Dzięki, że jesteś... Taki normalny, naturalny, swój chłop, nie gwiazdor sprzedany brudnemu jutubowi. Jesteś dla rowerowego jutuba jak Kazik S. dla polskiej sceny muzycznej. Pozdrower🍻
Kolega reklamę Krossa pewnie przeoczył? Jeszcze rozumiem reklamować dobre rowery, a nie jak Bushkraftowy chińskie elektryczne motorki, którymi nie można legalnie wyjechać na drogę publiczną.
Przejechać tę trasę w jesiennych warunkach-można. Ale wieczorem trzeba wejść do mokrego namiotu, rozebrać się z przemoczonych i przepoconych ciuchów i w takich warunkach przespać noc. Rano ciuchy są wciąż mokre i zimne. Jedziemy dalej. Tego już nie mogę sobie wyobrazić i za to Ciebie podziwiam. Wychodzisz daleko przed moją strefę komfortu choć wydawało mi się, że nie jestem "miętki". I ten skąpy bagaż na taką trasę!!!! Ja to muszę wszystko sobie zaplanować, obejrzeć trasę i okolicę w Google Earth. Ty jedziesz na żywioł i stąd rodzą się sytuacje, które sprawiają, że tak chętnie oglądamy Twoje filmy. Pozdrawiam serdecznie i chętnie przeżyję z Tobą następną wyprawę (oglądając następny film) Ale apetyt na taką przygodę we własnym wykonaniu rośnie!!!!
Jechałem z nml do pochylni Buczyniec Trase wyznaczałem na koomocie że tak powiem z automatu. Na 100 km ujechałem się jak nigdy tymi lasami i zapomnianymi ścieżkami 😅 super montaż jak i cała wyprawa
WIesz dlaczego źle napisałeś? Bo samozaparcie kojarzy się z czymś negatywnym, jakimiś wyrzeczeniami, z przezwyciężaniem trudności i podobnymi zjawiskami. Tymczasem mam wrażenie, (może złudne) że Przemek nieźle się bawi i dla niego, mimo ciężkich warunków, to nie jest żadne poświęcenie ale bardziej przyjemność..... (ale mogę się mylić. może faktyczni brnie i przekjlina pod wąsem.... ;))) )
Ale się przyzwyczaiłam do Twoich samotnych wypraw. Piękne filmy robisz , dziękuję, że mogę poznać kawałek Polski oglądając Twoje relacje. Pozdrawiam i czekam na kolejne😊
niesamowity klimat jest w tym filmie, duzo daja ujecia z kamer które miały "obniżać" poziom kanału. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak tu wszystko zagrało, montaż muzyka, obraz.
Rogi na kierownicy... Zawsze mi się przypomina wyścig na Bikemaraton, gdzie dwóch gości z tego samego teamu zahaczyło sie rogami i razem "wyglebiło". A co do miejsca noclegowego, dawno temu dwóch innych gości jechało za mną od Świeradowa Zdroju aż do Ustrzyk Górnych i Dolnych. Jechali 4 dni po mnie, znalazlem ich wpis na necie. Wracając do miejsca noclegowego, wybrali sobie miejsce noclegowe na namiot już wieczorem. Już po zaśnięciu obudził ich... deszcz i bystry strumień, w ktorego korycie rozbili namiot 😁 Ciekawe, nigdy jeszcze nie biegałem po nocy w deszczu, ratując z powodzi co się tylko da. Na stare lata porzuciłem bikepacking całkowicie. Pozdrawiam!
Jedno słowo: EXTRA!! Obejrzałem jednym tchem. Klimat retro jakbyś się teleportował do lat '90 Chyba też muszę gdzieś ruszyć.... ;) Pozdrawiam PrzemyslaV
Mój patent na "śniadanie nic", to zachomikowana gdzieś w bagażu mała trójkątna szynka wieprzowa z biedry i paczka sucharków. Na "czarną godzinę" jak znalazł, łatwa do "odtworzenia" w razie użycia, a waży "prawie nic". A film i wyrypa jak zwykle - klasa :)
Jeden z tych najlepszych Polskich kolarzy którego filmy oglądałam prawie wszystkie,może kiedyś spotkamy się na rowerowym szlaku zdrówka i szerokości na drodze 👍🏻👌🏻
dawno sie nie widzielismy na you tube. podziwiam ze w taka pogode jak w Rambo First Blood twardo bez blotnikow sie zasowa. mnie by krew zalala wiec szacun. 100km dziennie na retro biku to meczaca wycieczka ale silny chlop nie narzeka. ogladajac twoje wycieczki az chce sie jezdzic mimo ze pogoda niedopisuje. pozdrawiam. 5
Piękne umęczanie się! Wyrypa prima sort 😁 Widzę, że, podobnie jak ja, lubisz wbić się jak nie w piochy albo błota to w jakieś chaszcze. I to jeszcze po zmroku! Czemu my to sobie robimy? 🥲
Przejechałem ten szlak wiosną, tylko w przeciwną stronę i w znacznie lepszych warunkach pogodowych. Co za zbieg okoliczności, nocowałem w namiocie również w okolicach Samborowa (jest tam fajne pole namiotowe) i robiłem zakupy w tym samym sklepie w Małdytach :-) Szkoda, że nie udało Ci się przejechać za dnia reszty trasy - odcinek do Elbląga jest znacznie ciekawszy (pochylnie na kanale). Szacunek za wytrwałość.
Rany boskie, Przemo! Ty szalony jesteś. Ja nie potrafię aż tak daleko wyjść poza strefę komfortu, żeby jesienną zimą się na takie trasy wypuszczać. Tzn ze spaniem, bo normalnie to i zimą jeżdżę, jak śniegu nie ma. Ale żeby z namiotem w lesie? No nie, to raczej nie dla mnie. Wolę jednak zrobić traskę i wrócić do domu, gdzie można się wysuszyć i ogrzać. A do lasu też jak najbardziej, ale tak na kilka godzin, poleżeć w hamaku I coś upichcić+ kawę wypić. Pozdrawiam!
@Przemyslav Coś w tym jest, bo ja też w takie wiatrzysko pewnej niedzieli przejechałem setkę, a potem po południu jak wyszedłem na otwartą przestrzeń to też nie mogłem w to uwierzyć 😱
Kanał powinien zmienić nazwę na "Przemyslav w deszczu" ;) Niezły klimat tych filmów, surowy i mroczny. A że za młodu kilka sytuacji się przeżyło to teraz przy herbacie można zaliczyć dreszcze wspomnień i emocji ;)
Ciekawe jak Garmin by się spisał przy wyznaczeniu trasy 🙂 Zdziwiłem się na początku filmu, dlaczego masz pod rurą torbę Kross a nie Myslav, no ale potem się wyjaśniło. Obawiam się, że te rogi przy kierownicy ktoś mógłby pomylić z szablami dzika, więc raczej omijałbym tereny gdzie trwają polowania 😁 Dzięki za fajną relację, pozdrawiam
kurna bede w pracy ale po trzeba ogladac ;d Elblag moje miasto ;) Ps. Przemo tam gdzie nocowales ostatniej nocy jest to prywatne łowisko karpiowe. Przewaznie jest tam wielu karpiarzy lecz wiadomo pogoda juz nie rozpieszcza akurat trafiles na pustki ;) Pozdrawiam.
Ten olschoolowy bajk... nic lepszego nie można było zabrać na taką wyprawę:). Nie kpię, sam mam również coś w tym stylu w swojej "stajni" i robię nim wyrypy w podobnych okolicznościach. "Schodki do nikąd" mogły być (ale już ktoś pisał, że było inaczej w tym przypadku) podejściem do podstawy semafora / tarczy ostrzegawczej - próbowałem czegoś takiego poszukać przy pomocy wujka Google, ale trochę poległem. Zdarzyło mi się jednak widywać takie konstrukcje wiele razy. Zaś co do tego odcinka szlaku rowerowego, w listopadzie może to mniej dokuczliwe, ale latem skrajnia jest tu mocno ograniczona, co chwila obrywa się po twarzy gałązkami, a jazda środkiem (trawa, czaem piach) jest równie mało przyjemna. Opuszczony most kolejowy też mnie wiele razy kusił i chyba zrobię w końcu to, co Ty - odbiję ze szlaku, by go zaliczyć. Szlak przemierzałem w całości tylko raz, w tej okolicy byłem na nim czterokrotnie i za każdym razem omijałem ten most. Naprawię to:) I najważniejsze: gdybyś wybierał się tam ponownie i chciał poczuć to, co daje temu szlakowi sam Kanał Elbląski, warto tam pojechać w pełni sezonu turystycznego, tzn. wtedy, gdy kursują statki. Zobaczenie tego na żywo jest absolutnym "wow". Mocno polecam. Twoje filmy to świetny miszmasz - spontan, spokój, przyroda, humor, przygody i... rower, ma się rozumieć. Wracam chętnie. Pozdro(wer)!
Cześć Przemo! Byłem w Ostródzie i Samborowie jakieś 10 lat temu. Jeśli mnie pamięć nie myli, to w Samborowie są jakieś stare fortyfikacje po obu stronach linii kolejowej. Zatrzymałem się na chwilę "za potrzebą" i wszedłem do lasu i patrzę - jakieś forty czy bunkry. Korzystając z chwili czasu zwiedziłem trochę.
Są, są. To tzw. MG-Turm, wieże karabinów maszynowych. Broniły mostu kolejowego nad Drwęcą. Podobne, choć bardziej okazałe i w lepszym stanie są nad Pasłęką koło Tomaryn, między Ostródą a Olsztynem.
15:53 W tym miejscu był leśny peron na żądanie. Korzystali z niego głównie ludzie niegdyś pracujący w lesie. Pozdrawiam
No i się wyjaśniło, choć domysły były ale tam przecież nic nie ma...😉 Pozdrawiam
Dzięki, że jesteś... Taki normalny, naturalny, swój chłop, nie gwiazdor sprzedany brudnemu jutubowi. Jesteś dla rowerowego jutuba jak Kazik S. dla polskiej sceny muzycznej. Pozdrower🍻
Pięknie powiedziane :)
nie zesraj się czasem
Głębiej się nie dało?
@@Ravau91😂
Kolega reklamę Krossa pewnie przeoczył? Jeszcze rozumiem reklamować dobre rowery, a nie jak Bushkraftowy chińskie elektryczne motorki, którymi nie można legalnie wyjechać na drogę publiczną.
Dzięki Ci za promowanie pięknej naszej Polski.
Jak ja Pana szanuję Panie Przemysław ☺
Przejechać tę trasę w jesiennych warunkach-można. Ale wieczorem trzeba wejść do mokrego namiotu, rozebrać się z przemoczonych i przepoconych ciuchów i w takich warunkach przespać noc. Rano ciuchy są wciąż mokre i zimne. Jedziemy dalej. Tego już nie mogę sobie wyobrazić i za to Ciebie podziwiam. Wychodzisz daleko przed moją strefę komfortu choć wydawało mi się, że nie jestem "miętki". I ten skąpy bagaż na taką trasę!!!!
Ja to muszę wszystko sobie zaplanować, obejrzeć trasę i okolicę w Google Earth. Ty jedziesz na żywioł i stąd rodzą się sytuacje, które sprawiają, że tak chętnie oglądamy Twoje filmy.
Pozdrawiam serdecznie i chętnie przeżyję z Tobą następną wyprawę (oglądając następny film) Ale apetyt na taką przygodę we własnym wykonaniu rośnie!!!!
Uwielbiam takie surowe piękne klimaciory - zarówno oglądając, jak i działając. Obejrzane jednym tchem i wzdychaniem - jaki ten Świat piękny jeszcze...
Nie ma to jak stary góral i wyprawa ;) świetny klimat!
Fajne filmy kawal dobrej wlorzonej pracy jest grudzien pizdziawka wtym momecie ale wieczorkiem na rowerek maly trip nigdy niejest zly pozdrawiam
Dzięki za świetne filmy.
Dzięki wielkie 😮
każdy nowy film u Ciebie to jak prezent na święta ❤
Prawie 50 minut filmu, a tak szybko się kończy. Jak zwykle bardzo dobrze się ogladalo. Dzięki Przemyslav. Pozdrawiam serdecznie, Marek
Jechałem z nml do pochylni Buczyniec
Trase wyznaczałem na koomocie że tak powiem z automatu. Na 100 km ujechałem się jak nigdy tymi lasami i zapomnianymi ścieżkami 😅 super montaż jak i cała wyprawa
Nie potrzeba roweru za tysiące a odpowiedniego rowerzystę i trochę samozaparcia. Super wyprawa, pozdro Przemo💪💪💪💪💪🚲🚲🚲
Pewnie że nie. Ten system tylko ci tak wmawia żebyś tylko najdroższe rzeczy kupował
WIesz dlaczego źle napisałeś? Bo samozaparcie kojarzy się z czymś negatywnym, jakimiś wyrzeczeniami, z przezwyciężaniem trudności i podobnymi zjawiskami. Tymczasem mam wrażenie, (może złudne) że Przemek nieźle się bawi i dla niego, mimo ciężkich warunków, to nie jest żadne poświęcenie ale bardziej przyjemność..... (ale mogę się mylić. może faktyczni brnie i przekjlina pod wąsem.... ;))) )
Potwierdzam, dobrze się bawię choć momentami jest ciężko...ale na tym to polega, wtedy samozadowolenie jest jeszcze wieksze 😉 Pozdrawiam!
25:24 hehe i znowu to zrobiłeś.. 😉😜 PS. Ja też śmigałam Grandem po lasach, który dostałam na komunię , dobre wspomnienia wracają 🫠🤗
Inspirujaca wyprawa, pozdrawiam!
Ale się przyzwyczaiłam do Twoich samotnych wypraw. Piękne filmy robisz , dziękuję, że mogę poznać kawałek Polski oglądając Twoje relacje. Pozdrawiam i czekam na kolejne😊
niesamowity klimat jest w tym filmie, duzo daja ujecia z kamer które miały "obniżać" poziom kanału. Jestem pod ogromnym wrażeniem jak tu wszystko zagrało, montaż muzyka, obraz.
Starałem się ;) Podrawiam!
Przemysłav to ostatni normalny jutuber. Nie, on nie jest jutuberem, to nasz człowiek :] Dzięki!
Jutuberem się nie czułem i nie czuje 😉 Pozdrawiam!
Świetna muzyka.
Dziękuję za kolejny, klimatyczny, pełen serca dla tej pasji - film. 👍👍👍
Sztos !
Rogi na kierownicy... Zawsze mi się przypomina wyścig na Bikemaraton, gdzie dwóch gości z tego samego teamu zahaczyło sie rogami i razem "wyglebiło". A co do miejsca noclegowego, dawno temu dwóch innych gości jechało za mną od Świeradowa Zdroju aż do Ustrzyk Górnych i Dolnych. Jechali 4 dni po mnie, znalazlem ich wpis na necie. Wracając do miejsca noclegowego, wybrali sobie miejsce noclegowe na namiot już wieczorem. Już po zaśnięciu obudził ich... deszcz i bystry strumień, w ktorego korycie rozbili namiot 😁 Ciekawe, nigdy jeszcze nie biegałem po nocy w deszczu, ratując z powodzi co się tylko da. Na stare lata porzuciłem bikepacking całkowicie. Pozdrawiam!
Wspaniały i oryginalny klimat. Genialny montaż. Mega robota! Dzięki.
Te schodki w 15:30 to moim zdaniem wejście na peron. Skoro była tam linia kolejowa. To musiały być też jakieś stacje☺
czekałem bardziej niż na święta
Jedno słowo: EXTRA!!
Obejrzałem jednym tchem.
Klimat retro jakbyś się teleportował do lat '90
Chyba też muszę gdzieś ruszyć.... ;)
Pozdrawiam PrzemyslaV
No Krzysztof dawno bajkpakingów od Ciebie nie było 😉 bo śnieg spadnie i będzie kaplica.. Pozdrower 😄
@Przemyslav I to jest motywacja! Co prawda pierwszy śnieg był i ...znikł.
Chociaż na jajecznicę i kawę ruszę w sobotę 😊
Pozdrower🚴
Takie warianty posezonowych przejazdów że niby turystycznych rowerowych szlaków to jest już zupełnie inna dyscyplina rowerowa dla mnie super! HIHI
Vi er homofile😿😁
U Ciebie czy latem czy zimą jest jak u Chitchcoka - najpierw jest trzęsienie ziemi potem już tylko gorzej. Super! 👍
super się ogląda - lubię szerokie kąty w kadrze - dzięki i powodzenia
Niektóre odcinki bardzo zacne ,taka kawka z ogniska ma smak niepowtarzalny wiem coś o tym ,a w ogóle odcinek bardzo ciekawy ,pozdrawiam Wojtas.
Pozdrowienia z Elbląga.
Dziekuje za kolejna super rowerowa wyprawe po pieknej Polsce💪😉pozdrawiam i wszystkiego dobrego👍
Thanks!
Trzy tygodnie temu też siedziałem na tych schodach donikąd😀 i jest z tego film na kanale 😀 Pozdrawiam mój Ty rowerowy guru
Witaj Przemku bój się Boga nareszcie jesteś.
Mi się podobało. Pozdrawiam serdecznie z Beskidu Małego
Widząc takie klimaty kciuk w górę przed oglądaniem. Nie noooo, w sumie 5 sekund obejrzałem....
;)))
Uuuuu Panie, ale tereny. Fajny klimat filmu 👌Planuje ten szlak pochylni zrobić latem przyszłego roku.
Super klimacik, lubię takie wyrypy😊
Nie lubię horrorów a ten obejrzałem cały. Jesteś NISAMOWITY!
Mój patent na "śniadanie nic", to zachomikowana gdzieś w bagażu mała trójkątna szynka wieprzowa z biedry i paczka sucharków. Na "czarną godzinę" jak znalazł, łatwa do "odtworzenia" w razie użycia, a waży "prawie nic". A film i wyrypa jak zwykle - klasa :)
Wahooo... król błota i piachu :P
ale się film rozkręcił !!! super!👍
Naprawdę bardzo dobry format i ta muzyka w sam raz na pogodę 🫡
Jeden z tych najlepszych Polskich kolarzy którego filmy oglądałam prawie wszystkie,może kiedyś spotkamy się na rowerowym szlaku zdrówka i szerokości na drodze 👍🏻👌🏻
Super przygoda pozdrawiam 💚✌️🚴♂️💪
Fajny "naturales" - szacunek.
Jedyny kanał rowerowy który warto oglądać 😎
Bardzo ładne rejony :) Twoje filmy poprawiają nastrój, tak trzymaj, nie zmieniaj się, plis :)
Niezłe przeprawy. Zazdraszczam. Fajne nocki pod namiotem. Jest klimat.👌
Bardzo fajna jesienna wyprawa 🚴
✌💪Troche trzeba było czekac
dawno sie nie widzielismy na you tube. podziwiam ze w taka pogode jak w Rambo First Blood twardo bez blotnikow sie zasowa. mnie by krew zalala wiec szacun. 100km dziennie na retro biku to meczaca wycieczka ale silny chlop nie narzeka. ogladajac twoje wycieczki az chce sie jezdzic mimo ze pogoda niedopisuje. pozdrawiam. 5
Super Odcinek 🙂🙂🙂👍👍👍
42:13 apartament w trzycyfrowej cenie? na bogato! 😄 śledziłem wyprawę z palcem po stravie 🚲
Pozdrawiam czekałem z niecierpliwością na nowy film 😊
Lapa w górę oglądamy 🙂, dzięki za filmik👍
Piękne umęczanie się! Wyrypa prima sort 😁
Widzę, że, podobnie jak ja, lubisz wbić się jak nie w piochy albo błota to w jakieś chaszcze. I to jeszcze po zmroku!
Czemu my to sobie robimy? 🥲
Filmik klasa jak zawsze 🤟👏
Pozdrower 🚲
jazd super.. ale nocka listopadowa w terenie to już wielki szacun :))))
Tak tylko wspomne ze kanal Elbląski zaczyna sie w Starych Jabłonkach 😊 super film, dobra robota👍
Prawda, słuszne spostrzeżenie.
Mega 🎉😊
Moje tereny :D fajny jest ten odcinek przez las Ostróda Miłomłyn.
5:20 i to jest ciekawe info :)
Pozdrowienia z Elblaga
dzieki za film
Super Przemysław ;)
Jak zwykle
Szacuuuun
Fajny materiał 👍
Dzieki wielkie za podróż. Pozdro i z fartem
Najlepsza wyprawa
Pozdrawiam
To jest to, co potrzeba "prawdziwemu" rowerzyście w warunkach "celibatu" ;).
Przejechałem ten szlak wiosną, tylko w przeciwną stronę i w znacznie lepszych warunkach pogodowych. Co za zbieg okoliczności, nocowałem w namiocie również w okolicach Samborowa (jest tam fajne pole namiotowe) i robiłem zakupy w tym samym sklepie w Małdytach :-)
Szkoda, że nie udało Ci się przejechać za dnia reszty trasy - odcinek do Elbląga jest znacznie ciekawszy (pochylnie na kanale).
Szacunek za wytrwałość.
serdecznie pozdro z IRLANDI
Dobry materiał - zostaję :-)
jets retro jest eleancko jest klimat
Rany boskie, Przemo! Ty szalony jesteś. Ja nie potrafię aż tak daleko wyjść poza strefę komfortu, żeby jesienną zimą się na takie trasy wypuszczać. Tzn ze spaniem, bo normalnie to i zimą jeżdżę, jak śniegu nie ma. Ale żeby z namiotem w lesie? No nie, to raczej nie dla mnie. Wolę jednak zrobić traskę i wrócić do domu, gdzie można się wysuszyć i ogrzać. A do lasu też jak najbardziej, ale tak na kilka godzin, poleżeć w hamaku I coś upichcić+ kawę wypić. Pozdrawiam!
Ostatnio jak szedłem do sklepu w taką pogodę to sam się sobie dziwiłem 🤣 Pozdrawiam!
@Przemyslav Coś w tym jest, bo ja też w takie wiatrzysko pewnej niedzieli przejechałem setkę, a potem po południu jak wyszedłem na otwartą przestrzeń to też nie mogłem w to uwierzyć 😱
Kanał powinien zmienić nazwę na "Przemyslav w deszczu" ;) Niezły klimat tych filmów, surowy i mroczny. A że za młodu kilka sytuacji się przeżyło to teraz przy herbacie można zaliczyć dreszcze wspomnień i emocji ;)
Jest już taka jedna: "Yoyo camp". Ona zawsze w deszczu....
Ciekawe jak Garmin by się spisał przy wyznaczeniu trasy 🙂
Zdziwiłem się na początku filmu, dlaczego masz pod rurą torbę Kross a nie Myslav, no ale potem się wyjaśniło.
Obawiam się, że te rogi przy kierownicy ktoś mógłby pomylić z szablami dzika, więc raczej omijałbym tereny gdzie trwają polowania 😁
Dzięki za fajną relację, pozdrawiam
Niesamowite !
to sa schody na miare naszych mozliwosci :P
a tak serio - pewnie byla tam rampa zaladunkowa
Szkoda, ze noc. Zjazd przy kanale jest mega. Polecam powrócić
kurna bede w pracy ale po trzeba ogladac ;d Elblag moje miasto ;) Ps. Przemo tam gdzie nocowales ostatniej nocy jest to prywatne łowisko karpiowe. Przewaznie jest tam wielu karpiarzy lecz wiadomo pogoda juz nie rozpieszcza akurat trafiles na pustki ;) Pozdrawiam.
Pochylnia buczyniec! Moje rodzinne strony. Pozdro, szkoda że nocą.
Mistrz!👍🙏
Przemyslav to takie internetowe uziemienie
Dzięki za
Dzięki za film
Szacun za te filmiki ale panie jak żeś mi zaimponował Linkin Park :)
From Zero zajebiste ;)
Hej Przemo,może utworzyłbyś Stowarzyszenie Miłośników Boczku...ja mógłbym być jego Skarbnikiem😊wielkie dzięki za ten odcinek.pozdro
Ten olschoolowy bajk... nic lepszego nie można było zabrać na taką wyprawę:). Nie kpię, sam mam również coś w tym stylu w swojej "stajni" i robię nim wyrypy w podobnych okolicznościach.
"Schodki do nikąd" mogły być (ale już ktoś pisał, że było inaczej w tym przypadku) podejściem do podstawy semafora / tarczy ostrzegawczej - próbowałem czegoś takiego poszukać przy pomocy wujka Google, ale trochę poległem. Zdarzyło mi się jednak widywać takie konstrukcje wiele razy.
Zaś co do tego odcinka szlaku rowerowego, w listopadzie może to mniej dokuczliwe, ale latem skrajnia jest tu mocno ograniczona, co chwila obrywa się po twarzy gałązkami, a jazda środkiem (trawa, czaem piach) jest równie mało przyjemna.
Opuszczony most kolejowy też mnie wiele razy kusił i chyba zrobię w końcu to, co Ty - odbiję ze szlaku, by go zaliczyć. Szlak przemierzałem w całości tylko raz, w tej okolicy byłem na nim czterokrotnie i za każdym razem omijałem ten most. Naprawię to:)
I najważniejsze: gdybyś wybierał się tam ponownie i chciał poczuć to, co daje temu szlakowi sam Kanał Elbląski, warto tam pojechać w pełni sezonu turystycznego, tzn. wtedy, gdy kursują statki. Zobaczenie tego na żywo jest absolutnym "wow". Mocno polecam.
Twoje filmy to świetny miszmasz - spontan, spokój, przyroda, humor, przygody i... rower, ma się rozumieć. Wracam chętnie.
Pozdro(wer)!
Jechałeś w Elblągu przez moją dzielnicę pozdro 👊
Subik! Elo!
Cześć Przemo! Byłem w Ostródzie i Samborowie jakieś 10 lat temu. Jeśli mnie pamięć nie myli, to w Samborowie są jakieś stare fortyfikacje po obu stronach linii kolejowej. Zatrzymałem się na chwilę "za potrzebą" i wszedłem do lasu i patrzę - jakieś forty czy bunkry. Korzystając z chwili czasu zwiedziłem trochę.
Są, są. To tzw. MG-Turm, wieże karabinów maszynowych. Broniły mostu kolejowego nad Drwęcą. Podobne, choć bardziej okazałe i w lepszym stanie są nad Pasłęką koło Tomaryn, między Ostródą a Olsztynem.
@@pzgtsg Dzięki za informację. Tamtędy nie jeździłem ale nie jest powiedziane, że nigdy nie pojadę 👍
Schody do lasu :D
Richtig gut gemacht 👍 ich verstehe nur ein wenig Polnisch aber die Bilder sprechen für sich 🙏👍
Pozdrawiam ☕️🌱
Ale Cię wywiało chopie!
Schodki służyły do wchodzenia, ewentualnie do schodzenia. W zależności czy ktoś chciał wejść czy zejść😜
Będzie wojna ? Czyżby starszy Pan coś wiedział 😀 Super te jesienne klimaty .Pozdrawiam
Super wypad i miło się oglądało! Czy Mógłbyś zdradzić co to za utwór na końcu filmu? Serdecznie pozdrawiam Rafał
❤❤❤
W końcu!