Świetnie i szczegółowo omówiony temat. Wiedza olbrzymia. Widać, że to nie dzisiejsza szkoła.Takim osobom zdecydowanie łatwiej odnaleźć się w tzw."podbramkowej sytuacji" podczas występującej awarii. Duży kciuk do góry i uznanie.
Wystarczy raz na parę lat odstawić lokomotywę i dokonać najprostszej konserwacji jej instalacji elektrycznej w postaci banalnego przeczyszczenia wszystkich istniejących tam złącz elektrycznych, jakie tylko się da rozebrać, wyczyścić i skręcić ponownie. I skończyłyby się wszystkie hece z cudami z instalacją, które "naprawia" się np. podpieraniem zwór styczników tutkami po taśmie tachometru, tudzież innymi, tego typu herezjami. Tak to jest, jeździ taki trup trzydzieści - pięćdziesiąt lat i nikt tego nie konserwuje, a naprawia tylko wtedy, jak coś się spali, zapali albo wybuchnie. I siłą rzeczy, musi toto zacząć niedomagać, od czasu, wstrząsów, temperatury i pracy. Na zachodzie, jak lokomotywa ma choć najmniejszą usterkę, maszynista zgłasza to przełożonym i po prostu odmawia pracy na niesprawnej lokomotywie i ma wszystko w tyle, nie jedzie szajsem. A u nas maszyniści-fetyszyści wynajdują coraz to bardziej cyrkowe metody zmuszania na siłę wymęczonej i udręczonej automatyki lokomotywy, żeby toto jeszcze parę miesięcy, parę dni, czy nawet byle do końca służby, jakoś te szkatułki za sobą, jeszcze utargała. To jest najdobitniejszym dowodem na to, jak jest źle z polskim taborem kolejowym, jak to już zdycha i ledwie zipie.
W nowych lokomotywach to zazwyczaj jest pewnie tak że jak padnie jedna rzecz to i sypie się cała reszta, nie mówiąc już o elektronice, której Pafawagowskie lokomotywy przy wyjeździe z fabryki nie widziały na oczy.
Ja nie ogarniam skąd u mechów taka wiedza jest.... Czy tych wszystkich rzeczy jakie są tutaj i.na innych filmikach przedstawione są maszyniści uczą się i poznają na przygotowaniach do zdania i otrzymania papierów na daną lokomotywę? Czy może takich rzeczy maszynista musi dowiedzieć się i ,,wypatrzeć" na własną rękę? I czy w ogóle są pewne kwestie i problemy, ktore maszynista musi wyczaić i pogrzebać w maszynowni sam, na.własną rękę, czy może dowiadujecie się na temat danych lokomotyw wszystkiego co.się da na kursach i potem wiecie już co robic? Jak to wygląda? Z góry dzięki za odp ;)
W obecnych czasach już nie ma czasu na przekazanie tylu szczegółów na kursie i uczy się podstawy podstaw. Ja akurat miałem to szczęście że skończyłem szkołę kolejową tzn. że jeszcze w moich czasach takowe były i każdy kto chciał mógł taką wybrać. Proces szkolenia był o wiele dłuższy nawet po ukończeniu mojego kierunku i mam teraz większy komfort psychiczny w pracy :)
@@witekstaszczyk3951 Powstały i powstają różne poradniki. Ja od zawsze nosiłem ze sobą do pracy vademecum maszynisty. Teraz już nie muszę dźwigać tych książek, tylko mam to wgrane w postaci pdf-a na telefonie. Ktoś nie jest pewny, albo ma trudność w rozszyfrowaniu schematów, to zazwyczaj dzwoni. Obecnie ogólnie jest cała masa dokumentacji technicznych i jak ktoś jest "techniczny" to są tam dla niego rzeczy bardzo oczywiste.
Silnik sprężarki z ET21 i ET22 ma 13,5 kW na wale. Wydajność znamionowa sprężarki = 1,7m^3/min. Maksymalne zapotrzebowanie na moc = 13kW. Nominalne ciśnienie = 8 atmosfer. Maksymalne = 9 atm.
Świetnie i szczegółowo omówiony temat. Wiedza olbrzymia. Widać, że to nie dzisiejsza szkoła.Takim osobom zdecydowanie łatwiej odnaleźć się w tzw."podbramkowej sytuacji" podczas występującej awarii. Duży kciuk do góry i uznanie.
Rewelacyjny film 👍 Mimo tego,że jest niedziela i 26 minut po północy siedzę i oglądam😉
Ja siedzę o 4 nad ranem na kiblu, za niedlugo trzeba się zbierać do roboty ale też oglądam twardo xD
Panie Instruktorze szacunek! Kolejny kapitalny film i rzeczowe info :)
Fachowe i rzeczowe wyjaśnienie tematu. Świetny i czytelny film. Pozdrawiam i zielonego życzę!
Dziękuję :)
Jak zwykle świetny film panie instruktorze :) przypomnienie informacji ze świadectwa.
Wystarczy raz na parę lat odstawić lokomotywę i dokonać najprostszej konserwacji jej instalacji elektrycznej w postaci banalnego przeczyszczenia wszystkich istniejących tam złącz elektrycznych, jakie tylko się da rozebrać, wyczyścić i skręcić ponownie. I skończyłyby się wszystkie hece z cudami z instalacją, które "naprawia" się np. podpieraniem zwór styczników tutkami po taśmie tachometru, tudzież innymi, tego typu herezjami.
Tak to jest, jeździ taki trup trzydzieści - pięćdziesiąt lat i nikt tego nie konserwuje, a naprawia tylko wtedy, jak coś się spali, zapali albo wybuchnie. I siłą rzeczy, musi toto zacząć niedomagać, od czasu, wstrząsów, temperatury i pracy.
Na zachodzie, jak lokomotywa ma choć najmniejszą usterkę, maszynista zgłasza to przełożonym i po prostu odmawia pracy na niesprawnej lokomotywie i ma wszystko w tyle, nie jedzie szajsem. A u nas maszyniści-fetyszyści wynajdują coraz to bardziej cyrkowe metody zmuszania na siłę wymęczonej i udręczonej automatyki lokomotywy, żeby toto jeszcze parę miesięcy, parę dni, czy nawet byle do końca służby, jakoś te szkatułki za sobą, jeszcze utargała.
To jest najdobitniejszym dowodem na to, jak jest źle z polskim taborem kolejowym, jak to już zdycha i ledwie zipie.
W nowych lokomotywach to zazwyczaj jest pewnie tak że jak padnie jedna rzecz to i sypie się cała reszta, nie mówiąc już o elektronice, której Pafawagowskie lokomotywy przy wyjeździe z fabryki nie widziały na oczy.
Ja nie ogarniam skąd u mechów taka wiedza jest.... Czy tych wszystkich rzeczy jakie są tutaj i.na innych filmikach przedstawione są maszyniści uczą się i poznają na przygotowaniach do zdania i otrzymania papierów na daną lokomotywę? Czy może takich rzeczy maszynista musi dowiedzieć się i ,,wypatrzeć" na własną rękę?
I czy w ogóle są pewne kwestie i problemy, ktore maszynista musi wyczaić i pogrzebać w maszynowni sam, na.własną rękę, czy może dowiadujecie się na temat danych lokomotyw wszystkiego co.się da na kursach i potem wiecie już co robic? Jak to wygląda?
Z góry dzięki za odp ;)
W obecnych czasach już nie ma czasu na przekazanie tylu szczegółów na kursie i uczy się podstawy podstaw. Ja akurat miałem to szczęście że skończyłem szkołę kolejową tzn. że jeszcze w moich czasach takowe były i każdy kto chciał mógł taką wybrać. Proces szkolenia był o wiele dłuższy nawet po ukończeniu mojego kierunku i mam teraz większy komfort psychiczny w pracy :)
Czyli rozumiem, że takich rzeczy jak.właśnie naprawy usterek itd, uczycie się na własją rękę metodą prób i błędów?
@@witekstaszczyk3951 Powstały i powstają różne poradniki. Ja od zawsze nosiłem ze sobą do pracy vademecum maszynisty. Teraz już nie muszę dźwigać tych książek, tylko mam to wgrane w postaci pdf-a na telefonie. Ktoś nie jest pewny, albo ma trudność w rozszyfrowaniu schematów, to zazwyczaj dzwoni. Obecnie ogólnie jest cała masa dokumentacji technicznych i jak ktoś jest "techniczny" to są tam dla niego rzeczy bardzo oczywiste.
😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢😢
Jaką moc ma silnik od sprężarki sieciowej 3KV i jaka jest wydajność tej sprężarki
Silnik sprężarki z ET21 i ET22 ma 13,5 kW na wale. Wydajność znamionowa sprężarki = 1,7m^3/min. Maksymalne zapotrzebowanie na moc = 13kW. Nominalne ciśnienie = 8 atmosfer. Maksymalne = 9 atm.
E ni mogę lajkowac? Dostałem bana?
Nie mam pojęcia. Jutro sprawdzę co jest grane. Pozdrawiam
@@zeus04018 no jakbym dostał bana to byś chyba wiedział, nie?
patrz postraszyłem Jutuba i poszło.
0 się z tym że się z tym że się z tym że się z tym że się z tym że się z tym że się z tym że się z