Coraz więcej inwerterów balkonowych ma przekładnik prądowy i nie wysyła energii do sieci.Trudno zatem zdalne gniazdko nazwać rozwiązaniem genialnym, bo zapewne tylko podraża cenę zestawu a żadnej funkcjonalności nie poprawia. Autokonsumpcja przy PV wynosi średnio 20-25% .Przymałej PV balkonowej może nawet przekroczyc 25%. Ale opłata za licznik to 17-25zł miesięcznie więc w zależnosci od mocy paneli a wolno na balkonie mieć 800W to średnio zabiera z naszej produkcji 1/3 zysku. Zatem nie ma sensu rezygnował z podłączania do sieci albowiem tracimy energię gdy nie ma nas w domu a dodatkowo takie falowniki z blokadą eksportu do sieci są droższe od zwykłych Czyli najbardziej prosta pośpieszna kalkulacja wykaże że blokowane eksportu zmneijsza zyski przykładowo 3 krotnie, zatem drogi zestaw nigdy się nie zwróci. Czyli sama balkonowa PV traci na sensie przez wysokie opłaty licznikowe ale już blokowanie eksportu całkowicie podważa sens takich rozwiazań.Do tego niejasne są przepisy i z powodu BHP szybciutko takie nieizolowane przełącznikiem instalacje mogę być zakazane.Nawet nie chcę myśleć o konsekwencjach niezgłoszonego falownika, który z jakiś powodów np awarii, puścił zasilanie na sieć gdzie pracują pracownicy energetyki
W każdym pomieszczeniu minimum 2 inteligentne gniazdka * 5 pomieszczeń to ok 500zl a to dopiero początek tyle to kosztuje 1 PV dokup 2gi i falownik włącz do sieci i masz to samo zwróci się w 2 lata
Po sprawdzeniu cen poszczególnych elementów stwierdzam, że to gadżety dla ludzi mających sporo wolnej gotówki. 800 watowy mikroinwerter kosztuje prawie 1800 złotych. A 800 wat to wcale nie jest aż tak dużo. Inna sprawa, że lubię pańskie komentarze, że coś jest tanie dla pana, a tym czasem to coś kosztuje fortune.
Dokładnie. Raczej w bloku to tylko letni magazyn na nocki. W dzień, lodówka, tv, komp chodzą non stop. Do tego inne urządzenia okresowo, czajnik, piecyk, pralka, płyta, 800W to mało, a koszt już duży. Sławek fajnie opowiada i to cały zysk.
Mały update po roku od komentarza. Mikroinwerter to 600zł. Dwa porządne panele (nie najtańsze) po 400Wp to koszt 1000zł. W sumie za 1600zł mamy kompletną instalację.
Niestety połamiecie sobie zęby na spółdzielniach i wspólnotach. Nie chcą się godzić. Pół roku temu musiałem swoje panele zdemontować bo zagrozili mi wniesienim sprawy do sądu. Oczywiście 2 życzliwych sąsiadów na mnie doniosło. Po konsultacji z prawnikiem zdjąłem bo balkon stanowi elewację budynku która jest częścią wspólną a musi być zgoda na korzystanie z części wspólnej.
No i brawo. Szerz tą wiedzę bracie. Bo już wystarczy w Polsce widok upstrzonych na różne kolory balkonów, a jeszcze jakieś badziewia chcą wieszać na balustradę
@@krisk1236 Nikt nie ma prawa zabronić instalacji na balkonie anteny SAT. Wg SN balkon we wspólnocie jest do wyłącznego użytkowania właściciela lokalu z balkonem. Nie rozumiem jak można zabronić montażu paneli na balkonie...
@@anonanon4631Diabeł czasem tkwi w szczegółach, balkon to jedno, a zewnętrzna część barierki czy wystające elementy już niekoniecznie. U nas był wpis, że wszelkie anteny można montować, byle by nie wystawały poza obrys budynku.
A ile to gniazdko ma obciążalności? Lepszy byłby moduł do zainstalowania za licznikiem. Mógłby być z jakimś przekładnikiem zakładanym na przewód. Tak jak np w przekaźnikach priorytetowych .
Też uważam że jeden "inteligentny" bocznik/licznik założony na fazę przed licznikiem głównym załatwi sprawę. Tylko że do tego już się trzeba trochę znać. Może kiedyś liczniki dostarczane przez dostawcę prądu będą miały odpowiednie komunikaty wystawione na zewnątrz np po wifi
„wiadomo, że w bloku w mieszkaniu macie jedną fazę” absolutnie to nie prawda. W praktycznie każdym w miarę nowym mieszkaniu instalacja jest 3-fazowa. Więc to zdecydowanie słabe rozwiązanie.
W bloku mam rachunki rzędu 90PLN miesiąc. Powiedzmy że 1000PLN rocznie. Wliczając oczywiście wszystkie opłaty stałe. Jaki jest okres zwrotu takiego systemu? XX lat? Czy to działa w offgridzie?
Ciekaw jestem tej symulacji bo generalnie wiadomo ze tracker jednoosiowy ma sens jeśli pracuje w azymucie a nie w elewacji. Takie jednoosiowe trackery często są stosowane na farmach ale nie są skierowane na południe bo to tylko jeden użyteczny kierunek.Jeśli tracker chyli się na wschód a potem na zachód, a w południe leży płasko, to rzeczywiście daje dużo, prawie tyle co tracker kręcący się w azymucie. Na farmach takie trackery to długi szpaler tzn każdy szpaler kładzie się oddzielnie czyli to są takie długie trackery. W domu gdzie rząd paneli jest mały taki jednoosiowy tracker można na stałe pochylić na Pd. Wtedy naprawde jest nieźle. No ale na balkonie to ma dwie wady.Po pierwsze latem blok zasłanie i słonce jest widoczne tylko na szerokosci azymutu 180 stopni zatem tracker latem nic nie daje rano i wieczorem. Do tego tracker ma swoją szerokość paneli więc obracając się chowa sie we wnęce balkonowej.Przez to kąt 180 stopni widocznosci słońca zmniejsza się jeszcze bardziej. Wystawić trackera poza balkon na wysięgniku jest praktycznie niemożliwe z racji ramienia sił czyli dźwigni.
Tracker lepiej by pracował na najwyższym balkonie lub na dachu. Ale jeśli już wspólnota pozwoli wykorzystać dach to taniej będzie tam dołożyć 1-2 panele niż kupować tracker. Ale poprawka, bo tracker wg.p.Sławka ma chodzić w osi elewacji czyli cały czas ma być ustawiony na ten sam azymut. To da się zrobić bez wprowadzenia dodatkowego cienia.Tylko pomyślcie. Słońce przesuwa się po azymucie około 240 stopni a może więcej pod koniec czerwca. Tracker zmieniający kąt elewacji zmieniałaby kąt około 60 stopni czyli 4 razy mniej.Zatem ruszanie trackerem w pionie może dać 4 razy gorsze efekty niż w poziomie. Ale jeśli jest to balkon na najwyższym piętrze to gdy się ustawi do poziomu to sporo dołoży ale wątpię aby prosta symulacja bez programy do liczenia PV potrafiła policzyć ten zysk z "płaskości". Z pewnością taki tracker będzie dużo gorszy do trackera jak u Tomka Żyłki. Ale jest myk że tak jak na wstępie pisałem po zamontowaniu jednoosiowego trackera tak że os obrotu będzie skierowana na południe i to jeszcze skośnie w dół to taki tracker nieźle popracuje.Nikt nie liczył więc oceniam, że poprawi uzysk koło 20% i a jakby dał 22% to bardzo bym się zdziwił jeśli da 15% zysku to łatwo przeliczyć czy się zwróci.
Dziś panele są po 400W więc pasuje aby założyć dwa i tu trzeba poszukać starszych aby się nie czepili że mamy panele 2x435 W. Można się dogadać z sąsiadami i zrobić więcej paneli i zgłosić to jako normalną PV a można dodatkowo pokombinować jak prądem się podzielić z sąsiadami bo liczniki są tanie i nie ma problemu z rozliczeniami.Taka sąsiedzka PV ma te zaletę ze bez banku można osiągnąć wysoką autokonsumpcję. I na takie urządzenia czekamy aby w formie tzw bypassa dobierały energie jeśli kilku sąsiadów przekroczy moc instalacji PV. Zysk jest kilkukrotny bo płacimy tylko za jeden licznik, rezygnujemy z banku, licznik nie zjada 1/3 produkcji, nie wszyscy muszą się na tym znać.Łatwiej uzyskać zgodę wspólnoty. Zysku sporo, bo mało idzie na siec.Bilansowanie godzinowe praktycznie eliminuje koszty przesyłu i zwiększa autokonsumpcję dużo bardziej niż bank. A jak się działa wspólnie to wszytko jest tańsze tzn dach można wykorzystać oraz elewacje.
Za rok jak będą ceny godzinowe muszą postawić zestawy gdzie da sie zarządzać taką małą spółdzielnie energetyczna.Skarbówka i monopol do tego nic nie ma, bo każdy dostanie prąd w ramach swego wkładu finansowego.Zatem instalacja o dużej autokonsumpcji może się spłacić kilka razy szybciej niż balkonowa PV. I takie kalkulacje to ja rozumiem a ci co zrobią takie projekty i będą latać po blokach będą mieli niezły przerób, bo co innego jechać założyć 2 panele a co innego kilkadziesiąt przy szybkim przykręcaniu do balustrad jeśli będą mieli rozmaite uniwersalne uchwyty. Pionowy montaż przy orientacji Pd daje straty ok 30% choć nie problem to zmiejszyc do 10%. Ale w małej skali PV balkonowa nie ma sensu dlatego nie ma jej na domach i długo nie będzie bo po co dokładać? Można by też policzyć jak się zachowa duży off-grid +bypass podzielony na wielu sąsiadów. Spodobały mi się te rozważania, bo to wyzwanie dla programistów. Przykładowo w bloku jest kilka falowników po 10 kWp i może mały bank oraz system komputerowy, który startuje np pralki gdy produkcja jest większa niż konsumpcja z uwzględnieniem bilansowanie godzinowego oraz możliwością pożyczek między falownikami
Masz rację. Liczyłem to w Excelu i pewnie obliczenia przedstawię, ale tylko porównawczy eksperyment ma sens. Niestety wymaga to sporo pracy i pewnie warto badać od 1 marca do 1 listopada, by wynik był rzetelny, ale liczę, że uda mi się zobaczyć początkiem lipca różnicę panela stałego i tego trackera. Jeżeli balkon jest skierowany na południe, to bez względu na piętro będzie mieć te same wyniki (chyba się nie mylę?)
@@PaneleFotowoltaiczne No nie ma tych samych wyników.Już o tym kilka razy psiałem. Słonce latem chodzi na szerokości azymutu 240-270 stopni a jak balkon jest na niskim piętrze to blok daje cień i słońce jest widoczne tylko na szerokości azymutu 180 stopni.Zatem panel pionowy traci 30% i nie ma znaczenia na którym jest piętrze. Ale jak kąt zmieniamy bardziej na poziomy, to panel na najwyższym piętrze praktycznie nie będzie zacieniany i można go ustawić na kąt do ziemi dużo mneijszy niż 38 stopni więc wykorzysta słońce ranne i wieczorne. Na najwyższym balkonie można z panela zrobić płaski daszek i stracimy do orientacji Pd około 18%, ale spłaszczy się nam krzywa produkcji co może dać zysk z cen godzinowych i za rok to będzie do policzenia. Trudno na balkonie obracać dużym panelem w azymucie ale jeśli to będzie daszek to można ręcznie zmieniać jego kąt czyli w godzinach południowych obniżać go ale jeśli tego zaniedbamy to tracimy tylko ok 18% a gdyby wisiał pionowo to stracilibysmy 30%. A gdyby orientacja nie była dokładnie na Pd to strata byłaby jeszcze większa.Skrajne orientacje czyli Wch i Zach (i pion) to produkcja wynosi tylko 56%. Jestem zaskoczony propozycją trackera, bo im mniejszy tym gorszy stosunek ceny do uzysku. Czekam na prostą konstrukcję z gotowca czyli pozycjoner do obracania czaszą satelitarną albo coś co nie wymaga spawania a wykorzysta siłownik do bram czy silniczek od wycieraczek, tak że powstaną jakieś kity do złożenie minitrackera za pomocą prostych narzędzi. Niestety przepisy budowlane zapewne wykluczą trackery na balkonach, a mocowanie na sztywno będzie podlegało kontroli
Dużo falowników to ma, ale na zasadzie inteligentnego licznika. Tu jest inny pomysł, poprzez inteligentne gniazdko. Upraszcza to instalację i daje nam dodatkowo informację o zużyciu energii przez monitorowane urządzenie oraz możliwość jego zdalnego włączania i wyłączania. U siebie w domu mam ponad 10 inteligentnych gniazdek, dla wygody i wiedzy więc mi osobiście taki system bardziej odpowiada acz przy dużej mocy fotowoltaice, nie balkonowej, główny licznik byłby konieczny. Pozdrawiam
Posiadam instalacje fotowoltaiczną w normalnym wydaniu, na starych zasadach. To rozwiazanie ma sens tylko w blokach, ale na litość Boską nie za 12 000zł, po to by mieć świadomość że lodówka chodzi za darmo.........to po 20 latach spłaci się zakup i zasili 3 nowe lodówki. Pomijając to zwykły blokowicz płaci 300zł za miesiąc (to juz na wypasie) 12000:300 = 40 miesiecy (pełnego pokryci) a tu mamy załóżmy lodówkę, lampkę, telefon i ładowanie laptopa, a i ten komfort że jak zaniknie prąd w bloku to zaprosimy sąsiada by naladował sobie telefon za frri. Czyli plus minus wcale się nie powyliłem że ten zestaw zwróci sie po 20 latach gdzie akumulatory padną po góra 5. Jak by ten zestaw kosztował 3000 do 4000zł może i to miało by sens i logikę ale za 12 000? (ile za propagowanie firmy, pomyśl, nie bądź głupi.....a tak ceniłem twoje filmy)
To cenna uwaga ale ceny spadają. Ja testuje sprzęt a każdy powinien zobaczyć aktualną cenę i policzyć czy warto za te pieniądze w danym momencie to kupić. To tak jak testy modułów PV. Wtedy kosztowały po 1500-2000 zł dziś są po 300-500 zł. Zrobiłem 2 letnie testy i teraz każdy może wybrać bo cena/zwrot spadła do 2 lat
@@PaneleFotowoltaiczne my co mamy fotowoltaike powinniśmy jak ci rolnicy wyjść na ulicę. Bo kto to widział żeby być eko wydałem ciężko zarobione pieniądze, by korzystać ze Słońca które jeszcze jest darmowe i święci dla wszystkich, a te blade (wuje) z UE czy naszego rządu, karzą sprzedawać prąd za 1/4 ceny a kupować 4 razy drożej. Kolejny problem zakład energetyczny ma nas gdzieś, to na niż powinny być nakładane gigantyczne kary że nie przystosowują lini by muc odbierać czystą energię od zwykłego Kowalskiego. Powinni budować magazyny energii przy transformatorach. Mówią o atomie, ale czy jak to powstanie to zagwarantują że cena energii spadnie o 3/4 w stosunku do obecnych? A budują za podatki obywateli, to my się na to składamy bo rząd nie ma własnych pieniędzy. Koniec końców w Polsce by być eko to musisz za to 2 razy więcej zapłacić, tak że jak rolnicy wygrają, o ile coś wskórają, to my prosumeci powinniśmy też wyjść na ulicę i blokować, może też by coś się zmieniło w naszej sprawie. Pozdrawiam
Ze znanych rozwiązań PNP jest SolarFlow - Zendure Z opcji DIY GLTI2 lub soyosource z limiterami. Lub wersje certyfikowaną w DE Lumentree Grid Tie Inverter SUN. Do tych inwerterów podłączamy PV albo baterie. Mamy magazyn energii który możemy wykorzystać kiedy nie ma słońca.
Dzięki za podpowiedź.Widze,że to całe ekoflow to raczej zabawka dla gadżeciarzy, niż dla ludzi chcących zaoszczędzić.A prawie się nabrałem,tylko, że za dużo już jest w sieci filmików o samych zaletach tego systemu...żadnych wad😊No może poza ceną 😂
Za te kase rodziców na wycieczkę wysłać choć mile czas spędza a nie patrząc przez lata na te fotowoltaike na balkonie kląć będą że dali się wciągnąć w bi,nes bez przyszłości. Zużyciem pradu sami zawiadujemy. Żarówki powymieniać . Rozejrzec się co mają włączone do gniazdka a wcale nie używają. Nie pchać się w balkonowe panele bo ktoś poradził.
Panie Sławku, a czy można na balkonach w blokach montować PV? Z przepisów prawa budowlanego, balkony nie są własnością przynależących do nich mieszkań. To tak jakby pójść na ściernisko i próbować zbudować tam farmę fotowoltaiczną. No bo skoro jest tam ugór, to zrobi się z tego użytek. To tak chyba nie działa. Ja naprawdę bym nie chciał, żeby wzorem Ukrainy, gdzie wszystkie balkony są szklone, to u nas dla odmiany miałyby być PV. Jeżeli tak to ma wyglądać, to niech chociaż będzie jakaś rejonizacja np. na wschód od Wisły, tam zawsze świeci słońce.
Na balkonie nic nie zrobisz, tak jak piszesz, trzeba mieć zgodę zarządcy i projekt uzgodniony z ppoż. bo na blokach są pasy żeby pożar się nie rozprzestrzeniał a montaż PV w nieodpowiednim miejscu może taki pas zlikwidować przez nieświadomego instalatora czy właściciela.
@@IndyPointBo to są zabawki . do kamperów, przyczep turystycznych, domków letniskowych gdzie korzysta się z prądu od sąsiada lub agregat warczy całe dni.
Nie sadze, ze mozesz wlaczac falownik dostrajajacy sie do sinusoidy fazy ZE bez zgloszenia, ze wzgledu na ryzyko w przypadku przesuniecia etc co moze powodowac, ponadto w blokach mamy orzeciez teraz trzy fazy, wystarczy ze domownik wlozy smart gniazdko do obwodu na innej fazie i zaczniesz wysylac prad do sieci
Cześć. Czy ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi z panelami i ich mocą. Upraszczając by łatwo się liczyło. Akumulator 12V 200ah. PV1 200W Imax.10A. PV2 100W Imax 10A. Moce paneli są podawane w idealnych warunkach 1000 czegoś tam na m.kw. w temp. 25 stopni. To jaki jest sens dawać panel 200w skoro w tym samym słońcu PV1 i PV2 da ten sam prąd do akumulatora. Dziękuję za chęć wyjaśnienia.
Sławku powiedz ile czasu żeby nastąpił zwrot za takie urzadzenie bo ja wiem że z tej firmy się nie opłaca mimo że maja fajne rozwiązania. Jak byś mógł takie przybliżone wyliczenia w Excelu. I powiedzmy cobie szczerze ecoflow nie jest dla każdego ze względu na jego cenę która jest kolosalna jak za tak mały magazyn energii.
Nie mogę zrozumieć jak to działa? , system będzie wpięty w moje gniazdko które jest podłączone do sieci zewnętrznej przez licznik prądu. Jak wystąpi awaria w sieci miejskiej to mój wyprodukowany prąd popłynie do sąsiadów a ja jeszcze za to dodatkowo zapłacę bo nie mam licznika dwukierunkowego i podpisanej umowy więc licznik obciąża mnie za prąd który wpływa i wypływa . Jesli to madre gniazdko zmierzy ze moja lampa potrzebuje 300W i tyle puści z akumulatora to ten prąd znowu pojawi się na drutach które mnie łączą z sąsiadem. Na stronie producenta jest obrazek jak świeci lampa stojąca podłączona do akumulatora. Jest opis : Zmniejsz roczne koszty zużycia energii w Twoim domu , Zasilanie przez całą noc , Awaryjne zasilanie podczas przerw w dostawie prądu , Monitorowanie w czasie rzeczywistym, Dopasowany do Twojego domu, Kompaktowy design, Energia w zasięgu ręki ale nie wiele mi to pomaga w zrozumieniu działania. Może Twoje następne testy wyjaśnią tę kwestię dokładniej
Działa całkiem prosto. Gniazdka "inteligentne" wysyłają do falownika (radiowo, komunikacja po przewodach, nie wiem) ile jest z nich pobierane energii czynnej, a falownik to sumuje i wciska przez swoje gniazdo właśnie tyle energii. A jak nie ma zasilania z zewnątrz to się wyłączy (jak każdy falownik ongridowy) więc sąsiadów na pewno nie będziesz zasilał.
@@marcinmotylinski1796 No właśnie że się nie wyłaczy bo producent pisze : Awaryjne zasilanie podczas przerw w dostawie prądu , gdy nastąpi awaria, działać będą nie tylko niezbędne, podstawowe sprzęty, ale też urządzenia o większym zapotrzebowaniu energetycznym, na przykład pralki. A przewody przez które będzie płynął ten prąd łaczą się z gniazdkami sąsiada i resztą
@@krzysztofwitkowski4565 Nie sądzę. Żaden generator zwracający energię do sieci nie może pracować wyspowo, zarówno ze względu na zasadę działania (bo jest źródłem prądowym, napięcie ustala sieć) jak i ze względów bezpieczeństwa. Jeśli na przykład królik (albo dziecko) przegryzie Ci przedłużacz i zadziała wyłącznik RCD, to taki falownik MUSI się natychmiast wyłączyć żeby nie doszło do porażenia uszaka. Ja bym nie przejmował się bełkotem reklamowym ze strony dystrybutora, bo tam nawet nie znalazłem instrukcji do falownika. Pewnie żeby mieć awaryjne zasilanie musisz podłączyć się bezpośrednio do gniazda w stacji zasilania.
Dużo o niczym. Totalny bełkot dyletanta. Jak ktos chce miec problemy z energetyka to prosze bardzo moze sobie zainstalować.Po drugie jaka maksymalna moc paneli mozna zainstalować na balkonie 600W ? o ile zgodzi sie zarzadca budynku bo jedno, ogniwoo waży nawet 30kg. Po trzecie pod żadnym pozorem nie wolno właczac do gniazdek zadnych urządzen dostarczających do tych gniazdek energie elektryczną !!! bez uprzedniego odłączenia tych obwodów od sieci energetycznej, bo grozi to uszkodzeniem licznika, nieprawidłowym naliczaniem pobranej z sieci energi a nawet porazeniem pradem ze wzgledu na brak uziemienia urzadzenia generującego energia elektryczna. Po czwarte taki gadżet to wydatek rzedu 5000pln co przy cenie energi 0,60 za 1 kwh [bez oplat przesyłowych] i mocy ogniw na balkonie dostarczających 600W energie przez pięc godzi dziennie to no dobra sprawe jakies 90kWh uzysku miesięcznie razy 0,60gr to wychodzi 54zł wiec tak naprawde "darmowa" energia nie jest taka darmowa lecz znacznie wyższa od tej pobieranej z sieci energrtycznej. Za 5000 złotych mozna mieć 4166kWh energii licząc po 1,20zł.
Cena.... Jedyne 16500 PLN za zestaw: 2 panele 400w, microinwerter, bateria/akumulator 2 kWh, jedno inteligentne gniazdko i kilka przewodów, aby to że sobą połączyć. Producent zapewnia, że możemy zaoszczędzić do 33% naszego zużycia energii elektrycznej z sieci.... Ha ha...😂 Czyli stopa zwrotu..... Każdy niech sobie sam wyliczy....😅.
Jako backup taki magazyn energii wraz z panelami to bajer. Jeśli kogoś stać, ale jeśli to jest dla zwykłego mieszkania zużywającego 2600 kwh rocznie to raczej zbyt droga zabawa, system trza zmienić 😆 a w razie awari mieć taki zapas to skarb no ale jak zwykle dla bogatych a dla zwykłego wpierdalacza chleba raczej marzenie ścietej głowy. Niemniej pod namiot by poobcować z natura 😆 w sam raz 😆 Nasza cywilizacja znaczy "czyjaś cywilizacja" wyprodukowała mase Gadżetów i to zbędnych co sie dziwić ze "amerykańscy naukowcy" już sie takimi pierdołami zajmują bo większe problemy już dawno rozwiazali. 😆
To urządzenie działa na 1 fazę - jeśli kupisz to zawsze mniej za prąd zapłacisz nawet mniej na 1 fazie. Znajdź miejsce aby 4 panele powiesić ..............
Takie zestawy nie mają żadnego sensu ekonomicznego dla właściciela mieszkania. Dla hobbystów również nue ma to sensu bo zrobią spbie DIY duzi lepszy zestaw za pewno polowe tej ceny. Produkt bez odbiorców.
To jakieś inteligentne elektrony muszą być - wiedzą kiedy zasilić inteligentne gniazdko a kiedy nie... Mieszkańcy bloków - nie zacznienie płacić bardzo małych rachunków za prąd. Jak zmniejszycie zużycie to podniosą jakąś opłatę - biznes musi się kręcić.
Już od tej chwili słucham Pana jak szarlatana. Proszę nie naciągać ludzi biednych na ciągłe wydatki. Może to przyda się na łodzi, pikniku, pod namiotem. W budynku mieszkalnym, szczególnie blokowiskach - to idiotyzm !!
Przecież na balkonie i tak nie można nic wieszać bez zgody bo balkony są częścią wspólną a dodatkowo wchodzą przepisy ppoż i zarządcy nie dopuszczają takich praktyk.
Nie wolno na blokowych balkonach montować PV. Nie wolno w blokach wpychać prądu w sieć blokową. Koniec tematu. Aleeee, można postawić panel na taborecie i produkować prąd na zasadzie offgrid, a takie cuda u ludzi w blokach z balkonami na południe typu loża już widziałem.
*Wszystko ładnie i fajnie, ale jeżeli mam wydać takie pieniądze jakie widzę na stronie tej firmy, to zamiast tego będę po prostu płacił za prąd z sieci do końca życia i jeden dzień dłużej i jeszcze zostanie mi reszta 😁... To nie są ceny do mieszkań w bloku!*
Coraz więcej inwerterów balkonowych ma przekładnik prądowy i nie wysyła energii do sieci.Trudno zatem zdalne gniazdko nazwać rozwiązaniem genialnym, bo zapewne tylko podraża cenę zestawu a żadnej funkcjonalności nie poprawia.
Autokonsumpcja przy PV wynosi średnio 20-25% .Przymałej PV balkonowej może nawet przekroczyc 25%.
Ale opłata za licznik to 17-25zł miesięcznie więc w zależnosci od mocy paneli a wolno na balkonie mieć 800W to średnio zabiera z naszej produkcji 1/3 zysku.
Zatem nie ma sensu rezygnował z podłączania do sieci albowiem tracimy energię gdy nie ma nas w domu a dodatkowo takie falowniki z blokadą eksportu do sieci są droższe od zwykłych
Czyli najbardziej prosta pośpieszna kalkulacja wykaże że blokowane eksportu zmneijsza zyski przykładowo 3 krotnie, zatem drogi zestaw nigdy się nie zwróci.
Czyli sama balkonowa PV traci na sensie przez wysokie opłaty licznikowe ale już blokowanie eksportu całkowicie podważa sens takich rozwiazań.Do tego niejasne są przepisy i z powodu BHP szybciutko takie nieizolowane przełącznikiem instalacje mogę być zakazane.Nawet nie chcę myśleć o konsekwencjach niezgłoszonego falownika, który z jakiś powodów np awarii, puścił zasilanie na sieć gdzie pracują pracownicy energetyki
Patrząc na ceny Ecoflow to spora inwestycja która się zwróci za... tzn. nigdy się nie zwróci...
W każdym pomieszczeniu minimum 2 inteligentne gniazdka * 5 pomieszczeń to ok 500zl a to dopiero początek tyle to kosztuje 1 PV dokup 2gi i falownik włącz do sieci i masz to samo zwróci się w 2 lata
POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE .
SUPER IDEA .
Po sprawdzeniu cen poszczególnych elementów stwierdzam, że to gadżety dla ludzi mających sporo wolnej gotówki. 800 watowy mikroinwerter kosztuje prawie 1800 złotych. A 800 wat to wcale nie jest aż tak dużo. Inna sprawa, że lubię pańskie komentarze, że coś jest tanie dla pana, a tym czasem to coś kosztuje fortune.
Dokładnie. Raczej w bloku to tylko letni magazyn na nocki. W dzień, lodówka, tv, komp chodzą non stop. Do tego inne urządzenia okresowo, czajnik, piecyk, pralka, płyta, 800W to mało, a koszt już duży. Sławek fajnie opowiada i to cały zysk.
Mały update po roku od komentarza. Mikroinwerter to 600zł. Dwa porządne panele (nie najtańsze) po 400Wp to koszt 1000zł. W sumie za 1600zł mamy kompletną instalację.
hahaha stacja dokująca ecoflow delta 2 tylko 5400 :), już lecę oszczędzać!
CIEKAWE !!!!
Świetna koszulka Sławek, wydaje mi się że już ją miałeś.
bardzo interesujące rozwiązanie, ale niestety bilans finansowy pozostaje taki sam jak przy wszystkich fotowoltaikach balkonowych
Niestety połamiecie sobie zęby na spółdzielniach i wspólnotach. Nie chcą się godzić. Pół roku temu musiałem swoje panele zdemontować bo zagrozili mi wniesienim sprawy do sądu. Oczywiście 2 życzliwych sąsiadów na mnie doniosło. Po konsultacji z prawnikiem zdjąłem bo balkon stanowi elewację budynku która jest częścią wspólną a musi być zgoda na korzystanie z części wspólnej.
No i brawo. Szerz tą wiedzę bracie. Bo już wystarczy w Polsce widok upstrzonych na różne kolory balkonów, a jeszcze jakieś badziewia chcą wieszać na balustradę
Coś jak z antenami satelitarnymi.
@@krisk1236 Nikt nie ma prawa zabronić instalacji na balkonie anteny SAT. Wg SN balkon we wspólnocie jest do wyłącznego użytkowania właściciela lokalu z balkonem. Nie rozumiem jak można zabronić montażu paneli na balkonie...
@@anonanon4631Diabeł czasem tkwi w szczegółach, balkon to jedno, a zewnętrzna część barierki czy wystające elementy już niekoniecznie. U nas był wpis, że wszelkie anteny można montować, byle by nie wystawały poza obrys budynku.
stary śmiało do sądu trzeba było iść!!! Przecież to jest Eko. Jeszcze tęczowa torbe na ramię i koszulkę z napisem KONSTYTUCJA. Sprawa wygrana na 100%
A ile to gniazdko ma obciążalności? Lepszy byłby moduł do zainstalowania za licznikiem. Mógłby być z jakimś przekładnikiem zakładanym na przewód. Tak jak np w przekaźnikach priorytetowych .
To "gniazdko" to tylko czujnik mocy czynnej. Grube druty w środku, a obciążalność jest limitowana gniazdem 230V już istniejącym w ścianie.
Nie musisz się bawić w przekaźniki. Falownik to ogarnia
to nie lepiej bylo by zalozyc jakies cęgi z wifi za licznikiem i mierzyc prad po calosci?
Też uważam że jeden "inteligentny" bocznik/licznik założony na fazę przed licznikiem głównym załatwi sprawę. Tylko że do tego już się trzeba trochę znać. Może kiedyś liczniki dostarczane przez dostawcę prądu będą miały odpowiednie komunikaty wystawione na zewnątrz np po wifi
„wiadomo, że w bloku w mieszkaniu macie jedną fazę” absolutnie to nie prawda. W praktycznie każdym w miarę nowym mieszkaniu instalacja jest 3-fazowa. Więc to zdecydowanie słabe rozwiązanie.
Tak jak piszesz.
W bloku mam rachunki rzędu 90PLN miesiąc. Powiedzmy że 1000PLN rocznie. Wliczając oczywiście wszystkie opłaty stałe. Jaki jest okres zwrotu takiego systemu? XX lat?
Czy to działa w offgridzie?
50 lat
100lat plus coś tam
90pln? To chyba nie ma Cię w domu całymi dniami :) u mnie bez szaleństw około 150 (teraz czekam na pierwszy rachunek po odpaleniu klimatyzacji)
@@piotrpiersa5459😂
To nie tylko do bloku nawet do domu jest ok ..
Ciekaw jestem tej symulacji bo generalnie wiadomo ze tracker jednoosiowy ma sens jeśli pracuje w azymucie a nie w elewacji. Takie jednoosiowe trackery często są stosowane na farmach ale nie są skierowane na południe bo to tylko jeden użyteczny kierunek.Jeśli tracker chyli się na wschód a potem na zachód, a w południe leży płasko, to rzeczywiście daje dużo, prawie tyle co tracker kręcący się w azymucie. Na farmach takie trackery to długi szpaler tzn każdy szpaler kładzie się oddzielnie czyli to są takie długie trackery. W domu gdzie rząd paneli jest mały taki jednoosiowy tracker można na stałe pochylić na Pd. Wtedy naprawde jest nieźle. No ale na balkonie to ma dwie wady.Po pierwsze latem blok zasłanie i słonce jest widoczne tylko na szerokosci azymutu 180 stopni zatem tracker latem nic nie daje rano i wieczorem. Do tego tracker ma swoją szerokość paneli więc obracając się chowa sie we wnęce balkonowej.Przez to kąt 180 stopni widocznosci słońca zmniejsza się jeszcze bardziej. Wystawić trackera poza balkon na wysięgniku jest praktycznie niemożliwe z racji ramienia sił czyli dźwigni.
Tracker lepiej by pracował na najwyższym balkonie lub na dachu. Ale jeśli już wspólnota pozwoli wykorzystać dach to taniej będzie tam dołożyć 1-2 panele niż kupować tracker. Ale poprawka, bo tracker wg.p.Sławka ma chodzić w osi elewacji czyli cały czas ma być ustawiony na ten sam azymut. To da się zrobić bez wprowadzenia dodatkowego cienia.Tylko pomyślcie. Słońce przesuwa się po azymucie około 240 stopni a może więcej pod koniec czerwca. Tracker zmieniający kąt elewacji zmieniałaby kąt około 60 stopni czyli 4 razy mniej.Zatem ruszanie trackerem w pionie może dać 4 razy gorsze efekty niż w poziomie. Ale jeśli jest to balkon na najwyższym piętrze to gdy się ustawi do poziomu to sporo dołoży ale wątpię aby prosta symulacja bez programy do liczenia PV potrafiła policzyć ten zysk z "płaskości". Z pewnością taki tracker będzie dużo gorszy do trackera jak u Tomka Żyłki. Ale jest myk że tak jak na wstępie pisałem po zamontowaniu jednoosiowego trackera tak że os obrotu będzie skierowana na południe i to jeszcze skośnie w dół to taki tracker nieźle popracuje.Nikt nie liczył więc oceniam, że poprawi uzysk koło 20% i a jakby dał 22% to bardzo bym się zdziwił jeśli da 15% zysku to łatwo przeliczyć czy się zwróci.
Dziś panele są po 400W więc pasuje aby założyć dwa i tu trzeba poszukać starszych aby się nie czepili że mamy panele 2x435 W. Można się dogadać z sąsiadami i zrobić więcej paneli i zgłosić to jako normalną PV a można dodatkowo pokombinować jak prądem się podzielić z sąsiadami bo liczniki są tanie i nie ma problemu z rozliczeniami.Taka sąsiedzka PV ma te zaletę ze bez banku można osiągnąć wysoką autokonsumpcję.
I na takie urządzenia czekamy aby w formie tzw bypassa dobierały energie jeśli kilku sąsiadów przekroczy moc instalacji PV. Zysk jest kilkukrotny bo płacimy tylko za jeden licznik, rezygnujemy z banku, licznik nie zjada 1/3 produkcji, nie wszyscy muszą się na tym znać.Łatwiej uzyskać zgodę wspólnoty. Zysku sporo, bo mało idzie na siec.Bilansowanie godzinowe praktycznie eliminuje koszty przesyłu i zwiększa autokonsumpcję dużo bardziej niż bank. A jak się działa wspólnie to wszytko jest tańsze tzn dach można wykorzystać oraz elewacje.
Za rok jak będą ceny godzinowe muszą postawić zestawy gdzie da sie zarządzać taką małą spółdzielnie energetyczna.Skarbówka i monopol do tego nic nie ma, bo każdy dostanie prąd w ramach swego wkładu finansowego.Zatem instalacja o dużej autokonsumpcji może się spłacić kilka razy szybciej niż balkonowa PV.
I takie kalkulacje to ja rozumiem a ci co zrobią takie projekty i będą latać po blokach będą mieli niezły przerób, bo co innego jechać założyć 2 panele a co innego kilkadziesiąt przy szybkim przykręcaniu do balustrad jeśli będą mieli rozmaite uniwersalne uchwyty. Pionowy montaż przy orientacji Pd daje straty ok 30% choć nie problem to zmiejszyc do 10%. Ale w małej skali PV balkonowa nie ma sensu dlatego nie ma jej na domach i długo nie będzie bo po co dokładać?
Można by też policzyć jak się zachowa duży off-grid +bypass podzielony na wielu sąsiadów.
Spodobały mi się te rozważania, bo to wyzwanie dla programistów.
Przykładowo w bloku jest kilka falowników po 10 kWp i może mały bank oraz system komputerowy, który startuje np pralki gdy produkcja jest większa niż konsumpcja z uwzględnieniem bilansowanie godzinowego oraz możliwością pożyczek między falownikami
Masz rację. Liczyłem to w Excelu i pewnie obliczenia przedstawię, ale tylko porównawczy eksperyment ma sens. Niestety wymaga to sporo pracy i pewnie warto badać od 1 marca do 1 listopada, by wynik był rzetelny, ale liczę, że uda mi się zobaczyć początkiem lipca różnicę panela stałego i tego trackera. Jeżeli balkon jest skierowany na południe, to bez względu na piętro będzie mieć te same wyniki (chyba się nie mylę?)
@@PaneleFotowoltaiczne No nie ma tych samych wyników.Już o tym kilka razy psiałem. Słonce latem chodzi na szerokości azymutu 240-270 stopni a jak balkon jest na niskim piętrze to blok daje cień i słońce jest widoczne tylko na szerokości azymutu 180 stopni.Zatem panel pionowy traci 30% i nie ma znaczenia na którym jest piętrze. Ale jak kąt zmieniamy bardziej na poziomy, to panel na najwyższym piętrze praktycznie nie będzie zacieniany i można go ustawić na kąt do ziemi dużo mneijszy niż 38 stopni więc wykorzysta słońce ranne i wieczorne. Na najwyższym balkonie można z panela zrobić płaski daszek i stracimy do orientacji Pd około 18%, ale spłaszczy się nam krzywa produkcji co może dać zysk z cen godzinowych i za rok to będzie do policzenia. Trudno na balkonie obracać dużym panelem w azymucie ale jeśli to będzie daszek to można ręcznie zmieniać jego kąt czyli w godzinach południowych obniżać go ale jeśli tego zaniedbamy to tracimy tylko ok 18% a gdyby wisiał pionowo to stracilibysmy 30%. A gdyby orientacja nie była dokładnie na Pd to strata byłaby jeszcze większa.Skrajne orientacje czyli Wch i Zach (i pion) to produkcja wynosi tylko 56%. Jestem zaskoczony propozycją trackera, bo im mniejszy tym gorszy stosunek ceny do uzysku. Czekam na prostą konstrukcję z gotowca czyli pozycjoner do obracania czaszą satelitarną albo coś co nie wymaga spawania a wykorzysta siłownik do bram czy silniczek od wycieraczek, tak że powstaną jakieś kity do złożenie minitrackera za pomocą prostych narzędzi. Niestety przepisy budowlane zapewne wykluczą trackery na balkonach, a mocowanie na sztywno będzie podlegało kontroli
Dzień dobry do czego służy opłata handlowa dziękuję dobro
Panie Sławku ten mechanizm zero wxport jest znany w mikroinwerterach hoymiles ktôry komunikuje się z dedykowanym licznikiem
Dużo falowników to ma, ale na zasadzie inteligentnego licznika. Tu jest inny pomysł, poprzez inteligentne gniazdko. Upraszcza to instalację i daje nam dodatkowo informację o zużyciu energii przez monitorowane urządzenie oraz możliwość jego zdalnego włączania i wyłączania. U siebie w domu mam ponad 10 inteligentnych gniazdek, dla wygody i wiedzy więc mi osobiście taki system bardziej odpowiada acz przy dużej mocy fotowoltaice, nie balkonowej, główny licznik byłby konieczny. Pozdrawiam
Wszystko fajnie tylko cena pewnie kosmiczna i nigdy inwestycja się nie zwróci.
super! czekam na dalszy rozwój sytuacji iefekty testowania! i najważniejsze ile takie bajery kosztuja? może jakiś cennik
Ceny zaporowe
To bardzo opłacalne dla sprzedawców.Kto kupuje powinien sam sprawdzi ceny w sieci
Czy podłączając takie rozwiązanie do instalacji elektrycznej w mieszkaniu nie trzeba mieć jakiejś zgody ? Lub splenic jakiś formalności ?
Co kogo obchodzi co wspinasz w gniazdko u siebie? Czy to filtr w akwarium, wibrator czy lodówka. Nie wysyłasz to nic nikomu do tego.
Możliwe że w danej spółdzielni nie można czegoś wywieszać za okno. To tyle.
W każdym nowym bloku od co najmniej 20 lat są 3 fazy a nie 1 faza, to tak dla informacji
Posiadam instalacje fotowoltaiczną w normalnym wydaniu, na starych zasadach. To rozwiazanie ma sens tylko w blokach, ale na litość Boską nie za 12 000zł, po to by mieć świadomość że lodówka chodzi za darmo.........to po 20 latach spłaci się zakup i zasili 3 nowe lodówki. Pomijając to zwykły blokowicz płaci 300zł za miesiąc (to juz na wypasie) 12000:300 = 40 miesiecy (pełnego pokryci) a tu mamy załóżmy lodówkę, lampkę, telefon i ładowanie laptopa, a i ten komfort że jak zaniknie prąd w bloku to zaprosimy sąsiada by naladował sobie telefon za frri. Czyli plus minus wcale się nie powyliłem że ten zestaw zwróci sie po 20 latach gdzie akumulatory padną po góra 5. Jak by ten zestaw kosztował 3000 do 4000zł może i to miało by sens i logikę ale za 12 000? (ile za propagowanie firmy, pomyśl, nie bądź głupi.....a tak ceniłem twoje filmy)
To cenna uwaga ale ceny spadają. Ja testuje sprzęt a każdy powinien zobaczyć aktualną cenę i policzyć czy warto za te pieniądze w danym momencie to kupić. To tak jak testy modułów PV. Wtedy kosztowały po 1500-2000 zł dziś są po 300-500 zł. Zrobiłem 2 letnie testy i teraz każdy może wybrać bo cena/zwrot spadła do 2 lat
@@PaneleFotowoltaiczne my co mamy fotowoltaike powinniśmy jak ci rolnicy wyjść na ulicę. Bo kto to widział żeby być eko wydałem ciężko zarobione pieniądze, by korzystać ze Słońca które jeszcze jest darmowe i święci dla wszystkich, a te blade (wuje) z UE czy naszego rządu, karzą sprzedawać prąd za 1/4 ceny a kupować 4 razy drożej. Kolejny problem zakład energetyczny ma nas gdzieś, to na niż powinny być nakładane gigantyczne kary że nie przystosowują lini by muc odbierać czystą energię od zwykłego Kowalskiego. Powinni budować magazyny energii przy transformatorach. Mówią o atomie, ale czy jak to powstanie to zagwarantują że cena energii spadnie o 3/4 w stosunku do obecnych? A budują za podatki obywateli, to my się na to składamy bo rząd nie ma własnych pieniędzy. Koniec końców w Polsce by być eko to musisz za to 2 razy więcej zapłacić, tak że jak rolnicy wygrają, o ile coś wskórają, to my prosumeci powinniśmy też wyjść na ulicę i blokować, może też by coś się zmieniło w naszej sprawie.
Pozdrawiam
Kiedy dalszy test ?
Od wczoraj trwaja
To czekam na wyniki 😊
Genialne
Ze znanych rozwiązań PNP jest SolarFlow - Zendure
Z opcji DIY GLTI2 lub soyosource z limiterami. Lub wersje certyfikowaną w DE Lumentree Grid Tie Inverter SUN. Do tych inwerterów podłączamy PV albo baterie. Mamy magazyn energii który możemy wykorzystać kiedy nie ma słońca.
Dzięki za podpowiedź.Widze,że to całe ekoflow to raczej zabawka dla gadżeciarzy, niż dla ludzi chcących zaoszczędzić.A prawie się nabrałem,tylko, że za dużo już jest w sieci filmików o samych zaletach tego systemu...żadnych wad😊No może poza ceną 😂
Balkon u rodziców 80 x 140 cm. Rachunek za prąd 110 zł max na miesiąc. Czy to ma sens? Koszt zabawki jednak bardzo duży jak na pojemności i wydajność.
płacąc 110 zł miesięcznie za prąd, nie ma co szukać oszczędności.
@@PaneleFotowoltaiczne Mówisz o balkonach, nie mówisz jakie balkony masz na myśli.
@@PaneleFotowoltaiczne Zawsze warto.
Za te kase rodziców na wycieczkę wysłać choć mile czas spędza a nie patrząc przez lata na te fotowoltaike na balkonie kląć będą że dali się wciągnąć w bi,nes bez przyszłości.
Zużyciem pradu sami zawiadujemy. Żarówki powymieniać . Rozejrzec się co mają włączone do gniazdka a wcale nie używają. Nie pchać się w balkonowe panele bo ktoś poradził.
Panie Sławku, a czy można na balkonach w blokach montować PV? Z przepisów prawa budowlanego, balkony nie są własnością przynależących do nich mieszkań. To tak jakby pójść na ściernisko i próbować zbudować tam farmę fotowoltaiczną. No bo skoro jest tam ugór, to zrobi się z tego użytek. To tak chyba nie działa. Ja naprawdę bym nie chciał, żeby wzorem Ukrainy, gdzie wszystkie balkony są szklone, to u nas dla odmiany miałyby być PV. Jeżeli tak to ma wyglądać, to niech chociaż będzie jakaś rejonizacja np. na wschód od Wisły, tam zawsze świeci słońce.
Na balkonie nic nie zrobisz, tak jak piszesz, trzeba mieć zgodę zarządcy i projekt uzgodniony z ppoż. bo na blokach są pasy żeby pożar się nie rozprzestrzeniał a montaż PV w nieodpowiednim miejscu może taki pas zlikwidować przez nieświadomego instalatora czy właściciela.
Elewacja bloku jest częścią wspólną i trzeba mieć zgodę zarządcy.
@@PaneleFotowoltaiczne Szkoda Panie Sławomirze, że to w tym filmie nie wybrzmiało :(.
@@PaneleFotowoltaiczneCzyli miałeś na myśli balkon własnego domu? Po co balkon własnego domu z trackerem jak masz dach i podwórko 😢.
@@IndyPointBo to są zabawki . do kamperów, przyczep turystycznych, domków letniskowych gdzie korzysta się z prądu od sąsiada lub agregat warczy całe dni.
Nie sadze, ze mozesz wlaczac falownik dostrajajacy sie do sinusoidy fazy ZE bez zgloszenia, ze wzgledu na ryzyko w przypadku przesuniecia etc co moze powodowac, ponadto w blokach mamy orzeciez teraz trzy fazy, wystarczy ze domownik wlozy smart gniazdko do obwodu na innej fazie i zaczniesz wysylac prad do sieci
Cześć.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć o co chodzi z panelami i ich mocą.
Upraszczając by łatwo się liczyło.
Akumulator 12V 200ah. PV1 200W Imax.10A. PV2 100W Imax 10A. Moce paneli są podawane w idealnych warunkach 1000 czegoś tam na m.kw. w temp. 25 stopni. To jaki jest sens dawać panel 200w skoro w tym samym słońcu PV1 i PV2 da ten sam prąd do akumulatora.
Dziękuję za chęć wyjaśnienia.
Sławku powiedz ile czasu żeby nastąpił zwrot za takie urzadzenie bo ja wiem że z tej firmy się nie opłaca mimo że maja fajne rozwiązania.
Jak byś mógł takie przybliżone wyliczenia w Excelu.
I powiedzmy cobie szczerze ecoflow nie jest dla każdego ze względu na jego cenę która jest kolosalna jak za tak mały magazyn energii.
Jakieś 50-60 lat...
@@bogdand5836dokładnie najlepiej wziąć na raty będziemy płacić za energię i spłacać raty
Witam ile taki zestaw kosztuje
Znaczy bezpieczniki wyłączyć przy liczniku?
W bloku można wtedy klimę założyć, tragedia jest obecnie na wyższych piętrach. Pracuje obecnie w takich mieszkaniach to usmażyć się można.
Klima, lodówka, tv i komputer i to urządzenie już nie da rady.
Tzn. ,że wszystkie gniazdka w domu muszę przerobić na inteligentne? Czy wystarczy tylko te z których będę korzystał?
2-5 gniazdek z których pobieramy najwięcej energii w ciągu dnia, zmywarka, pralka, komputer
Wystarczy
Jaki jest koszt takiego zestawu?
sam mikroinwerter z tego zestawu z jednym gniazdkiem 1700 pln brutto, mak obciążenie 800 watt
@@DarthOzonNa czajnik braknie 😂
Utnę dyskusję na starcie. Balkon nie służy do instalacji PV kropka
Jeżeli na balkonie można wieszać doniczki z kwiatami to i można wieszać panele PV
@@PaneleFotowoltaiczne Jeśli na kobiecie można zawiesić korale na szyi, to można tez zawiesić jej homonto i orać nią pole ?
No nie…
Nie mogę zrozumieć jak to działa? , system będzie wpięty w moje gniazdko które jest podłączone do sieci zewnętrznej przez licznik prądu. Jak wystąpi awaria w sieci miejskiej to mój wyprodukowany prąd popłynie do sąsiadów a ja jeszcze za to dodatkowo zapłacę bo nie mam licznika dwukierunkowego i podpisanej umowy więc licznik obciąża mnie za prąd który wpływa i wypływa . Jesli to madre gniazdko zmierzy ze moja lampa potrzebuje 300W i tyle puści z akumulatora to ten prąd znowu pojawi się na drutach które mnie łączą z sąsiadem. Na stronie producenta jest obrazek jak świeci lampa stojąca podłączona do akumulatora. Jest opis : Zmniejsz roczne koszty zużycia energii w Twoim domu , Zasilanie przez całą noc , Awaryjne zasilanie podczas przerw w dostawie prądu , Monitorowanie w czasie rzeczywistym, Dopasowany do Twojego domu, Kompaktowy design, Energia w zasięgu ręki ale nie wiele mi to pomaga w zrozumieniu działania. Może Twoje następne testy wyjaśnią tę kwestię dokładniej
Działa całkiem prosto. Gniazdka "inteligentne" wysyłają do falownika (radiowo, komunikacja po przewodach, nie wiem) ile jest z nich pobierane energii czynnej, a falownik to sumuje i wciska przez swoje gniazdo właśnie tyle energii. A jak nie ma zasilania z zewnątrz to się wyłączy (jak każdy falownik ongridowy) więc sąsiadów na pewno nie będziesz zasilał.
@@marcinmotylinski1796 oby tylko dobrze liczył obciążenie bo jak pójdzie na licznik to będzie drożej 🙂
@@marcinmotylinski1796 No właśnie że się nie wyłaczy bo producent pisze : Awaryjne zasilanie podczas przerw w dostawie prądu , gdy nastąpi awaria, działać będą nie tylko niezbędne, podstawowe sprzęty, ale też urządzenia o większym zapotrzebowaniu energetycznym, na przykład pralki. A przewody przez które będzie płynął ten prąd łaczą się z gniazdkami sąsiada i resztą
@@krzysztofwitkowski4565 Nie sądzę. Żaden generator zwracający energię do sieci nie może pracować wyspowo, zarówno ze względu na zasadę działania (bo jest źródłem prądowym, napięcie ustala sieć) jak i ze względów bezpieczeństwa. Jeśli na przykład królik (albo dziecko) przegryzie Ci przedłużacz i zadziała wyłącznik RCD, to taki falownik MUSI się natychmiast wyłączyć żeby nie doszło do porażenia uszaka. Ja bym nie przejmował się bełkotem reklamowym ze strony dystrybutora, bo tam nawet nie znalazłem instrukcji do falownika. Pewnie żeby mieć awaryjne zasilanie musisz podłączyć się bezpośrednio do gniazda w stacji zasilania.
Cena zestawu jaka mi sie udalo znalezc 17 000zl, liczac juz nawet wyzsza cene 1,2 zl za 1kw to calosc zwroci sie za ok 18 lat :/
Trochę zawyżona cena, raczej wygląda na zakup całego kontenera :)
Dużo o niczym. Totalny bełkot dyletanta. Jak ktos chce miec problemy z energetyka to prosze bardzo moze sobie zainstalować.Po drugie jaka maksymalna moc paneli mozna zainstalować na balkonie 600W ? o ile zgodzi sie zarzadca budynku bo jedno, ogniwoo waży nawet 30kg. Po trzecie pod żadnym pozorem nie wolno właczac do gniazdek zadnych urządzen dostarczających do tych gniazdek energie elektryczną !!! bez uprzedniego odłączenia tych obwodów od sieci energetycznej, bo grozi to uszkodzeniem licznika, nieprawidłowym naliczaniem pobranej z sieci energi a nawet porazeniem pradem ze wzgledu na brak uziemienia urzadzenia generującego energia elektryczna. Po czwarte taki gadżet to wydatek rzedu 5000pln co przy cenie energi 0,60 za 1 kwh [bez oplat przesyłowych] i mocy ogniw na balkonie dostarczających 600W energie przez pięc godzi dziennie to no dobra sprawe jakies 90kWh uzysku miesięcznie razy 0,60gr to wychodzi 54zł wiec tak naprawde "darmowa" energia nie jest taka darmowa lecz znacznie wyższa od tej pobieranej z sieci energrtycznej. Za 5000 złotych mozna mieć 4166kWh energii licząc po 1,20zł.
Ile to kosztuje + montaż
Montaż samemu, bo tu nie ma co montować. A ceny podam podczas testów.
Cena.... Jedyne 16500 PLN za zestaw: 2 panele 400w, microinwerter, bateria/akumulator 2 kWh, jedno inteligentne gniazdko i kilka przewodów, aby to że sobą połączyć. Producent zapewnia, że możemy zaoszczędzić do 33% naszego zużycia energii elektrycznej z sieci.... Ha ha...😂 Czyli stopa zwrotu..... Każdy niech sobie sam wyliczy....😅.
Mi wyszło 66 lat :) Paranoja...
Aha, ok- tak więc na tym kończy się moja przygoda z tym urządzeniem :D
Producent zapewne by marzył o takiej cenie ale przecież on to produkuje by sprzedawać a sprzedawać może gdy cena jest sensowana.
To zwiększ zużycie prądu w domu albo podnieś cenę prądu do 50 zł/kwh to stopa zwrotu w miesiąc
@@bogdand5836 Przy cenie prądu 1,2 zł/kWh to wychodzi, że masz zużycie na poziomie 210 kWh/rok. Bardzo niskie.
ja tylko podglądam i nie dam się namówić na takie zabawki które przynoszą zyski energetyce a nie użytkownikowi
Tylko ten EcoFlow się nigdy nie Zwróci wiec to bez Sensu bo jest Za drogi Zakup...
Jako backup taki magazyn energii wraz z panelami to bajer. Jeśli kogoś stać, ale jeśli to jest dla zwykłego mieszkania zużywającego 2600 kwh rocznie to raczej zbyt droga zabawa, system trza zmienić 😆 a w razie awari mieć taki zapas to skarb no ale jak zwykle dla bogatych a dla zwykłego wpierdalacza chleba raczej marzenie ścietej głowy. Niemniej pod namiot by poobcować z natura 😆 w sam raz 😆 Nasza cywilizacja znaczy "czyjaś cywilizacja" wyprodukowała mase Gadżetów i to zbędnych co sie dziwić ze "amerykańscy naukowcy" już sie takimi pierdołami zajmują bo większe problemy już dawno rozwiazali. 😆
Jeżeli w bloku nie ma gazu to kuchnie są elektryczne i wtedy mamy 3fazy. A ile to kosztuje ?
Podpinam się pod to pytanie- tanie nie wygląda :P
To urządzenie działa na 1 fazę - jeśli kupisz to zawsze mniej za prąd zapłacisz nawet mniej na 1 fazie. Znajdź miejsce aby 4 panele powiesić ..............
@@marm9665 Zgadza się szczególnie jak na to wydasz 16 tyś i uzyskasz zgodę spółdzielni na montaż co praktycznie w 99,9% jest nie możliwe
Chciałbym napisać o Cię jasny uj...ale jakoś w to nie wierzę. W sensie nie wierzę, że to się będzie opłacać 💁
Fajna zabawka może bym kupił
Takie zestawy nie mają żadnego sensu ekonomicznego dla właściciela mieszkania. Dla hobbystów również nue ma to sensu bo zrobią spbie DIY duzi lepszy zestaw za pewno polowe tej ceny. Produkt bez odbiorców.
To jakieś inteligentne elektrony muszą być - wiedzą kiedy zasilić inteligentne gniazdko a kiedy nie... Mieszkańcy bloków - nie zacznienie płacić bardzo małych rachunków za prąd. Jak zmniejszycie zużycie to podniosą jakąś opłatę - biznes musi się kręcić.
ja w mieszkaniu mam 3 fazy ...
W bloku z 2006 roku są trzy fazy + gniazda jednofazowe
Bez sensu
Dokładny opis systemu balkonowego bit.ly/PowerStream-PF
Cena kosmos .
Już od tej chwili słucham Pana jak szarlatana. Proszę nie naciągać ludzi biednych na ciągłe wydatki. Może to przyda się na łodzi, pikniku, pod namiotem. W budynku mieszkalnym, szczególnie blokowiskach - to idiotyzm !!
On ma z tego działkę jak kupisz z tego linka polecającego...
Proszę zauważyć, że nie ma linku polecającego.
Montaż takiego syfu na balkonach powienien być karnie zabroniony, łącznie z opcją pozbawienia wolności do lat 3
... a promienie słoneczne też opodatkowane. 33.5 mld zysku Orlenu to za mało.
Przecież na balkonie i tak nie można nic wieszać bez zgody bo balkony są częścią wspólną a dodatkowo wchodzą przepisy ppoż i zarządcy nie dopuszczają takich praktyk.
Fajne słoneczko w logo, takie coś też powinno być zakazane
@@piotrpiersa5459 i tego się trzymajmy
Nie wolno na blokowych balkonach montować PV. Nie wolno w blokach wpychać prądu w sieć blokową. Koniec tematu. Aleeee, można postawić panel na taborecie i produkować prąd na zasadzie offgrid, a takie cuda u ludzi w blokach z balkonami na południe typu loża już widziałem.
Grunt to wcisnąć, sprzedać towar..🙂..reszta nie ma znaczenia.
*Wszystko ładnie i fajnie, ale jeżeli mam wydać takie pieniądze jakie widzę na stronie tej firmy, to zamiast tego będę po prostu płacił za prąd z sieci do końca życia i jeden dzień dłużej i jeszcze zostanie mi reszta 😁... To nie są ceny do mieszkań w bloku!*