MOCHI | Deserowy Czerwiec 2024 5/10 | 'Ni mom pojęcia co robię'
HTML-код
- Опубликовано: 9 июл 2024
- korzystając z kodu 'JEDNOJAJO' dostaniecie 20zł zniżki na pierwsze zakupy w Lisku (i przy okazji wesprzecie ten kanał trochę)
www.lisek.app/
OKEJ wygooglowałem sobie informacje i wychodzi na to, że ten deser jest jednak japoński.
Możecie mi nie wierzyć, ale poza jednorazową przygodą z takimi mrożonymi z żabki nie jadłem wcześniej tego wynalazku.
Tak więc jakie będą moje wrażenia i czy uda mi się dobrze odtworzyć to danie? Zapraszam serdecznie do oglądania. Mam nadzieję że teraz uda się ruszyć z kopyta i jakoś to dziesięć odcinków dopchamy (bo już kilka książek kucharskich mi się kurzy).
korzystałem z tego przepisu:
zhangcatherine.com/green-tea-... 
Приколы
- Jak długo w Mietkowersum trwa Deserowy Czerwiec?
- Tak.
Kolega nowy?
Czerwiec trwa tak długo aż mieciu nie powie że się skończył.
😂
@@MasterAnimit kolega na tyle stary, że przeżył już deserowe czerwce do połowy lipca albo sierpnia i czekający na DC do kalendarzowej jesieni
@@RabidTransiT A przepraszam kolegę w takim razie
Poziom Cukiernika Bartka na dziś - nieprzyjęcie do akademii sztuk pięknych w Wiedniu. Teraz się zacznie.
😮 2039
I wreszcie powrót do tradycji, czyli deserowy czerwiec w lipcu, a nie propaganda, mówiąca jak to kadra piłkarska podnosi się z marazmu.
Co ty pierdolisz
Tradycyjnie mietek nie przeczytał przepisu i spierdolił 😆😆👌
@@deadzio Fakt tego w tej serii nie mogło zabraknąć
❤ XDDD KOCHAM
> "szybko się to robi więc będzie krótszy odcinek pewnie"
> 38 minut
Cukiernik Bartek: nie wydaje mi się
w sumie krótki, fragment sponsorowany 2 minuty, jakaś gra do pominięcia 12 min.
@@PrezeeS7😮😅8ok😊9n9in9k😅 9 m
Właściwie to był krótszy. Poprzednie były znacznie dłuższe.
Granie pewnie też jest formą reklamy owej gry. Tak sądze,więc pòł odcinka to reklama.
Sądzę, że Cukiernik Bartek ma zadatki na zostanie nowym superantagonistą w uniwersum Marvela - Doctor Oetker
Nie obraź się Mietek, ale te pierwsze mochi ci wyszły trochę jak jakieś sarnie bobki, a drugie to jakby ta sarna miała chory żołądek.
Dżisas, jaki emotional damage po tym odcinku. Najpierw cukiernik Bartek przechodzący załamanie nerwowe na wizji, szykanowany, niezrozumiany, próbujący się resocjalizować. Potem Mieciu i jego łajanie się z powodu złej mąki ryżowej. W ramach odkupienia swych win, ukorzenia się przed widownią, odbywa niczym Henryk IV podróż do Canossy, którą jest sklep z azjatycką żywnością. I na końcu zhejtowanie mochi, które przez cały odcinek nasz bohater starał się zrozumieć, ale jak się okazało - nie są to jego smaki. Dziękuję za ten koktajl emocjonalny, czekam na kolejny odcinek pełen dramaturgii!!!
Dramaturgia to była rok temu przy Marcinku
Pamiętam, jak z siostrą za dzieciaka - jakieś 25 lat temu - próbowaliśmy robić Mochi. ... Ujebaliśmy całą kuchnię i pół przedpokoju. Robienie zajęło nam 2 godziny, a sprzątanie kolejne 3. Więc kiedy usłyszałem: "to się pewnie szybko robi" to się tylko uśmiechnąłem do siebie i sam się poklepałem po plecach. ;]
Jaka to jest dla mnie abstrakcja, Ty piszesz o 25 latach, a ja o Mochi dowiedziałem się dopiero w tym roku jak zobaczyłem w Netto jako lody.
😆😆
Dzisiaj jest 35 stopni w cieniu, a Mieciu gada o rozkoszach ogrzewania się gorącym ciastem, piękna abstrakcja.
Wręcz idealna.
Poplakalem sie sluchajac koncowki segmentu growego cukiernika Bartka. Prosze o dedykowany odcinek tylko dla cukiernika Bartka gdzie cos mu w koncu wyjdzie i bedzie szczesliwy.
cukiernik Bartek zasługuje na swój własny serial opowiadający jego historie
Proszę żeby miał swoje własne odcinki i TYLKO w nich się pojawiał, żeby wiedzieć które odcinki omijać by go już nigdy nie usłyszeć
Mi też się strasznie przykro zrobiło ;-; nie zgadzam się, z tym "nikomu nie zrobiłem krzywdy" ale mam nadzieję, że cukiernik bartek pójdzie na terapię
Cukiernik Bartek jest Spidermanem tego uniwersum, nie może mieć dobrego zakończenia
Bałbym się sytuacji w której cukiernikowi Bartkowi coś wychodzi. Wszyscy pamiętamy czym się skończyło, gdy austriackiemu Akwareliście w końcu coś wyszło.
Haha, ale się zdenerwował, ten śmieszny cukiernik
Już jesteśmy na półmetku deserowego czerwca, jak utrzymamy to zawrotne tempo to, o zgrozo, wyrobimy się przed wrześniem :(
półmietku
38:41 nie wiem czy pomogę, ale coś takiego kiedyś zeszło mi z zatok 😁
Mąkę z kleistego ryżu możesz zrobić z ryżu do sushi (dobry sposób jak nie możemy dostać mąki). Polecam spróbować zrobić inny smak, np truskawkowe. W przypadku matchy zwłaszcza słabej jakości ciężko o dobry smak. Dobrej jakości matcha ma bardzo intenstywny, jasnozielony kolor. Matcha jest bardzo specyficzna w smaku i nie każdy ją lubi. Osobiście polecam zrobić mochi z nesquikiem truskawkowym bo komponują się bardzo fajnie. Do środka można włożyc nawet świerze owoce z bitą śmietaną i to fajnie podbija smak.
Z kuchni japońskiej bardzo popularnym deserem jest dango ale jeśli nie smakują ci mochi to raczej odpadają.Japończycy lubią też waniliowe lody ze słodkim ziemniakiem, tayaki, kanapki z bitą śmietaną i owocami (oni zamiast zwykłego chleba używaja do tego castella cake), melonpan.
Mochi to takie knedle
dokładnie co do koloru matchy - ta breja którą ma Mieciu jest przerażająca :( od razu widać po kolorze, że to obok matchy nie stało
O,boziu! Przerażająca jest ta lista 🤢
akurat te lody ze słodkim ziemniakiem są mega dobre tak samo jak latte z fioletowym ziemniakiem. żałuję, że w polsce te ziemniaki są trudno dostępne 🥲
Taiyaki (gofry w ksztalcie ryby z nadzieniem) z budyniem są mega 👌 mochi rzeczywiscie nie dla kazdego, też mi na poczatku nie smakowaly. Wiekszosc azjatyckich deserów to mocno obce nam smaki i tekstury.
Czekam aż cukiernik Bartek zbrata się z mikserem Esperanzą. Ci, co śmiali się z nich obu, w końcu pożałują.
jak cukiernik Bartek dodał czekolady na patelnie to przypomniał mi się legendarny filmik ,,kurczak w czekoladzie"
Pewnie sporo tu komentarzy już na ten temat ale jako że mieszkam tu w jp to może opowiem ☝️🤓. Generalnie to co za granicą nazywane jest mochi (czyt. moci) poprawnie nazywa sie daifuku mochi, japończyk jak usłyszy po prostu mochi mysli o takim prostokątnym bloczku z ciasta ryżowego które to zazwyczaj je się wytrawnie :) daifuku to po prostu deser z ciasta ryżowego z nadzieniem. Tak jak było w przepisie do ciasta ryżowego używa się mochiko i super że zrobiłeś jeszcze raz z tą mąką. Co do kuchenki mikrofalowej to bez obaw, dużo ludzi robi w k.mikrofalowej bo jest zdecydowanie szybciej :) jeśli chodzi o matcha (czyt.maccia) to naprawdę cieżko dostać dobrej jakości matche za granicą, zwykle jest to chińska matcha dość biednej jakości. Zdecydowanie lepiej byłoby zrobić na przyklad ichigo daifuku czyli daifuku z anko-słodką pastą z czerwonej fasoli adzuki i truskawką. Jeżeli kiedyś będziesz chciał spróbować swoich sił raz jeszcze to polecam sprawdzić przepisy na stronie just one cookbook. Ale generalnie nie ma co się przejmować bo mało kto tutaj robi w domu takie rzeczy, kto by miał na to czas XD generalnie cieżko mi polecić jeszcze jakieś przepisy na japońskie słodkości, sernik już był na kanale, dorayaki byłyby zbyt proste i szybkie, może spróbuj zrobić chiffon cake albo castella albo strawberry shortcake? Choć nie jest to coś zapierającego dech w piersiach i wiele takich ciast w Japonii nie ma bezpośrednio japońskiego pochodzenia. A może japoński pudding purin? :) Pozdrowienia z Japonii! Dzięki za kolejny super odcinek!!!
Jak mieszkałam w japo to bardzo ciężko było o dobre słodycze tbh, nie ma to jak nasza europejska czekolada i ciasta. I dobry chleb, ser i wędlinę XD ale ja mieszkałam na lekkim zadupiu, mam nadzieję że u Ciebie lepiej. Pozdrówki!
A co jak ktoś nie ma kuchenki mikrofalowej? Czy wystarczy dziadek z młotkiem?
@@Skrzacik tak, w ogóle większość tych słodyczy tu jest okrutnie przesłodzona, i ja wiem że wagashi ma komplementować się z herbatą ale słodki jezu bez przesady xD zresztą ja nie jestem słodyczowa więc mi to tam nie przeszkadza aż ale zgadzam się, czekoladę mamy lepszą w europie. No i owocki mamy tańsze :((((
@@dedyukaa mało kto się bawi w ogóle takie rzeczy w domu więc xdd można normalnie w garnku zrobić też z tego co wiem, mikrofala robi to szybciej i czyściej na pewno xd
To jak sushi jest po prostu nazwą kwaśnego ryżu z octem, a w Europie nazywa się tak hosomaki i każdy myśli, że to surowa ryba jest definiującym składnikiem.
Jejku tak mi szkoda Cukiernika Bartka, życzę mu z głębi serca wszystkiego co najlepsze
Nie wolno tak brzydko kłamać.
@@arcoiris_naranja nie śmiała bym kłamać kierując się to tak poważnego człowieka jakim jest Cukiernik Bartek
Trzeba było zrobić z przepisu Wioli - jest na jej kanale :)
A refrigerator to lodówka, freezer to zamrażarka ;)
Lodówka to też fridge, więc...?
Chyba już wie 👽
Dawno temu jak się uczyłam gotować z youtuba nie wiedzialam co to jest ten głupi "oven" czytaj "awen" a to był piekarnik :D
Hmmm koreańskie mochi?
"chciałem dzisiaj taki krótszy odcinek zrobić" jeb 40 minut, kocham ten program
Ale przynajmniej obietnicę, że mu nie wyjdzie, spełnił.
Mochi are the new Honoriusz
hahahaha po prostu pękam ze śmiechu jak ten śmieszny cukiernik kryminalista ma załamania nerwowe 🤣🤣🤣
Mieciu ale ty nie zrobiłeś nic źle, w przepisie wyraźnie napisane jest refrigerator a nie freezer.
A jednak lodówka to też fridge. Od samego początku byłem przekonany że chodzi o zamrażarkę. Strasznie się zdziwiłem, że refrigerator to w słowniku lodówka bo wg mojego doświadczenia to jest to jednak zamrażarka 😂
Jeśli to przepis od Amerykanów, to nawet już nie ma co się dziwić, że nie rozróżniają lodówki od zamrażarki XDD
to samo pomyslałam!
@@aeniliesto mietek klasycznie nie czyta przepisów zanim się za robote weźmie
@@aeniliesale tam jest czasownik refrigerate który oznacza zarówno zamrażać jak i chłodzić.
#JusticeForCukiernik
Pora zrobić porządek z tymi paskudnymi elitami, koniec z poniżaniem obywateli!
termometr pokazuje 39 stopni na zewnątrz, kostki lodu sie skończyły, jestem na skraju utraty przytomności, az wtedy bez uprzedniego alertu rcb pojawia sie on - mieciu
i życie staje sie piękniejsze
22:00 Cukiernik Bartku, jesteś wspaniały, nie poddawaj się. Nie daj sobie wmowic że się nie nadajesz. Trzymam za ciebie kciuki i tęsknię!!! ❤
Mieciu, podczas twojej gry w cukiernika zakrztusiłam się herbatą i do końca filmu kaszlałam. Dziękuję za tą niedogodność.
Tę
Miecoi, Pierogi z kimchi trzeba było obejrzec, u Wioli mochi z kremem truskawkowym były i lody tez ;-)
Proponuję żeby następną grą było coś z serii papa Louie
To nie jest reklama K-shopu, to jest podziękowanie dla K-shopu XD
Deserowy czeeeerwiec!!!
Łuuuu yea
jeszcze nie obejrzałam, ale po miniaturce wnioskuję, iż będziemy dziś świadkami nadziewania mochi kaszanką 🥹
Czerwiec trwa tyle, ile powie Mieciu. Kiedy Mieciu powie dość, stanie sie lipiec
"Trzeba dać szansę Azjata jak w czterdzie-" XD
Ommmmmm
AZJATOM
Smooth like operator. Legitnie
Chyba nie ma osoby co by sie nie popłakała grając w cooking simulator, nawet cukiernik Bartek wymiękł
jako weteran cooking simulator, w momencie w ktorym zobaczyłam cukiernika bartka skipujacego tutorial do tej gry, wiedziałam już, że poleje sie krew
edit: polały sie jednak łzy ale w sumie to na jedno wychodzi
No i mleko😁
Popłakałam się ze śmiechu podczas fragmentu z grą, dzięki xD
U mnie nie tylko łzy poleciały 🙈
@@arcoiris_naranja ayo? 🤨🤨
@@eggi4443 teraz to ja sie popłakałem ze śmiechu xD
boże jak tęskniłam za tym filantropem montażu, profesjonalnym piosenkarzem oraz męczennikiem robienia masochisty
Połowa deserowego czerwca za nami. Jest 10 lipca.
cukiernik Bartek - bohater poboczny w deserowym czerwcu ma więcej głębi niż 99% postaci z filmów omawianych w masolu
A jednak mamy go wszyscy w głębi
Petycja o to by tak niebezpieczna jednostka jak cukiernik Bartek nie miała dostępu do komputera. W obecnych czasach może to się skończyć gorzej niż jego realny kontakt z ludźmi
Edit:
ale chętnie zobaczyłbym Miecia grającego karierę w Cooking Simulator
Cukiernik Bartek ma tutaj kurde poważny charakter development 😌
Aż zaczęłam obiad robić
Hej Mieciu, czytam ten przepis i tam jest "place in the refrigerator" i "refrigerate" - u nas nie ma tego czasownika, ale oba wyrażenia znaczą to tyle co "włożyć do chłodziarko-zamrażarki". W domyśle do lodówki, a nie zamrażarki, bo jak chcesz o czymś mówić, że ma być zamrożone to użyjesz prędzej czasownika "freeze" albo rzeczownika "freezer". Może to jedna z tych różnic amerykańsko-brytyjskich gdzie amerykanie nie używają słowa "freezer" tylko jak dodają "re" do "frigerator" to wiedzą, że chodzi o zamrażarkę, może Pani się walnęła w przepisie, może mają za oceanem dużo niższe temperatury w lodówkach albo Ty masz wyjątkowo wysoką - ale jeśli żadna z tych wersji nie jest prawdziwa, to mogę Cię pocieszyć, ża też bym się walnął i włożył po prostu do lodówki. A w ogóle to powinna podać temperaturę chłodzenia, a nie że "1-2 godziny, elo", idź pani w chuj z takim przepisem.
Dodał za dużo śmietanki + nie rozpuścił do końca czekolady + odstawił na zbyt którki czas - dlatego mu ganache nie wyszedł, nic nie musiał wkładać do żadnej zamrażarki. Ganache nawet w temperaturze pokojowej normalnie zastygnie na "twardą" masę, bo to po prostu czekolada wraca do temperatury pokojowej, tylko potrzeba by więcej czasu. Dlatego w przepisie jest napisane, by włożyć do lodówki na 1-2h lub do całkowitego zastygnięcia. Nie doczytał, spieszył się, zrobił źle. Tyle.
Te wszystkie wywody są strasznie zabawne dla osób, które faktycznie wiedzą, co to ganache i przynajmniej raz w życiu go zrobiły.
A już w ogóle bekowe jest sugerowanie, że Amerykanie używają jakiegoś słowa "frigerator" (???) na lodówkę czy "refrigerator" na zamrażakę (???), więc autorka przepisu w sumie to pewnie nawet sama nie wie, co chciała napisać, więc napisała źle, ech ci debile Amerykanie. xd
A już tym bardziej, że autorka przepisu jest Australijką pochodzenia chinskiego. xDDDDDDDDDddd
> A w ogóle to powinna podać temperaturę chłodzenia, a nie że "1-2 godziny, elo", idź pani w chuj z takim przepisem.
"place in the refrigerator to chill for 1-2 hours or until completely firm"
Serio "or until completely firm" jest dla ciebie zbyt trudne do zrozumienia i potrzebujesz liczbę stopni w lodówce czy to jakiś żart?
refridgerate to wszedzie trzymac w lodowce, to przepis o dupe rozbic
Mi się wdaje że Japończycy lubią mochi chyba dlatego że poprostu z tym smakiem dorastają. Tak samo jest z naszymi kiszonymi ogórkami, my uwielbiamy inni na świecie się na to krzywią. Takie zjawisko wdrukowania. Chociaż ja bardzo lubię lody mochi z wyjątkiem smaku macha.
To nie tak.Sa ludzie z głową otwartą,a są tacy którzy jedzą to co im wprogramowany w dzieciństwie.Ja na przykład lubię mochi,ale nie to z matcha czy fasola.Znam też ludzi za granicą którzy lubią ogórki kiszone
Ja po prostu lubię mochi. Jedne smaki mniej inne bardziej. Dużo też zależy od firmy jaką się kupi. Opornym polecam peanut jeśli się lubi masło orzechowe. No i lepiej kupować paczki po kilka smaków żeby przetestować, większa szansa,.3 się trafi na swój smak.
A przy ogórkach kiszonych będąc to akurat wielu Azjatom wchodzą bo są kwaśne i przypominają kiszonki, które oni sami jedzą na codzień☺️
ohhh jako deser z kultury japońskiej, i coś zupełnie nowego proponuję coś ze słodką pastą z fasoli. W azji jest dużo popularnych możliwości, mogą być placuszki Dorayaki, koreański shaved ice bingsu, Bungeoppang albo co tam chcesz.
Aż se serniczek na zimno zrobię
Mieciu to zawsze motywyje
21:05 i feel so bad for cukiernik bartek....:(
jak dobrze że deserowy czerwiec cały rok trwa 🔥
Mietek idealnie pokazuję jak silną mocą jest wyobraźnia.
Przy upałach ponad 32 stopnie potrafi sobie wyobrazić, że jest na wielkim mrozie -40 stopni a ciasto go ogrzewa
to mochi jest dobre tylko zrob z czegos innego niż matcha bo to smakuje jak kurz z cukrem. W ogóle to polecam lody mochi z biedronki. Sprobuj to zobaczysz jak to powinno smakować
Przez liska pieluchy, test ciążowy... Czy chcesz nam Mieciu czymś się pochwalić? ❤ Jakby nie było wszystkiego dobrego 😊
Mieciu już dawno jest w ciąży
No i w końcu jest intro. I to mi się podoba o to chodzi Tak trzymać
witam w trzecim miesiącu deserowego czerwca
który jest sponsorowany przez trzy gąbki na zlewie 👀
Fajnie, że Bartek robi sobie czasem takie przerwy od grania Miecia.
w momencie, w którym bartek dostał załamania nerwowego po wrzuceniu na patelnię jaja z pomarańczą, dostałem reklamę przepisu na smażone brzoskwinie z kruszonką... to jest jakas kpina, ze jedni mogą się realizować do woli, a prawdziwi, autentyczni artyscż ćććżżzóóóóó ol realizow aaaąśą zzz na pochybell!
przepraszamc ośśe kliknelo ja nie wiem co sie dzieje
To ma być niedobre, wiec wszystko zrobiles git.
>Mieciu ile dodać wody?
>Nie aż tak dużo ale nie aż tak mało
Popłakałem się ze śmiechu na fragmencie z symulatorem gotowania
Mochi jest tradycjnie japońskie, większość tych dostępnych w popularnych sklepach to "podróbki" właśnie z takich krajów jak Taiwan. Matcha dostępna jest w sklepach z herbatą, do gotowania nie musi być nie wiadomo jak droga, aczkolwiek smak matchy jest bardzo zależny od jakości. Mniej jakościowe matche są gorzkie i nie mają słodkiego umamicznego posmaku i gorzej się "rozpuszczają". Osobiście polecał bym coś w cenie 80-100PLN za 50g. Pozdrawiam.
A podpiwiesz jak ją dobrze zrobić? Mam torebkę i stoi nieotwarta kolejny tydzień
@@mj9502imo warto się zaopatrzyć w jakiś chasen (taka bambusowa miotełka) i kubek z szerokim dnem wystarczy zamiast czarek. Wystarczy przesiać przez sitko żeby rozbić grudki (chociaż da się bez tego) i zalać najpierw nieduża ilością wody rozmieszać tą bambusową miotełką albo spieniaczem do mleka, a potem dolać wody albo mleka
@@JSeyktan sraken pierdaken z tym chasenem, w tych czasach japończycy rzadko je posiadają, czymkowiek se ubijesz tylko rzeczywiście naczynie musi być szersze żebyś miał gdzie machać
@@shiro9757skisłam z tego sraken pierdaken xD
Mieciu kiedyś: "Nie mam ananasa, wiec dodam śledzie zamiast tego".
Mieciu teraz: "No nie mogę zastąpić mąki ryżowej mąką ryżową, tylko inną, to się nie godzi".
Niesamowite jest to że w trakcie oglądania, przestanę słuchac przez 3 minuty i dalej tak samo ogarniam co się dzieje na ekranie(nieogarniam)
Dzięki za poprawienie humoru w ten mega gorący dzień ❤
Ja polecam mango lassi. Taki deser /koktajl z pakistanu/indi. Naprawdę dobre
Mniam!
Dobra Bartek, nie pierdol, każdy z nas jest zjebany, kocham Cię mordo.
Cooking Simulator - od razu pierwsze skojarzenie z Klocuchem, który w to grał ✨
Mochi ma to do siebie, ze często smakuje dopiero po 2 probie😂
Plus polecam probowac na zimno z lodówki ❤
Takie mniej słodkie słodycze, ja wielbię
idealne porównanie do zimnego domu, kiedy na dworze jest 36C... działa
patrząc po komentarzach, czekam na part 2 przygody z mochi tym razem truskawkowym
Bardzo lubię segment ogrywania gier. Pozdrawiam
Dzisiejsze granie z cukiernikiem Bartkiem to najśmieszniejsza rzecz jaką widziałam od dawna, kapitalne z tą śmietaną, jeśli to było ustawione to świetna robota
O, ale się zdenerwował ten śmieszny cukiernik! 😂😂😂
Ten przepis wgl jest do kitu, bo blat powinno się posypać skrobią i na tym walkowac ciasto, ten olej to jakieś nieporozumienie
O w końcu odcinek jak się cieszę
Viola Pierogi z Kimchi mówi że przynajmniej w Korei Południowej średnio jest ze słodyczami :D
No takie niezbyt to ciasto wyszło xd zarówno pierwsze jaki i drugie XD zamiast kombinować z jakimś dziwnym przepisem po angielsku trzeba było wziąć przepis z kanału Wioli (pierogi z kimchi), robiła mochi chyba kilka razy, zarówno zwykłe jak i z lodami
Mieciu! Jeżeli chodzi o azjatyckie przepisy to polecam Ci Castelle, oraz przepisy bazującej na niej. Powinieneś sobie z nią poradzić, mam nadzieję. Ten sernik i pankejki to taki pic na wodę, więc tamtymi się nie przejmuj. Jeżeli Castella Cię przerośnie polecam Tobie także spróbować wykonać Dango (wykorzystasz wtedy resztę tej mąki z kleistego ryżu). Jeżeli uważasz oba te przepisy za zbyt proste to możesz spróbować zrobić, popularne niedawno, desery mleczne na bazie żelatyny - jak wpiszesz w Google to powinieneś to znaleźć. Pozdrawiam!
Boję się, że cukiernik Bartek w akcie zemsty połączy siły z rodziną Esperanza i skończy z nami. Drogie koleżanki i drodzy koledzy, proszę was, nie denerwujcie cukiernika Bartka, bo koniec nasz będzie straszny
Dziękuję za umilenie podróży
Spróbuj może mango sticky rice 🥭
Dobrze, że wrzuciłeś odcinek, bo już miałem rzucić klątwę
Nie, kurua, nazywasz to krótszym przepisem, wybierasz chujowy, ale wypierdalasz więcej Bartusia, źle go traktujesz i jeszcze się kurua tłumaczysz jakimś pierdololo, łapka w dół
Bóg daje najcięższe bitwy swoim najdzielniejszym żołnierzom (cukiernikowi Bartkowi)
w końcu👏🏻, dziękujemy🤗
Mieciu, po pierwsze "refrigerate" znaczy lodówkowanie, więc przepis był z dupska. A po drugie, to masz książkę "Pierogi z kimchi", gdzie są przepisy na desery koreańskie, jakieś bułeczki, jesli dobrze pamiętam.
mieciu ja cie tak uwielbiam ze nawet fragmenty sponsorowane zawsze ogladam w calosci
Dziękujemy Ci Mieciu za poświęcenie. Opierdalasz słodycze na naszych oczach i robisz smaka..
O, ale się zdenerwował ten śmieszny cukiernik.
Radość w mych trzewiach gości, gdy cukiernik się złości 😊
Dopiero jak zaczynasz bawić się w pieczenie chleba, uczysz się jakie znaczenie ma mąka. Niby taka sama paczka mąki. Takie samo mielenie. A liczy się wilgotność mąki. Temperatura pomieszczenia i wilgotność. Warunki w których ciasto wzrasta. Warunki w których dojrzewał zakwas. I konieczna jest laboratoryjna wręcz dokładność naważania składników. Jak się skończy Deserowy, oby trwał do listopada! To możesz pobawić się w pieczenie chleba. Polecam. I nie ma bata. Pierwszy nie wyjdzie. Zabawa zajebista.
Mnie chleb wychodził z sypania na oko. Chleb i taki na drożdżach, i taki na zakwasie wychodził z sypania na oko
No,teraz nigdy nie odważę się upiec chleba... Dziękuję,kurde😆
mietczynski to jest kanał, który się bardzo dobrze starzeje. Jest to chyba jedyny twórca na yt, którego oglądam tak długo bo jakieś 11 lat
O ale się zdenerwował ten śmieszny cukiernik
Mochi tiramisu z zabki jest petarda :D
Wyrabianie gluta mochi ma znaczenie wiem to z filmiku gdzie jeden japończyk nakurwia gluta młotkiem a drugi rękami bardzo itęsywnie aż krzyczeli ruclips.net/video/tmSrULDVRPc/видео.htmlsi=0yg3kMto_1N6G5Qz
Cukiernik Bartek stał się parodią Klocucha 💀
możesz spróbować zrobić bubble tea albo inny deser z tapioką,ale też jest przy tym troche pierdolenia. Albo może mango sticky rice? tego się nie da zepsuć. A mochi Ci nie wyszło, bo to trzeba mieć wprawę żeby opanowac to klejące ciasto
mietczysław: moczi macza
też mietczysław: papryka goCHujang
Nie zapominajmy o grzybach szit-tejk
Jestem japonistką (niedawno skończyłam drugi rok studiów) i wiesz co Mieciu
Pomijając fakt, że mochi jest bezsprzecznie japońskie (chociażby patrząc na nazwę), to nie mam ci absolutnie za złe jak podszedłeś do tego przepisu
Powiem ci więcej! Tradycyjnie robieniem mochi zajmują się króliki mieszkające na księżycu - więc skoro one mogą, to czemu ty byś nie mógł
zrobiłbyś z przepisu WIoli z pierogi z kimchi i mogłoby się udać... ale i tak odcinek 10/10, cierpisz więc jest fun
Mam nadzieję, że ten przysmak wyjdzie tak dobrze, jak dobry był rzut sluchawkami w kamerkę ❤
Hah... To się źle zestarzało