MP to drewno razem z pomietrzem a m3 to czysty surowiec np w przypadku sosny s4 (opał) jeżeli mamy 3mp to daje nam 1,86 m3. Lasy Państwowe sprzedają drewno w m3
Pierwszy raz w życiu musiałem zakupić drewno kominkowe. U nas (pomorskie) za brzezinę i buczynę płaciliśmy po 450 PLN za mp z dowozem oczywiście. Kiedy dodatkowo zażyczyłem sobie trzy pieńki o średnicy 45 cm i wysokości 40cm to policzyli po 5 dych. Dobry temat podjąłeś Zdzisiu. Trzymajcie się zdrowo...
Akurat jestem w temacie. Właśnie rozpocząłem zbieranie galeziòwki ( jak co roku). Miałem obawy o dostępność tego materiału bo słyszałem od kilku znajomych, że w tym roku ludzie rzucili się na na zbieranie ,,chrustu". Udałem się do leśniczego. Potwierdził, że drewna opałowego nie ma bo wszystko wykupili ale nie ma większego niż zwykle zainteresowania zbieraniem gałęzi. Zbierają Ci co zbierali od zawsze, więc chrustu w moim regionie-opolskie - nie brakuje
Biedny kraj.Każdy może zostać bezdomnym.Nieruchomości zaczną spadać, raty rosnąć, a polaczki próbować oszczędzać na bułkach w biedronce.Prawdziwy kryzys dopiero nadchodzi.Trzeba jeszcze nakarmić tą 4 milionową grupę turystów co ostatnio do Polski przybyła.
Stały społeczny monitoring by się przydał.Lewa wycinka karana wyrzuceniem leśnika z pracy - a szczochy na wyższych szczeblach co o sprzedaży naszych lasów decydują kopa bo to zdrajcy.
No fakt,efekt spłoszonego tlumu zawsze działa😎Kupią wszystko za każdą cene...byleby tylko mieć na zapas...cukier,węgiel,paliwo,olej etc...no komuna come back🙈p.s.i nie wiń za to "prywaciarzy",tylko tych cwaniaków na stołkach!Bo dziś wszystko jest korporacyjne,bankowe,polityczne.....
Drewno sortymentu S4 (tak zwane opałowe) jest najtańsze ale jest dostępne tylko dla klientów indywidualnych. Firmy sprzedające opal muszą kupować minimum drewno sortymentu s2a które jest dużo droższe od drewna S4 które jest przedstawione na filmiku. Dodatkowo firmy nie kupują po cenniku jaki jest "w detalu" tylko na aukcjach. Ceny na aukcjach za drewno s2a buk potrafiły osiągnąć cenę 700/800 zł za M3 . Stąd w składach opałów są takie ceny. Co z tego że w lesie "można " kupić drewno po 150-200 zł jeśli go w praktyce nie ma .... A dodatkowo różnica między metrem sześciennym (M3) a metrem przestrzennym(mp) jest znacząca bo 1mp= 0.65m3 Proponuję zgłębić temat a nie powielać teorie spiskowe... Pozdrawiam serdecznie
Ogólnie ludzie z poza branży drzewnej nie mają pojęcia jak to wszystko wygląda. Narzekają na cenę drewna a ciekawe czy sami chcieliby pracować za darmo.
a jeśli codzi o drewno pozyskane M2 to jeśli się postaramy dobrze ułorzymy to w cenie 1 M3 mamy 4 MP . Jak jest fajna dzialka to tak 8MP dziennie mozna obciać .1 dzień obcinania 1 dień układania . 1 dzień zwożenia. 1 dzień cięcia . za 200zł mamy 8 mp + 4 dniówki zależy kto jakie ma
Przelicznik mp (metr przestrzenny, czyli drewno z korą plus powietrze pomiędzy wałkami/gałęziami) na m³ dla gałęziówki M2 to tak czy inaczej 1mp = 0,25m³. Natomiast to prawda, że od dokładności układania będzie finalnie zależeć, jak blisko znajdziemy się przyjętego przelicznika. Gałęziówka M2 to drewno w korze do 7 cm średnicy lub do 5 cm bez kory w grubszym końcu. Warto tutaj zauważyć, że w sortymencie M2 ten 1 cm kory w przypadku drewna liściastego to w praktyce nie wystąpi (w cenniku nadleśnictwa NIE rozróżnia się gałęziówki ze względu na rodzaj drewna, z którego została wyrobiona).
Duża część: lekarzy, nauczycieli, sędziów, .... trafiła do zawodu nie z powołania lecz dla kasy. Lekarze zbywają pacjentów, nauczyciele źle uczą (potrzebne korepetycje). Sędziowie wydają opieszale kontrowersyjne wyroki. Bojkotują prawidłowe działanie systemu i żadne pieniądze tego nie zmienią. Potrzebna jest weryfikacja kadr, ale kto to zrobi i ile to zajmie. czasu. Zwłaszcza ,że środowiska zawodowe nie chcą zmian w sposobie pracy. A pracujący utrzciwie nie chcą być bohaterami. Partie opozycyjne podnoszą problem podwyżek, jakby tylko one miały wpływ na jakość pracy. Ale kiedy rządzili, podwyżek nie dawali. Kiedy rząd wypłaca podwyżki, opozycja robi awanturę o inflację. I tak w koło.
Transformacja systemowa będzie bolesna, ale żaden rząd, a tym bardziej związki zawodowe tego syfu, który jest nie naprawią. Naprawa nastąpi dopiero wtedy gdy system zapadnie się całkowicie, a ludzie przejmą kontrolę nad swoim życiem i sami zadbają o swoje zdrowie i edukację dzieci (prywatnie). Sędziowie, urzędnicy, nauczyciele i lekarze będą w nowym systemie przerzedzeni przez sito. Już testują na świecie w 100% prywatne miasta. Jeśli takie miejsca na świecie powstaną to 90% ludzi nie będzie myśleć o edukacji czy leczeniu, a wyłącznie o przeżyciu.
bo lekarzami rządzi narodowy fundusz zdrowia a funduszem komuch i ubeki i ich pomiot a kto rządzi nauczycielami też komucho ubek w sądach jest to samo komuchy ubecy i pomiot długi długo jeszcze chyba że powstanie firma oczyszczająca no wszystko jest możliwe
Konieczność zakupienia drewna od Lp przez obywatela nie jest niczym dziwnym. LP jaki jedna firma państwowa nie bierze żadnych pieniędzy z podatków, czy innych składek. Jest to firma która utrzymuje się sama. Mało tego generuje pkb na poziomie 2% i dokłada do budżetu państwa, daje dotacje na drogi gminne itd. Koszt sprzedaży drewna ma pokryć ogromne koszta odnowienia powierzchni, produkcji nowego surowca i opłacenia pracowników. Jeśli drewno miałoby być darmowe dla obywatela, to tak jakby nie płaciło się składki zdrowotnej i chciałoby się skorzystać z usługi lekarza na NFZ (bo fundusz jest narodowy). Ogólnie merytorycznie nie zły film, ale braki w wiedzy momentami widać
..czy wolno zbierać chrust na zimę i mech aby ocieplać chałupę, a może należy grać w Totolotka ? Zaciskałbym żeby, ale ich nie mam, nie zaciskam zwieracza i chyba zatruwam środowisko ?..
Straszny mętlik robicie z tymi "metrami" drewna. U leśniczego, drewno opałowe (!), zamawiamy w metrach przestrzennych. W lesie, takie drewno ułożone jest w stos (okrąglaki ułożone obok siebie, ograniczone palikami wbitymi w ziemię). W moim przypadku (kupowałem "z lasu" dwa razy) okrąglaki miały około 120 cm długości. W każdym razie, zamawiacie w tych metrach przestrzennych, ale na asygnacie (dokument sprzedaży od leśniczego) zawsze (!) jest ilość drewna opisana w metrach sześciennych (!). Taką miarą sprzedają drewno Lasy Państwowe. Jest na to przelicznik, który w zależności od gatunku drewna opałowego wynosi 0,65-0,7. Czyli na stosie w lesie macie 10 mp, ale na asygnacie jest 6,5 m3. Tak mam być i to jest dobrze. Zakup u leśniczego to najuczciwszy (dla nas) zakup drewna. Niestety trzeba załatwić sobie transport, ludzi do załadunku i rozładunku. Potem to trzeba sobie pociąć i porąbać. Przy kupnie drewna opałowego u pośredników (tzw kominkowego, czyli pociętego i połupanego w mniejsze kawałki) to już jest "wolna amerykanka". Rzadko kiedy metr przestrzenny układany jest po przywiezieniu i ułożeniu po swojemu nadal tym metrem przestrzennym układanym. Tak to "luźno" układają na paletach, że w praktyce jest tego 0,8, góra 0,9mpu ułożonego w domu. Zupełne nieporozumienie to sprzedaż metrów przestrzennych "nasypowych" Taki "mpn" nie ma więcej niż 0,7 mpu. Stąd często "okazje" cenowe. Dobrze więc sobie zapamiętać, że 1mpn = 0,68 mpu = 0,48 m3 (orientacyjnie).
Lasy wycinanka na potęgę i a za granicę niedługo będzie brak drzewa w polsce to przez głupia politykę a gdzie ta ekologia jak Państwo pieniędzy wszystko to wtedy nam zabrania z niego korzystać bo Eko musi być paranoja
Nie przejmuj się...jak wejdzie zielony ład,to nie będzie wycinek...a za wejście do lasu zapłacisz,za grzyby i jagody także...a żeby kupić drewno użytkowe?pojedziesz do Władymira i zrobisz mi dobrze koło nogi...bo za konstrukcję dachową dasz tyle,co za auto z salonu...a nie,sorki -przeciez będzie zakaz rejestracji pojazdów z silnikami spalinowymi...chyba że stać cię będzie na Rolls Royce'a...to wtedy tak 😁
Ja mam swój las i muszę go czyścić z podsłuchów i tak naprawdę ogrzewanie zimy nie licząc mojej pracy kosztuje mnie paliwo do pilarki i traktora czyli max 300-400 zł na rok a drewno gazuje wiec efektywność spalania jest a dodatkowo ekologiczne ogrzewanie zdrowsze dla klimatu jak grzanie gazem czy prądem czyli paliwami kopalnymi
@@Pablo-ul5um wiem, o co Ci chodzi ale ja miałem na myśli to, że jak masz dobrą dniówkę w pracy, to lepiej kupić gotowe i wydać część tej dniówki na to "gotowe" niż brać urlop na cały dzień czy dwa żeby ciąć lub rąbać drewno, a co innego jak ktoś bimba po 8 godzin, wypłata kiepska a i tak mu się potem nie chce wyjść po godzinie dwie na wieczór i porobić, ja pracuje głównie fizycznie i jakbym wrócił o 17stej z domu i dzień w dzień widział kupe metrówek do pocięcia i porąbania to źle bym to psychcznie znosił, zamówiłem gotowe i mi to ulgę sprawiało jak na to patrze i tylko przed deszczem przykrywałem
@@StigZina ja akurat z tata poświęcam w roku 3-6 sobót w tym czyszczenie z chwastów tam gdzie pracujemy i mamy 15 mp zrobione - w lesie tnę grube spalinowka na odcinki 50cm a rąbania praktycznie nie ma do pieca wchodzą kawałki o długości do 55 cm i średnicy 30cm można palic a co do dniówki to jak mam las to wole sam go przeciąć i spalić niż wynająć kogoś do prowadzenia gospodarki leśnej a jak wiadomo trzeba ja prowadzic mając las. Ja bardO lubie prace lesna - to odskocznia od pracy na etacie gdybym nie chciał sprzedał bym las i miał na ogrzewanie do końca życia :)
@@StigZina jak pisałem mam las jeśli ja nie będę prowadził gospodarki leśnej będę musiał kogoś do tego wynająć a to nie interes aby ktoś mi robił a ja dniówkę roboty oddawał komuś kto mi o las będzie dbał - lasy są terenami gdzie sadzone są drzewa w celu późniejszej wycinki i aby te drzewa rosły należy prowadzic tak zawana gospodarke lesna i to obowiazek właściciela lasu - przecinka , wycinka podsłuchów - chwastów leśnych a na końcu wycinka duzych drzew i sadzenie nowych.
Witam Kilka uwag, kopalnie też są państwowe i za węgiel trzeba płacić😄 pokrętna ma Pan logikę w tym temacie. Odnośnie drewna. Jak dla mnie to czysta matematyka. Kiedyś ludzie palili drewnem bo było taniej. Standardowo 1 mp drewna to około 2000 kWh i to przy drewnie suchym. Niewielki procent ludzi, którzy palą drewnem spala je w kotłach z dużą sprawnością sięgającą powiedzmy 80 procent. To tylko w kotłach zgazowujacych drewno i to z buforem. Pewnie jeszcze kotły dolnego spalania z buforem coś tam potrafią. W kominku z płaszczem bez bufora sprawność jest na poziomie 50 procent. Jeśli drewno kosztuje 400 zł za mp to wychodzi koszt ogrzewania na poziomie 40 gr za 1 kWh. Przy gazie dzisiaj to jest 30 gr, pewnie będzie nawet 50 gr. Węgiel po 3000 zł to już abstrakcja, bo przy sprawności nawet 70 procent i wartości opałowej około 7500 kWh to wyjdzie, 53 gr, a w kotłach zasypowych pewnie i z 70 gr. To już podchodzi pod cenę grzania prądem w taryfie G12. To już LPG w cenie po 3 zł za litr wychodzi jakieś 46 gr za 1 kWh. Trzeba liczyć i nie panikować. Drewno powinno być po maks 300 zł. A jak jest drożej to inne źródła się bardziej opłacają. Pozdrawiam
@@swietnymikoaj6584 odnośnie propanu, czy też LPG to sytuacja jest ciekawa. Dużo LPG w Polsce idzie do samochodów, więc cena musi być konkurencyjna w stosunku do benzyny. I cena LPG to zazwyczaj około 45 procent ceny benzyny. Rynkowa cena gazu ziemnego jest kosmiczna pewnie gdzieś około 8-9 zł za M3 przy cenie Spot, a nie w kontraktach. Cena LPG gdyby taka była to nikt by go nie tankował tylko jeździł by na benzynie. Dlatego choć LPG jest stosunkowo drogi to cena powinna być stabilna i około połowę mniejsza niż ogrzewanie węglem w zwykłym kotle zasypowym. To jest paradoks bo to LPG był zawsze najdroższy i montowano butle tam gdzie nie było gazociągu. A teraz może okazać się tańszy niż węgiel, gaz ziemny, czy nawet drewno. Szok.
U mnie na wsi od lokalnych sklepoobsiadywaczy kupuję "kastę" czyli wóz konny z górka ~2m3 brzozy grubej, ciętej, rąbanej, z transportem rozładunkiem i układaniem pod wiatą za 300zl +piwo wg. Uznania. Życzę każdemu takich sąsiadów, i oby im 100lat.
Dziennikarz Maciej Maciak o którym Panu wspominałem, opowiadał o wycince lasów państwowych w głębi (tak by nie było widać) dlatego wiecej zwierząt zbliża się do dróg. A by w statystykach nie wzrósł eksport, wycinają oblaty i drewno jest eksportowane jako wyroby z drewna.
MP drewna to około 0,62 m3( w zależności od gatunku i długości) Cena drewna w nadleśnictwie to cena za M3. Drewno opałowe jest dostępne w lesie tylko trzeba dzwonić do leśniczych a nie do biura. Leśniczy sprzedaje drewno odbiorcom detalicznym.
Witam. I mnie w leśnictwie Międzyzdroje jest to inaczej rozwiązane. Drewno iglaste do 7cm średnicy traktowane jako gałęziówka kosztują już w zaokrągleniu 5 zł za m3 twarde 9 za m3 natomiast wszystko powyżej 7cm średnicy przy samowyrabie ceny podobne do podanych. Pozdrawiam.
Dokładnie znajomy miał tartak taki mały już w tamtym roku zamknął interes bo nasze nadleśnictwo wszystko na zachód wywozi a dla swoich polskich stałych klientów nie ma nic albo ceny takie dowalą jak na zachodzie płacą
@@luga5019 Po pierwsze , większość drewna Nadleśnictwa sprzedają w przetargach, gdzie premiuje się firmy mające punkt przerobu drewna w Polsce. Po drugie, jak jakaś firma kupi drewno w przetargu, to może z nim zrobić co chce np. sprzedać za granicę. Po trzecie Lasy Państwowe nie eksportują drewna, tylko wszystko sprzedają na rynku polskim.
Spokojnie, agenda 2030 zrobi co swoje. Nie będzie "prywaciarzy" (chyba każdy z nas nim jest?). Będą szczęśliwi gołodupcy na garnuszku (smyczy) państwa ciesząc się, że wszystko jest państwowe.
@@MarioMario-td9rm 20% w całej Polsce a na wschód od Wisły 50%. Jak przeszkadza to nie korzystaj z prywatnych, sprawdź na mapie np. Bank danych o lasach.
Zrzynę ciętą sprzedaję ponad 10 lat i nikt nigdy nie powiedział mi że przywiozłem szajs. Do piecy kaflowych nadaję się idealnie. Po prostu siostra trafiła na oszusta który zwąchał interes i myśli że zrobi interes życia na sprzedaży śmieci tartacznych a nie prawdziwych zrzyn. Co do drewna w lesie nie wie Pan do końca jak to wygląda ponieważ cena drewna tartacznego jest bardzo istotna w sprzedaży opału. Lasy cene opału ustalają ze średniej ceny jakie są na E-drewnie więc gdy tartak lub paleta w lesie osiągają cene 700 zł/m3 to jest się czym martwić. Jesion opał w LESIE po 600 zł/m3 , buk po 450zł/m3 (okolice Szczecina).
Jak zawsze bardzo mądrze mówisz. Niestety płacić musimy za wszystko co jest przecież nasze, tak jak mówisz. Przecież autostrady też są zbudowane za nasze pieniądze. Urzędnicy pracują przecież u nas, bo my z podatków im płacimy. Tylko teoria teorią a życie życiem. Pozdrawiam.
XY czy wiesz co pieprzy ten gość,?i ty popierasz jego głupoty.proponuje i tobie i temu gościowi poczytać ustawę o lasach...jest tam napisane,że "lasy są samofinansujace"co znaczy,że żaden grosik z twoich podatków czy tego faceta nie są dokładane do lp.czy masz swój las prywatny?czy w rozliczeniu pit,masz zapis"podatek leśny"?bo "podatek leśny,płaci osoba która jest właścicielem gruntu na którym rośnie las lub dzierżawi grunt na którym ten las rośnie"i to tyle...ja płacę taki podatek,bo mam 30ha.wlasnego lasu...jakbyś nie wiedział,to Lasy Państwowe ze swoich pieniędzy również się dokładają do budowy dróg publicznych...i proponuje zapamiętaj jedną kwestię "LAS JEST DOBREM WSPÓLNYM,ALE NIE JEST WSPÓLNĄ WŁASNOŚCIĄ"...bo jak pisałem,lasy się utrzymują z pieniędzy pozyskanych ze sprzedaży drewna...z tych pieniędzy również sądzą, pielęgnują i płacą firmom,które wycinają drzewa jak i zajmują się całą pielęgnacją...tak się zachwycasz wywodami tego gościa,ale im dłużej go oglądałem,tym bardziej widziałem,że tak naprawdę to on nie ma pojęcia o czym mówi...a mówi w cały świat...brzoza świeża się nie pali?fakt,ma wodę,ale jednocześnie ma dużo cukru,..po kilku dniach od ścięcia i porabania można używać jej jako rozpałki...ma o lesie platynowe pojęcie,czyli blade...
@@leszyswarozyc8323 kolego, niepotrzebnie się nakręcasz. Może niech Lasy Państwowe zmienią nazwę na Prywatne czy inne i będzie po problemie. A jak myślisz - Polska jako Państwo do kogo należy ? Pozdrawiam i życzę więcej spokoju.
@@XY-qw8ef jestem spokojny...bo póki co,to możesz wejść do lasu bez opłat...tylko drażni mnie,kiedy ktoś wypisuje głupoty,które nie mają się nijak do rzeczywistości...
Pis -uary sprzedają drewno za granice na potęgę. A ty płać i płacz , w marcu tego roku kupowałem drewno sosnowe pocięte , porąbane przywiezione na posesję po 160 zł za metr sześcienny, od dobrego znajomego , teraz kosztuje 450 za metr . I jest trudno dostępne , Jest to drewno mokre , 6 miesięcy musi schnąć. Woj . Łodzkie
ROBERT NIEWIADOMSKI to ten dobry znajomy nieźle cię orżnął...ja też jestem z łódzkiego i za drewno płacę 350...to raz a dwa -mierzyles ten opał?handlarze żeby wyjść na swoje przywożą luzem,nie poukładane...i dostajesz maxymalnie 0,75mp.pracowalem 10 lat w lesie więc znam te triki...a drewno za granicę,wywożą firmy,które mają umowy z tartacznikami,bo lasy państwowe mogą sprzedawać drewno,tylko na rynku krajowym...i nawet tartacznik mówił,że zamiast sprzedać mi deskę za 10zlotych,on woli ja zezrąbkować i sprzedać do Chin za 20zl.wiec brak drewna to wywóz przez prywatne firmy tego surowca za granicę,jak i coraz mniejsza liczba firm na rynku leśnym....większość firm pada że względu na koszty jak i coraz mniejsza liczbę chętnych do pracy w lesie...a jest to praca ciężka...
@@Pablo-ul5um w ostatnie mrozy ponieważ jeszcze nie zaczęły pobierać wody na tworzenie pąków a po zmarzniętej ziemi łatwiej zrywać niż w błocie. Przez lato sobie dosycha i zimą można już palić bo suchsze nie będzie 😉
@@andrzejduda2618 no chyba nie do końca. Bo po ostatnich mrozach przychodzi odwilż i ciągniemy po błocie. Cała zima jest do zrywki po śniegu i zamarzniętym gruncie.
@@anmafish8163 no właśnie o tym pisze, trzeba ogarnąć ścięcie i zrywke jak są mrozy, później już technik cięcia,rabania i układania jest sporo, najważniejsze jednak to wykorzystać naturę ścinajac i zwożąc kiedy nam ona pomaga.
Metr sześcienny to jest to samo co Kubik (nazwa ilości drewna na rachunku leśnym) 1 metr sześcienny lub kubik = 1,53 metra przestrzennego. Dla wyjaśnienia, wszystkim sie to myli, można u leśniczego zamówić 2 metry sześcienne a dostaniemy 3.06 metra przestrzennego.
@@StigZina z definicji chrust to to, co spadło z drzewa w postaci suchych badyli, a gałęziówka to pozostałość po pozysku drewna przemysłowego i opałowego...... Czyli poniżej 8 cm średnicy, czyli gałęzie i czubki drzew, a chrust zostaje w lesie po pozysku gałęziówki..... Ale masz rację, że rząd poszedł na skróty z tym nazewnictwem......
Od 2012 do 2017 brałem działki w lesie (bez głupich skojarzeń). Nawoziłem tej "gałęziówki" tyle, że jeszcze mam zapas na jakieś trzy lata. Koszt za ok. 50m3 500pln. Sporo roboty, ale gotowe też trzeba zwieźć i pociąć. Ps. U mnie u leśniczego nigdy nie było dużo drewna opałowego. Tartaki biorą wszystko na palety. Ps2. Nie wiem jak jest na dzień dzisiejszy. Ale jak mieszkam w swoim domu 17-ście lat. Kupiłem trzy tony węgla. I mam jeszcze z tonę. 🤣🤣🤣
Metr sześcienny to 0,65 metra przestrzennego . Czyli 10 mp to 6.5 M3 chociaż są lekkie odchylenia w zależności od gatunku drewna. Lasy sprzedającego opał w M3 a handlarze w mp. To tyle w kwestii miary. Brzoza jako wyjątek da się spalać nie do końca sucha ze względu na zawartość jakiegoś związku ale nie pamiętam jakiego. Polecam i tak spalać poniżej poniżej 20% bo szkoda kasy o kominie i piecu nie wspominając.
@@Pablo-ul5um Metr przestrzenny, ster - miara objętości (jednostka pomocnicza) stosowana przy szacowaniu przestrzeni potrzebnej do transportu towarów. W leśnictwie stosunkowo ściśle związana z kubikiem: w jednym metrze przestrzennym drewna (w postaci kloców przeznaczonych na opał lub do papierni) znajduje się zazwyczaj około 0,65 kubika drewna, to znaczy 0,65 metra sześciennego tego surowca. U gatunków mających cienką korę buk, grab, jodła i świerk przelicznik ten wynosi 0,7 (wartości tych przeliczników dla różnych grup drewna i długości kłód znajdują się w tabelach opublikowanych w normach[1]). We Francji i w Niemczech miara ta nosiła nazwę odpowiednio stère[2] i Ster.
@@lokajangeli142 Z ciekawości ile metrów suchej brzozy odpowiada wartości energetycznej tony węgla? Zgaduje,że jakieś 4 lub 5 oczywiście suchej ale może ktoś to sprawdzał i wie lepiej?
Ja mam swój las, zresztą od dziecka pracowałem w lesie, czasem fajnie się porządnie zmęczyć. Jakoś nie wyobrażam sobie kupić drewna porąbanego za np. 350zł za kubik sypany... Moja psychiczna granica to jest 200-250 za twarde, a później to już przesada. Wolę wycinać w swoim, albo w innym jak jest okazja i możliwość ;-)
no ja robiłem bo też mam las ale za 200 czy 250 bym nie sprzedał las wsadziłem tak sobie by mieć bo miałem działkę kocioł ma 3 klasy z rusztem i drzewem nigdy nie paliłem pomyślałem sobie że jak nie kupię groszku a do tej pory paliłem groszkiem i pelletem i gdy spekulanci tak cenę wydżwigali powiedziałem że groszku nie kupię niech sobie wsadzą
@@Martin46869 dziwne,bo co jest wycinanie jest sadzone ponownie plus tego,LP.wykupuja grunty orne pod zalesienia...i są to lasy państwowe a nie tak jak w Belgii i czy niektórych landach niemiec prywatne...
@@leszyswarozyc8323 O jasny gwint kolejny... Przecież to jest podstawowa wiedza. Lasy nie są i nie były nigdy państwowe. Zawsze to była pewna część, akurat teraz się złożyło, że są w większości. Na wschód od Wisły praktycznie co drugi las nie jest państwowy. Od 20-30lat dominują głównie zalesienia prywatne, wcześniej w proporcjach mniej więcej równych. Wszędzie jest sadzone bo jest obowiązek odnowienia bez względu na formę własności. Zrąb nie ma wpływu na wahania lesistości, grunt jest formalnie lasem nawet bez drzew (w oczekiwaniu na odnowienie). Po prostu jest wiele krajów w Europie, które mają znacznie więcej lasów np. Niemcy, Szwecja, Finlandia. Pod względem lesistości 30% to średnia europejska (poniżej średniej unijnej). Proszę wpisać: Mit Polska jest liderem zalesiania.
To już wiecie dlaczego podczas plandemii był zakaz wchodzenia do lasu ?,. Bo to były ćwiczenia i przyzwyczajanie ogłupiałej masy do tego co za chwile wejdzie w życie jako nowa rzeczywistość ,nowy ład ,lub nowy rozkaz światowy.
mylisz się. przestrzenny to 1x1x1. 1,2m może być długość drewna ale czasem w przypadku opału robią metrówki. Dla każdego gatunku i długość drewna są przeliczniki dostępne na e-drewno. Tylko uważajcie bo tam się przelicza z korą na bez kory.
@@automatykadomu następne zręby mają być jesienią, i nic o podwyżkach nie wspominali, poza tym ceny drewna przychodzą odgórnie i leśnictwo nie ma na to wpływu, nawet gotówki nie przyjmują, tylko kartą płatność, więc kasa idzie dalej....
@@Martin46869 dla dużych firm idą sztosy z długim drewnem, te które są przygotowane do załadunku hds, małe sztosy o 1,2 m długości, przeważnie nieforemne, suszki, chore, krzywe, są do sprzedaży indywidualnej, ostatnio tak ładowałem drewno opałowe, obok były duże sztosy dla przemysłu i to było zupełnie inne drewno...
W mojej małej miejscowości,gdzie otoczeni jesteśmy zielenią,wycinka drzew zdrowych,dęby,buki,idą pod piłę ostro.Zastanawiam się gdzie i kto kupuje i jaki zysk ma moja gmina.
No jak sie opala drewnem to wiadomo trzeba się trochę narobić, nie tylko w zimę jak sie pali, ale również wcześniej jak trzeba załatwić drewno. Olejak robote może i zrobi ale za prąd trzeba zapłacić, a kieszeń pewnie by zabolała.., Ciepłej również. Pozdrawiam.
@@Pablo-ul5um co z tego że zmierzysz wilgotność powierzchowną jak w środku i tak mokre. Pewnie że dostanie temperatury to się spali ale efektywność jest mniejsza niż jakby było suche drewno
nie jest najtaniej kupić w lesie bo do ceny drewna trzeba doliczyć transport, narzędzia, paliwo, czas; gdybym brał dziesiątki metrów może ale jak biorę kilka to taniej jest zamówić od pośrednika
@@fixknorr8121 a ile byś mi policzył za przywiezienie 5mp drewna z lasu? ciągnika ani ciężarówki nie mam; osobówką wozić trochę karkołomne; ile kosztuje dobra piła, ile paliwo do niej? pośrednik ma inne ceny, ma narzędzia które mu się szybko amortyzują, ma transport;
@@MhUser piłę kupujesz na 3 sezony za 350zł paliwo do pocięcia 5m3 to poniżej 5l, olej do smarowania łańcucha z odzysku, do silnika 0,25l, jeden łańcuch za 15zł, i trochę chęci, żeby nie leżeć na kanapie.....
@@MhUser 5m3 załadować , to trzeba mieć wielką pakę,bo to ok 8 mp, a jak potniesz i połupiesz to masz 2x więcej tego drewna, więc kupując od pośrednika w mp. nigdy na tym nie zarobisz i nie będzie to okazja......
@@Dzidek1 Tak mi się wydaje, że coś idzie szkoły będą miały problem z ogrzewaniem i wróci zdalne nauczanie, mogą prąd wyłączać także ja już się w agregat zaopatrzyłem hehhe, Dzidek w Polsce lepiej nie będzie jest masakra jeszcze jak ktoś nie ma rodziny na utrzymaniu i kredytów to jakoś sobie żyje a tak to sam wiesz...
@@andrzejstolarczyk5565 Dobra nie ma sie o co kłócić, powiedziałem tak sobie o tych lasach bo przecież wiadomo jak jest... kopalnie też niby państwowe.. Pozdrawiam.
Mam Prywatny Las i jednocześnie plagę kradzieży w Biały Dzień !!! Boje się pomyśleć co będzie na jesień ☹️😡😱... p.s Jeśli chcesz drewno na opał to Idziesz Tylko po zgodę do leśniczego która jest warzna 30dni !!! Kiedy chcesz drzewo tartaczne to leśniczy Muśi przyjechać do Twojego lasu i odbić każda sztukę itd ...
Przyjeżdża do ciebie przykładowo 48mp sosny pociętej na 2,5 metra.. każdy rodzaj drewna ma swój przelicznik dla sosny to chyba 0,63 I teraz pomnóż mp razy 0,63 i wychodzi tobie 30 M3.
Handlarze oszukują ludzi mieszając w głowie im że mp to to samo co M3 , przyjeżdża samochód drzewa mierzysz i wychodź ci 10 mp i gość ci wciska że to metr sześcienny co jest nieprawda . płacisz za sześcienny a masz na placu 10 mp a powinno być 16 mp... Taki przykład
Nie każde liściaste takie dobre. np topola, po wyschnięciu jak papier. Dzidek mylisz się co do kory, w przypadku sosny jest bardziej kaloryczna niż drewno. u mnie na Wielkopolsce prosto z tartaku zrzyna/oflis to pewnie koło 70zł/mp (mokra do pocięcia). Plus że nie trzeba rąbać. Gałęziówkę z lasów wystawiają teraz na e-drewno, i firmy licytują, wywoławcza koło 20 zł a licytują i po 500zł//m3 już wyzrębkowanego ( 4mp zrębki). Brakuje biomasy do kotłów w energetyce dlatego taka cena.
Materiał super , ale mentalność mnie drażni , państwowe ale nasze nie nasze , ale nie pomyślałeś że ktoś chodzi po tym lesie ktoś sadzi ktoś dba , samo się nie zasdzi ale ciąć i brać to każdy by chciał , mało tego jak by można było to gdzie byś miał lasy bo wszyscy by cieli a co 10 sadził ,.pomyśl zanim coś powiesz 🤭
Masz rację ludzie niech siedzą w zimnym w zimie a ci co mają kasę to sobie poradzą ,reszta niech zdycha w zimnym ,tylko w takim razie po jaką cholerę płacić podatki jak to jest nie nasze tylko leśników
Ludzie myślą że gospodarka leśna polega tylko i wyłącznie na wycince drzew i sprzedaży. Tylko żaden tak myślący nie sprawdzi ile zwiększyla się powierzchnia lasów powiedzmy na przestrzeni ostatnich 50lat. Słychać tylko gadanie a bo lasy tną na potęgę, wycinają wszystko. Tną tylko i tak systematycznie lasów przybywa. Jednak ktoś w tych lasach panuje nad tym , robi nowe nasadzenia, planuje jak to dalej ma wyglądać. Jak tylko pozwolić ludzia na wycinkę bez ograniczeń to max 10lat i lasów w Polsce by nie było. Nikt dobrowolnie by nawet jednego drzewa nie zasądził, za to pier*olnik by był nie samowity w lasach bo gałęziówki nikt by nie dotknol.
@@wiesiekbuc2016 To by dopiero było gdyby zarządca, który przecież nie jest właścicielem przejadał 90% zysków i do tego nie odnawiał lasów. Najłatwiej pokazać paluszkiem i postraszyć na faktycznych właścicieli. Tymczasem we wspomnianych ostatnich 50 latach przybyło 50/50 obydwu form własności. 3mln Polaków ma las i nie myśli wycinać, pozyskują bardzo mało drewna a bardzo często praktycznie wcale.
Oj Magda Magda co Ty będziesz jadła groch się nie urodził kapusta opadła ,głosi ludowa piosenka . Nie wiem czy mokrą hrabinią można palić słyszałem za to że kiedyś palono czarownice .hej.
mnie to nie dziwi. Drewno kupuje się na wiosnę a nie na koniec lata :) ja płaciłem 230zl na metr liściastego miękkiego drewna, pocięte i porąbane z dowozem (3-4km) :P
eee a kto tam będzie patrzył na suchość jak węgla nie ma? przeważnie niestety ludzie kupują i sup w piec, ja kupiłem w maju, leży na kupie 5m porąbane, przykrywam jak ma być deszcz, widać już że podeschło bo kupka DUUUUŻO mniejsza : ) i co trzeba będzie zimą palić, choć ja drewnem tak bardziej na rozpałkę
Przepracowalem w LP wiele lat.Ale to co sie dzieje teraz,to zbrodnia.W okolicach Bornego Sulinowo,wycieto juz setki duzych zrembow.I zero nasadzen.Zremby nawet wykonae w 2020r.Bo kto i czym moze wykonac nasadzenia?A co do ceny drewna w Polsce.Jezeli LP moga sprzedac Niemcom lub Chnczykom po 500 zl za m2.Dlaczego maja sprzedawac Polakom taniej.Dla nich to nie dobro narodu.To biznes.
Gościu jeżeli nie wiesz tak podstawowej rzeczy jak to czym się różni metr przestrzenny od sześciennego to chociaż nie wypowiadaj się publicznie i nie wprowadzaj ludzi w błąd. Szkoła podstawowa do uzupełnienia w wykształceniu. Tacy jak Ty sieją zamęt i panikę właśnie przez to że im się wydaje że coś wiedzą i te głupotę powinni przekazać dalej. Zapoznaj się dogłębnie z tematem zanim ruszysz aby go przekazać dalej.
MP to drewno razem z pomietrzem a m3 to czysty surowiec np w przypadku sosny s4 (opał) jeżeli mamy 3mp to daje nam 1,86 m3. Lasy Państwowe sprzedają drewno w m3
Dzięki.....za wrażliwość i rozgłaszanie
Lasów, ziem, zasobów, wody itd. już swoich prawdopodobnie nie mamy - wszystko idzie na spłatę największego bandyckiego przekrętu w dziejach czyli 447.
Z jakiego zakład psychiatrycznego uciekłeś?
@@wojciechkokuszka778 na szczęście Tusk z Komorowskim strącili władzę, a Kaczyński nie ma Żydów w rodzinie
Nie masz umysłu prowokatorze
Chrust dla Polaków a zdrowe drewno miarowo przycięte z tirów ładują na statki i odpływa z naszych portów - obserwuje to z nabrzeża.
Wegiel odplywa ... Drewno odplywa
I rozum odpływa
@@maciejmaciej80 ??
Pierwszy raz w życiu musiałem zakupić drewno kominkowe. U nas (pomorskie) za brzezinę i buczynę płaciliśmy po 450 PLN za mp z dowozem oczywiście. Kiedy dodatkowo zażyczyłem sobie trzy pieńki o średnicy 45 cm i wysokości 40cm to policzyli po 5 dych. Dobry temat podjąłeś Zdzisiu. Trzymajcie się zdrowo...
Dziewięć takich pieńków to 1 metr przestrzenny drzewa - więc 50 złotych to normalna cena a Ty narzekasz .
Czyli dałeś się okraść... drewno u leśniczego kupisz za mniej niż połowę tej ceny. Co kto lubi.
Nie narzekam, po prostu stwierdziłem...
@@Gustaw841 nie wiesz z kim gadasz ;)
Akurat jestem w temacie. Właśnie rozpocząłem zbieranie galeziòwki ( jak co roku). Miałem obawy o dostępność tego materiału bo słyszałem od kilku znajomych, że w tym roku ludzie rzucili się na na zbieranie ,,chrustu". Udałem się do leśniczego. Potwierdził, że drewna opałowego nie ma bo wszystko wykupili ale nie ma większego niż zwykle zainteresowania zbieraniem gałęzi. Zbierają Ci co zbierali od zawsze, więc chrustu w moim regionie-opolskie - nie brakuje
Na razie nie zbierają bo jest lato,poczekaj jak się chłodno zrobi to kolejki będą po chrust 🤣
Byłem w lesie 3x po drewno opałowe Kuj-Pom, nikogo wyrabiającego gałęziówkę i chrust nie widziałem, leży wszystko nietknięte..
@@bfhxcb nie bedzie bo sie ludziom nie chce zbierac, dopóki będzie internet w telefonie to nie ruszą dupy do lasu
@@bfhxcb w październiku to reka w nocniku
U mnie to samo. Nikt nie zbiera gałęziówki. Ludzie to albo nygusy i czekają jak rząd da, albo nie ma kryzysu.
Raz kupiłem drzewo na próbę z big, baga od góry super kawałki a w środku zapalki!
drzewo ścięte to już drewno nie drzewo
Biedny kraj.Każdy może zostać bezdomnym.Nieruchomości zaczną spadać, raty rosnąć, a polaczki próbować oszczędzać na bułkach w biedronce.Prawdziwy kryzys dopiero nadchodzi.Trzeba jeszcze nakarmić tą 4 milionową grupę turystów co ostatnio do Polski przybyła.
Haar haar - taka prawda
@@Pablo-ul5um Chyba że podatek katastrofalny dowalą taki, że wszystko sprzedasz i domek i ogródek - wszystko!
. milionów gości andrzeja dudy ...Już jest w Polsce ponad 5
Wkrotce 10 mln nowych turystow ,a ci WG .kilogramow na wage zlota,Polska k Raj zlotem plynacy.
Stały społeczny monitoring by się przydał.Lewa wycinka karana wyrzuceniem leśnika z pracy - a szczochy na wyższych szczeblach co o sprzedaży naszych lasów decydują kopa bo to zdrajcy.
Społeczny monitoring - zapisz się do Stazi lub ORMO pajacu .
No fakt,efekt spłoszonego tlumu zawsze działa😎Kupią wszystko za każdą cene...byleby tylko mieć na zapas...cukier,węgiel,paliwo,olej etc...no komuna come back🙈p.s.i nie wiń za to "prywaciarzy",tylko tych cwaniaków na stołkach!Bo dziś wszystko jest korporacyjne,bankowe,polityczne.....
Drewno sortymentu S4 (tak zwane opałowe) jest najtańsze ale jest dostępne tylko dla klientów indywidualnych. Firmy sprzedające opal muszą kupować minimum drewno sortymentu s2a które jest dużo droższe od drewna S4 które jest przedstawione na filmiku. Dodatkowo firmy nie kupują po cenniku jaki jest "w detalu" tylko na aukcjach. Ceny na aukcjach za drewno s2a buk potrafiły osiągnąć cenę 700/800 zł za M3 . Stąd w składach opałów są takie ceny.
Co z tego że w lesie "można " kupić drewno po 150-200 zł jeśli go w praktyce nie ma ....
A dodatkowo różnica między metrem sześciennym (M3) a metrem przestrzennym(mp) jest znacząca bo 1mp= 0.65m3
Proponuję zgłębić temat a nie powielać teorie spiskowe...
Pozdrawiam serdecznie
Ogólnie ludzie z poza branży drzewnej nie mają pojęcia jak to wszystko wygląda. Narzekają na cenę drewna a ciekawe czy sami chcieliby pracować za darmo.
a jeśli codzi o drewno pozyskane M2 to jeśli się postaramy dobrze ułorzymy to w cenie 1 M3 mamy 4 MP . Jak jest fajna dzialka to tak 8MP dziennie mozna obciać .1 dzień obcinania 1 dień układania . 1 dzień zwożenia. 1 dzień cięcia . za 200zł mamy 8 mp + 4 dniówki zależy kto jakie ma
Ja zarabiam 100000 na dzień to chyba odpadam z tego sondażu??
Przelicznik mp (metr przestrzenny, czyli drewno z korą plus powietrze pomiędzy wałkami/gałęziami) na m³ dla gałęziówki M2 to tak czy inaczej 1mp = 0,25m³.
Natomiast to prawda, że od dokładności układania będzie finalnie zależeć, jak blisko znajdziemy się przyjętego przelicznika.
Gałęziówka M2 to drewno w korze do 7 cm średnicy lub do 5 cm bez kory w grubszym końcu.
Warto tutaj zauważyć, że w sortymencie M2 ten 1 cm kory w przypadku drewna liściastego to w praktyce nie wystąpi (w cenniku nadleśnictwa NIE rozróżnia się gałęziówki ze względu na rodzaj drewna, z którego została wyrobiona).
Może Pan napisać jaki to model mikrofonu krawatowego, który ma pan przy kołnierzyku w tym odcinku ? ? ? ? ? ? ? ?
Duża część: lekarzy, nauczycieli, sędziów, .... trafiła do zawodu nie z powołania lecz dla kasy.
Lekarze zbywają pacjentów, nauczyciele źle uczą (potrzebne korepetycje). Sędziowie wydają opieszale kontrowersyjne wyroki.
Bojkotują prawidłowe działanie systemu i żadne pieniądze tego nie zmienią. Potrzebna jest weryfikacja kadr, ale kto to zrobi i ile to zajmie. czasu. Zwłaszcza ,że środowiska zawodowe nie chcą zmian w sposobie pracy.
A pracujący utrzciwie nie chcą być bohaterami.
Partie opozycyjne podnoszą problem podwyżek, jakby tylko one miały wpływ na jakość pracy. Ale kiedy rządzili, podwyżek nie dawali.
Kiedy rząd wypłaca podwyżki, opozycja robi awanturę o inflację. I tak w koło.
Transformacja systemowa będzie bolesna, ale żaden rząd, a tym bardziej związki zawodowe tego syfu, który jest nie naprawią. Naprawa nastąpi dopiero wtedy gdy system zapadnie się całkowicie, a ludzie przejmą kontrolę nad swoim życiem i sami zadbają o swoje zdrowie i edukację dzieci (prywatnie). Sędziowie, urzędnicy, nauczyciele i lekarze będą w nowym systemie przerzedzeni przez sito. Już testują na świecie w 100% prywatne miasta. Jeśli takie miejsca na świecie powstaną to 90% ludzi nie będzie myśleć o edukacji czy leczeniu, a wyłącznie o przeżyciu.
bo lekarzami rządzi narodowy fundusz zdrowia a funduszem komuch i ubeki i ich pomiot a kto rządzi nauczycielami też komucho ubek w sądach jest to samo komuchy ubecy i pomiot długi długo jeszcze chyba że powstanie firma oczyszczająca no wszystko jest możliwe
Konieczność zakupienia drewna od Lp przez obywatela nie jest niczym dziwnym. LP jaki jedna firma państwowa nie bierze żadnych pieniędzy z podatków, czy innych składek. Jest to firma która utrzymuje się sama. Mało tego generuje pkb na poziomie 2% i dokłada do budżetu państwa, daje dotacje na drogi gminne itd. Koszt sprzedaży drewna ma pokryć ogromne koszta odnowienia powierzchni, produkcji nowego surowca i opłacenia pracowników. Jeśli drewno miałoby być darmowe dla obywatela, to tak jakby nie płaciło się składki zdrowotnej i chciałoby się skorzystać z usługi lekarza na NFZ (bo fundusz jest narodowy). Ogólnie merytorycznie nie zły film, ale braki w wiedzy momentami widać
Ok
Gdzie odnawiają lasy po wycince .Napisz .Pojadę zobaczyć .Może gdzieś coś ,poza krzakami ,zasadzili .
@@andrzejkkolowski1454 gdzie? Wszędzie
Przypomnę że rząd może wprowadzić zakaz wstępu do lasu spowodowany pandemią ❗Już raz tak zrobili.
Do prywatnego nie mogą
Kto i jakimi środkami tego upilnuje 🤭
@@andrzejstolarczyk5565 Podczas pandemii tylko prywatne były otwarte.
@@benekbenbenek4652 jak zapłacisz 30 koła to się przekonasz,że są
był zakaz i chodziłem tylko debile siedziały w domu
..czy wolno zbierać chrust na zimę i mech aby ocieplać chałupę, a może należy grać w Totolotka ? Zaciskałbym żeby, ale ich nie mam, nie zaciskam zwieracza i chyba zatruwam środowisko ?..
Straszny mętlik robicie z tymi "metrami" drewna.
U leśniczego, drewno opałowe (!), zamawiamy w metrach przestrzennych. W lesie, takie drewno ułożone jest w stos (okrąglaki ułożone obok siebie, ograniczone palikami wbitymi w ziemię). W moim przypadku (kupowałem "z lasu" dwa razy) okrąglaki miały około 120 cm długości. W każdym razie, zamawiacie w tych metrach przestrzennych, ale na asygnacie (dokument sprzedaży od leśniczego) zawsze (!) jest ilość drewna opisana w metrach sześciennych (!). Taką miarą sprzedają drewno Lasy Państwowe. Jest na to przelicznik, który w zależności od gatunku drewna opałowego wynosi 0,65-0,7. Czyli na stosie w lesie macie 10 mp, ale na asygnacie jest 6,5 m3. Tak mam być i to jest dobrze. Zakup u leśniczego to najuczciwszy (dla nas) zakup drewna. Niestety trzeba załatwić sobie transport, ludzi do załadunku i rozładunku. Potem to trzeba sobie pociąć i porąbać. Przy kupnie drewna opałowego u pośredników (tzw kominkowego, czyli pociętego i połupanego w mniejsze kawałki) to już jest "wolna amerykanka". Rzadko kiedy metr przestrzenny układany jest po przywiezieniu i ułożeniu po swojemu nadal tym metrem przestrzennym układanym. Tak to "luźno" układają na paletach, że w praktyce jest tego 0,8, góra 0,9mpu ułożonego w domu. Zupełne nieporozumienie to sprzedaż metrów przestrzennych "nasypowych" Taki "mpn" nie ma więcej niż 0,7 mpu. Stąd często "okazje" cenowe. Dobrze więc sobie zapamiętać, że 1mpn = 0,68 mpu = 0,48 m3 (orientacyjnie).
Lasy wycinanka na potęgę i a za granicę niedługo będzie brak drzewa w polsce to przez głupia politykę a gdzie ta ekologia jak Państwo pieniędzy wszystko to wtedy nam zabrania z niego korzystać bo Eko musi być paranoja
@@Pablo-ul5um Taa a słynny portal aukcyjny to pewnie znowu sprawka złych "prywaciarzy"
Nie przejmuj się...jak wejdzie zielony ład,to nie będzie wycinek...a za wejście do lasu zapłacisz,za grzyby i jagody także...a żeby kupić drewno użytkowe?pojedziesz do Władymira i zrobisz mi dobrze koło nogi...bo za konstrukcję dachową dasz tyle,co za auto z salonu...a nie,sorki -przeciez będzie zakaz rejestracji pojazdów z silnikami spalinowymi...chyba że stać cię będzie na Rolls Royce'a...to wtedy tak 😁
Najlepsze i darmowe drewno to te z wystawki, niedługo wszyscy wystawią wielkogabaryty więc mebelki pójdą w komin 😎♨️
Na tych siedliskach zapyziałych porządki zrobią 😁
@@andrzejstolarczyk5565 w mieście między blokami można tego pełno nazbierać, przyczepka i na miasto po opał 🤣
@@corradobart zaraz lumpy temat podłapią 🤣
@@andrzejstolarczyk5565 każdy orze jak może 😉
@@corradobart Nie pomyslałem o tym, faktycznie tak może być...
Ja mam swój las i muszę go czyścić z podsłuchów i tak naprawdę ogrzewanie zimy nie licząc mojej pracy kosztuje mnie paliwo do pilarki i traktora czyli max 300-400 zł na rok a drewno gazuje wiec efektywność spalania jest a dodatkowo ekologiczne ogrzewanie zdrowsze dla klimatu jak grzanie gazem czy prądem czyli paliwami kopalnymi
ale praca tu jest najdroższa, dlatego jak ktoś "zarobi" to lepiej mu kupić porąbane niż brać wolne i ciąć oraz rąbać
@@Pablo-ul5um wiem, o co Ci chodzi ale ja miałem na myśli to, że jak masz dobrą dniówkę w pracy, to lepiej kupić gotowe i wydać część tej dniówki na to "gotowe" niż brać urlop na cały dzień czy dwa żeby ciąć lub rąbać drewno, a co innego jak ktoś bimba po 8 godzin, wypłata kiepska a i tak mu się potem nie chce wyjść po godzinie dwie na wieczór i porobić, ja pracuje głównie fizycznie i jakbym wrócił o 17stej z domu i dzień w dzień widział kupe metrówek do pocięcia i porąbania to źle bym to psychcznie znosił, zamówiłem gotowe i mi to ulgę sprawiało jak na to patrze i tylko przed deszczem przykrywałem
@@StigZina ja akurat z tata poświęcam w roku 3-6 sobót w tym czyszczenie z chwastów tam gdzie pracujemy i mamy 15 mp zrobione - w lesie tnę grube spalinowka na odcinki 50cm a rąbania praktycznie nie ma do pieca wchodzą kawałki o długości do 55 cm i średnicy 30cm można palic a co do dniówki to jak mam las to wole sam go przeciąć i spalić niż wynająć kogoś do prowadzenia gospodarki leśnej a jak wiadomo trzeba ja prowadzic mając las. Ja bardO lubie prace lesna - to odskocznia od pracy na etacie gdybym nie chciał sprzedał bym las i miał na ogrzewanie do końca życia :)
@@StigZina jak pisałem mam las jeśli ja nie będę prowadził gospodarki leśnej będę musiał kogoś do tego wynająć a to nie interes aby ktoś mi robił a ja dniówkę roboty oddawał komuś kto mi o las będzie dbał - lasy są terenami gdzie sadzone są drzewa w celu późniejszej wycinki i aby te drzewa rosły należy prowadzic tak zawana gospodarke lesna i to obowiazek właściciela lasu - przecinka , wycinka podsłuchów - chwastów leśnych a na końcu wycinka duzych drzew i sadzenie nowych.
Kiedyś to się opłacało bo gałęziówka była po parę złotych a dziś 80 zł a zwykłe do palenia są po 180 zł z przywiezueniem
Witam
Kilka uwag, kopalnie też są państwowe i za węgiel trzeba płacić😄 pokrętna ma Pan logikę w tym temacie.
Odnośnie drewna. Jak dla mnie to czysta matematyka. Kiedyś ludzie palili drewnem bo było taniej. Standardowo 1 mp drewna to około 2000 kWh i to przy drewnie suchym. Niewielki procent ludzi, którzy palą drewnem spala je w kotłach z dużą sprawnością sięgającą powiedzmy 80 procent. To tylko w kotłach zgazowujacych drewno i to z buforem. Pewnie jeszcze kotły dolnego spalania z buforem coś tam potrafią. W kominku z płaszczem bez bufora sprawność jest na poziomie 50 procent. Jeśli drewno kosztuje 400 zł za mp to wychodzi koszt ogrzewania na poziomie 40 gr za 1 kWh. Przy gazie dzisiaj to jest 30 gr, pewnie będzie nawet 50 gr. Węgiel po 3000 zł to już abstrakcja, bo przy sprawności nawet 70 procent i wartości opałowej około 7500 kWh to wyjdzie, 53 gr, a w kotłach zasypowych pewnie i z 70 gr. To już podchodzi pod cenę grzania prądem w taryfie G12. To już LPG w cenie po 3 zł za litr wychodzi jakieś 46 gr za 1 kWh. Trzeba liczyć i nie panikować. Drewno powinno być po maks 300 zł. A jak jest drożej to inne źródła się bardziej opłacają. Pozdrawiam
Do tej logiki warto dodać, że LP na prawie połowie powierzchni kraju ma udział w okolicach zaledwie 50%.
Przy cenie węgla po 3 tys. LPG musi kosztować coś około 4 zł, a gaz ziemny pewnie z 7 zł za M3.
@@robertponikowski78 Dzięki za informację, niech inni przeczytają, Pozdrawiam.
@@robertponikowski78 właśnie kupiłem 1000 litrów propanu po 2.83/ litr. Co nie zmienia faktu że montuję bufor i kocioł na zgazowywanie
@@swietnymikoaj6584 odnośnie propanu, czy też LPG to sytuacja jest ciekawa. Dużo LPG w Polsce idzie do samochodów, więc cena musi być konkurencyjna w stosunku do benzyny. I cena LPG to zazwyczaj około 45 procent ceny benzyny. Rynkowa cena gazu ziemnego jest kosmiczna pewnie gdzieś około 8-9 zł za M3 przy cenie Spot, a nie w kontraktach. Cena LPG gdyby taka była to nikt by go nie tankował tylko jeździł by na benzynie. Dlatego choć LPG jest stosunkowo drogi to cena powinna być stabilna i około połowę mniejsza niż ogrzewanie węglem w zwykłym kotle zasypowym. To jest paradoks bo to LPG był zawsze najdroższy i montowano butle tam gdzie nie było gazociągu. A teraz może okazać się tańszy niż węgiel, gaz ziemny, czy nawet drewno. Szok.
U mnie na wsi od lokalnych sklepoobsiadywaczy kupuję "kastę" czyli wóz konny z górka ~2m3 brzozy grubej, ciętej, rąbanej, z transportem rozładunkiem i układaniem pod wiatą za 300zl +piwo wg. Uznania. Życzę każdemu takich sąsiadów, i oby im 100lat.
A młode pokolenie takowych idzie w ślady starych wyjadaczy?
Kwit dostajesz i numerek nabity na drewnie?
Kupujesz kradzione drewno od złodziei. Czym tu się chwalić?
@@flypike22 drewniany paser......
Kwity na to mają. Pracują w lesie, reszty nie wiem. Czasy są ciężkie, trzeba sobie radzić.
Bardzo dobra robota pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry. 12:00 kupiłem zrzyny tartaczne bukowe 170zl x 6mp i 200zl dostawy, miałem pecha gdyż była zwyrzka paliwa (koniec lutego)
Powiem Ci szczerze że dałeś się wyruchac bo 1mp zrzyn to 0,25 m3
@@tommyleganza5530 a to dziwne, po cięciu i ułożenie na miejscu było 5mp specjalnie liczyłem.
Dziennikarz Maciej Maciak o którym Panu wspominałem, opowiadał o wycince lasów państwowych w głębi (tak by nie było widać) dlatego wiecej zwierząt zbliża się do dróg.
A by w statystykach nie wzrósł eksport, wycinają oblaty i drewno jest eksportowane jako wyroby z drewna.
Węgla też nie ma na składach, a PGG wywozi wszystko pociągami na Ukrainę do Niemiec i do Czech...
@@wlodarczyktomek a wegiel na Ukrainie maks 200zl za tonę..
@@xxxxi2035 nasz z kopalni do PGG jedzie za 200-250zł, reszta to złodziejstwo rządu i mafii weglowej
MP drewna to około 0,62 m3( w zależności od gatunku i długości) Cena drewna w nadleśnictwie to cena za M3. Drewno opałowe jest dostępne w lesie tylko trzeba dzwonić do leśniczych a nie do biura. Leśniczy sprzedaje drewno odbiorcom detalicznym.
Witam. I mnie w leśnictwie Międzyzdroje jest to inaczej rozwiązane. Drewno iglaste do 7cm średnicy traktowane jako gałęziówka kosztują już w zaokrągleniu 5 zł za m3 twarde 9 za m3 natomiast wszystko powyżej 7cm średnicy przy samowyrabie ceny podobne do podanych. Pozdrawiam.
Drzewo jest wyworzone za granicę już od kilku lat.
Dokładnie znajomy miał tartak taki mały już w tamtym roku zamknął interes bo nasze nadleśnictwo wszystko na zachód wywozi a dla swoich polskich stałych klientów nie ma nic albo ceny takie dowalą jak na zachodzie płacą
@@luga5019 Po pierwsze , większość drewna Nadleśnictwa sprzedają w przetargach, gdzie premiuje się firmy mające punkt przerobu drewna w Polsce.
Po drugie, jak jakaś firma kupi drewno w przetargu, to może z nim zrobić co chce np. sprzedać za granicę.
Po trzecie Lasy Państwowe nie eksportują drewna, tylko wszystko sprzedają na rynku polskim.
Witam serdecznie i pozdrawiam wszystkich 🙋♂️...Pozdrawiam ze wschodniej części województwa Mazowieckiego 🇵🇱🙋♂️
Spokojnie, agenda 2030 zrobi co swoje. Nie będzie "prywaciarzy" (chyba każdy z nas nim jest?). Będą szczęśliwi gołodupcy na garnuszku (smyczy) państwa ciesząc się, że wszystko jest państwowe.
Jak cie prywaciarzu głód przyciśnie to i ty polecisz na ten garnuszek!
A co ,prywatne mają być lasy ? Już byli tacy co Polskę sprzedawali za 1 zł .
@@MarioMario-td9rm a co nie są? Tylko mniej niż przed wojną, wtedy stanowiły znaczną większość.
@@Martin46869 Tylko ,że to promil i bardzo dobrze .
@@MarioMario-td9rm 20% w całej Polsce a na wschód od Wisły 50%. Jak przeszkadza to nie korzystaj z prywatnych, sprawdź na mapie np. Bank danych o lasach.
Filmik z serii: Nie wiem ale się wypowiem!
Zrzynę ciętą sprzedaję ponad 10 lat i nikt nigdy nie powiedział mi że przywiozłem szajs. Do piecy kaflowych nadaję się idealnie. Po prostu siostra trafiła na oszusta który zwąchał interes i myśli że zrobi interes życia na sprzedaży śmieci tartacznych a nie prawdziwych zrzyn. Co do drewna w lesie nie wie Pan do końca jak to wygląda ponieważ cena drewna tartacznego jest bardzo istotna w sprzedaży opału. Lasy cene opału ustalają ze średniej ceny jakie są na E-drewnie więc gdy tartak lub paleta w lesie osiągają cene 700 zł/m3 to jest się czym martwić. Jesion opał w LESIE po 600 zł/m3 , buk po 450zł/m3 (okolice Szczecina).
lubelskie grab 762 netto
Kupujesz na lewo tam gdzie wycinają i po sprawie. Można się dogadać.
Gdzie pieniadze za wycinki drzew ,gdzie za wysylke wegla ?
Jojczenie na sprzedaż drewna z lasu jest tym samym co rozrywanie szat nad sprzedażą samochodów z placu przy fabryce samochodów.
Jest dostępny węgiel za 960 zł, 300 kilo hahahaha
Jak zawsze bardzo mądrze mówisz. Niestety płacić musimy za wszystko co jest przecież nasze, tak jak mówisz. Przecież autostrady też są zbudowane za nasze pieniądze. Urzędnicy pracują przecież u nas, bo my z podatków im płacimy. Tylko teoria teorią a życie życiem.
Pozdrawiam.
XY czy wiesz co pieprzy ten gość,?i ty popierasz jego głupoty.proponuje i tobie i temu gościowi poczytać ustawę o lasach...jest tam napisane,że "lasy są samofinansujace"co znaczy,że żaden grosik z twoich podatków czy tego faceta nie są dokładane do lp.czy masz swój las prywatny?czy w rozliczeniu pit,masz zapis"podatek leśny"?bo "podatek leśny,płaci osoba która jest właścicielem gruntu na którym rośnie las lub dzierżawi grunt na którym ten las rośnie"i to tyle...ja płacę taki podatek,bo mam 30ha.wlasnego lasu...jakbyś nie wiedział,to Lasy Państwowe ze swoich pieniędzy również się dokładają do budowy dróg publicznych...i proponuje zapamiętaj jedną kwestię "LAS JEST DOBREM WSPÓLNYM,ALE NIE JEST WSPÓLNĄ WŁASNOŚCIĄ"...bo jak pisałem,lasy się utrzymują z pieniędzy pozyskanych ze sprzedaży drewna...z tych pieniędzy również sądzą, pielęgnują i płacą firmom,które wycinają drzewa jak i zajmują się całą pielęgnacją...tak się zachwycasz wywodami tego gościa,ale im dłużej go oglądałem,tym bardziej widziałem,że tak naprawdę to on nie ma pojęcia o czym mówi...a mówi w cały świat...brzoza świeża się nie pali?fakt,ma wodę,ale jednocześnie ma dużo cukru,..po kilku dniach od ścięcia i porabania można używać jej jako rozpałki...ma o lesie platynowe pojęcie,czyli blade...
@@leszyswarozyc8323
He he dokładnie :) Generalnie to ten facet w różnych tematach nie wie co mówi. Ale to już taki mały szczegół.
@@leszyswarozyc8323 kolego, niepotrzebnie się nakręcasz. Może niech Lasy Państwowe zmienią nazwę na Prywatne czy inne i będzie po problemie. A jak myślisz - Polska jako Państwo do kogo należy ?
Pozdrawiam i życzę więcej spokoju.
@@XY-qw8ef Albo Drzewostany Państwowe, łatwiej byłoby odróżnić.
@@XY-qw8ef jestem spokojny...bo póki co,to możesz wejść do lasu bez opłat...tylko drażni mnie,kiedy ktoś wypisuje głupoty,które nie mają się nijak do rzeczywistości...
Pis -uary sprzedają drewno za granice na potęgę. A ty płać i płacz , w marcu tego roku kupowałem drewno sosnowe pocięte , porąbane przywiezione na posesję po 160 zł za metr sześcienny, od dobrego znajomego , teraz kosztuje 450 za metr . I jest trudno dostępne , Jest to drewno mokre , 6 miesięcy musi schnąć. Woj . Łodzkie
Pis nie tylko wyprzedaje drewno za granicę otóż brak węgla spowodowane tym że 3 miliony ton sprzedali za granicę,z cukrem jest to samo.
ROBERT NIEWIADOMSKI to ten dobry znajomy nieźle cię orżnął...ja też jestem z łódzkiego i za drewno płacę 350...to raz a dwa -mierzyles ten opał?handlarze żeby wyjść na swoje przywożą luzem,nie poukładane...i dostajesz maxymalnie 0,75mp.pracowalem 10 lat w lesie więc znam te triki...a drewno za granicę,wywożą firmy,które mają umowy z tartacznikami,bo lasy państwowe mogą sprzedawać drewno,tylko na rynku krajowym...i nawet tartacznik mówił,że zamiast sprzedać mi deskę za 10zlotych,on woli ja zezrąbkować i sprzedać do Chin za 20zl.wiec brak drewna to wywóz przez prywatne firmy tego surowca za granicę,jak i coraz mniejsza liczba firm na rynku leśnym....większość firm pada że względu na koszty jak i coraz mniejsza liczbę chętnych do pracy w lesie...a jest to praca ciężka...
Nie kupiłeś m3 tylko przestrzenny
@@leszyswarozyc8323 za co płacisz 350?
@@fixknorr8121 dąb pocięty na 25.sred 14-25...
Masz suba !!!! Dawaj więcej filmów
Wiejski filozof 😄
Sezonuje się drewno przez jedno lato, ścina się jak są ostatnie mrozy i mamy sucho.
@@Pablo-ul5um w ostatnie mrozy ponieważ jeszcze nie zaczęły pobierać wody na tworzenie pąków a po zmarzniętej ziemi łatwiej zrywać niż w błocie. Przez lato sobie dosycha i zimą można już palić bo suchsze nie będzie 😉
@@andrzejduda2618 Wg badań brzoza najniższą wilgotność drewna ma w sierpniu .
@@andrzejduda2618 no chyba nie do końca.
Bo po ostatnich mrozach przychodzi odwilż i ciągniemy po błocie.
Cała zima jest do zrywki po śniegu i zamarzniętym gruncie.
@@anmafish8163 no właśnie o tym pisze, trzeba ogarnąć ścięcie i zrywke jak są mrozy, później już technik cięcia,rabania i układania jest sporo, najważniejsze jednak to wykorzystać naturę ścinajac i zwożąc kiedy nam ona pomaga.
Metr sześcienny to jest to samo co Kubik (nazwa ilości drewna na rachunku leśnym)
1 metr sześcienny lub kubik = 1,53 metra przestrzennego.
Dla wyjaśnienia, wszystkim sie to myli, można u leśniczego zamówić 2 metry sześcienne a dostaniemy 3.06 metra przestrzennego.
Ale przy tzw chruście chyba jest jeszcze mniejszy współczynik. 0,2-0.25?
czy gałęziówka to słynny chrust?
Prawie...
warszafka nie ma pojęcia co to gałęziówka to se "chrust" wymyślili
Do 15 cm średnicy
@@ukasz4855 raczej do 8 cm..... W porywach do 10cm i to od podejścia leśniczego do tematu .... 15cm to normalne drewno opałowe....
@@StigZina z definicji chrust to to, co spadło z drzewa w postaci suchych badyli, a gałęziówka to pozostałość po pozysku drewna przemysłowego i opałowego...... Czyli poniżej 8 cm średnicy, czyli gałęzie i czubki drzew, a chrust zostaje w lesie po pozysku gałęziówki..... Ale masz rację, że rząd poszedł na skróty z tym nazewnictwem......
Od 2012 do 2017 brałem działki w lesie (bez głupich skojarzeń). Nawoziłem tej "gałęziówki" tyle, że jeszcze mam zapas na jakieś trzy lata. Koszt za ok. 50m3 500pln. Sporo roboty, ale gotowe też trzeba zwieźć i pociąć. Ps. U mnie u leśniczego nigdy nie było dużo drewna opałowego. Tartaki biorą wszystko na palety. Ps2. Nie wiem jak jest na dzień dzisiejszy. Ale jak mieszkam w swoim domu 17-ście lat. Kupiłem trzy tony węgla. I mam jeszcze z tonę. 🤣🤣🤣
Metr sześcienny to 0,65 metra przestrzennego . Czyli 10 mp to 6.5 M3 chociaż są lekkie odchylenia w zależności od gatunku drewna. Lasy sprzedającego opał w M3 a handlarze w mp. To tyle w kwestii miary. Brzoza jako wyjątek da się spalać nie do końca sucha ze względu na zawartość jakiegoś związku ale nie pamiętam jakiego. Polecam i tak spalać poniżej poniżej 20% bo szkoda kasy o kominie i piecu nie wspominając.
Jest wręcz odwrotnie. 1mp, to 0,65 m3.
@@Pablo-ul5um Metr przestrzenny, ster - miara objętości (jednostka pomocnicza) stosowana przy szacowaniu przestrzeni potrzebnej do transportu towarów. W leśnictwie stosunkowo ściśle związana z kubikiem: w jednym metrze przestrzennym drewna (w postaci kloców przeznaczonych na opał lub do papierni) znajduje się zazwyczaj około 0,65 kubika drewna, to znaczy 0,65 metra sześciennego tego surowca. U gatunków mających cienką korę buk, grab, jodła i świerk przelicznik ten wynosi 0,7 (wartości tych przeliczników dla różnych grup drewna i długości kłód znajdują się w tabelach opublikowanych w normach[1]). We Francji i w Niemczech miara ta nosiła nazwę odpowiednio stère[2] i Ster.
@@lokajangeli142Dokładnie , 1mp to 0.65 brzozy lub 0.7 sosny. W każdym zawsze M3 jest więcej niż mp.
@@lokajangeli142 Z ciekawości ile metrów suchej brzozy odpowiada wartości energetycznej tony węgla? Zgaduje,że jakieś 4 lub 5 oczywiście suchej ale może ktoś to sprawdzał i wie lepiej?
@@krisenters2607 Ja zakupiłem brzozę po 150 zł za mp, więc warto było ją samemu porżnąć i porąbać. Myślę, że 4mp grubej brzozy zastąpi tonę węgla.
jeśli ktoś ma dużo swojego lasu ,można by się zastanowić nad piecem do zgazowywania drewna
miłego dnia 😃
Dzięki i również miłego sobotniego wieczorku i niedzieli.
Ja mam swój las, zresztą od dziecka pracowałem w lesie, czasem fajnie się porządnie zmęczyć. Jakoś nie wyobrażam sobie kupić drewna porąbanego za np. 350zł za kubik sypany... Moja psychiczna granica to jest 200-250 za twarde, a później to już przesada.
Wolę wycinać w swoim, albo w innym jak jest okazja i możliwość ;-)
No wybacz ale to co było kiedyś 200 zł to dziś jest 300- INFLACJA- JAK WEGIEL JEST PO 3TYS. to 350 za drewno to prawdziwa okazja
@@dan911911dan Wiem ale dla mnie to bariera gdzie zamiast płacić wolę iść do lasu wycinać.
no ja robiłem bo też mam las ale za 200 czy 250 bym nie sprzedał las wsadziłem tak sobie by mieć bo miałem działkę kocioł ma 3 klasy z rusztem i drzewem nigdy nie paliłem pomyślałem sobie że jak nie kupię groszku a do tej pory paliłem groszkiem i pelletem i gdy spekulanci tak cenę wydżwigali powiedziałem że groszku nie kupię niech sobie wsadzą
W tym tempie prześcigniemy wycinkę lasów tropikalnych w Amazonii!
Lałnamur.jakbys nie wiedział,to mamy lasów praktycznie najwięcej w Europie...
Nic nie prześcigniemy, kupowałem niedawno drewno, i są limity, leśnictwo ma ograniczone działanie w temacie ilości m3 do sprzedania...
@@leszyswarozyc8323 Praktycznie nie mamy najwięcej, ani procentowo ani w liczbie mln ha. Raczej przeciętnie, lekko poniżej średniej.
@@Martin46869 dziwne,bo co jest wycinanie jest sadzone ponownie plus tego,LP.wykupuja grunty orne pod zalesienia...i są to lasy państwowe a nie tak jak w Belgii i czy niektórych landach niemiec prywatne...
@@leszyswarozyc8323 O jasny gwint kolejny... Przecież to jest podstawowa wiedza. Lasy nie są i nie były nigdy państwowe. Zawsze to była pewna część, akurat teraz się złożyło, że są w większości. Na wschód od Wisły praktycznie co drugi las nie jest państwowy. Od 20-30lat dominują głównie zalesienia prywatne, wcześniej w proporcjach mniej więcej równych. Wszędzie jest sadzone bo jest obowiązek odnowienia bez względu na formę własności. Zrąb nie ma wpływu na wahania lesistości, grunt jest formalnie lasem nawet bez drzew (w oczekiwaniu na odnowienie). Po prostu jest wiele krajów w Europie, które mają znacznie więcej lasów np. Niemcy, Szwecja, Finlandia. Pod względem lesistości 30% to średnia europejska (poniżej średniej unijnej). Proszę wpisać: Mit Polska jest liderem zalesiania.
galeziowka i chrust czym sie roznia ?
Co to są prywaciarze?
To już wiecie dlaczego podczas plandemii był zakaz wchodzenia do lasu ?,. Bo to były ćwiczenia i przyzwyczajanie ogłupiałej masy do tego co za chwile wejdzie w życie jako nowa rzeczywistość ,nowy ład ,lub nowy rozkaz światowy.
Mogliby obniżyć VAT bo 23% to przesada.
Pozdrawiam z Schwarzwaldu.
Pozdrawiam serdecznie 😃
Pozdrowienia również.
Witam. Z lasu kupujemy zawsze w metrach przestrzennych, czyli metr na metr na metr dwadziescia, i nie należy mylić z metrem sześciennym. Pozdrawiam
No trochę mnie to myli zawsze, dzięki za info. Pozdrawiam.
mylisz się. przestrzenny to 1x1x1. 1,2m może być długość drewna ale czasem w przypadku opału robią metrówki. Dla każdego gatunku i długość drewna są przeliczniki dostępne na e-drewno. Tylko uważajcie bo tam się przelicza z korą na bez kory.
Oczywiście że metr przestrzenny to 1×1×1
Metry sześcienne .
@@bfhxcb Nie. 1 ×1×1.2
Cennik jest ale nie aktualny . Sprzedaż drewna opalowego jest wstrzymamy .Dopiero po podwyżkach zostanie ponownie uruchomiona sprzedaż.
Co ty gadasz, mam kontakt z 3 leśnictwami w sprawie drewna, nie ma zrębów, nie ma sprzedaży..... Limity roczne wyczerpane, cisza w lesie...
@@fixknorr8121 to masz kontakt podobnie jak ja , no i co ci powiedzielu? jaka będzie cena jak będzie można kupić ? 150zł ? 🙂🙂
Większość pewnie i tak idzie dla dużych firm S2AOP i M1.
@@automatykadomu następne zręby mają być jesienią, i nic o podwyżkach nie wspominali, poza tym ceny drewna przychodzą odgórnie i leśnictwo nie ma na to wpływu, nawet gotówki nie przyjmują, tylko kartą płatność, więc kasa idzie dalej....
@@Martin46869 dla dużych firm idą sztosy z długim drewnem, te które są przygotowane do załadunku hds, małe sztosy o 1,2 m długości, przeważnie nieforemne, suszki, chore, krzywe, są do sprzedaży indywidualnej, ostatnio tak ładowałem drewno opałowe, obok były duże sztosy dla przemysłu i to było zupełnie inne drewno...
A na siajtki drewno też można kupować.
W mojej małej miejscowości,gdzie otoczeni jesteśmy zielenią,wycinka drzew zdrowych,dęby,buki,idą pod piłę ostro.Zastanawiam się gdzie i kto kupuje i jaki zysk ma moja gmina.
Za drogo i za dużo roboty lepiej olejak na prąd,cieplej jesieni życzę.
No jak sie opala drewnem to wiadomo trzeba się trochę narobić, nie tylko w zimę jak sie pali, ale również wcześniej jak trzeba załatwić drewno. Olejak robote może i zrobi ale za prąd trzeba zapłacić, a kieszeń pewnie by zabolała.., Ciepłej również. Pozdrawiam.
Prądu też nie będzie
A ja lubię zapach drewna, odgłos łupania siekierą, i gimnastykę na powietrzu zamiast siłowni...
Przyjmę każdą ilość opon
Brzoza jako jedyne drzewo mokre bardzo dobrze się pali. Drewno po pocięciu i porąbaniu latem wystarczy mu 2 tyg suszenia.
Nie wiedziałem.
@@Pablo-ul5um co z tego że zmierzysz wilgotność powierzchowną jak w środku i tak mokre. Pewnie że dostanie temperatury to się spali ale efektywność jest mniejsza niż jakby było suche drewno
Bzdura . Tylko roczne drewno , reszta kopci i mała kaloryczność
Bzdura
Opon nie trzeba suszyć , polecam .kaloryczność większa od węgla
nie jest najtaniej kupić w lesie bo do ceny drewna trzeba doliczyć transport, narzędzia, paliwo, czas; gdybym brał dziesiątki metrów może ale jak biorę kilka to taniej jest zamówić od pośrednika
Nic taniej nie jest, bo pośrednik sobie za wszystko dolicza i nic nie zrobi za darmo, wolę sam pociąć i połupać, i sobie zapłacić za tą robotę...
@@fixknorr8121 a ile byś mi policzył za przywiezienie 5mp drewna z lasu? ciągnika ani ciężarówki nie mam; osobówką wozić trochę karkołomne; ile kosztuje dobra piła, ile paliwo do niej? pośrednik ma inne ceny, ma narzędzia które mu się szybko amortyzują, ma transport;
@@MhUser 20km płaciłem 350 zł holownikiem 7 tonowym...
@@MhUser piłę kupujesz na 3 sezony za 350zł paliwo do pocięcia 5m3 to poniżej 5l, olej do smarowania łańcucha z odzysku, do silnika 0,25l, jeden łańcuch za 15zł, i trochę chęci, żeby nie leżeć na kanapie.....
@@MhUser 5m3 załadować , to trzeba mieć wielką pakę,bo to ok 8 mp, a jak potniesz i połupiesz to masz 2x więcej tego drewna, więc kupując od pośrednika w mp. nigdy na tym nie zarobisz i nie będzie to okazja......
Pytanie jest inne co zamierzasz z tym zrobić ??
Cukier w Niemczech po 0.79 centów kilogram,stoją całe palety pozdrawiam z Hannover.
No rozumiesz?
To kup na handel.
Chrust w Niemczech za darmo
Tej zimy latarka czołowa i stuk siekier będzie o zmroku 🤳.Jeszcze w dobry bimber zainwestować i gitara 🤔
Zimą robić drewno trochę za późno, ale bimberek wiadomo zawsze jest dobry.
Po bimberku 0 strachu tylko trzeba mieć blisko żeby nie zabłądzić 😆😆😆
@@Dzidek1 No fakt , sąsiad już opony pociął na ćwiartki aż mi się nie chce myśleć co będzie na jesień i nie to że jest biedny
Teraz już się coś szykuje, że dzieci do szkoły nie będą chodzić... Po wakacjach, ludzie zaś będą na cukrze zarabiać jak na maseczkach.
Myślisz że znowu jakiś lockdown wymyślą?
@@Dzidek1 Tak mi się wydaje, że coś idzie szkoły będą miały problem z ogrzewaniem i wróci zdalne nauczanie, mogą prąd wyłączać także ja już się w agregat zaopatrzyłem hehhe, Dzidek w Polsce lepiej nie będzie jest masakra jeszcze jak ktoś nie ma rodziny na utrzymaniu i kredytów to jakoś sobie żyje a tak to sam wiesz...
Grigori - to prawda
@@Grex1414 bez kredytu żyli i żyć będą a jak kogoś stać na dobry telefon, samochód i mieszkanie ale wszystko na kredyt to ma problem i tyle
Eee tam mam na co najmniej trzy lata drewna także jest dobrze acha prąd też mogą wyłączyć u mnie działa grawitacja
Ty Dzidus zawsze na coś natrafiasz i zaraz układ jakiś sobie zrobisz do kominka będzie drewno jak znalazł w dobrej cenie.
Ja mam jeszcze dębinę która wyrabiałem chyba z 3 lata temu.. ale zapas biedy nie czyni.
@@Dzidek1 pięknie. Żyj nam długo. Dobrze ,ze jesteś. Ania powinna Cię nosić na rękach. 🥰
Lasy i Kaczyńskiego będzie broniło wojsko i Policja tej zimy.
a Tuska mury więzienia
@@gndnet2709 chyba pisowców hahahaha
Dwa komentarze nad moim, u gndnet 5 łapek do góry, u Usmiechnieta buźka 6 do góry.. godz. 17.54
Rząd prowadzi rabunek polskich lasów
Lasy cięte bez litości. Jakie to leśnictwo?
Srakie
Marcinku to kup 100hektarów lasu i nic tam nie rób,a czyimś się nie rządż
@@andrzejstolarczyk5565 Ale oczywiście, jak to Dzidek wspomniał, lasu są państwowe czyli wszystkich.
@@marcinzpola to jak jesteś współwłaścicielem to napisz jak o nie dbasz i ile tam kasy na nie wydałeś na utrzymanie
@@andrzejstolarczyk5565 Dobra nie ma sie o co kłócić, powiedziałem tak sobie o tych lasach bo przecież wiadomo jak jest... kopalnie też niby państwowe.. Pozdrawiam.
S4 na fakturę się nie kupi a S4 rzadko jest już w lasach. Wszystko to papierówka, która jest przerabiana na opał, także dlatego taka cena.
Metr przestrzenny równa się 0,6 metra sześciennego .Taki jest przelicznik ilości drewna w leśnictwie .
Ale przy tzw chruście chyba jest jeszcze mniejszy współczynik. 0,2-0.25?
Zalezy od drewna świerk ma inny przelicznik
Panie pamiętajcie kominy się czyści 😄 zapchany komin to komin niesprawny i czasem warto do niego zajrzeć. 🤷♂️ i odblokować.
1 metr przestrzenny jest to 0,65 m3 .
u leśniczego m3 to PI r 3 jednej kłody bo on nie sprzedaje porąbanego
Drewno ułożone pod ścianą w słońcu za dwa miesiące jest suchuteńkie, oczywiście wcześniej zrąbane.
W metrze przestrzennym jest niecałe 0,7 m sześciennego
to zależy od gatunku, sortymentu i długości.
drewno kupuje się w metrach przestrzennych ,deski ,krokwie itp. w metrach sześciennych
czy Pan który występuje w tych filmach był kiedykolwiek w lasach Europy zachodniej?
Mam Prywatny Las i jednocześnie plagę kradzieży w Biały Dzień !!!
Boje się pomyśleć co będzie na jesień ☹️😡😱...
p.s
Jeśli chcesz drewno na opał to Idziesz Tylko po zgodę do leśniczego która jest warzna 30dni !!!
Kiedy chcesz drzewo tartaczne to leśniczy Muśi przyjechać do Twojego lasu i odbić każda sztukę itd ...
Przyjeżdża do ciebie przykładowo 48mp sosny pociętej na 2,5 metra.. każdy rodzaj drewna ma swój przelicznik dla sosny to chyba 0,63
I teraz pomnóż mp razy 0,63 i wychodzi tobie 30 M3.
Handlarze oszukują ludzi mieszając w głowie im że mp to to samo co M3 , przyjeżdża samochód drzewa mierzysz i wychodź ci 10 mp i gość ci wciska że to metr sześcienny co jest nieprawda . płacisz za sześcienny a masz na placu 10 mp a powinno być 16 mp... Taki przykład
Drewno - zapytajcie o zarobki i premie pracowników nadlesnictw 😉
Nie każde liściaste takie dobre. np topola, po wyschnięciu jak papier.
Dzidek mylisz się co do kory, w przypadku sosny jest bardziej kaloryczna niż drewno.
u mnie na Wielkopolsce prosto z tartaku zrzyna/oflis to pewnie koło 70zł/mp (mokra do pocięcia). Plus że nie trzeba rąbać.
Gałęziówkę z lasów wystawiają teraz na e-drewno, i firmy licytują, wywoławcza koło 20 zł a licytują i po 500zł//m3 już wyzrębkowanego ( 4mp zrębki). Brakuje biomasy do kotłów w energetyce dlatego taka cena.
Powiedziałem że liściaste ale oczywiście miałem na myśli te lepsze jak buk, grab, dąb czy jesion..Wiadomo że wierzba też słaba..Pozdrawiam.
@@Dzidek1 Robinia (akacja) jeszcze. Ja mam olchę nie narzekam a raczej kominek nie marudzi.
z galeziami to m3 moze wyjsc wiec luk powietrza niz drewna , a wartosc opalowa pewnie suma sumarum wyjdzie ze taniej drewno normalne kupic
Dlatego na M2 (gałęziówka) jest adekwatny przelicznik czyli 1mpx0,25=0,25m3, na inne np. 0,62/0,65.
Materiał super , ale mentalność mnie drażni , państwowe ale nasze nie nasze , ale nie pomyślałeś że ktoś chodzi po tym lesie ktoś sadzi ktoś dba , samo się nie zasdzi ale ciąć i brać to każdy by chciał , mało tego jak by można było to gdzie byś miał lasy bo wszyscy by cieli a co 10 sadził ,.pomyśl zanim coś powiesz 🤭
Pytanie kto przed wojną zasadził? Było co rąbać przez cały PRL do teraz.
Masz rację ludzie niech siedzą w zimnym w zimie a ci co mają kasę to sobie poradzą ,reszta niech zdycha w zimnym ,tylko w takim razie po jaką cholerę płacić podatki jak to jest nie nasze tylko leśników
Ludzie myślą że gospodarka leśna polega tylko i wyłącznie na wycince drzew i sprzedaży. Tylko żaden tak myślący nie sprawdzi ile zwiększyla się powierzchnia lasów powiedzmy na przestrzeni ostatnich 50lat. Słychać tylko gadanie a bo lasy tną na potęgę, wycinają wszystko. Tną tylko i tak systematycznie lasów przybywa. Jednak ktoś w tych lasach panuje nad tym , robi nowe nasadzenia, planuje jak to dalej ma wyglądać.
Jak tylko pozwolić ludzia na wycinkę bez ograniczeń to max 10lat i lasów w Polsce by nie było. Nikt dobrowolnie by nawet jednego drzewa nie zasądził, za to pier*olnik by był nie samowity w lasach bo gałęziówki nikt by nie dotknol.
@@wiesiekbuc2016 To by dopiero było gdyby zarządca, który przecież nie jest właścicielem przejadał 90% zysków i do tego nie odnawiał lasów. Najłatwiej pokazać paluszkiem i postraszyć na faktycznych właścicieli. Tymczasem we wspomnianych ostatnich 50 latach przybyło 50/50 obydwu form własności. 3mln Polaków ma las i nie myśli wycinać, pozyskują bardzo mało drewna a bardzo często praktycznie wcale.
1 m przestrzenny to 0,65m3
No trochę się zakreciłem z tymi metrami, teraz już wiem, dzięki i pozdrawiam.
@@Dzidek1 Dziękuję za to co Pan robi, pozdrawiam serdecznie
@@Dzidek1 To bardzo proste, wystarczy kupić z lasu 1 m3 i 1mp od pośrednika, raz na zawsze wtedy zrozumiesz o co chodzi...... :)
@@Pablo-ul5um każdy gatunek ma inny przelicznik,
@@Pablo-ul5um żeby wszyscy wiedzieli, to by tak ochoczo nie płacili za połupane mp... :)
Jeden metr przestrzenny drewna kominkowego do 0,65 metra sześciennego
Dzięki za info i pozdrawiam.
Trzeba protestować!
Nie pamiętam ,ale jest jeden rodzaj drewna który można palić mokrawy, chyba hrabina, ale nie jestem pewna.
Oj Magda Magda co Ty będziesz jadła groch się nie urodził kapusta opadła ,głosi ludowa piosenka . Nie wiem czy mokrą hrabinią można palić słyszałem za to że kiedyś palono czarownice .hej.
@@wiesawgauszka2664 Miało być grabina 😂 klawiatura automat , przekształciła po swojemu👍😛
U mnie 4zl MP za galezie sosny ale trzeba sobie pozbierać i przywieźć do domu.
mnie to nie dziwi. Drewno kupuje się na wiosnę a nie na koniec lata :) ja płaciłem 230zl na metr liściastego miękkiego drewna, pocięte i porąbane z dowozem (3-4km) :P
eee a kto tam będzie patrzył na suchość jak węgla nie ma? przeważnie niestety ludzie kupują i sup w piec, ja kupiłem w maju, leży na kupie 5m porąbane, przykrywam jak ma być deszcz, widać już że podeschło bo kupka DUUUUŻO mniejsza : ) i co trzeba będzie zimą palić, choć ja drewnem tak bardziej na rozpałkę
Metr przestrzenny to 0.65 metra sześciennego czyli 1,4 metra przestrzennego to metr szescienny
Bo spekulują i dzielą się z plażami jak w prawie w każdym nadleśnictwie
Przepracowalem w LP wiele lat.Ale to co sie dzieje teraz,to zbrodnia.W okolicach Bornego Sulinowo,wycieto juz setki duzych zrembow.I zero nasadzen.Zremby nawet wykonae w 2020r.Bo kto i czym moze wykonac nasadzenia?A co do ceny drewna w Polsce.Jezeli LP moga sprzedac Niemcom lub Chnczykom po 500 zl za m2.Dlaczego maja sprzedawac Polakom taniej.Dla nich to nie dobro narodu.To biznes.
Nie metr sześcienny to jest 1m. długo , 1 m. szeroko i 1,2 metra wysoko to jest metr sześcienny nie dajcie się nabijać w butelkę
Tak masz racje tak bylo za komuny
Gościu jeżeli nie wiesz tak podstawowej rzeczy jak to czym się różni metr przestrzenny od sześciennego to chociaż nie wypowiadaj się publicznie i nie wprowadzaj ludzi w błąd. Szkoła podstawowa do uzupełnienia w wykształceniu. Tacy jak Ty sieją zamęt i panikę właśnie przez to że im się wydaje że coś wiedzą i te głupotę powinni przekazać dalej. Zapoznaj się dogłębnie z tematem zanim ruszysz aby go przekazać dalej.
Dobrze że lasy są państwowe bo PO już miało chęć niemcom sprzedać
Dobrze, że ignorancja nie boli i każdy ma do niej prawo.