Testuję paletę NIKKIE TUTORIALS x Beauty Bay
HTML-код
- Опубликовано: 7 сен 2024
- Test i pierwsze wrażenie palety Nikkie Tutorials x Beauty Bay.
Produkt kupiłam w dzień premiery na: www.beautybay.com
Film Nikkie o palecie: • MY OWN PALETTE! Nikkie...
Regulamin konkursu - Nikkie Tutorials x BeautyBay
1. Organizatorem konkursu jest Red Lipstick Monster.
2. Konkurs polega na:
a) polubieniu tego filmu (zostawieniu kciuka w górę pod filmem),
b) opublikowaniu pod tym filmem komentarza z kreatywną odpowiedzią na pytanie: “Jeśli miałabyś (miałbyś) wydać paletę cieni to jaki ekstra gadżet byś do niej dodała (dodał), by stała się bardziej praktyczna?”
c) podaniu w komentarzu konkursowym maila kontaktowego
3. Konkurs odbywa się wyłącznie w serwisie RUclips.
4. Każdy uczestnik może opublikować dowolną liczbę komentarzy.
5. Osoby poniżej 18 lat muszą posiadać zgodę prawnego opiekuna na wzięcie udziału w konkursie.
6. W konkursie są do wygrania jest jedna nagroda główna: paleta Nikkie Tutorials x BeautyBay o wartości ok. 113 zł.
7. Nagroda nie podlega wymianie na ekwiwalent pieniężny.
8. O przyznaniu nagrody zadecyduje Red Lipstick Monster, która oceniając zgłoszenia spełniające wszystkie wymogi konkursu zawarte w pkt. 2 regulaminu, weźmie pod uwagę kreatywność odpowiedzi na pytanie konkursowe.
9. Komentarze należy opublikować do godziny 23:59 czasu polskiego dnia 20 września 2020 r.
10. Konkurs jest międzynarodowy. Wysyłka nagród możliwa jest jedynie na terenie Polski.
11. Ogłoszenie wyników odbędzie się do dnia 25 września 2020 r. w opisie pod tym filmem.
12. Wygrana osoba powinna dostarczyć dane do wysyłki wraz z numerem telefonu w ciągu tygodnia od ogłoszenia wyników w wiadomości mailowej wysłanej na adres: office@redlipstickmonster.pl
13. Udział w konkursie jest równoznaczny z wyrażeniem zgody na wykorzystanie i przetwarzanie danych osobowych w zakresie niezbędnym do jego realizacji.
14. Uczestnik przystępując do konkursu potwierdza, że zapoznał się z regulaminem i akceptuje jego treść.
🏆 Wyniki konkursu
• Ze względu na brak otrzymania danych do wysyłki od pierwotnie wybranej osoby w terminie wskazanym w regulaminie konkursu, nagroda przechodzi na kolejną osobę, która odpowiadając na pytanie konkursowe wykazała się wyjątkową kreatywnością.
Paletkę Nikkie wygrywa Magdalena Moś! Gratulacje!
🥑 E-book
• Zamów "Ciałopozytywny poradnik śniadaniowy" na: redlipstickmon...
❤️ RUclips
• Subskrybuj mój kanał: bit.ly/subskryb...
📷 Social media
• Instagram: / redlipstickmonster
• Facebook: / redlipstickmonster
📚 Moje książki
• Tajniki paznokci: www.tajnikipazn...
• Tajniki makijażu: bit.ly/tajnikiM...
• Tajniki DIY: bit.ly/tajnikiD...
🎵 Muzyka
• w intro: Łukasz Palkiewicz / szatt
• w filmach: Epidemic Sound share.epidemics...
🎬 Playlisty
• Testy i recenzje: bit.ly/recenzje...
• Tutoriale makijażowe: bit.ly/tutorial...
• Koreańska pielęgnacja i makijaż: bit.ly/playlist...
• Tagi i wyzwania: bit.ly/tagiiwyz...
• Tani oryginał: bit.ly/tanioryg...
• Pod lupą: bit.ly/podlupa
• Zamienniki klasyki: bit.ly/zamienni...
• DIY zrób to sam(a): bit.ly/rlmDIY
• Wszystko o paznokciach: bit.ly/wszystko...
• Wszystko o podkładach: bit.ly/wszystko...
• Wszystko o korektorach: bit.ly/wszystko...
• Wszystko o brwiach: bit.ly/wszystko...
• Wszystko o ustach: bit.ly/wszystko...
• Wszystko o rzęsach: bit.ly/wszystko...
• Halloween: bit.ly/playlist...
• Piercing i tatuaż: bit.ly/piercing...
• Vlogi: bit.ly/vlogaski
Czy przetestujesz kosmetyki Rare Beauty od Seleny Gomez?
Z tego co kojarzę, to są one jeszcze dostępne tylko (bodajże) w USA, niestety bez możliwości wysyłki zagranicę ;/
Oooo tak
Tak, jak tylko będzie dostępna wysyłka do Pl :)
Czy ktoś się orientuje czy będą kiedyś dostępne w PL?
@@bigeyesbiglies3196 wydaje mi się, że w przyszłym roku najprędzej ;/
A może byś Ewa zrobiła swoją paletę cieni?
O ile się nie mylę Ewa pracuje już od kilku lat nad swoją marką :)
@@paulax7546 a nwm moze ale jak tak to juz do czekać sie nie mg:)))
@@paulax7546 RLM to nasza polska Jaclynn Hill.Miną lata zanim wyda markę i ciekawe co z tego wyjdzie.
@@Mean_Leaf no właśnie mówi o tej marce już od 3-4 lat i ciągle nic
@@andzelakrupa1954 zacznij pisać normalnie, bez skrótów
"wydaje mi się, że widziałam już wszystkie picze". rozwaliło mnie to! idealnie na poniedziałkowy poranek. :D
Gdybym projektowała własną paletę umieściłabym w niej mini czyścik do pędzli :) Dzięki takiemu rozwiazaniu można użyć mniej pędzli do wykonania makijażu, bez ryzyka że go zniszczymy.
Gdybym to ja odpowiadała za wydanie palety to z pewnością pokusiłabym się o wysokiej jakości cienie (koniecznie musiałby znaleźć się tam cień w kolorze beżowym), lusterko. Zależałoby mi na tym, by była to paleta samowystarczalna więc oprócz cieni znalazłby się bronzer, rozświetlacz a także miejsce na minitusz, eyeliner i bazę pod cienie. Dodatkowo zadbałabym o to, by całe opakowanie było eko, by można było nadać palecie drugie życie. No i jako, że byłaby to paleta do użytku codziennego to chciałabym, by jej wierzchnia część była pokryta hasłami, które dodawałyby nam "kopa" w codzienności, jakie hasła mam na myśli (ano takie, które by nas motywowały i sprawiały, że jeszcze chętniej sięgałybyśmy po paletę z gigantycznym uśmiechem na twarzy! o, tak to widzę! :D
Do mojej autorskiej palety dodałabym czarny żelowy eyeliner w ostatnim miejscu na cień. Dla mnie bardzo ważna jest kreska w makijażu oka,dodaje tego "czegoś" ,jest idealnym wykończeniem makijażu + oprócz standardowego pędzelka do blendowania,dodatkowy pędzelek do tegoż właśnie linera. Zabierając w podróż moją paletę, byłoby wtedy po prostu więcej opcji makijażowych (z kreską lub bez) . Serdecznie pozdrawiam, jesteś mega inspirującą osobą. Uwielbiam ❤
Kojarzycie jak wygląda scyzoryk albo narzędzie uniwersalne. W skrócie, w jednym narzędziu jest kilka np. szczypce, śrubokręt, nóż czy pęseta. No to teraz wyobraźmy sobie, że zamiast narzędzi mamy pędzle. Raczej do użytku w podróży, ale też i na co dzień, jeśli ktoś jest minimalistą. Można byłoby w jednym miejscu schować np. 3 czy 5 pedzli. Nie mogły by być zbyt duże, żeby cały zestaw nie wyszedł za duży i za ciężki. Postawiłbym na maksymalnie 4 pędzle. Pierwszy, średni puchaty do rozcierania, na dużej powieszchni. Drugi, lekko spłaszczony ale też puchaty, taki akurat do załamania. Trzeci, mały, precyzyjny, do zrobienia kreski cieniem czy nawet na upartego do brwi. Czwarty języczkowy, żeby dało się zrobić cut create albo nałożyć cień na mokro. Wszystkie pędzle miałyby teleskopowe rączki. Wtedy można byłoby wyjąć pędzel z naszego "scyzoryku", rozłożyć rączkę i gotowe! Całość byłaby raczej z dobrej jakości, wytrzymałego plastiku lub lekkiego, ale też wytrzymałego metalu. Na boku "scyzoryku" mogłaby znaleźć się mała, zamykana klapką, gąbka do czyszczenia "na szybko" pędzli 😁 i oto mój idealny dodatek do palety, taki idealny dla mnie
mokrynska02@gmail.com
Gdybym miała stworzyć swoją własną paletę, jako dodatkowy gadżet, oprócz świetnej jakości cieni, ich pigmentacji oraz ciekawego opakowania, stworzyłabym stojak. Biorąc pod uwagę dzisiejsze standardy, wbudowane lusterko lub pędzelek są na porządku dziennym w paletach, co nie znaczy, że to rozwiązanie idealne. Moim zdaniem, montaż stojaka umożliwiłoby postawienie palety przy lusterku, tak by wygodnie sięgać po cienie, przede wszystkim pozwalałoby to na dokładne dojrzenie kolorów jakimi ona dysponuje oraz pozwalałoby na dostosowanie wysokości, tak by paleta cały czas była skierowana w stronę twarzy, co również byłoby pomocne w czasie podróży, ponieważ ułatwiałoby to adaptację lusterka. Ponadto nie trzeba byłoby jej brać za każdym razem do ręki przy nakładaniu lub dokładaniu cieni. Myślę, że takie udoskonalenie palety nie wiązałoby się ze znacznym podniesieniem jej kosztów produkcji, a co za tym idzie, jej końcowej ceny, co jest ważne dla większości kupujących.
Mój email: sabina.niemann@interia.pl
Do swojej paletki dodałabym stanowczo specjalną gumeczkę zapewniającą zamknięcie palety.
Już nie raz miałam sytuację, że paletka w torbie podróżnej otworzyła się, a cienie w środku po prostu się rozsypały. (Najwiekszy problem występuje w paletach na magnes, gdyż nie są one wcale tak mocne jak mogłoby się to wydawać). Specjalna gumeczka, albo nawet sznureczek z który będziemy w stanie zawiązać na pewno doda uroku i innowacji do paletki, a poza tym może uchronić nas przed otwarciem paletki.
Drugą koncepcją jest instrukcja, gdzie będą podane przykładowe makijaże wykonane przy użyciu tych cieni. Pozwoli to mniej wdrożonym osobom na zabawę z makijażem, a tym bardziej pozwoli na eksperymenty.
Widziałam takie rozwiązanie już parę razy, ale głównie obejmowało 1 maksymalnie 2 makijaże.
Ja za to chciałabym stworzyć takie które wykorzystają wszystkie kolory w palecie i najlepiej w różnych konfiguracjach
Ps. RLM uwielbiam twoje filmy 💖
rosiek.klaudia13@gmail.com
Coś czym można rozwodnić cienie chodzi mi o to, czego się dodaje do cienia żeby był płynny, przez co cieni można by było używać również jako eyelinerów posiadając tylko tą paletkę 🥵 pozdrawiam wszystkich, co czytają ten kom ❤️
Mail: emilia.wasilewska06@gmail.com 😙❤️
A może test palety Lady Gagi?
Boczek do szurania pędzlami :D
Często nakładam różne kolory tym samym pędzlem, szczególnie w dziennych makijażach i pomiędzy kolorami czyszczę je o bok palety. Zrobiłabym więc paletę, w której jeden bok byłby wyłożnony gumowymi wypustkami na zasadzie brush eggów, aby robić to jeszcze skuteczniej 😍🎨
No i mail: ola28016@gmail.com
Dla mnie mega praktycznym dodatkiem do palety to byłaby dołączona czy książka czy krótka broszura z pomysłami. Nie każdy jak ma paletę to wie jak się pomalować albo poprotu kończą mu się własne pomysły. A w dodatku miałby się kilka pomysłów i bardziej odważnych i kolorowych. Oczywiście w pewnym momencie zostaną wykorzystane te pomysły ale zawsze mogą być dalszą inspiracją
karolcia2001.17@gmail.com
Too faced dodaje takie mini książeczki, przynajmniej w mojej sweet peach taka była
Paletka nr 1:
Dla niewidomych.
Bo niewidzące osoby też mogą chcieć kolorów!
O ile rzęsy i brwi można załatwić makijażem permanentnym, to z kolorami jest ciężej. Dlatego - kolory cieni podpisane braillem i 'oczka' oraz opakowanie mocno teksturalne.
Być może kolorze neutralnym, zależy od materiału.
Możliwe, że cienie byłby zapachowe, nawiązujące do nazwy.
Poza tym szablon - ruchomy, np. z silikonu, którego można dopasować do powierzchni do zamalowania /np. części przesuwane lub na wachlarz/. W początkowym dopasowaniu byłaby potrzebna pomoc.
Zamiast lusterka - aplikacja 'czytająca' twarz, która pomagałaby kontrolować stopień nałożenia kosmetyku na twarz /oczywiście głosowa/.
Paletka nr 2 z wariacją:
Jestem fanką magnesów i klocków lego, bo pozwalają na indywidualizację, różnorodność i eksperymentowanie, dlatego wykorzystałabym te elementy.
Paletka magnesowa - inspirowana origami.
Po pierwsze, można by ją rozkładać a'la tablet na dogodną wysokość /czyt. uniknięcie robienia 'żółwiej szyi przy malowaniu/.
Reszta elementów - lusterko z oświetleniem, oświetlenie /małe moduły led/, cienie, korektor, zmywacz do makijażu (nasączone aplikatory na ratunek do poprawek), czyścik do pędzli - w modułach z magnesami.
Dzięki temu paletkę można za każdym razem układać do pracy tak, jak aktualnie nam potrzeba /kolejność produktów, odległość między nimi itp./.
Wariacja lego:
NEODYMY
Moduły/kasetki o wyglądzie klocków lego, które można połączyć w dowolny kształt! który się nie rozpadnie /vivat neodymy!/
To słowo klucz, które również opisuje kolorystykę tej paletki: NEOny i DYmne, dzięki którym można uzyskać soczystą tajemniczość.
Pędzelki zamknęłabym w breloku - scyzoryku /może ten czyścik włożyłabym tutaj na jednym końcu/, który oczywiście zawierałby pilnik /też może się przydać w makijażu, no i nic tak nie wkurza, jak nagle zadarty paznokieć, i wtedy szukanie pilnika w odmętach torby czy łazienki.../.
Generalnie chciałabym, żeby moje paletki były możliwie przyjazne środowisku - oprócz wyboru materiałów liczy się też możliwość wielokrotnego użytku - np. wymienne elementy, np. uzupełnianie cieni, łatwość dezynfekcji opakowania.
mail: oranien@wp.pl
Gdybym miała stworzyć swoją paletę cieni to dodatkiem do niej byłaby mini instrukcja, poradnik z podstawowymi krokami w makijażu. Jakich błędów nie popełniać przy wykonywaniu makijażu oka itp, itd oraz zamieściłabym kilka inspiracji makijażowych przy użyciu cieni z tej o to mojej palety. Dołożyłam również w tej palecie bazę pod cienie a co tam! Jak szaleć to szaleć. Kolorystyka byłaby naprawdę różnorodna. Kolory, neony, beże, brązy, błyski, perły, coś dla każdego! Lusterka oczywiście też nie może zabraknąć! A w koło lusterka małe lampki ledowe które nam podświetlą pięknie twarz i oczy by jeszcze piękniej wykonać makeup😍 to byłoby coś 😂🥰 Dołączyłam jeszcze w zestawie kilka pędzli dwustronnych które umożliwią nam prace z cieniami :)
Chcesz wykonać makeup oka? Wystarczy Ci tylko moja paletka! 💄❤️
Mój mail: patula611@interia.pl 🤗
W palecie cenilabym i dodała zapięcie. Element trwały i odporny, który uniemożliwiał by otwarcie się malowideł bez mojej ingerencji. Niestety zdarza mi się uszkodzic cienie, kiedy szybko przekładam paleta za paletą, bądź w podróży, kiedy mam niepełną walizkę i elementy w niej (np. kosmetyczka z kolorówką, w której jest paleta) fruwają swobodnie po całej przestrzeni. Zapięcie takie zajmuje też mało miejsca i nie byłoby tak kosztowne jak dodawanie wielu elementów, które mogą, acz nie muszą przypaść do gustu. Cena produktu nie wzrosłaby więc drastycznie w stosunku, do ceny za same cienie. Oczywiście można wykorzystać gumkę recepturkę ale... To nie wygląda ładnie i jest uciążliwe. 😅
Pozdrawiam serdecznie.
wioleta.gzubicka@gmail.com
Moja paleta byłaby dwupiętrowa. Pod wieczkiem/okładką z lekko przybliżającym lusterkiem znajdowałyby się dwa piętra, które można by było otworzyć tak jak kuferek kosmetyczny, dzięki czemu po otwarciu mielibyśmy łatwy dostęp do wszystkich produktów. Lusterko można by było oprzeć dzięki nóżce znajdującej się w oprawie otwieranej jak te przy ramkach do zdjęć. Górne piętro byłyby to: GĄBECZKA DO OCZYSZCZANIA PĘDZLI, BAZA POD CIENIE Z KOLOREM, i produkt do brwi po lewej / trio (bronzer, róż, rozświetlasz) po prawej dno palety (jej środek) byłoby to miejsce na 12 cieni o różnym wykończeniu. Całość wykonana byłaby z grubej tektury w rozmiarze przypominającym palety thebalm meet matt. Była by to idealna paleta dzienno / wyjazdowa !!
email: marta.w.bernat@gmail.com
Jeśli liczą się "pojechane" pomysły, to mój jest taki: do palety z cieniami dołączyłabym światełko jakieś, żeby doświetlić się przy malowaniu o szarym świcie :). Drugą wersją poprawiającą komfort pracy z paletą mogłaby być muzyczka (jakaś pozytywka), uruchamiająca się po otwarciu palety. Oczywiście z opcją wyłączenia :D
2:58 Osioł: Nie to chyba nie jest smaczne.
Shrek: Co mamy z nim zrobić?
Gdybym miała stworzyć paletkę to pod spodem opakowania umieściłabym solidne, dobrze zabezpieczone pudełko, do którego można schować wszystkie produkty do makijażu gdy wybieramy się w podróż. Dzięki temu zniknąłby problem zgubionych w walizce kosmetyków, ponieważ wszystko byłoby w jednym miejscu. Takie pudełko mogłoby mieć kilka stopni głębokości, które można dopiąć do palety w zależności od tego, ile kto zabierze kosmetyków. W odpowiednich, dodanych wedle uznania szufladach, można by posegregować kosmetyki do makijażu, pielęgnacji a nawet wziąć produkty do opatrzenia drobnych ran, które często zdarzają się w podróży. W bok pudełka byłaby wmontowana mała żarówka, która umożliwiła by zrobienie makijażu nawet w trudnych warunkach, na przykład wcześnie rano. A po powrocie z wyjazdu pudełko możnaby odpiąć, złożyć jego boki, żeby zajmowało mniej miejsca, schować aż do kolejnej podróży i cieszyć się samą paletką :3 email: mikolajczyka286@gmail.com
Nie mogę się doczekać aż Ewa wyda własną paletę
Napisałam wierszyk :D
Ciężko jest się zdecydować
Pośród tylu możliwości
Które z wszelkich udogodnień
Da najwięcej mi radości
Więc się ciągle zastanawiam
Czy by było po problemie
Gdy w zestawie damy pędzel
To największe me marzenie
Ale nie ze sztywnym włosiem
Które robi dziury w cieniach
Bo już miałam takich wiele
Tego nie ma w mych pragnieniach
Można jeszcze dodać w sumie
Takie lustro odczepiane
Żeby kiedy mamy humor
Nam służyło doskonale
Za to kiedy dzień masz gorszy
Zamiast z irytacji drzeć
Lub malujesz swą klientkę
Dobrze taką opcję mieć
ola.crcoroska@wp.pl
Świetnie, trzymam kciuki 😁
@@adriannawabinska5665 hahah, dziękuję bardzo
Dobrzee!
Jakbym miała stworzyć własną paletę z pewnością dodałabym oświetlenie diodowe ponieważ szukanie odpowiedniego oświetlenia do malowania oka potrafi być koszmarem 😓 O ile w domu nie ma tak wielkiego problemu to przy jakimkolwiek wyjeździe ten problem juz się pojawia. To z pewnością załatwiło by sprawę 🤗 Następna rzecz jaką bym dodała byłoby to inaczej umiejscowione lusterko (jakies wyciągane lub składane) ponieważ lusterka w paletkach są małe i nie wygodne w użyciu. 🙂 Dobrym rozwiązaniem byłoby również lusterko dwustronne aby jedna strona była powiększająca (z pewnością zwiększyłoby to dokładność robienia np. Kreski cieniem 🤩)
Trzecią rzeczą jaką bym dodała jest pewnego rodzaju próbnik na którym znajdowałaby się rzeczywista pigmentacja każdego z cieni po danej ilosci warstw 🥰 (czasami patrząc na cień pierwszy raz mam trudność z wyobrażeniem sobie go na oku).
Ostatnią rzeczą jest to aby stworzyć osobne pudełeczko na 1/2 cienie (Aby cienie z paletki możnabyło przełożyć do tego pudełeczka i wziąść np. Na imprezę) 😃Rzeczy które wypisałam są realne do zrobienia i osobiście byłabym w stanie zapłacić kilka złoty więcej za paletkę dla tych udogodnień ☺️
Mail: piatkowskaroza1@gmail.com
Gdybym tworzyła paletę cieni na pewno bym zrobiła ją antypoślizgową od spodu aby mi nigdy nie spadła
O matko ale ślicznie wyglądasz 🥺😍🔥
Kłaczek mnie rozwalił 😍❤️🤣
Hejo, ja również jestem fanką Nikkie! :) dziękuję za rzetelny, prawdziwy i jak najbardziej szczegółowy test.
A tu mój pomysł na uczynienie palety cieni bardziej praktyczną:
Jak widzę, wielu osobom zależy na tym by móc mieć ze sobą cień (lub kilka cieni) aby ewentualnie poprawić makijaż. Tak więc moja paletka miałaby dołączone 'gadżety', które zapewniłyby bezpieczną mobilność naszych cieni. Zastanawiasz się jak? :) Każdy cień byłby wyjmowalny, w kształcie koła, w metalowym pojemniczku. Gadżetami byłby: okrągły uchwyt na telefon na palce (podobny do tego co Nikkie zrobiła), pierścionek z okrągłym 'oczkiem' lub naszyjnik z podobnym 'oczkiem'. Każdy z nich byłby ozdobnym, metalowym pojemniczkiem na cień, który chcemy wziąć ze sobą! :D wystarczyłoby wyjąć wybrany cień z palety i umieścić go w zamykanym uchwycie na telefon i mieć go zawsze przy sobie. :) Oczywiście wszystkie gadżety byłyby w tej samej tematyce co paleta i wykonane tak, aby żaden cień nie dostał 'uszczerbku na zdrowiu' ;) w trakcie przemieszczania.
E-mail: wys.pa.1992@gmail.com
Ja dodalabym kuchenkę gazową, bo jak mówi Magda Gessler - w kuchni musi być ogień i można sobie od razu po makijażu oka zrobić jedzonko (ja zawsze głodnieję przy blendowaniu) a tak na serio, to dodalabym parę kartek z rysunkiem oka. Można wtedy zaplanować swój makijaż wcześniej i kiedy nie mamy weny, spojrzeć na taką 'ściągę' i zrobić coś super, co wcześniej wpadło nam do głowy
majaxddx@interia.pl
Praktycznym dodatkiem dołączonym do mojej palety byłaby materiałowa opaska odgarniająca włosy! Nie cierpię, kiedy się maluję, a gdzieś jakiś włosek się plącze i przeszkadza. Opaska byłaby oczywiście utrzymana w tym samym tonie i stylu co paletka, miałaby SARENKOWE uszka, kropeczki, no krótko mówiąc słodziachna na maxa (przy czym paleta byłaby taka... łąkowo-leśna). + jakiś sarenkowy przysmak, co by się przyjemnie malowało - może niekoniecznie krówki, ale rozpływające się w ustach czekoladowo orzechowe cukierasy! BAM!
Mail: dariamaliszewska@interia.pl
Pomysł na odcinek:
Najlepsze palety cieni NUDE.
😊
Z tego co wiem chyba już był taki odcinek ale nie jestem na 100% pewna
Ja już swoją mam, zabawa tą paletką to sama przyjemność ❤️
Padłam z tego "kłaczka" 😂😂
Jakbym miała stworzyć własną paletę, to stworzyłabym system, który mógłby ją czyścić ^^
Zamiast wkładać w kilka punktów paletki magnesiki trzymające ją w zamknięciu, włożyłabym cienki panel magnesowy z góry oraz doły palety. Nie dość, że ułatwi to trzymanie jej zamkniętej w podróży, to dodatkowo pozwoli wprowadzić pewien śmieszny trik. Kawałek czy to z tektury, czy z innego materiału pasującego do palety: podłużny, szeroki na 1cm a długi na wysokość paletki, na obu krańcach miałby magnesiki a dodatkowo jedną jego strona całą była wyłożona jakimś materiałem. Dzięki temu przejeżdżając 2 razy wzdłuż palety po magnesach czyściłby porozpraszane cienie, które z czasem użytkowania mocno psują jej wygląd. Ów panelik/czyścik byłby z takiego materiału, aby można było to spokojnie opłukać wodą co zapewni jego wielorazowość ^^
Mail: herewampir@gmail.com
Ekstra!
Pęsetę na łańcuszku. Prawie zawsze jak sie człowiek maluje ten 1 odrastajacy włosek z brwi przeszkadza a pęsety pod ręką nie ma.
Gdybym tworzyła paletę dodała bym przezroczysty cień, zamiast matowego beżu. Ja mam prawie białą skurę A moja przyjaciółka jest ciemnoskura przez co obie nie używamy matowego beżu ponieważ dla mnie praktycznie zawsze jest za ciemny A na mojej przyjaciułce wygląda na biel. Taki mały transparentny "puder" byłby super do blędowania krawędzi dla każdego koloru skóry. No chyba że ktoś uwielbia matowy beż np. pod łukiem brwiowym. W tedy puder może się nie sprawdzić. Ale myślę że to by było super rozwiązanie do codziennych makijaży. No i świetnej jakości lustro, ale to nie jest nic innowatorskiego,ale raczej nie powiększające bo w tedy możemy czasem zatracić kształt i nie widzimy całej twarzy. Przynajmniej ja tak mam. 😅😁
😱 ta paleta jest taka piękna, samą okładkę mogła bym powiesić na ścianie 💓💓
A no i jak zwykle twoje makijaże powalają na kolana 💓
Mój email to mdrajer13@gmail.com
Czekałam na odcinek na twoim kanale 🥰❤️😘🦋🔥
Moja paletka ,napewno opakowanie tekturowe ,nie plastik bądźmy bio ,otwierane klasycznie z jednej strony . W środku cienie błyszczące o miękkiej strukturze które dobrze się nakładają oraz cienie matowe dobrze napigmentowane (beże, odcienie różu, brązu, czarny )obowiązkowo lusterko ❤️
Miłego dnia wszystkim!
Wzajemnie
nawzajem :)) niedziela to musi być dzień milutki
Gdybym miała wydać własną paletę to pod spodem palety byłyby takie rozsuwane nóżki, aby można było sobie postawić ją gdziekolwiek i dostosować wysokość np. lusterka, lub ustawić na taką wysokość żeby było wygodnie nabrać cienia na pędzel podczas makijażu.
Mail: amelia.baldyga30@gmail.com
Bardzo fajny pomysł! Przez takie ulepszenie palety, nie musiałaby sie znajdować u mnie na paru grubszych książkach
@@xxzojaem1898 dziękuję
Teraz czekamy na paletkę Ewy❤️
Hej uwielbiam cię i jesteś moim guru makijażowym 🥰 a moją paletę zrobiłam bym w oto taki sposób. Pierwszym cieniem byłby cień bazowy który byłby wielkości dwóch bądź trzech zwykłych cieni. Jeżeli cienie byłyby w odcieniach neutralnych to spróbowałabym je ułożyć od najjaśniejszego do najciemniejszego aby łatwiej byłoby by się odszukać w przyciemnianiu kolorów. Do paletki dodałabym oczywiście pędzelek dwustronny. Z jednej strony puchaty a z drugiej bardziej precyzyjny. Sama nie lubie ciagle zmieniać pędzli ponieważ użyłabym tylko nim jeden cień i odrazu idzie w odstaw dlatego dodałabym jako szufladkę pod paletką gąbeczke do otrzepywania z pędzelka cieni przez co nie trzeba by były kupować kolejnych pędzelków i wystarczy mieć jeden a porządny. Cała paletka skonstruowana byłaby w taki sposób aby cienie były głębiej w paletce ponieważ czesto jak uzywa się cieni pyłki mogą się rozmazywać po przestrzeni miedzy cieniami a jeżeliby cienie byłyby głębiej nie byłoby takiego efektu. Pyłki zostałyby w tym zagłębieniu na cienie. Oczywiście byłoby lusterko oraz aby paletę można byłoby odgiąć tak żeby uzywac tylko lusterka. I jeżeli chodzi i to to czesto dziewczyny mają swoje ulubione lusterka w innych paletkach i lubią całkowicie odginać paletki i przez co czesto mogą przez przypadek dotknąć palcami cieni albo je rozmazac dlatego dobrym rozwiązaniem byłaby dodatkowa klapka na cieni przez co cienie zostałyby nienaruszone.
Pozdrawiam 😊🧚♀️
Światełko do lepszego malowania się jeśli nie ma się przy sobie własnego lusterka tylko samą paletkę. Mega opcja ✨
Słabe jest to, że jest robiona w Chinach. Za tę cenę i nakład palety spokojnie mogłaby być robiona poza tania siła roboczą.
Jak przyszło powiadomienie od razu kliknęłam❤️
Gdybym stworzyła własną paletę to dodałabym taką super gąbkę do cieni (załóżmy że taka istnieje). Działałaby tak, że nakładamy na nią różne cienie i przykładamy do powieki, a ona odbijała by te cienie idealnie rozprowadzone i rozblendowane.
Skomponowanie własnej palety do makijażu, to już od dłuższego czasu jedno z moich marzeń, które może kiedyś zmieni się w plan :) Pod względem praktycznym wzięłabym pod uwagę przede wszystkim dwie sprawy: bezpieczeństwo paletki, oraz maksymalne wzmocnienie jej możliwości. Lusterko i pędzelek w zestawie, to podstawa :) Dodatkiem do palety, byłyby nakładki ochronne na brzegi paletki, zrobione z gąbki. Wiele razy zdarzyło mi się w podróży, bądź w pośpiechu, upuścić ulubioną paletę na podłogę, przez co często niektóre cienie były już na tyle zniszczone, że nie mogłam ich więcej użyć... Jeżeli chodzi o wzmocnienie możliwości, przy komponowaniu kolorów, zrobiłabym wszystko co w mojej mocy, by mogły się one mieszać w coś całkiem nowego. Np: Podstawowymi kolorami w palecie, byłyby: czerwony, żółty, niebieski, biały oraz czarny, plus kilka neutralnych i błyszczących ^^. Koło lusterka, lub jako dodatkowa "ulotka" dodałabym mini-poradniczek w jaki sposób mieszać dane kolory, żeby otrzymać taki, albo taki odcień. Uważam, że mogłoby być to praktyczne zastąpienie kilku palet o różnorodnych kolorach, w jedną z której pomocą utworzę odcień wymarzony ♥
Kontakt: ciastkopis@gmail.com
Teleskopowe lusterko, bo jak wiadomo, czasami nie zbyt wygodnie jest trzymać paletę i malować się do tego lusterka, A tak to paletę można położyć, wyciągać lusterko na wysokość naszej twarzy i wygodnie dobierać cienie. Myślę, że również futerał na kilka pędzli przymocowany do palety byłby super opcją
I film się zapowiada super!
Gdybym miała stworzyć swoją paletę cieni to dodatkiem jakim bym do niej dodała by był PopSocket tyle ze większy. Przyklejało by się go od tylu palety i dzięki czemu podczas makijażu paleta będzie bardziej stabilna i nie grozi jej upadek. Mam tez jeden pomysł na fajny dodatek. Było by to etui na paletę do którego w zestawie byłby łańcuszek. Taki łańcuszek ułatwi nam transport naszej palety ponieważ wystarczy ze zawiesiny go na ramie i będzie wyglądać dokładnie tak samo jak torebka. Dzięki etui paletą będzie bezpieczna i odporna na upadki.
Mam nadzieje ze moje gadżety ci się spodobają
Mail : weronikanowak221@gmail.com
🦊Myślę, że palety cieni jeśli są dobrej jakości i mają dobre lusterko są praktycznie samowystarczalne. Jeśli miałabym dodać coś co sprawi, że proces makijażu💐 będzie przyjemniejszy dodałabym jakiś prezent 🎁 np. Piękne dopasowane kolorystycznie do palety spinki podtrzymujace włosy przy makijażu. Nikki zawsze takie nosi wygląda to ślicznie i jest bardzo praktycze. Nikt nie lubi włosów spadających na twarz podczas makijażu! No a dodatkowy gadżet zawsze cieszy 🦀🌻🌻🌼
(amelia.zawadzka162@gmail.com)
Dołączyłabym pędzle, które przydałyby się do korzystania z palety. Wyobrażam sobie to tak, że jest trzonek pędzla i wymienne końcówki. Zajmie to mało miejsca i będzie praktyczne :) Dodałabym też jakąś blokadę do lusterek, żeby można było ustawić pod odpowiednim kątem, położyć i mieć obie ręce wolne do malowania. Do tego na pewno byłby dołączony eyeliner i jakaś pomada do brwi. Ogólnie zamysł byłby taki, że kolorystyka palety byłaby stała, a kolor eyelinera i brwiowego cuda można by było dopasować podczas składania zamówienia (byłoby pare kolorów/odcieni przygotowanych do wyboru). Zrobiłabym też wersję rozbudowaną z konturami ;) Fajnie by było też dorzucić bazę pod cienie ;) mi ciągle brakuje albo nie mogę znaleźć, więc takie coś na pewno się przyda.
Ściskam :D
mail kontaktowy: zubania95@gmail.com
Moja paleta cieni miałaby kilka rzeczy: magnes, który przytrzymywałby klapkę nie tylko przy zamykaniu, ale także przy otwieraniu opakowania, co ułatwiałoby trzymanie w ręku otwartej palety. Miałaby też na sobie co najmniej ze dwadzieścia cieniutkich, foliowych lub papierowych nakładek, które można by było po każdym użyciu oderwać, co zwiększyło by higieniczny wygląd palety w środku. Nakładki w razie potrzeby można by było dokupić. Zamieściłabym też w pudełku propozycje makijaży na eyechartach z opisem użytych cieni, żeby pokazać, które cienie dobrze ze sobą wyglądają i które warto mieszać, by uzyskać coś innego. Poza tym, zamiast tandetnego puchatego pędzelka, który zazwyczaj gdzieś mi zalega, dodałabym syntetyczny, precyzyjny i cieniutki pędzelek do odcięcia, czy też rozprowadzenia korektora :D
elzbieta.cala@gmail.com
Jeśli miałabym stworzyc paletke, to przede wszystkim postawilabym na jakosc, na pigmentacje i roznorodnosc kolorow. Moim kolejnym pomysłem było by dodanie dobrego, jakosciowego pędzelka. Cienie muszą być ciekawe, jednak jeden lub dwa powinny być cieniami bazowymi. Napewno znaczna czesc miala by cieple kolory, ale znalazly by sie tez chlodne brązy i zielenie. Chcialabym rowniez dodac kilka ladnych brokatow, z zielonymi i zoltymi drobinkami. Bardzo chciałabym palete nikki, ponieważ sama nie mam pieniędzy na zakup palety droższej niz 20 zł. Po za tym paletka jest przepiekna i uwielbiam kolory tych cieni! ❤❤❤Szczegolnie niebieski jest boski
Gdybym miała stworzyć własną paletkę cieni na pewno postawiłabym na to by była ona praktyczna dla każdego. Stworzyłabym różne warianty palety nude o naturalnych kolorach dla różnych karnacji (niestety zazwyczaj palety nude są skierowane do osób z jasną karnacją). Jako gadżet dodałabym listę z kolorami wypisanymi w języku Braille’a oraz dodałabym uchwyt pozwalający na łatwe otwarcie bez zbędnego wysiłku po to by mogła z niej korzystać jak największa grupa ludzi.
Mój mail: sophienierie@gmail.com
Gdybym mogła stworzyć własną paletę cieni, to poza wysokiej jakości cieniami i praktycznym lusterkiem byłoby na pewno zadbanie o najważniejszy element, o którym często sama zapominam, przez fakt, że nie mam go przed oczami, czyli...- rzęsy! Chciałabym dopasować co najmniej dwie pary rzęs do swojej palety, aby nie zależnie od looku, który zdecydujemy się zrobić za pomocą cieni, sztuczne rzęsy dopełniałyby cały makijaż. Oczywiście nie wyobrażam sobie dodania rzęs bez wygodnej pęsety, aby móc przykleić rzęsy bez ubrudzenia sobie całych rzęs (tak, zdarza mi się 😅). Wiem, że lusterko jest bardzo ważnym elementem paletek ale jest to również bardzo osobista rzecz, przy której ciężko dogodzić. A sztuczne rzęsy dodane do palety, specjalnie zaprojektowane do niej, ułatwiłoby nie tylko dobór rzęs jak i oszczędności miejsca, ponieważ moglibyśmy cały zestaw do oczu trzymać w jednym, praktycznym miejscu!
Ja bym się skusiła 😅
Mail: korpalmalgorzata@gmail.com
Długo myślałam nad odpowiedzią na konkursowe pytanie - no bo tak naprawdę to, co pierwsze przychodzi na myśl, czyli pędzle, lusterko, tutoriale makijażowe czy oświetlenie stało się dla nas, makijażowych zapaleńców, codziennością i czymś absolutnie normalnym. Dlatego właśnie przeanalizowałam swoje własne podejście do makijażu i palet samych w sobie, co naprowadziło mnie na pewien trop: celebracja makijażu. Żyjemy w szaleńczym tempie, co przenosi się również na codzienny makijaż - szybki, kompaktowy, uniwersalny, a przecież to zabija naszą kreatywność! Uwielbiam robić z makijaży małe uroczystości, dlatego gdybym stworzyła własną paletę dodałabym do niej zestaw pozwalający nam na chwilę relaksu. W zestawie załączyłabym kieliszek do wina/filiżankę do kawy (aby zestaw był idealny o każdej porze dnia i nocy), pięknie pachnącą świeczkę oraz płytę CD z moją ulubioną odprężającą muzyką. Z takimi gadżetami z pewnością poczujemy się piękne (piękni), kreatywne (kreatywni) oraz pełne energii (pełni energii), a czy jest coś bardziej praktycznego w codziennym życiu niż świeży umysł i zrelaksowane ciało?
kontakt: aleksandra.kaczmarek799@gmail.com
Jestem podekscytowana. Kocham Cię rlm!!!
Muszę kupić tą paletkę. Chyba mam już prezent dla siostry na urodziny
Już raczej nie kupisz, bo jest wyprzedana. Chyba, że gdzieś w resellu, ale to zawsze jest ryzyko.
@@Tonniethepanda wiem ale może znowu wypuszcza
Zawsze możesz wsiąść udział w konkursie
moja paletka miałaby 2 dodatki:
•rozkladany talerzyk na kanapki ;D
•koszyczek na pędzle ( albo kubek z piciem! :D)
dla mnie łasucha to dobre rozwiązanie! :D
lesniaklenka@gmail.com
dodałabym do niej coś w rodzaju, podstawy do eyelinera :) najlepiej w kolorze białym, tak aby można ją wykorzystać do zrobienia każdego koloru linera jaki tylko chcemy. można by używać tego jako baza pod cienie, tak aby były intensywniejsze. sprawi to, że nasz paleta będzie wielowymiarowa i pozwoli wprowadzić elementy graficzne do naszego makijażu. można poszaleć z kolorem naszej kreski, ale także z jej kształtem. można by dodać jeszcze wersję bezbarwną, tak aby stanowiła dobrą bazę dla błysków. najlepiej w formie takiej, aby dodać do niej wodę i móc stworzyć niepowtarzalny eyeliner, w dowolnym kolorze ( tworząc nawet hybrydy z matowych i błyszczących cieni) . Mam nadzieję, że moja wizja jest chociaż trochę zrozumiała :)
Pozdrowienia
Dodała bym do niej super kolorowy eyeliner z dowolnością koloru do wyboru😁. Podkresli to niesamowicie oko i będzie bardzo trendy🔥🔥.
Ja dodałabym bazę pod cienie żeby mieć pewność ze będą dobrze wyglądać na każdym i taki składany mały pędzelek (;
Ig: a.lusiaa.5
Ja się pytam kiedy Rare Beauty od Seleny Gomez? :)
+1
Nie dostarczają narazie do Polski
No nie wiem, dla mnie to paleta wygląda mega przeciętnie :(
do mojej palety oprócz wysokiej jakości cieni, duże lusterko, wysokiej jakości takie, aby nie odkształcało. dodałabym również mniejsze, lusterko powiększające, natomiast w bardzo dużym przybliżeniu aby mozna bylo zobaczyć kazdy mozliwy szczegół. Wśród cieni mogla bym umieścić jeszcze malutki w uniwersalnym kolorze brazer, róż i delikatny highlighter. Myślę, ze super opcja byłoby znalezenie sposobu na przyczepienie pędzli do palety. Moja propozycja byloby umieszczenie na odwrocie paleti takiego mini clipsu, do którego przyczepialo by sie mini kosmetyczkę (i w zestawie:1 wiekszy pędzel do bledowania, 1 mniejszy, 1 ultra precyzyjny skośny do kresek lub brwi, 1 płaski języczek - te byłyby w normalnej wielkości ORAZ trzy maluteńkie: do brazera, różu, rozswietlacza.
DZIĘKI TEMU TAKA PALETA BYŁABY ULTRAAA WYGODNA NP NA WYJAZDACH BO TAK NAPRAWDĘ OPRÓCZ NIEJ POTRZEBOWALIBYŚMY TYLKO CZEGOŚ DO BRWI (ewentualnue mozna użyć jakiegoś brązu z paletki używając skośnego pędzelka) PODKŁADU, PUDRU I EWENTUALNE EYELINERA JEZELI KTOS LUBI. email:agruszczynska00@gmail.com Interesuje sie bardzo makijażem, chodzę na biolchem, aby pójść w przyszłości na studia kosmetylogiczne, bo moim marzeniem jest mieć kiedyś wlasna marke kosmetyczna. Marzę o tym od paru lat i wiem, ze bede czula sie spelniona
Ewka, jestem z toba juz tyyyyle lat, ze ciężko to z liczyć. Przechodzisz niesamowity glow up, nie tylko w wyglądzie, ale i mowie. Uwielbiam cie słuchać, mowisz tak spokojnie i mądrze. jestes młodą kobietą ale gdyby takich jak ty bylo wiecej, swiat bylby przecudny. Oglądam zawsze reklamy, wiem ze mały z tego zysk, ale jesli mogę to staram sie dorzucić jakikolwiek mały wklad ode mnie
PRZEPRASZAM, ZE TAK DLUGO
KOCHAM CIE EWA, JESYES MOJĄ INSPIRACJA DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO!! ❤️❤️❤️❤️
Jeśli stworzyłabym swoją paletę która byłaby oczywiście kolorowa bo uwielbiam kolorowe makijaże, to dodatkiem w tej palecie byłaby biała baza. Dzięki niej wszystkie kolory, zarówno te neonowe byłyby o wiele intensywniejsze a makijaż jeszcze bardziej kolorowy. Nikt nie musiałby kupować takiej bazy dodatkowo gdyż byłaby w zestawie. Taki komplet 😁👍 super peruka 😍
Dodałabym takie miejsce w paletce w którym można by było włożyć do środka klej i pęsetke i sztuczne rzęsy, aby zaoszczędzić miejsce w kosmetyczce. ;)
karokapriv@gmail.com
Na początek muszę to powiedzieć ale piękny stworzyłas makijaż, oko cudownie wygląda, daje dużo energii i jest artystyczne 😍💄👁a co do konkursu to
Paleta mojej twórczości i produkcji posiadała by piękne artystyczne opakowanie które w środku posiadało by cienie praktyczne które były by do codziennego użytku ale z pazurem żeby każdy by znalazl coś dla siebie ,chciałabym zeby znajdowała się w środku tez baza pod cienie i piękny holo rozświetlacz do kącika , paleta miałaby wysuwane składane duże lusterko podświetlane według mnie to najbardziej potrzebna każdej kobiecie rzecz oraz na magnes z boku znajdowały się małe praktyczne dwustronne dobrej jakości pędzle do cieni ,taka paleta jest dla mnie idealna do funkcjonowania na codzień w domu w szkole w pracy na wakacjach w podróżach, oczywiście cudownie by bylo jakby zwykłego rodaka normalnie ciężko pracującego
Paleta z konkursu ma piękne cienie ,widać ze wszystko jest przemyślane, gdybym wygrała taką paletę od razu by rozgorzała moje serce i oczy
Pozdrawiam cieplutko ☀️☀️☀️❤💄
Kontakt:lawenda123@onet.pl
Hymn🤔 jeśli chodzi o pytanie konkursowe to dla mnie świetnym gadżetem byłoby opatentowanie systemu złączeń między np. paletą a innymi kosmetykami z serii. Na zasadzie małych wyżłobień, zatrzasków lub magnesów w które przyczepia się inne produkty. Np. z paletą łączy się rozswietlacz, róż, brązer i pudełko na nasze ulubione pędzle. Dzięki temu powstaje maly box który trzyma się lepiej razem wygląda mega oraz dobrze się przenosi. Moim największym problemem w podróży jest to, że w kosmetyczce niektóre rzeczy narażone są bardziej na uszkodzenia bo po niej latają luzem (zwłaszcza te już lekko używane lub niechcący uszkodzone 😅). Poza tym składanie i rozbrajanie takiego make up boxa było by super zabawą i dawało możliwość na ciekawe konfigurację z innymi kosmetykami.
Pozdrawiam i pisze maila anna.deplewska@gmail.com 😎
Dodałabym rysunkowe przykłady, lub kod qr do strony www dla posiadaczy palety jakie makijaże czy połączenia kolorów mozna osiągnąć i w jaki sposób. Widze to tak: klikam w efekt koncowy i widze: gdzie jaki kolor, czym nakładany i jakim pedzlem. Ultra proste i mega pomocne dla tych malo zaawansowanych, lub z mniejszą wyobraźnią jak i dla makijażowych koksów. Często nie wykorzystujemy potencjału produktów tego typu, bo nie mamy wiedzy, wyobraźni lub inspiracji. Fajnie, ze mamy 20 cieni... Ale jak je połączyć? Jaki efekt osiągne? Taka "ściąga" pomogłaby mi wybrac efekt, ktory mnie interesuje danego dnia bez wtopy i z wyjścjem poza swoje codzienne makijażowe schematy, co na pewno w patrzeniu dlugoterminowym nauczyloby mnie kombinować z innymi cieniami/paletami.
Ps. Pomyślałam tez o wibratorze, bo w tedy każdy byłby szczęśliwy a jak człowiek szczęśliwy to i piekne makijaże wychodzą ale to dość kontrowersyjne :D
Pozdrawiam i ściskam!
Klaudia.pawlik1@gmail.com
Zanim odpowiem chcę byś wiedziała ,że to dzięki Tobie weszłam pierwszy raz na kanał Niki i po jednym filmie oczarowała mnie jej osobowość i energia ♥️
Gdybym projektowała użytkową paletkę cieni do powiek dodałabym panel z gąbką do podczyszczania pędzla z cienia. Byłby on na magnes by można było wyjąć gąbkę i ją umyć wysuszyć i zaaplikować ponownie. Jako przeciętny użytkownik ,żaden guru makijaży , najczęściej nie wiem jaki makijaż będę tworzyć i czasem zatopię pędzel w jakim kolorze po czym widzę inny bardziej odpowiedni i chcę zmienić. W takiej sytuacji muszę szukać czegoś o co wyczyszczę pędzel i tracę czas a tak to mam zawsze pod ręką gdy używam tej palety. Mam też nie wiele pędzi więc często gdy maluję się neutralnymi kolorami lub odcieniami jednego koloru to nie zmieniam pędzla tylko go wycieram ,co oszczędza mi czas podczas malowania i później mycia pędzli 🖌️ ♥️ wszreder2000@gmail.com
Do palety dodałabym korektor z gąbeczką z drugiej strony, który posłużylby jako baza pod cienie oraz w przypadku osypania się cieni pozwoliłby na zniwelowanie szkód 😁😁😁
Do mojej autorskiej palety cieni dodałabym nóżkę, tak aby można było swobodnie postawić lusterko na blacie i ustawić na odpowiednia wysokość a w konstrukcji tej nóżki, miejsce na parę sztucznych rzęs oraz mała porcja kleju - szczególnie podczas podróży mam problem co zrobić z rzęsami a to było by idealne rozwiazanie
Jeśli miałaby to być mała podręczna paletka, którą można zabrać ze sobą w podróż, najlepszym gadżetem do niej byłoby dobrej jakości lusterko takie, które można włożyć do paletki, a po wyłożeniu go - rozłożyć, by było większe i przydatne, gdy do użytku nie mamy nic lub mamy zwykle lustro łazienkowe, które nie pokaże nam szczegółów.
Natomiast, jeśli miałaby to być paletka większa, tylko do użytku domowego, przydatna mogłaby być lista kolorów z danej paletki, które do siebie najbardziej pasują i dają razem najlepszy efekt na oku.
Pozdrawiam 😊
Do mojej paletki dodałabym specjalne pędzelki, gdzie do każdego byłby dopisany sposób w jaki można używać pędzle, a także mały tutorial dla osób zaczynających dopiero zabawę z makijażem i na karteczkach było by pokazane krok po kroku jak uzyskać jakiś efekt z cieniami
Przy tworzeniu własnej palety dodałabym jedną wypraskę, która byłaby zamykana (coś jak w palecie Natashy Denony Tan Palette tylko OCZYWIŚCIE LEPIEJ WYKONANE :) ) z klejem do brokatu. Nie wiem jak u was ale mnie szukanie Glitter Primera doprowadza czasem do szewskiej pasji, zwłaszcza jeśli rano się spieszę. Może w jednej wyprasce nie zmieści się dużo kleju ale: 1. kleju nie potrzeba dużo, 2. zawsze można dołożyć jeśli się skończy. :)
Pozdrawiam cieplutko! :)
We wnętrzu palety dodałabym prawdopodobnie miniaturowy czyścik do pędzli (ta taka gabeczka, oczywiście wyjmowana by można było umyć) aby właściwie jednym pędzlem można było wykonać cały wielokolorowy makijaż, jednak muszę przyznać że lusterko powiększające to strzał w dziesiątkę i naprawdę dobra odpowiedź na potrzebę rynku
Ja bym przede wszystkim skupiła się na konstrukcji takiej palety, chciałabym żeby miała kształt prostokątny, ale tak w formacie 5:3/4:3 cieni. Otwierałaby się do góry od brzegu z 3 cieniami. Pod klapką kryłoby się lusterko obracane, jedna strona powiększająca, a druga normalna. sam dół byłby wysuwany na dowolną odległość, dzięki czemu lusterko miałoby swoje oparcie i mogło stanowić taką mini toaletkę. Ważny elementem jest to, że lusterko można by było ustawić pod każdym kątem, dzięki czemu paletka byłaby wygodna do używania na stole/biurku/stoliczku każdej wysokości. Lusterko nie wypadałoby z paletki, bo poprzez dosunięcie płaskiego elementu z cieniami byłoby blokowane. W wersji pro w kątach lusterka umieściłabym mini lampki ledowe, zasilane na płaskie baterie (jak w zegarku), które doświetliłyby twarz przy kiepskim oświetleniu. Co do cieni, to chciałabym umieścić 3 duże - matowy beż, który mógłby służyć tez jako puder i był półtransparentny, przejściowy cień w odcieniu neutralnego brązu, idealny w załamanie ale też jako bronzer oraz szampański błysk, który sprawdziłby się na środku powieki, ale też jako rozświetlacz. Pozostałe kolory byłyby stonowane z domieszka czegoś szalonego :D
email do kontaktu: ewa.chmielewska.x@gmail.com
Kieszonka z płatkami pod oczy. Moja paleta byłaby raczej intensywna więc do zachowania konturu ograniczenia osypu oraz nawilzenia warto byłoby miec zawsze takie platki. Vol. 2 natomiast miałaby baze eyelinera do zmieszania z konkretnym kolorem 2in1 😱😱😱 to byłby sztos
Przy tworzeniu palety chciałabym umieścić w niej klasycznie duże porządne lusterko ale oprócz tego mechanizm, który sprawi, że po otwarciu będzie ona zablokowana pod kątem prostym (na prosto lusterko na dole cienie) oraz rozkładane nóżki.
Dzięki temu będzie można używać jej jako mini toaletki.
Po otwarciu nie zamyka się co pozwoli na swobodne ustawienie jej gdziekolwiek i malowanie się przy dołączonym lusterku, a nóżki umożliwią swobodną zmianę wysokości.
Jeżeli wystarczyłoby funduszy to można by również dołączyć lampkę led 😊
Mam nadzieję że dostatecznie to wyjaśniłam 😅
Ogólnie chodzi o to, żeby był to zestaw który możesz postawić gdziekolwiek i swobodnie się przy nim pomalować (bo paleta ma fajne lustro, nie zamyka się, można dostosować wysokość, a dzięki lampce nie trzeba się martwić oświetleniem) 😇
E-mail: malgosia___l@onet.pl
Moja paletka miała by dwie rzeczy.
1. Wiadomo że gdy podróżujemy paleta z lusterkiem to zbawienie. Wiele osób jednak nie lubi trzymać lusterka w ręku, a nie ma też gdzie go postawić. Ja do swojej palety dodała bym składany"statyw" żeby można było malować się w każdych warunkach.
2. Kod QR do aplikacji. Wybierasz kolory z palety których chcesz użyć albo wydarzenia na które się wybierasz (na co dzień lub na bal np) a aplikacja pokazuje ci inspiracje i pomysły na makijaż gdybyś samemu nie miał pomysłów ❤️
Mój email: dominika.bieganska@op.pl
Ps. Cudowny makijaż 🔥❤️
Dla mnie w kosmetykach ważne jest to, aby były kompaktowe. Dlatego swoją paletę skonstruowałabym tak, aby składała się jak harmonijka. Byłaby złożona na 5 razy co dałoby 6 ścianek. Na dwóch zewnętrzych byłyby lustra (z jednej strony zwykle, a z drugiej powiększające ;) ) a w środkowych 4 ściankach znajdowałyby się cienie. Z racji na taką ilość miejsca część palety byłaby kolorowa, a część bardziej stonowana, co daje możliwość stworzenia zarówno wystrzałowego makijażu, jak i dziennego looku. :) Nie zabrakłoby także błysków!
Z racji na to, że paleta zajmuje trochę miejsca w kosmetyczce, chciałabym aby ta moja miała twarda oprawkę, powiedzmy grubsza tektura coś al’a grubsza okładka książki. Dzięki temu można by taką paletkę spokojnie spakować bezpośrednio do walizki, torby czy plecaka, bez obawy przed jej zniszczeniem. Co do zamknięcia, nie umiałam się zdecydować, więc albo byłyby to mocne magnesy albo klipsy zamontowane po zewnętrznej stronie palety, dzięki czemu paleta nie otwierałaby się np w trakcie transportu. :)
Mail: majawojsa@onet.pl
Jeśli robiłabym swoją paletkę dodałabym oczywiście duże lusterko po to aby nie trzeba było mieć innego lusterka, myślę, że w paletce zrobiłabym miejsce na kilka pędzli, które dodałabym do zestawu. A miejsce które byłoby w tej paletce mogłoby też służyć do trzymanie kilku pędzli w podróży aby się nie walały po całej walizce. I takim must have musiałaby być podpurka aby można było ustawić paletkę jako lusterko, bo w ręce trzymać nie zawsze jest wygodnie a tak to postawisz na biurku lub stole i możesz się malować i tworzyć coś kreatywnego. Myślę że też samo opakowanie miało też jakieś moje akcenty np. Wtopiony brokat w napis albo takie mega zwariowane kolorki. Z tyłu opakowania umieściłabym specjalny kod, który po wpisaniu na stronkę pokazywałby czy ktoś wygrał kupon, pieniążki na kosmetyki czy wybrany produkt, aby ludzie chętniej kupowali moja paletkę.
Mail : ola.darlak@op.pl
Jeśli miałbym wydać paletę cieni wbudowałbym w jej spód nóżkę, która pozwoliłaby na ułożenie jej jak lusterko na nóżce. Paleta byłby składana na pół i miała duże lustro (coś takiego jak chociażby Miyo - Insta Glam Wedding Vibes). Stelaż pozwalałby na taki ułożenie palety, że byłaby ona rozłożona i miała na dole, na swojej podstawie cienie z których swobodnie moglibyśmy korzystać, a lusterko byłoby na wysokości naszych oczu. Przez to nie musielibyśmy trzymać lusterka w ręku, a taką paletę można by było postawić swobodnie, stabilnie na stole i używać jej lustra. Paleta miałaby w sobie dobrej jakości cienie w odcieniach nude oraz dorzuciłbym parę kolorów. W ten sposób można będzie stworzyć neutralne jak i bardziej zwariowane looki. Myślę że przez to że ma nóżkę byłaby dobra do podróży (co prawda byłaby spora). Dlatego też wybrałem taką gamę kolorów. Myślę że takie lustro byłoby też świetne podczas malowania kreski gdzie stabilność dłoni, lustra tylko pomaga w stworzeniu jak najlepszej kreski przy makijażu.
E-mail: sewi99@wp.pl
Subskrybuję cię od kilku lat i za każdym razem dowiaduję się czegoś nowego, no i oczywiście filmy zawsze na wesoło (co osobiście uwielbiam) dziękuję ci za to❤️❤️❤️
Ja dodałabym aplikację, która pokazywałaby na naszej twarzy (żeby można było zobaczyć w jakich kolorach i kształtach makijażu jest nam najlepiej), przykładowe makijaże z użyciem danej palety. Aplikacja dawałaby wskazówki, których cieni pokolei użyć i w jaki sposób aby wybrany makijaż wykonać 😄
Tworząc własną paletę otwierała by się ona wertykalnie. Cienie znajdowały by się nieco poniżej linii pudełka, ponieważ lusterko znajdujące na wewnętrznej stronie zamknięcia palety wystawałoby nieco aby z zewnątrz palety mogła zmieścić się "nóżka" taka jak przy ramce do zdjęć. Byłaby całkowicie schowana w zamknięciu palety i nic by nie odstawało. Wtedy paleta, która byłaby średnich rozmiarów miałaby lusterko wygodne w użytkowaniu, ponieważ kartonowe wieczko nie opadałoby ciągle do tyłu. Magnesy oczywiście wewnątrz palety aby nie otwierała się, kiedy tego nie chcemy oraz przy nóżce, aby nie odginała się w nieodpowiednich momentach. Paleta miałaby również od spodu mini szufladę. Byłaby co prawda grubsza, ale na tyle długa aby pomieścić niezbędne pędzle czy pomadki, albo inne produkty. W podróży sprawdzi się idealnie bo nie trzeba byłoby brać przy tym dodatkowej kosmetyczki. Myślę, że będzie niczym mały kuferek kosmetyczny, tylko że w wersji bardzo wąskiej i kompaktowej, idealnej w podróż do szuflady biurka czy na wąską szafkę.
pomocniczy2@onet.pl
Moja paleta cieni oczywiście zawierałaby w sobie czyścik do pędzli. Jak wiadomo nie każdy posiada imponującą kolekcję tych niezbędnych do makijażu oczu akcesoriów, więc pomyślałam, że byłoby to praktyczne rozwiązanie. Czasem sięgając po jeden cień chcielibyśmy drugi rozprowadzić np. tym samym pędzelkiem bo jest to nasz ulubiony do blendowania i jednak nie możemy tego zrobić bez wcześniejszego usunięcia poprzedniego koloru. Zamiast okrągłego np rozświetlacza w prawym dolnym rogu znajdowałaby się tam ulepszona wersja słynnego czyścika w postaci gąbki który lepiej usuwałby zabrudzenia. W podróży również byłoby to fajnym i praktycznym rozwiązaniem kiedy nie musielibyśmy zabierać ze sobą środków do czyszczenia pędzli :)
email kontaktowy: mutuals32@onet.pl
Do swojej palety dodałabym mini gąbeczkę/pędzelek - naparstek, do dokładniejszego nakładania cieni palcem bez nadmiernego zajmowania miejsca. Do torebki, czy w pośpiechu taki gadżet przydałby się na pewno, do delikatnego makijażu szczególnie. Jestem straszną gapą spóźniarą i często nakładam cienie po prostu palcami, jednak palec wszędzie nie dotrze. Stąd taki naparstek z załóżmy trójkątną gąbeczką sięgnąłby każdego zakamarka czy kącika i problem niedokładnego makijażu byłby z głowy :D
Ja do mojej palety dodałabym jedną prostą rzecz, która totalnie nie zmieniłaby jej kształtu, rozmiaru czy wagi, a to- umówmy się- jest MEGA istotne. Byłby to kod QR, który umożliwiałby użytkownikowi palety pobranie aplikacji, gdzie znalazłyby się porady twórcy palety, a także cenionych makijażystów. Po otwarciu takiej apki byłyby wyświetlone informacje na temat cieni, ich wykończenia, skład i wskazówki jak najlepiej je nakładać, na jaką bazę, jakim pędzlem, po prostu wszystko co potrzebne, żeby na maksa wykorzystać potencjał każdego cienia!🥰 Poza tym w aplikacji znalazłyby się tutoriale makijażystów i youtuberek wykonane na modelkach/modelach, lub na sobie. Apka byłaby wciąż aktualizowana, więc byłoby tam mnóstwo inspiracji i najróżniejszych makijaży idących z duchem czasu.
Dzięki takiemu dodatkowi nie byłoby trzeba nic fizycznie dodawać do palety, co byłoby eko, a poza tym aplikacja dałaby możliwość nawet początkującej osobie rozwinąć swoje umiejętności
A ja bym dodała czyścik do pędzli do makijażu
! Czasami chcę użyć jednego pędzla kilka razy a dzięki temu nie musiałabym go myć tylko szybko wyczyścić i gotowy na kolejny kolor! Jest mały więc nie byłoby problemu zamienić go z lusterkiem z jednej strony więc paletka miałaby i lusterko i czyścik. A lusterka 2 na sobie rozsuwane i na górze masz zwykłe a jak rozsuniesz masz powiększające ^^
Od zawsze w paletach przeszkadza mi to że potrzebuję drugiej ręki aby trzymać ją blisko siebie. Więc dodała bym jakiś stojaczek z regulacją aby mieć dwie wolne ręce :) Gadżetem, który uważam że powinien się znaleźć w palecie to mały pędzelek do omiatania/czyszczenia osypu i brudu spowodowanym przez cienie
Paleta którą bym zaprojektowała miała by 6 matowych cieni i 6 błyszczących. Paletę można by było fajnie wygiąć do tyłu, aby było wygodniej. Lusterko zajmowało by połowę wewnętrznej części. Na drugiej połowie znajdowały by się pomocne wskazówki np. jak rysować kreskę lup propozycję na makijaż z danymi kolorami z palety. Przód palety były na dróg z białej cegiełki z wypustkami w środku po między cieniami były motyw zielonych liści na baby blues kolorze
Moja własna paleta miała by OCZYWIŚCIE lusterko, ale to wiadomo jest standard. Natomiast do tego lusterka przydałby sie stojaczek, wtedy lusterko byłoby odpinane od palety i wpinane do stojaka. Oszczędność miejsca przy podróży gwarantowana 🤗
Jeżeli miałabym stworzyć własną paletę cieni to byłby to prawdziwy laptop kosmetyczny. Miałaby standardowo lusterko zwykłe ale z podświetleniem led! Dołączyłabym również do niej cztery dobre pędzle wykonane z wysokiej jakości włosia syntetycznego. Jeden pędzel większy do blendowania, drugi płaski języczek, a trzeci malutki zaokrąglony do dolnej powieki bądź kącika zewnętrznego, czwarty pędzel byłby mały skośny do rysowania precyzyjnych lini. Same podstawowe pędzle do wykonania makijażu. Z boku palety by były 4 miejsca na te pędzle aby można je było włożyć „na stojąco” przy malowaniu. Moja paleta posiadałaby szalone kolory, jaki i nudziaki.
Mój email: dosia5@onet.eu
Gdybym robiła własną paletę postawiłabym przedewszystkim na jej modułowość i bezpieczeństwo cieni.Spod spodu dałoby się oddzielić małą wyjmowaną szufladkę z miejscem na 4 cienie.Przy większym wyjściu często nie ma miejsca na całą paletę,więc dałoby się odłączyć 5 kolorow,które akurat ma się na oczach lub chce się użyć.Dodatkowo byłoby jedno puste miejsce na wykonanie własnego cienia.Dołączona byłaby kremowa baza i przy użyciu dowolnych zawartych już w palecie dałoby się utworzyć nowy kolor.Taki bajer,bo w makijaż ma też pobudzać wyobraźnię.Lustro miałoby opcję zatrzymania go pod dowolnym kontem,by nie opadało.Byłoby one podświetlane delikatnymi diodami na wypadek braku prądu przed wieczor ym wyjściem.Całe opakowanie posiadałoby magnesy,ale nie tylko,bo także dodatkowe metalowe zatrzaski (oczywiście ozdobne,barokowe),by paleta nie miała szansy na otworzenie się.
Pozdrawiam wszystkich i wszystko 💋
karolina.wojtkun@icloud.com
w mojej paletce po prostu było by miejsce na mini tusz i eyliner, i przede wszystkim kolory takie dzienne, jakiś turbo i kolory brązu i różu, które zagrają na powiece jako cień ale też na twarzy jako brązer i róż a do rozświetlenia coś czego normalnie użyła bym jako błysk do kącików. I miałabym takie beauty to go. Zadbała bym o kompaktowość produktu, czyli kolorów było by max 6, jak wspominałam: róż, rozswietlacz, błysk, jakiś turbot o złotym odcieniu, bardzo ciemny brąz i beż. I miałabym takie kompletne beauty to go. To torebki, do pracy, na wyjazd, wszedzie. Szybko. Bo wiadomo, że błyszczyki i szminki zawsze walają się w torebce w ilości sztuk x. :) mail jagodzianka177@gmail.com.
Gdybym miała stworzyć paletę cieni to byłaby to paleta modułowa zawierająca 3 piętra.
Piętro 1: cienie neutralne sztuk 9, obowiązkowo matowy beż, szampański błysk (który również może zostać użyty jako rozświetlacz), neutralny brąz (bronzer jak się patrzy) oraz delikatny brzoskwiniowo różowy cień(wymarzony róż), wszystkie trzy byłyby 2-krotnie większy od pozostałych wkładów i mogłyby być używane jako cienie oraz pudry do twarzy; Cienie wchodzące w skład tego piętra byłyby typowymi dzienniaczkami i pozwalały na zrobienie makijażu całej twarz.
Piętro 2: cienie kolorowe sztuk 12 pozwalające na zrobienie szalonego makijażu, obowiązkowo znalazłyby się tam 3 multichromy i 2 standardowe błyski.
Piętro 3 - jako gadżet: pudełko z pędzlami o skróconych trzonkach oraz mini puszek do pudru. W skład zestawu pędzli wchodziłyby: pędzel do blendowania sztuk 2 (większy z wykończeniem bardziej ostrym i mniejszy wykończony bardziej na okrągło), płaski do nakładania cieni, mały precyzyjny pędzel typu bombka, skośny pędzel do różu, płasko ścięty pędzel do bronzera (standardowy kształt trzonka, ale włosie na kształt ławkowca z glamshopu) oraz puchaty pędzel do pudru. Miejsca byłoby wystarczająco, aby zmieściły się pędzle o standardowej długości trzonków, tak aby piętro mogło stanowić podróżne etui na pędzle.
Moduły zawierające cienie posiadałyby lusterka, mocowane na zaczepach, tak aby można je było wyjąć w celu zmniejszenia wagi lub doczepić dołączoną do zestawu rączkę i używać oddzielnie.
Paletę można by kupować jako zestaw lub każdy moduł osobno. Moduły można by ze sobą łączyć stawiając jeden na drugim, wcześniej wkładając je do dedykowanych etui;
Etui zapobiegałoby przypadkowemu otwarciu się palet oraz od środka byłoby wyłożone cienką warstwą pianki, która częściowo amortyzowałaby upadek;
Na toaletce całość prezentowałaby się jak szkatułka na biżuterie lub książka, zależy jak na to spojrzeć.
Takie moje paletowo-frankensteinowe marzenie :)
mail: j.pienko@onet.pl
Do mojej palety dodatkiem byłby wielokrotnego użytku wacik. Taki wacik to super opcja przy osypujących się cieniach aby jebdelikatnie zetrzeć, jest uniwersalny i można go wykorzystać także w innym sposób i jest trwały wiec wystarczy na dłużej a tym samym sprawia ze cena palety jest bardziej adekwatna do tego co dostajemy w momencie zakupienia jej.
Moja autorska paletka byłaby idealna na wyjazdy (ale nie tylko), gdyż jedną paletą, możnaby zrobić cały makijaż oka. Miałaby odczepiane lusterko z wysuwaną nózką, by można było je użyć w każdym możliwym miejscu (nie tylko do makijażu oczu). Oprócz cieni w paletce znalazłby się eyeliner w żelu (z dodatkową zamykaną klapką, by nic nie było brudne), oraz rozświetlacz (bo błysku nigdy dość). Każdy znalazł by tam coś dla siebie, na niewielkiej przestrzeni znalazł by się klasyczne cienie, jak i kilka szalonych kolorków. Cena też byłaby całkiem przystępna więc każdy mógłby mieć to cudo 😂😅. No przecież sama chciałabym taką mieć 😂🤩 Powodzenia dla wszystkich 💞