SO WONDERFUL AS ALWAYS!!!!! Thank you for my favourite Chopin's Nocturne and for an excellent performance, congratulations for 446 subscribers, I've added this video to my old public playlist called "My Favourite Classical Music", again my best wishes, have a nice Sunday, Joanna.
Thank you, Mrs. Wronska. The way I see it, the nocturne resembles a ballade more than it does a nocturne, and has a quite unique storytelling quality to itself. Have a nice day.
Ogromnie się cieszę, zasyłając serdeczne pozdrowienia dla ciebie i małżonki. 🥰 To chyba jedna z najbardziej romantycznych, a jednocześnie przepełnionych podskórnym dramatyzmem, melodii Chopina. Moim zdaniem jest to opowieść o człowieku, który stracił wszelkie złudzenia jakie dotąd posiadał. Do jego świadomości próbuje się jeszcze przebijać głos rozsądku, w postaci fragmentów owej cudnej, początkowej melodii, na próżno jednak. W codzie bohater, niczym Goethowski Werter decyduje się, w swej rozpaczy na rozwiązanie ostateczne. Jakie, to chyba można wywnioskować z nagłej gwałtowności końcowego fragmentu.
![[#2024MAMA] BIGBANG (빅뱅) - 뱅뱅뱅 (BANG BANG BANG) + FANTASTIC BABY | Mnet 241123 방송](http://i.ytimg.com/vi/EQsYfiPR9uM/mqdefault.jpg)
Drogi Bartku, piękne wykonanie z wielką wrażliwością i muzykalnością. GRATULACJE:-))))👍👍❤❤
Dziękuję bardzo, wujku. Moim zdaniem to jedna z najładniejszych melodii jakie Chopin stworzył. Pozdrawiam serdecznie.
SO WONDERFUL AS ALWAYS!!!!! Thank you for my favourite Chopin's Nocturne and for an excellent performance, congratulations for 446 subscribers, I've added this video to my old public playlist called "My Favourite Classical Music", again my best wishes, have a nice Sunday, Joanna.
Thank you, Mrs. Wronska. The way I see it, the nocturne resembles a ballade more than it does a nocturne, and has a quite unique storytelling quality to itself. Have a nice day.
Uklasyczniłeś mi i małżonce wieczór 🤵👰
Ogromnie się cieszę, zasyłając serdeczne pozdrowienia dla ciebie i małżonki. 🥰 To chyba jedna z najbardziej romantycznych, a jednocześnie przepełnionych podskórnym dramatyzmem, melodii Chopina. Moim zdaniem jest to opowieść o człowieku, który stracił wszelkie złudzenia jakie dotąd posiadał. Do jego świadomości próbuje się jeszcze przebijać głos rozsądku, w postaci fragmentów owej cudnej, początkowej melodii, na próżno jednak. W codzie bohater, niczym Goethowski Werter decyduje się, w swej rozpaczy na rozwiązanie ostateczne. Jakie, to chyba można wywnioskować z nagłej gwałtowności końcowego fragmentu.