Ten gagatek co mówił że "lepiej teraz narobić baboli i później będę miał w głowie o tu tak a tu tak" to ja 😅 I się sprawdziło, egzamin zakończony wynikiem pozytywnym bo jak jechałem to miałem flashbacki z nauki jazdy i wiedziałem czego nie robić xDD
Na moim egzaminie chłopaczek nie zdał przez to ze mu gasł ten nowy i20 na placu manewrowym - gość był przyzwyczajony do ruszania na sprzęgle a tu dup,,,a ten nowy model rusza z gazem i trzeba ze tak powiem go wyczuć. Na szczęście mi udało się zaprzyjaźnić podczas egzaminu z nowym Hyndaiem i zdałem za pierwszym razem:) A i zabierajcie ze sobą dowody osobiste na egzamin bo był także i taki młodzieniec który zapomniał go zabrać i miał po egzaminie i 140 zł w plecy.
Bardzo fajnie się to ogląda. Prawo jazdy mam już od ponad trzech lat, natomiast ja patrzę na te materiały z tej drugiej strony, od pozycji instruktora - zamierzam zdać kurs na instruktora prawa jazdy. Mam nadzieję, że przez oglądanie materiałów Pana Jacka uda mi się to bez najmniejszych problemów! Leci łapka w górę :)
Pytanie, przy okazji. Czy to jest podłączone tym kabelkiem do gniazda OBD i czy nie było wersji bezprzewodowej? Ewentualnie poprosiłbym o jakiś link do tego gadżetu. Pozdrawiam, Adam.
Uuuu, czerwony to szybszy❤️ Miałam to szczęście uczyć się już na nowym i zdawać na nowym. Jak kupiłam samochód to niestety parę pierwszych dni musiałam poświęcić na naukę obsługi. Chyba przy każdej zmianie trzeba się przyzwyczaić.
To prawda. Ja uczyłam się na starym Hyundayu który ruszał samym sprzęgłem. A w mojej skodzie żeby ruszyć trzeba dodać gazu. Też musiałam się przestawić i na początku gasł.
tylko po 3h jazdy na nowym hyundaiu poszłam na egzamin i nie zdałam górki:) (wcześniej jeździłam tym z 2015) nie umiałam jeszcze wyczuć tego samochodu i nim ruszać. na szczęście zmieniłam instruktora na takiego, który pierwszą 1h jazdy poświęcił na ruszaniu i wyczuwaniu sprzęgła i bardzo jestem za to wdzięczna. górka to tak naprawdę test czy potrafimy ruszać samochodem, nie tylko pod wzniesieniem, zdane za drugim, plac bezbłędnie:D
Ja tak samo zdane za 2 i tak samo 1 nie poszła górka przez te nowe samochody XD Pojeździłem 2 godzinki tym nowy i trochę go na egzaminie przypilowalem, ale jakoś poszedł
Zgaduje, że w tym nowym 2020 nie ma wspomagania ruszania... i bardzo dobrze, po zdaniu młodzi kupują 15 latnie gruzy i sie nagle okazuje że sie ruszyć nie potrafi bo wcześniej tylko sprzęgło się puszczało i jechał a tu trzeba gaz do połowy, według mnie świetny krok, który może nauczyć trochę bardziej dynamiki jazdy przy manewrach a nie, że wszystko na sprzęgiełku któremu samochód sam podbija gaz ;)
Co do zasady się zgadzam, jednak należy sobie zdać sprawę, że nawet jeśli kursant opanuje dość dobrze sprzęgło na placu manewrowym, to gdy przyjdzie do połączenia umiejętności operowania nim łącząc to z innymi, nie rzadko trudniejszymi umiejętnościami, to kursanci zaczynają się gubić, a niestety podstawowy kurs daje za mało czasu, żeby poświęcić kilka godzin na samą naukę sprzęgła, żeby pamięć mięśniowa perfekcyjnie zapamiętała ten ruch i do tego nauczyć kursanta jeździć po mieście.
Ja mam samochód z 2006r i od marca go nie opanowałem. Jak nie przygazuję przed złapaniem półsprzęgła to często gaśnie, a powinno się najpierw złapać półsprzęgło i potem równocześnie gazować i popuszczać. Chyba. Sprzęgło działa mi może na 4cm. Najpierw długo długo nic i potem krótki zakres działania.
@@eGzysTens ja mam ten sam problem z Wv Lupo jak nie przywalę gazem tak porządnie to nie pojadymy 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂 tak samo i w tył a nawet jeszcze gorzej bo gaśnie o wiele więcej niż do przodu 😂😂😂😂😜😜😜😜 nawet jechać powoli na 1 nie da rady bo dławi go i domaga się sukinsyn gazu😂😂😂😂
10:02 a mnie w szkółce nie uczyli żeby na placu się rozglądać, tylko żeby przy cofaniu na łuku się obejrzeć choć raz a nie patrzeć tylko w lusterko ( w momencie wyjścia na prostą i dojeżdżania do koperty). I na egzaminie przed ruszeniem na łuku też się nie rozglądałem i zdałem za pierwszy razem.
dlatego pierwsze parkowania powinno się uczyc na placu przy pachołkach (zwłaszcza jak ktos pierwszy raz jedzie pierwszy raz nowym autem), a potem ludzie dziwią się ze mają porysowane auta, a takich przypadków było mnustwo 22:45 teoretycznie mogłby tutaj skrecic bo przerywana linia jak zwykle oznakowanie rond u nas boli
5:03 wszyscy zajmuja lewy bo zaraz jest wjazd na S8 tylko z lewego pasa. W idealnym świecie wszyscy by zajęli po równo pasy i potem się wpuścili, ale tak prosto nie ma.
Po pierwsze, tak dla kandydatów na kierowców. W każdym samochodzie inaczej działa sprzęgło i gaz. Trzeba mieć świadomość wyczucia pojazdu czy ono się dusi czy nie. Ważny jest w tym moment obrotowy silnika. Dajmy na to w aucie ciężarowym ruszamy tylko ze sprzęgła (chyba, że jest obciążone bardzo to w tedy z gazem) Po drugie, Obserwacja i skupienie na całej drodze, obserwujemy znaki, innych uczestników ruchu i jedziemy tak jak by z nami nikogo niebyło. Polegamy na sobie. Młody kierowca ma zawężone pole widzenia za kierownicą bo jest to dla niego nowe i nie wie do końca na czym się skupić. Prawdziwy stres pojawi się jak pierwszy raz po egzaminie wyjedziesz sam. A tam nie będzie instruktora z hamulcem. Więc, bez stresu patrz w koło siebie. Ja zdałem kat. B za 4 razem. potem C, C+E, D, A za pierwszym. Nie ma co panikować tylko słuchać i patrzeć.
Przecież chłopak jechał 35 km/h (na ograniczeniu do 50 km/h). Dla kierowcy autobusu on praktycznie stał w miejscu (a nawet formalnie mogło to zostać odebrane jako ustępowanie pierwszeństwa). Gdy jedziesz mało zdecydowanie, to nie dziw się, że inni w określony sposób to zinterpretują. Zresztą wyjechać stamtąd autobusom jest dość trudno, szczególnie w godzinach szczytu, gdyż tworzy się spory korek właśnie od strony S8, skąd nadjeżdżał kursant, a na dodatek łamane pierwszeństwo myli "rozkojarzonych" jadących drogą, w którą skręcił autobus, co dodatkowo powiększa zator. Sam je tam przepuszczam - wystarczy dać znak światłami odpowiednio wcześnie i wszystko odbywa się w miarę płynnie dla obu stron.
Mam lekki mindfuck, dzisiaj zdawałem egzamin na odlewniczej i trafił mi się chyba stary hyundai, bo wystarczyło zwolnić sprzęgło żeby ruszył. Tak samo trafiło mi się na 2 poprzednich podejściach i się zastanawiam czy mam takie szczęście że nie doświadczyłem nowego modelu, czy może ośrodki wróciły do tych starych? Na koniec standardowo dodam, że super się to ogląda po zdaniu i dzięki za filmy, bo pomogły przed egzaminami ;)
Jak zdawałam egzamin (niedawno) to nie miałam problemu z ruszaniem z ręcznego, a teraz jeżdżę po takich górkach, że mam problem. Muszę to więcej poćwiczyć.
Mnie drugi instruktor doszkalajacy uczyl zebym trzymala reczny caly czas az do opuszczenia i pod wielka gorka mi sie nie poddal. Czyli trzymamy reczny ciagle dodajemy 2 tys obrotow, jak samochod zaczyna siadac tylem powoli puszczamy sprzeglo. Trzeba to jednak pocwiczyc.
jazdy doszkalające i zaskoczony że "gazu" trzeba na wstecznym? swego czasu pamiętam jak mi instruktor załatwił godzinkę na egzaminacyjnym aucie i tyle było z przedsmaku egzaminu... się jeździło kilkoma innymi autami, a na egzaminie jeszcze innym... ps: ładny ten hyundai i biedne sprzęgiełko ;d
To jest właśnie to... 30h jeździsz takim samochodem, gdzie aby ruszyć wystarczy popuszczać stopniowo sprzęgło bez dodawania gazu, po czym dostajesz na egzaminie samochód, którego nie znasz, nie czujesz... Za to właśnie oblałam swój egzamin, zgasł mi 3 razy na skrzyżowaniu. Kiedy za pierwszym razem mi zgasł, za drugim i trzecim zaczęłam dodawać gazu przy ruszaniu (chociaż na jazdach nie było to konieczne, bo samochód sam ładnie, płynnie ruszał jedynie na sprzęgle), mimo to wciąż za mało i samochód mi gasł. Podsumowanie: na 30h jazdy z instruktorem samochód zgasł mi 2 razy, gdzie na egzaminie zgasł 3 razy w przeciągu paru minut... Kurs nauki jazdy powinien odbywać się na tym samym modelu samochodu, na którym będzie zdawany egzamin lub zdawać egzamin samochodem, którym jeździło się w czasie kursu. Ewentualnie chociaż aby była możliwość tuż przed egzaminem próbnego przejazdu w celu zapoznania się z samochodem lub wykupienie dodatkowych godzin do jazdy próbnej z instruktorem w WORD, aby móc przejechać się i poznać samochód, na którym będzie się zdawało egzamin. Niestety w większości WORDy nie mają takiej opcji, a na pewno te w Warszawie. Nie wiem jak jest w innych ośrodkach egzaminacyjnych w Polsce 🤔 Niestety bez względu na to jak świetnie jesteś przygotowany na egzamin i tak możesz przegrać z samochodem. Ale w końcu WORDy muszą się z czegoś utrzymywać, a Ty szykuj kolejne 140zł gdzie być może znowu stoczysz nierówną walkę ... z samochodem 😕😤🤷♀️ Po za tym 7:39 w ogóle bym nie powiedziała, że to skrzyżowanie równorzędne. Nie ma żadnego znaku „ustąp pierwszeństwa” ani znaków poziomych na jezdni, które świadczyłyby o tym, że należy ustąpić pierwszeństwa pojazdom z prawej strony 😳😕
Co do ostatniej części wypowiedzi, właśnie na tym polega skrzyżowanie równorzędne. Nie musi być oznakowane (może być informacja w postaci znaku D-48, Zmiana pierwszeństwa), także zbliżając się zachowujemy ostrożność i patrzymy na naszą prawą stronę i w sumie tyle.
w 2020r wyszedł inny hyundai i20. Po nowym lifcie. Ten który pan kupił to jest wersja po lifcie z 2018r. Prosze sobie sprawdzić jak wygląda hyundai i20 z 2020r :)
4 года назад
Ojej, a mogłem poczekać i kupić ten najnowszy. Taki ładny byłby. Kurcze, że ja nie wiedziałem? I po co mi taki samochód, jaki jest na egzaminach? Nie wiem. Zostałem z Nowym Modelem Egzaminacyjnym z 2020r. Kurcze 🤔😃😀😜
@ swoją drogą ciekawe jak zdawali Ci wszyscy pana kursanci którzy uczyli sie na poprzednim aucie a przystępowali do egzaminu po wymianie floty WORD (np ten Radecki) Widac da rade jakos te sprzęgło ogarnąć. :p Złej baletnicy to i rąbek u spodnicy. Rabek albo sprzęgło za wysoko bierze :p
4 года назад+1
@@Kacefirex Kto jest dobrze przygotowany, ruszy każdym
59:12 - Gdyby można było przy takim sygnalizatorze (form. S-3) zawracać, w jakim celu wystepowałyby urządzenia ze strzałką zarówno w lewo, jak i w dół? Podstawa prawna dla komentarza: Dz. U. 2002 nr 170 poz. 1393 z późn. zm. (par. 87 ust. 2, par. 97 oraz sekcja: "Sygnały świetlne" ust. 3 wraz z odnośnymi grafikami)
@ a tak z innej beczki czy istnieje coś takiego jak nauka jazdy tzn. doskonalenie jazdy na własnym samochodzie? Posiadam prawko ale chciałabym sobie poprzypominac trochę.
@@martakowalska2252 myślę że by się pewnie dało załatwić coś takiego ale chyba na odpowiednim terenie torze pod okiem fachowca tak jak od instruktora to raczej jego autem ze znaczkiem L-ki
@@gosiamakulec4504 szukałam w necie ale wszystkie jakie znalazłam były dosyć daleko muszę popytać w szkołach jazdy czy coś takiego posiadają w ofercie swojej .
To ja mam takie teoretyczne pytanie a propos sprawdzania świateł na egzaminie. Sprawdzam i stwierdzam, że jedna z żarówek sie przepaliła. Co robię? Mówię egzaminatorowi? Przystępuję do wymiany🤔 ? 😂
Jest i od tej strony jest to dość jasne. Najgorzej jest jechać od strony drogi widocznej po lewej. Tam wielu łapie się na to, że trzeba ustąpić pierwszeństwa tym z prawej, którzy widoczni stają się w ostatniej chwili, bo wyjeżdżają zza ogrodzenia (które widać przez moment zanim rozstanie rozmazane). Na dodatek z przyczyn mi nie znanych, instruktorzy lubią tam ćwiczyć parkowanie, które wiadomo jak kursantom wychodzi ;) Więc na tym kadłubkowym zakręcie tworzy się często korek, który trudno rozładować, a który na dodatek całkowicie blokuje wówczas możliwość skrętu w lewo (czyli jazdy na wprost z perspektywy kamery). Dopóki była to ulica osiedlowa, pewnie nie miało to większego znaczenia, ale teraz biegnie tam objazd Kondratowicza dla części Targówka, więc ruch jest znacznie większy (tranzyt do S8).
59:40 Mnie uczyli, że jak stoję, to kierunkowskazu mam nie mieć włączonego. I szczerze mówiąc, uważam to za słuszne, bo jak jadę nocą i ktoś stoi przede mną SUVem i mi miga przez minutę stania na czerwonym kierunkowskazem prosto w oczy, to obłędu idzie dostać. Jak stajemy, to kierunkowskaz wyłączamy i włączamy dopiero jak ruszamy ze świateł. Wyjątkiem jest taka sytuacja, gdy z danego pasa da się jechać prosto lub w lewo. Wtedy dobrze mieć ten kierunkowskaz włączony przynajmniej do momentu, aż za nami ustawi się kolejny samochód (żeby wiedział, że my będziemy skręcać i ustawił się adekwatnie do naszych i swoich zamiarów).
Ja też nie włączam kierunkowskazu, gdy stoję (bo co on ma niby sygnalizować przez następną ok. minutę?). Jest to natomiast pierwsza czynność przed ruszeniem. Jeśli zaś chodzi o drugi przypadek, to formalnie powinieneś ustawić się do lewej krawędzi/osi jezdni (przed skrętem w lewo) i to powinno wystarczyć jako "sygnał" dla tego za tobą (jeśli będzie chciał cię ominąć, to i tak dopiero na zielonym, a wtedy kierunkowskaz będzie już włączony). Tym bardziej, że jeżeli nie jest on pierwszy na światłach, pewnie będzie grzebał w telefonie ;) i ruszy i tak z opóźnieniem względem ciebie, więc spokojnie. EDIT: a gdyby chciał się zmieścić na zielonej strzałce, to przecież tym bardziej pomożesz mu raczej odpowiednim ustawieniem niż wcześniej włączonym kierunkowskazem ;) Przy okazji pamiętaj, by szykując się do skrętu w lewo, stać na wyprostowanych kołach. Na wszelki wypadek, gdyby ktoś za tobą chciał ci wjechać do bagażnika (lepiej nie uderzyć siłą odrzutu np. w przypadkowo przechodzącego pieszego czy pojazdy jadące z naprzeciwka). Wtedy trzeba wziąć poprawkę na inny sposób pokonywania łuku (skręcasz koła nieco później, ale dzięki temu nie ścinasz łuku, co jest plagą u polskich tzw. kierowców... generalnie warto patrzeć, jak daleko wyprowadzona jest linia P-4... ona kończy się tam, gdzie powinieneś rozpocząć skręt, by idealnie wpasować się w pas na drodze poprzecznej).
Po co tylie wode llać w reali żarówki jak nie potrafisz zmienić to werstat wwączysz i ma swiecić na swoim aucie bedę wiedieć to samo z plynamy teraz nowe auta tak zabudowane że sam możesz tylko jechać
Co jest z tymi Hyundaiami? Na kursie był taki, który po lekkim puszczeniu sprzęgła sam dodawał gazu , instruktor nie zalecał dodatkowego dodawania gazu zanim sprzęgło w pełni nie złapie a samochód nie ruszy do przodu, nawet na etapie "pólsprzęgła". A na egzaminie trafił mi się taki w którym nie dość ,że półsprzęgło łapało bardzo wysoko "z kolanem pod brodą" to silnik nie przyspieszał ani o pół obrotu...? Przecież samochody szkoleniowe powinny działać tak samo jak egzaminacyjne. Na zapoznanie się z charakterystyką sprzęgła i gazu w trakcie egzaminu jest dosłownie kilka sekund .
4 года назад
Na egzaminie są Hyundaie z 2020r i w nich inaczej pracuje asystent ruszania i sprzęgło, które bierze dużo wyżej. A na kursie zapewne był Hyundai z 2015. Starszy model jest dużo łatwiejszy w ruszaniu.
@ Czytałem artykuł, jak egzaminator został potrącony na egzaminie podczas cofania i zdająca tego nie zauważyła. Potem wszedł taki przepis. Taki był artykuł, ale nie sprawdzałem, czy mówił prawdę.
Moim zdaniem, kto nie zdał egzaminu praktycznego, maksymalnie za 3 podejściem, powinien już, nie mieć możliwości dalszych podejść. Jak się już nie potrafi zdać za tym 3 razem, to oznacza brak umiejętności prowadzenia pojazdów, przy okazji tworząc zagrożenie w ruchu drogowym.
To w takim razie mało kto uzyskał by wynik pozytywny. Nie pamięta wół jak cielęciem był? To olbrzymi stres, który zjada ogrom ludzi, przez co nie zdają, choć jeżdżą lepiej od tych którzy zdali, ale radzą sobie ze stresem. Dobrze że twoje zdanie nikogo nie interesuje i takiego czegoś nie wprowadzą, bo świadomość że ma się 3 podejścia zwiększy stres. Sam wiem po sobie, przed egzaminem kompletny paraliż, a kiedy zdałem wystarczył mi jeden dzień po odebraniu prawa jazdy, by jeździć całkowicie bezstresowo i poprawnie.
W końcu też mogę napisać: fajnie się to ogląda już po zdanym egzaminie. Za pierwszym podejściem :D
w ja pon zdaje B)
za pierwszym podejsciem bo pewnie zdawales na kleczniku w lesie :D
@@maleckimalecki uuuuuuuu byczku nikogo nie interesują twoje fantazje
@@dominik2877 gratki, mało kto zdaje za pierwszym
@@dominik2877 dobra dobra.gratuluje!
Ten gagatek co mówił że "lepiej teraz narobić baboli i później będę miał w głowie o tu tak a tu tak" to ja 😅
I się sprawdziło, egzamin zakończony wynikiem pozytywnym bo jak jechałem to miałem flashbacki z nauki jazdy i wiedziałem czego nie robić xDD
9:15 Myslałem,że p.Jacek zacznie Krakowiaka tańczyc tutaj bo taką poze przybrał:)))
Super ten wyświetlacz z obrotami i prędkością.
Na moim egzaminie chłopaczek nie zdał przez to ze mu gasł ten nowy i20 na placu manewrowym - gość był przyzwyczajony do ruszania na sprzęgle a tu dup,,,a ten nowy model rusza z gazem i trzeba ze tak powiem go wyczuć. Na szczęście mi udało się zaprzyjaźnić podczas egzaminu z nowym Hyndaiem i zdałem za pierwszym razem:) A i zabierajcie ze sobą dowody osobiste na egzamin bo był także i taki młodzieniec który zapomniał go zabrać i miał po egzaminie i 140 zł w plecy.
Zdałem za pierwszym tydzień temu pana filmy dużo pomagają mimo zdania prawa jazdy oglądam dalej bo można się jeszcze dużo dowiedzieć.Pozdrawiam
Mam nadzieję
Bardzo fajnie się to ogląda. Prawo jazdy mam już od ponad trzech lat, natomiast ja patrzę na te materiały z tej drugiej strony, od pozycji instruktora - zamierzam zdać kurs na instruktora prawa jazdy. Mam nadzieję, że przez oglądanie materiałów Pana Jacka uda mi się to bez najmniejszych problemów! Leci łapka w górę :)
Dodatkowy smaczek ten hud! RPM i km/h bajka! :D Super Panie Jacku, jak zawsze czekam na więcej! :) Pozdrawiam
Pytanie, przy okazji. Czy to jest podłączone tym kabelkiem do gniazda OBD i czy nie było wersji bezprzewodowej?
Ewentualnie poprosiłbym o jakiś link do tego gadżetu.
Pozdrawiam, Adam.
Panie Jacku dzięki za filmiki!! Bardzo dużo można się z nich nauczyć. Dziękuję . Pozdrawiam i czekam na nowe filmiki .
W końcu rowniez ja to mogę napisać haha w końcu oglądam te odcinki po zdanym egzaminie 😅😅
Graty
Mnie egzamin czeka dlatego często i bacznie oglądam filmy z nauki.
Powodzenia! Też przed oglądałam
Panie Jacku dzięki za filmiki!! Zdane za pierwszym razem😄😄
Uuuu, czerwony to szybszy❤️ Miałam to szczęście uczyć się już na nowym i zdawać na nowym. Jak kupiłam samochód to niestety parę pierwszych dni musiałam poświęcić na naukę obsługi. Chyba przy każdej zmianie trzeba się przyzwyczaić.
To prawda. Ja uczyłam się na starym Hyundayu który ruszał samym sprzęgłem. A w mojej skodzie żeby ruszyć trzeba dodać gazu. Też musiałam się przestawić i na początku gasł.
Czy tylko ja nie bylem uczony zeby przy każdym ruszeniu się oglądać w kazda strone i bez problemu zdalem ?
No ja podobnie, a zdałem w tym miesiącu
dzisiaj zdane, filmiki mega pomogły
Cieszy mnie to bardzo. Oglądaj dalej 😊😋😜
dzięki za nowy film. super, że ma Pan nowe, egzaminacyjne auto
super vody wstawiasz
tylko po 3h jazdy na nowym hyundaiu poszłam na egzamin i nie zdałam górki:) (wcześniej jeździłam tym z 2015) nie umiałam jeszcze wyczuć tego samochodu i nim ruszać. na szczęście zmieniłam instruktora na takiego, który pierwszą 1h jazdy poświęcił na ruszaniu i wyczuwaniu sprzęgła i bardzo jestem za to wdzięczna. górka to tak naprawdę test czy potrafimy ruszać samochodem, nie tylko pod wzniesieniem, zdane za drugim, plac bezbłędnie:D
Ja tak samo zdane za 2 i tak samo 1 nie poszła górka przez te nowe samochody XD Pojeździłem 2 godzinki tym nowy i trochę go na egzaminie przypilowalem, ale jakoś poszedł
Zgaduje, że w tym nowym 2020 nie ma wspomagania ruszania... i bardzo dobrze, po zdaniu młodzi kupują 15 latnie gruzy i sie nagle okazuje że sie ruszyć nie potrafi bo wcześniej tylko sprzęgło się puszczało i jechał a tu trzeba gaz do połowy, według mnie świetny krok, który może nauczyć trochę bardziej dynamiki jazdy przy manewrach a nie, że wszystko na sprzęgiełku któremu samochód sam podbija gaz ;)
O widze że Pan Jacek napisał że asystent jest czyli ciekawie... Filmu jeszcze do końca nie objerzałem ale moim zdaniem asystenta powinni wywalić
@@MarceloCsGoMore2001 Asystent jest taki jak by w ogóle go nie było :D Jest chyba tylko w teorii bo jak się nim jedzie to nic nie czuć
nauka sprzęgła jest bardzo ważna, każdy instruktor powinien stawiać na to nacisk, bo bez znajomości sprzegła sie nie wyjeżdża z placu
Co do zasady się zgadzam, jednak należy sobie zdać sprawę, że nawet jeśli kursant opanuje dość dobrze sprzęgło na placu manewrowym, to gdy przyjdzie do połączenia umiejętności operowania nim łącząc to z innymi, nie rzadko trudniejszymi umiejętnościami, to kursanci zaczynają się gubić, a niestety podstawowy kurs daje za mało czasu, żeby poświęcić kilka godzin na samą naukę sprzęgła, żeby pamięć mięśniowa perfekcyjnie zapamiętała ten ruch i do tego nauczyć kursanta jeździć po mieście.
Ja mam samochód z 2006r i od marca go nie opanowałem. Jak nie przygazuję przed złapaniem półsprzęgła to często gaśnie, a powinno się najpierw złapać półsprzęgło i potem równocześnie gazować i popuszczać. Chyba. Sprzęgło działa mi może na 4cm. Najpierw długo długo nic i potem krótki zakres działania.
@@eGzysTens ja mam ten sam problem z Wv Lupo jak nie przywalę gazem tak porządnie to nie pojadymy 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂 tak samo i w tył a nawet jeszcze gorzej bo gaśnie o wiele więcej niż do przodu 😂😂😂😂😜😜😜😜 nawet jechać powoli na 1 nie da rady bo dławi go i domaga się sukinsyn gazu😂😂😂😂
Fajna rzecz z tą prędkością pokazaną
W toyocie też tak pokazuje prędkość
w dzisiejszych kiach tez ładnie pokazuje, nie trzeba spoglądać lekko w prawo tylko przed na licznik :)
bym napisał dużymi literami kocham pana i pana filmy ale nie wiem czy wypada facet do facet hahah no to oglądamy na weekend :)
Oglądamy glądamy. Fajnie że widać prędkość
Nadal fajne filmy Pana Jacka jak zawsze pozdrawiam miło.
Bardzo fajnie się ogląda i przypomina sobie kiedy byłem na kursie
Ta dzisiejsza młodzież. Trzeba gaz kliknąć. Fajny odcinek, kursant sympatyczny, wymaga jednak doszkolenia.
Pozdrawiam.
10:02 a mnie w szkółce nie uczyli żeby na placu się rozglądać, tylko żeby przy cofaniu na łuku się obejrzeć choć raz a nie patrzeć tylko w lusterko ( w momencie wyjścia na prostą i dojeżdżania do koperty). I na egzaminie przed ruszeniem na łuku też się nie rozglądałem i zdałem za pierwszy razem.
Nie dobrze, ale do dobrze, że miałeś szczęście 😁
dlatego pierwsze parkowania powinno się uczyc na placu przy pachołkach (zwłaszcza jak ktos pierwszy raz jedzie pierwszy raz nowym autem),
a potem ludzie dziwią się ze mają porysowane auta, a takich przypadków było mnustwo
22:45 teoretycznie mogłby tutaj skrecic bo przerywana linia
jak zwykle oznakowanie rond u nas boli
Mnóstwo*
Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek 😉 Pozdrawiam.
Brawo ja! Juhu za szybko zobaczony filmik. Oglądam! 😀😃😄
5:03 wszyscy zajmuja lewy bo zaraz jest wjazd na S8 tylko z lewego pasa. W idealnym świecie wszyscy by zajęli po równo pasy i potem się wpuścili, ale tak prosto nie ma.
Teraz to zdaje się na nowych autach. Ja zdawałem na Fiat grande punto :D
Ja zdawałem Fiatem 126p 😃
Ale super. Ja zdawałam citroenem miesiąc temu 😅
@ 👏👏👏👏jestem bardzo ciekawa jak wyglądały egzaminy na maluchach. Może jakiś stary filmik pan ma?? Z archiwum 🙏😄😄😄😄😄
@@stokrotkowasmile5901 Wtedy jeszcze nie znaliśmy kamer, tylko szkice w notatniku :)
Podziwiam za cierpliwość przy jednoczesnym zachowaniu entuzjazmu.
Po pierwsze, tak dla kandydatów na kierowców. W każdym samochodzie inaczej działa sprzęgło i gaz. Trzeba mieć świadomość wyczucia pojazdu czy ono się dusi czy nie. Ważny jest w tym moment obrotowy silnika. Dajmy na to w aucie ciężarowym ruszamy tylko ze sprzęgła (chyba, że jest obciążone bardzo to w tedy z gazem) Po drugie, Obserwacja i skupienie na całej drodze, obserwujemy znaki, innych uczestników ruchu i jedziemy tak jak by z nami nikogo niebyło. Polegamy na sobie. Młody kierowca ma zawężone pole widzenia za kierownicą bo jest to dla niego nowe i nie wie do końca na czym się skupić. Prawdziwy stres pojawi się jak pierwszy raz po egzaminie wyjedziesz sam. A tam nie będzie instruktora z hamulcem. Więc, bez stresu patrz w koło siebie. Ja zdałem kat. B za 4 razem. potem C, C+E, D, A za pierwszym. Nie ma co panikować tylko słuchać i patrzeć.
podziwiam za cierpliwosc
mm mm świeżutka, czerwona strzała :D
a na placu srebrny Hyundai, którym się uczyłam na kursie :DDD
"Zaraz klikniesz w tego TIRa" XD
Pan mnie tutaj, teraz wziął..
😂
5:40 wymuszenie pierwszeństwa przez autobus miejski, no niby przeprosił ale jednak to nie było lekkie wymuszenie tylko dość trzeba było zwolnić
Przecież chłopak jechał 35 km/h (na ograniczeniu do 50 km/h). Dla kierowcy autobusu on praktycznie stał w miejscu (a nawet formalnie mogło to zostać odebrane jako ustępowanie pierwszeństwa). Gdy jedziesz mało zdecydowanie, to nie dziw się, że inni w określony sposób to zinterpretują. Zresztą wyjechać stamtąd autobusom jest dość trudno, szczególnie w godzinach szczytu, gdyż tworzy się spory korek właśnie od strony S8, skąd nadjeżdżał kursant, a na dodatek łamane pierwszeństwo myli "rozkojarzonych" jadących drogą, w którą skręcił autobus, co dodatkowo powiększa zator. Sam je tam przepuszczam - wystarczy dać znak światłami odpowiednio wcześnie i wszystko odbywa się w miarę płynnie dla obu stron.
dajcie ze chlopu spokoj,. on wykonuje przewoz ludzi nie wymusil hamsko
Oho, chyba teraz po każdym kursancie będzie wymieniane sprzęgło
Fajne filmiki ja również jak inni w komentarzach mogę się pochwalić że zdałem za pierwszym i plac bezbłędnie
Gratulacje!
@@magorzatazapert9955 Dziękuję 😃
@@incognito5705 Proszę, ja też za pierwszym tyle że na łuku druga próba za przedwczesne zatrzymanie tyłem (lekki najazd na przednią linię).
A myślałam, że już nie będzie! 🙈
Mam lekki mindfuck, dzisiaj zdawałem egzamin na odlewniczej i trafił mi się chyba stary hyundai, bo wystarczyło zwolnić sprzęgło żeby ruszył. Tak samo trafiło mi się na 2 poprzednich podejściach i się zastanawiam czy mam takie szczęście że nie doświadczyłem nowego modelu, czy może ośrodki wróciły do tych starych? Na koniec standardowo dodam, że super się to ogląda po zdaniu i dzięki za filmy, bo pomogły przed egzaminami ;)
Sprzęło "wyżej" jest dla kursantów niezrozumiałe. Kolejny raz to zauważam. Wyżej czytają jako wciśnij
Jak zdawałam egzamin (niedawno) to nie miałam problemu z ruszaniem z ręcznego, a teraz jeżdżę po takich górkach, że mam problem. Muszę to więcej poćwiczyć.
Mnie drugi instruktor doszkalajacy uczyl zebym trzymala reczny caly czas az do opuszczenia i pod wielka gorka mi sie nie poddal. Czyli trzymamy reczny ciagle dodajemy 2 tys obrotow, jak samochod zaczyna siadac tylem powoli puszczamy sprzeglo. Trzeba to jednak pocwiczyc.
22:20 Przykład, dlaczego nie wyprzedza się przed pasami i na pasach, a w 49:22 oznakowanie z gatunku "Co autor miał na myśli" [:
jazdy doszkalające i zaskoczony że "gazu" trzeba na wstecznym? swego czasu pamiętam jak mi instruktor załatwił godzinkę na egzaminacyjnym aucie i tyle było z przedsmaku egzaminu... się jeździło kilkoma innymi autami, a na egzaminie jeszcze innym...
ps: ładny ten hyundai i biedne sprzęgiełko ;d
To jest właśnie to... 30h jeździsz takim samochodem, gdzie aby ruszyć wystarczy popuszczać stopniowo sprzęgło bez dodawania gazu, po czym dostajesz na egzaminie samochód, którego nie znasz, nie czujesz... Za to właśnie oblałam swój egzamin, zgasł mi 3 razy na skrzyżowaniu. Kiedy za pierwszym razem mi zgasł, za drugim i trzecim zaczęłam dodawać gazu przy ruszaniu (chociaż na jazdach nie było to konieczne, bo samochód sam ładnie, płynnie ruszał jedynie na sprzęgle), mimo to wciąż za mało i samochód mi gasł. Podsumowanie: na 30h jazdy z instruktorem samochód zgasł mi 2 razy, gdzie na egzaminie zgasł 3 razy w przeciągu paru minut... Kurs nauki jazdy powinien odbywać się na tym samym modelu samochodu, na którym będzie zdawany egzamin lub zdawać egzamin samochodem, którym jeździło się w czasie kursu. Ewentualnie chociaż aby była możliwość tuż przed egzaminem próbnego przejazdu w celu zapoznania się z samochodem lub wykupienie dodatkowych godzin do jazdy próbnej z instruktorem w WORD, aby móc przejechać się i poznać samochód, na którym będzie się zdawało egzamin. Niestety w większości WORDy nie mają takiej opcji, a na pewno te w Warszawie. Nie wiem jak jest w innych ośrodkach egzaminacyjnych w Polsce 🤔 Niestety bez względu na to jak świetnie jesteś przygotowany na egzamin i tak możesz przegrać z samochodem. Ale w końcu WORDy muszą się z czegoś utrzymywać, a Ty szykuj kolejne 140zł gdzie być może znowu stoczysz nierówną walkę ... z samochodem 😕😤🤷♀️
Po za tym 7:39 w ogóle bym nie powiedziała, że to skrzyżowanie równorzędne. Nie ma żadnego znaku „ustąp pierwszeństwa” ani znaków poziomych na jezdni, które świadczyłyby o tym, że należy ustąpić pierwszeństwa pojazdom z prawej strony 😳😕
Co do ostatniej części wypowiedzi, właśnie na tym polega skrzyżowanie równorzędne. Nie musi być oznakowane (może być informacja w postaci znaku D-48, Zmiana pierwszeństwa), także zbliżając się zachowujemy ostrożność i patrzymy na naszą prawą stronę i w sumie tyle.
w 2020r wyszedł inny hyundai i20. Po nowym lifcie. Ten który pan kupił to jest wersja po lifcie z 2018r. Prosze sobie sprawdzić jak wygląda hyundai i20 z 2020r :)
Ojej, a mogłem poczekać i kupić ten najnowszy. Taki ładny byłby. Kurcze, że ja nie wiedziałem? I po co mi taki samochód, jaki jest na egzaminach? Nie wiem. Zostałem z Nowym Modelem Egzaminacyjnym z 2020r. Kurcze 🤔😃😀😜
@ no zgadza sie. jakby co to ja tylko tak uściślić chcialem. Filmy Pan robi super. Ale ten samochód niczym nie różni sie od tych z 2018 i 2019.
@@Kacefirex A nie wiem, nie jeździłem innym poza moim. Pewnie nie 😋
@ swoją drogą ciekawe jak zdawali Ci wszyscy pana kursanci którzy uczyli sie na poprzednim aucie a przystępowali do egzaminu po wymianie floty WORD (np ten Radecki) Widac da rade jakos te sprzęgło ogarnąć. :p
Złej baletnicy to i rąbek u spodnicy. Rabek albo sprzęgło za wysoko bierze :p
@@Kacefirex Kto jest dobrze przygotowany, ruszy każdym
Oporny zawodnik
59:12 - Gdyby można było przy takim sygnalizatorze (form. S-3) zawracać, w jakim celu wystepowałyby urządzenia ze strzałką zarówno w lewo, jak i w dół?
Podstawa prawna dla komentarza: Dz. U. 2002 nr 170 poz. 1393 z późn. zm. (par. 87 ust. 2, par. 97 oraz sekcja: "Sygnały świetlne" ust. 3 wraz z odnośnymi grafikami)
Miodu!! lepiej więcej niż mniej ;D
ja też posiadam hyundai i20 2019 to mój przy pana już stary jest :)
Niee, przecież to jeszcze Fajniaki,
@ a tak z innej beczki czy istnieje coś takiego jak nauka jazdy tzn. doskonalenie jazdy na własnym samochodzie? Posiadam prawko ale chciałabym sobie poprzypominac trochę.
@@martakowalska2252 myślę że by się pewnie dało załatwić coś takiego ale chyba na odpowiednim terenie torze pod okiem fachowca tak jak od instruktora to raczej jego autem ze znaczkiem L-ki
@@martakowalska2252 owszem
@@gosiamakulec4504 szukałam w necie ale wszystkie jakie znalazłam były dosyć daleko muszę popytać w szkołach jazdy czy coś takiego posiadają w ofercie swojej .
Pierwszy raz widzę czterodrzwiowego Trucka
Patrzyłem tego nowego Hyundaja i20, ma asystenta jazdy pod górkę. Nie działa czy pod szkoły nauki jazdy taki asystent ruszania jest wyłączony?
Ma asystenta, ale w filmie wyjaśniałem to kursantce :)
To ja mam takie teoretyczne pytanie a propos sprawdzania świateł na egzaminie. Sprawdzam i stwierdzam, że jedna z żarówek sie przepaliła. Co robię? Mówię egzaminatorowi? Przystępuję do wymiany🤔 ? 😂
Żarówka spalona proszę Pan/i 😎
7:39 ni chuja bym powiedział , że to równorzędne :DDD
Jest i od tej strony jest to dość jasne. Najgorzej jest jechać od strony drogi widocznej po lewej. Tam wielu łapie się na to, że trzeba ustąpić pierwszeństwa tym z prawej, którzy widoczni stają się w ostatniej chwili, bo wyjeżdżają zza ogrodzenia (które widać przez moment zanim rozstanie rozmazane). Na dodatek z przyczyn mi nie znanych, instruktorzy lubią tam ćwiczyć parkowanie, które wiadomo jak kursantom wychodzi ;) Więc na tym kadłubkowym zakręcie tworzy się często korek, który trudno rozładować, a który na dodatek całkowicie blokuje wówczas możliwość skrętu w lewo (czyli jazdy na wprost z perspektywy kamery). Dopóki była to ulica osiedlowa, pewnie nie miało to większego znaczenia, ale teraz biegnie tam objazd Kondratowicza dla części Targówka, więc ruch jest znacznie większy (tranzyt do S8).
@@sammler8825 u mnie w mieście 30 tyś ludzi tylko dwie ulice z równorzędnymi to spoko hehe
ja zdaję jutro, boję się
W niedzielę??? Powodzenia w takim razie.
@@magorzatazapert9955 dziekuje i tak, pewnie z racji covid, zbyt odległe terminy
@@magorzatazapert9955 tez bylem zaskoczony
I jak???
@@magorzatazapert9955 zdałem! Udało się! Dzięki za wiarę i pamięć
To po prawej to zużycie gazu 1 czy gazu 2. Taki podwójny gaz...
Super filmy! Dobra szkoła dla młodych kierowców.
Co mówi facet w 40:20?
chyba "szybciej!"
albo "prędzej"
To samo, co facet w 40:30.
To obok prędkościomierza to wskazania obrotomierza na tym małym ekraniku??
Tak, RPM
mam pytanie to jest taki nowy elektroniczny prędkościomierz czy po prostu się odbija w szybie ?
Odbicie na szybie 😜😆😬
@ a już myślałem że technologie jak w cytrynie xd
Panie Jacku, obok prędkościomierza, to co tam tak latają te liczby??
To obrotomierz :)
59:40 Mnie uczyli, że jak stoję, to kierunkowskazu mam nie mieć włączonego. I szczerze mówiąc, uważam to za słuszne, bo jak jadę nocą i ktoś stoi przede mną SUVem i mi miga przez minutę stania na czerwonym kierunkowskazem prosto w oczy, to obłędu idzie dostać. Jak stajemy, to kierunkowskaz wyłączamy i włączamy dopiero jak ruszamy ze świateł.
Wyjątkiem jest taka sytuacja, gdy z danego pasa da się jechać prosto lub w lewo. Wtedy dobrze mieć ten kierunkowskaz włączony przynajmniej do momentu, aż za nami ustawi się kolejny samochód (żeby wiedział, że my będziemy skręcać i ustawił się adekwatnie do naszych i swoich zamiarów).
Ja też nie włączam kierunkowskazu, gdy stoję (bo co on ma niby sygnalizować przez następną ok. minutę?). Jest to natomiast pierwsza czynność przed ruszeniem. Jeśli zaś chodzi o drugi przypadek, to formalnie powinieneś ustawić się do lewej krawędzi/osi jezdni (przed skrętem w lewo) i to powinno wystarczyć jako "sygnał" dla tego za tobą (jeśli będzie chciał cię ominąć, to i tak dopiero na zielonym, a wtedy kierunkowskaz będzie już włączony). Tym bardziej, że jeżeli nie jest on pierwszy na światłach, pewnie będzie grzebał w telefonie ;) i ruszy i tak z opóźnieniem względem ciebie, więc spokojnie. EDIT: a gdyby chciał się zmieścić na zielonej strzałce, to przecież tym bardziej pomożesz mu raczej odpowiednim ustawieniem niż wcześniej włączonym kierunkowskazem ;)
Przy okazji pamiętaj, by szykując się do skrętu w lewo, stać na wyprostowanych kołach. Na wszelki wypadek, gdyby ktoś za tobą chciał ci wjechać do bagażnika (lepiej nie uderzyć siłą odrzutu np. w przypadkowo przechodzącego pieszego czy pojazdy jadące z naprzeciwka). Wtedy trzeba wziąć poprawkę na inny sposób pokonywania łuku (skręcasz koła nieco później, ale dzięki temu nie ścinasz łuku, co jest plagą u polskich tzw. kierowców... generalnie warto patrzeć, jak daleko wyprowadzona jest linia P-4... ona kończy się tam, gdzie powinieneś rozpocząć skręt, by idealnie wpasować się w pas na drodze poprzecznej).
7:44 zasada ograniczonego zaufania, a nie "pani jest chyba niezorientowana".
Ktoś nie wie, co ma zrobić na skrzyżowaniu? A ja mam skwitować to "zasadą" przecież to kwas
Nie macie gdzie ćwiczyć ruszania pod górę, tylko na rampie dostaw supermarketu??
Ciężko w tym temacie, wszystko to płaszczyzny
@Bartek Podróżnik a co ci to baranie przeszkadza ?
@@marcingortat7389 Panie, nie obrażaj Pan, dobre??
Ten wyświetlacz jest fabryczny? Przydałby mi się taki nad deskę rozdzielczą.
Nie fabryczny,
Po co tylie wode llać w reali żarówki jak nie potrafisz zmienić to werstat wwączysz i ma swiecić na swoim aucie bedę wiedieć to samo z plynamy teraz nowe auta tak zabudowane że sam możesz tylko jechać
Wykażę się ignorancją, ale co to za cyferki na środku, obok wskaźnika prędkości - obroty silnika???
Tak
1:29 rip
Gdyby nie podwójny GAZ instruktorzy niewiele by zarabiali.
Na podwójnym nigdy nie jeździmy. 😜😋🤕.
Sam przełączałem
Składowanie materiałów budowlanych obok rękawa, mało rozsądny pomysł
27:06 głos jak Paulinka od Izaka
Co jest z tymi Hyundaiami? Na kursie był taki, który po lekkim puszczeniu sprzęgła sam dodawał gazu , instruktor nie zalecał dodatkowego dodawania gazu zanim sprzęgło w pełni nie złapie a samochód nie ruszy do przodu, nawet na etapie "pólsprzęgła". A na egzaminie trafił mi się taki w którym nie dość ,że półsprzęgło łapało bardzo wysoko "z kolanem pod brodą" to silnik nie przyspieszał ani o pół obrotu...? Przecież samochody szkoleniowe powinny działać tak samo jak egzaminacyjne. Na zapoznanie się z charakterystyką sprzęgła i gazu w trakcie egzaminu jest dosłownie kilka sekund .
Na egzaminie są Hyundaie z 2020r i w nich inaczej pracuje asystent ruszania i sprzęgło, które bierze dużo wyżej. A na kursie zapewne był Hyundai z 2015. Starszy model jest dużo łatwiejszy w ruszaniu.
19:09 wczoraj robiłem to samo, można to zrobić na samym sprzęgle
Pewnie, że można. Ja też daję radę 😆
@ poprostu sprzęgło bierze wyżej.
@@kacepriv Też ...
@ strachy na lachy. :P
Te egzaminacyjne to tez juz nie takie świeżaki jak ten Pana czerwoniutki. :)
Te nowe modele to jest jakaś porażka xD
i co? zdał?
Z tego co wiem to egzaminatorzy nie mogą wychodzić z auta na łuku.
A skąd to wiesz?
@ Czytałem artykuł, jak egzaminator został potrącony na egzaminie podczas cofania i zdająca tego nie zauważyła. Potem wszedł taki przepis. Taki był artykuł, ale nie sprawdzałem, czy mówił prawdę.
@@eGzysTens Mogą wychodzić i nawet to robią. Mój egzaminator szedł za autem jak jechałam do przodu a jak cofalam to był przed autem.
@@martakowalska2252 Widocznie masz rację :) Mój nie wyszedł nawet sprawdzić, czy właściwe światła sprawdzam ;)
@@eGzysTens Mój wyszedł nawet mi klapę przytrzymał i zamknął po spr.wybranego płynu.
Tylko toyota yaris
Moim zdaniem, kto nie zdał egzaminu praktycznego, maksymalnie za 3 podejściem, powinien już, nie mieć możliwości dalszych podejść. Jak się już nie potrafi zdać za tym 3 razem, to oznacza brak umiejętności prowadzenia pojazdów, przy okazji tworząc zagrożenie w ruchu drogowym.
To w takim razie mało kto uzyskał by wynik pozytywny. Nie pamięta wół jak cielęciem był? To olbrzymi stres, który zjada ogrom ludzi, przez co nie zdają, choć jeżdżą lepiej od tych którzy zdali, ale radzą sobie ze stresem. Dobrze że twoje zdanie nikogo nie interesuje i takiego czegoś nie wprowadzą, bo świadomość że ma się 3 podejścia zwiększy stres. Sam wiem po sobie, przed egzaminem kompletny paraliż, a kiedy zdałem wystarczył mi jeden dzień po odebraniu prawa jazdy, by jeździć całkowicie bezstresowo i poprawnie.
@graftalka zdałeś za 7 pewnie i płaczesz, dupa wołowa z Ciebie a nie kierowca.
@@LargeBob zdałeś za 7 pewnie i płaczesz, dupa wołowa z Ciebie a nie kierowca
@graftalka proszę się odemnie odczepić
@Radosław Szyiński nie jeżdżę BMW