Perfekcjonizm jest czymś strasznym, do mnie się ten potwór nigdy "nie przyczepił" ale wśród rodziny, bliskich mi kobiet, byłam świadkiem ogromnych tragedii z tego powodu. Kobiety wręcz szorowały rzęsami po podłodze, aby w pracy być tzw. pracownikiem roku, w domu, obiad z deserem, umyte okna, wyprane firanki, czysto do bólu. Aż strach mieszkać w takim domu. Właśnie jedna z tych kobiet w wieku 57 lat, padła, organizm odmówił posłuszeństwa, czyli psychiatra, leki, ciężka depresja. I dopiero zauważyła, że wszyscy w domu są zaskoczeni, że nie gotuję, nie sprząta, tylko leży w łóżku i śpi. Perfekcjonizm prowadzi do ogromnych frustracji. Pamiętam jak koleżanka do mnie przyszła i zobaczyła cały zlew garów. Widzałam jej stes w oczach jak mi nie wstyd, że mam bałagan w kuchni. Wręcz sama chciała je umyć. Powiedziałam, że umyje talerze jak będę *wychodzić * do przedpokoju 😜🙃 nie zrozumiała żartu. Wyluzujcie dziewczyny 🥰
No nie wiem. Ja mam mocny stres, ze nie dopilnowałam czystosci tego lata. Podłoga po mopie niedomyta, prysznic zapuszczony. Ogród też nie taki jak planowałam. Trudno się tego wyzbyć.... Mama była mocno krytyczns. O dziwo sobie odpuszczała. Mnie zawsze poprawiałA.
@@renax35 Mam 53 lata całe życie byłam MUSZTOWANA przez mamę, już świętej pamięci, pracowałem w Warszawie na bardzo ważnym stanowisku, a przejeżdżałam do mamy - mała miejscowość na cześć wakacji - ABY Z NIA BYĆ - a czułam się NIKIM, bo mama miała PIERDOLCA na punkcję czystych okiem, firanek, podłóg, prasowana i tego całego gówna, które niczemu nie SŁUŻY, to są TEMATY ZASTĘPCZE NASZYCH MATEK. Bardzo kochałam moja mamę, ale, w swoim mieszaniu nie mam "grama" firanek, mogę mieć 3 dni zlew zawalony *po pachy * garami i talerzami * generalnie dla większości SYF. NIE - nie ma na to mojej zgody. . Sprzątam kiedy mogę i chce. Wszyscy umrzemy, a nikt nie będzie pamiętał o nas jak było czysto w domu, tylko jak byłyśmy szczęśliwe, uśmiechnięte i ile dałyśmy drugiemu człowiekowi SIEBIE. UWAŻNOŚĆ na drugiego człowieka, rozmowa. Porządki? Mój partner też ma w dupie sprzątanie, nie umie obsługiwać pralki, to nie mój problem, kocham go, ale jest dorosły i musi ogarnąć świat, bo jakoś ogarnia ważne umowy biznesowe . To jak się nie miał w co ubrać, to musiał zapłać pani, która, przyszła, zapakowała pralkę, rozwiesila pranie, wyschnięte wyprasowała. BĄDŹMY KOBIETY KONSEKWENTNIE. MĘŻCZYZNA, TOBIE JEST NASZE DZIECKO, a jak zaczniemy go tak traktować, to będziemy jego matka, a później TULE ZASKOCZEŃ, ŻE ZDRADZIŁ. Zdradźil, porzucił i miał nas centralne w dupie, BO NA TO POZWALAMY .
W dziecinstwie mialam poczucie, ze rodzice zrobili sobie dzieci po to, zeby moc sie przed znajomymi chwalic ich dobrymi ocenami oraz zeby miec chate posprzatana co sobote. Sprzatanie bylo tez stosowane jako kara. Jak pozniej w doroslosci dzielilam mieszkanie z innymi ludzmi, to pomimo zarzynania sie w pracy, to jeszcze darlam pazurami wspolna lazienke, zeby na blysk doczyscic kamien na kaflach (potem sie okazalo, ze z 4 wspollokatorow tylko ja tak sprzatalam), bo zeby nie bylo, ze ktos mnie skrytykuje, ze jestem gownem, ze jestem leniwa, ze chujowo posprzatalam, no i przeciez wowczas bedzie jasne, ze nie zasluguje, na ich kolezenstwo, sympatie czy chocby to, zeby sie do mnie odzywali. Przez lata zmagalam sie z depresja, ktora dopiero niedawno zostala zdiagnozowana. Jak sie takich rzeczy nie leczy, to sie poglebiaja. Tetaz mam taki stan, ze chata mi zarasta, bo nie daje rady tak ryc jak kiedys i w koncu odczuwam ulge, ze jestem u siebie, to przynajmniej nikt mi nie lazi i nie dziabie, ze cos musze. Jak sobie nie posprzatam, to bede miala syf. Sama sobie nabrudzilam, to i mam. Ale przynajmniej nie ryje zebami w posadzke, zeby zajezdzic sie w imie cudzego widzimisie. Jest to tez reakcja buntoenicza na dawna niezaleczona traume. To, co tu jest opisane w komentarzu powyzej nie jest mi obce. Pozdrawiam i dziekuje, ze jest takie miejsce, gdzie mozemy sie takimi osobistymi zwierzeniami dzielic. ❤
Dziękuję ❤ że jesteście z nami 😊 Oj! Jak cudownie słyszeć od pani Kasi o perfekcjonizmem nigdy nie byłam i dobrze mnie z tym kocham wygodę życia 😊😊 i podpisuje się dwoma rękami 🙌 Gabor Matē to również mój mistrz odkryłam go w jego książkach przemawia to do mnie 😊 Pozdrawiam cieplutko 🫶
Bardzo wartościowy materiał. Czuje się, jakby ten materiał został nagrany z dedykacją dla mnie😆 Także biorę ile mogę dla siebie z tego, co zostawało powiedziane!
KAMIL Świerczyński to prawda nie ma ludzi ludzi idealnych wszyscy jesteśmy tylko ludźmi ale presją społeczną i Stereotypy maja się dobrze, niestety winne są temu wzorce rodzinne destrukcyjne programy które zostały wkodowane większości naszych matek. I później te matki nieuświadomione wpajają te te negatywne wzorce swoim dzieciom kobiety kochane mamy bądźcie z siebie zadwolone bardziej się doceniajcie a wtedy będziecie bardziej szczęśliwe i wasze dzieci też. Pozdrawiam.😊
![FNAF vs TF2 - Episode 2 [SFM]](http://i.ytimg.com/vi/z5b3V2-VLb0/mqdefault.jpg)
![Chino Pacas - Smith (ft. Junior H & Fuerza Regida) [Video Visualizador Oficial]](http://i.ytimg.com/vi/BVK6k56X30Y/mqdefault.jpg)
Perfekcjonizm jest czymś strasznym, do mnie się ten potwór nigdy "nie przyczepił" ale wśród rodziny, bliskich mi kobiet, byłam świadkiem ogromnych tragedii z tego powodu. Kobiety wręcz szorowały rzęsami po podłodze, aby w pracy być tzw. pracownikiem roku, w domu, obiad z deserem, umyte okna, wyprane firanki, czysto do bólu. Aż strach mieszkać w takim domu. Właśnie jedna z tych kobiet w wieku 57 lat, padła, organizm odmówił posłuszeństwa, czyli psychiatra, leki, ciężka depresja. I dopiero zauważyła, że wszyscy w domu są zaskoczeni, że nie gotuję, nie sprząta, tylko leży w łóżku i śpi. Perfekcjonizm prowadzi do ogromnych frustracji.
Pamiętam jak koleżanka do mnie przyszła i zobaczyła cały zlew garów. Widzałam jej stes w oczach jak mi nie wstyd, że mam bałagan w kuchni. Wręcz sama chciała je umyć. Powiedziałam, że umyje talerze jak będę *wychodzić * do przedpokoju 😜🙃 nie zrozumiała żartu. Wyluzujcie dziewczyny 🥰
No nie wiem. Ja mam mocny stres, ze nie dopilnowałam czystosci tego lata. Podłoga po mopie niedomyta, prysznic zapuszczony. Ogród też nie taki jak planowałam.
Trudno się tego wyzbyć.... Mama była mocno krytyczns. O dziwo sobie odpuszczała. Mnie zawsze poprawiałA.
@@renax35 Mam 53 lata całe życie byłam MUSZTOWANA przez mamę, już świętej pamięci, pracowałem w Warszawie na bardzo ważnym stanowisku, a przejeżdżałam do mamy - mała miejscowość na cześć wakacji - ABY Z NIA BYĆ - a czułam się NIKIM, bo mama miała PIERDOLCA na punkcję czystych okiem, firanek, podłóg, prasowana i tego całego gówna, które niczemu nie SŁUŻY, to są TEMATY ZASTĘPCZE NASZYCH MATEK.
Bardzo kochałam moja mamę, ale, w swoim mieszaniu nie mam "grama" firanek, mogę mieć 3 dni zlew zawalony *po pachy * garami i talerzami * generalnie dla większości SYF.
NIE - nie ma na to mojej zgody. . Sprzątam kiedy mogę i chce. Wszyscy umrzemy, a nikt nie będzie pamiętał o nas jak było czysto w domu, tylko jak byłyśmy szczęśliwe, uśmiechnięte i ile dałyśmy drugiemu człowiekowi SIEBIE. UWAŻNOŚĆ na drugiego człowieka, rozmowa. Porządki? Mój partner też ma w dupie sprzątanie, nie umie obsługiwać pralki, to nie mój problem, kocham go, ale jest dorosły i musi ogarnąć świat, bo jakoś ogarnia ważne umowy biznesowe . To jak się nie miał w co ubrać, to musiał zapłać pani, która, przyszła, zapakowała pralkę, rozwiesila pranie, wyschnięte wyprasowała. BĄDŹMY KOBIETY KONSEKWENTNIE.
MĘŻCZYZNA, TOBIE JEST NASZE DZIECKO, a jak zaczniemy go tak traktować, to będziemy jego matka, a później TULE ZASKOCZEŃ, ŻE ZDRADZIŁ. Zdradźil, porzucił i miał nas centralne w dupie, BO NA TO POZWALAMY .
W dziecinstwie mialam poczucie, ze rodzice zrobili sobie dzieci po to, zeby moc sie przed znajomymi chwalic ich dobrymi ocenami oraz zeby miec chate posprzatana co sobote.
Sprzatanie bylo tez stosowane jako kara.
Jak pozniej w doroslosci dzielilam mieszkanie z innymi ludzmi, to pomimo zarzynania sie w pracy, to jeszcze darlam pazurami wspolna lazienke, zeby na blysk doczyscic kamien na kaflach (potem sie okazalo, ze z 4 wspollokatorow tylko ja tak sprzatalam), bo zeby nie bylo, ze ktos mnie skrytykuje, ze jestem gownem, ze jestem leniwa, ze chujowo posprzatalam, no i przeciez wowczas bedzie jasne, ze nie zasluguje, na ich kolezenstwo, sympatie czy chocby to, zeby sie do mnie odzywali.
Przez lata zmagalam sie z depresja, ktora dopiero niedawno zostala zdiagnozowana. Jak sie takich rzeczy nie leczy, to sie poglebiaja. Tetaz mam taki stan, ze chata mi zarasta, bo nie daje rady tak ryc jak kiedys i w koncu odczuwam ulge, ze jestem u siebie, to przynajmniej nikt mi nie lazi i nie dziabie, ze cos musze. Jak sobie nie posprzatam, to bede miala syf. Sama sobie nabrudzilam, to i mam. Ale przynajmniej nie ryje zebami w posadzke, zeby zajezdzic sie w imie cudzego widzimisie. Jest to tez reakcja buntoenicza na dawna niezaleczona traume.
To, co tu jest opisane w komentarzu powyzej nie jest mi obce.
Pozdrawiam i dziekuje, ze jest takie miejsce, gdzie mozemy sie takimi osobistymi zwierzeniami dzielic.
❤
Aż strach mieszkać w takim domu. ....... przypomniało mi to opie.....ol poranny , że wygniotłam świeżo założoną , wykrochmalną pościel .
Słucham ,,Przerwa na kawę'' piję kawę iprzysłuchuję się tej rozmowie... To będzie,dla mnie,miły dzień 🌹🌹
Dziękuję ❤ że jesteście z nami 😊
Oj! Jak cudownie słyszeć od pani Kasi o perfekcjonizmem nigdy nie byłam i dobrze mnie z tym kocham wygodę życia 😊😊 i podpisuje się dwoma rękami 🙌
Gabor Matē to również mój mistrz odkryłam go w jego książkach przemawia to do mnie 😊
Pozdrawiam cieplutko 🫶
Bardzo wartościowy materiał. Czuje się, jakby ten materiał został nagrany z dedykacją dla mnie😆 Także biorę ile mogę dla siebie z tego, co zostawało powiedziane!
Uwielbiam wasze rozmowy 🙂
Super ciekawa i inspirujaca rozmowa! Dziękuję 💚💚
KAMIL Świerczyński to prawda nie ma ludzi ludzi idealnych wszyscy jesteśmy tylko ludźmi ale presją społeczną i Stereotypy maja się dobrze, niestety winne są temu wzorce rodzinne destrukcyjne programy które zostały wkodowane większości naszych matek. I później te matki nieuświadomione wpajają te te negatywne wzorce swoim dzieciom kobiety kochane mamy bądźcie z siebie zadwolone bardziej się doceniajcie a wtedy będziecie bardziej szczęśliwe i wasze dzieci też. Pozdrawiam.😊
Szczęśliwa mama szczęśliwe dziecko
Z całym szacunkiem...
Uwielbiam Panie 🫂❤
Pozdrawiam
Serdeczności!!
Dzień dobry Pani Kasiu, mogłabym prosić o kilka tytułów filmów, które poruszyły Panią najbardziej?
Pięknie pozdrawiam i czekam na więcej 🙂
Aaaaaa wróciłyście ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Oj, tak kobietki. Macie rację w 100proc.❤
❤
💜
❤♥
❤
❤
❤
❤