Zasada nr 1 w życiu: nie romansuję w pracy i nie pracuję w domu. To wszystko takie mądre i logiczne o czym mówisz. Dlaczego ludzie tak sobie komplikują życie? To takie bezsenu.
Byłoby cudnie, gdyby każdy mógł pozwolić sobie na taki luksus, żeby nie pracować w domu (ja swoją muszę kontynuować w domu po wyjściu z niej). Dobrze, że przynajmniej niektórzy mają tę możliwość - korzystajcie 😘
Swoją drogą, związki z kolegami / koleżankami z pracy są w ogóle problematyczne "Hast du deine Firma lieb, poppe niemals im Betrieb" (jeżeli kochasz swoją firmę, nigdy nie ciupciaj w pracy) - podobno Gottlieb Daimler.
Nie oglądałem jeszcze filmu, aczkolwiek sam tytuł już mi się podoba. "Nie zakochuj się...", ta fraza oddaje NAM władzę nad naszymi życiami. Pokazuje, że możemy wybrać, motywuje do kontrolowania samych siebie.
Zakochanie jest hajem hormonalnym. Na takim haju nie myślisz trzeźwo. Wiele kobiet owija sobie facetów wokół palca, właśnie takich zakochanych. A potem ich robi w chu... Fajnie powtarzać taki schemat, wiecznie zakochującego się a później cierpiącego mężczyzny? Czy może lepiej A) nie szukać nic na stałe B) WYBRAĆ mądrze w kim się zakochujesz. Dla mnie oczywistym jest, że nie zakocham się w byle kim np. tylko ze względu na wygląd, nie poznawszy charakteru, wartości. Jak ktoś tak robi i ulega fantasmagoriom swojej głowy to chyba mu muszę współczuć a nie sobie. Plus jeszcze próba dewaluacji mojej perspektywy słowami "umarłeś za życia. Doprawdy zabawne i urocze.
On się zakochał, a ona traktowala jego przedmiotowo. Widocznie nie bylo nikogo na horyzoncie do wygodnego wykorzystania. On nadal się łudzi, bo hormony zakryly mu jasny wgląd na całą sytuację. Nikt nie chce być traktowany jak przedmiot, który jak będzie potrzebny to się go używa, a jeśli tak to albo trzeba iść do specjalisty po pomoc, albo pogodzić się z tą poniżającą rolą.
P.Alexie to prawda, liczã się dobre uczciwe zamiary wobec drugiego człowieka,a w pracy nie zawsze jest to do końca uczciwe,tym bardziej,że nie wiemy czy ta osoba jest z kimś związana i lepiej unikać takich sytuacji.Gdy osoba ma poważne zamiary wobec drugiej osoby przyjeżdża oświadcza się jej i mówi prawdę o sobie i dalszym życiu czy wogole zaistnieje w jej życiu o innych formach nielegalnych związków lepiej unikać dla swojego dobra.😊
Znam podobny przypadek. Zaczęło się od wykorzystania ale potem to on się zakochał. Ona traktowała go z buta, nawet z pogardą - właśnie za ten początek. A on się bardzo wkręcił. Uważam taką sytuację za w pewnym sensie logiczny skutek połączenia samotnego faceta z kobietą, która albo ma stosunklwo lekkie podejście do seesu albo odwrotnie: uważa, że jak się przespali, to łączy ich coś wielkiego. Przez to nie chce mu dać kopniaka, ale w sercu nosi złość. Ostatecznie jest to układ bardzo toksyczny i to szczególnie dla niego
Teraz przyszły mi do głowy jeszcze dwa przypadki. Drodzy panowie: kobieta, którą wykorzystaliście, już NIGDY nie będzie was szanować. A więc zaczynanie czegokolwiek w ten sposób nie ma sensu
Panie Alexie! Traktowała go jak kumpla z pracy to zbijała pione - w końcu nim był. To on wyszedl do niej z inicjatywą - zaproponował nocleg. On chciał coś więcej, ona po swoich doświadczeniach nie byla pewna i gotowa na coś więcej- co nie oznacza że nie używa mózgu bo miała takie a nie inne wcześniej relacje... Polecam więcej empatii i patrzenia z obu perspektyw w przyszłych filmikach 😊 pozdrawiam!
@@AlexBarszczewski jeszcze chwilę muszę się pomęczyć odłożyć kasę na rozwód Ale powiem że ten człowiek niszczy mnie coraz bardziej Na szczęście za miesiąc urlop odpocznę miesiąc od niego
Mam problem z filmami dla facetów. Mam wtedy tendencję do mówienia prosto z mostu jak jest i wtedy wielu cieniasów zarzuca mi różne rzeczy, od mojego wieku po robienie przykrości biednym facetom.
@@AlexBarszczewski rozumiem, może to dla Ciebie być nieprzyjemne. Co jednak sprawiało Ci przyjemność w tym, że nagrywałeś takie filmy? Jaki % komentarzy (na oko) był pozytywny?
Panie Aleksie, czy Pan na pewno rozumie określenie "zbijać pionę"? Nie rozumiem, czemu nazywa to Pan deprecjonowaniem, chyba, że jest jakiś kontekst, który Pan pominął.
Niestety syf w pracy w postaci romansu jeszcze nigdy nikomu nie wyszedł na dobre. Pracuje z ex dziewczyną szefa (związek partnerski)mimo że nie są juz razem i wszyscy przywykli do sytuacji niesmak pozostał.
w sumie kiedyś dużo ludzi poznawało się w pracy i tworzyli długi związki, a raczej małzenstwa. Czy udane czy nie tego nie wie nikt (do końca) Bo może brakowało im odwagi na jakieś zmiany. I tak u niektórych pozostaje do dziś. Cierpią ale...
Jeżeli nie chodzi o orgazm w zasadzie jego brak to może zniszczyl związek swoja nachalnością i spowodowal wycofywanie się dziewczyny. Co by to nie bylo to jedynym rozwiązaniem jest urwanie kontaktu i zostawienie sprawy czasowi. Jeżeli kiedyś coś do niego czula to po pewnym czasie wroci do niego ale musi liczyć się z tym ze nie wroci nigdy. Tak czy owak innej drogi nie ma. Musi dac jej spokój bo będzie coraz gorzej
Facet żyje w iluzji jakby miał 18 lat i pierwszy raz zakochał się bez wzajemnnosci w ładnej lasce. Ona traktuje go z łaską, robi z siebie ofiarę i manipulje a on mysli o wspólnej przyszlosci o zgrozo. Nawet jeśli kiedyś ja zdobędzie to ona będzie zawsze miała nad nim władze psychiczną i brak szacunku do niego. Szkoda jego czasu na sprytna i cwana żmije. 😢
A co tu kontrować i niszczyć psychicznie skoro obydwoje się zgodzili na taki układ? Facet poleciał na seks (wiadomo, jak w łóżku jest mu dobrze to jest wartościowa 😂😒)i jeszcze mimo, że czuje się deprecjonowany przez nią wychwala ją. Oni w ogóle rozmawiają o oczekiwaniach i zasadach, czy tylko on się zachowuje jakby korzystał z okazji pobzykania a ona też go wykorzystuje?
Nieee no ... Łukasz.Ten początek był słaby i zbyt "na czasie". Łatwo, szybko i w zasadzie "bez sensu"...no może tylko przygoda seksualna. Beznadziejna historia 🥴 Panie Alexie...ciepło pozdrawiam ☀️
Rozumiem, że uważa się Pan za eksperta z dziedzinie relacji międzyludzkich, ale dobrze by było nie trącić pychą i nie obrażać ludzi z mniejszymi umiejętnościami komunikacyjnymi.
A gdzie tu Alex kogoś obraża? trąci pychą? przecież mówi,że sam popełniał błędy i się na nich uczył.Ludzie - nie macie wiedzy ani poczucia własnej wartości.Relacje to nie czarna magia i żywioł tylko zdobywanie wiedzy i nauka.
@@AlexBarszczewski "Taki w cudzysłowie pech do partnerów oznacza, że taka osoba ma ograniczone umiejętności interpersonalne i do tego być może nie za bardzo potrafi korzystać z tego wspaniałego urządzenia jakim jest nasz mózg."
Tak slucham pana i zastanawiam sie skad czerpie pan te madrosci przeciez jeslij jest sie osoba wszystko wiedzaca tzn ze nigdy bledow zadnych pan nie popelnil poprostu alfa i omega
Panie Mariuszu, Pan Alex po kilka razy w każdym takim filmie podkreśla, że popełnił w życiu wiele różnych błędów, ale wyciągał z nich wnioski i uczył się na własnych błędach, dlatego może podzielić się swoją wiedzą z kimś, kto dopiero zaczyna układać sobie życie
@@malgorzatacichon577 Rozumiem poprostu może też moja reakcja wyszła z tego że jestem po 5 letnim związku gdzie byłem bardzo pewien tej osoby mieszkaliśmy razem tyralem na wszystko żeby było jak najlepiej i wiem że została zmanipulowana zwiazek upadł 4 mc temu a ja poprostu szukam odpowiedzi dlaczego tak postapila skoro zawsze tylko skarbie kochanie ale wiem tylko ze sama takiej decyzji by nie podjęła bo mi powiedziała także przepraszam za moją taka reakcje
@@malgorzatacichon577 Oczywiście, ale z drugiej strony każdy człowiek jest inny i nie ma każda historia do innej historii takiego samego zastosowania, trzeba zdać się na intuicję w każdym indywidualnym przypadku niestety. To nie jest matematyka gdzie posługujemy się jednym wzorem od tysięcy lat
Jola była "inteligentna" bo tak powiedziała Łukaszowi. Tonem nie znoszącym sprzeciwu. Lub powtarzała to "mimochodem" przy lada okazji, aż się wytresował. :) Jola była cwana. To wszystko. Niestety, wciąż wielu ludzi myli cwaniactwo z inteligencją! Cwaniactwo bazuje na egocentrycznym instynkcie, bezwzględności wobec innych i bezczelności. Inteligencja to wiedza i posługiwanie się nią. Oraz empatia. Niestety, cwaniak, jak mu będzie to pasować, świetnie odegra pozory inteligencji. A nawet uda (na krótko) empatię, jeśli będzie mieć z tego korzyść,
Zasada nr 1 w życiu: nie romansuję w pracy i nie pracuję w domu.
To wszystko takie mądre i logiczne o czym mówisz.
Dlaczego ludzie tak sobie komplikują życie? To takie bezsenu.
Byłoby cudnie, gdyby każdy mógł pozwolić sobie na taki luksus, żeby nie pracować w domu (ja swoją muszę kontynuować w domu po wyjściu z niej). Dobrze, że przynajmniej niektórzy mają tę możliwość - korzystajcie 😘
To prawda, zazwyczaj takie romanse w pracy to się kończą jednakowo, czyli szukamy sobie nowego miejsca tyrki.
Ja nie mam "pracy" w powszechnym tego słowa znaczeniu :-)
@@AlexBarszczewski u mnie też odpada bo same babki w sumie😜
@@malgorzatacichon577 tak sobie wybrałam
Jesteś mądry facet. Prawda.👍😳
Dziękuję :-) Doświadczenie to suma błędów, które się popełniło i wyciągnęło z nich wnioski :-)
@@AlexBarszczewski i super, że częstujesz nas dobrymi radami💪
Swoją drogą, związki z kolegami / koleżankami z pracy są w ogóle problematyczne
"Hast du deine Firma lieb, poppe niemals im Betrieb" (jeżeli kochasz swoją firmę, nigdy nie ciupciaj w pracy) - podobno Gottlieb Daimler.
Nie dosc, ze mi sie podoba,to jeszcze sie zgadzam😁👌
Ktoś zrobił mi dzień tym cytatem 😂😂😂
Wspaniałe szkolenia u pana 😊 jak zawsze 👍
To są tylko krótkie filmiki :-) Niemniej dziękuję i proszę polecić dalej
Nie oglądałem jeszcze filmu, aczkolwiek sam tytuł już mi się podoba. "Nie zakochuj się...", ta fraza oddaje NAM władzę nad naszymi życiami. Pokazuje, że możemy wybrać, motywuje do kontrolowania samych siebie.
Ludzie tak zgorzkniali, że już nie potrafią się zakochać, są godni politowania. Żaden powód do zadowolenia, że umarłeś za życia
@@marvju209dokładnie
Zakochanie jest hajem hormonalnym. Na takim haju nie myślisz trzeźwo. Wiele kobiet owija sobie facetów wokół palca, właśnie takich zakochanych. A potem ich robi w chu... Fajnie powtarzać taki schemat, wiecznie zakochującego się a później cierpiącego mężczyzny? Czy może lepiej A) nie szukać nic na stałe B) WYBRAĆ mądrze w kim się zakochujesz. Dla mnie oczywistym jest, że nie zakocham się w byle kim np. tylko ze względu na wygląd, nie poznawszy charakteru, wartości. Jak ktoś tak robi i ulega fantasmagoriom swojej głowy to chyba mu muszę współczuć a nie sobie. Plus jeszcze próba dewaluacji mojej perspektywy słowami "umarłeś za życia. Doprawdy zabawne i urocze.
On się zakochał, a ona traktowala jego przedmiotowo. Widocznie nie bylo nikogo na horyzoncie do wygodnego wykorzystania.
On nadal się łudzi, bo hormony zakryly mu jasny wgląd na całą sytuację. Nikt nie chce być traktowany jak przedmiot, który jak będzie potrzebny to się go używa, a jeśli tak to albo trzeba iść do specjalisty po pomoc, albo pogodzić się z tą poniżającą rolą.
Ma Pani rację, niestety często tak się właśnie dzieje jak w tym filmie
P.Alexie to prawda, liczã się dobre uczciwe zamiary wobec drugiego człowieka,a w pracy nie zawsze jest to do końca uczciwe,tym bardziej,że nie wiemy czy ta osoba jest z kimś związana i lepiej unikać takich sytuacji.Gdy osoba ma poważne zamiary wobec drugiej osoby przyjeżdża oświadcza się jej i mówi prawdę o sobie i dalszym życiu czy wogole zaistnieje w jej życiu o innych formach nielegalnych związków lepiej unikać dla swojego dobra.😊
Zycie nie jest zawsze tak całkiem czarno białe.
Pozdrawiam
Znam podobny przypadek. Zaczęło się od wykorzystania ale potem to on się zakochał. Ona traktowała go z buta, nawet z pogardą - właśnie za ten początek. A on się bardzo wkręcił.
Uważam taką sytuację za w pewnym sensie logiczny skutek połączenia samotnego faceta z kobietą, która albo ma stosunklwo lekkie podejście do seesu albo odwrotnie: uważa, że jak się przespali, to łączy ich coś wielkiego. Przez to nie chce mu dać kopniaka, ale w sercu nosi złość.
Ostatecznie jest to układ bardzo toksyczny i to szczególnie dla niego
Teraz przyszły mi do głowy jeszcze dwa przypadki.
Drodzy panowie: kobieta, którą wykorzystaliście, już NIGDY nie będzie was szanować. A więc zaczynanie czegokolwiek w ten sposób nie ma sensu
Na czym dokładnie polegało to wykorzystanie?
Panie Alexie!
Traktowała go jak kumpla z pracy to zbijała pione - w końcu nim był. To on wyszedl do niej z inicjatywą - zaproponował nocleg. On chciał coś więcej, ona po swoich doświadczeniach nie byla pewna i gotowa na coś więcej- co nie oznacza że nie używa mózgu bo miała takie a nie inne wcześniej relacje...
Polecam więcej empatii i patrzenia z obu perspektyw w przyszłych filmikach 😊 pozdrawiam!
To nie jest sąd, który szuka winnego, tylko pokazuję na przykładach z maili różne zjawiska.
Pozdrawiam
A ja nie rozumiem "zbijać pione"
Teraz bardzo żałuję że nie było internetu 20 lat temu i pana Panie Aleksie
Wzięłam takiego śmiecia do życia i cierpię każdego dnia
To można zmienić. Małżeństwo to nie wyrok dożywocia
@@AlexBarszczewski jeszcze chwilę muszę się pomęczyć odłożyć kasę na rozwód
Ale powiem że ten człowiek niszczy mnie coraz bardziej
Na szczęście za miesiąc urlop odpocznę miesiąc od niego
Jeżeli ktos sam stwierdza, że ma niską samoocenę, absolutnie polecam psychoterapię. Im szybciej tym lepiej.
Można nad tym pracować też we własnym zakresie
Zbijanie piony deprecjonowaniem? Bo traktowała go jak kolegę? 🤔 Ona nigdy nie była nim poważnie zainteresowana, a on sie zakochał. Nic więcej 🤷🏼♀️
Ja też tu raczej widzę ogromne problemy mężczyzny niż tej opisywanej kobiety
Madre slowa...
Poproszę o wideo o zjawisku Nice Guy, jak z tego wyjść. Wydaje mi się, że Alex coś wspominał, że w młodości zachowywał się jak za miły facet
Mam problem z filmami dla facetów. Mam wtedy tendencję do mówienia prosto z mostu jak jest i wtedy wielu cieniasów zarzuca mi różne rzeczy, od mojego wieku po robienie przykrości biednym facetom.
@@AlexBarszczewski rozumiem, może to dla Ciebie być nieprzyjemne. Co jednak sprawiało Ci przyjemność w tym, że nagrywałeś takie filmy? Jaki % komentarzy (na oko) był pozytywny?
Myślę ze dziewczyna nie miała orgazmu z tym chłopakiem dlatego chciala dac mu szansę
Szkoda chłopaka, brakuje mu umiejętności społecznych, empatii i dobrych wzorców, podejrzewam, że rodzice zafundowali mu bardzo ciężkie dzieciństwo.
Wogle mi go nie szkoda. Zaczął od wykorzystania. Wręcz: dobrze mu tak
Albo wręcz przeciwnie miał bardzo dobre dzieciństwo i jak w niebie i teraz nie potrafi się odnaleźć w rzeczywistości
Tak czy inaczej szkoda. A gdzie dokładnie w tej historii mamy do czynienia z wykorzystaniem kobiety?
@@AlexBarszczewski Zaczęli od łóżka, choć ona była pijana.
To, że jest okazja coś ukraść, nie znaczy że złodziejstwo jest ok
@@AlexBarszczewski Zaczęli od łóżka, choć ona była pijana.
To, że jest okazja coś ukraść, nie znaczy że złodziejstwo jest ok
Panie Aleksie, czy Pan na pewno rozumie określenie "zbijać pionę"? Nie rozumiem, czemu nazywa to Pan deprecjonowaniem, chyba, że jest jakiś kontekst, który Pan pominął.
Co to znaczy "zbijać pionę"?
🫱🏽🫲🏽
@@zdzbo5236 przybijać piątkę (po ang. high five)
co by wskazywało na miły, koleżeński gest, przywitanie
@@agaaga4464thx 😊
Niestety syf w pracy w postaci romansu jeszcze nigdy nikomu nie wyszedł na dobre. Pracuje z ex dziewczyną szefa (związek partnerski)mimo że nie są juz razem i wszyscy przywykli do sytuacji niesmak pozostał.
To się niestety często zdarza. Mówiłem o tym też w filmie ruclips.net/video/t4neamhL_gU/видео.html
w sumie kiedyś dużo ludzi poznawało się w pracy i tworzyli długi związki, a raczej małzenstwa. Czy udane czy nie tego nie wie nikt (do końca) Bo może brakowało im odwagi na jakieś zmiany. I tak u niektórych pozostaje do dziś. Cierpią ale...
Jeżeli nie chodzi o orgazm w zasadzie jego brak to może zniszczyl związek swoja nachalnością i spowodowal wycofywanie się dziewczyny. Co by to nie bylo to jedynym rozwiązaniem jest urwanie kontaktu i zostawienie sprawy czasowi. Jeżeli kiedyś coś do niego czula to po pewnym czasie wroci do niego ale musi liczyć się z tym ze nie wroci nigdy. Tak czy owak innej drogi nie ma. Musi dac jej spokój bo będzie coraz gorzej
Ja bym poprzestał na zerwaniu kontaktu
Facet żyje w iluzji jakby miał 18 lat i pierwszy raz zakochał się bez wzajemnnosci w ładnej lasce. Ona traktuje go z łaską, robi z siebie ofiarę i manipulje a on mysli o wspólnej przyszlosci o zgrozo. Nawet jeśli kiedyś ja zdobędzie to ona będzie zawsze miała nad nim władze psychiczną i brak szacunku do niego. Szkoda jego czasu na sprytna i cwana żmije. 😢
Takie historie się zdarzają i dlatego nagrałem ten film. Zobaczymy ile osób go obejrzy i wyciągnie wnioski
@@AlexBarszczewski i oby na teorii się nie skonczylo😉
A co tu kontrować i niszczyć psychicznie skoro obydwoje się zgodzili na taki układ? Facet poleciał na seks (wiadomo, jak w łóżku jest mu dobrze to jest wartościowa 😂😒)i jeszcze mimo, że czuje się deprecjonowany przez nią wychwala ją.
Oni w ogóle rozmawiają o oczekiwaniach i zasadach, czy tylko on się zachowuje jakby korzystał z okazji pobzykania a ona też go wykorzystuje?
Przyjaźń z benefitami
Jestem bardzo ciekawa jak to wyglądało z perspektyey dziewczyny...🙂
To prawda, trzeba też z dystansem podchodzić do takich historii przedstawionych tylko z jednej strony.
Jak opisze to skomentuję
Ja jestem nie dojrzały ale i kobiety też są pozdr Kamil
Nieee no ... Łukasz.Ten początek był słaby i zbyt "na czasie". Łatwo, szybko i w zasadzie "bez sensu"...no może tylko przygoda seksualna.
Beznadziejna historia 🥴 Panie Alexie...ciepło pozdrawiam ☀️
Na pewni jest to historia pouczająca. Dlatego ją nagrałem
Pozdrawiam serdecznie
👍
🙂
Rozumiem, że uważa się Pan za eksperta z dziedzinie relacji międzyludzkich, ale dobrze by było nie trącić pychą i nie obrażać ludzi z mniejszymi umiejętnościami komunikacyjnymi.
Co dokładnie ma Pan na myśli?
A gdzie tu Alex kogoś obraża? trąci pychą? przecież mówi,że sam popełniał błędy i się na nich uczył.Ludzie - nie macie wiedzy ani poczucia własnej wartości.Relacje to nie czarna magia i żywioł tylko zdobywanie wiedzy i nauka.
@@AlexBarszczewski "Taki w cudzysłowie pech do partnerów oznacza, że taka osoba ma ograniczone umiejętności interpersonalne i do tego być może nie za bardzo potrafi korzystać z tego wspaniałego urządzenia jakim jest nasz mózg."
@@honeyblond552lepiej zadaj sobie pytanie, czemu to zdanie Cię dotyka...
Oj widzę ból dupy
Tak slucham pana i zastanawiam sie skad czerpie pan te madrosci przeciez jeslij jest sie osoba wszystko wiedzaca tzn ze nigdy bledow zadnych pan nie popelnil poprostu alfa i omega
Panie Mariuszu, Pan Alex po kilka razy w każdym takim filmie podkreśla, że popełnił w życiu wiele różnych błędów, ale wyciągał z nich wnioski i uczył się na własnych błędach, dlatego może podzielić się swoją wiedzą z kimś, kto dopiero zaczyna układać sobie życie
@@malgorzatacichon577 Rozumiem poprostu może też moja reakcja wyszła z tego że jestem po 5 letnim związku gdzie byłem bardzo pewien tej osoby mieszkaliśmy razem tyralem na wszystko żeby było jak najlepiej i wiem że została zmanipulowana zwiazek upadł 4 mc temu a ja poprostu szukam odpowiedzi dlaczego tak postapila skoro zawsze tylko skarbie kochanie ale wiem tylko ze sama takiej decyzji by nie podjęła bo mi powiedziała także przepraszam za moją taka reakcje
Tak słuchasz, słuchasz...mało dokładnie i bez zrozumienia😄
@@malgorzatacichon577
Oczywiście, ale z drugiej strony każdy człowiek jest inny i nie ma każda historia do innej historii takiego samego zastosowania, trzeba zdać się na intuicję w każdym indywidualnym przypadku niestety. To nie jest matematyka gdzie posługujemy się jednym wzorem od tysięcy lat
Co dokładnie chciał pan powiedzieć swoim komentarzem?
Jola była "inteligentna" bo tak powiedziała Łukaszowi. Tonem nie znoszącym sprzeciwu. Lub powtarzała to "mimochodem" przy lada okazji, aż się wytresował. :)
Jola była cwana. To wszystko.
Niestety, wciąż wielu ludzi myli cwaniactwo z inteligencją! Cwaniactwo bazuje na egocentrycznym instynkcie, bezwzględności wobec innych i bezczelności.
Inteligencja to wiedza i posługiwanie się nią. Oraz empatia.
Niestety, cwaniak, jak mu będzie to pasować, świetnie odegra pozory inteligencji.
A nawet uda (na krótko) empatię, jeśli będzie mieć z tego korzyść,
Dla czego nagrywa Pan 100 tysiecy filmów o tym samym ?
Każda historia jest inna, nie podoba się, to powiem ci tajemnicę, nie musisz oglądać, nikt tego nie sprawdza.
Jak Pan to policzył?
@@AlexBarszczewski wystarcY wejść w wideo wszystko jedna tematyka wałkowana w kółko
@@Ogest88 nie ciebie pytają to się nie wpierdxxxj :)
Bo jeżeli przynajmniej jedna osoba z każdego takiego filmu wyniesie coś dla siebie to warto
🙂