W moje kolekcji posiadam grę planszową "Bruce Lee" zamieszczoną w "Świecie Młodych" w 1988 roku. Ten projekt był reklamowany jako gra komputerowa bez komputera.
Platformera mam od dawna w wersji angielskiej. Jako imprezówka sprawdza się świetnie. Jest dobra zabawa, umieranie (mdlenie) nie przekreśla szans na wygraną. Spychanie daje dużo frajdy. Wizualnie piękna. Dla mnie super :)
Znalazłem ten tytuł pod choinką! Nie byłem zbytnio zaskoczony bo jako że za dzieciaka grało się w platformówki sam sobie prezent podłożyłem :P Przebrnąłem przez instrukcję ale na szczęście trafiłem na Twój materiał i już na starcie wiem że wszystko będzie jasne :D
Hej, dzięki za popełnienie filmiku o tej grze. Z podejścia: "nic o tym nie wiedziałem" przeszedłem do stadium: "wchodzi na radar". Gdzieś było masło maślane fatalty, ale już nie pamiętam gdzie - perełka. Od małego zagrywałem się w platformówki. Ciężko powiedzieć, co było pierwsze, ale pewnie Mario i Piaski Czasu na lekcjach informatykixd Potem oczywiście Crock, rodzimy Kangurek Kao, Rayman u kumpla, bo miał Playstation ze Stanow to Crash. Gdy człowiek zdobył własną konsolę a wyszedł Crash S Sane Trilogy, to byłem mocno zajarany i spędziłem przy tym mega przyjemne godziny. Poszli za ciosem i zrobili Spyro (przyjemne, ale łatwe) Medievil (tego kościeja z mieczem) no i przede wszystkim Crash Team Racing! Co prawda to nie platformówka już, ale jaka ta gra jest dobra! Oczywiście gdy poznałem Ori, Kollowknighta, no to utopiłem po ponad 100 godzin w te tytuły i choć było to wyzwaniem, poczytuję to jako przednią zabawę. Hollowknight to dodatkowo był taki relaks, kiedy oczywiście szło się eksplorować, a nie walczyć. Choć i tak w Hollow najbardziej kochałem to szukanie synergii między umiejętnościami i dopasowywanie odpowiednich do okoliczności. Trzeba by taką grę popełnić, ale oddanie tej synergii i eksploracji niczym nie skrępowane to jest wyzwanie. Ciekaw jestem, jak to tam u Ciebie w Twoim prototypie wyszło:) No i Nintendo i nowe Mario. Mario Galaxy rozsadził czaszkę, Mario Odyssey rozwalił system. No kocham ten gatunek gier, zaraz koło mordobić. Wyszedł Crash 4 z maskami to też uważam bardzo dobry produkt, choć tyle ile tam jest powtarzania poziomu od nowa i jak wysoka jest trudność maksowania poziomów, to powiedziałbym, że makabra po prostu. Na pewno najtrudniejszy Crash. Wracając do filmiku. Technicznie to masę dodatkowej roboty widzę sobie sprawiłeś, ale efekt jest powalający! Słuchając o regrywalności i zasadach właśnie sobie pomyślałem, że coś mało tych potworów, mało poziomów, cieszę się, że ująłeś to w kąciku narzekania. Nie jest to nic złego. W końcu rzadko kiedy jest na tyle dobrze, by nic miało nie irytować. Fajnie, jakby taki kącik zawsze gdzieś się znalazł:) Dziwi mnie jednak to, że polecasz figurki, skoro nie będzie to rozwiązywało problemu czytelności, na jakim polu stoimy. Pewnie ta słabość do chibi tu wzięła górę. Inną sprawą jest, jak była ta gra testowana, że tego nie zauważono. Rozumiem, że wersja prototypowa mogła mieć jakiekolwiek podstawki, ale wydawca, zwłaszcza takiego kalibru, no to powinien o taki "szczegół" zadbać. Rozumiałbym, jakby to była gra robiona budżetowo, ale nawet wtedy, skoro wpływa to na czytelność gry, wypadałoby pomyśleć nad innym rozwiązaniem. Na pewno chętnie zagram, przeniesie platformowki na plansze to nie lada wyzwanie. Już gdy usłyszałem o rodzimym Kangurku Kao planszowym byłem podjarany, ale zapał opadł, gdy się okazało, że ta gra jest jednak mocno skierowana do grania z dzieciakami. Tutaj już tego casusu nie ma, do tego grawitacja wprowadza fajne rozwiązanie dodającego sznytu platformowego. Chyba najciekawszy element, połączony z tym popychaniem to tam musi robić robotę! Natomiast kuleje imo level design, który, żeby podtrzymać zainteresowanie, w takich grach jest kluczowy.
Dzięki za materiał. Wygląda, że to taka gra aby raz na jakiś czas zagrać a po paru razach przekazać dalej albo sprzedać. Do 80 zł bym się może skusił ale z ciekawości, nie żebym musiał ją mieć.
Damn, miałem mega hype na tę grę, a tu lipa. Coś nowego, platformówka, do tego chibiki, a tu rozwiązania klops. Poza wspomnianymi w materiale minusami, najbardziej mnie chyba bije w oczy to, że w platformowej grze, figurki stoją pionowo. Zaku w 4:03 zrobił wizualizację która, moim zdaniem, robi mega robotę i postać świetnie wpasowuje się w platformowy styl. Prostopadłe ustawienie postaci kłuje w oczy.
Wygląda to bardzo zachęcająco... A nic wcześniej o tej grze nie słyszałem...Trzeba będzie kupić przed noworocznym postanowieniem o nie kupowaniu nowych szaf na gry 😄
Dzięki za obszerny materiał, to taki "platform-crawler" ;) Chociaż jak na grę platformową spodziewałem się mniej zasad, ale pomysł i wykonanie ciekawe. Znacie jeszcze jakieś planszówki warte uwagi na podstawie platformówek, czy to jakiś nowy koncept?
Nowy nie jest, bo jak już ktoś wspomniał, był Bruce Lee z 1988 roku :D Nie znam jednak innych tego typu gier - będzie niedługo Dead Cells, ale raczej bez mechanik skakania po platformach.
Hej No całkiem fajne wygląda ta gierka, szczególnie w leśnym klimacie. Szkoda, że wrogów tak mało. Może kiedyś będzie okazja zagrać w platformówkę na planszy 😀 Dzięki za przedstawienie gry.
Super przedstawiona gra, aż zapisze do listy zakupu :D podoba mi się taki sposób tłumaczenia gry, czuje że po tym filmiku siadła bym i wiedziała jak grać. Ta gra ma takie możliwości, jeżeli chodzi o dodatki, można ją bardzo rozbudować. Szkoda, że nie wiedziałam, ze taka gra jest we wspieraczce:( W ogóle ta bluza jest świetna 😮 gdzie taką dorwać? Co do platformówek to oczywiście Mario i Rayman 😁
O. Jest mało komentarzy więc uda mi się wybić z tłumu. Ja chciałbym tylko powiedzieć że robisz naprawdę świetną robotę jeśli chodzi o prezentowanie planszówek. Zacząłem przygodę z twoim kanałem od roota i Wszystkiego co w sumie na jego temat zamieściłeś. Oglądałem to z znajomymi aby zrozumieć zasady gry. byliśmy i w sumie nadal jestem pod wrażeniem robionych przez Ciebie efektów, bo jest to naprawdę unikalne i wielki szacuneczek ^^
A i piątka za Hollow Knighta zgubiłem się gdzieś w połowie tej gry ale za klimat, grafikę i oprawę muzyczną lubię do niej wracać i szlajać się po tych żuczych korytarzach (ps. soundtrack z tej gry wykorzytuje grając w inne gry planszowe jest naprawdę świetny)
Dzięki za materiał - szerokie i bogate omówienie. Gra wydaje się typu imprezowego. Może 'brakująca' ilość wrogów i boss'ów pojawi się w dodatku? Historia zna takie przypadki.
Kompletnie do mnie nie przemawia ta gra. Raz, że chibi style nie jest dla mnie i ogólnie graficznie kojarzy mi się trochę z plants vs zombies, a dwa, to nie czuje tej platformowosci, że wspinamy się do góry. Na płaskich żetonach przeciwników może to jeszcze jakoś czuć, ale stojące postacie dla mnie wciąż idą na północ, a nie do góry :P nie czuję tu tej przestrzenności
@@ZakuBoardgames pytanie czy większość ludzi nie będzie zajęta jedzeniem, kolędowaniem i planszówkowaniem 😅 może po świętach, a przed Nowem Rokiem, wtedy dużo osób i tak wolne ma pobrane i leżakuje po świątecznym objadaniu się 😁
@@ZakuBoardgames Czy ja wiem z tym prowadzeniem za rękę. 1 i 2 bardzo dobrze mają zaprojektowane mapy, gdzie sam z Siebie uczysz się technik z gry. Co do backtrackingu to szczerze nie rozumiem ludzi którzy lubią widzieć te same poziomy i wracać do tej samej lokacji. Raczej wolę wiedzieć, że jest progress w grze :3 Hollow knighta grałem, ale bardziej skupia się na walce niż na samych platformowych segmentach (też ma platformowe piekielne poziomy...). Celeste jest też ciekawa opcją.
Super poziom wyjaśnienia zasad. Nie tylko słowny, ale wszystkie współgrające efekty wizualne robią niezłą robotę. Jasno, czytelnie, rzetelnie. Wow.
W moje kolekcji posiadam grę planszową "Bruce Lee" zamieszczoną w "Świecie Młodych" w 1988 roku. Ten projekt był reklamowany jako gra komputerowa bez komputera.
Prehistoria.
Platformera mam od dawna w wersji angielskiej. Jako imprezówka sprawdza się świetnie. Jest dobra zabawa, umieranie (mdlenie) nie przekreśla szans na wygraną. Spychanie daje dużo frajdy. Wizualnie piękna. Dla mnie super :)
Znalazłem ten tytuł pod choinką! Nie byłem zbytnio zaskoczony bo jako że za dzieciaka grało się w platformówki sam sobie prezent podłożyłem :P Przebrnąłem przez instrukcję ale na szczęście trafiłem na Twój materiał i już na starcie wiem że wszystko będzie jasne :D
Ciekawie wygląda ta gra. Mi osobiście bardzo podobają się grafiki.😊
Hej, dzięki za popełnienie filmiku o tej grze. Z podejścia: "nic o tym nie wiedziałem" przeszedłem do stadium: "wchodzi na radar". Gdzieś było masło maślane fatalty, ale już nie pamiętam gdzie - perełka.
Od małego zagrywałem się w platformówki. Ciężko powiedzieć, co było pierwsze, ale pewnie Mario i Piaski Czasu na lekcjach informatykixd Potem oczywiście Crock, rodzimy Kangurek Kao, Rayman u kumpla, bo miał Playstation ze Stanow to Crash. Gdy człowiek zdobył własną konsolę a wyszedł Crash S Sane Trilogy, to byłem mocno zajarany i spędziłem przy tym mega przyjemne godziny. Poszli za ciosem i zrobili Spyro (przyjemne, ale łatwe) Medievil (tego kościeja z mieczem) no i przede wszystkim Crash Team Racing! Co prawda to nie platformówka już, ale jaka ta gra jest dobra! Oczywiście gdy poznałem Ori, Kollowknighta, no to utopiłem po ponad 100 godzin w te tytuły i choć było to wyzwaniem, poczytuję to jako przednią zabawę. Hollowknight to dodatkowo był taki relaks, kiedy oczywiście szło się eksplorować, a nie walczyć. Choć i tak w Hollow najbardziej kochałem to szukanie synergii między umiejętnościami i dopasowywanie odpowiednich do okoliczności. Trzeba by taką grę popełnić, ale oddanie tej synergii i eksploracji niczym nie skrępowane to jest wyzwanie. Ciekaw jestem, jak to tam u Ciebie w Twoim prototypie wyszło:) No i Nintendo i nowe Mario. Mario Galaxy rozsadził czaszkę, Mario Odyssey rozwalił system. No kocham ten gatunek gier, zaraz koło mordobić. Wyszedł Crash 4 z maskami to też uważam bardzo dobry produkt, choć tyle ile tam jest powtarzania poziomu od nowa i jak wysoka jest trudność maksowania poziomów, to powiedziałbym, że makabra po prostu. Na pewno najtrudniejszy Crash.
Wracając do filmiku. Technicznie to masę dodatkowej roboty widzę sobie sprawiłeś, ale efekt jest powalający! Słuchając o regrywalności i zasadach właśnie sobie pomyślałem, że coś mało tych potworów, mało poziomów, cieszę się, że ująłeś to w kąciku narzekania. Nie jest to nic złego. W końcu rzadko kiedy jest na tyle dobrze, by nic miało nie irytować. Fajnie, jakby taki kącik zawsze gdzieś się znalazł:) Dziwi mnie jednak to, że polecasz figurki, skoro nie będzie to rozwiązywało problemu czytelności, na jakim polu stoimy. Pewnie ta słabość do chibi tu wzięła górę. Inną sprawą jest, jak była ta gra testowana, że tego nie zauważono. Rozumiem, że wersja prototypowa mogła mieć jakiekolwiek podstawki, ale wydawca, zwłaszcza takiego kalibru, no to powinien o taki "szczegół" zadbać. Rozumiałbym, jakby to była gra robiona budżetowo, ale nawet wtedy, skoro wpływa to na czytelność gry, wypadałoby pomyśleć nad innym rozwiązaniem.
Na pewno chętnie zagram, przeniesie platformowki na plansze to nie lada wyzwanie. Już gdy usłyszałem o rodzimym Kangurku Kao planszowym byłem podjarany, ale zapał opadł, gdy się okazało, że ta gra jest jednak mocno skierowana do grania z dzieciakami. Tutaj już tego casusu nie ma, do tego grawitacja wprowadza fajne rozwiązanie dodającego sznytu platformowego. Chyba najciekawszy element, połączony z tym popychaniem to tam musi robić robotę! Natomiast kuleje imo level design, który, żeby podtrzymać zainteresowanie, w takich grach jest kluczowy.
Dzięki za materiał. Wygląda, że to taka gra aby raz na jakiś czas zagrać a po paru razach przekazać dalej albo sprzedać. Do 80 zł bym się może skusił ale z ciekawości, nie żebym musiał ją mieć.
Świetny film. Dzięki!
Dziękujemy za materiał
Dzięki za wprowadzenie w świat platformera, czekałem na materiał z tej co bądź unikatowej gry, mechanika grawitacji wygląda interesująco 😉👍
Ciekawe, ale jestem na redukcji półki wstydu więc rozsądnie spasuje i zagram u kogoś!😉
Dzięki o do następnego!
Jaka półka wstydu? Nikt ciebie nie pogania do ogrania wszystkiego.
Damn, miałem mega hype na tę grę, a tu lipa.
Coś nowego, platformówka, do tego chibiki, a tu rozwiązania klops. Poza wspomnianymi w materiale minusami, najbardziej mnie chyba bije w oczy to, że w platformowej grze, figurki stoją pionowo. Zaku w 4:03 zrobił wizualizację która, moim zdaniem, robi mega robotę i postać świetnie wpasowuje się w platformowy styl. Prostopadłe ustawienie postaci kłuje w oczy.
To prawda platformówka 2D, a przez te figurki czy standy zrobiło się niepotrzebnie 2,5D
Tłumaczenie zasad level kosmos 🎉 Jak zwykle klasa Zaku!
Dzięki ;)
Łapka 👍
Fajna giera na początek, chyba zakupię do klubu. OOO i widzę, że można figureczki kupić, bajka :)
Wygląda to bardzo zachęcająco... A nic wcześniej o tej grze nie słyszałem...Trzeba będzie kupić przed noworocznym postanowieniem o nie kupowaniu nowych szaf na gry 😄
Też masz problemy.
Dzięki za obszerny materiał, to taki "platform-crawler" ;)
Chociaż jak na grę platformową spodziewałem się mniej zasad, ale pomysł i wykonanie ciekawe.
Znacie jeszcze jakieś planszówki warte uwagi na podstawie platformówek, czy to jakiś nowy koncept?
Nowy nie jest, bo jak już ktoś wspomniał, był Bruce Lee z 1988 roku :D Nie znam jednak innych tego typu gier - będzie niedługo Dead Cells, ale raczej bez mechanik skakania po platformach.
Hej
No całkiem fajne wygląda ta gierka, szczególnie w leśnym klimacie. Szkoda, że wrogów tak mało. Może kiedyś będzie okazja zagrać w platformówkę na planszy 😀
Dzięki za przedstawienie gry.
Również dziękuję za materiał 🙂 Gdyby nie przesyt szlajolochów w kolekcji to bym był mocniej zainteresowany🙃 ciekawa ta mechanika grawitacji🙃
Super przedstawiona gra, aż zapisze do listy zakupu :D podoba mi się taki sposób tłumaczenia gry, czuje że po tym filmiku siadła bym i wiedziała jak grać.
Ta gra ma takie możliwości, jeżeli chodzi o dodatki, można ją bardzo rozbudować.
Szkoda, że nie wiedziałam, ze taka gra jest we wspieraczce:(
W ogóle ta bluza jest świetna 😮 gdzie taką dorwać?
Co do platformówek to oczywiście Mario i Rayman 😁
O. Jest mało komentarzy więc uda mi się wybić z tłumu. Ja chciałbym tylko powiedzieć że robisz naprawdę świetną robotę jeśli chodzi o prezentowanie planszówek. Zacząłem przygodę z twoim kanałem od roota i Wszystkiego co w sumie na jego temat zamieściłeś. Oglądałem to z znajomymi aby zrozumieć zasady gry. byliśmy i w sumie nadal jestem pod wrażeniem robionych przez Ciebie efektów, bo jest to naprawdę unikalne i wielki szacuneczek ^^
Bardzo dziękuję! Cieszymy się że doceniacie naszą pracę:) mamy nadzieję że Roocik także się podoba;)
A i piątka za Hollow Knighta zgubiłem się gdzieś w połowie tej gry ale za klimat, grafikę i oprawę muzyczną lubię do niej wracać i szlajać się po tych żuczych korytarzach (ps. soundtrack z tej gry wykorzytuje grając w inne gry planszowe jest naprawdę świetny)
Polecam przejsc całego - ja już speedrunuje HK i przechodzę najgorsze wyzwania :D
Dzięki! Mam nadzieję, że nasza kopia dotrze w tym tygodniu 😊
👍
Dzięki za materiał - szerokie i bogate omówienie. Gra wydaje się typu imprezowego. Może 'brakująca' ilość wrogów i boss'ów pojawi się w dodatku? Historia zna takie przypadki.
Dzięki. Czy mógłbyś zrobić przegląd wszystkich dodatków do Senjutsu?
Fajna ta platformówka, świetne grafiki. Choć tego typu gry zdecydowanie wolę w wersji cyfrowej. Hollow Knight rulezzz ;)
Path of the Pain zrobione ?
@@ZakuBoardgames właśnie jeszcze nie :/ Nie mogę sobie z tym poradzić... :)
@@DannR_ git gut;)
Uwielbiam ten tytuł, a figurki są obłędne
Hej, dzięki za filmik😊 pytanie czy dobrze się gra w dwie osoby??
Pewnie! My graliśmy z Mery w dwie osoby i było spoko, nadal w 2os da się sobie przeszkadzać;)
Dzięki, ilość wrogów na poziom mnie zniechęciła. Raczej do spróbowania niż trzymania w kolekcji.
Kompletnie do mnie nie przemawia ta gra. Raz, że chibi style nie jest dla mnie i ogólnie graficznie kojarzy mi się trochę z plants vs zombies, a dwa, to nie czuje tej platformowosci, że wspinamy się do góry. Na płaskich żetonach przeciwników może to jeszcze jakoś czuć, ale stojące postacie dla mnie wciąż idą na północ, a nie do góry :P nie czuję tu tej przestrzenności
Zaku, super bluza, daj namiary gdzie kupiłeś i czy polecasz?
na allegro, juz jej niestety nie ma ;(
Bedzie live na 6k subów? Bo tu zaraz święta, nowy rok i w tym tempie to juz dwa live'y będą do zrobienia 😄
No właśnie mieliśmy w planach i się plany posypały. Może w niedzielę?
@@ZakuBoardgames pytanie czy większość ludzi nie będzie zajęta jedzeniem, kolędowaniem i planszówkowaniem 😅 może po świętach, a przed Nowem Rokiem, wtedy dużo osób i tak wolne ma pobrane i leżakuje po świątecznym objadaniu się 😁
@@wolwen77 o jeez, faktycznie to wigilia :d my żyjemy w innej czasoprzestrzeni. To jakoś zaraz po świętach sie zrobi
Taka se. Niektore gry chyba warto zostawic w wersji komputerowej. Wydaje mi sie, że są lepsze i tańsze imprezówki. Ja uwielbiam Ori
Ori super, chociaż trochę za bardzo prowadziła mnie za rączkę i mało backtrackingu. Jeśli lubisz Ori to serio spróbuj Hollow Knight
@@ZakuBoardgames Czy ja wiem z tym prowadzeniem za rękę. 1 i 2 bardzo dobrze mają zaprojektowane mapy, gdzie sam z Siebie uczysz się technik z gry.
Co do backtrackingu to szczerze nie rozumiem ludzi którzy lubią widzieć te same poziomy i wracać do tej samej lokacji. Raczej wolę wiedzieć, że jest progress w grze :3
Hollow knighta grałem, ale bardziej skupia się na walce niż na samych platformowych segmentach (też ma platformowe piekielne poziomy...). Celeste jest też ciekawa opcją.
Platformówka na stole - brzmi zachęcająco. 😁
Czy ta gra gdzieś dostępna?
Dead Cells!
Kojarzy mi się z grą Rodland z Amigi. Wygląda średnio acz sympatycznie i wolę tradycyjne gry platformowe. Zasady wyjaśniliście sprawnie.