Aha ... jest w końcu gra, o której słyszałam 😁 i gdyby nie ta zaporowa cena pewnie bym ją kupiła. Poczekam na polskie wydanie - może będzie ździebko tańsze. A póki co życzę wszystkim wesołych, rodzinnych, planszówkowych Świąt 🎄🎅.
Na patyczek troche papierka, chusteczki np i bardzo ladnie sie trzyma. I miesci sie z patyczkiem w wyprasce. Dzięki za recenzję! Ja trochę walczyłam z lubieniem tej gry na początku, ale bardzo ją polubiłam. Przyjemna, ładna i szybka :D No na 5 osób do trzech godzin może dojść, wystarczy myśliciel lub dwóch. Dodałabym plansz startowego roju z 5 jeszcze.
Cieszę się że jesteś na tym RUclips i że masz też inny gust niż więksi youtuberzy co do gier, dzięki tobie odkryłem Lacerde i wszedłem głębiej w planszówki, na początku spodobało się tylko the gallerist, wizualnie i prezentacja rozgrywki, on mars wizualnie mnie odrzucił, vinhos jak zobaczyłem to stwierdziłem Jezu jaka ta plansza brzydka, obejrzałem do końca twój film i zasady tak mi siadły, jakby cały gameplay loop że nawet ta szata graficzna mi się spodobała, poluję teraz na CO2 second chance, Lisboa jeszcze była taka meh jak zobaczyłem te błękitna plansze, mówię no jest śliczna ale w cholerę nieczytelna dla mnie i brzydka taka, mechanika kart mnie urzekła bo to coś czego nie ma w innych Lacerdach i po całym materiale zapragnąłem zagrać w Lisboa, od strzała kupiłem wszystkie jego tytuły, czytanie tych instrukcji to było przeżycie w ogóle nieadekwatne do tych wysokich ocen na BGG. Hansa zamówiona, no dzięki tobie na nowo odkrywam planszówki bo zatrzymałem się na tych grach typu ameritrash albo lekkie RPG przygodówki.
Hej, dzięki za recenzję Apiary:) Ciekaw byłem, co uważasz o tej grze, przewadze dla pierwszego gracza i słabszych stronach tej gry, no i się nie zawiodłem. Jak widać gra mimo wszystko sprawia dużo frajdy i to najważniejsze. Wielki szacunek za nie tylko namawianie, do oglądania innych, ale też wspierania kosztem własnym, bo przecież mówisz, że można spokojnie przestać Ciebie wspierać - nie każdy zdobył by się na takie słowa.
Hej, zgadzam się z balansem frakcji i graniem na 5 osób (pierwotnie gra była zaprojektowana na 4 osoby a 5 gracza dodano na siłę). U mnie gramy z draftem startowym, każdy gracz losuje tyle planszetek frakcji ilu graczy +1, każdy odrzuca z otrzymanych, jeden kafel który napewno nie bedzie grał i przekazuje pozostałe następnemu. Finalnie wybierasz swoją frakcję z dwóch kafli które każdy z rywali wcześniej widział i nie odrzucił.
Dostaliśmy z żoną kolczyki od znajomych na 25 rocznicę ślubu. Dlatego go teraz noszę. Ale muszę zrobić sobie drugą dziurkę, bo na razie wyjąłem kolczyk, który dostałem od mojej Mamy na 18 urodziny.
Legendarny wskaźnik od anteny! Wzruszyłem się :)
Aha ... jest w końcu gra, o której słyszałam 😁 i gdyby nie ta zaporowa cena pewnie bym ją kupiła. Poczekam na polskie wydanie - może będzie ździebko tańsze. A póki co życzę wszystkim wesołych, rodzinnych, planszówkowych Świąt 🎄🎅.
ŻYCZĘ WSZYSTKIM ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
Dziękuję i wzajemnie
Na patyczek troche papierka, chusteczki np i bardzo ladnie sie trzyma. I miesci sie z patyczkiem w wyprasce. Dzięki za recenzję! Ja trochę walczyłam z lubieniem tej gry na początku, ale bardzo ją polubiłam. Przyjemna, ładna i szybka :D No na 5 osób do trzech godzin może dojść, wystarczy myśliciel lub dwóch. Dodałabym plansz startowego roju z 5 jeszcze.
Wesołych Świąt!
Miodny Bzyk w Kosmosie :) Wesołych Świąt!
Dzięki za materiał.
Wesołych Świąt 🎁
Bez gier od wydawców Gambit się nie skończy, a dopiero zacznie. ;) Trzymam kciuki i powodzenia.
Również dziękuję za materiał 🙂 Ładna i ciekawy temat🙂
Cieszę się że jesteś na tym RUclips i że masz też inny gust niż więksi youtuberzy co do gier, dzięki tobie odkryłem Lacerde i wszedłem głębiej w planszówki, na początku spodobało się tylko the gallerist, wizualnie i prezentacja rozgrywki, on mars wizualnie mnie odrzucił, vinhos jak zobaczyłem to stwierdziłem Jezu jaka ta plansza brzydka, obejrzałem do końca twój film i zasady tak mi siadły, jakby cały gameplay loop że nawet ta szata graficzna mi się spodobała, poluję teraz na CO2 second chance, Lisboa jeszcze była taka meh jak zobaczyłem te błękitna plansze, mówię no jest śliczna ale w cholerę nieczytelna dla mnie i brzydka taka, mechanika kart mnie urzekła bo to coś czego nie ma w innych Lacerdach i po całym materiale zapragnąłem zagrać w Lisboa, od strzała kupiłem wszystkie jego tytuły, czytanie tych instrukcji to było przeżycie w ogóle nieadekwatne do tych wysokich ocen na BGG. Hansa zamówiona, no dzięki tobie na nowo odkrywam planszówki bo zatrzymałem się na tych grach typu ameritrash albo lekkie RPG przygodówki.
Hej, dzięki za recenzję Apiary:) Ciekaw byłem, co uważasz o tej grze, przewadze dla pierwszego gracza i słabszych stronach tej gry, no i się nie zawiodłem. Jak widać gra mimo wszystko sprawia dużo frajdy i to najważniejsze.
Wielki szacunek za nie tylko namawianie, do oglądania innych, ale też wspierania kosztem własnym, bo przecież mówisz, że można spokojnie przestać Ciebie wspierać - nie każdy zdobył by się na takie słowa.
Hej, zgadzam się z balansem frakcji i graniem na 5 osób (pierwotnie gra była zaprojektowana na 4 osoby a 5 gracza dodano na siłę). U mnie gramy z draftem startowym, każdy gracz losuje tyle planszetek frakcji ilu graczy +1, każdy odrzuca z otrzymanych, jeden kafel który napewno nie bedzie grał i przekazuje pozostałe następnemu. Finalnie wybierasz swoją frakcję z dwóch kafli które każdy z rywali wcześniej widział i nie odrzucił.
Nie musisz gotować, sprzątać !? 😅.
Wesołych zdrowych świąt Bożego Narodzenia.
Mój LIKE No 101 😎
Pierwsze wrażenie, to podobieństwo z Tzolkinem.
Tomek czemu nie będziesz recenzował gier od wydawców?
Dzięki za film. Wygląda fajnie, ale cena faktycznie trochę "boli".
Dziękujemy za materiał i spokojnych wesołych świąt Bożego Narodzenia.
No i tradycyjnie - gra Stonemaier Games oznacza problemy z balansem gry
Ostatni
Czy oni testuja te gry? Co slysze stonemeier nie ma balansu..
Jestem ciekaw, czy polski wydawca gry (pewnie Phalanx) zdecyduje się na nazwanie jej Pasieka.
Przy Apiary można sobie język połamać 😅
Pszczoły na żywo przez wash wyglądają jak stary plastik wyciągnięty ze śmietnika, słuchałem JS po co on jest ale efekt wizualny bardzo słaby.
co to za kolec w uchu... litości
Dostaliśmy z żoną kolczyki od znajomych na 25 rocznicę ślubu. Dlatego go teraz noszę. Ale muszę zrobić sobie drugą dziurkę, bo na razie wyjąłem kolczyk, który dostałem od mojej Mamy na 18 urodziny.