@@bonatequila Wróć do początku filmu. Jest tam, że według niektórych wiek około 30 lat jest okresem kiedy człowiek jest w swojej najdoskonalszej postaci.
@@bonatequila A co tu jest do rozumienia? W odpowiedzi na post Toudeusza w którym stwierdza, że w wieku 31 lat nie czuje się najlepszą wersją samego siebie, odpisałeś/aś "nikt nie twierdzi, że to Twoja najlepsza wersja tylko najbardziej aktualna". No to ja sprostowałem to, że jednak istnieją ludzie którzy uważają, że wiek 31 lat to okres w którym jesteśmy najlepszą wersją samego siebie. Ja po prostu nie wiem jak można inaczej zrozumieć Twoją wypowiedź inaczej niż ja to zrobiłem.
@@bonatequila "nikt nie twierdzi, że to Twoja najlepsza wersja" Tą są Twoje słowa? Wziąłem je z Twojej wypowiedzi, więc są raczej Twoje. I chcesz mi teraz wmówić, że Ty tylko odnosisz się do kwestii najaktualniejszej wersji samego siebie, a już nie co do tej najlepszej? Jak dla mnie to próbujesz w tej chwili odwrócić kota ogonem.
@@bonatequila Potrafię się przyznać do błędu, ale muszę mieć poczucie, że ten błąd popełniłem, a w tej rozmowie ani przez chwilę takiego poczucie nie miałem. Nie zamierzam Ci cały czas przytaczać Twojego komentarza pokazując co tam jest napisane, bo cały czas zachowujesz się tak jakby znajdowało się tam coś innego niż faktycznie jest. Nie sądziłem, że tego typu rozmowę przeprowadzę pod filmikiem Naukowego Bełkotu, no ale cóż.
Aż mi się przypomniało: "Do Ciebie wołamy wygnańcy synowie Ewy. Do Ciebie wzdychamy, jęcząc i płacząc na tym łez padole." Jakoś ostatnio za często to słyszę. :-(
Myślałem, że będzie więcej o świadomości i coś o poczuciu tożsamości (co sprawia, że ja to ja?). Ciekawy temat, mam nadzieję, że pojawi się jeszcze coś z tej dziedziny.
Ten temat jest tak rozległy i tak wręcz metafizyczny, transcendentalny, że można w normalnym świecie spokojnie zaliczyć to do jakiejś magii, ezoteryki, religii... Poczytaj, pooglądaj coś o Joe Dispenzie.
Nasze życie jest każdym doświadczeniem istnienia Boga pierwszej świadomości. Bóg podczas tworzenia świata przekazał do naszych umysłów swoje doświadczenie istnienia.
nie ogarniam ani trochę jak to możliwe, że w pewnym punkcie czasu coś pierdyknęło mocno i wodór połączył się z tlenem, i taka planetka sobie zawiesiła się krążąc bezustannie blisko takiej gwiazdy, ale też nie za daleko i potem jakieś takie różne sobie przygody były i potem były sobie jakieś jednokomórkowce, które sobie stwierdziły (bez żadnej przyczyny, ani nie dostając porady od nikogo), że "a dobra, czas by jednak być organizmami więcej niż jedno komórkowymi", i potem ...(FIVE HOURS LATER)... i potem Dawid Myśliwiec na youtube opowiada jak sobie jakies komórki robią wycieczkę, żeby zrobić różnicowanie. Mój 30-letni płat czołowy zaczyna mnie swędzieć na myśl o tej całej wiedzy, której nie zdobędę, a która jest tak fascynująca. Wątpię by mi się udało, ale chciałbym dożyć momentu, w którym ludzie tak naprawdę rozkminią o co chodzi w życiu i po co to wszystko i jak to wszystko po kolei i ... DLACZEGO CZAS NIE MA POCZĄTKU, A JEŚLI MA TO JAK GO POJĄĆ moim mózgiem.
bo to nie czas ma początek, a jego naliczanie. czas jako miara przestrzeni, pojawia się wraz z punktem odniesienia. zaś z Wielkim Wybuchem rozpoczęło się jego zliczanie. czyli to co powszechnie nazywamy upływem czasu. choć w zasadzie jest odwrotnie. czasu tylko przybywa, a nie ubywa. w końcu się starzejemy, a nie młodniejemy. i to jest czas Newtonowski. natomiast odkrycia Einsteina, dotyczą postrzegania czasu jako miary odległości. tak jak perspektywa dotyczy metra, tak Teoria Względności dotyczy sekundy, zaś nie ma nic wspólnego z tygodniem, miesiącem itp. jedno pojęcie, dwa znaczenia, no i stąd kłopot.
Też mam czasem taką rozkminę. Istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że "coś" wywołało ten wielki wybuch. Może wcześniej istniała jakaś cywilizacja, która była o wiele bardziej rozwinięta niż my i np. jesteśmy ich eksperymentem, może to oni są/byli "Bogiem" xD eh ... tyle pytań bez odpowiedzi.
Brat mojej mamy był mega ogarniętym gościem, znał się na filmie ,reżyserii , lubił książki, kobiety , wódkę i ciekawe rozmowy. Potem miał wypadek i trepanacje czaszki. Po tej operacji stał się innym człowiekiem, oprócz pewnych problemów z poruszaniem ( opóźnienia, brak refleksu itp) cały jego charakter, to jakim był człowiekiem zupełnie się zmieniło, łącznie z poczuciem smaków, przestał lubić 90% rzeczy które jadł wcześniej, stał się dwuwymiarowy, umarł by z rozpaczy gdyby poznał siebie po wypadku. Stał się też złośliwy, małostkowy, knujący, libido na kobiety spadło mu conajmniej o połowę, pozostały tylko nałogi, wódka i fajki. Wiem że był sobą przed wypadkiem, kim stał się później ? dlaczego mózg powołał do życia cechy charakteru które u niego nie występowały ? Dlaczego zmieniły się jego poglądy w sprawach zupełnie nie związanych ? Czasami miał jakby przebłysk świadomości gdy przez jeden moment wypowiadał się jak wcześniej, potem znów wracał do formy takiego trochę patola.p.s. uwielbiał też sudoku i po wypadku też nie sprawiało mu trudności , gdzie wysiąść na właściwym przystanku było wyzwaniem. Rip.
A słyszałeś o lobotomii? To czemu się dziwisz, że uszkodzenia mózgu powodują zmianę osobowości? Przecież nawet zwykła nadczynność pewnych obszarów w mózgu potrafi zmienić zachowanie człowieka. Jak cię temat interesuje to przeczytaj "Zmień swój mózg, zmień swoje życie".
Zapewne została u niego uszkodzona kora przedczołowa, która odpowiada za monitorowanie i nadzorowanie przebiegu czynności, ale też kontroluje impulsy, z czego może wynikać ta złośliwość. Często myślimy, że osobowość to taki tylko częściowo połączony z ciałem fragment człowieka, ale tak naprawdę sporą część cech ustala wielkość pewnych części w mózgu i hormony. Polecam poczytać o przypadku Phineasa Gage'a, który właśnie też przeżył taką zmianę osobowości. PS. Sudoku pobudza obszary mózgu, które najwidoczniej nie zostały uszkodzone; to, że nie pamięta, gdzie wysiąść, może być również wynikiem częściowego uszkodzenia hipokampa. Polecam odesłać wujka do neuropsychologa, na pewno lepiej oceni, które części mózgu mogły zostać uszkodzone.
Wytłumaczę wam to tak : Człowiek ma świadomość i umysł, są to dwie odrębne rzeczy! Świadomość to my! Mamy poczucie że jesteśmy, że my to my! Umysł jest zbiorem naszych zachowań, nawyków zaczerpniętych z otaczającego nas świata ;) Jedni będą reagować na daną sytuację złością, inni lękiem, wszystko zależy od tego jakich nawyków zaczerpneliśmy od otaczającego nas świata, np Mamy, Taty, Dziadka, znajomego Taty! Mogę nawet wam to udowodnić! Od zawsze byłem lękową osoba, nauczyłem się tego z domu. Z czasem dostałem nerwicy lękowej. Zacząłem nad Sobą pracować, zmieniać utrwalone przez umysł nawyki na nowe lepsze! Np fobia społeczna : Odrazu reagowałem lękiem, że tutaj jest zagrożenie! Umysł miał taki nawyk, a ja sumienną pracą świadomością nauczyłem umysł nowego postrzegania tej sytuacji, udowadnialem że nie ma się czego bać, i nauczyłem umysł nowego postrzegania takich sytuacji :) Teraz system już śmielszy, często rozmawiam z innymi, itp :) To jest właśnie rozwój osobisty! Zmieniamy nawyki zaczerpnięte z otoczenia na inne :D Jest to bardzo ciężkie, ale możliwe! Pozdro mordeczki!
Ja bym powiedziała, że z każdego filmu wyciągam więcej niż ze zdecydowanej większości lekcji, o ile nie wszystkich (ale może po prostu ciężko mi teraz sobie takie świetne lekcje przypomnieć przez moje pesymistyczne podejście do szkoły, więc zostanę przy tej zdecydowanej większości ahaha) :D
Wysluchalem faktow ktore przedstawiles o swiadomosci ktora tworzy sie w lonie matki jako nasienie badz jajeczka (chodzi o komorki ktore maja je dopiero wytworzyc sie w przyszlosci), stajemy sie inkubatorami nienarodzonej przyszlosci. Uproszcajac, nasza swiadomosc dopiero powstanie w naszych dzieciach. A my zarazem jestesmy inkubatorami, a takze swiadomoscia i swoim Ja naszych rodzicow. Temu lepiej czujemy sie przy dziadkach i jestesmy w cudzyslowiu lepiej przez nich traktowani. Wydaje sie to glupie i pogmatwane, jednak czymze jest swiadomosc jak nieodkryta mysla. Czym jest Ja, jak nie fikcja zalezna od spojrzenia, badz zalezna od odbicia. Czy w przeszlosci, terazniejszosci, przyszlosci nieosiagalna materia ktota jest niestabilna w kazdej formie i czasie. Niedookreslenia przez czas i materie. Stawia sie pytanie, czy Ja istnieje?
Hejo pozdrawiam wszystkich czających komentarze przed filmem, wspaniały odcinek Warty obejrzenia. brawo dla autora. Jak to czyta to niech wie że ma super dykcje
Dzięki za materiał. Zawsze jesteśmy sobą :) - dwulatek jest sobą i czterdziestolatek jest sobą. Jednak nie byliśmy sobą tacy jacy jesteśmy teraz - kiedyś i nie będziemy sobą tacy jacy jesteśmy teraz - w przyszłości :) oczywiście rozumując co do szczegółu wszech rzeczy :)
Bardzo mi się podoba Twoja żywa, refleksyjna wrażliwość w podejściu do faktów naukowych i teorii - wiele zyskują dzięki takiemu spojrzeniu i przedstawieniu.
@@HeliosPlayGames Ta dawna tak. Bo pewne rzeczy jeszcze się nie wyodrębniły, jak np. nauka z filozofii. Współczesna filozofia nie jest nauką, bo nie odpowiada na te same pytania, nie jest falsyfikowana itd.
@@gallanonim6633 oj chyba poleciałeś z tą nauką. co do filozofii bardziej się zgodzę. :) kiedyś zadałem to pytanie wykładowcy filozofii. filozofia to jest nauka czego? odpowiedział mi pytaniem: a pan jak uważa? pozdrawiam xD
Świetny materiał! Dzięki za nazwanie 8-tygodniowego człowieka 'człowiekiem' właśnie. Źle mi się robi, gdy ktoś w panice ucieka od tego określenia na rzecz odczłowieczających 'płodów' i 'zarodków' - jakkolwiek poprawne są to terminy naukowe. Każdy płód i zarodek jest już człowiekiem, choć nie w pełni ukształtowanym.
Co do kwestii jajka i kury... Zmiana to jedyna stała w życiu. Żyjemy po to żeby doświadczać a nawiązując do Dragon Ball'a każde pokolenie staje się "lepsze" tu znaczy to lepiej i więcej może doświadczyć. Technologia ta istniejąca powstała zanim się pojawiliśmy na świecie, my tworzymy taką którą będą mogły doświadczać kolejne pokolenia. Wyjaśniony sens istnienia ;) jakby kto pytał ;)
NIESAMOWITE!!!!!!!!!!!!!! Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo otwierasz mi oczy na cały świat przez twoje filmy... BTW to ty sprwiłeś że swoje przyszłe plany wiążę z biologią i chemią :D DZIĘKUJĘ CI!!!!!!!!!
Pierwszy raz udało mi się tak wcześnie po publikacji załapać się na odcinek! || Skąd wiesz, że robisz dobry materiał? Kiedy Twój tytuł nie mówi zasadniczo nic, ale i tak każdy obejrzy! :D
@@inyohdum masz zdecydowaną rację. Również znam takich ludzi. Przeprosiłbym ich za wykluczenie ze sformułowania "każdy", ale i tak nie przeczytają przeprosin, bo nie klikną w ten film.
Srednia stystyczna to suma wieku wszystkich ogladczy podzielone przez ich ilosc.Mozna to sobie samemu nawet obejrzec gdy sie wejdzie do licznika odwiedzin :) Srednia statystyczna to nie dokladny obraz ale przyblizony :) Polecam poczytac o krzywej Gaussa.
franol7 każda z nas o tym wie, dlatego właśnie śmiejemy się ze średniej statystycznej, tak często wykorzystywanej np. przez polityków, bowiem zakrzywia obraz rzeczywistości
@@jagmak13 Akurat politykowi srednia statystyczna jest bardzo potrzebna i wspolczene nauki polityczne by bez tego wskaznika wyborcy nie istnialy :) Polityk zas dziala na tzw wirtualnego wyborce ktory jest niczym innym tylko srednia statystyczna grupy wyborcow. Nie bardzo tez moge sie zgodzic ze zakrzywia rzeczywistosc .Z pewnoscia z perspektywy pojedynczego czlowieka jak ty tak ,ale juz z punktu widzenia grupy politykow to bardzo wygodny model bo w kazdym z pojedynczych wyborcow jest czastka "sredniaka" i jesli sredniak je ptysie to znaczy ze obiecjujac ptysie trafia do szerokiego wachlarza zjadaczy ptysi ale niekoniecznie do np ciebie indywidualnie.Mysle ze z kobieca beztroska od razu oparlas sie na szczegolowym odwolaniu do ciebie indywidulanie ! a srednia to jednak srednia :) i w niej sie rowniez miesci to ze w grupie 100 osob dwie nie jedza ptysi:)
@@zj7498 Do zadawania sobie pytań, które dzisiaj wydają się absurdalnie niemożliwie abstrakcyjne, do wędrowania myślami wszędzie, dosłownie wszędzie, by kiedyś przypadkiem, bądź celowo poprowadzi do znalezienia rozwiązania, odpowiedzi, udowodnienia tezy... Gdyby Einstein nie zadawał sobie pytań obserwując wszystko wokół...
@@martakuzminska350 "prawda" jest taka, że jak ktoś nie jest związany z naukami przyrodniczymi ... to może mieć trudności ze zrozumieniem zasadności tej koncepcji.
Czyli byt (np człowiek) jest tylko narzędziem do trwania pewnej informacji (genów) w wieczności. Można powiedzieć że z tego stanu pośredniego, stanu konieczności jakim jest życie uczynilismy wisienkę na torcie.
@@piotrekfortuna6125 A co w tym ponurego? Chyba to, że przez tysiące lat trwania naszej cywilizacji trwoniliśmy energię na mrzonki pełne pychy i megalomanii...
@@GenderWoman666 Ponura jest bezsensowność życia. Z jednej strony. :) A patrząc na to z innego punktu widzenia to świadomość tego jest wyzwalająca. Bo czym są problemy dnia codziennego w obliczu śmierci? Dzięki takiemu podejściu można pozbyć się strachu i po prostu żyć. Bo mamy jedną szansę. Ludzie szukali pocieszenia w wierze w siły nadprzyrodzone bo chcieli nadać sens swojej egzystencji.
Zrobiłem kilka startapów w PL i SV i często spotykałem sie z stwierdzeniem "dużych" inwestorów, że nigdy nie zainwestowaliby w osobę powyżej 30 roku życia. Myślałem, że to statystyka, kwestia zakładania rodziny itp. ale to co mówisz w 12:06 rzuca na to inne światło... mega ciekawe. BTW: Jestem facetem, lat 30, Warszawa. Statystyczny ideał
Symulacja, wy wszystko wiecie, przestancie namj sterowac :( albo nie, bo jak przestaniecie, to wtedy my tez znikniemy. To niech juz bedzie tak jak jest, i tak umre za jakies 50lat, co to dla was jest taki wymiar czasu, jak u nas minuta, to jak sekunda w simsach
Dawid, zrób ankietę, gdzie zapytasz nas o wiek. Przy okazji możesz zadać jeszcze ze dwa, trzy pytania (ale nie więcej!) i wtedy naprawdę będziesz wiedział, kto Ciebie słucha. I nie chodzi tylko o pokazanie średniego wieku, czy wskazanie tej największej grupy, ale wręcz przeciwnie; dowiesz się, że słuchają Ciebie i dziesięciolatkowie, i trzydziestolatkowie, i pięćdziesięciolatkowie, i siedemdziesięciolatkowie. A być może i osoby młodsze, i osoby starsze.
Dający do myślenia odcinek. Czyli podsumowując po prostu w planie tworzenia i ewolucji nasze ludzkie ciała są tylko dobrze zaprojektowanymi nośnikami( takim tabernakulum) dla "nieśmiertelnego" umysłu. Nasze organizmy muszą utrzymać w dobrej kondycji nasz mózg żebyśmy mogli zdobyć bagaż doświadczeń mentalnych i duchowych co przyda nam się w dalszej długiej drodze po śmierci ciała. Jeżeli zbyt mocno popłynąłem to jest to tylko taka moja opinia.
@@E.Wolfdale istota szara która się nie zmienia przez całe życie to taka metafora dla duszy stąd taki wniosek, ale napisałem że jeżeli są to zbyt daleko idące dywagacje, to tylko moja personalna opinia
@@E.Wolfdale a dodatkowo jestem akurat po lekturze "księgi Urantii" więc przez pryzmat lektury zbyt daleko idący wniosek, trochę faktycznie masz rację nie związany z odcinkiem
Nie trać energii, na strach przed nieuniknionym. Kiedyś napewno przestanie dodawać. Mało tego, w pewnym momencie Ty przestaniesz oglądać te już dodane... ;)
@@vert3x560 Faktycznie, nie uwzględniłem wątku wampirycznego, umożliwiającego wieczną działalność. Choć podobno srebro oraz osikowy kołek i w takim przypadku mogą położyć kres twórczości ;) A Ty jaki Masz patent na wieczny żywot? ;)
Jako położna dziękuję za ten film. Tematyka embriologii i życia prenatalnego co coś niesamowitego. Może zrobisz kiedyś też film o pamięci prenatalnej bo to również fascynujące. Pozdrawiam ❤
Nauka jest wspaniała! Tak jak kiedyś pisał Richard Dawkins, jesteśmy maszyną memową, czy też genową, a pod te koncepcje można podpiąć wszystko co ewolucja u nas kształtuje, a może kształtowała, w sumie kształtuje, jakoś teraz. Jestem reprezentantem statystyk YT 😉 ale co się dziwić, skoro oglądam każdy odcinek po 10 razy, to może statystyka jest mną?
Tak sobie pomyślałem... kobiety mają określoną liczbę komórek jajowych na całe życie. I ani jednej więcej. Dochodzę więc do wniosku, że gdyby natura stworzyła taki sam system u mężczyzn to wyginęlibyśmy przez masturbację tysiące lat temu.
Tak przed obejrzeniem... Nigdy nie będziemy sobą bo tak naprawdę jesteśmy zlepkiem wszystkich osób z którymi obcujemy przez dłuższy czas w swoim życiu.
@@indrickboreale7381 ale osób które zakładały konto np 6 czy 7 lat temu i "mają" po 113 lat już parę znajdziesz ;). Jeżeli ktoś zakładał 7 lat temu i podawał złą datę to najpewniej ma teraz coś koło 20 lat.
Dziękuję za ten odcinek. I za to, że trzymasz poziom. Że bronisz się merytoryką i nie robisz na siłę śmieszkowania, sztucznych wąsów, pawich piór i kupowania uwagi. Twoja wiedza, merytoryka i osobowość doskonale wystarczają. Dziękuję! 😍💐🦉
Bardzo fajny materiał, daje do myślenia, zwłaszcza w kontekście podejścia katolickiego, gdzie "Ja" istnieje już w planie Bożym, a na ziemi od momentu zapłodnienia. Wiele osób się z tym nie zgodzi ale ten temat zawsze będzie niejasny gdyż zależy od definicji tego co uznamy za "nas"
Ja to ja. Ja to fizyczne cialo. Ja to człowiek. Ja to istota ludzka, istota biologiczna, uwarunkowana poprzez genetyczne zestawienie mojej matki, mojego ojca oraz brnąc dalej, moich praprzodkow. Czyli w tym wypadku Słowian, nie wiadomo jak to bywało we wczesnych naszych latach, ale mieszanki miały na pewno miejsce.
Mam 31 lat i jeżeli to co widzę w lustrze to najlepsza wersja mnie... to kurła ból.
@@bonatequila Wróć do początku filmu. Jest tam, że według niektórych wiek około 30 lat jest okresem kiedy człowiek jest w swojej najdoskonalszej postaci.
@Toudeusz Również mam 31 lat i ja też nie czują się jak najlepsza wersja samego siebie.
@@bonatequila A co tu jest do rozumienia? W odpowiedzi na post Toudeusza w którym stwierdza, że w wieku 31 lat nie czuje się najlepszą wersją samego siebie, odpisałeś/aś "nikt nie twierdzi, że to Twoja najlepsza wersja tylko najbardziej aktualna". No to ja sprostowałem to, że jednak istnieją ludzie którzy uważają, że wiek 31 lat to okres w którym jesteśmy najlepszą wersją samego siebie. Ja po prostu nie wiem jak można inaczej zrozumieć Twoją wypowiedź inaczej niż ja to zrobiłem.
@@bonatequila "nikt nie twierdzi, że to Twoja najlepsza wersja" Tą są Twoje słowa? Wziąłem je z Twojej wypowiedzi, więc są raczej Twoje. I chcesz mi teraz wmówić, że Ty tylko odnosisz się do kwestii najaktualniejszej wersji samego siebie, a już nie co do tej najlepszej? Jak dla mnie to próbujesz w tej chwili odwrócić kota ogonem.
@@bonatequila Potrafię się przyznać do błędu, ale muszę mieć poczucie, że ten błąd popełniłem, a w tej rozmowie ani przez chwilę takiego poczucie nie miałem. Nie zamierzam Ci cały czas przytaczać Twojego komentarza pokazując co tam jest napisane, bo cały czas zachowujesz się tak jakby znajdowało się tam coś innego niż faktycznie jest. Nie sądziłem, że tego typu rozmowę przeprowadzę pod filmikiem Naukowego Bełkotu, no ale cóż.
Uwielbiam kiedy mówisz "na tym łez padole"!
Na początku zrozumiałam, że mówi jedno jakieś włoskie słowo XD
Ja wolę "i tak dalej, i tak dalej..." :)
Aż mi się przypomniało: "Do Ciebie wołamy wygnańcy synowie Ewy. Do Ciebie wzdychamy, jęcząc i płacząc na tym łez padole."
Jakoś ostatnio za często to słyszę. :-(
@@tomaszkolano8943 A co to za tekst, jakiś hymn Emo?
@@GenderWoman666 "Salve Regina", "Witaj Królowo" używany na katolickich pogrzebach...
Myślałem, że będzie więcej o świadomości i coś o poczuciu tożsamości (co sprawia, że ja to ja?).
Ciekawy temat, mam nadzieję, że pojawi się jeszcze coś z tej dziedziny.
tez mam z tym problem...
Ten temat jest tak rozległy i tak wręcz metafizyczny, transcendentalny, że można w normalnym świecie spokojnie zaliczyć to do jakiejś magii, ezoteryki, religii... Poczytaj, pooglądaj coś o Joe Dispenzie.
Pytanie do Jim`a Carrey`a. Jesteśmy sobą przed urodzeniem i po śmierci, a tak przez całe życie odgrywamy jakąś rolę.
Pojęcia ego i śmierci ego sporo mogą tutaj dodać.
Nasze życie jest każdym doświadczeniem istnienia Boga pierwszej świadomości. Bóg podczas tworzenia świata przekazał do naszych umysłów swoje doświadczenie istnienia.
Wstęp byl powalający, ponieważ jestem dziewczyną, 14 lat i ogladam w Niemczech 😂
Nie masz. Szach mat
nie ogarniam ani trochę jak to możliwe, że w pewnym punkcie czasu coś pierdyknęło mocno i wodór połączył się z tlenem, i taka planetka sobie zawiesiła się krążąc bezustannie blisko takiej gwiazdy, ale też nie za daleko i potem jakieś takie różne sobie przygody były i potem były sobie jakieś jednokomórkowce, które sobie stwierdziły (bez żadnej przyczyny, ani nie dostając porady od nikogo), że "a dobra, czas by jednak być organizmami więcej niż jedno komórkowymi", i potem ...(FIVE HOURS LATER)... i potem Dawid Myśliwiec na youtube opowiada jak sobie jakies komórki robią wycieczkę, żeby zrobić różnicowanie.
Mój 30-letni płat czołowy zaczyna mnie swędzieć na myśl o tej całej wiedzy, której nie zdobędę, a która jest tak fascynująca. Wątpię by mi się udało, ale chciałbym dożyć momentu, w którym ludzie tak naprawdę rozkminią o co chodzi w życiu i po co to wszystko i jak to wszystko po kolei i ... DLACZEGO CZAS NIE MA POCZĄTKU, A JEŚLI MA TO JAK GO POJĄĆ moim mózgiem.
To uczucie wielkości i niemożliwości jej ogarnięcia przypomina mi utwór "it's all too much" Beatlesów. Polecam!
Odpowiedź na jedno z tych pytań już najprawdopobniej rozkminili: w życiu chodzi o reprodukcje (but you never really know ;_;)
bo to nie czas ma początek, a jego naliczanie.
czas jako miara przestrzeni, pojawia się wraz z punktem odniesienia. zaś z Wielkim Wybuchem rozpoczęło się jego zliczanie. czyli to co powszechnie nazywamy upływem czasu.
choć w zasadzie jest odwrotnie. czasu tylko przybywa, a nie ubywa. w końcu się starzejemy, a nie młodniejemy. i to jest czas Newtonowski.
natomiast odkrycia Einsteina, dotyczą postrzegania czasu jako miary odległości. tak jak perspektywa dotyczy metra, tak Teoria Względności dotyczy sekundy, zaś nie ma nic wspólnego z tygodniem, miesiącem itp.
jedno pojęcie, dwa znaczenia, no i stąd kłopot.
@@cokrates7531 część nie może pojąć całości :)
Też mam czasem taką rozkminę. Istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że "coś" wywołało ten wielki wybuch. Może wcześniej istniała jakaś cywilizacja, która była o wiele bardziej rozwinięta niż my i np. jesteśmy ich eksperymentem, może to oni są/byli "Bogiem" xD eh ... tyle pytań bez odpowiedzi.
Brat mojej mamy był mega ogarniętym gościem, znał się na filmie ,reżyserii , lubił książki, kobiety , wódkę i ciekawe rozmowy. Potem miał wypadek i trepanacje czaszki. Po tej operacji stał się innym człowiekiem, oprócz pewnych problemów z poruszaniem ( opóźnienia, brak refleksu itp) cały jego charakter, to jakim był człowiekiem zupełnie się zmieniło, łącznie z poczuciem smaków, przestał lubić 90% rzeczy które jadł wcześniej, stał się dwuwymiarowy, umarł by z rozpaczy gdyby poznał siebie po wypadku. Stał się też złośliwy, małostkowy, knujący, libido na kobiety spadło mu conajmniej o połowę, pozostały tylko nałogi, wódka i fajki. Wiem że był sobą przed wypadkiem, kim stał się później ? dlaczego mózg powołał do życia cechy charakteru które u niego nie występowały ? Dlaczego zmieniły się jego poglądy w sprawach zupełnie nie związanych ? Czasami miał jakby przebłysk świadomości gdy przez jeden moment wypowiadał się jak wcześniej, potem znów wracał do formy takiego trochę patola.p.s. uwielbiał też sudoku i po wypadku też nie sprawiało mu trudności , gdzie wysiąść na właściwym przystanku było wyzwaniem. Rip.
A słyszałeś o lobotomii? To czemu się dziwisz, że uszkodzenia mózgu powodują zmianę osobowości? Przecież nawet zwykła nadczynność pewnych obszarów w mózgu potrafi zmienić zachowanie człowieka. Jak cię temat interesuje to przeczytaj "Zmień swój mózg, zmień swoje życie".
Zapewne została u niego uszkodzona kora przedczołowa, która odpowiada za monitorowanie i nadzorowanie przebiegu czynności, ale też kontroluje impulsy, z czego może wynikać ta złośliwość. Często myślimy, że osobowość to taki tylko częściowo połączony z ciałem fragment człowieka, ale tak naprawdę sporą część cech ustala wielkość pewnych części w mózgu i hormony. Polecam poczytać o przypadku Phineasa Gage'a, który właśnie też przeżył taką zmianę osobowości. PS. Sudoku pobudza obszary mózgu, które najwidoczniej nie zostały uszkodzone; to, że nie pamięta, gdzie wysiąść, może być również wynikiem częściowego uszkodzenia hipokampa. Polecam odesłać wujka do neuropsychologa, na pewno lepiej oceni, które części mózgu mogły zostać uszkodzone.
@@tenshakk Już jest w krainie Walhalli :-) Natomiast zapamiętam tę lekcję mózg=osobowość=człowiek. Tyle i aż tyle.
Polecam film "Aviator" i poczytać o historii głównego bohatera :)
Wytłumaczę wam to tak :
Człowiek ma świadomość i umysł, są to dwie odrębne rzeczy!
Świadomość to my! Mamy poczucie że jesteśmy, że my to my! Umysł jest zbiorem naszych zachowań, nawyków zaczerpniętych z otaczającego nas świata ;) Jedni będą reagować na daną sytuację złością, inni lękiem, wszystko zależy od tego jakich nawyków zaczerpneliśmy od otaczającego nas świata, np Mamy, Taty, Dziadka, znajomego Taty!
Mogę nawet wam to udowodnić!
Od zawsze byłem lękową osoba, nauczyłem się tego z domu.
Z czasem dostałem nerwicy lękowej.
Zacząłem nad Sobą pracować, zmieniać utrwalone przez umysł nawyki na nowe lepsze!
Np fobia społeczna :
Odrazu reagowałem lękiem, że tutaj jest zagrożenie! Umysł miał taki nawyk, a ja sumienną pracą świadomością nauczyłem umysł nowego postrzegania tej sytuacji, udowadnialem że nie ma się czego bać, i nauczyłem umysł nowego postrzegania takich sytuacji :) Teraz system już śmielszy, często rozmawiam z innymi, itp :)
To jest właśnie rozwój osobisty! Zmieniamy nawyki zaczerpnięte z otoczenia na inne :D
Jest to bardzo ciężkie, ale możliwe! Pozdro mordeczki!
Naukowiec. Filozof. Snajper.
Uwielbiam Cię Dawid! ! Bardzo lubię Twoje filmy i mam wrażenie, że wyciągam z nich więcej niż z niejednej lekcji... Dzięki!
Ja bym powiedziała, że z każdego filmu wyciągam więcej niż ze zdecydowanej większości lekcji, o ile nie wszystkich (ale może po prostu ciężko mi teraz sobie takie świetne lekcje przypomnieć przez moje pesymistyczne podejście do szkoły, więc zostanę przy tej zdecydowanej większości ahaha) :D
Bardzo słuszna rozkmina. Wniosek wstępny; nie jesteśmy niczym jak narzędziem ewolucji.
Nie oglądam, bo stanę się kimś innym
Pisząc ten komentarz stałeś się kimś innym
Juz sie stales ! LOL
uważ aj bo staniesz sie gracusiem
@@cojest8114 Gdyby naprawde nagle stał się kimś innym to bez kaftana by się nie obyło.
.
dopiero wtedy
stajesz się sobą,
przeto kimś ważnym,
kiedy zrozumiesz,
że jesteś każdym.
.
Skąd to
@@dfa8121 Śmierć w Wenecji (1971)
Kończę oglądać nowy film Astrofazy, zaczynam UNB - i takie coś lubię
Brawo 👏 😀
Tak trzymać ! :)
A ja dzięki tobie kończę UNB, zaczynam pierwszy film od Astrofazy, bo wcześniej jakoś nie trafiłam. Gracias :D
Ja zacząłem po "niebie w maju" Astrolife... Polecam... A teraz idę oglądać Johna Olivera
Ja to samo dzisiaj ;)
Wysluchalem faktow ktore przedstawiles o swiadomosci ktora tworzy sie w lonie matki jako nasienie badz jajeczka (chodzi o komorki ktore maja je dopiero wytworzyc sie w przyszlosci), stajemy sie inkubatorami nienarodzonej przyszlosci. Uproszcajac, nasza swiadomosc dopiero powstanie w naszych dzieciach. A my zarazem jestesmy inkubatorami, a takze swiadomoscia i swoim Ja naszych rodzicow. Temu lepiej czujemy sie przy dziadkach i jestesmy w cudzyslowiu lepiej przez nich traktowani. Wydaje sie to glupie i pogmatwane, jednak czymze jest swiadomosc jak nieodkryta mysla. Czym jest Ja, jak nie fikcja zalezna od spojrzenia, badz zalezna od odbicia. Czy w przeszlosci, terazniejszosci, przyszlosci nieosiagalna materia ktota jest niestabilna w kazdej formie i czasie. Niedookreslenia przez czas i materie. Stawia sie pytanie, czy Ja istnieje?
Ja jestem kobietą, mam 35 lat i oglądam w UK :) pozdrawiam. Uwielbiam twoje filmy 💕
Ania Madej ja też zauważyłam ze nic się nie zgadza. 24 lata UK as well :D
Even more than 35, woman and UK too
24, kobieta, Malta 😁
30 Michał Banbury
27, UK as well, but, i'm a lad
Słuchanie Ciebie to wyjątkowe przeżycie - wiedza i jej sposób przekazywania - Jesteś wielki !
"kura jest narzędziem jajka" o matko, to mną wstrząsnęło!
Świetny materiał.
Kobieta w średnim wieku z Holandii pozdrawia.
Uwielbiam to, jak zaczynasz swoje filmy i jak płynnie przechodzisz do ich głównego tematu
Kurde, oglądam różne filmy na yt, niektóre kanały regularnie, inne mniej, ale Ty udowadniasz za każdym razem, że jesteś nr 1 👍
Hejo pozdrawiam wszystkich czających komentarze przed filmem, wspaniały odcinek Warty obejrzenia. brawo dla autora. Jak to czyta to niech wie że ma super dykcje
który odcinek od UNB nie jest warty obejrzenia?
Dzięki za materiał. Zawsze jesteśmy sobą :) - dwulatek jest sobą i czterdziestolatek jest sobą. Jednak nie byliśmy sobą tacy jacy jesteśmy teraz - kiedyś i nie będziemy sobą tacy jacy jesteśmy teraz - w przyszłości :) oczywiście rozumując co do szczegółu wszech rzeczy :)
1:18 Dziękuję Ci za nawiązanie do Nieba :) wow! No i św. Augustyn, super, super, super!
Bardzo mi się podoba Twoja żywa, refleksyjna wrażliwość w podejściu do faktów naukowych i teorii - wiele zyskują dzięki takiemu spojrzeniu i przedstawieniu.
Łoooo! Film filozoficzny na kanale naukowym. Co się dzieje z cywilizacją?!
Filozofia to też nauka
Filozofia stawia pytania i nie udziela odpowiedzi, nauka nie potrzebuje pytań, po prostu stawia odpowiedzi
@@HeliosPlayGames Ta dawna tak. Bo pewne rzeczy jeszcze się nie wyodrębniły, jak np. nauka z filozofii. Współczesna filozofia nie jest nauką, bo nie odpowiada na te same pytania, nie jest falsyfikowana itd.
@@gallanonim6633 oj chyba poleciałeś z tą nauką. co do filozofii bardziej się zgodzę. :) kiedyś zadałem to pytanie wykładowcy filozofii. filozofia to jest nauka czego? odpowiedział mi pytaniem: a pan jak uważa? pozdrawiam xD
@rzep rzep może trochę przesadziłem, ale chodziło mi bardziej o zaznaczenie kontrastu między filozofią a nauką
Świetny materiał! Dzięki za nazwanie 8-tygodniowego człowieka 'człowiekiem' właśnie. Źle mi się robi, gdy ktoś w panice ucieka od tego określenia na rzecz odczłowieczających 'płodów' i 'zarodków' - jakkolwiek poprawne są to terminy naukowe. Każdy płód i zarodek jest już człowiekiem, choć nie w pełni ukształtowanym.
Dziękuję bardzo za wliczenie mnie już do średniego wieku ;)
Co do kwestii jajka i kury... Zmiana to jedyna stała w życiu. Żyjemy po to żeby doświadczać a nawiązując do Dragon Ball'a każde pokolenie staje się "lepsze" tu znaczy to lepiej i więcej może doświadczyć. Technologia ta istniejąca powstała zanim się pojawiliśmy na świecie, my tworzymy taką którą będą mogły doświadczać kolejne pokolenia. Wyjaśniony sens istnienia ;) jakby kto pytał ;)
NIESAMOWITE!!!!!!!!!!!!!!
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo otwierasz mi oczy na cały świat przez twoje filmy...
BTW to ty sprwiłeś że swoje przyszłe plany wiążę z biologią i chemią :D
DZIĘKUJĘ CI!!!!!!!!!
Można wiedzieć w jaki sposób wiążesz swoje plany z tymi dziedzinami nauki? :)
@@HeronicleOczywiście. Mam zamiar udać się do szkoły średniej na profil Biol-Chem a następnie na politechnikę gliwicką na chemię molekularną :D
@@dominiksiuda9766 Super, powodzenia, radzę ogarniać matmę i fizykę by sobie ułatwić życie, bo z chemią są ściśle powiązane. :)
@@Heronicle dzięki za radę zwrócę na to szczególną uwagę :)
@@dominiksiuda9766 powodzenia, też uwielbiam chemię i fizykę
Mam 17 i oglądam od kilku lat więc wymykam się wartości średniej
Pierwszy raz udało mi się tak wcześnie po publikacji załapać się na odcinek! || Skąd wiesz, że robisz dobry materiał? Kiedy Twój tytuł nie mówi zasadniczo nic, ale i tak każdy obejrzy! :D
znam ludzi którzy nigdy tego nie obejrzą tego filmu ponieważ oglądają tylko filmy o wędkarstwie.
@@inyohdum masz zdecydowaną rację. Również znam takich ludzi. Przeprosiłbym ich za wykluczenie ze sformułowania "każdy", ale i tak nie przeczytają przeprosin, bo nie klikną w ten film.
@@TheCrimsonPope czyli mówiąc każdy masz na myśli każdego kto obejrzy :P obejrzy każdy kto obejrzy - nie sposób się nie zgodzić :D
@@takjakbyskadinad raczej każdego widza kanału ;)
O niee to spojrzenie na koniec 18:53 kiedy uświadamiasz sobie o co chodzi
Przerażające !
Mam 18 lat, jestem kobietą i mieszkam w Polsce. Jedno trafiłeś :)
Także 18, kobietka ale... Szczecin to jeszcze Polska? 😉😂
Identiko😊😉
Srednia stystyczna to suma wieku wszystkich ogladczy podzielone przez ich ilosc.Mozna to sobie samemu nawet obejrzec gdy sie wejdzie do licznika odwiedzin :) Srednia statystyczna to nie dokladny obraz ale przyblizony :) Polecam poczytac o krzywej Gaussa.
franol7 każda z nas o tym wie, dlatego właśnie śmiejemy się ze średniej statystycznej, tak często wykorzystywanej np. przez polityków, bowiem zakrzywia obraz rzeczywistości
@@jagmak13 Akurat politykowi srednia statystyczna jest bardzo potrzebna i wspolczene nauki polityczne by bez tego wskaznika wyborcy nie istnialy :) Polityk zas dziala na tzw wirtualnego wyborce ktory jest niczym innym tylko srednia statystyczna grupy wyborcow.
Nie bardzo tez moge sie zgodzic ze zakrzywia rzeczywistosc .Z pewnoscia z perspektywy pojedynczego czlowieka jak ty tak ,ale juz z punktu widzenia grupy politykow to bardzo wygodny model bo w kazdym z pojedynczych wyborcow jest czastka "sredniaka" i jesli sredniak je ptysie to znaczy ze obiecjujac ptysie trafia do szerokiego wachlarza zjadaczy ptysi ale niekoniecznie do np ciebie indywidualnie.Mysle ze z kobieca beztroska od razu oparlas sie na szczegolowym odwolaniu do ciebie indywidulanie ! a srednia to jednak srednia :) i w niej sie rowniez miesci to ze w grupie 100 osob dwie nie jedza ptysi:)
56 lat, kobieta z UK. Uwielbiam twoj belkot.
Dawidzie, powiem ci, że osoby o wiele młodsze też cię oglądają ❤️ Kształcisz nowe pokolenie! Gratuluję i pozdrawiam! 😊❤️
Mam 19 lat, jestem kobietą i oglądam ten film w Niemczech:) Fajnie się czuję, nie zgadzając się ze statystykami
Z TEGO CO CZYTAM w komentarzach to wypada zrobić kolejny film o tym po co jest Filozofia .. i DLACZEGO nauka potrzebuje Filozofii.
Tak!
Ooo tak!!!
@@vert3x560 Dokładnie tak nie jest.
@@zj7498 Do zadawania sobie pytań, które dzisiaj wydają się absurdalnie niemożliwie abstrakcyjne, do wędrowania myślami wszędzie, dosłownie wszędzie, by kiedyś przypadkiem, bądź celowo poprowadzi do znalezienia rozwiązania, odpowiedzi, udowodnienia tezy... Gdyby Einstein nie zadawał sobie pytań obserwując wszystko wokół...
@@martakuzminska350 "prawda" jest taka, że jak ktoś nie jest związany z naukami przyrodniczymi ... to może mieć trudności ze zrozumieniem zasadności tej koncepcji.
Jeszcze nie miałem czasu, żeby obejrzeć, ale myślę, że najtrafniejsza odpowiedź to całka jednostronnie oznaczona od czasu urodzenia po mnie.
Mam 13 lat i oglądam wszystkie twoje filmy z wielkim zaangażowaniem 😄
Kiedyś oglądałem program Sonda i długo nic nie było w stanie go zastąpić. Cieszę się że to Ty tego dokonałeś. Uwielbiam Twój kanał.
Jestem kobietą, mam 24 lata i oglądam film w Holandii :)
Pozdrawiam
hej, ja też w NL 😄!
Też
Osobowość to iluzja, intelektualna reprezentacja naszego "ja"
Czyli byt (np człowiek) jest tylko narzędziem do trwania pewnej informacji (genów) w wieczności. Można powiedzieć że z tego stanu pośredniego, stanu konieczności jakim jest życie uczynilismy wisienkę na torcie.
Zależy kto.
Polecam książkę *_Samolubny gen_* Richarda Dawkinsa.
To bardzo ponury wniosek, jednak chyba jest słuszny. :/
@@piotrekfortuna6125 A co w tym ponurego? Chyba to, że przez tysiące lat trwania naszej cywilizacji trwoniliśmy energię na mrzonki pełne pychy i megalomanii...
@@GenderWoman666 Ponura jest bezsensowność życia. Z jednej strony. :)
A patrząc na to z innego punktu widzenia to świadomość tego jest wyzwalająca. Bo czym są problemy dnia codziennego w obliczu śmierci? Dzięki takiemu podejściu można pozbyć się strachu i po prostu żyć. Bo mamy jedną szansę.
Ludzie szukali pocieszenia w wierze w siły nadprzyrodzone bo chcieli nadać sens swojej egzystencji.
Bez dwóch zdań jesteś coraz lepszy.
Okej. To było BARDZO dobre. Super robota!
Mam nadzieję, że film o (samo)świadomości się pojawi! Bardzo ciekawy temat!
Jak zawsze wysoki poziom
Pozdrawiam Panie Dawidzie
i wszystko jasne , zawsze tak to wytlumaczysz ze i Krowa to zrozumie , Super .
Jestem kobietą, mam 24 lata i oglądam Cię będąc w Japonii :)
I to piękną kobietą widzę.
@@Kushyk611 jaki stulejarz z Ciebie xD
@@quavoshghh3645 Dlaczego?
@@Kushyk611 Bo po co to piszesz?
Zrobiłem kilka startapów w PL i SV i często spotykałem sie z stwierdzeniem "dużych" inwestorów, że nigdy nie zainwestowaliby w osobę powyżej 30 roku życia. Myślałem, że to statystyka, kwestia zakładania rodziny itp. ale to co mówisz w 12:06 rzuca na to inne światło... mega ciekawe. BTW: Jestem facetem, lat 30, Warszawa. Statystyczny ideał
Właśnie przed chwilą myślałem kiedy stajemy się sobą i dlaczego XD
Teraz :D
Tutaj operator MATRIXA, wiemy że o tym pomyślałeś, dlatego wygenerowaliśmy ten film.
@@blurfilm2223 xD
Symulacja, wy wszystko wiecie, przestancie namj sterowac :( albo nie, bo jak przestaniecie, to wtedy my tez znikniemy. To niech juz bedzie tak jak jest, i tak umre za jakies 50lat, co to dla was jest taki wymiar czasu, jak u nas minuta, to jak sekunda w simsach
Dawid, zrób ankietę, gdzie zapytasz nas o wiek. Przy okazji możesz zadać jeszcze ze dwa, trzy pytania (ale nie więcej!) i wtedy naprawdę będziesz wiedział, kto Ciebie słucha. I nie chodzi tylko o pokazanie średniego wieku, czy wskazanie tej największej grupy, ale wręcz przeciwnie; dowiesz się, że słuchają Ciebie i dziesięciolatkowie, i trzydziestolatkowie, i pięćdziesięciolatkowie, i siedemdziesięciolatkowie. A być może i osoby młodsze, i osoby starsze.
Dający do myślenia odcinek.
Czyli podsumowując po prostu w planie tworzenia i ewolucji nasze ludzkie ciała są tylko dobrze zaprojektowanymi nośnikami( takim tabernakulum) dla "nieśmiertelnego" umysłu. Nasze organizmy muszą utrzymać w dobrej kondycji nasz mózg żebyśmy mogli zdobyć bagaż doświadczeń mentalnych i duchowych co przyda nam się w dalszej długiej drodze po śmierci ciała. Jeżeli zbyt mocno popłynąłem to jest to tylko taka moja opinia.
To nie buddyzm to chrześcijaństwo w najczystszej postaci nie zmoncone przez instytucję kościoła.
Na podstawie których fragmentów doszedłeś do takich wniosków? Są one jakieś takie nie za zbieżne z materiałem. :)
@@magdalenaultramaryna1417 dla tego w "" dokładnie chodziło mi o duszę
@@E.Wolfdale istota szara która się nie zmienia przez całe życie to taka metafora dla duszy stąd taki wniosek, ale napisałem że jeżeli są to zbyt daleko idące dywagacje, to tylko moja personalna opinia
@@E.Wolfdale a dodatkowo jestem akurat po lekturze "księgi Urantii" więc przez pryzmat lektury zbyt daleko idący wniosek, trochę faktycznie masz rację nie związany z odcinkiem
Połączenie nauki z filozofią - odpowiedziałeś na wiele nurtujących mnie pytać. Dzięki. Akurat ja wpisałem się w średnią - 31 lat facet
Uwielbiam filmy o mózgu i ewolucji :-)
20 lat, kobieta, ale oglądam w Polsce. Ciekawie jest patrzeć jak liczną grupą jest się w statystykach.
K 29 🇵🇱
Znalazłam Twój kanał przypadkiem. Przez Krzysia, żałuję że tak późno 🙂
kobieta- lat 50. Polska
Mam 62 słucham Cię w Chicago
Boje się ze kiedyś przestaniesz dodawać filmiki
Nie trać energii, na strach przed nieuniknionym. Kiedyś napewno przestanie dodawać.
Mało tego, w pewnym momencie Ty przestaniesz oglądać te już dodane... ;)
Przestanie i po pól roku zapomnisz.
@@vert3x560
Faktycznie, nie uwzględniłem wątku wampirycznego, umożliwiającego wieczną działalność.
Choć podobno srebro oraz osikowy kołek i w takim przypadku mogą położyć kres twórczości ;)
A Ty jaki Masz patent na wieczny żywot? ;)
Jako położna dziękuję za ten film. Tematyka embriologii i życia prenatalnego co coś niesamowitego. Może zrobisz kiedyś też film o pamięci prenatalnej bo to również fascynujące. Pozdrawiam ❤
Mam 15 lat jestem dziewczyną mieszkam w Polsce ;) no byłeś blisko
Haha ja tak podobnie nie jestem przeciętnym widzem XD
Nie prawda, bo miał rację, mam 27 lat.
Filozoficzny, tajemniczy, mroczny Dawid Myśliwiec. ❤
Nauka jest wspaniała! Tak jak kiedyś pisał Richard Dawkins, jesteśmy maszyną memową, czy też genową, a pod te koncepcje można podpiąć wszystko co ewolucja u nas kształtuje, a może kształtowała, w sumie kształtuje, jakoś teraz.
Jestem reprezentantem statystyk YT 😉 ale co się dziwić, skoro oglądam każdy odcinek po 10 razy, to może statystyka jest mną?
Mam 29 lat, jestem kobieta, ogladam w Polsce. To byl swietny odcinek. Mega
Dzień dobry, Dawidzie!
Łał!! Mega. Trzecie podejście rozwala system. Fascynujące.
Czekałem bardziej niż na grę o tron 😂
No bez przesady
A co to jest ta cała „Gra o Tron”? Pytam bo jestem zajęty życiem 😂
@@rafalkukisz A taki serial, który co jakiś czas się staje modny.
Właśnie się dowiedziałam, że dokładnie sobą byłam 30.04.2019 o godzinie 21:17 . Te czasy już nie powrócą . =)
Oboże ja też
Przeglądam konentaże od 30 min
Tak sobie pomyślałem... kobiety mają określoną liczbę komórek jajowych na całe życie. I ani jednej więcej. Dochodzę więc do wniosku, że gdyby natura stworzyła taki sam system u mężczyzn to wyginęlibyśmy przez masturbację tysiące lat temu.
Tak przed obejrzeniem...
Nigdy nie będziemy sobą bo tak naprawdę jesteśmy zlepkiem wszystkich osób z którymi obcujemy przez dłuższy czas w swoim życiu.
Po trzeciej kawie ;] staje się sobą
2 tygodnie temu skończyłem 30 lat. Dzięki poprawienie nastroju tym filmem.
Oglądam w Polsce, to się zgadza 🤓
Ja nie pozdro z Germany
Kobieta po 40-stce w Uk . Pozdrawiam i ogladam zawsze z zainteresowaniem, dowiadujac sie czegos nowego.
Mam 14 lat i jestem kobietą. Oglądam twoje filmy od ok 2 lat i już wiem że ten odcinek będzie ciekawy a jeszcze go nie obejrzałam 😉
W pewnym sensie wszyscy jesteśmy jedną osobą :)
Nie ma czegoś takiego jak "bycie sobą", ale to też kwestia definicji
xynfinity Dokładnie.
Ten film dotarł do mnie 3 lata po premierze teraz mam 25 lat algorytm YT dobrze działa
Mam 55 lat i mieszkam w DK dobre filmy robisz pozdrowienia 👍
Piękny wiek. Lubię starszych mężczyzn
Dziękuje za mile słowa
@@tomaszlaczek3386 nie byłam miła. Byłam szczera
dzięki
Super odcinek, totalnie wciągający i dający do myślenia
Myślę, że wszystko jest prawdą, oprócz wieku, jednak wiele osób zakładało konta będąc młodymi, a jednocześnie trzeba obejść ograniczenia wiekowe 😂
Jednak osób sprzed klasy ósmej podstawówki raczej tu nie uświadczysz, więc trochę tak, trochę nie.
Masz rację Jakub. Moi przyjaciele i ja sam jesteśmy pod 60tkę i uwielbiamy filmy Dawida.
@@indrickboreale7381 ale osób które zakładały konto np 6 czy 7 lat temu i "mają" po 113 lat już parę znajdziesz ;). Jeżeli ktoś zakładał 7 lat temu i podawał złą datę to najpewniej ma teraz coś koło 20 lat.
@@janm8027 no, ja akurat mam 20 lat, a konto zakladalem z 8-9 lat temu :D idealnie wyliczyłeś
Tak to już jest. Jak się raz ze zrozumieniem przeczyta "Samolubny gen" to na zawsze zmienia się myślenie o samym sobie :).
Kiedy kolejny podcast Dawidzie?
Mądry, inteligentny film... Gratuluję i dziękuję.
Jakaś panna chętna do reprodukcji? ( ͡° ͜ ʖ ͡°)
Uwielbiam materiały o mózgu, samoświadomości i neurobiologii. Chcę więcej!
Dziękuję za ten odcinek. I za to, że trzymasz poziom. Że bronisz się merytoryką i nie robisz na siłę śmieszkowania, sztucznych wąsów, pawich piór i kupowania uwagi. Twoja wiedza, merytoryka i osobowość doskonale wystarczają. Dziękuję! 😍💐🦉
Mam 14 lat i jestem dziewczyną😂 ale oglądam cię będąc w Polsce
nigdy, cały czas się zmieniamy, żadna zmiana nie jest bardziej prawdziwa od innej
Świadomość... czy to nie jest iluzja?
Twoja iluzja, moja iluzja. Pełno iluzji. A nawet znaczny jej nadmiar.
Jest coś przerażająco pięknego w temacie samoświadomości i pytaniu o to, kim, a może czym, jesteśmy. Rewelacyjny film Dawidzie.
Jesteśmy ludźmi. Bardzo dobrze ogarniętymi i zaznajomieni z wieloma tematami.
Zrub odcinek o działaniu marihuany i jej wpływu na zdrowie a także o redukcji szkuf
Widzę , że marihuana działa u Cb :)
Kobieta, 27 lat, ogladam w Polsce 😊
Bardzo lubię oglądać twoje filmy, choć wiedza którą przedstawiają raczej rzadko mi się przydaje.
Bardzo fajny materiał, daje do myślenia, zwłaszcza w kontekście podejścia katolickiego, gdzie "Ja" istnieje już w planie Bożym, a na ziemi od momentu zapłodnienia. Wiele osób się z tym nie zgodzi ale ten temat zawsze będzie niejasny gdyż zależy od definicji tego co uznamy za "nas"
Ja to ja. Ja to fizyczne cialo. Ja to człowiek. Ja to istota ludzka, istota biologiczna, uwarunkowana poprzez genetyczne zestawienie mojej matki, mojego ojca oraz brnąc dalej, moich praprzodkow. Czyli w tym wypadku Słowian, nie wiadomo jak to bywało we wczesnych naszych latach, ale mieszanki miały na pewno miejsce.
A może jakiś film w jaki sposób dokładnie formuje się płeć? Oraz z czego prawdopodobnie wynika interseksualność i transseksualność?
Mam 17 lat hahaha i obserwóje cię od pół roku bardzo interesujący kanał
Co to za muzyka ze wstępu?
I ta na końcu?
A ja jestem babą i mam 68 lat. Kocham naukowy bełkot! Emilia
o kurde gruby temat, no to whisky, wygodny fotel i jazda :D
@edit: no pomyłka 24 lata :D
Dziękuję za ten film.