Hallöchen, ich denke es ist Poznań. Der Konstal N1 Strassenbahnzug hat für diese Stadt die typische Bratpfanne als Liniennummer. Weiter fährt ein Jelž Gelenkbus ins Bild. Die Bratpfanne wird im übrigen bis heute beibehalten. Tradition verpflichtet. Wieder einmal herzlichen Dank fürs Einstellen. VG aus Dresden, Gerrit
Also als völlig Unbeteiligter, Film ist eingefangen Zeit und in diesem Fall muß man in aller Demut dankbar dafür sein. Ein schönes Abbild der Zeit, jede Sequenz ist ein Juwel des Friedens, danke.
Die erste Hälfte des Films wurde wohl in Stettin gedreht. Erstaunlich, unter den wenigen PKW habe ich drei Westautos entdeckt: Opel Rekord PI, englischer Ford Consul Classic und ein Renault 8 oder 10. Waren die in PL erhältlich?
Erhältlich nicht, aber jeder dürfte Autos aus dem Westen kaufen und einführen. Vorausgesetzt man hatte genug Geld. In Oberschlesien gab es sehr viele Autos, Z. B. Mercedes Diesel als Taxi. Mich hat gewundert, wie wenig ausländische Marken zu sehen waren.
@@eugengrzondziel1706 Nieco sprostuję to, co napisałeś. Zachodnie wozy były w wówczas dostępne, np. za dolary. Można było w ten sposób kupić wiele modeli - Fordy, Renault, Fiaty, marki brytyjskie itd. Oczywiście taka "dostępność" była faktycznie ograniczona wyłącznie dla nielicznych szczęśliwców, którzy dysponowali zachodnią walutą. Ale formalnie - była. Jednak dostępność zachodnich aut w Polsce nie brała się tylko z oficjalnego obrotu organizowanego przez państwowe centrale, takie jak POLMOT czy PEWEX. Polska była szczególnym krajem w obozie wschodnim, w którym ludzie, w porównaniu np. do Czechosłowacji czy DDR, mieli stosunkowo dużą swobodę, dostęp do zachodniej kultury, możliwość wypowiadania się na kontrowersyjne tematy, w radio emitowali zachodnie, najnowsze przeboje, w TV były amerykańskie kryminały, seriale itd. Elementem tej swobody była też możliwość wyjeżdżania przez polskich obywateli na zachód. Oczywiście nie było to łatwe i obwarowane wieloma utrudnieniami, ale jednak było możliwe, w przeciwieństwie do np. DDR, gdzie coś takiego graniczyło z cudem. I to właśnie dzięki takim wyjazdom, często do pracy w Niemczech Zachodnich, Francji, Holandii itd., Polacy wówczas przywozili do PL całkiem sporo zachodnich aut, w ramach importu prywatnego. Reasumując, widok zachodnich samochodów na ulicach Polski nie był niczym nadzwyczajnym i był regularnie spotykany. Szczególnie w dużych miastach: Warszawie, Gdańsku, Krakowie itd. Co do Gdańska - jeszcze jedna ciekawostka. Otóż, masowo do Polski zachodnie auta były sprowadzane przez marynarzy, dla których Gdańsk albo Gdynia były portami macierzystymi. Marynarze mieli wówczas duże udogodnienia w sprowadzaniu wszelkich towarów, które kupowali podczas rejsów. W dużej mierze dlatego, żeby po prostu nie uciekali na zachód. Przywozili zatem niezwykle ciekawe auta, w tym także wielkie, amerykańskie kolosy, które także zdarzało się z rzadka widzieć na ulicach.
@@Skodovisko To jest sprostowanie, czy raczej uzupełnienie. W tym wideo dziwi się autor iż zaobserwował nawet trzy samochody zachodniej produkcji. Nie wchodząc w szczegóły napisałem iż na Śląsku było ich bardzo wiele. Co tu jest do sprostowania?
@@eugengrzondziel1706 To, że napisałeś, że co do zasady nie były dostępne. A były i nie tylko na Śląsku, chociaż nieliczni mogli sobie na nie pozwolić Ale wtedy w ogóle nieliczni mogli sobie pozwolić na auto. Na Śląsku, to jeszcze dodam, że górnicy byli taką uprzywilejowaną grupą, szczególnie za Gierka. No i ci, którzy wyjeżdżali do Niemiec, ale to nie tylko Ślązacy. Chyba cię tym moim wpisem jakoś specjalnie nie obraziłem, mam nadzieję, bo jakoś tak wyczuwam twoje zniecierpliwienie, że podważam twoją wiedzę. Nazwij to, jak chcesz, sprostowaniem czy uzupełnieniem, oba określenia są tu adekwatne. Pozdrawiam! 🙂
@Skodovisko no niestety nie można tu przekazywać i tonacji. Nie jestem zirytowany czy jeszcze gorzej obrażony. Twoje uwagi są jak najbardziej słuszne. Moja pamięć sięga do lat pięćdziesiątych, już wówczas większość prywatnych taksówek stanowiły czarne Mercedesy Diesel. Benzyna kosztowała chyba 6,80 a olej napędowy 2,40 zł. Na czarno jeszcze taniej. Sympatię Gierka do górników uważam za mit. To za jego czasów budowano masowo drogi i budynki mieszkalne w Biał ostoku, Rzeszowie, Lublinie i Zagłębiu. Co do budowy dróg, Śląsk zaniedbań i dopiero po upadku komuny ruszono tu z modernizacją dróg. Pozdrawiam!
Hallöchen, ich denke es ist Poznań. Der Konstal N1 Strassenbahnzug hat für diese Stadt die typische Bratpfanne als Liniennummer. Weiter fährt ein Jelž Gelenkbus ins Bild. Die Bratpfanne wird im übrigen bis heute beibehalten. Tradition verpflichtet. Wieder einmal herzlichen Dank fürs Einstellen. VG aus Dresden, Gerrit
Also als völlig Unbeteiligter, Film ist eingefangen Zeit und in diesem Fall muß man in aller Demut dankbar dafür sein. Ein schönes Abbild der Zeit, jede Sequenz ist ein Juwel des Friedens, danke.
Wunderbar! Der 21er Wolga muss echt Eindruck gemacht haben damals.
Die erste Hälfte des Films wurde wohl in Stettin gedreht. Erstaunlich, unter den wenigen PKW habe ich drei Westautos entdeckt: Opel Rekord PI, englischer Ford Consul Classic und ein Renault 8 oder 10. Waren die in PL erhältlich?
Erhältlich nicht, aber jeder dürfte Autos aus dem Westen kaufen und einführen. Vorausgesetzt man hatte genug Geld. In Oberschlesien gab es sehr viele Autos, Z. B. Mercedes Diesel als Taxi. Mich hat gewundert, wie wenig ausländische Marken zu sehen waren.
@@eugengrzondziel1706 Nieco sprostuję to, co napisałeś. Zachodnie wozy były w wówczas dostępne, np. za dolary. Można było w ten sposób kupić wiele modeli - Fordy, Renault, Fiaty, marki brytyjskie itd. Oczywiście taka "dostępność" była faktycznie ograniczona wyłącznie dla nielicznych szczęśliwców, którzy dysponowali zachodnią walutą. Ale formalnie - była. Jednak dostępność zachodnich aut w Polsce nie brała się tylko z oficjalnego obrotu organizowanego przez państwowe centrale, takie jak POLMOT czy PEWEX. Polska była szczególnym krajem w obozie wschodnim, w którym ludzie, w porównaniu np. do Czechosłowacji czy DDR, mieli stosunkowo dużą swobodę, dostęp do zachodniej kultury, możliwość wypowiadania się na kontrowersyjne tematy, w radio emitowali zachodnie, najnowsze przeboje, w TV były amerykańskie kryminały, seriale itd. Elementem tej swobody była też możliwość wyjeżdżania przez polskich obywateli na zachód. Oczywiście nie było to łatwe i obwarowane wieloma utrudnieniami, ale jednak było możliwe, w przeciwieństwie do np. DDR, gdzie coś takiego graniczyło z cudem. I to właśnie dzięki takim wyjazdom, często do pracy w Niemczech Zachodnich, Francji, Holandii itd., Polacy wówczas przywozili do PL całkiem sporo zachodnich aut, w ramach importu prywatnego. Reasumując, widok zachodnich samochodów na ulicach Polski nie był niczym nadzwyczajnym i był regularnie spotykany. Szczególnie w dużych miastach: Warszawie, Gdańsku, Krakowie itd. Co do Gdańska - jeszcze jedna ciekawostka. Otóż, masowo do Polski zachodnie auta były sprowadzane przez marynarzy, dla których Gdańsk albo Gdynia były portami macierzystymi. Marynarze mieli wówczas duże udogodnienia w sprowadzaniu wszelkich towarów, które kupowali podczas rejsów. W dużej mierze dlatego, żeby po prostu nie uciekali na zachód. Przywozili zatem niezwykle ciekawe auta, w tym także wielkie, amerykańskie kolosy, które także zdarzało się z rzadka widzieć na ulicach.
@@Skodovisko To jest sprostowanie, czy raczej uzupełnienie. W tym wideo dziwi się autor iż zaobserwował nawet trzy samochody zachodniej produkcji. Nie wchodząc w szczegóły napisałem iż na Śląsku było ich bardzo wiele. Co tu jest do sprostowania?
@@eugengrzondziel1706 To, że napisałeś, że co do zasady nie były dostępne. A były i nie tylko na Śląsku, chociaż nieliczni mogli sobie na nie pozwolić Ale wtedy w ogóle nieliczni mogli sobie pozwolić na auto. Na Śląsku, to jeszcze dodam, że górnicy byli taką uprzywilejowaną grupą, szczególnie za Gierka. No i ci, którzy wyjeżdżali do Niemiec, ale to nie tylko Ślązacy. Chyba cię tym moim wpisem jakoś specjalnie nie obraziłem, mam nadzieję, bo jakoś tak wyczuwam twoje zniecierpliwienie, że podważam twoją wiedzę. Nazwij to, jak chcesz, sprostowaniem czy uzupełnieniem, oba określenia są tu adekwatne. Pozdrawiam! 🙂
@Skodovisko no niestety nie można tu przekazywać i tonacji. Nie jestem zirytowany czy jeszcze gorzej obrażony. Twoje uwagi są jak najbardziej słuszne. Moja pamięć sięga do lat pięćdziesiątych, już wówczas większość prywatnych taksówek stanowiły czarne Mercedesy Diesel. Benzyna kosztowała chyba 6,80 a olej napędowy 2,40 zł. Na czarno jeszcze taniej.
Sympatię Gierka do górników uważam za mit.
To za jego czasów budowano masowo drogi i budynki mieszkalne w Biał ostoku, Rzeszowie, Lublinie i Zagłębiu. Co do budowy dróg, Śląsk zaniedbań i dopiero po upadku komuny ruszono tu z modernizacją dróg. Pozdrawiam!
Szczecin ❤
Stettin hätte ich auch getippt