek naręczny? No zobacz, są też cieńsze niż 2cm, i da się tam o wiele więcej zmieścić niż prosty mechanizm.
@@Jedendwa0 zastanów się jak działa klawiatura kontaktronowa. Magnes od kontaktronu musisz odsuwać o fizyczną odległość, choć kilku milimetrów. Stąd skok klawiatury kontaktronowej i nie przeskoczysz tego.
@@jarekprzybyl Każdy z nas wie jak działa, w przeciwnym wypadku nie spotkali byśmy się tutaj. Dałeś mi wyzwanie, ale najpierw skończę remont kuchni.
Super
Może by mi Szanowny Adam - jako znawca tworzyw wszelakich - poradził Jak wybielić lampy w moim czterdziestoletni rowerze Wigry 3 ?
Źadna wiedza tajemna. Woda utleniona "w żelu" -fryzjerska + UV.
Dokładnie :)
Piękny wyświetlacz... A tak się zastanawiam, może ktoś wie: czemu nie produkowano VFD z luminoforem o innym niż turkus kolorze świecenia? Na początku właśnie myślałem, że to VFD z -w końcu- pomarańczowym luminoforem. Pozdrawiam :)
W dosyć złożonych konstrukcjach z VFD, oprócz turkusowego luminoforu, był używany luminofor pomarańczowy lub czerwony , ale na ogół było to uzupełnienie ogólnej grafiki która była turkusowa. Ale myślę że chodziło o trwałość bo te napisy czy liczby w kolorze innym niż ten turkusowy , wypalały się dziesięć razy szybciej . Często spotykałem się z wyświetlaczami gdzie turkusowe segmenty świeciły jeszcze bardzo dobrze ,a te pomarańczowe już były martwe i tylko na wysokości żarzenia coś tam lekko było widać. To chyba jedyna i w miarę wiarygodna przyczyna.
@@supermolibden5037 Dzięki za odpowiedź. Jednak istota sprawy leży gdzie indziej: czemu problemem jest wytworzenie w VFD trwałego, innego niż turkusowy, luminoforu? Przecież w telewizorach stosowało się na co dzień luminofory RGB, nie wystarczyłoby mieszać je w różnych proporcjach?
Składowa czerwona jest droga, mniej czuła i mniej trwała.
Ale że aż tak, żeby odpuścić sobie pomarańczowe VFD? ;)
@@cielakovsky Tak zasadniczo , to nie jest kryterium "być albo nie być" Te turkusowe wyświetlacze były znakomicie widoczne , dosyć jasne , a przez różne filtry pasywne udawało się uzyskać kolor ciemnożółty , zielony , niebieski , seledynowy itd. Być może w jakiś autorskich designerskich projektach , typu B&O , mogło by mieć to kluczowe znaczenie , jak krój i kolor wyświetlacza . Zmiana luminoforu niesie za sobą zmianę parametrów pracy . Luminofory RGB w kineskopach , też nie były jednorodne i do emisji określonej długości fali potrzebowały np innych prądów katod , co przekładało się na to że w TV "umierał" jakiś kolor jako pierwszy . Oczywiście nie umierał luminofor tylko katoda która już miała dosyć . Zatem , po co komplikować sobie życie ? :)) Mam VFD w radiu samochodowym i to świeci tak dobrze i jest tak trwałe że absolutnie nie widać aby coś z emisji zdechło. A samochód ma już 34 lata . Nawet na VFD , wykonywano pierwsze projektory HUD i było bez problemu widać wskazania na przedniej szybie.
Mam kalkulator Elwro z drukarką, niby działa, ale licząc pokazuje głupoty, drukarka działa zaś dobrze, tylko sam kalkulator źle liczy, ciekawe, co by trzeba w nim wymienić, może jakieś kondensatory czy co, żeby znów zaczął matematycznie nie kłamać.
To obciach i jest nie ekologiczne, używać 50lat jedneg kalkulatora!😅 😉
Szanowny Panie Adamie, czy jest szansa usłyszeć Pana felieton na temat takiego cudeńka? - sony smc-210dl6 m35
Musiałby do mnie trafić.
Kolor tzw. bursztynowy 🙂
Oj, nie. Amber to nie Orange.
Supcio. ciekawe kto projektowal takie brzydkie bryly i patrzyl na efekt koncowey i powiedzial: oooo to jest super , teraz to wyglada elegaaaancoooooo
Kalkulator akurat jest ładny, ale takie samo pytanie zadaję sobie, patrząc na 99,9% współczesnych aut.
@@cielakovsky mi sie wspoczesne wozy bardziej podobaja niz te stare
@@lordlogan3308 Tak przypuszczałem, szczerze mówiąc.
@@cielakovsky w punkt... 😁
👍👍