zdecydowanie uważam, że w kolejnym sezonie powinni wziąć właśnie Ciebie jako taką właśnie inspiracje, żeby wspierała dziewczyny mentalnie, bo co byś nie powiedziała, to zgadzam się z każdym twoim zdaniem i spostrzeżeniami, jesteś niesamowita i fantastyczna, masz wspaniały charakter i nie da się Ciebie nie lubić 🙌 jestem pewna, że wiele byś pomogła mentalnie dziewczynom, motywowała, dawała jeszcze większą nadzieję na to, że da się schudnąć, da się zmienić swoje życie i przestać być więźniem własnego ciała 🥹❤️
A ja przeglądałam inne sezony kanapowców i faceci byli na zajęciach tańca polo albo innych „typowo kobiecych sportach” a w tym sezonie to albo wysłanie kobiet na sprzątanie albo jakiś survival xD
Paulina, uwielbiam Twój kanał. Twoje podejście jest dla mnie jak terapia. Za mną pierwsze 4 tygodnie diety i -3kg. Jestem z siebie dumna i czekam na kolejne efekty, a przy tym jem smacznie, pozwalając sobie w diecie na produkty rekreacyjne (w tym chipsy, słodycze). Co ciekawe jakies 5-6 tygodni temu pisałam u Ciebie pod którymś filmikiem, że odchudzanie wydaje mi się nierealnej dostałam ogromne wsparcie w komentarzach. Wszystko co pisały dziewczyny sprawdziło się. Dzisiaj wiem, że mogę dokonać wielkich rzeczy :) dzięki za to co robisz ❤
fantastycznie! Wielkie gratulacje i życzę dalszych sukcesów. A co do komentarzy, to wcale mnie to nie dziwi, bo u mnie na kanale są naprawdę wspaniałe i mądre osoby, które służą wsparciem i jeśli potrzebują, to zawsze wsparcie otrzymają 💕
Dziewczyno nie poddawaj się, do przodu. Ja ostatnio stanęłam na wadze a tu kilo do przodu, wkurzylam się ale nie podaje. Tak jak Paulina mowila na redukcji czasem może być więcej wody, potem waga będzie lecieć. Ja też jem Czipsy dzieci, nie za dużo, i zdążyły mi się batony proteinowe i pół kawałka ciasta marchewkowego.
Jestem w trakcie odchudzania (przy okazji mam zaburzenia odżywiania). Dzisiaj zjadłam KFC i słodycze, których nie było w planach (po 3 tygodniach jedzenia zgodnie z założeniami), czułam się bardzo źle, wiem że jutro stanę na wadze i nie zobaczę tego co bym chciała. Włączyłam odcinek, oglądam i słyszę "nikt nie ogarnia życia perfekcyjnie" i od razu mi lepiej 🥺 dziękuję. Paulina!
Każdy ma czasem gorsze dni. Podrzucam Ci mój odcinek o poprawie mojej relacji z jedzeniem, szczególnie ostatni punkt myślę, że może Cię zainteresować ruclips.net/video/QwYTcR2HgFU/видео.html
Nie stawaj jutro na wadze, wiadomo, że może pokazać ona nie to co byś chciała ujrzeć, a to demotywuje. Stan na niej w przyszły poniedziałek. Wahania wagi mogą być naprawdę duże, ważenie raz w tygodniu, albo nawet raz na miesiąc, jest to bardziej miarodajne.
Myślę że trenerowi wiele zostało narzucone odgórnie, nie mógł pokazać swojego "ja" i wiele zachowań nie było jego , widać to czasami , a w tym odcinku w szczególności i naprawdę był dumny z dziewczyn , aż mi się łezka zakręciła, dziewczyny bardzo wiele słabości pokonały okazały się silne piękne.Pani Sylwia super motywujaca kobieta ,takich osób nam trzeba w trudnych chwilach. pozdrawiam serdecznie
Poza tym nie wiem dlaczego nie zaproponowali dziewczyną zajęć z zumby czy czegoś innego związanego z tańcem skoro większość z nich świetnie bawiła się w clubie, albo chociaż pilates który jest dobry na kręgosłup bo dwie dziewczyny mają siedząca prace a Agnieszka jest fryzjerka to tez oddziałuje na jej plecy :/ ,tylko to namawianie na zajęcia siłowe. Myśle, ze na początku drogi dziewczyny powinny dostać różne propozycji aktywności i wybrać tą w których poczują się najlepiej a nie smutne machanie ciężarkiem bo trener tak lubi…
Ja mam traumę ze szkoły średniej gdzie na lekcjach wychowania fizycznego musiałysmy biegać wkoło parku,wspominam to bardzo źle i cały czas o tym pamiętam chociaż mam już 52 lata. Bieganie nie jest dla wszystkich ❤
Karolina, na moje oko, jest w terapii i to dobrze prowadzonej. Super. Masz rację, że zabrakło codzienności, jest mało spektakularna, ale to w niej najwięcej się dzieje. Dzięki za twoje komentarze, są bardzo fajne!
No dobra, dziewczyny mnie zmotywowały, sama mam trochę do zrzucenia bo osiągnęłam właśnie najwyższą wagę w swoim życiu 73 kg i nie czuję się z tym dobrze. Trzymajcie też za mnie kciuki. Dam znać tutaj za jakiś czas jak mi idzie :)
Trzymamy kciuki 🙂Ja w styczniu tego roku rekordowe dla mnie 77kg na wadze. Aktualnie 63kg. W styczniu nie wierzyłam, że się uda a tu proszę. Uparty zodiakalny koziorożec 😅
@@Faraonka przy moim wzroście 161 na przykład 77 kg to waga już na granicy otyłości, więc zdecydowanie nie jest to normalna waga. Dla niskich dziewczyn już 65 kg to może być nadwaga, wiec to nie farmazony.
nie oceniajmy tak, nie wiemy ile autorka ma wzrostu. Waga to tylko cyferka. Ktoś, kto wazy 80 kg może mieć wagę w normie, a ktoś z tą samą wagą może już mieć otyłość
Na tej pierwszej sesji dziewczyny tak jak na tej powinny być w kostiumach dla wiekszego komfortu.Miło się ogląda jak teraz uczestniczki schudły i najważniejsze, że one czują się lepiej same ze sobą i są zdrowsze
Paulina, wiesz o czym mówisz! Baaardzo lubię słuchać Twoich wypowiedzi, choć jestem mamą i ważę 68 kg wzięłam się za siebie zawsze ważyłam 62 kg, czuję się świetnie kiedy trenuję choćby pół godzinki co drugi dzień czas dla siebie, mam więcej energii jestem uśmiechnięta, jako nastolatka bez obowiązków kochałam rower lubiłam wyzwania które sobie stawiałam...jako mama z nadmiaru obowiązków choć codziennie z córką i pieskiem wiosną, latem, jesienią chodzimy na" huśtawki"ale przede wszystkim z lenistwa nad pracą nad tylko samą sobą zaprzepaściłam moje hobby "zwiedzanie"na rowerze i muzyka, taki obraz ułożyłam sobie w głowie aby nie "zastygać" na kanapie, polecam wszystkim aktywność fizyczną, moim problemem stało się jedzenie na "noc" ok 21 wtedy najlepiej smakowało aby oduczyć się tego kolację jadłam o 19 później jak mnie ssalo jogurt naturalny lub wodą lub herbata ale po tygodniu te okropne ssanie żołądka przechodzi trzeba się " przemęczać" tak mi się wydaje...był okres bo nie lubiłam wysiłku bo nie chciałam się pocić tylko włosy makijaż zrobiłam ładne ubranie i na miasto, plac zabaw...ale pokochałam siebie znowu w koku z nową energią z moim odbiciem żaden makijaż nie zakryje drugiego podbródka... Widzę jak się zmieniam 6 kg w moim przypadku robi dużą różnicę w wyglądzie i w mojej psychice, pozdrawiam osoby bardziej otyłe i te mniej i szczuplejsze, róbmy kobiety coś tylko i wyłącznie dla siebie, bez względu jaką rolę w życiu pełnimy czy żony, matki, osoby samotnej itd❤❤❤❤
Bardzo lubię Twoje komentarze, obejrzenie z Tobą tych odcinków uświadomiło mi moje „problemy” choć teraz schudłam po porodzie i moje BMI jest prawidłowe to wewnątrz czuje się grubaskiem i powinnam popracować nad głowa :) jesteś wspaniała! Cieszę sie ze natrafiłam na Twój kanał dosłownie kilka dni temu 🤗💪🏼
6 lat temu schudłam 30kg, trzymam wagę do tej pory, zaburzeń odżywiania moim zdaniem nie da się wyleczyć całkowicie całe te lata muszę się kontrolować i niestety bywają napady, ale staram się być dla siebie pobłażliwa, tym bardziej ze zmagam się z nerwica i leczyłam się na depresje, zawsze z tylu głowy to zostaje
A ja noszę rozmiar L i nie mam nadwagi, mam prawidłowe BMI, ja po prostu mam 170cm wzrostu i nie mogę się porównywać do dziewczyny która ma takie samo BMI a nosi rozmiar S bo ma 150 cm wzrostu. To nie rozmiar mnie definiuje lecz to czy dobrze i zdrowo czuje się ze swoim ciałem. Wam też polecam takie podejście. Buziaki ❤
Hejka. Ja myśle, że trener musiał na początku być dość oschły aby wprowadzić dyscyplinę. Dziewczyny mają bardzo silne charaktery i najzwyczajniej w świecie weszłyby mu na głowę. I udało mu się. Dziewczyny się burzyły … nie podobała im się dieta itp, ale efekty są spektakularne ❤🤗 Trener widzi przemianę dziewczyn i dla tego inaczej do nich podchodzi. Chodziłam pare lat na zajęcia MT… Trener byk taki sam i tak samo podchodził do ludzi których trenował. Z trenerem się nie dyskutuje bo trener wie co robi. Pozdrawiam 🤗🥰
Niepotrzebnie zrobili ten program na tak kontrowersyjny. W XXI wieku można było zrobić podobny, ale z dużo większą świadomością realiów odchudzania, co również dobrze by się oglądało, a uczestniczki zostałyby rozsądniej potraktowane i mniej pokrzywdzone, z kolei widzowie zmagający się z podobnymi problemami mieliby lepszy wzorzec do naśladowania, bo oglądając ten program można tylko zdobyć błędne przekonania, które wcale nie pomogą w odchudzaniu. Trener mógł jedynie być pokazany w złym świetle przez osoby kierujące produkcją, ale jaki człowiek, który rozumie te wszystkie mechanizmy psychiczne zwłaszcza, podejmuje się takiej pracy i zgadza na takie traktowanie dziewczyn? Może nie rozumiał, ale powinien wtedy więcej wiedzieć zanim się zgodził na taką rolę. Ale co tu mówić, mnóstwo programów jest niemalże nieetycznych, bo trzeba zrobić show. Program byłby spoko, ale na nieco innych zasadach, jak go oglądałam, miałam wrażenie, że słucham samych głupot, które mogą nieźle zaszkodzić uczestniczkom i widzom z podobnymi problemami. Czasami miałam ochotę wejść na plan, powiedzieć "panu i scenariuszowi dziękujemy", przytulić wszystkie uczestniczki i dać do zrozumienia, że odchudzanie nie musi być takie traumatyczne, a zacząć trzeba od pracy z głową i edukacją. Szacun dla dziewczyn, że to wytrwały, mam nadzieję, że kiedyś będą mimo wszystko dobrze to wspominać i że teraz nie cieszyły się, bo do kamery trzeba. Trzymam kciuki, żeby ich proces rozwoju i odchudzania był przyjemniejszy po programie i żeby się nie zraziły przez te wszystkie zasady i zero-jedynkowe podejście. 💪❤️
Zgadzam się z Tobą, z Twoim podejściem w 100% co do tego, że powinna być też z dziewczynami taka osoba, która przeszła taką przemiane i je zrozumie, tak samo dostęp od samego początku do psychodietetyka. Też mi się nie podobało podejście trenera tzn. brak wsparcia i takiego racjonalnego podejścia i troszkę taki egoizm zamiast takiego pozytywnego nastawienia i traktowanie zero jedynkowo zamiast indywidualnie.Łezka w oku się kręci jak się z Tobą ogląda te odcinki, bardzo się cieszę, z sukcesów wszystkich dziewczyn, ale również z Twojej przemiany, super że dałaś radę i Twoja postawa jak i Twoje myślenie może być dla wszystkich osób przykładem. Bardzo ładnie się wypowiadasz i przede wszystkim szczerze i nie boisz się mówić tego co myślisz, miło się Ciebie słucha, powinnaś stać tam obok trenera w roli takiej osoby, która przeszła tą przemiane i będzie wsparciem dla takich osób. Pozdrawiam cieplutko 😊❤
Dziękuję ci że to nagrywasz ❤ aż nie chce by sie skończyło 😂 dajesz mi tym taka motywacje i dzieki tobie w końcu zrozumiałam ze to poprostu styl bycia a nie najgorsze co może być w życiu,pytanko myślałaś może zeby ogladac tak "kanapowce"? Z tb chetnie bym obejrzała samej już nie ma tej frajdy 😂
Kilka razy się popłakałam w trakcie oglądania. 😢 Rewelacyjne wyniki! Dziewczyny wyglądają "petardycznie"😂. Jestem z nich dumna. Najbardziej podoba mi się to, jak wyglądają na buźkach teraz. 😀 Trener - po prostu podwykonawca, aktor grający rolę narzuconą przez reżysera. Nie znam człowieka, więc nie wiem, czy w pracy jeden na jeden też się tak zachowuje. Wiem jednak jedno. Zapisałam się kilka lat temu na naukę gry na gitarze. Ja lat 34, chłopak lat 20. Wykonywanie prac domowych... no cóż. Nie przykładałam się i efektów nie było, ale jednocześnie mój nauczyciel w ogóle mnie nie cisnął, nie ganił, nie zawstydzał i chyba nie czułam tej presji, która w moim przypadku była niezbędna, aby zrobić postępy🤷♀️ Pozdrowienia dla Ciebie Paula🤗
Z ciekawości obejrzałam pozostałe sezony "Kanapowców" z mężczyznami i wydaje mi się, że formuła programu bardziej sprawdza się właśnie w "wersji męskiej". Tutaj na siłę próbowali wcisnąć schematy z tamtych sezonów: hardkorowe treningi z komandosami i równie hardkorowe wyzwanie finałowe, naga sesja i to nieszczęsne podejście trenera. Wiadomo, że każdy uczestnik jest inny i każdy przeżywa to wyzwanie na swój sposób, ale dla mnie całość bardziej się kleiła w ekipie panów, którzy sporo żartowali z siebie i z kolegów, a trener jakoś umiał się z nimi dogadać. Inna sprawa, że w KAŻDYM sezonie jest jeden uczestnik, który jest większy od pozostałych i musi zrzucić trochę więcej kilogramów, i praktycznie w każdym sezonie zostaje w końcu wykluczony z aktywności grupowych.
Super program sama kilka razy się wzruszyłam. Ja też mam z 20 kg do zrzucenia i po mały idę do przodu. Ale najbardziej uwielbiam słuchać Ciebie bo to Ty docierasz do mnie bardziej niż trener. szacun dla Ciebie. Idźmy dalej kochana. Pozdrawiam 🌹❤️❤️❤️
Wspaniałe metmorfozy😍Cudownie komentujesz, aż łzy cisną się do oczu, ja wpadłam w ciąg objadania się ech i jest mi strasznie cieżko, ale oglądanie Twoich filmów wiem że pozwoli mi to w którymś momencie przezwyciężyć. Pozdrawiam z całego serca♥
Zacznij jesc białkowo tłuszczowe posiłki a zobaczysz że nie będziesz kompletnie podjadać a Jogurty tylko greckie z 10%tłuszczu, magia tak zapychają. Ja dodaje kakako i banana, pycha.
Wydaje mi się, że trener miał "przykazane" przez produkcje żeby być właśnie takim surowym katem, trochę straszakiem żeby robić większy show. Za każdym razem gdy jest pokazany "w akcji" a nie gdy wygłasza jakieś kazania wychodzi na to, że raczej wspiera dziewczyny. Gdy na pierwszej próbie biegu niektóre nie dawały rady on zaraz był przy nich, mówil, ze spokojnie itp. Tak samo gdy miały ten marsz survivalowy, też szedł z dziewczyną, która była na samym końcu, przeprawaił się z nimi przez rzekę, na ostatnim biegu biegł z nimi i mówił zeby trzymały SWOJE tempo. Za to w scenach gdzie stoi przed dziewczynami i ma coś powiedzieć wychodzi z niego wiecznie niezadowolony z podopiecznych trener, którego chyba maja się wystarszyć. Może produkcja uznała, że samo pokazywanie postępów będzie za nudne, więc trzeba co jakiś czas mówić, że mimo poprawy jest nadal źle
Przemiana dziewczyn jest spektakularna. Każda z nich powinna być z siebie dumna . Jestem pewna że pujdą po wiecej i osiągną swoje cele w 100%. Co do trenera myślę ze jest pobłażliwy kiedy widzi że tak trzeba , ale nawet jesli chciałby więcej to pewnie ramy programu mu na to nie pozwolą. A z drugie str tupnięcie mogą niekiedy jest niezbędne. Ale za to jedno jest pewne powinno byc więcej odcinków żeby częściej zeby mozna było pokazac więcej a nie tylko jakieś mini urywki wyjete najczęściej z kontekstu. A to ze Pani Sylwi powinno być tam więcej to fakt niezaprzeczalny ❤❤.
Pamiętam, ze jak trenowalxm lekkoatletykę, to co środy mieliśmy sztafety. trenerka zawsze wymagała jak najwięcej, dawaliśmy z siebie wszystko. Nie xlicze, ile razy po biegu było ciężko, parę razy zakręciło się w głowie (a ona nadal kazała biegać!). Raz po przebraniu butów zrobiło mi się ciemno przed oczami. Na obozie sportowym nie bylxm na basenie 2 razy i jak za 1 razem mi i kolezance dano lekką siłownie, to za 2 kazano biec 500m ×4, 450 na czsd i na konirc 150. Już po 3 500m ledwo oddychałxm. Skończyłxm z bólem brzucha od kolki a oddech mi tak swirowal (+ było mi słabo) że myślałxm że go stracę. Chce zaznacHc że miałxm 12,5 lat. Także patrząc na Darie mam przed oczami ten czas
Mnie również zabrakło pokazania jak naprawdę dziewczyny mentalnie walczyły. Bardzo okrojona jest ta edycja Kanapowczyń. Szkodliwa również. Mam nadzieję, że jednak nie wyrządziła dziewczynom więcej szkody, niż im pomogła .
To wszystko jest bardzo złożone, skomplikowane i różne u różnych osób, bo wszyscy jesteśmy różni! Wspólny powinien być szacunek i miłość do siebie, a nie szukanie winnych. Wszak to akceptacja kroczy przed zmianą. I nie zależnie czy "zrobiliśmy to sobie sami" z niedokochania, autoagresji, złości na kogoś przekierowanej na samego siebie, z lęku - budując barierę ochronną przed Światem czy jakiegokolwiek innego mechanizmu, to dobrze abyśmy na starcie, a nie dopiero po uzyskaniu wymarzonej sylwetki/wagi, powiedzieli sobie - jesteś dobra(y), jesteś warta(y), Twoje potrzeby są ważne, zasługujesz na to by o Ciebie zadbać! Mówmy to sobie i przede wszystkim zacznijmy w to wierzyć, bo tak jest, niezależnie od wagi!
Paulina, dziękuję za ten odcinek i za całą tę serię. Bardzo fajny pomysł. 👍👏🏆 P. S. Ta roślina za Tobą lepiej wyglądałaby w wiekszej doniczce Teraz masa liści jest nieproporcjonslna do malej doniczki. Jesli jest żywa, to potrzebuje wiecej ziemi i wiecej miejsca dla korzeni. P. S. 2. Podkreślnik to słowo, zamiast "podłoga". Zastanawiałam się o co chodzi z "podłogą"? Kiedy słuchałam, nie patrzyłam. Dziękuję. Pozdrawiam.
Ciężko ocenić, ponieważ nie znamy jego osobiście tylko z tego jak pokazał nam go program. Napewno widać na końcu tego odcinka, że jest zadowolony z przemiany dziewczyn i wzruszony. Najważniejsze, żeby dziewczyny czuły się dobrze w swoim ciele dla samych siebie i pokochały siebie. Trzymam za nie kciuki i bardzo im kibicuje, silne babki z nich. ☺️
A ja ogladałam go w innych programach i sądzę, ze jest taki ostry na początku, ale to naprawdę fajny, honorowy facet. Z resztą widać bylo w finalowym odcinku jaką sympatią darzą go wszystkie dziewczyny
Widać, że dobry chłop z trenera, ale walka o oglądalość tu wiedzie prym. Myślę, że wiele rzeczy odbywało się poza widzami, a nas bardziej interesuje co i ile jadły, ile ruchu, jaki, jak wspierać psychicznie.
Dziewczyny wykonały zaje...ą robotę!!! Dla mnie odchudzanie to jak wejście na wysoką i trudną górę. Ważne jest zdobycie szczytu, ale to nie koniec, jeszcze trzeba bezpiecznie zejść (utrzymać wagę) 😊
Pozwoliłam sobie zostawić komentarz na IG że produkcja nie popisala się wspólną dietą dla dziewczyn i wysiłkiem ponad siły. Został mi wylany kubeł zimnej wody na głowę od obserwatorów którzy nie widzieli tu żadnego problemu.
wiesz jak to jest, program telewizyjny ogląda masa kompletnie nieświadomych ludzi, którzy ślepo wierzą, że to co pokazuje telewizja jest dobre i prawidłowe. Nie przejmuj się!
Zapytałaś o to czy trener został pokazany w złym świetle? Za Twoja namową weszłam na insta Julii i tam przeczytalam" trenera o nim mogłabym pisać godzinami bo tyle ile on mi pomógł to on sam chyba nie wie" . Także chyba mamy odpowiedź.
Julka jest piękną dziewczyną. Jeśli odsloni swoją urodę, na twarzy i sylwetce, zrzucając tluszczyk, to może startować na miss. Wszystkie kanapowczynie wyglądają rewelacyjnie, po tych kilku minutach. Fryzjerka z tyłu, jak nastolatka. Taksówkarka odmłodniała o 15 lat, podobnie jak "policjantka". Karolina rozkwita i idzie po więcej, super i mocno kibicuję jej i każdej z nich. Zupełnie inne osoby, niż te, które zaczynały program. Wygląda na to że u każdej zaszla rewolucja, nie tylko w wyglądzie, ale co ważniejsze, w mentalności. Wszystkie dziewczyny są wygrane. Jestem pod wrażeniem i gratuluję im sukcesu, życząc dojścia do indywidualnego celu. 👍🏆👏👏👏 Nie wiedziałam że aż tak ogromnie się odmienią. Brawa! 👍🏆👏👏👏
Witam Paula, masz rację z tym, że nie wszystko zależy od Pana trenera, nie pomyślałam o tym. Trzeba będzie łaskawszym okiem spojrzeć na Niego😁 ale pomijając wcześniejsze opinie to naprawdę dużo zyskał na plus w tym odcinku.👍 Dziewczyny cuuudowne bardzo im kibicuję 🔥💪💙💚💙
Paulino, wszystko co mówisz to jak bym siebie słyszała. ja również cierpię na jedzenie kompulsywne, uzależnienie od jedzenia i generalnie złe relacje z jedzeniem. pracuję nad tym ale mam poczucie że z tego nie można się wyleczyć. to jak alkoholizm i inne uzależnienia. to, co można zrobić to być uważnym i poznać swoje mechanizmy. dzięki temu można nimi kierować.
Uwielbiam twoje komentarze na temat tego programu Dziewczyny wyglądają super. Każda ma inną figure i widać że inaczej chudną. Ja pomimo redukcji zmagam się z ogromnymi udami, budowa skrzypiec dokładnie, bardzo rzadka figura której nie lubię i siebie😢
Brawo dla Dziewczyn! Dobry pomysł na program, który wato by było doszlifować, szczególnie pod kontem ODPOWIEDNIEJ motywacji. Zdecydowanie odpuściłbym dwie rzeczy; rozbieranie się do naga i tą ostatnią ucztę, bo chyba to, tym dziewczynom w niczym nie pomaga.
Uwielbiam twoje komentarze ❤ pani Sylwia jest cudna i bardzo by się przydała w tym programie 😊 co do trenera, to nie jest zły człowiek. Nie widzimy wszystkiego, ale wiele karcących wypowiedzi trenera łagodzą momenty, gdy jest zatroskany o dziewczyny i gdy widać jego dumę z nich. On jest taki twardy z zewnątrz ale widzę że spod tej skorupy wychyla się dobry, współczujący człowiek. Może przydałaby się współprowadząca która ma doświadczenie sama w odchudzaniu i mogłaby właśnie go tak równoważyć 😊
Musiałam zastopować żeby napisać ten komentarz.. ja też byłam najgorsza w tych biegach wokół boiska mimo że byłam szczupła to nie lubiłam biegać więc zwykle byłam ostatnia albo ogólnie jedna z ostatnich 😅
@Paulina Gładysz zdradź proszę jakim cudem udalo Ci sie tak diametralnie zmienić swoje nastawienie/przekonania, tak rozsądnie poukładać to sobie w głowie? Tez tak chcę. Co mam zrobić?
dla otyłych osób najlepszy jest basen, kilka kilometrów spaceru, efekty daje lekko przyspieszone tetno,bo czesto mamy pcos i kazdy stres powoduje ze organizm nie bedzie gubil kg tylko je magazynowal, plus przy zew. presji, motywacja jest , a gdy sie od niej uwolnimy to jest czesto jojo. to co powiedzialas o kompulsach i dostosowaniu trybu cwiczen do zycia to mega wazne, mogliby cie w kolejnej edycji zaprosic zebys edukowala widzow ;)
W szkole nienawidziłam wfu przez nauczycielli z komuny bo jestem starej daty 😅zero podejścia i była tylko siatkówka i kosz, nienawidzilam albo skok przez kozła, fikołki przez skrzynie i stanie na rękach, masakra 😢
Hej Kochane jeśli wiecie gdzie kupię taką bluzkę w czarno-białe paski z dekoltem V jaką ma na sobie Pani pracująca na taksówce będę bardzo wdzięczna za pomoc? 🧡💛
Paulina, z przyjemnością Cię oglądam, chociaż wzruszam się przy każdym odcinku :) Mam jednak pytanie kompletnie od czapy - co to za kwiat w doniczce za Tobą ? :)
Sylwia Bomba nie byla pierwsza osoba z podobnymi doswidczeniami ktora dziewczyny poznaly. Juz w drugim odcinku pojawili sie przeciez panowie z programu Kanapowcy ktorzy nie tylko schudli ale zrobili to tez przed kamerami i z tym samym trenerem. Od nich na pewno tez dostaly duzo wsparcia.
No właśnie... dlaczego teraz, kiedy dziewczyny są pewne siebie i zadowolone, sesja jest w tych okropnych strojach, a jak były grube i zakompleksione to były nago? I jeszcze kwestia makijażu, wtedy były pomalowane mocniej, a teraz mają lekki odmładzający makijaż.
#Paulina Gładysz Robisz swietne odcinki bazujace na Twojej opini poza kamerą programu bardzo wspierajace,wytłumaczysz wszystko z Twojego punku widzenia ze emocje są super ❤
Hej Paulina, mam pytanko (tak abstrahując od filmu, który jak zwykle obejrzałam w całości ❤) - czy na początku redukcji waga może stanąć w miejscu na kilka/kilkanaście dni? Masz jakąś wiedzę na ten temat?
To zależy od tego o jakiej wadze wyjściowej mówimy. Jak ważyłam 130 kg i wprowadziłam nawet nieduże zmiany to leciała na łeb na szyje. Teraz przy wadze 80 kg początku redukcji nieznacznie wzrosła. Ale jeśli mimo bycia w deficycie waga nie spada, to nie jesteśmy w deficycie
@@paulinagladysz 91kg i kurcze, właśnie myślę o tym, czy faktycznie jestem w deficycie i jaki on w ogóle jest. Mam podliczone wszystko, co jem w ciągu dnia i wychodzi na to, że niby tak. Ale z drugiej strony każdy kalkulator mówi co innego - na kilku mi pokazuje 1500kcal dziennie, gdzieś indziej 2100, a jeszcze gdzieś 1900. Masz do polecenia jakąś stronkę, która fajnie oblicza ilość kalorii na deficyt?
U mnie na starcie stała ponad miesiąc (ze 120kg), potem niemal nagle sie odblokowala i zaczela lecieć, jesli masz za sobą juz różne diety/podejscia do redukcji to tak moze być. Grunt to być konsekwentnym i się nie zrażac. Redukcja to nie proces liniowy
I to o czym mowi Paulina czyli wzrosty i spadki w mikroskali mogą demotywowac, nie przywiązuj do tego zbytnio uwagi, jakbym miala sie opierac na tym ze teraz np ważę 2 kg wiecej niż 3 dni temu, wymiekłabym szybko. Waga mi caly czas lekko faluje ale jak spojrze w makroskali, to widzę utratę ponad 30kg od stycznia.
Masakra, oczekują takich samych efektów od kobiet, które mają zupełnie różny tryb życia, inne codzienne obowiązki i zasoby. W trakcie trwania programu każdej z nich mogło przydarzyć się wiele trudnych osobistych rzeczy, a otyłość to zapewne nie jest jedyny ich problem. Wyobrażam sobie, że mają kłopoty w relacjach rodzinnych, może nieleczone zaburzenia psychiczne. A tu wszystko traktowane jest zerojedynkowo, a progres liczony tylko w kilogramach 😑
Bardzo podziwiam dziewczyny, dokonały wielkiej rzeczy. Największe wrażenie wywarła na mnie przemiana Darii, wygląda wspaniale. Wszystkie dziewczyny wyglądają pięknie, ale przemiana Darii była dla mnie najbardziej szokująca, pozytywnie oczywiście
Ciężko jest wprowadzać zmiany i nowe rutyny jak w życiu wszystko się nawarstwia. A jedyna miłą stałą jest ten słodyczek wieczorem na cieplej kanapie 😢 jestem na tym etapie żeby wprowadzać małe zmiany pomiędzy ruiny codzienności
Szkoda, że nikt nie wyjaśnił dziewczynom jak powinny biegać. Wiekszosc biegała z pięty a nie śródstopia. Biegły za szybko. Bardzo dużo osób się zniechęca do biegania narzucając sobie za duże tempo. Na początek lepiej zacząć od marszobiegów albo naprawdę wolnego truchtu. Program ma nawet spoko koncepcje ale wykonanie, przynajmniej to co nam pokazali, leży i kwiczy.
Za programem siedzi sztab ludzi. Niestety bardziej poszli w kontrowersje niż w edukację psychodietetyczną. Szkoda bo takie programy mają ogromny wpływ na społeczeństwo i mogli ten wpływ świetnie wykorzystać żeby zachęcić społeczeństwo do dobrych zmian jeśli chodzi o ruch i zdrowe zamienniki w diecie.
No dobra, szukanie przyczyny niewiadomo gdzie... ale ja np. im jestem starsza i bardziej się staram to schudnąć nie mogę. Nie będę odcinać sobie już więcej kalorii bo i tak uważam że 1200 to już maks i niestety ale jak się waży 60 kg i chce się schudnąć do np. 52 kg jest bardzo ciężko no i wiem, że czasem przyczyna nie leży po mojej stronie. :/ A jak np. uprawiam sport, to tych kg łapię niestety więcej :/ Wszyscy naokoło gadają by jest dużo białka, ale po białku puchnie się jak balon. :/
Bo białko, to budulec naszych tkanek. To, co piszesz jasno wskazuje, że Twoim wyznacznikiem jest tylko i wyłącznie waga, a waga, to tylko cyfra. Sylwetka chudo-tłusta, to bardzo częsty widok, wśród osób, które jedynie chcą ważyć mało. Tkanka mięśniowa niedość, że wypełnia nam pięknie sylwetkę, to do tego powoduje zwiększenie metabolizmu, więc można jeść więcej i nie głodować na 1200 kcal. Nawet onkolodzy mówią, że najlepszym, co możemy prewencyjnie dla siebie zrobić, by uchronić się przed nowotworem i ewentualnie w przypadku choroby zwiększyć swoje szanse, to właśnie mieć rozbudowaną tkankę mięśniową.
@@paulinagladysz moim nie, ale społeczeństwa tak. Ja tylko napisałam, jakie zauważyłam objawy, a Ty nawet mnie nie znając i nie widząc twierdzisz, że mam figurę chudo-tłustą? Skąd ta pewność? Społeczeństwo moim zdaniem je za dużo białka właśnie, co jest niezdrowe w dłuższym okresie czasu. Poza tym nie każdy preferuje typ sylwetki babo chłop. Te diety keto, teraz są modne, ale jestem przekonana, że za kilka lat, zobaczymy jakie skutki taka długotrwała dieta będzie przynosić. A obawiam się, że ona przyczyni się do zaburzeń na tle odpornościowym. Btw. nie głoduje się przy 1200 kcal, zależy kto jakie ma zapotrzebowanie, ja na 1200 jem b. objętościowo i się najadam, jem głównie rzeczy nieprzetworzone. Poza tym nawet nie wiesz ile mam wzrostu.
Poza tym kiedyś ważyłam te 52 kg, ale niestety coś się stało, że już nie mogę zejść do tych 52 kg, ale nie mogę stwierdzić, że się zaniedbałam, po prostu jem więcej tłuszczu, no i właśnie dobijam czasem do 1900 kcal, nie uważam by to było jakoś mega złe, jednak już nie noszę xs ani spodni 34 :/
@@stryjecznywujszwagra Szkoda to była okazja aby pokazać jak wygląda prawdziwy stanik sportowy, bo mnóstwo dziewczyn kupuje coś co tylko z nazwy jest takowym.
Trzymam kciuki za dziewczyny ale trochę przykre dla mnie było porównanie sylwetki z tą sprzed pół roku słowami "tragedia, masakra itd" troszkę nadal brakuje mi tu propagowania szacunku do każdej wersji siebie niezależnie od rozmiaru niemniej cieszę się ich szczęściem!
zdecydowanie uważam, że w kolejnym sezonie powinni wziąć właśnie Ciebie jako taką właśnie inspiracje, żeby wspierała dziewczyny mentalnie, bo co byś nie powiedziała, to zgadzam się z każdym twoim zdaniem i spostrzeżeniami, jesteś niesamowita i fantastyczna, masz wspaniały charakter i nie da się Ciebie nie lubić 🙌 jestem pewna, że wiele byś pomogła mentalnie dziewczynom, motywowała, dawała jeszcze większą nadzieję na to, że da się schudnąć, da się zmienić swoje życie i przestać być więźniem własnego ciała 🥹❤️
Miło patrzy się na trenera jak mówi o przemianie dziewczyn. Wygląda jak dumny ojciec i widać, że podczas programu trener i uczestniczki się zżyły.
Tak, to prawda, choć momentami był przedstawiony przez program na mocno toksycznego i upartego
A ja przeglądałam inne sezony kanapowców i faceci byli na zajęciach tańca polo albo innych „typowo kobiecych sportach” a w tym sezonie to albo wysłanie kobiet na sprzątanie albo jakiś survival xD
Twoje komentarze to taki powiew życzliwości, że aż chciałoby się ich słuchać bez przerwy ❤
Paulina, uwielbiam Twój kanał. Twoje podejście jest dla mnie jak terapia. Za mną pierwsze 4 tygodnie diety i -3kg. Jestem z siebie dumna i czekam na kolejne efekty, a przy tym jem smacznie, pozwalając sobie w diecie na produkty rekreacyjne (w tym chipsy, słodycze). Co ciekawe jakies 5-6 tygodni temu pisałam u Ciebie pod którymś filmikiem, że odchudzanie wydaje mi się nierealnej dostałam ogromne wsparcie w komentarzach. Wszystko co pisały dziewczyny sprawdziło się. Dzisiaj wiem, że mogę dokonać wielkich rzeczy :) dzięki za to co robisz ❤
fantastycznie! Wielkie gratulacje i życzę dalszych sukcesów.
A co do komentarzy, to wcale mnie to nie dziwi, bo u mnie na kanale są naprawdę wspaniałe i mądre osoby, które służą wsparciem i jeśli potrzebują, to zawsze wsparcie otrzymają 💕
Dziewczyno nie poddawaj się, do przodu. Ja ostatnio stanęłam na wadze a tu kilo do przodu, wkurzylam się ale nie podaje. Tak jak Paulina mowila na redukcji czasem może być więcej wody, potem waga będzie lecieć. Ja też jem Czipsy dzieci, nie za dużo, i zdążyły mi się batony proteinowe i pół kawałka ciasta marchewkowego.
Brawo. U mnie początki są najtrudniejsze, jak kilogramy zaczynają lecieć to i motywacja wzrasta. Ciśnij dalej 😊
Jestem w trakcie odchudzania (przy okazji mam zaburzenia odżywiania). Dzisiaj zjadłam KFC i słodycze, których nie było w planach (po 3 tygodniach jedzenia zgodnie z założeniami), czułam się bardzo źle, wiem że jutro stanę na wadze i nie zobaczę tego co bym chciała. Włączyłam odcinek, oglądam i słyszę "nikt nie ogarnia życia perfekcyjnie" i od razu mi lepiej 🥺 dziękuję. Paulina!
Każdy ma czasem gorsze dni. Podrzucam Ci mój odcinek o poprawie mojej relacji z jedzeniem, szczególnie ostatni punkt myślę, że może Cię zainteresować ruclips.net/video/QwYTcR2HgFU/видео.html
Złamanie się po 3 tygodniach budzi moje uznanie. Nie martw się, czasem trzeba nakarmić głowę 😉
Nigdy nie jest idealnie. Każdy w procesie odchudzania ma słabsze dni i upada. Najważniejsze by się nie poddać.
Nie stawaj jutro na wadze, wiadomo, że może pokazać ona nie to co byś chciała ujrzeć, a to demotywuje. Stan na niej w przyszły poniedziałek. Wahania wagi mogą być naprawdę duże, ważenie raz w tygodniu, albo nawet raz na miesiąc, jest to bardziej miarodajne.
@@karolinakarolina5406 wiem, wiem, ważę się co poniedziałek. zdecydowałam się nie ważyć w tym tygodniu, żeby nie być smutna że nic w dół nie poszło 😊
Myślę że trenerowi wiele zostało narzucone odgórnie, nie mógł pokazać swojego "ja" i wiele zachowań nie było jego , widać to czasami , a w tym odcinku w szczególności i naprawdę był dumny z dziewczyn , aż mi się łezka zakręciła, dziewczyny bardzo wiele słabości pokonały okazały się silne piękne.Pani Sylwia super motywujaca kobieta ,takich osób nam trzeba w trudnych chwilach. pozdrawiam serdecznie
Poza tym nie wiem dlaczego nie zaproponowali dziewczyną zajęć z zumby czy czegoś innego związanego z tańcem skoro większość z nich świetnie bawiła się w clubie, albo chociaż pilates który jest dobry na kręgosłup bo dwie dziewczyny mają siedząca prace a Agnieszka jest fryzjerka to tez oddziałuje na jej plecy :/
,tylko to namawianie na zajęcia siłowe. Myśle, ze na początku drogi dziewczyny powinny dostać różne propozycji aktywności i wybrać tą w których poczują się najlepiej a nie smutne machanie ciężarkiem bo trener tak lubi…
Ja mam traumę ze szkoły średniej gdzie na lekcjach wychowania fizycznego musiałysmy biegać wkoło parku,wspominam to bardzo źle i cały czas o tym pamiętam chociaż mam już 52 lata. Bieganie nie jest dla wszystkich ❤
To prawda od biegu wolę marsz i też robię kilometry
Znam to uczucie 🙈
Nienawidzę biegania 😂
Również tak myślałam, a biegać trzeba po prostu baaardzo wolno, i rozkręcać się z czasem
@@mortalwombat6903i ja!!!
Może odcinek z którąś uczestniczką opowiadającą o swoich odczuciach z programu? 😊
to super pomysł, muszę się zastanowić czy realny w realizacji
@@paulinagladyszwydaje mi się że bardzo gdyz dziewczyna wydają się mega otwarte i juz pierwsze livy na insta za nimi
ale świetny pomysł! czekamy z niecierpliwością 🎉
Standardem jest podpisywanie umowy o poufnosci i przez kilka lat osoby biorace udział w programie nie moga opowiadać szczegółów o programie
Karolina, na moje oko, jest w terapii i to dobrze prowadzonej. Super. Masz rację, że zabrakło codzienności, jest mało spektakularna, ale to w niej najwięcej się dzieje. Dzięki za twoje komentarze, są bardzo fajne!
No dobra, dziewczyny mnie zmotywowały, sama mam trochę do zrzucenia bo osiągnęłam właśnie najwyższą wagę w swoim życiu 73 kg i nie czuję się z tym dobrze. Trzymajcie też za mnie kciuki. Dam znać tutaj za jakiś czas jak mi idzie :)
Trzymamy kciuki 🙂Ja w styczniu tego roku rekordowe dla mnie 77kg na wadze. Aktualnie 63kg. W styczniu nie wierzyłam, że się uda a tu proszę. Uparty zodiakalny koziorożec 😅
@@Faraonka przy moim wzroście 161 na przykład 77 kg to waga już na granicy otyłości, więc zdecydowanie nie jest to normalna waga. Dla niskich dziewczyn już 65 kg to może być nadwaga, wiec to nie farmazony.
nie oceniajmy tak, nie wiemy ile autorka ma wzrostu. Waga to tylko cyferka. Ktoś, kto wazy 80 kg może mieć wagę w normie, a ktoś z tą samą wagą może już mieć otyłość
ale super to też motywujące bardzo, gratuluje wyniku! :) i dziekuje za wsparcie :D@@magdawkj
Dokładnie, zależy od wzrostu. Ja mam 158cm i wazę 55kg i walczę z waga
Na tej pierwszej sesji dziewczyny tak jak na tej powinny być w kostiumach dla wiekszego komfortu.Miło się ogląda jak teraz uczestniczki schudły i najważniejsze, że one czują się lepiej same ze sobą i są zdrowsze
Paulina, wiesz o czym mówisz! Baaardzo lubię słuchać Twoich wypowiedzi, choć jestem mamą i ważę 68 kg wzięłam się za siebie zawsze ważyłam 62 kg, czuję się świetnie kiedy trenuję choćby pół godzinki co drugi dzień czas dla siebie, mam więcej energii jestem uśmiechnięta, jako nastolatka bez obowiązków kochałam rower lubiłam wyzwania które sobie stawiałam...jako mama z nadmiaru obowiązków choć codziennie z córką i pieskiem wiosną, latem, jesienią chodzimy na" huśtawki"ale przede wszystkim z lenistwa nad pracą nad tylko samą sobą zaprzepaściłam moje hobby "zwiedzanie"na rowerze i muzyka, taki obraz ułożyłam sobie w głowie aby nie "zastygać" na kanapie, polecam wszystkim aktywność fizyczną, moim problemem stało się jedzenie na "noc" ok 21 wtedy najlepiej smakowało aby oduczyć się tego kolację jadłam o 19 później jak mnie ssalo jogurt naturalny lub wodą lub herbata ale po tygodniu te okropne ssanie żołądka przechodzi trzeba się " przemęczać" tak mi się wydaje...był okres bo nie lubiłam wysiłku bo nie chciałam się pocić tylko włosy makijaż zrobiłam ładne ubranie i na miasto, plac zabaw...ale pokochałam siebie znowu w koku z nową energią z moim odbiciem żaden makijaż nie zakryje drugiego podbródka... Widzę jak się zmieniam 6 kg w moim przypadku robi dużą różnicę w wyglądzie i w mojej psychice, pozdrawiam osoby bardziej otyłe i te mniej i szczuplejsze, róbmy kobiety coś tylko i wyłącznie dla siebie, bez względu jaką rolę w życiu pełnimy czy żony, matki, osoby samotnej itd❤❤❤❤
Cześć
Twoje komentarze Paulina są super. Ten "ciiężkostrawny"program wiele dzięki nim zyskał. Pozdrawiam serdecznie 💕🌻
powinny miec lepszy stroj w górnej czesci do biegania bardziej trzymajacy biust... bo to tez przeszkadza
Bardzo lubię Twoje komentarze, obejrzenie z Tobą tych odcinków uświadomiło mi moje „problemy” choć teraz schudłam po porodzie i moje BMI jest prawidłowe to wewnątrz czuje się grubaskiem i powinnam popracować nad głowa :) jesteś wspaniała! Cieszę sie ze natrafiłam na Twój kanał dosłownie kilka dni temu 🤗💪🏼
6 lat temu schudłam 30kg, trzymam wagę do tej pory, zaburzeń odżywiania moim zdaniem nie da się wyleczyć całkowicie całe te lata muszę się kontrolować i niestety bywają napady, ale staram się być dla siebie pobłażliwa, tym bardziej ze zmagam się z nerwica i leczyłam się na depresje, zawsze z tylu głowy to zostaje
A ja noszę rozmiar L i nie mam nadwagi, mam prawidłowe BMI, ja po prostu mam 170cm wzrostu i nie mogę się porównywać do dziewczyny która ma takie samo BMI a nosi rozmiar S bo ma 150 cm wzrostu. To nie rozmiar mnie definiuje lecz to czy dobrze i zdrowo czuje się ze swoim ciałem. Wam też polecam takie podejście. Buziaki ❤
Widać to nawet w programie Agata wygląda duzo duzo szczuplej od p.fryzjerki,a maja podobna wagę 2-3kg różnicy nam ma być dobrze waga to tylko cyferki😘
Hejka. Ja myśle, że trener musiał na początku być dość oschły aby wprowadzić dyscyplinę. Dziewczyny mają bardzo silne charaktery i najzwyczajniej w świecie weszłyby mu na głowę. I udało mu się. Dziewczyny się burzyły … nie podobała im się dieta itp, ale efekty są spektakularne ❤🤗 Trener widzi przemianę dziewczyn i dla tego inaczej do nich podchodzi. Chodziłam pare lat na zajęcia MT… Trener byk taki sam i tak samo podchodził do ludzi których trenował. Z trenerem się nie dyskutuje bo trener wie co robi. Pozdrawiam 🤗🥰
być może masz rację, ze zwróciłabym jednak uwagę na to, że nie wszystkie dziewczyny miały bardzo silne, dominujące charaktery
Niepotrzebnie zrobili ten program na tak kontrowersyjny. W XXI wieku można było zrobić podobny, ale z dużo większą świadomością realiów odchudzania, co również dobrze by się oglądało, a uczestniczki zostałyby rozsądniej potraktowane i mniej pokrzywdzone, z kolei widzowie zmagający się z podobnymi problemami mieliby lepszy wzorzec do naśladowania, bo oglądając ten program można tylko zdobyć błędne przekonania, które wcale nie pomogą w odchudzaniu. Trener mógł jedynie być pokazany w złym świetle przez osoby kierujące produkcją, ale jaki człowiek, który rozumie te wszystkie mechanizmy psychiczne zwłaszcza, podejmuje się takiej pracy i zgadza na takie traktowanie dziewczyn? Może nie rozumiał, ale powinien wtedy więcej wiedzieć zanim się zgodził na taką rolę. Ale co tu mówić, mnóstwo programów jest niemalże nieetycznych, bo trzeba zrobić show. Program byłby spoko, ale na nieco innych zasadach, jak go oglądałam, miałam wrażenie, że słucham samych głupot, które mogą nieźle zaszkodzić uczestniczkom i widzom z podobnymi problemami. Czasami miałam ochotę wejść na plan, powiedzieć "panu i scenariuszowi dziękujemy", przytulić wszystkie uczestniczki i dać do zrozumienia, że odchudzanie nie musi być takie traumatyczne, a zacząć trzeba od pracy z głową i edukacją. Szacun dla dziewczyn, że to wytrwały, mam nadzieję, że kiedyś będą mimo wszystko dobrze to wspominać i że teraz nie cieszyły się, bo do kamery trzeba. Trzymam kciuki, żeby ich proces rozwoju i odchudzania był przyjemniejszy po programie i żeby się nie zraziły przez te wszystkie zasady i zero-jedynkowe podejście. 💪❤️
Zgadzam się z Tobą, z Twoim podejściem w 100% co do tego, że powinna być też z dziewczynami taka osoba, która przeszła taką przemiane i je zrozumie, tak samo dostęp od samego początku do psychodietetyka. Też mi się nie podobało podejście trenera tzn. brak wsparcia i takiego racjonalnego podejścia i troszkę taki egoizm zamiast takiego pozytywnego nastawienia i traktowanie zero jedynkowo zamiast indywidualnie.Łezka w oku się kręci jak się z Tobą ogląda te odcinki, bardzo się cieszę, z sukcesów wszystkich dziewczyn, ale również z Twojej przemiany, super że dałaś radę i Twoja postawa jak i Twoje myślenie może być dla wszystkich osób przykładem.
Bardzo ładnie się wypowiadasz i przede wszystkim szczerze i nie boisz się mówić tego co myślisz, miło się Ciebie słucha, powinnaś stać tam obok trenera w roli takiej osoby, która przeszła tą przemiane i będzie wsparciem dla takich osób. Pozdrawiam cieplutko 😊❤
Tak potrzebuje ten program takiej pani Sylwia ,oj Pałlina ty tam powinnaś być szczerze
dzięki za miłe słowa, ja to nie wiem, ale Pani Sylwia Bomba myślę, że jest idealną kandydatką
Pałlina?😮
Dziękuję ci że to nagrywasz ❤ aż nie chce by sie skończyło 😂 dajesz mi tym taka motywacje i dzieki tobie w końcu zrozumiałam ze to poprostu styl bycia a nie najgorsze co może być w życiu,pytanko myślałaś może zeby ogladac tak "kanapowce"? Z tb chetnie bym obejrzała samej już nie ma tej frajdy 😂
Kilka razy się popłakałam w trakcie oglądania. 😢 Rewelacyjne wyniki! Dziewczyny wyglądają "petardycznie"😂. Jestem z nich dumna. Najbardziej podoba mi się to, jak wyglądają na buźkach teraz. 😀
Trener - po prostu podwykonawca, aktor grający rolę narzuconą przez reżysera. Nie znam człowieka, więc nie wiem, czy w pracy jeden na jeden też się tak zachowuje. Wiem jednak jedno. Zapisałam się kilka lat temu na naukę gry na gitarze. Ja lat 34, chłopak lat 20. Wykonywanie prac domowych... no cóż. Nie przykładałam się i efektów nie było, ale jednocześnie mój nauczyciel w ogóle mnie nie cisnął, nie ganił, nie zawstydzał i chyba nie czułam tej presji, która w moim przypadku była niezbędna, aby zrobić postępy🤷♀️
Pozdrowienia dla Ciebie Paula🤗
Z ciekawości obejrzałam pozostałe sezony "Kanapowców" z mężczyznami i wydaje mi się, że formuła programu bardziej sprawdza się właśnie w "wersji męskiej". Tutaj na siłę próbowali wcisnąć schematy z tamtych sezonów: hardkorowe treningi z komandosami i równie hardkorowe wyzwanie finałowe, naga sesja i to nieszczęsne podejście trenera. Wiadomo, że każdy uczestnik jest inny i każdy przeżywa to wyzwanie na swój sposób, ale dla mnie całość bardziej się kleiła w ekipie panów, którzy sporo żartowali z siebie i z kolegów, a trener jakoś umiał się z nimi dogadać.
Inna sprawa, że w KAŻDYM sezonie jest jeden uczestnik, który jest większy od pozostałych i musi zrzucić trochę więcej kilogramów, i praktycznie w każdym sezonie zostaje w końcu wykluczony z aktywności grupowych.
Super program sama kilka razy się wzruszyłam. Ja też mam z 20 kg do zrzucenia i po mały idę do przodu. Ale najbardziej uwielbiam słuchać Ciebie bo to Ty docierasz do mnie bardziej niż trener. szacun dla Ciebie. Idźmy dalej kochana. Pozdrawiam 🌹❤️❤️❤️
Wspaniałe metmorfozy😍Cudownie komentujesz, aż łzy cisną się do oczu, ja wpadłam w ciąg objadania się ech i jest mi strasznie cieżko, ale oglądanie Twoich filmów wiem że pozwoli mi to w którymś momencie przezwyciężyć. Pozdrawiam z całego serca♥
Zacznij jesc białkowo tłuszczowe posiłki a zobaczysz że nie będziesz kompletnie podjadać a Jogurty tylko greckie z 10%tłuszczu, magia tak zapychają. Ja dodaje kakako i banana, pycha.
Paulina jesteś tak piękną dziewczyną, bardzo miło się Ciebie ogląda.
dzięki wielkie 😉😁
Część ,o tak super kolejna niedziela z super dziewczyna 💪
Tym trenerem w takim programie powinnaś być TY Paulinko ❤❤❤ pozdrowionka 😊
Wydaje mi się, że trener miał "przykazane" przez produkcje żeby być właśnie takim surowym katem, trochę straszakiem żeby robić większy show. Za każdym razem gdy jest pokazany "w akcji" a nie gdy wygłasza jakieś kazania wychodzi na to, że raczej wspiera dziewczyny. Gdy na pierwszej próbie biegu niektóre nie dawały rady on zaraz był przy nich, mówil, ze spokojnie itp. Tak samo gdy miały ten marsz survivalowy, też szedł z dziewczyną, która była na samym końcu, przeprawaił się z nimi przez rzekę, na ostatnim biegu biegł z nimi i mówił zeby trzymały SWOJE tempo. Za to w scenach gdzie stoi przed dziewczynami i ma coś powiedzieć wychodzi z niego wiecznie niezadowolony z podopiecznych trener, którego chyba maja się wystarszyć. Może produkcja uznała, że samo pokazywanie postępów będzie za nudne, więc trzeba co jakiś czas mówić, że mimo poprawy jest nadal źle
jesteś cudowna:) powinni Cię zatrudnić do programu do moralnego wsparcia uczestników !
Przemiana dziewczyn jest spektakularna. Każda z nich powinna być z siebie dumna . Jestem pewna że pujdą po wiecej i osiągną swoje cele w 100%. Co do trenera myślę ze jest pobłażliwy kiedy widzi że tak trzeba , ale nawet jesli chciałby więcej to pewnie ramy programu mu na to nie pozwolą. A z drugie str tupnięcie mogą niekiedy jest niezbędne. Ale za to jedno jest pewne powinno byc więcej odcinków żeby częściej zeby mozna było pokazac więcej a nie tylko jakieś mini urywki wyjete najczęściej z kontekstu. A to ze Pani Sylwi powinno być tam więcej to fakt niezaprzeczalny ❤❤.
Pamiętam, ze jak trenowalxm lekkoatletykę, to co środy mieliśmy sztafety. trenerka zawsze wymagała jak najwięcej, dawaliśmy z siebie wszystko. Nie xlicze, ile razy po biegu było ciężko, parę razy zakręciło się w głowie (a ona nadal kazała biegać!). Raz po przebraniu butów zrobiło mi się ciemno przed oczami.
Na obozie sportowym nie bylxm na basenie 2 razy i jak za 1 razem mi i kolezance dano lekką siłownie, to za 2 kazano biec 500m ×4, 450 na czsd i na konirc 150. Już po 3 500m ledwo oddychałxm. Skończyłxm z bólem brzucha od kolki a oddech mi tak swirowal (+ było mi słabo) że myślałxm że go stracę.
Chce zaznacHc że miałxm 12,5 lat.
Także patrząc na Darie mam przed oczami ten czas
+ zawsze byłxm lepszy ma sprinty, z moją wytrzymałością od zawsze było ciężko
Mnie również zabrakło pokazania jak naprawdę dziewczyny mentalnie walczyły. Bardzo okrojona jest ta edycja Kanapowczyń. Szkodliwa również. Mam nadzieję, że jednak nie wyrządziła dziewczynom więcej szkody, niż im pomogła .
Tez mam taką nadzieję, jak narazie widać, ze są w miarę zadowolone z procesu, na pewno wielu rzeczy nie widzieliśmy
Nie spodziewałam się że ten odcinek będzie taki wzruszający 🥲
Pani Sylwia prawdziwa "bomba"😊😊
To wszystko jest bardzo złożone, skomplikowane i różne u różnych osób, bo wszyscy jesteśmy różni! Wspólny powinien być szacunek i miłość do siebie, a nie szukanie winnych. Wszak to akceptacja kroczy przed zmianą. I nie zależnie czy "zrobiliśmy to sobie sami" z niedokochania, autoagresji, złości na kogoś przekierowanej na samego siebie, z lęku - budując barierę ochronną przed Światem czy jakiegokolwiek innego mechanizmu, to dobrze abyśmy na starcie, a nie dopiero po uzyskaniu wymarzonej sylwetki/wagi, powiedzieli sobie - jesteś dobra(y), jesteś warta(y), Twoje potrzeby są ważne, zasługujesz na to by o Ciebie zadbać! Mówmy to sobie i przede wszystkim zacznijmy w to wierzyć, bo tak jest, niezależnie od wagi!
Paulina, dziękuję za ten odcinek i za całą tę serię. Bardzo fajny pomysł. 👍👏🏆 P. S. Ta roślina za Tobą lepiej wyglądałaby w wiekszej doniczce
Teraz masa liści jest nieproporcjonslna do malej doniczki. Jesli jest żywa, to potrzebuje wiecej ziemi i wiecej miejsca dla korzeni. P. S. 2. Podkreślnik to słowo, zamiast "podłoga". Zastanawiałam się o co chodzi z "podłogą"? Kiedy słuchałam, nie patrzyłam. Dziękuję. Pozdrawiam.
ten fikus jest sztuczny, ale fakt ta doniczka wygląda przekomicznie 🤣
Jak myślicie, dlaczego Trener zmienił swoje podejście? I jak oceniacie metamorfozy Dziewczyn? Miłego oglądania! 💕
Może było to od początku zaplanowane - najpierw miał być "zły" i robić show a potem "dobry" i rozczulać wszystkich
odzew od widzów ;-)
Ciężko ocenić, ponieważ nie znamy jego osobiście tylko z tego jak pokazał nam go program. Napewno widać na końcu tego odcinka, że jest zadowolony z przemiany dziewczyn i wzruszony.
Najważniejsze, żeby dziewczyny czuły się dobrze w swoim ciele dla samych siebie i pokochały siebie. Trzymam za nie kciuki i bardzo im kibicuje, silne babki z nich. ☺️
A ja ogladałam go w innych programach i sądzę, ze jest taki ostry na początku, ale to naprawdę fajny, honorowy facet. Z resztą widać bylo w finalowym odcinku jaką sympatią darzą go wszystkie dziewczyny
Prosta sprawa - scenariusz mu kazał 😉
Idealnie do niedzielneho obiadku 🥰
super! smacznego!
Widać, że dobry chłop z trenera, ale walka o oglądalość tu wiedzie prym. Myślę, że wiele rzeczy odbywało się poza widzami, a nas bardziej interesuje co i ile jadły, ile ruchu, jaki, jak wspierać psychicznie.
Pan trener ma dziś urodziny! Sto lat, siły, energii i motywacji!
Sto lat dla Pana Trenera!
robienie tego perfekcyjnie nigdy nie wychodzi , dzisiaj zjadłam za dużo ,ale nie było kompulsu ;) więc i tak się cieszę
Dziewczyny wykonały zaje...ą robotę!!!
Dla mnie odchudzanie to jak wejście na wysoką i trudną górę. Ważne jest zdobycie szczytu, ale to nie koniec, jeszcze trzeba bezpiecznie zejść (utrzymać wagę) 😊
Pięknie napisane, ja już kiedyś weszłam na tę górę ( schudłam 25 kg)ale niestety nie zeszłam.Walczę od nowa💪
@@jolantasowa2356trzymam za Ciebie mocno kciuki!!! 🫶🏻
Wow, niesamowita przemiana Agaty! Wygląda pięknie, zresztą zawsze wyglądała ☺️
Pozwoliłam sobie zostawić komentarz na IG że produkcja nie popisala się wspólną dietą dla dziewczyn i wysiłkiem ponad siły. Został mi wylany kubeł zimnej wody na głowę od obserwatorów którzy nie widzieli tu żadnego problemu.
wiesz jak to jest, program telewizyjny ogląda masa kompletnie nieświadomych ludzi, którzy ślepo wierzą, że to co pokazuje telewizja jest dobre i prawidłowe. Nie przejmuj się!
Zapytałaś o to czy trener został pokazany w złym świetle? Za Twoja namową weszłam na insta Julii i tam przeczytalam" trenera o nim mogłabym pisać godzinami bo tyle ile on mi pomógł to on sam chyba nie wie" . Także chyba mamy odpowiedź.
Julka jest piękną dziewczyną. Jeśli odsloni swoją urodę, na twarzy i sylwetce, zrzucając tluszczyk, to może startować na miss. Wszystkie kanapowczynie wyglądają rewelacyjnie, po tych kilku minutach. Fryzjerka z tyłu, jak nastolatka. Taksówkarka odmłodniała o 15 lat, podobnie jak "policjantka". Karolina rozkwita i idzie po więcej, super i mocno kibicuję jej i każdej z nich. Zupełnie inne osoby, niż te, które zaczynały program. Wygląda na to że u każdej zaszla rewolucja, nie tylko w wyglądzie, ale co ważniejsze, w mentalności. Wszystkie dziewczyny są wygrane. Jestem pod wrażeniem i gratuluję im sukcesu, życząc dojścia do indywidualnego celu. 👍🏆👏👏👏 Nie wiedziałam że aż tak ogromnie się odmienią. Brawa! 👍🏆👏👏👏
Dzien dobry ❤
Oglądamy
Witam Paula, masz rację z tym, że nie wszystko zależy od Pana trenera, nie pomyślałam o tym. Trzeba będzie łaskawszym okiem spojrzeć na Niego😁 ale pomijając wcześniejsze opinie to naprawdę dużo zyskał na plus w tym odcinku.👍 Dziewczyny cuuudowne bardzo im kibicuję 🔥💪💙💚💙
Oj Paulina cudownie ze poruszasz tak wazne kwestie o ktorych ninwidu i ni. slychu do tej pory
Paulino, wszystko co mówisz to jak bym siebie słyszała. ja również cierpię na jedzenie kompulsywne, uzależnienie od jedzenia i generalnie złe relacje z jedzeniem. pracuję nad tym ale mam poczucie że z tego nie można się wyleczyć. to jak alkoholizm i inne uzależnienia. to, co można zrobić to być uważnym i poznać swoje mechanizmy. dzięki temu można nimi kierować.
Uwielbiam twoje komentarze na temat tego programu Dziewczyny wyglądają super. Każda ma inną figure i widać że inaczej chudną. Ja pomimo redukcji zmagam się z ogromnymi udami, budowa skrzypiec dokładnie, bardzo rzadka figura której nie lubię i siebie😢
Dziękuję Paulina za filmik❤
Jak dla mnie wielki wielki szacun dla tych kobiet , trzyma kciuki mocno za nie i kibicuję .
Brawo dla Dziewczyn! Dobry pomysł na program, który wato by było doszlifować, szczególnie pod kontem ODPOWIEDNIEJ motywacji.
Zdecydowanie odpuściłbym dwie rzeczy; rozbieranie się do naga i tą ostatnią ucztę, bo chyba to, tym dziewczynom w niczym nie pomaga.
*oczywiście miało być; "pod kątem" (nie chodziło o nazwę rachunku bankowego 😉)
Uwielbiam twoje komentarze ❤ pani Sylwia jest cudna i bardzo by się przydała w tym programie 😊 co do trenera, to nie jest zły człowiek. Nie widzimy wszystkiego, ale wiele karcących wypowiedzi trenera łagodzą momenty, gdy jest zatroskany o dziewczyny i gdy widać jego dumę z nich. On jest taki twardy z zewnątrz ale widzę że spod tej skorupy wychyla się dobry, współczujący człowiek. Może przydałaby się współprowadząca która ma doświadczenie sama w odchudzaniu i mogłaby właśnie go tak równoważyć 😊
dokładnie tak, to byłoby super rozwiązanie!
Uwielbiam Twoją energię Paulinko ♥️♥️♥️
Z doświadczenia wiem, że czesto nawet montaż moze wpłynąc na postrzeganie osoby... i byc moze taki byl wcześniej ale nie kleilo sie to produkcji
tak, możesz mieć dużo racji, no ale oceniamy co widzimy
Musiałam zastopować żeby napisać ten komentarz.. ja też byłam najgorsza w tych biegach wokół boiska mimo że byłam szczupła to nie lubiłam biegać więc zwykle byłam ostatnia albo ogólnie jedna z ostatnich 😅
Ta pani Sylwia nie zrobiła na mnie jakiegoś wrażenia, jest sztuczna( chodzi mi o twarz).A ja niesamowicie podziwiam dziewczyny!!!
@Paulina Gładysz zdradź proszę jakim cudem udalo Ci sie tak diametralnie zmienić swoje nastawienie/przekonania, tak rozsądnie poukładać to sobie w głowie? Tez tak chcę. Co mam zrobić?
w moich filmach dużo o tym opowiadam, szczególnie tych o początkach odchudzania
dla otyłych osób najlepszy jest basen, kilka kilometrów spaceru, efekty daje lekko przyspieszone tetno,bo czesto mamy pcos i kazdy stres powoduje ze organizm nie bedzie gubil kg tylko je magazynowal, plus przy zew. presji, motywacja jest , a gdy sie od niej uwolnimy to jest czesto jojo. to co powiedzialas o kompulsach i dostosowaniu trybu cwiczen do zycia to mega wazne, mogliby cie w kolejnej edycji zaprosic zebys edukowala widzow ;)
ja to może nie, ale jakiś psychodietetyk na stałe by się przydał
@@paulinagladysz Paulina Ty byś była super :-D ale dobrze, że robisz filmiki bo masz dużo mądrych rzeczy do powiedzenia!
Wydaje mi się, ze Panie poradziły sobie lepiej niż Panowie w poprzednich edycjach.
Chyba w jakims stand-upie bylo, chyba Patryk Gosiński: "jak mialbym przebiec x km/ okrazen na stadionie, to nauczyciel WF musialby robic nadgodziny"
W szkole nienawidziłam wfu przez nauczycielli z komuny bo jestem starej daty 😅zero podejścia i była tylko siatkówka i kosz, nienawidzilam albo skok przez kozła, fikołki przez skrzynie i stanie na rękach, masakra 😢
To o czym mowisz w 22:25 - jest taka piosenka ''fat funny friend'', ktora wlasnie o tym mowi.
przesłuchałam, bardzo dosadna i wzruszająca piosenka
Hej Kochane jeśli wiecie gdzie kupię taką bluzkę w czarno-białe paski z dekoltem V jaką ma na sobie Pani pracująca na taksówce będę bardzo wdzięczna za pomoc? 🧡💛
Boze pół roku z 46 na 38... Ja pol roku schodzilam z 40 na 38 😢
no i super! Gratulacje dla Ciebie, chyba nie masz zamiaru porównywać się do Dziewczyn z programu telewizyjnego? 💕
Fantastyczne Dziewczyny!❤
Lubie tą serie dzieki niej odkryłam twoj kanał ale z jakiegos powodu yt poleca mi co drugi film😅
Paulina, z przyjemnością Cię oglądam, chociaż wzruszam się przy każdym odcinku :) Mam jednak pytanie kompletnie od czapy - co to za kwiat w doniczce za Tobą ? :)
Fikus, ale on jest sztuczny 😁
Sylwia Bomba nie byla pierwsza osoba z podobnymi doswidczeniami ktora dziewczyny poznaly. Juz w drugim odcinku pojawili sie przeciez panowie z programu Kanapowcy ktorzy nie tylko schudli ale zrobili to tez przed kamerami i z tym samym trenerem. Od nich na pewno tez dostaly duzo wsparcia.
No właśnie... dlaczego teraz, kiedy dziewczyny są pewne siebie i zadowolone, sesja jest w tych okropnych strojach, a jak były grube i zakompleksione to były nago? I jeszcze kwestia makijażu, wtedy były pomalowane mocniej, a teraz mają lekki odmładzający makijaż.
To jest jakaś porażka, prawda? Pierwsza sesja nago z rekwizytami. Dla mnie to była chyba najbardziej upokarzająca cześć programu (a było ich trochę)
@@paulinagladysz Cały ten program to porażka ;) Ale Pani komentarze i cała serdeczność umilają oglądanie. Od 3 odcinka oglądam tylko z Panią :)
#Paulina Gładysz Robisz swietne odcinki bazujace na Twojej opini poza kamerą programu bardzo wspierajace,wytłumaczysz wszystko z Twojego punku widzenia ze emocje są super ❤
💕💕💕
@@paulinagladysz Jesteś kochana ❤️
Hej Paulina, mam pytanko (tak abstrahując od filmu, który jak zwykle obejrzałam w całości ❤) - czy na początku redukcji waga może stanąć w miejscu na kilka/kilkanaście dni? Masz jakąś wiedzę na ten temat?
To zależy od tego o jakiej wadze wyjściowej mówimy. Jak ważyłam 130 kg i wprowadziłam nawet nieduże zmiany to leciała na łeb na szyje. Teraz przy wadze 80 kg początku redukcji nieznacznie wzrosła. Ale jeśli mimo bycia w deficycie waga nie spada, to nie jesteśmy w deficycie
@@paulinagladysz 91kg i kurcze, właśnie myślę o tym, czy faktycznie jestem w deficycie i jaki on w ogóle jest. Mam podliczone wszystko, co jem w ciągu dnia i wychodzi na to, że niby tak.
Ale z drugiej strony każdy kalkulator mówi co innego - na kilku mi pokazuje 1500kcal dziennie, gdzieś indziej 2100, a jeszcze gdzieś 1900. Masz do polecenia jakąś stronkę, która fajnie oblicza ilość kalorii na deficyt?
U mnie na starcie stała ponad miesiąc (ze 120kg), potem niemal nagle sie odblokowala i zaczela lecieć, jesli masz za sobą juz różne diety/podejscia do redukcji to tak moze być. Grunt to być konsekwentnym i się nie zrażac. Redukcja to nie proces liniowy
@@akinomaburo akurat właśnie to moja pierwsza w życiu redukcja, ale bardzo mnie to uspokoiło, dziękuje :)
I to o czym mowi Paulina czyli wzrosty i spadki w mikroskali mogą demotywowac, nie przywiązuj do tego zbytnio uwagi, jakbym miala sie opierac na tym ze teraz np ważę 2 kg wiecej niż 3 dni temu, wymiekłabym szybko. Waga mi caly czas lekko faluje ale jak spojrze w makroskali, to widzę utratę ponad 30kg od stycznia.
Masakra, oczekują takich samych efektów od kobiet, które mają zupełnie różny tryb życia, inne codzienne obowiązki i zasoby. W trakcie trwania programu każdej z nich mogło przydarzyć się wiele trudnych osobistych rzeczy, a otyłość to zapewne nie jest jedyny ich problem. Wyobrażam sobie, że mają kłopoty w relacjach rodzinnych, może nieleczone zaburzenia psychiczne. A tu wszystko traktowane jest zerojedynkowo, a progres liczony tylko w kilogramach 😑
Bardzo podziwiam dziewczyny, dokonały wielkiej rzeczy. Największe wrażenie wywarła na mnie przemiana Darii, wygląda wspaniale. Wszystkie dziewczyny wyglądają pięknie, ale przemiana Darii była dla mnie najbardziej szokująca, pozytywnie oczywiście
Cześć dobry wieczór🌙 👍!
ten trener i podejscie to troche taki vibe nauczyciela (znienawidzonego) wuefu, w sumie dziwne ze tak to rozwiazali...
Ciężko jest wprowadzać zmiany i nowe rutyny jak w życiu wszystko się nawarstwia. A jedyna miłą stałą jest ten słodyczek wieczorem na cieplej kanapie 😢 jestem na tym etapie żeby wprowadzać małe zmiany pomiędzy ruiny codzienności
trzymam mocno kciuki!
Szkoda, że nikt nie wyjaśnił dziewczynom jak powinny biegać. Wiekszosc biegała z pięty a nie śródstopia. Biegły za szybko. Bardzo dużo osób się zniechęca do biegania narzucając sobie za duże tempo. Na początek lepiej zacząć od marszobiegów albo naprawdę wolnego truchtu. Program ma nawet spoko koncepcje ale wykonanie, przynajmniej to co nam pokazali, leży i kwiczy.
Dobry odcinek dużo przyjemniejszy
oj tak, nie musiałam pić po nim ziółek na nerwy
Czy można wiedzieć jaka to była dieta?
z tego co mi wiadomo Dziewczynom nie wolno mówić o diecie, jaką dostały w programie
Brawo dla dziewczyn.
Czy ty zgodziłabyś się na to, żeby być osobą współpracującą przy produkcji takiego programu?
43:10 piękne slowa
Dzięki Paula💯🫐🫐🫐
Za programem siedzi sztab ludzi. Niestety bardziej poszli w kontrowersje niż w edukację psychodietetyczną. Szkoda bo takie programy mają ogromny wpływ na społeczeństwo i mogli ten wpływ świetnie wykorzystać żeby zachęcić społeczeństwo do dobrych zmian jeśli chodzi o ruch i zdrowe zamienniki w diecie.
No dobra, szukanie przyczyny niewiadomo gdzie... ale ja np. im jestem starsza i bardziej się staram to schudnąć nie mogę. Nie będę odcinać sobie już więcej kalorii bo i tak uważam że 1200 to już maks i niestety ale jak się waży 60 kg i chce się schudnąć do np. 52 kg jest bardzo ciężko no i wiem, że czasem przyczyna nie leży po mojej stronie. :/ A jak np. uprawiam sport, to tych kg łapię niestety więcej :/ Wszyscy naokoło gadają by jest dużo białka, ale po białku puchnie się jak balon. :/
Bo białko, to budulec naszych tkanek. To, co piszesz jasno wskazuje, że Twoim wyznacznikiem jest tylko i wyłącznie waga, a waga, to tylko cyfra. Sylwetka chudo-tłusta, to bardzo częsty widok, wśród osób, które jedynie chcą ważyć mało. Tkanka mięśniowa niedość, że wypełnia nam pięknie sylwetkę, to do tego powoduje zwiększenie metabolizmu, więc można jeść więcej i nie głodować na 1200 kcal. Nawet onkolodzy mówią, że najlepszym, co możemy prewencyjnie dla siebie zrobić, by uchronić się przed nowotworem i ewentualnie w przypadku choroby zwiększyć swoje szanse, to właśnie mieć rozbudowaną tkankę mięśniową.
@@paulinagladysz moim nie, ale społeczeństwa tak. Ja tylko napisałam, jakie zauważyłam objawy, a Ty nawet mnie nie znając i nie widząc twierdzisz, że mam figurę chudo-tłustą? Skąd ta pewność? Społeczeństwo moim zdaniem je za dużo białka właśnie, co jest niezdrowe w dłuższym okresie czasu. Poza tym nie każdy preferuje typ sylwetki babo chłop. Te diety keto, teraz są modne, ale jestem przekonana, że za kilka lat, zobaczymy jakie skutki taka długotrwała dieta będzie przynosić. A obawiam się, że ona przyczyni się do zaburzeń na tle odpornościowym. Btw. nie głoduje się przy 1200 kcal, zależy kto jakie ma zapotrzebowanie, ja na 1200 jem b. objętościowo i się najadam, jem głównie rzeczy nieprzetworzone. Poza tym nawet nie wiesz ile mam wzrostu.
Poza tym kiedyś ważyłam te 52 kg, ale niestety coś się stało, że już nie mogę zejść do tych 52 kg, ale nie mogę stwierdzić, że się zaniedbałam, po prostu jem więcej tłuszczu, no i właśnie dobijam czasem do 1900 kcal, nie uważam by to było jakoś mega złe, jednak już nie noszę xs ani spodni 34 :/
Suuuuper 😂❤
Czy mogę zapytać co znaczy,,zaburzenia odżywiania 'x
Zaburzenia relacji z jedzeniem, zaburzenia łaknienia na tle psychicznym.
Dzieki
Stanik sportowy jest niezbędny gdy ćwiczysz KOBIETO!
Produkcja programu mogła Im je sprezentować.
@@stryjecznywujszwagra Szkoda to była okazja aby pokazać jak wygląda prawdziwy stanik sportowy, bo mnóstwo dziewczyn kupuje coś co tylko z nazwy jest takowym.
Nie tylko i przemiana dziewczyn, ale i przemiana trenera 😀
Trzymam kciuki za dziewczyny ale trochę przykre dla mnie było porównanie sylwetki z tą sprzed pół roku słowami "tragedia, masakra itd" troszkę nadal brakuje mi tu propagowania szacunku do każdej wersji siebie niezależnie od rozmiaru niemniej cieszę się ich szczęściem!
A mnie śniła się moja była dziewczyna w nocy .. takie rzeczy no
Trener powinien wiedzieć (i on pewnie to wie), że przy takiej wadze jak mają dziewczyny, bieganie może zaszkodzić
Nie wiem jak ktoś z was ale ja umiem, albo krótko i szybko biec albo wcale ?.
Chapeau 🎩🎩🎩