Wszystkie trzy jestescie mega! Wadze podkasty powinny byc obowiwzkowo odsłuchiwane w szkole. Tyle wiedzy w tak fajny sposob przekazane, zrobilo by świetną robotę.
To, o czym mówi Alicja to jest prawda i mam to samo że swoim dzieckiem. Kropka w kropkę to co mówi. Dziękuje dziewczyny za każdy tema. Robicie niesamowitą robotę.
Cudownie słuchało się Alicji, nie mogłam oderwać wzroku i słuchu. Mimo że wasze podkasty są na maxa ciekawe to słucham z reguły robiąc coś innego, a dzisiaj siedziałam, słuchałam i NOTOWAŁAM, bo dowiedziałam się naprawdę wiele nowych rzeczy
Super Pani doktor szkoda, że ja nie miałam takiej pomocy jak córka chorowala na nawykowe zaparcia. Gdybyśmy trafili odrazu na taką Panią Doktor to wieloletni problem rozwiązalibyśmy w kilka miesięcy, ale najważniejsze, że to już dawno za nami😊 bardzo lubię wasze podkasty , dużo wiedzy przekazujecie i poruszacie wiele wstydliwych tematów , dziękuję 😊
Mieliśmy problem z wypróżnianiem u malucha i kupa w domu to święto, radosc, podziwianie, klaskanie, taką metodą pozbyliśmy się zaparć nawykowych 🎉 super podcast kolejny raz!
Swietny odcinek ,jedn z najlepszych i tak luźno prowadzony (nie wiem czy to dobry przymiotnik przy tym temacie😅😂) ale slucham jakbym kolezanek słuchała. Dziękuję dla dr Alicji ,bo teraz baczniej zaczne zrwacac uwage na 💩 moich dzieci.
@@NicolaIOla Popieram. Fakt, myślałam, ze rozwiniecie się jednak trochę więcej o hemoroidach... coraz więcej moich rówieśniczek (18-24) okazuje się ze ma lub miały. Jednej wyszły podczas pandemii, mi w intensywnym okresie studiów (zewnętrzne, ale nie bolące [nie jak w reklamach, ze siedzieć nie mozna] i właść tylko raz swędziały, takze tyle dobrze). Inne pomimo aktywności i braku problemów z zaparciami na ogół i tak ich to dopadło. Fakt dźwiganie na szybko toreb itp. , siłowe niektóre ćwiczenia nie pomagają. U mnie na dodatek czynnik genetyczny - bliska ciocia okropny problem (mimo wieloletniego leczenia), kuzyn podobnie... Nie mniej to jest po prostu nie fair, kiedyś mogłam jeść późno i gorzej niz teraz a 2. formułowała się w porządku. Mimo nieodpowiedniej diety. A potem co ? Co to gówno nie umie się sformułować normalne przy takim samym (NIECO lepszym jedzeniu). No ludzie... I trzeba polepszać dietę ... A teraz co ? Jest git dopiero jak się pilnujesz z tym... KIJ z tą obecnie lepszą dietą, utrzymanie pór posiłków jest cholernie trudne.
Super potrzebny temat. Nagrajcie kiedyś odcinek drugi, założę się, że temat jeszcze się nie wyczerpał ;) Może coś więcej na temat powikłań? Jak to wpływa na narządy kobiece? Coś więcej. Jako dziecko miałam duuuuże problemy z zaparciami, bólem brzucha , a krople żołądkowe to był mój stały przyjaciel. Lekarz to bagatelizował, twierdząc, że to ok robić kupę raz na tydzień. Ile ja się nacierpiałam to tylko ja wiem :( Dopiero po 30stce zaczęło mi się to prostować, dzięki moim dociekaniom. Nie jest idealnie, ale cieszę się z każdego wypróżnienia :)
Super podcasty ! A ja chcialam zwrocic uwage na relacje Nicola-Ola, super polaczenie i widac taka przyjacielska wieź miedzy dwoma pokoleniami. ( pewnie nie pelnych dwoch pokolen ;) )
Dobrze, że zwróciłyście uwagę na to, że dzieci boją się załatwiać idąc do przedszkola/szkoły. Niestety, w moim pokoleniu (jestem rok młodsza od Oli) było przekonanie, że NIE WOLNO załatwiać się w szkole bo to ogromny wstyd, co w praktyce kończyło się tym, że w sytuacji kiedy poczułeś, że musisz iść do toalety wiązało się z ogromnym stresem
Chyba że 30 lat temu czytałam artykuł w Angorze, wywiad z profesorem gastrologiem o sedesach z półką co by obejrzeć kupę. I to wg profesora było bardzo ważne 👍
Super odcinek, jak dobrze, że przestajemy robić tabu z rzeczy, które są fizjologiczne, rozmawiamy o miesiączce i o kupię jak o każdej innej sprawie. Nadal znam osoby, mamy, które kiedy mają miesiaczke, zamykają się w łazience i Broń boże dziecko nie może ich zobaczyć. Ja natomiast mając okropne objawy zarówno przed jak i w trakcie miesiączki, nie byłabym w stanie tego ukryć a przede wszystkim nie chcę tego robić, chcę żeby mój syn wiedział, że kobiety miesiączkują, że wtedy krwawią, może boleć je brzuch i głowa. Jest bardzo fajną bajka na Disneyu, o Baymaxie - medycznym robocie, i jest jeden odcinek o miesiączce. Każde dziecko powinno ją obejrzeć. Chłopcy- zeby się nie naśmiewali z dziewczynek, dziewczynki - żeby rozumiały, że wszystko jest w porządku i miesiączka jest normalna. ❤ Mnóstwo osób ma problem z jelitami, dzisiaj to jest plaga.. jedna rzecz, której zabrakło według mnie - to wpływ leków (antybiotyków) na problem z jelitami. W pewnym momencie miałam ciągłe nawracające zapalenia pęcherza, na które ciągle dostawałam antybiotyki… od tamtej pory mam masakrę z jelitami, coraz większe nietolerancje… to jest duży problem . Antybiotyki na wszystko, brak pokierowania jakie probiotyki używać, jak długo, jak nimi rotować, itp…
To może następny temat o kupie - to biegunki? Jest sporo osób borykających się z tym problemem - utrata masy ciała, problem z wchłanianiem, bóle brzucha, biegunki nawet po wodzie. Poprosimy taki odcinek jako kontynuację tematu o kupie ❤
Moj sposob na przestawienie sie na robienie kupy gdy potrzebuje, to to, ze skoro jest wstydliwa i smierdzi, to lepiej sie jej pozbyc niz nosic w sobie 😂😂😂
Jesteście cudowne! Ja z mężem mamy ogromne problemy z jelitami. Jesteśmy po 30. i jedno drugiemu zazdrości jak któreś idzie zrobić co musi do toalety. 😅 To dla nas najnormalniejsze na świecie. Chyba od zawsze tak było. Fakt. Staż też czasem robi swoje. 14 lat nam niedługo stuknie. Nic co ludzkie nie jest mi obce. Buziaki! Ps jest teraz mnóstwo świetnych książek dla dzieci na ten i różne podobne tematy. Czytam chrześniakowi fragment. "Niestrawione resztki pokarmu", a On nagle: Czyli kupa! 😂😂😂
Już drugi odcinek bez przekrzykiwania ❤ bardzo dziekuję, super się slucha. Bardzo lubię ten podcast tylko te przekrzykieanie i wtrącanie sie w zdanie mnie zniechęcało.
Dla mnie to najlepszy odcinek bo bardzo mnie dotyczy; a mianowicie może ten komentarz komuś pomoże ale choroba tarczycy a dokładnie niedoczynność… okropne zaparcia, dopiero po lekach od Endokrynologa wszystko zaczęło wracać do normy. Wtedy sobie zdałam sprawę jak w naszym ciele wszystko się łączy. Więc jeśli ktoś to czyta i niepokoi go kwestia wypróżnień warto się po prostu dobrze przebadać.
Moja córka miała problem z brudzeniem bielizny i moczeniem się w przedszkolu, to był ogromny problem. Żaden lekarz nie miał o tym pojęcia. Trwało to wiele, wiele miesięcy. Byłam sfrustrowana ogromnie, a przez to że mam ADHD tak się na ten temat nagrzałam, że zaczęłam przeczesywać internet. W polskim nic, dopiero trafiłam na jakieś amerykańskie badania gdzie było napisane, że tak wyglądają zaparcia u dzieci. Była cała dieta rozpisana itp. Poleciałam do apteki po eneme (myśląc ja cię dzieciaku sama wyleczę, głąby jedne). Byłam wściekła jak osa. Zrobiłam córce mała lewatywę, która przebiegła bardzo sprawnie. Tyle ile córka z siebie wydaliła, i o jakiej średnicy do tej pory wprawia mnie w osłupienie. Po wielotygodniowej diecie z rozpiska na dni problem się zakończył. Jestem z siebie dumna, że samej udało mi się tego dokonać. Jednocześnie cieszyłam się i płakałam. Cieszę się że lekarze są tego teraz świadomi. Pani Alicja bardzo ładnie to objaśniła.
Zaparcia miałam od najmłodszych lat, aż do czasu studiów. Nie potrafiłam zrozumieć, skąd ten problem, mama myślała, że to problemy z układem rozrodczym i w wieku 13 lat zabrała mnie do ginekolożki. Okazało się, że ból brzucha jest z jelit, a nie od przydatków. Wiecie jak wyglądało leczenie? Przepisano mi syropek, który ułatwiał wypróżnienie tylko wtedy, gdy go brałam, do tego był drogi, więc mama przestała mi go kupować. Problem zelżał, gdy przeszłam na dietę roślinną, pewnie błonnik zrobił robotę, ale nawyk mięśniowy mam zaburzony aż po dziś dzień. Przez kilka lat chodziłam ze szczeliną odbytu, bo wstydziłam się iść do lekarza. Ciało pamięta więcej, niż nam się wydaje, a skoro leczenie trwa dłużej niż sam problem, to jeszcze parę lat mi zajmie wyprowadzenie tego na prostą. Ten temat jest ekstremalnie ważny. Zbagatelizowanie go za dzieciaka po prostu zrobiło mi krzywdę 🥺
Nie miałam pojęcia że robienie kupy przy porodzie jest normalne. Ja do dzisiaj miałam traumę, że ta kupe zrobilam… Niesamowity wstyd wtedy czułam, myslalam ze to sie zdarza moze u 1/100 kobiet. Na szczęście męża wyprosilam tuż przed skurczami partymi tłumacząc że się nie mogę skupić a tak naprawdę to już wtedy czułam co się może wydarzyć.
Fajny podcast Ja nigdy nie rozumiałam dlaczego siostra nigdy nie robiła kupy w miejscu publicznym ale nawet mąż woli u siebie w domu no jak nie da rady to nie ale fajnie było was posłuchać żeby vardziej to zrozumieć
Sama się wstydziłam robić kupę do ok. 18 roku życia. Mieszkając rok u chłopaka z jego rodzicami, potrafiłam nie załatwić sie kilka dni albo jechalm do siostry. Teraz choruje na wzjg i juz ten temat totalnie nie jest mi obcy, musze to musze
Super odcinek i tematyka❗❗❗❗❤️jestem rocznikiem który w dzieciństwie robił kupę na kibelku "skoczni"czyli z półką 👍😁kupa jest super ważna..nawyki wyniesione z dzieciństwa ciągną się w dorosłości...niestety poprzez błędne koło o którym mówiła doktor Alicja ból powodował wstrzymywanie,wstrzymywanie ból i jeszcze gorsze kołki w brzuchu...potwornie bolesne dzieciństwo na toalecie doprowadziło do wielokrotnych pęknięć krwawych,bolesnych potem guzy wewnątrz i na zewnątrz czyli hemoroidy,większe jeszcze po 3porodach...no cóż...zabiegi usunięcia...ale najważniejsze to to co była mowa...zmiana trybu życia,więcej ruchu,picia wody i inne jedzenie .Teraz jest komfort robienia kupy codziennie lub co drugi dzień z lekkością a nie z wielkim bólem,spływającym po czole potem z bólu że aż robiło się słabo człowiekowi,o matko❗już nigdy więcej....🤦podsumowując...grunt to dobra codzienna kupa!!!Kupy górą❗❗❗👍
W szkole prawie nigdy nie korzystałam z toalety w innym celu niz sie wysikać. I tak od szkoły podstawowej do liceum. Po pierwsze byłam nauczona aby nie siadać, wiec na malysza bylo ciężko. Po drugie w szkołach zawsze brakowało papieru toaletowego. W liceum to go nie bylo wcale. Oczywiście wstydziłam się ze coś może być słychać i czuć. Teraz mam 36 lat i dalej mam z tym problem. Nie robiłam tego w pracy, na wyjazdach. Teraz mam elastyczna prace, wiec jest łatwiej. Dużo wody, dobre bakterie i dużo ruchu i zazwyczaj daje radę zrobić to zazwyczaj rano przed wyjściem do pracy. Najważniejsze zaparcia mam prze okresem co pewnie jest spowodowane endometriozą. I podkładam sobie miskę pod stopy duzo pomaga. W publicznych toaletach dalej nie mogę tego zrobić. To jest gleboko w psychice.
A ja bym chciała żeby ktoś wreszcie przyznał jaki seks analny jest niezdrowy, jakie niesie konsekwencje, jaki może być bolesny, jak wiele nastolatek (i nie tylko), jakie straszne rzeczy się dzieją 😢
Szkoda, że nie poruszyłyście tematu zależności między seksem analnym, a wypróżnieniem, w tym profilaktyką zaparć oraz seksem analnym, a zbiciem stolca. Są na to bardzo interesujące badania medyczne.
Proszę o podanie źródła chętnie się zapoznamy bo według naszego medycznego researchu sex analny nie jest zdrowy i może wiązać się z wieloma problemami medycznymi
@@NicolaIOla Ledwie godzinę temu dodałam linki do artykułów naukowych wykazujących pozytywne aspekty seksu analnego dla zdrowia i komentarz już skasowany. Wyjaśnicie dziewczyny, czy ten temat może narusza "klauzulę sumienia", bo czegoś tu nie rozumiem? Rozmawiamy otwarcie o intymnych sprawach, czy nie?
@@AnitaMorawskaYT chyba automatycznie kasuje komentarze z linkami, autorki kanału nie są winne. Spróbuj może wrzucić linki jeszcze raz np. z kilkoma spacjami w środku.
Trzy wspaniałe lekarki. Nagrywanie tych podcastów to strzał w 10. Dziękuję i czekam na następne :)
Alicja....moja IDOLKA!! Powinna dolaczyc do podkastu na stale ❤❤❤❤❤najcudowniej sie jej słucha
Wszystkie trzy jestescie mega! Wadze podkasty powinny byc obowiwzkowo odsłuchiwane w szkole. Tyle wiedzy w tak fajny sposob przekazane, zrobilo by świetną robotę.
To, o czym mówi Alicja to jest prawda i mam to samo że swoim dzieckiem.
Kropka w kropkę to co mówi. Dziękuje dziewczyny za każdy tema. Robicie niesamowitą robotę.
Cudownie słuchało się Alicji, nie mogłam oderwać wzroku i słuchu. Mimo że wasze podkasty są na maxa ciekawe to słucham z reguły robiąc coś innego, a dzisiaj siedziałam, słuchałam i NOTOWAŁAM, bo dowiedziałam się naprawdę wiele nowych rzeczy
Super Pani doktor szkoda, że ja nie miałam takiej pomocy jak córka chorowala na nawykowe zaparcia. Gdybyśmy trafili odrazu na taką Panią Doktor to wieloletni problem rozwiązalibyśmy w kilka miesięcy, ale najważniejsze, że to już dawno za nami😊 bardzo lubię wasze podkasty , dużo wiedzy przekazujecie i poruszacie wiele wstydliwych tematów , dziękuję 😊
Mieliśmy problem z wypróżnianiem u malucha i kupa w domu to święto, radosc, podziwianie, klaskanie, taką metodą pozbyliśmy się zaparć nawykowych 🎉 super podcast kolejny raz!
P. Alicja tak cudownie opowiada, moglabym jej sluchac godzinami. ❤ Dzieki dziewczyny za kazdy odcinek!
Kazdy odcinek ,ktory nagrywacie jest tak potrzebny! Za kazdym razem mam takie - wow! - Nie zdawalam sobie sprawy , ze go potrzebuje! Dziękuję ❤
Brakowało takiego szczerego kontentu wśród youtuberów. Fajnie ze zaprosiliscie Pania doktor. Jedna perspektywa więcej daje szerszy obraz ❤😊
Kolejny świetny odcinek! Jak ja Was uwielbiam słuchać! 😊
Nicola, Ola wasze podcasty sa bardzo potrzebne. Dziekujemy❤
Swietny odcinek ,jedn z najlepszych i tak luźno prowadzony (nie wiem czy to dobry przymiotnik przy tym temacie😅😂) ale slucham jakbym kolezanek słuchała. Dziękuję dla dr Alicji ,bo teraz baczniej zaczne zrwacac uwage na 💩 moich dzieci.
Luźno prowadzony, ale twarde fakty!
Mega ważny temat! Dziękuję Girls❤
Zgadzamy się! Dziękujemy za komentarz
@@NicolaIOla Popieram. Fakt, myślałam, ze rozwiniecie się jednak trochę więcej o hemoroidach... coraz więcej moich rówieśniczek (18-24) okazuje się ze ma lub miały. Jednej wyszły podczas pandemii, mi w intensywnym okresie studiów (zewnętrzne, ale nie bolące [nie jak w reklamach, ze siedzieć nie mozna] i właść tylko raz swędziały, takze tyle dobrze). Inne pomimo aktywności i braku problemów z zaparciami na ogół i tak ich to dopadło.
Fakt dźwiganie na szybko toreb itp. , siłowe niektóre ćwiczenia nie pomagają. U mnie na dodatek czynnik genetyczny - bliska ciocia okropny problem (mimo wieloletniego leczenia), kuzyn podobnie...
Nie mniej to jest po prostu nie fair, kiedyś mogłam jeść późno i gorzej niz teraz a 2. formułowała się w porządku.
Mimo nieodpowiedniej diety.
A potem co ? Co to gówno nie umie się sformułować normalne przy takim samym (NIECO lepszym jedzeniu). No ludzie...
I trzeba polepszać dietę ...
A teraz co ? Jest git dopiero jak się pilnujesz z tym... KIJ z tą obecnie lepszą dietą, utrzymanie pór posiłków jest cholernie trudne.
Super potrzebny temat. Nagrajcie kiedyś odcinek drugi, założę się, że temat jeszcze się nie wyczerpał ;) Może coś więcej na temat powikłań? Jak to wpływa na narządy kobiece? Coś więcej. Jako dziecko miałam duuuuże problemy z zaparciami, bólem brzucha , a krople żołądkowe to był mój stały przyjaciel. Lekarz to bagatelizował, twierdząc, że to ok robić kupę raz na tydzień. Ile ja się nacierpiałam to tylko ja wiem :( Dopiero po 30stce zaczęło mi się to prostować, dzięki moim dociekaniom. Nie jest idealnie, ale cieszę się z każdego wypróżnienia :)
Super podcasty ! A ja chcialam zwrocic uwage na relacje Nicola-Ola, super polaczenie i widac taka przyjacielska wieź miedzy dwoma pokoleniami. ( pewnie nie pelnych dwoch pokolen ;) )
Bardzo dobry temat, super że budujecie świadomość na wielu płaszczyznach ❤
Dobry, wartościowych odcinek, nawet się momentami zaśmiałam. Szczególnie z kibel/sedes na koniec 😅 Nikola widać, że jesteś w swoim żywiole.
Ja uważam że ten odcinek wyszedł super zabawny ❤ jestem z niego dumna. Nicole
Dobrze, że zwróciłyście uwagę na to, że dzieci boją się załatwiać idąc do przedszkola/szkoły. Niestety, w moim pokoleniu (jestem rok młodsza od Oli) było przekonanie, że NIE WOLNO załatwiać się w szkole bo to ogromny wstyd, co w praktyce kończyło się tym, że w sytuacji kiedy poczułeś, że musisz iść do toalety wiązało się z ogromnym stresem
Chyba że 30 lat temu czytałam artykuł w Angorze, wywiad z profesorem gastrologiem o sedesach z półką co by obejrzeć kupę. I to wg profesora było bardzo ważne 👍
Super odcinek, jak dobrze, że przestajemy robić tabu z rzeczy, które są fizjologiczne, rozmawiamy o miesiączce i o kupię jak o każdej innej sprawie. Nadal znam osoby, mamy, które kiedy mają miesiaczke, zamykają się w łazience i Broń boże dziecko nie może ich zobaczyć. Ja natomiast mając okropne objawy zarówno przed jak i w trakcie miesiączki, nie byłabym w stanie tego ukryć a przede wszystkim nie chcę tego robić, chcę żeby mój syn wiedział, że kobiety miesiączkują, że wtedy krwawią, może boleć je brzuch i głowa. Jest bardzo fajną bajka na Disneyu, o Baymaxie - medycznym robocie, i jest jeden odcinek o miesiączce. Każde dziecko powinno ją obejrzeć. Chłopcy- zeby się nie naśmiewali z dziewczynek, dziewczynki - żeby rozumiały, że wszystko jest w porządku i miesiączka jest normalna. ❤
Mnóstwo osób ma problem z jelitami, dzisiaj to jest plaga.. jedna rzecz, której zabrakło według mnie - to wpływ leków (antybiotyków) na problem z jelitami. W pewnym momencie miałam ciągłe nawracające zapalenia pęcherza, na które ciągle dostawałam antybiotyki… od tamtej pory mam masakrę z jelitami, coraz większe nietolerancje… to jest duży problem . Antybiotyki na wszystko, brak pokierowania jakie probiotyki używać, jak długo, jak nimi rotować, itp…
To może następny temat o kupie - to biegunki?
Jest sporo osób borykających się z tym problemem - utrata masy ciała, problem z wchłanianiem, bóle brzucha, biegunki nawet po wodzie. Poprosimy taki odcinek jako kontynuację tematu o kupie ❤
Moj sposob na przestawienie sie na robienie kupy gdy potrzebuje, to to, ze skoro jest wstydliwa i smierdzi, to lepiej sie jej pozbyc niz nosic w sobie 😂😂😂
Jesteście cudowne! Ja z mężem mamy ogromne problemy z jelitami. Jesteśmy po 30. i jedno drugiemu zazdrości jak któreś idzie zrobić co musi do toalety. 😅
To dla nas najnormalniejsze na świecie. Chyba od zawsze tak było. Fakt. Staż też czasem robi swoje. 14 lat nam niedługo stuknie.
Nic co ludzkie nie jest mi obce. Buziaki!
Ps jest teraz mnóstwo świetnych książek dla dzieci na ten i różne podobne tematy. Czytam chrześniakowi fragment. "Niestrawione resztki pokarmu", a On nagle: Czyli kupa! 😂😂😂
Już drugi odcinek bez przekrzykiwania ❤ bardzo dziekuję, super się slucha. Bardzo lubię ten podcast tylko te przekrzykieanie i wtrącanie sie w zdanie mnie zniechęcało.
Super odcinek! Dziękuję
Brawo dziewczyny ! Super odcinek mega edukujący oby więcej
a może odcinek o częstym oddawaniu moczu? :) świetny odcinek!
Naprawdę świetny podcast! Myslałam, że pewne problemy dotyczą tylko mnie 🙈
Swietny odcinek 👍
Super odcinek, dużo ważnych medycznych wstawek. Nawet nie wiece jak ważny to jest temat ale mega wstydliwy.
Super temat 🤗 jesteście wspaniałe
Dla mnie to najlepszy odcinek bo bardzo mnie dotyczy; a mianowicie może ten komentarz komuś pomoże ale choroba tarczycy a dokładnie niedoczynność… okropne zaparcia, dopiero po lekach od Endokrynologa wszystko zaczęło wracać do normy. Wtedy sobie zdałam sprawę jak w naszym ciele wszystko się łączy. Więc jeśli ktoś to czyta i niepokoi go kwestia wypróżnień warto się po prostu dobrze przebadać.
Moja córka miała problem z brudzeniem bielizny i moczeniem się w przedszkolu, to był ogromny problem. Żaden lekarz nie miał o tym pojęcia. Trwało to wiele, wiele miesięcy. Byłam sfrustrowana ogromnie, a przez to że mam ADHD tak się na ten temat nagrzałam, że zaczęłam przeczesywać internet. W polskim nic, dopiero trafiłam na jakieś amerykańskie badania gdzie było napisane, że tak wyglądają zaparcia u dzieci. Była cała dieta rozpisana itp. Poleciałam do apteki po eneme (myśląc ja cię dzieciaku sama wyleczę, głąby jedne). Byłam wściekła jak osa. Zrobiłam córce mała lewatywę, która przebiegła bardzo sprawnie. Tyle ile córka z siebie wydaliła, i o jakiej średnicy do tej pory wprawia mnie w osłupienie. Po wielotygodniowej diecie z rozpiska na dni problem się zakończył. Jestem z siebie dumna, że samej udało mi się tego dokonać. Jednocześnie cieszyłam się i płakałam.
Cieszę się że lekarze są tego teraz świadomi. Pani Alicja bardzo ładnie to objaśniła.
Jak ja potrzebowałam tego odcinka! Ps. Też wolę mieć biegunkę niż zaparcia
Zaparcia miałam od najmłodszych lat, aż do czasu studiów. Nie potrafiłam zrozumieć, skąd ten problem, mama myślała, że to problemy z układem rozrodczym i w wieku 13 lat zabrała mnie do ginekolożki. Okazało się, że ból brzucha jest z jelit, a nie od przydatków. Wiecie jak wyglądało leczenie? Przepisano mi syropek, który ułatwiał wypróżnienie tylko wtedy, gdy go brałam, do tego był drogi, więc mama przestała mi go kupować. Problem zelżał, gdy przeszłam na dietę roślinną, pewnie błonnik zrobił robotę, ale nawyk mięśniowy mam zaburzony aż po dziś dzień. Przez kilka lat chodziłam ze szczeliną odbytu, bo wstydziłam się iść do lekarza. Ciało pamięta więcej, niż nam się wydaje, a skoro leczenie trwa dłużej niż sam problem, to jeszcze parę lat mi zajmie wyprowadzenie tego na prostą. Ten temat jest ekstremalnie ważny. Zbagatelizowanie go za dzieciaka po prostu zrobiło mi krzywdę 🥺
Nie miałam pojęcia że robienie kupy przy porodzie jest normalne. Ja do dzisiaj miałam traumę, że ta kupe zrobilam… Niesamowity wstyd wtedy czułam, myslalam ze to sie zdarza moze u 1/100 kobiet. Na szczęście męża wyprosilam tuż przed skurczami partymi tłumacząc że się nie mogę skupić a tak naprawdę to już wtedy czułam co się może wydarzyć.
Fajny podcast
Ja nigdy nie rozumiałam dlaczego siostra nigdy nie robiła kupy w miejscu publicznym ale nawet mąż woli u siebie w domu no jak nie da rady to nie ale fajnie było was posłuchać żeby vardziej to zrozumieć
Sama się wstydziłam robić kupę do ok. 18 roku życia.
Mieszkając rok u chłopaka z jego rodzicami, potrafiłam nie załatwić sie kilka dni albo jechalm do siostry.
Teraz choruje na wzjg i juz ten temat totalnie nie jest mi obcy, musze to musze
Super odcinek i tematyka❗❗❗❗❤️jestem rocznikiem który w dzieciństwie robił kupę na kibelku "skoczni"czyli z półką 👍😁kupa jest super ważna..nawyki wyniesione z dzieciństwa ciągną się w dorosłości...niestety poprzez błędne koło o którym mówiła doktor Alicja ból powodował wstrzymywanie,wstrzymywanie ból i jeszcze gorsze kołki w brzuchu...potwornie bolesne dzieciństwo na toalecie doprowadziło do wielokrotnych pęknięć krwawych,bolesnych potem guzy wewnątrz i na zewnątrz czyli hemoroidy,większe jeszcze po 3porodach...no cóż...zabiegi usunięcia...ale najważniejsze to to co była mowa...zmiana trybu życia,więcej ruchu,picia wody i inne jedzenie .Teraz jest komfort robienia kupy codziennie lub co drugi dzień z lekkością a nie z wielkim bólem,spływającym po czole potem z bólu że aż robiło się słabo człowiekowi,o matko❗już nigdy więcej....🤦podsumowując...grunt to dobra codzienna kupa!!!Kupy górą❗❗❗👍
Ależ super, że mówicie o 💩, to jest tak ważne, ale wciąż tabu
Kibelek z półeczką do obserwacji kupy O to byly u nas walki bo mąz koniecznie taki chcial w naszej lazience a ja juz taki nowoczesny😅😅😅
Dziewczyny a czy nie będzie już vlogów przed filmami bardzo je lubiłam ??
Najtrudniejsze były wypróżnienia podczas pobytu ( 3 miesiące) w szpitalu. Na 40 kobiet w ciąży 3 ubikacje.
Powiedziałyście wszystko to, co powinni powiedzieć rodzice i pani od biologii. A zamiast wiedzy w szkole i w domu tylko zdrowaśki o zdrowie klepią.
Kiedy po raz pierwszy spałam u mojego juz meza, tak bardzo wstydzilam sie pojsc zrobic kupę,ze wzielam Stoperan aby do tego nie doszło 😂
W szkole prawie nigdy nie korzystałam z toalety w innym celu niz sie wysikać. I tak od szkoły podstawowej do liceum.
Po pierwsze byłam nauczona aby nie siadać, wiec na malysza bylo ciężko.
Po drugie w szkołach zawsze brakowało papieru toaletowego. W liceum to go nie bylo wcale.
Oczywiście wstydziłam się ze coś może być słychać i czuć.
Teraz mam 36 lat i dalej mam z tym problem. Nie robiłam tego w pracy, na wyjazdach. Teraz mam elastyczna prace, wiec jest łatwiej.
Dużo wody, dobre bakterie i dużo ruchu i zazwyczaj daje radę zrobić to zazwyczaj rano przed wyjściem do pracy.
Najważniejsze zaparcia mam prze okresem co pewnie jest spowodowane endometriozą.
I podkładam sobie miskę pod stopy duzo pomaga.
W publicznych toaletach dalej nie mogę tego zrobić. To jest gleboko w psychice.
Idealnie do posiedzenia na kibelku 💩
Nie siedź tak długo na kibelku!! To nie zdrowe
A dlaczego u chłopców / mężczyzn, z przechodzonej jedynki robi się dwójka? Zawsze mnie to zastanawia????
A ja bym chciała żeby ktoś wreszcie przyznał jaki seks analny jest niezdrowy, jakie niesie konsekwencje, jaki może być bolesny, jak wiele nastolatek (i nie tylko), jakie straszne rzeczy się dzieją 😢
Dziś nagrywaliśmy odcinek „pytania od kolesi” będzie publikowany za kilka tygodni i tam ten temat poruszamy właśnie w podobny sposób
@@NicolaIOlao cudnie ❤🎉
a do tego $eks analny jest po prostu obrzydliwy
Podbijam!
A co do koloru, to ja jak przyjmuje Żelazo i po nim 💩 jest czarna albo taka ciemna bardzo 😅
W kupie siła 😂😂😂
Szkoda, że nie poruszyłyście tematu zależności między seksem analnym, a wypróżnieniem, w tym profilaktyką zaparć oraz seksem analnym, a zbiciem stolca. Są na to bardzo interesujące badania medyczne.
Proszę o podanie źródła chętnie się zapoznamy bo według naszego medycznego researchu sex analny nie jest zdrowy i może wiązać się z wieloma problemami medycznymi
@@NicolaIOla Ledwie godzinę temu dodałam linki do artykułów naukowych wykazujących pozytywne aspekty seksu analnego dla zdrowia i komentarz już skasowany. Wyjaśnicie dziewczyny, czy ten temat może narusza "klauzulę sumienia", bo czegoś tu nie rozumiem? Rozmawiamy otwarcie o intymnych sprawach, czy nie?
@@AnitaMorawskagdzie opublikowałaś ? Bo nie to nie narusza klauzuli sumienia , jestem bardzo ciekawa tych artykułów. Bo o nich nie słyszałam. Nicole.
@@AnitaMorawskaYT chyba automatycznie kasuje komentarze z linkami, autorki kanału nie są winne. Spróbuj może wrzucić linki jeszcze raz np. z kilkoma spacjami w środku.
👍👍👍
A kim Jest Ola dla Nikoli?Są przyjaciółkami?
Tej kupy po porodzie nie ma z czego zrobić na szpitalnej diecie 😂
❤❤❤❤
Prosze o rzetelne informacje nt seksu analnego, jak to wyglada w kontekscie zaleczonych zylakow odbytu (skleroterapia).
Seks analny nie jest pod względem medycznym, fizjologii zwieracza odbytu zdrowy.
👍
Ile razy dziennie dziewczyny robicie kupe?😂
Chyba zabrakło ważnego tematu.... sexu analnego
Ale to jest odcinek o fizjologicznej czynności jaką jest wypróżnianie - a nie o seksie.
Ok 😊
W końcu Ola nie krzyczy 😅
Zazwyczaj były komentarze że to ja krzyczę i przekrzykuje - Nicole .
@@NicolaIOlaI nic się nie zmieniło 😂