Pewnie wada fabryczna, żeliwo ma to do siebie że kruche jest, a tu pięknie równo pękło...Nie mniej w ruskich może też cylinder pęknąć jeśli ktoś nieumiejętnie, za bardzo podkręcił mieszankę na pompie, np. sąsiad raz na 2-3 lata wymieniał cylinder, ale on jeździł na mocno podkręconej pompie , dym pod obciążeniem jak z parowozu a obroty zamykały licznik. Ciężko ruski miał ale w robocie odstawiał Perkinsa. PS. Dziwne ale zawsze leciał pierwszy cylinder, może bardziej był obciążony termicznie.
Na jakiej ulicy ten sklep w Brzezinnach
Witam Łukasz jestem z okolic i też czeka mnie taki remont.Możesz podać adres tego sklepu lub jego nazwę? pzdr
Też chciałbym to wiedzieć
może pan odpisać jakiej firmy był ten pierwszy cylinder który pękł,ruski czy jakiś innej firmy?
Witam. Wcześniej był wymieniany cały komplet naprawczy na 2 tłokach ale ruskie to wtedy nie były. Teraz co zmieniałem to ruski
@@ukaszpotar14 a pamięta pan jakiej firmy to były?Może THM
Jak będę w domu to mogę zobaczyć co to było i co jest teraz
@@ukaszpotar14 byłbym wdzięczny jak by pan zobaczył
A do czego ci to potrzebne
Pewnie wada fabryczna, żeliwo ma to do siebie że kruche jest, a tu pięknie równo pękło...Nie mniej w ruskich może też cylinder pęknąć jeśli ktoś nieumiejętnie, za bardzo podkręcił mieszankę na pompie, np. sąsiad raz na 2-3 lata wymieniał cylinder, ale on jeździł na mocno podkręconej pompie , dym pod obciążeniem jak z parowozu a obroty zamykały licznik. Ciężko ruski miał ale w robocie odstawiał Perkinsa. PS. Dziwne ale zawsze leciał pierwszy cylinder, może bardziej był obciążony termicznie.
Który to 1 cylinder od kierownicy czy od przodu ciągnika?
@@wowakowalski6768 pierwszy to zawsze ten od strony rozrządu
Te pierścienie nie są stare,bo są już beż sprężynek ,albo są poprostu nie oryginalne....
Pewnie pękł bo nie było dobrego chłodzenia.