Można powiedzieć, że Lincoln z Mafii III, to tak jak Niko z GTA 4 - weteran wojny, który chciał sobie ułożyć życie na nowo, ale przeszkodziły mu w tym gangsterkie rozrachunki
Lubie obie te postacie. Wiadomo że Lincoln jest bardziej okrojoną postacią ale nawet to pasuje do świata przedstawionego, szkoda że trzeba przebrnąć przez aż tyle powtarzalności w trójce bo sama muzyka / klimat / strzelanie jest bardzo przyjemne. O wiele lepsze niż w leciwej dwójce gdzie wszystko było toporne i nie do końca rozumiem do dzisiaj jej fenomen za to remaster Mafia1 jest zdecydowanie najlepszą odsłoną do teraz.
Czemu dopiero teraz odkrylem ten film. Nie dość, że w końcu ktoś na polskim youtubie omówił fabułę tej gry, to do tego zrobił to tak profesjonalnie. Dobra robota.
Wszedł w to przypadkiem. Potem mu się spodobało na pewien czas. ALe zasady gangsterów był niezgodne z jego zasadami. Jak widać z mafii 2 udało się uciec i dożyć niezłego wieku jak na gangstera ale za bycie 60 żeby dostać nowe życie i tak go w końcu znaleźli
Lincoln Clay miał na początku jedną wadę i nie do końca wiadomo czy miał włoskie korzenie. Ojciec James mówił że może je mieć ale równocześnie mieć ich nie musi, co w efekcie sprawia że w opowieści o włoskiej mafii nie sterujemy ani pół Włochem ani nie po prostu Włochem. Ja w zakończeniu wybrałem opcję aby zostać i wspólnie rządzić z Vito i Cassandrą (Burke nie żył) albowiem w czasach jawnej segregacji rasowej udało nam się odnieść sukces i wspólnie z grubą rybą świata mafijnego i przywódczynią haitańskiego gangu mamy szansę że zostaniemy u tejże władzy. (Jeżeli można tak to nazwać)
Prawda jest taka ze Mafia 3 fabularnie wymiata. Jej glownym mankamentem byla definicja szalenstwa wdg Vasa (same thing over and over again). Najwiekszym plusem jest chemia miedzy 3 postaciami a mam na mysli Lincolna, Ojca Jamesa i Donovana. Moze to oklepane ale dla mnie oni reprezentują dwie strony monety dwa, podejścia, dwóch mentorów a lincoln miedzy nimi (tak to oklepane ale mimo to robi robote bo postacie sa ciekawe). Dodatkowo mój ulubiony okres i historycznie a szczegolnie muzycznie (Jak w radiu zagra "Eve of destrucition" albo "Wild thing" to spiewa sie mimowolnie). Strasznie subiektywne to ale taka ma byc rozrywka subiektywna. Paza tym swietny film, kanal to najlepsze odkrycie tego roku.
@@zagladajacwgry O ja właśnie cutscenki i misje z muzyką Run away podczas ucieczki z Alvarezem weszło mocno albo Paint it Black przy okazji zdrady Marcano albo jeszcze I Fought the Law podczas ucieczki z rezerw federalnych. Miodzio
Niestety za taki odbiór Mafii III, przynajmniej na początku, należy winić nie developerów a osoby z marketingu i PR Take2. Gra była wywalana do kosza i pisana od nowa aż siedem razy ponieważ ciągle im się coś nie podobało, ale nie potrafili się określić co dokładnie mimo że na imprezach branżowych (E3, Gamescom) obiecywali ludziom gruszki na wierzbie. W rezultacie twórcy mieli mniej niż 2 lata na stworzenie gry AAA od zera. Powtarzalność mi osobiście nie przeszkadzała chociaż momentami gra była przesadnie banalna, ale przysłaniała to fabuła, postaci, ścieżka dźwiękowa, samochody oraz DLC. Niestety, jest to jedna z wielu sytuacji gdzie deweloperzy chcieli być po stronie graczy, ale ich zapał został zgaszony przez ludzi z marketingu i szefostwa coś jak w przypadku CP2077. Najbardziej w Mafii III ubolewam nad brakiem wypuszczenia dodatku, w którym mieliśmy ponownie wejść w skórę Vito i szukając Joe przemierzać znane już drugiej częsci Empire Bay czego dowodem są pozostałości z gry w postaci mapy EB która była prawie ukończona (trzeba było ją stworzyć ponownie i dostosować do silnika użytego w Mafiii 3), ba nawet została rozszerzona o tereny wiejskie czego nie było w Mafii II co miałoby wskazywać na to, że Joe mógł ukrywać się gdzieś na terenie Empire Bay zanim został oddelegowany do New Bordeaux.
Daj dowody że niby było w planach DLC grając Vito... a i przekręciłeś bo nie Joe a właśnie to Vito został oddelegowany do New Bordeaux, na końcu gry wyraźnie i dobrze widać Joe który najprawdopodobniej został Caporegime rodziny Vinci, ewentualnie Silnorękim bądź egzekutorem czyścicielem ✌️
@@jakubloska6116 Obejrzyj sobie ten materiał, w którym dość solidnie jest przedstawiony temat potencjalnego ale ostatecznie niewypuszczonego dodatku do Mafii III. ruclips.net/video/qMQxeL0prYA/видео.html Z tym oddelegowaniem to był skrót myślowy, miałem wtedy w głowie ostatnią misję, w której pojawia się Leo wraz z kierowcą, którym jest Joe.
Dla mnie zemsta Lincolna zmieniła go na zawsze on wie że jeśli odejdzie z miasta to będzie musiał do końca życia uciekać ja wybrałem zostanie w mieście. Lincoln podjął decyzje o zostaniu i zabiciu Sala Marcano i podczas tej drogi a dokładnie pod koniec mu się spodobało miał władze pieniądze i nic nie musiał robić to mi bardziej pasowało każdy wybiera co mu bardziej się podoba . Mafia 3 jest jedną grą którą przeszedłem więcej niż 5 razy ponieważ wybór ścieszki pokazuje że ten wybór coś znaczy a nie jak w niektórych grach
Mafia 3 miała ogólnie niezłą historię i postacie, ale wszystko przykrył ten powtarzalny do bólu gameplay, poza misjami fabularnymi. Warto sprawdzić wszystkie DLC, które wyszły do gry, bo one trochę urozmaicają rozgrywkę i poprawiają odbiór całej gry.
Mega gra pod względem klimatu, fabuły, postaci i otwartego świata. Dopiero niedawno po raz pierwszy ją przeszedłem wraz z dodatkami, które też są świetne. Mogę dużo tej grze zarzucić jak chociażby ogrom błedów technicznych czy powtarzalna rozgrywka to jednak musze przyzać, że to jedna z lepszych gier w jakie grałem. Oczywiście Twój materiał rownież wypadł super, nie ukrywam, że szukałem tego typu treści na youtube i brakowało ich, takiego stylu materiałów jak i samej Mafii 3. Chyba znalazłem jeden z nowych ulubionych kanałów o grach. P.S. Fajny avatar ;)
@@Filip_Slazak Naprawdę ciężko jest mi jednoznacznie wybrać konkretne dlc. Moim zdaniem każde jest naprawdę interesujące, wprowadza ciekawą fabułę, lokacje i postacie ale jednocześnie te dodatki są bardzo spójne z resztą gry, dodają różnorodności ale jednocześnie są fajnie wpasowane przez np. użycie już występujących postaci. Ja sam tak naprawdę przypadkowo rozpocząłem dodatek "Gaz do dechy!" myśląc, że to jedna z misji głównej fabuły 😅 Jednak gdybym miał wybrać 1 dlc, które miałbym przejść jeszcze raz chyba byłoby to "Niedokończone sprawy", wyspa stworzona specjalnie pod ten dodatek, nowe pojazdy, bronie i chyba najbardziej zwarta akcja ze wszystkich dlc moim zdaniem i do tego mój ulubiony bohater z Mafii 3 - John Donovan.
Historie Tommego i Vito sa najbardziej ludzkie. Historia Claya to cos w stylu Rambo. Grajac nie potrafilem wejsc na wyzszy poziom wczucia sie. Zrezygnowałem po 2-3h.
Kolejność lubienia protagonistów Mafii według mnie: 1) Tommy Angelo 2) Lincoln Clay 3) Vito Scaletta Tommy według mnie jest najbardziej prawdziwy, rzeczywisty i najbardziej ludzki, widać jego zawahania i stopniową przemianę, nie zabija Billy'ego, ale Morello już bez problemu, dodatkowo jest on gangsterem w zasadzie z przypadku. Naprawdę świetnie narysowana postać, popełnia błędy, ale jest lojalny wobec swoich przyjaciół i żony, lecz wobec mafii już nie. Lincoln jest według mnie z wszystkich protagonistów najgłębiej przedstawiony i najlepiej możemy go poznać z nich wszystkich. Myślę, że wielu może się z nim utożsamić. Ma on swoje przejścia i to na kilku poziomach i jak najbardziej można mu współczuć. Wydaje się też być dobrym człowiekiem mimo wszystko oraz jest chyba najbardziej lojalny z całej trójki. Jednak jest przerysowany i to co czasem robi jest tak sztuczne i nierealne, normalnie terminator. Jest też według mnie nie potrzebnie zbyt brutalny. Vito to według mnie przesadnie chciwy bandyta z własnego wyboru, dodatkowo niezbyt myślący w mafii 2 i pakuje się w kłopoty na własne życzenie, w mafii 3 widać że dojrzał, lepiej myśli i w jednym z zakończeń czyni z miasta potęgę i w wieku 91 lat dalej żyje. Ma w sobie to małe lepkie coś i grając w mafię ciężko go nie polubić, ma on też swoje zalety i widać że bardzo kocha swoją rodzinę i zależy mu na swoich przyjaciołach. Wolę jego wersję z 3 części niż z 2.
Tu aż się prosi o to aby użyć tu tekstu z Weśka 2. Lincon Clay. Zwykły skuyrwysyn. Ale za to jaki. Ma motywacje, wie o co mu chodzi i nie zależy mu na tym aby przejąć stołek po bossie tylko zrzucić króla z tronu i odejść.
Robisz bardzo dobrą robotę. Kolejny świetny odcinek, czekać tylko na kolejne! Widać, że robisz to z pasji i nie boisz się dawać własnych przemyśleń. Tak trzymaj!
Kolrjny świetny film. Niemal na moje życzenie 😅 Scena, w której Clay dostaje kulkę w głowę na dlugo wbiła mi się nomen omen do głowy. Muzyka zrobiła tam świetną robotę, szkoda ze jest to praktycznie niemożliwe zeby ktos przeżył taki wystrzał. Liczyłem, ze gdzies później okaże się, ze mialo to byc tykko sfingowane. Donovan i ksiądz to dla mnie jedni z lepszych bohaterów drugoplanowych (NPC). Zdarzało sie, ze tylko czekałem po jakiejś udanej misji na kolejny filmik z wystąpienia teho pierwszego. Pozdro, super robota 💪👍
Trójka ma według mnie najlepszą fabułę (a obok dwójka), ale kładzie ją troglodycki gameplay ograniczający się do 3 czynności powtarzanych w kółko do porzygu
Na głównej wyświetlił mi się film z far cry 4, po obejrzeniu postanowiłem pójść za ciosem i obejrzeć materiał z Wolfenstein. I mam do powiedzenia jedno całe szczęście, że istnieje efekt motyla, bo gdybym dalej siedział w dawie, zapewnię nigdy nie odkryłbym tego kanału. W wolnych chwilach obejrzę zaległą resztę, dziękuję za inne spojrzenie na gry, często zbyt oczywiste, by zagłębić się w nurt przemyśleń.
Z mafią 3 jest wgl ciekawa sprawa. Ludzie jej głównie nie lubią za powtarzalność itp... Ale masa gier która jest lubiana przez wielu (np. produkcje ubisoftu) wsm polega na tym samym a są hitami, przykład Far cry 5 watch dogs 2, a nawet kochane przeze mnie death stranding XDD Lubie se od czasu do czasu pograć w trójkę, coś jest fajnego w jeżdżeniu 10h po mapie i zabijaniu kazdego po nic. 10/10
8 lat? Boze ale ten czas zlecial, pamietam jak kupowalem pre-order. Co do samej gry to nie jest zla, wystarczyloby żeby w edycji ostatecznej ustawili te podbijanie terytorium jako misje nieobowiazkową, cos w stylu gta san andreas lub Far cry 3 gdzie jest to opcjonalne i daje korzysci. Dodac kilka nowych misji fabularnych, misje poboczne jak napady na bank z Payday 3 gdzie mozesz planowac całą misje, rozne biznesy lub apartamenty ktore mozna kupic, naprawic system zapisow że mozna zapisac wlasnorecznie i moc tez wczytac daną misje fabularną jak w mafii 1,2 i gra bylaby swietna.
Luźna dygresja. W sumie "kanonem" Mafii powinno być oddanie tego miasta Vito bo jako jedyny nie zrobił z tego miasta burdelu na kółkach a jakoś je ożywił
Proponuję odcinek o serii watch dogs Min. -Realny Batman-Aiden Pierce -negatywne skutki cyfryzacji lub bunt społeczny przeciwko korporacji-WD2 -Manipulacja i bunt przeciwko władzy, lub ukryte cele organizacji para militarnych-WD Legion Myślę że z Watch Dogsów tematy kolejnych rozprawek można bez problemu wyciskać, a robisz świetną robotę
Kiedy słuchałam tego filmiku i padło coś o tym że człowiek czuje chęć zemsty to coś we mnie tknęło gdyż ja tak miałam przez ostatnie pół roku. Choć miałam za mało jaj i wcale nie chodziło mi o zabijanie. Ale chciałam sprawić że ta osoba która mnie skrzywdziła i sprawiła że czułam się jak gówno choć raz poczuła tak jak ja. A nie dawno dowiedziałam się że los postanowił ukarać tę osobę za mnie. I jak coś to chodzi tu o relacje szef - podwładny.
Można uznać mnie za szaleńca ale dosłownie przeszlem mafie prawie 7 razy i brakuje mi jednego pucharka do platyny ( tego zglichowanego) osobiście Lincolna uwielbiam i cieszę się że nagrałeś taki materiał. Serio niedoceniania gra która zmarnowała trochę swój potencjał
Co ciekawe jak odejdziesz od Marcano w scenie ostatecznej to on popełni samobójstwo co też dodaje trochę sensu do postaci Marcano. Zamiast rządzić samemu i pozbyć się Lincolna strzelając mu w plecy, woli skończyć z sobą
pamietam jak 8 lat temu kupilem w sklepie z tata mafie 3 kiedy wyszla bawilem sie dobrze i nie zwracalem uwagi na zepsute w tej grze rzeczy a kilka lat potem zczailem juz bardziej fabule klimat i wyszystko co tylko jeszcze bardziej mnie z ta gra zwiazalo
Gdyby nie problemy techniczne i mega powtarzalność to ta gra by była najlepszą częścią mafii bo cut scenki i fabuła były świetne a Postać Donovana to jest Moim zdaniem najlepsza postać w grze nawet od Lincolna. Zabawny Charyzmatyczny i bezwzględny a to co odwala na końcu przebija wszystko.
Sposób jaki opowiadasz jest niesamowity. Faktycznie jak się na to spojrzy, to jedynie Lincoln nie chciał i nie został w tym świecie jak Tommy czy Vito. Fabuła niezła, szkoda ze gameplay kuleje...
Uda się , nie po to tyle nad nią siedzą żeby się nie udała. Rockstar to najlepsi spece od otwartych światów i ciekawej fabuły także luźna guma z tymi obawami.😊
Przejdź raz jeszcze Mafię III i przypatrz się dobrze ✌️ Joe żyje i ma się bardzo dobrze, wyraźnie widać że jest to On a nie ktoś inny, Sami producenci gry to potwierdzili 👌
moment jak Leo Galante rozmawia z Lincolnem i późniejszy moment gdy Leo życzy Lincolnowi powodzenia, Joe to ta osoba która otwiera i zamyka drzwi od limuzyny, Osoba ta popatrzyła na protagonistę 😎
W moim przypadku problemem z mafia 3 nie byla fabula ani bohater tylko uproszczenie rozgrywki wzgledem poprzedniczek, juz dwojka byla uproszczona. Fabula sama w sobie byla zajebista, miasto mialo klimat a soundtrack miazga.
Szczerze, Moim problemem z Mafią 3 to jest właśnie wspomniana powtarzalność, która naprawdę po dłuższym czasie mnie zmęczyła i po prostu nie ukończyłem gry.
Powtarzalność to jest największy problem tej gry i gdyby było więcej misji jak ucieczka po skoku albo dosypanie kwasu na przyjęciu to by ona osiągnęła większy sukces. Też mnie to męczyło bo nie tego się spodziewałem ale potem zmieniłem myślenie. zrozumiałem że jak grałem w Destiny 2 to też praktycznie cały czas strzelałem, zabiłem wszystkich i szedłem dalej zabijać kolejnych. Trzeba zrozumieć że ta gra po prostu taka jest i należy zacząć czerpać satysfakcję z tego że eliminuje się przeciwników. Mafia 3 to taka gra że robisz cały czas to samo ale zmienia się otoczenie. Przecież nikt nie ma problemu do gier wyścigowych że cały czas się ściga i tylko trasy się zmieniają. Ta gra po prostu trafiła do osób które oczekiwały innego rodzaju gry. To jest świetna gra ale kiepska mafia.
Witam. Świetny materiał. Chciałbym ci dać do analizy jedną grę która miała swoją cichą premierę w 2020 roku. Konkretnie chodzi mi tu o grę Project wingman. Zwłaszcza że ma ona genialnego antagonistę. Czekam na odpowiedź na ten temat.
Tu chodzi o klimat, nie zagram nigdy w mafię 3 tylko dlatego, ze nie potrzebuję kolejnego GTA (tak, głosuję portfelem) Przecież rynek gier gangsterskich z pierwszej połowy XX wieku, jest tak bardzo nienasycony... w samej mafii 2 mam chyba ze 150 godzin, mimo ze jest to gra na około 15... a to tylko dlatego, bo klimat jest cudowny.
A mi właśnie 10x bardziej podoba się Mafia 3, nie wydaje mi się też żeby rynek gier był jakoś przesycony grami akcji w latach 60 (sam żadnej innej nie znam) a co do ceny to jakiś czas temu można było dostać Mafie DE, 2 i 3 z dlc za 80zł
@@WICKET.7 jak najbardziej rozumiem. Osobiście mnie seria po prostu przyzwyczaiła do innych realiów. Trójka wydaje się zbyt oderwana. No ale wiadomo, że każdego zadowolić się nie da.
Ciekawostka: The Last Of Us 2 to bezczelna kopia Mafii 3. Różnice są takie że w przeciwieństwie do Ellie gra nie próbowała nami manipulować że Lincoln jest dobrym człowiekiem. Wiedzieliśmy kim gramy i w przeciwieństwie do Ellie Lincoln faktycznie szanował swoich bliskich których potem chciał pomścić i o wiele bardziej można go zrozumieć i w przeciwieństwie do Ellie Lincoln dokończył to co zaczął.
nie zgodzę się że wolność do zemsty jest najważniejsza, a tym bardziej że mamy do niej prawo. Takie podejście skończyło by się tym że żylibyśmy w świecie pełnym ślepców oraz szczerbatych, a akty zemsty bądź bardziej prowadziły by tylko do coraz większej spirali przemocy.
Oczywiście przekroczenie pewnej granicy jest złe, ale uważam, że gdy ktoś nas krzywdzi mamy prawo dociekać sprawiedliwości w sposób bardziej cywilizowany lub mniej, nie nakłaniam też tutaj do samosądów, raczej doceniam fakt, że Lincoln nie przeszedł obojętnie obok tego, że ktoś skrzywdził jego rodzinę, ale dociekał o sprawiedliwość i odegranie się na Marcano, wiadomo, że najlepiej by było zrobić to w sądzie, ale wtedy gra nie byłaby grą, dzięki za komentarz i ciekawe przemyślenie ^^
Może trochę za bardzo jednoznacznie się wypowiedziałem, bo oczywiście są sytuacje gdzie może nie tyle dążenie do zemsty jest usprawiedliwione, co zrozumiałe, ale mimo wszystko przemoc to ostatnia droga jaką ja bym wybrał. A tak przy okazji robisz świetną robotę i naprawdę bardzo przyjemnie ogląda się twoje filmy :D
Przez te lata od czasu premiery miałem 4 podejścia do tej gry. Nigdy jej nie skończyłem :/ Zawsze przerywałem grę po mniej więcej takim samym czasie w mniej więcej tym samym momencie. Nie wiem co jest z tą grą nie tak ale zwyczajnie mnie odrzuca po kilku godzinach. To samo mam z Dragon Age Inkwizycja. Obie gdy kupiłem na premierę i z oboma ta sama historia.
Fabuła mafi 3 mimo iz lekko naciągana jest przyzwoita. Niestety jednak gra, opiera sie w kółko na tych samych czynności tylko z inna cutscenka na końcu . Mafia 3 w teorii jest fajna gra ale w praktyce jak kotlety sojowe wyglądają dobrze ale wiadomo jak smakuja .
Grałem tylko w drugą czesc, nie rozumiem fenomenu, jak dla mnie symulator jazdy samochodem i to wolnym samochodem, otwarty świat w którym nie ma co robić.
Można powiedzieć, że Lincoln z Mafii III, to tak jak Niko z GTA 4 - weteran wojny, który chciał sobie ułożyć życie na nowo, ale przeszkodziły mu w tym gangsterkie rozrachunki
Lubie obie te postacie. Wiadomo że Lincoln jest bardziej okrojoną postacią ale nawet to pasuje do świata przedstawionego, szkoda że trzeba przebrnąć przez aż tyle powtarzalności w trójce bo sama muzyka / klimat / strzelanie jest bardzo przyjemne. O wiele lepsze niż w leciwej dwójce gdzie wszystko było toporne i nie do końca rozumiem do dzisiaj jej fenomen za to remaster Mafia1 jest zdecydowanie najlepszą odsłoną do teraz.
fakt, dla mnie Lincoln to też najlepsza postać w serii
kojarzy mi się najbardziej z Mafią 3 piosenka Rolling Stones "Paint it Black"
Czemu dopiero teraz odkrylem ten film. Nie dość, że w końcu ktoś na polskim youtubie omówił fabułę tej gry, to do tego zrobił to tak profesjonalnie. Dobra robota.
Ostatnio o tym leciało na Discovery ale wyłączyłem w połowie, tam to dopiero była profeska
Dawno nie słyszałem żeby ktoś tak dobrze opowiadał historię gry czekam na więcej.
Dla mnie Vito to najlepsza postać z Mafii
Vito Scarpetta
@@marekstanisaw9175Vito paletta 🤣
@@marcinnowacki7237 jedziemy na balety do Vita Scaletty
15:30 *"Tommy lubił to życie i chciał brać w nim udział XD"*
To bardzo podchodzi pod dyskusję
Wszedł w to przypadkiem. Potem mu się spodobało na pewien czas. ALe zasady gangsterów był niezgodne z jego zasadami. Jak widać z mafii 2 udało się uciec i dożyć niezłego wieku jak na gangstera ale za bycie 60 żeby dostać nowe życie i tak go w końcu znaleźli
Trochę jak z analem
Lincoln Clay miał na początku jedną wadę i nie do końca wiadomo czy miał włoskie korzenie. Ojciec James mówił że może je mieć ale równocześnie mieć ich nie musi, co w efekcie sprawia że w opowieści o włoskiej mafii nie sterujemy ani pół Włochem ani nie po prostu Włochem. Ja w zakończeniu wybrałem opcję aby zostać i wspólnie rządzić z Vito i Cassandrą (Burke nie żył) albowiem w czasach jawnej segregacji rasowej udało nam się odnieść sukces i wspólnie z grubą rybą świata mafijnego i przywódczynią haitańskiego gangu mamy szansę że zostaniemy u tejże władzy. (Jeżeli można tak to nazwać)
Prawda jest taka ze Mafia 3 fabularnie wymiata.
Jej glownym mankamentem byla definicja szalenstwa wdg Vasa (same thing over and over again).
Najwiekszym plusem jest chemia miedzy 3 postaciami a mam na mysli Lincolna, Ojca Jamesa i Donovana.
Moze to oklepane ale dla mnie oni reprezentują dwie strony monety dwa, podejścia, dwóch mentorów a lincoln miedzy nimi (tak to oklepane ale mimo to robi robote bo postacie sa ciekawe).
Dodatkowo mój ulubiony okres i historycznie a szczegolnie muzycznie (Jak w radiu zagra "Eve of destrucition" albo "Wild thing" to spiewa sie mimowolnie).
Strasznie subiektywne to ale taka ma byc rozrywka subiektywna.
Paza tym swietny film, kanal to najlepsze odkrycie tego roku.
Tak to trio jest świetne, a muzyka podnosi każdą cutscenkę z gry o poziom wyżej ^^
@@zagladajacwgry O ja właśnie cutscenki i misje z muzyką
Run away podczas ucieczki z Alvarezem weszło mocno albo Paint it Black przy okazji zdrady Marcano albo jeszcze I Fought the Law podczas ucieczki z rezerw federalnych.
Miodzio
Niestety za taki odbiór Mafii III, przynajmniej na początku, należy winić nie developerów a osoby z marketingu i PR Take2. Gra była wywalana do kosza i pisana od nowa aż siedem razy ponieważ ciągle im się coś nie podobało, ale nie potrafili się określić co dokładnie mimo że na imprezach branżowych (E3, Gamescom) obiecywali ludziom gruszki na wierzbie. W rezultacie twórcy mieli mniej niż 2 lata na stworzenie gry AAA od zera. Powtarzalność mi osobiście nie przeszkadzała chociaż momentami gra była przesadnie banalna, ale przysłaniała to fabuła, postaci, ścieżka dźwiękowa, samochody oraz DLC.
Niestety, jest to jedna z wielu sytuacji gdzie deweloperzy chcieli być po stronie graczy, ale ich zapał został zgaszony przez ludzi z marketingu i szefostwa coś jak w przypadku CP2077. Najbardziej w Mafii III ubolewam nad brakiem wypuszczenia dodatku, w którym mieliśmy ponownie wejść w skórę Vito i szukając Joe przemierzać znane już drugiej częsci Empire Bay czego dowodem są pozostałości z gry w postaci mapy EB która była prawie ukończona (trzeba było ją stworzyć ponownie i dostosować do silnika użytego w Mafiii 3), ba nawet została rozszerzona o tereny wiejskie czego nie było w Mafii II co miałoby wskazywać na to, że Joe mógł ukrywać się gdzieś na terenie Empire Bay zanim został oddelegowany do New Bordeaux.
Daj dowody że niby było w planach DLC grając Vito... a i przekręciłeś bo nie Joe a właśnie to Vito został oddelegowany do New Bordeaux, na końcu gry wyraźnie i dobrze widać Joe który najprawdopodobniej został Caporegime rodziny Vinci, ewentualnie Silnorękim bądź egzekutorem czyścicielem ✌️
@@jakubloska6116 Obejrzyj sobie ten materiał, w którym dość solidnie jest przedstawiony temat potencjalnego ale ostatecznie niewypuszczonego dodatku do Mafii III.
ruclips.net/video/qMQxeL0prYA/видео.html
Z tym oddelegowaniem to był skrót myślowy, miałem wtedy w głowie ostatnią misję, w której pojawia się Leo wraz z kierowcą, którym jest Joe.
Dla mnie zemsta Lincolna zmieniła go na zawsze on wie że jeśli odejdzie z miasta to będzie musiał do końca życia uciekać ja wybrałem zostanie w mieście. Lincoln podjął decyzje o zostaniu i zabiciu Sala Marcano i podczas tej drogi a dokładnie pod koniec mu się spodobało miał władze pieniądze i nic nie musiał robić to mi bardziej pasowało każdy wybiera co mu bardziej się podoba . Mafia 3 jest jedną grą którą przeszedłem więcej niż 5 razy ponieważ wybór ścieszki pokazuje że ten wybór coś znaczy a nie jak w niektórych grach
Mafia 3 miała ogólnie niezłą historię i postacie, ale wszystko przykrył ten powtarzalny do bólu gameplay, poza misjami fabularnymi. Warto sprawdzić wszystkie DLC, które wyszły do gry, bo one trochę urozmaicają rozgrywkę i poprawiają odbiór całej gry.
Mega gra pod względem klimatu, fabuły, postaci i otwartego świata. Dopiero niedawno po raz pierwszy ją przeszedłem wraz z dodatkami, które też są świetne. Mogę dużo tej grze zarzucić jak chociażby ogrom błedów technicznych czy powtarzalna rozgrywka to jednak musze przyzać, że to jedna z lepszych gier w jakie grałem. Oczywiście Twój materiał rownież wypadł super, nie ukrywam, że szukałem tego typu treści na youtube i brakowało ich, takiego stylu materiałów jak i samej Mafii 3. Chyba znalazłem jeden z nowych ulubionych kanałów o grach.
P.S. Fajny avatar ;)
Z ciekawości to który dodatek się najbardziej Tobie podobał?
@@Filip_Slazak Naprawdę ciężko jest mi jednoznacznie wybrać konkretne dlc. Moim zdaniem każde jest naprawdę interesujące, wprowadza ciekawą fabułę, lokacje i postacie ale jednocześnie te dodatki są bardzo spójne z resztą gry, dodają różnorodności ale jednocześnie są fajnie wpasowane przez np. użycie już występujących postaci. Ja sam tak naprawdę przypadkowo rozpocząłem dodatek "Gaz do dechy!" myśląc, że to jedna z misji głównej fabuły 😅
Jednak gdybym miał wybrać 1 dlc, które miałbym przejść jeszcze raz chyba byłoby to "Niedokończone sprawy", wyspa stworzona specjalnie pod ten dodatek, nowe pojazdy, bronie i chyba najbardziej zwarta akcja ze wszystkich dlc moim zdaniem i do tego mój ulubiony bohater z Mafii 3 - John Donovan.
Dla mnie ta monotoniczność misji była naprawdę przyjemna, odpalałem sb podcast wchodziłem zabijałem wszystkich i odjeżdżałem xd.
Cieszę się że znalazłem ten kanał
Historie Tommego i Vito sa najbardziej ludzkie. Historia Claya to cos w stylu Rambo. Grajac nie potrafilem wejsc na wyzszy poziom wczucia sie. Zrezygnowałem po 2-3h.
Masz mega ciekawy kanał, właśnie go odkryłem i mega przypadło mi do gustu twoje spojrzenie na gry.
Czekam na jakiś film o Max Paynie!
Btw natrafilem na twoj kanal przypadkiem i od razu zasubowalem, dobre filmy robisz
Kolejność lubienia protagonistów Mafii według mnie:
1) Tommy Angelo
2) Lincoln Clay
3) Vito Scaletta
Tommy według mnie jest najbardziej prawdziwy, rzeczywisty i najbardziej ludzki, widać jego zawahania i stopniową przemianę, nie zabija Billy'ego, ale Morello już bez problemu, dodatkowo jest on gangsterem w zasadzie z przypadku. Naprawdę świetnie narysowana postać, popełnia błędy, ale jest lojalny wobec swoich przyjaciół i żony, lecz wobec mafii już nie.
Lincoln jest według mnie z wszystkich protagonistów najgłębiej przedstawiony i najlepiej możemy go poznać z nich wszystkich. Myślę, że wielu może się z nim utożsamić. Ma on swoje przejścia i to na kilku poziomach i jak najbardziej można mu współczuć. Wydaje się też być dobrym człowiekiem mimo wszystko oraz jest chyba najbardziej lojalny z całej trójki. Jednak jest przerysowany i to co czasem robi jest tak sztuczne i nierealne, normalnie terminator. Jest też według mnie nie potrzebnie zbyt brutalny.
Vito to według mnie przesadnie chciwy bandyta z własnego wyboru, dodatkowo niezbyt myślący w mafii 2 i pakuje się w kłopoty na własne życzenie, w mafii 3 widać że dojrzał, lepiej myśli i w jednym z zakończeń czyni z miasta potęgę i w wieku 91 lat dalej żyje. Ma w sobie to małe lepkie coś i grając w mafię ciężko go nie polubić, ma on też swoje zalety i widać że bardzo kocha swoją rodzinę i zależy mu na swoich przyjaciołach. Wolę jego wersję z 3 części niż z 2.
Co jak co
Ale to świetny i w punkt opis
1.Poprostu człowiek
2.Terminator lecz z misją
3.zwykly kryminalista z charyzmą
Tu aż się prosi o to aby użyć tu tekstu z Weśka 2.
Lincon Clay. Zwykły skuyrwysyn. Ale za to jaki. Ma motywacje, wie o co mu chodzi i nie zależy mu na tym aby przejąć stołek po bossie tylko zrzucić króla z tronu i odejść.
@@Arkos453 zależy od zakończenia, ale przy wyjeździe jak najbardziej.
@@CypRacer77 Dzięki, miło mi, że podobają się Tobie moje spostrzeżenia.
Zgadzam się z kolejnością
Robisz bardzo dobrą robotę. Kolejny świetny odcinek, czekać tylko na kolejne! Widać, że robisz to z pasji i nie boisz się dawać własnych przemyśleń. Tak trzymaj!
Dajesz,lecisz cały czas w górę,musisz się wybić twoje materiały są świetne
Kolrjny świetny film. Niemal na moje życzenie 😅 Scena, w której Clay dostaje kulkę w głowę na dlugo wbiła mi się nomen omen do głowy. Muzyka zrobiła tam świetną robotę, szkoda ze jest to praktycznie niemożliwe zeby ktos przeżył taki wystrzał. Liczyłem, ze gdzies później okaże się, ze mialo to byc tykko sfingowane. Donovan i ksiądz to dla mnie jedni z lepszych bohaterów drugoplanowych (NPC). Zdarzało sie, ze tylko czekałem po jakiejś udanej misji na kolejny filmik z wystąpienia teho pierwszego. Pozdro, super robota 💪👍
Ostatniego złego nie musimy zabijać. Wystarczy chwilę poczekać a ten popełni samobójstwo.
Trójka ma według mnie najlepszą fabułę (a obok dwójka), ale kładzie ją troglodycki gameplay ograniczający się do 3 czynności powtarzanych w kółko do porzygu
znalazłem przypadkiem twój kanał a masz naprawdę Dobre materiały, czekam na kolejne pozdrawiam ❤
Fantastyczny material!
Szczerze uwilebiam mafie 3, może jestem dziwny, ale bardzo mi się ta gra podobała. może nie tak bardzo jak mafia 1 i mafia 2, ale nadal była super
Stary rób dalej to co robisz, bo idzie ci swietnie ;D
Fajnie by było gdybyś opisał historię Far cry 5. Chciałbym usłyszeć jak opowiadasz o rodzinie Seed.
Na głównej wyświetlił mi się film z far cry 4, po obejrzeniu postanowiłem pójść za ciosem i obejrzeć materiał z Wolfenstein. I mam do powiedzenia jedno całe szczęście, że istnieje efekt motyla, bo gdybym dalej siedział w dawie, zapewnię nigdy nie odkryłbym tego kanału. W wolnych chwilach obejrzę zaległą resztę, dziękuję za inne spojrzenie na gry, często zbyt oczywiste, by zagłębić się w nurt przemyśleń.
Z mafią 3 jest wgl ciekawa sprawa. Ludzie jej głównie nie lubią za powtarzalność itp... Ale masa gier która jest lubiana przez wielu (np. produkcje ubisoftu) wsm polega na tym samym a są hitami, przykład Far cry 5 watch dogs 2, a nawet kochane przeze mnie death stranding XDD Lubie se od czasu do czasu pograć w trójkę, coś jest fajnego w jeżdżeniu 10h po mapie i zabijaniu kazdego po nic. 10/10
Jak dla mnie Clay to najgorszy protagonista serii Mafia, jedyny z którym nie sposób jakkolwiek się zżyć 😎
Super film więcej takich
8 lat? Boze ale ten czas zlecial, pamietam jak kupowalem pre-order. Co do samej gry to nie jest zla, wystarczyloby żeby w edycji ostatecznej ustawili te podbijanie terytorium jako misje nieobowiazkową, cos w stylu gta san andreas lub Far cry 3 gdzie jest to opcjonalne i daje korzysci. Dodac kilka nowych misji fabularnych, misje poboczne jak napady na bank z Payday 3 gdzie mozesz planowac całą misje, rozne biznesy lub apartamenty ktore mozna kupic, naprawic system zapisow że mozna zapisac wlasnorecznie i moc tez wczytac daną misje fabularną jak w mafii 1,2 i gra bylaby swietna.
Luźna dygresja. W sumie "kanonem" Mafii powinno być oddanie tego miasta Vito bo jako jedyny nie zrobił z tego miasta burdelu na kółkach a jakoś je ożywił
Oczywiście, Vito na to zasłużył!
Czy planujesz jakiś materiał o spec ops the line?
Proponuję odcinek o serii watch dogs
Min.
-Realny Batman-Aiden Pierce
-negatywne skutki cyfryzacji lub bunt społeczny przeciwko korporacji-WD2
-Manipulacja i bunt przeciwko władzy, lub ukryte cele organizacji para militarnych-WD Legion
Myślę że z Watch Dogsów tematy kolejnych rozprawek można bez problemu wyciskać, a robisz świetną robotę
To świetny pomysł, wielkie dzięki za inspirację ^^
Kiedy słuchałam tego filmiku i padło coś o tym że człowiek czuje chęć zemsty to coś we mnie tknęło gdyż ja tak miałam przez ostatnie pół roku. Choć miałam za mało jaj i wcale nie chodziło mi o zabijanie. Ale chciałam sprawić że ta osoba która mnie skrzywdziła i sprawiła że czułam się jak gówno choć raz poczuła tak jak ja. A nie dawno dowiedziałam się że los postanowił ukarać tę osobę za mnie.
I jak coś to chodzi tu o relacje szef - podwładny.
Cieszę się, że zemsta się dokonała, chociaż tutaj gość dostał po prostu to co mu się należało!
@@zagladajacwgry No też racja.
Można uznać mnie za szaleńca ale dosłownie przeszlem mafie prawie 7 razy i brakuje mi jednego pucharka do platyny ( tego zglichowanego) osobiście Lincolna uwielbiam i cieszę się że nagrałeś taki materiał. Serio niedoceniania gra która zmarnowała trochę swój potencjał
gra ma zbugowany zapis wiec trofeum musisz zdobyc w jednym przejsciu
@@user-nk2yl9sn1gStraszne to jest 😬
nie tylko ty, zazwyczaj mnie nudzą gry z masą powtarzalnych aktywności ale z jakiegos powodu ta gra jest wyjątkiem
Co ciekawe jak odejdziesz od Marcano w scenie ostatecznej to on popełni samobójstwo co też dodaje trochę sensu do postaci Marcano. Zamiast rządzić samemu i pozbyć się Lincolna strzelając mu w plecy, woli skończyć z sobą
pamietam jak 8 lat temu kupilem w sklepie z tata mafie 3 kiedy wyszla
bawilem sie dobrze i nie zwracalem uwagi na zepsute w tej grze rzeczy a kilka lat potem zczailem juz bardziej fabule klimat i wyszystko co tylko jeszcze bardziej mnie z ta gra zwiazalo
Gdyby nie problemy techniczne i mega powtarzalność to ta gra by była najlepszą częścią mafii bo cut scenki i fabuła były świetne a Postać Donovana to jest Moim zdaniem najlepsza postać w grze nawet od Lincolna. Zabawny Charyzmatyczny i bezwzględny a to co odwala na końcu przebija wszystko.
Taaak końcówka jest świetna, gość wyrusza na polowanie zabójców Kennedyego, idealny popis jego postrzegania patriotyzmu :D
@@zagladajacwgry Jeszcze jak mówił co w tej chwili robił gdy się dowiedział o śmierci Kenediego.
Racja mi jako że kiedyś śledziłem wrestling postać Donovana totalnie przypomina jakby grał go Cody Rhoades obecny face WWE
Czekam na handsome Jacka i kriega z borderlansow
takkk!!!!!
Mafia 3 to dobra gra ale te powtarzalne misje psuły klimat.
świetnie sie ciebie słucha. Masz do tego smykałkę ;)
Sposób jaki opowiadasz jest niesamowity. Faktycznie jak się na to spojrzy, to jedynie Lincoln nie chciał i nie został w tym świecie jak Tommy czy Vito.
Fabuła niezła, szkoda ze gameplay kuleje...
Uda się , nie po to tyle nad nią siedzą żeby się nie udała. Rockstar to najlepsi spece od otwartych światów i ciekawej fabuły także luźna guma z tymi obawami.😊
To nie jest produkcja rockstara.
To fakt gra początkowo nie była za dobra, ale można wybaczyć klimatem lat 70, bo taki też był w Driver Parallel Lines i tam zagrało wspaniale.
Chętnie zobaczę więcej streszczeń fabuł które przewijałem 😊
Vito jest najlepsza postacią ktora zaufała kretowi i zemsta za kreta kosztowala go najlepszego przyjaciela i wyprowadzke na bagna.
Przejdź raz jeszcze Mafię III i przypatrz się dobrze ✌️ Joe żyje i ma się bardzo dobrze, wyraźnie widać że jest to On a nie ktoś inny, Sami producenci gry to potwierdzili 👌
moment jak Leo Galante rozmawia z Lincolnem i późniejszy moment gdy Leo życzy Lincolnowi powodzenia, Joe to ta osoba która otwiera i zamyka drzwi od limuzyny, Osoba ta popatrzyła na protagonistę 😎
Świetna recenzja
Myślałeś może o stworzeniu discorda dla widzów? Świetna robota tak wogule ps zrób coś o rdr2
Planuje kiedyś coś zrobić o RDR2, zbieram jeszcze doświadczenie bo taka gra zasługuje na jak najlepszą jakość ^^
W moim przypadku problemem z mafia 3 nie byla fabula ani bohater tylko uproszczenie rozgrywki wzgledem poprzedniczek, juz dwojka byla uproszczona. Fabula sama w sobie byla zajebista, miasto mialo klimat a soundtrack miazga.
Masz w planach zrobić materiał o 4 części Reksia?
Oczywiście, powoli się do tego przymierzam ^^
Szczerze, Moim problemem z Mafią 3 to jest właśnie wspomniana powtarzalność, która naprawdę po dłuższym czasie mnie zmęczyła i po prostu nie ukończyłem gry.
Powtarzalność to jest największy problem tej gry i gdyby było więcej misji jak ucieczka po skoku albo dosypanie kwasu na przyjęciu to by ona osiągnęła większy sukces. Też mnie to męczyło bo nie tego się spodziewałem ale potem zmieniłem myślenie. zrozumiałem że jak grałem w Destiny 2 to też praktycznie cały czas strzelałem, zabiłem wszystkich i szedłem dalej zabijać kolejnych. Trzeba zrozumieć że ta gra po prostu taka jest i należy zacząć czerpać satysfakcję z tego że eliminuje się przeciwników. Mafia 3 to taka gra że robisz cały czas to samo ale zmienia się otoczenie. Przecież nikt nie ma problemu do gier wyścigowych że cały czas się ściga i tylko trasy się zmieniają. Ta gra po prostu trafiła do osób które oczekiwały innego rodzaju gry. To jest świetna gra ale kiepska mafia.
Mafia 3 mogła naprawdę pozamiatać
Nie oszukujmy się . Najlepszym bohaterem z serii Mafii to Vito Scaletta
Obejrzalem film o paganie i uwazam ze jest swietny czekam na film o far cry 5 oraz 6 wraz z dlc i wytlumaczenie tych fabul
Dodatki też są całkiem niezłe
Witam. Świetny materiał. Chciałbym ci dać do analizy jedną grę która miała swoją cichą premierę w 2020 roku. Konkretnie chodzi mi tu o grę Project wingman. Zwłaszcza że ma ona genialnego antagonistę. Czekam na odpowiedź na ten temat.
Zapisane, dzięki za inspirację :D
@@zagladajacwgry nie ma za co. Generalnie gorąco polecam tą grę bo może ona wzruszyć.
Zgadzam sie Linkoln najlepszy główny bohater serii Mafia. Natomiast najlepsza postac z Mafii ever to John Donovan
Bardzo dobra część serii. Niesłusznie oceniana jako gówno, bo nie dotyczy ,,typowej" Mafii.
Trójka jest oceniana jak jest oceniana, bo jest nudnym i powtarzalnym klonem GTA, początkowo zresztą nieźle zabugowanym.
Tu chodzi o klimat, nie zagram nigdy w mafię 3 tylko dlatego, ze nie potrzebuję kolejnego GTA (tak, głosuję portfelem) Przecież rynek gier gangsterskich z pierwszej połowy XX wieku, jest tak bardzo nienasycony... w samej mafii 2 mam chyba ze 150 godzin, mimo ze jest to gra na około 15... a to tylko dlatego, bo klimat jest cudowny.
A mi właśnie 10x bardziej podoba się Mafia 3, nie wydaje mi się też żeby rynek gier był jakoś przesycony grami akcji w latach 60 (sam żadnej innej nie znam) a co do ceny to jakiś czas temu można było dostać Mafie DE, 2 i 3 z dlc za 80zł
@@WICKET.7 jak najbardziej rozumiem. Osobiście mnie seria po prostu przyzwyczaiła do innych realiów. Trójka wydaje się zbyt oderwana. No ale wiadomo, że każdego zadowolić się nie da.
Ciekawostka: The Last Of Us 2 to bezczelna kopia Mafii 3. Różnice są takie że w przeciwieństwie do Ellie gra nie próbowała nami manipulować że Lincoln jest dobrym człowiekiem. Wiedzieliśmy kim gramy i w przeciwieństwie do Ellie Lincoln faktycznie szanował swoich bliskich których potem chciał pomścić i o wiele bardziej można go zrozumieć i w przeciwieństwie do Ellie Lincoln dokończył to co zaczął.
Może bedzie coś o assassin's creed
nie zgodzę się że wolność do zemsty jest najważniejsza, a tym bardziej że mamy do niej prawo. Takie podejście skończyło by się tym że żylibyśmy w świecie pełnym ślepców oraz szczerbatych, a akty zemsty bądź bardziej prowadziły by tylko do coraz większej spirali przemocy.
Oczywiście przekroczenie pewnej granicy jest złe, ale uważam, że gdy ktoś nas krzywdzi mamy prawo dociekać sprawiedliwości w sposób bardziej cywilizowany lub mniej, nie nakłaniam też tutaj do samosądów, raczej doceniam fakt, że Lincoln nie przeszedł obojętnie obok tego, że ktoś skrzywdził jego rodzinę, ale dociekał o sprawiedliwość i odegranie się na Marcano, wiadomo, że najlepiej by było zrobić to w sądzie, ale wtedy gra nie byłaby grą, dzięki za komentarz i ciekawe przemyślenie ^^
Może trochę za bardzo jednoznacznie się wypowiedziałem, bo oczywiście są sytuacje gdzie może nie tyle dążenie do zemsty jest usprawiedliwione, co zrozumiałe, ale mimo wszystko przemoc to ostatnia droga jaką ja bym wybrał. A tak przy okazji robisz świetną robotę i naprawdę bardzo przyjemnie ogląda się twoje filmy :D
jest szansa na materiał o The lasy of us? lub podobny do far cry 3
Oczywiście, mam to sobie zapisane do ogarnięcia ^^
wrócił syn
Przez te lata od czasu premiery miałem 4 podejścia do tej gry. Nigdy jej nie skończyłem :/
Zawsze przerywałem grę po mniej więcej takim samym czasie w mniej więcej tym samym momencie.
Nie wiem co jest z tą grą nie tak ale zwyczajnie mnie odrzuca po kilku godzinach. To samo mam z Dragon Age Inkwizycja.
Obie gdy kupiłem na premierę i z oboma ta sama historia.
Fabuła mafi 3 mimo iz lekko naciągana jest przyzwoita. Niestety jednak gra, opiera sie w kółko na tych samych czynności tylko z inna cutscenka na końcu . Mafia 3 w teorii jest fajna gra ale w praktyce jak kotlety sojowe wyglądają dobrze ale wiadomo jak smakuja .
Dawaj coś o uncharted
XD najlepszy jest Tommy Angelo
👌
Przeszedłem całą grę na 100%. Nie żałuję, klimat i historia trzyma poziom.
najważniejszy posiłek na 3 litery? seks.
Mi pasowała opcja przejęcia władzy imo
Grałem tylko w drugą czesc, nie rozumiem fenomenu, jak dla mnie symulator jazdy samochodem i to wolnym samochodem, otwarty świat w którym nie ma co robić.
najlepszym xdd tylko tommy
masz suba mordo nagrywaj dalej i będziesz zaraz jednym z top ytberow
Ja nie zapomniałem.