Ja jestem rok po ślubie, zaręczyny miałam super, mój mąż pasjonuje się wykrywaczami i szukaniem monet i schował pierścionek w ziemi i ja chodząc z wykrywaczem sama sobie go wykopalam ;d był szampan, kwiaty ale mega klimatycznie. Długa historia a to mega skrót ale bylo super. Już jestem żona i polecam, a też ślub był po 6 latach związku, jestem od Was ciut starsza. ;d
Najgorzej to jak są oświadczyny w miejscu publicznym np restauracji. Bo jest taka presja żeby powiedzieć tak. Ja bym wolała tak raczej żeby to była intymniejsza sytuacja....
To ja chyba jakaś strasznie dziwna jestem, bo mi się w sumie podobają takie oświadczyny. Oczywiście nie u wujka Mietka na karkówce, ale w jakiejś porządnej restauracji, romantyczna kolacja... wychodzę z założenia, że jak jestem z kimś już kilka lat, to raczej chciałabym z nim spędzić życie, ergo raczej jednak powiem „tak”. Chyba, że ktoś się oświadcza po miesiącu znajomosci, to co innego 🤷🏼♀️
@@marta537 to nie znaczy że jesteś dziwna. Spoko że tak lubisz. Ja po prostu mam inny gust ale to nie znaczy że lepszy. Racja że jak się z kimś jest długo to raczej się chce tego ślubu. Ale ja się boję takiego zobowiązania że muszę po ślubie być z tą osobą. Jakoś mam taką wizję że może mi się przestanie podobać ten związek (to chyba dosyć kuriozalne...) więc wolałabym po oświadczynach mieć np miesiąc na podjęcie decyzji czy powiem tak czy nie. Mam nadzieję że pozbede się tych lęków. Ale romantyczna kolacja jest kusząca 😊
A moje wymarzone oświadczyny wyobrażam sobie w miejscu publicznym, najlepiej żeby było rodzina i przyjaciele, ale niekoniecznie, bardzo mi się podobają takie oświadczyny, np. W kinie, gdzie facet wynajmuje pusta sale, zaprasza na tyły rodzine i przyjaciół, swoją dziewczynę, która siada na przodzie i ich nie widzi i puszczają reklamy i to jest film nakręcony przez faceta jak biegania na oświadczyny, prosi rodziców o jej rękę i po tym jej się oświadcza, mega 😍
Ja wiedziałam, że chce wyjść za mojego męża po około miesiącu znajomości. Byliśmy razem 3 lata przed zareczynami i tak jak Hania nie mogłam się już doczekać. Wyszło idealnie. Obecnie 3 lata po ślubie i dwojka dzieci na stanie. Nie wyobrażam sobie szczesliwszej pary, ale wynika to przedewszystkim z ogromu pracy jaką włożylismy w nasze małżeństwo.
Gdzieś na Tumblrze trafiłam na mądrą sentencję w tej sprawie - oświadczyny powinny być zaskoczeniem, ale zaręczyny nie :-) W sensie takim, że w każdym przypadku temat ślubu powinien się wcześniej pojawić, a nie tak że jedna strona nagle wyskakuje z pierścionkiem i stawia drugą w niezręcznej sytuacji. (oczywiście jeśli ktoś nie chce być zaskoczonym oświadczynami to też ok, to takie ogólnie zdanie, nie naskakujcie na mnie)
A mi mój narzeczony 2 miesiące temu zapewnił idealne zaręczyny, wspinaliśmy się na Kasprowy Wierch, mega zmęczeni i szczęśliwi usiedliśmy na samym szczycie na skałach i w momencie kiedy zupełnie się nie spodziewałam po prostu wyciągnął pierścionek i spytał czy zostanę jego żoną. Najpiękniejszy dzień w życiu, zdecydowanie, mimo że po prawie 3 godzinach wspinaczki byłam cała spocona, zmęczona i niestety wyglądałam fatalnie. Lepiej być nie mogło, nawet nie wyobrażałam sobie że będzie tak wspaniale ! :) A po zejściu z gór wieczorem wiadomo kolacja w dobrej restauracji żeby uczcić wydarzenie :D
Tydzień temu się zareczylam z moim chłopakiem. Było wszystko przegadane wcześniej, ustalone że chcemy oboje :) Zaręczyny na polance w lasku, z dala od ludzi. Polecam ❤️
Ja niedawno zostałam żoną i teraz jestem Panią Szymańską! :D U Nas był chill, przytulaski i dobre jedzenie. Było śniadanie, spacer, teatr, kolacja przy świecach i zaręczyny w pokoju hotelowym pełnym róż. A potem fajna kąpiel i fajny widok z wysokiego piętra. Było idealnie! 😍
Fajnie jak jest rozmowa, a po jakimś czasie się oświadcza. Ze na tej rozmowie ustalacie, że jesteście gotowi, a później te zaręczyny niespodziankowe. Mimo tego, że osoba będzie wiedzieć, bo była rozmowa, to nie będzie się tego spodziewać w danym momencie. Tak jest chyba najlepiej.
Ja jestem księżniczką w swoim związku, więc nikt się nie spodziewał, że to ja oświadcze się swojej kobiecie. Wspaniale było planować i organizować ten niezwykły dzień. Tym razem to ona mogła się poczuć księżniczką, no i miała niespodziankę ;) wyszło idealnie, a ona zrewanżowala się rok później ;)
Odcinek idealnie w punkt.. Dwa dni temu przeżyłam swoje, żadne oczekiwania i wcześniejsze wyobrażenia nie równały się emocjom które mi wtedy towarzyszyły. 💍🙈
mam 15lat i moze malo narazie wiem o swiecie aleeeee na tą chwile uwazam ze jak mialbym brac slub to tylko wtedy kiedy bede przekonany ze uczucia pomiedzy mną a moja druga polowka bedą silne, ja traktuje przysiege małżenską bardzo powaznie, i jezeli mialbym przysiążc komus milosc wiernosc i uczciwosc to musialbym byc pewny swoich uczuc w 100%. a idąc takim tokiem rozumowania to slubu raczej nie wezme XDD powodzenia dla mnie kocham was dziewczyny🥺✌
Ja i mój ognistobrody siedzieliśmy dzień przed ślubem mojej przyjaciółki przy biurku na którym leżała moja kitku, oboje padaliśny ze zmęczenia po pracy i tak jakoś ustaliliśmy że na wiosnę weźmiemy cywilny, a kościelny jakoś dwa - trzy lata później 😁. Cywilny tu gdzie mieszkamy, kościelny w moich rodzinnych stronach. Cywilny po naszemu, z niewielkim weselem, kościelny pełen tradycji i z mega weselem w upatrzonym miejscu (gdzie terminy są zajęte już na dwa lata xD). Pierścionka jeszcze nie mam, a rodzinie powiemy jakoś po Nowym Roku 😁 W moich marzeniach był jakiś Paryż albo chociaż Lazurowe Wybrzeże i pierścionek z brylantem, najlepiej od Tiffany'ego, ale tak naprawdę cieszę się że tak to wyszło, naturalnie i spontanicznie 😁
Z nazwiskiem to jest zabawne. Można brać z myślnikiem po środku, można bez. Można ustalić kolejność jak chcesz. To jest kosmos. Jak wypisywałam zaproszenia na własny ślub to szybko przeglądałam fejsa jak kto to ma wpisane w dwuczłonowych.
Ja i mój narzeczony wspólnie podjęliśmy decyzję, że a może by się tak zaręczyć. Akurat mieliśmy lecieć w podróż za ocean. Sama sobie wybrałam piękny srebrny pierścionek na pchlim targu za 40 dolarów, przekazałam partnerowi, a on wybierał czas i miejsce całej akcji. Bardzo fajne było to, że te zaręczyny były takie nasze wspólne :)
Ale Makaronik jest zajefajny! Hooow cooool issss heeeeeeee ❤️✌️ fajny filmik i zgadzam się z Waszym podejściem 😎 "Hania Kiwi (kivi), genialne! *oplułaś się" 😂😂😂🥝 drugi ulubiony moment po kocie xd
Podwójne nazwiska są genialne! Co prawda gdybym brała ślub z moją dziewczyną, to miałabym potrójne ale to szczegół XD Co do oświadczyn, ona stwierdziła, że "Stara, ja ci się oświadczam, nie wyskocz mi z czymś". A kiedy... Cóż, to będzie niespodzianka, chociaż obie chcemy ❤️
Temat oczepin. To tylko zabawa, tradycja. Ostatnio zauważyłam, że coraz więcej osob ucieka z sali, chowa się podczas tego wydarzenia. Mimo, że nie widzę również siebie w roli panny mlodej to biorę udział w tej zabawie. Przykro się robi, gdy ludzi stanu wolnego pelna sala a nikt nie chce brac udzialu w zabawach dla gości. Zlapanie welonu czy muszki przeciez nie jest zobowiązujące, nie trzeba od razu brac ślubu. To tylko wróżba, w którą nie trzeba wierzyć.
Kasia Mycha mnie przeraża potem ten taniec sami na środku z zupełnie przypadkowym gościem, często już pijanym xd Często pozwalającym sobie na więcej, bo przecież beka zabawa i może weźmiemy ślub XD
Dużo zalezy od gości, nie na kazdym są pijane wujasy itd. Nie jestem fanką zabaw weselnych, przyczyniam sie tylko do zrobienia "sztucznego tłumu". Z szacunku dla nowozencow :) bedac na ostatnich kilkunastu weselach ani razu nie zlapalam welonu.
Ja zazwyczaj na łapanie welonu idę i robię wszystko, żeby nie złapać (bo też nie chce tańczyć na oczach wszystkich z jakimś typem) i nawet nie muszę się starać, bo zawsze są laski, które lecą po ten welon, także wszyscy są zadowoleni xD A w tych dalszych zabawach to prawie nigdy nie biorę udziału, bo nie lubię się wydurniać przed obcymi ludźmi + nie mam gwarancji, że to nie będzie coś żenującego, a niestety często tak się dzieje ¯\_(ツ)_/¯
Ja z narzeczonym wcześniej na ten temat rozmawiałam, ale nie wiedziałam kiedy się to dokładnie wydarzy. Tylko chciałam, żeby to było zrobione szczerze i bez żadnej publiczności
Z oświadczeniami to jest chyba tak, ze im dłużej się z tym czeka, tym ciężej się zebrać hahahaha xD dlatego... oświadczyłam się mojej dziewczynie kiedy tylko nadarzyła się odpowiednia okazja, pod tytułem wyjazd w miejsce gdzie moja dziewczyna zawsze bardzo chciała pojechać. Wykupiłam nam wieczorny rejs po oświetlonym porcie w Hamburgu i... poszło :D Nie żałuje, ze oświadczyłam się po dwóch latach znajomosci, zdecydowanie nie :D ❤️❤️❤️ Hania, trzymam kciuki za to żeby w końcu twoja dziewczyna również się kiedyś oświadczyła! :D
Kiedyś tam w dalekiej przyszłości. Gdy znajdę odpowiedniego kandydata na męża albo żonę i już nadejdzie ten czas, by się związać do deski grobowej. Chciałabym by to było omówione wcześniej. Ale nie zaplanowane to daty i godziny. Chciałabym by zaręczyny były w Stanach. Najlepiej w Nowym Jorku, na jakimś spacerze w nocy mogło być to też np w Las Vegas. Za nic w świecie nie chciałabym oświadczyn przy rodzicach. To było dla mnie zbyt stresujące.
Ależ przyjemnie się Was słucha. ^^ Tak jakbym siedziała z przyjaciółkami, których nigdy nie miałam, rozmawiając o babskich tematach i chichrając się co kilka sekund. xD Ah, może kiedyś ^^
Ja mam nieskoordynowane ruchy i ja się boje że wyleję szklankę z wodą jak jest zbyt pełna. Zmierzam do tego że skoro denerwuję się tym, przy potencjalnych zaręczynach bym umarł. Dlatego jeśli będę kogoś miał to będzie przy kebsie "wyjdziesz za mnie", ta osoba powie, tak i będą przytulaski i całuski a potem sobie gdzieś pojedziemy/ albo nie wiem, moja druga połówka dostałaby pierścionek jeśli bym wiedział, że by chciała. No ale... nie mam nikogo jeszcze, to się nie przejmuję. Oglądałem ten odcinek i tak mi się ciepło na sercu zrobiło, mimo, że zazwyczaj jak słyszę o ślubach myślę "fuuuuuuu nie" Wniosek z mojej dziwnej wypowiedzi jest taki, że bardziej bym chciał związku z kimś, kto mnie rozumie i połączenia dusz, a cała reszta - wszystko dobrze - byle na luzie bez spiny, planowania itd. Chciałbym cieszyć się zwykłymi codziennymi chwilami. PS Hania, dzięki tobie nareszcie poszedłem do psychiatry :) mam nadzieję, że leki pomogą a lęki odejdą, Werka - dzięki za zdrowe podejście do wielu kwestii.
Ja od sierpnia już żona, mój mąż oświadczył mi się na polance w Zakopanym, super było :) później schodziliśmy z niej i byłam tak rozkojarzona przez te zaręczyny, że poślizgnęłam się na błocie i byłam cała brudna :))))) po zaręczynach przez jakiś miesiąc byłam dla niego miła i się nie przypierdalałam hehe
Film idealnie w punkt, jakiś miesiąc temu pierścionek otrzymala jedna z moich najlepszych przyjaciolek a wczoraj najblizsza kuzynka z ktora przyjaźnie się i jestem mega blisko od dziecka powiedziała ,,Tak" i przyjęła pierścionek. Wśród paczki moich przyjaciol ( grupa 5 osobowa włącznie ze mną) dwie osoby są świeżo zareczone a pozostale dwie są w stalych związkach. Tylko ja jestem sama i niestety czuje się bardzo dziwnie. Często bywam samotna brak mi bliskosci drugie osoby, nie raz ( choć bardzo tego nie chce i jest mi za to wstyd) czuję zazdrość... Nie wiem co mam ze sobą zrobić :/
Ja mam tylko nadzieję, że mój przyszły chlopak/dziewczyna nie wpadnie na pomysł jak w filmach romantico i włoży pierścionek do jedzenia. Na pewno zjem to i nie zauważe, i będzie wtedy takie well... Dowiesz się w toalecie xD
Weroniko, chciałbym, żeby był to piękny moment, warty zapamiętania na całe życie😉. Szczerze, chciałbym żeby moje wymarzone zaręczyny odbyły się w... Puerto Rico 🇵🇷przy zachodzie słońca i na plaży oczywiście😉. Po prostu tak mi mówi serce. Też chciałbym, żeby było to bardziej spontaniczne ale jednocześnie mam świadomość, że to bardzo ważna decyzja😉😁. Dalej czekam na Messengerze...😉
mieliśmy ślub cywilny , mieliśmy 26 gości bodajże , i tylko obiad i było to dla mnie spooko. Sama sobie wybrałam pierścionek zaręczynowy bo mój mąż mi się oświadczył na spontanie ;).
Mój facet ma 2 nazwiska. Będę musiała wybrać, żeby dodać do swojego. Opcja 1 - jedna połowa rodziny może się poczuć urażona, opcja 2 - druga połowa może się tak poczuć. Do tego jedno z nazwisk jest w Polsce bardzo popularne, a drugie bardzo dziwaczne i pewnie bym je musiała powtarzać 8 razy w każdym urzędzie. Jest to jakiś argument za wyborem jedynki, ale czy wystarczy, żeby nikt się nie obraził? hmmm.. Co do oświadczyn, to były skromne, ale mnie to pasuje. On na początku miał plan oświadczyć się podczas zwiedzania muzeum, Wybiłam mu to z głowy :P
Ja ogólnie też nie chcę ślubu, ale dużo moich znajomych już albo jest zaręczonych, albo po ślubie, albo mają dzieci i ja wtedy rzucam takie wymowne spojrzenie mojemu chłopakowi, bo w naszym związku też myślę że byłaby to dobra pora na zaręczyny - ale po głębszym zastanowieniu sama stwierdzam że to bez sensu xD po prostu mam jak Hania - bardzo mi się udziela z otoczenia ten szał zaręczyn :D
Mam podobnie jak Hania - nie chcę się z nikim ścigać, ale kolejne zaręczone albo zamężne koleżanki jednak oddziałują też na mnie, że coraz bardziej sama chcę się zaręczyć :p
Mój się oświadczył po 2 latach prawie. Tylko, że to było rok temu i w moje 18 urodziny❤ A ślub będziemy mieć jakoś w 2022r. Ale w sumie jak mówi się komuś, że ma się chłopaka, to ludzie mają taką myśl, A to nie pewne, mogą zerwać, niektórzy po 30 wychodzą za mąż. Nawet jak już ktoś się zareczy, to też niby pewne, ale jeszcze nie. A jak się ma męża, czy żonę, to ludzie już inaczej o myślą o Tobie. To jest takie dziwne, że po prostu inaczej się traktuje kogoś kto ma chłopaka, dziewczynę, a kogoś kto ma męża, żonę.
U mnie jest z tym tak że torche wiem trochę nie. Bo jest obcją że to ja się oświadcze i wtedy przyjadę pod dom mojego ukochanego pewnie jakaś orkiestra, prawdopodobnie cała organizacji zrobi mi jakiś kredyt, więc pierścionek będzie z automatu. A jeśli poznam takiego faceta że to on będzie się oświdczał to nie wiem XD, dostanie napewno jedną wytyczną, nie chce pierścionka. Niech wymyśli coś oryginalnego.
Nie no, z zaręczynami to jest nie tak, że kompletne zaskoczenie z d* wzięte. U mnie to bylo tak, że rozmawialiśmy parę o tym, że byśmy chcieli, i to było raczej zaczątkiem planowania zaręczyn przez mojego lubego. Tak samo fakt, że nosisz pierścionek nie oznacza, że już teraz w tym roku musisz się hajtnąć xD.
Ja to mam dziwna sytuację.. Nigdy nie wspominałam chłopakowi o oswiadczynach (już narzeczonemu) a on w cichym miejscu mi sie oświadczył i już planuje ślub xd
Czy to odcinek instruktażowy dla dziewczyny Hani? 💁💕
TAK!!!
😂😂
NADAL NIC
@@HaniaEs jak to!?
Przynajmniej Weronika poszła do pszodu😆
Ja jestem rok po ślubie, zaręczyny miałam super, mój mąż pasjonuje się wykrywaczami i szukaniem monet i schował pierścionek w ziemi i ja chodząc z wykrywaczem sama sobie go wykopalam ;d był szampan, kwiaty ale mega klimatycznie. Długa historia a to mega skrót ale bylo super. Już jestem żona i polecam, a też ślub był po 6 latach związku, jestem od Was ciut starsza. ;d
Ale super!
Najgorzej to jak są oświadczyny w miejscu publicznym np restauracji. Bo jest taka presja żeby powiedzieć tak. Ja bym wolała tak raczej żeby to była intymniejsza sytuacja....
To ja chyba jakaś strasznie dziwna jestem, bo mi się w sumie podobają takie oświadczyny. Oczywiście nie u wujka Mietka na karkówce, ale w jakiejś porządnej restauracji, romantyczna kolacja...
wychodzę z założenia, że jak jestem z kimś już kilka lat, to raczej chciałabym z nim spędzić życie, ergo raczej jednak powiem „tak”. Chyba, że ktoś się oświadcza po miesiącu znajomosci, to co innego 🤷🏼♀️
@@marta537 to nie znaczy że jesteś dziwna. Spoko że tak lubisz. Ja po prostu mam inny gust ale to nie znaczy że lepszy. Racja że jak się z kimś jest długo to raczej się chce tego ślubu. Ale ja się boję takiego zobowiązania że muszę po ślubie być z tą osobą. Jakoś mam taką wizję że może mi się przestanie podobać ten związek (to chyba dosyć kuriozalne...) więc wolałabym po oświadczynach mieć np miesiąc na podjęcie decyzji czy powiem tak czy nie. Mam nadzieję że pozbede się tych lęków. Ale romantyczna kolacja jest kusząca 😊
Mam dokładnie tak samo. :D Nie podoba mi się robienie z tego takiej "szopki", bo wg mnie tak to wygląda, ale jak komuś się podoba, to super. ^^
A moje wymarzone oświadczyny wyobrażam sobie w miejscu publicznym, najlepiej żeby było rodzina i przyjaciele, ale niekoniecznie, bardzo mi się podobają takie oświadczyny, np. W kinie, gdzie facet wynajmuje pusta sale, zaprasza na tyły rodzine i przyjaciół, swoją dziewczynę, która siada na przodzie i ich nie widzi i puszczają reklamy i to jest film nakręcony przez faceta jak biegania na oświadczyny, prosi rodziców o jej rękę i po tym jej się oświadcza, mega 😍
@@m.m.7822 wow
A ja marzę o tym abyście zrobiły podcast na spotify
5 minut- dwie godziny
słuchałabym
Teraz ja mówię
Jejuu! Taaak! 😍🙊
+1
Z moich obliczeń wynika, że Hania podczas tego odcinka 7 razy wytarła wodnego wąsa 🤪
HAHAHHAHAHA padam :D
XD
XDDDDD
Ja wiedziałam, że chce wyjść za mojego męża po około miesiącu znajomości. Byliśmy razem 3 lata przed zareczynami i tak jak Hania nie mogłam się już doczekać. Wyszło idealnie. Obecnie 3 lata po ślubie i dwojka dzieci na stanie. Nie wyobrażam sobie szczesliwszej pary, ale wynika to przedewszystkim z ogromu pracy jaką włożylismy w nasze małżeństwo.
Gdzieś na Tumblrze trafiłam na mądrą sentencję w tej sprawie - oświadczyny powinny być zaskoczeniem, ale zaręczyny nie :-) W sensie takim, że w każdym przypadku temat ślubu powinien się wcześniej pojawić, a nie tak że jedna strona nagle wyskakuje z pierścionkiem i stawia drugą w niezręcznej sytuacji.
(oczywiście jeśli ktoś nie chce być zaskoczonym oświadczynami to też ok, to takie ogólnie zdanie, nie naskakujcie na mnie)
Pół odcinka myślałam o tym poście z tumblera...
Dokładnie :)
A mi mój narzeczony 2 miesiące temu zapewnił idealne zaręczyny, wspinaliśmy się na Kasprowy Wierch, mega zmęczeni i szczęśliwi usiedliśmy na samym szczycie na skałach i w momencie kiedy zupełnie się nie spodziewałam po prostu wyciągnął pierścionek i spytał czy zostanę jego żoną. Najpiękniejszy dzień w życiu, zdecydowanie, mimo że po prawie 3 godzinach wspinaczki byłam cała spocona, zmęczona i niestety wyglądałam fatalnie. Lepiej być nie mogło, nawet nie wyobrażałam sobie że będzie tak wspaniale ! :) A po zejściu z gór wieczorem wiadomo kolacja w dobrej restauracji żeby uczcić wydarzenie :D
"Nie widze jeszcze siebie w tym miejscu"
Rok później:
Weronika ze sie zareczyła
KANAŁ 20 MINUT! No Werka ty to masz łeb, czekamy! 😎
Tydzień temu się zareczylam z moim chłopakiem. Było wszystko przegadane wcześniej, ustalone że chcemy oboje :) Zaręczyny na polance w lasku, z dala od ludzi. Polecam ❤️
❤️🙈😍
Tez mój mi się oświadczył na polance późnym wieczorem za wawozem homole, wśród baranów i krów! Ale najlepsza chwila w życiu :)
Ja niedawno zostałam żoną i teraz jestem Panią Szymańską! :D
U Nas był chill, przytulaski i dobre jedzenie. Było śniadanie, spacer, teatr, kolacja przy świecach i zaręczyny w pokoju hotelowym pełnym róż. A potem fajna kąpiel i fajny widok z wysokiego piętra. Było idealnie! 😍
Fajnie jak jest rozmowa, a po jakimś czasie się oświadcza. Ze na tej rozmowie ustalacie, że jesteście gotowi, a później te zaręczyny niespodziankowe. Mimo tego, że osoba będzie wiedzieć, bo była rozmowa, to nie będzie się tego spodziewać w danym momencie. Tak jest chyba najlepiej.
Też tak uważam. Nie wyobrażam sobie oświadczyn bez wcześniejszych rozmów o tym, że chcę z tym człowiekiem spędzić przyszłość.
Ja jestem księżniczką w swoim związku, więc nikt się nie spodziewał, że to ja oświadcze się swojej kobiecie. Wspaniale było planować i organizować ten niezwykły dzień. Tym razem to ona mogła się poczuć księżniczką, no i miała niespodziankę ;) wyszło idealnie, a ona zrewanżowala się rok później ;)
I wszystko u Werki się zgadzało- dobre jedzenie, chill i pierścionek idealny do dresu
Dlaczego pojawiło mi się to na głównej po filmiku, gdzie Weronika mówi, że się zaręczyła 🤷❤️
Odcinek idealnie w punkt.. Dwa dni temu przeżyłam swoje, żadne oczekiwania i wcześniejsze wyobrażenia nie równały się emocjom które mi wtedy towarzyszyły. 💍🙈
mam 15lat i moze malo narazie wiem o swiecie aleeeee na tą chwile uwazam ze jak mialbym brac slub to tylko wtedy kiedy bede przekonany ze uczucia pomiedzy mną a moja druga polowka bedą silne, ja traktuje przysiege małżenską bardzo powaznie, i jezeli mialbym przysiążc komus milosc wiernosc i uczciwosc to musialbym byc pewny swoich uczuc w 100%. a idąc takim tokiem rozumowania to slubu raczej nie wezme XDD powodzenia dla mnie kocham was dziewczyny🥺✌
Kto po zaręczynach Werki ? :D
Ja i mój ognistobrody siedzieliśmy dzień przed ślubem mojej przyjaciółki przy biurku na którym leżała moja kitku, oboje padaliśny ze zmęczenia po pracy i tak jakoś ustaliliśmy że na wiosnę weźmiemy cywilny, a kościelny jakoś dwa - trzy lata później 😁. Cywilny tu gdzie mieszkamy, kościelny w moich rodzinnych stronach. Cywilny po naszemu, z niewielkim weselem, kościelny pełen tradycji i z mega weselem w upatrzonym miejscu (gdzie terminy są zajęte już na dwa lata xD). Pierścionka jeszcze nie mam, a rodzinie powiemy jakoś po Nowym Roku 😁
W moich marzeniach był jakiś Paryż albo chociaż Lazurowe Wybrzeże i pierścionek z brylantem, najlepiej od Tiffany'ego, ale tak naprawdę cieszę się że tak to wyszło, naturalnie i spontanicznie 😁
Czy tylko mi pojawia się to w polecanych po zaręczynach Werki?💍
Pół filmu zastanawiałam się dlaczego Hani włosy tak dziwnie dyndaja....😂
A to kolczyki😂
Z nazwiskiem to jest zabawne. Można brać z myślnikiem po środku, można bez. Można ustalić kolejność jak chcesz. To jest kosmos. Jak wypisywałam zaproszenia na własny ślub to szybko przeglądałam fejsa jak kto to ma wpisane w dwuczłonowych.
Ja też jestem "zaburzoną babą", bo naciskam na mojego chłopa 3 lata ☺️😅
Kto sobie odświeża gdy Werka się zaręczyła?
Pamiętam ze zawsze powtarzałam mężowi że jak Mi sie oświadczy przy rodzicach i padnie na kolana to go pogonie 😂
Posłuchał ❤
NO TOTALNIE
Me
Ja i mój narzeczony wspólnie podjęliśmy decyzję, że a może by się tak zaręczyć. Akurat mieliśmy lecieć w podróż za ocean. Sama sobie wybrałam piękny srebrny pierścionek na pchlim targu za 40 dolarów, przekazałam partnerowi, a on wybierał czas i miejsce całej akcji. Bardzo fajne było to, że te zaręczyny były takie nasze wspólne :)
Ale Makaronik jest zajefajny! Hooow cooool issss heeeeeeee ❤️✌️
fajny filmik i zgadzam się z Waszym podejściem
😎
"Hania Kiwi (kivi), genialne! *oplułaś się" 😂😂😂🥝 drugi ulubiony moment po kocie xd
Podwójne nazwiska są genialne! Co prawda gdybym brała ślub z moją dziewczyną, to miałabym potrójne ale to szczegół XD
Co do oświadczyn, ona stwierdziła, że "Stara, ja ci się oświadczam, nie wyskocz mi z czymś". A kiedy... Cóż, to będzie niespodzianka, chociaż obie chcemy ❤️
Rok później Weronika jest szczęśliwie zaręczona :3 Pomimo braku złapanego welonu :D Jednak to nie było TAK daleko ^^
Werka gratulacje !
"Kanał 20 minut..." RÓBCIE TO
Już wiemy, że dziewczyna Hani nie ma nazwiska na "S"😂
Jeszcze ...
Dziewczyno Hani to oficjalnie film dla ciebie 😂😂😂
Werka rok później...
„No wiecie, ja mam wedding planerkę” 😂😂😂
Uwielbiam was ❤️
Super byłby także filmik o historii Waszych przyjaźni. 😘❤️👍🏻
Temat oczepin. To tylko zabawa, tradycja. Ostatnio zauważyłam, że coraz więcej osob ucieka z sali, chowa się podczas tego wydarzenia. Mimo, że nie widzę również siebie w roli panny mlodej to biorę udział w tej zabawie. Przykro się robi, gdy ludzi stanu wolnego pelna sala a nikt nie chce brac udzialu w zabawach dla gości.
Zlapanie welonu czy muszki przeciez nie jest zobowiązujące, nie trzeba od razu brac ślubu. To tylko wróżba, w którą nie trzeba wierzyć.
Kasia Mycha mnie przeraża potem ten taniec sami na środku z zupełnie przypadkowym gościem, często już pijanym xd Często pozwalającym sobie na więcej, bo przecież beka zabawa i może weźmiemy ślub XD
@@vroobelekbillie Rozumiem unikanie tej zabawy w przypadku posiadania takich obaw :)
Ja mam właśnie takie obawy!
Dużo zalezy od gości, nie na kazdym są pijane wujasy itd.
Nie jestem fanką zabaw weselnych, przyczyniam sie tylko do zrobienia "sztucznego tłumu". Z szacunku dla nowozencow :) bedac na ostatnich kilkunastu weselach ani razu nie zlapalam welonu.
Ja zazwyczaj na łapanie welonu idę i robię wszystko, żeby nie złapać (bo też nie chce tańczyć na oczach wszystkich z jakimś typem) i nawet nie muszę się starać, bo zawsze są laski, które lecą po ten welon, także wszyscy są zadowoleni xD A w tych dalszych zabawach to prawie nigdy nie biorę udziału, bo nie lubię się wydurniać przed obcymi ludźmi + nie mam gwarancji, że to nie będzie coś żenującego, a niestety często tak się dzieje ¯\_(ツ)_/¯
Tak chcemy kanał 20 MINUT!!!! 😍😂
Makaronik ma cudne oczka 😍
Ja z narzeczonym wcześniej na ten temat rozmawiałam, ale nie wiedziałam kiedy się to dokładnie wydarzy. Tylko chciałam, żeby to było zrobione szczerze i bez żadnej publiczności
Skąd ja wiedziałem że powiesz "kiwi"😂 to ja nie wiem
Zaręczyny tak żeby facet się trochę postarał, A nie pizza w kształcie serca z pizzerii ;p I pierścionek bez wystających elementów 😂
Haha beka 😂😂😂
Ale pizza to świetny pomysł :d
@@lucyferus5991 +1
Zaręczyny w Paryżu według mnie to już nawyk, ja bym nie chciała ale jeżeli ktoś chce to szanuje 💍
Nawykowo tego nie robię :D
Michalina Frankiewicz aj tam, jak ktoś był w Paryżu i poczuł ten klimat, to aż chce się oświadczać, wychodzić za mąż i szaleć do białego rana!
a ja sie zareczylam w Paryzu wlasnie, w pieknym hotelu w Montmartre z widokiem na Sacré Coeur :) I serio, nie bylo kiczowato - idealne miejsce...
O, Kasia, ale ekstra!
Z oświadczeniami to jest chyba tak, ze im dłużej się z tym czeka, tym ciężej się zebrać hahahaha xD dlatego... oświadczyłam się mojej dziewczynie kiedy tylko nadarzyła się odpowiednia okazja, pod tytułem wyjazd w miejsce gdzie moja dziewczyna zawsze bardzo chciała pojechać. Wykupiłam nam wieczorny rejs po oświetlonym porcie w Hamburgu i... poszło :D Nie żałuje, ze oświadczyłam się po dwóch latach znajomosci, zdecydowanie nie :D ❤️❤️❤️ Hania, trzymam kciuki za to żeby w końcu twoja dziewczyna również się kiedyś oświadczyła! :D
Ja z premiery!❣ Jesteście świetne!
Tak, Makaroniku, wyjdę za Ciebie! Haha, on jest na maksa uroczy
Róbcie kanał 20 minut to by było zajebiste ❤️❤️
Werka teraz: zaręczona
Jeśli chodzi o pierścionki to również jestem zdania, że czym prostsze tym lepsze c:
Kiedyś tam w dalekiej przyszłości. Gdy znajdę odpowiedniego kandydata na męża albo żonę i już nadejdzie ten czas, by się związać do deski grobowej. Chciałabym by to było omówione wcześniej. Ale nie zaplanowane to daty i godziny. Chciałabym by zaręczyny były w Stanach. Najlepiej w Nowym Jorku, na jakimś spacerze w nocy mogło być to też np w Las Vegas. Za nic w świecie nie chciałabym oświadczyn przy rodzicach. To było dla mnie zbyt stresujące.
Ależ przyjemnie się Was słucha. ^^ Tak jakbym siedziała z przyjaciółkami, których nigdy nie miałam, rozmawiając o babskich tematach i chichrając się co kilka sekund. xD Ah, może kiedyś ^^
Weronika, czy ty masz pełen makijaż? 🤯
Przy okazji Kiwi to zwierzę🥝
Ja mam nieskoordynowane ruchy i ja się boje że wyleję szklankę z wodą jak jest zbyt pełna. Zmierzam do tego że skoro denerwuję się tym, przy potencjalnych zaręczynach bym umarł. Dlatego jeśli będę kogoś miał to będzie przy kebsie "wyjdziesz za mnie", ta osoba powie, tak i będą przytulaski i całuski a potem sobie gdzieś pojedziemy/ albo nie wiem, moja druga połówka dostałaby pierścionek jeśli bym wiedział, że by chciała. No ale... nie mam nikogo jeszcze, to się nie przejmuję. Oglądałem ten odcinek i tak mi się ciepło na sercu zrobiło, mimo, że zazwyczaj jak słyszę o ślubach myślę "fuuuuuuu nie" Wniosek z mojej dziwnej wypowiedzi jest taki, że bardziej bym chciał związku z kimś, kto mnie rozumie i połączenia dusz, a cała reszta - wszystko dobrze - byle na luzie bez spiny, planowania itd. Chciałbym cieszyć się zwykłymi codziennymi chwilami.
PS Hania, dzięki tobie nareszcie poszedłem do psychiatry :) mam nadzieję, że leki pomogą a lęki odejdą,
Werka - dzięki za zdrowe podejście do wielu kwestii.
Ja od sierpnia już żona, mój mąż oświadczył mi się na polance w Zakopanym, super było :) później schodziliśmy z niej i byłam tak rozkojarzona przez te zaręczyny, że poślizgnęłam się na błocie i byłam cała brudna :))))) po zaręczynach przez jakiś miesiąc byłam dla niego miła i się nie przypierdalałam hehe
Ja aktualnie jestem 2 miesiące po zaręczynach i mimo że było bez kwiatów to było cudownie bo na 3dniowej imprezie drifterskiej przy fajerwerkach ❤️
Super odcinek ❤ uwielbiam wasz duet 😁
Film idealnie w punkt, jakiś miesiąc temu pierścionek otrzymala jedna z moich najlepszych przyjaciolek a wczoraj najblizsza kuzynka z ktora przyjaźnie się i jestem mega blisko od dziecka powiedziała
,,Tak" i przyjęła pierścionek. Wśród paczki moich przyjaciol ( grupa 5 osobowa włącznie ze mną) dwie osoby są świeżo zareczone a pozostale dwie są w stalych związkach. Tylko ja jestem sama i niestety czuje się bardzo dziwnie. Często bywam samotna brak mi bliskosci drugie osoby, nie raz ( choć bardzo tego nie chce i jest mi za to wstyd) czuję zazdrość... Nie wiem co mam ze sobą zrobić :/
Ja miałam 2 razy oświadczyny z tym samym człowiekiem i... i nie, nie było ślubu :P
Haniu masz przepiękne cienie do powiek😍
Super odcinek, nie mogłam ze śmiechu 😂
Kto po zaręczynach Werki? 😍
Kiwikot :) połączenie idealne
Równo 50 ty komentarz 🔥❤️🍞 Cuuudne macie kolorki włosów 🖤
Za miesiac: jak wyglada moj wymarzony przejazd winda
Myślę, że w wykonaniu dziewczyn to też byłoby ciekawe xD
@@martileena dokładnie
Super
Hania, pięknie Ci się podpłukuje ten kolor , teraz też super wygląda ;) i mówi to fryzjer ! :D
Ten film zainspirował mnie do zmiany nazwiska na Cebula.
Mam nadzieje ze zapach Cebuli Cię nie zainspiruje 😂😃😃
moje przezwisko z podstawówki, ja pierdolę (Sywula Cebula). Jeszcze wtedy nie wiedziałam, jak bardzo do mnie pasuje! /H
@@karolinak-a3604
To byłyby bardzo oryginalne perfumy:)
@@5MINUT
Przepraszam, że przywołałem tak traumatyczne wspomnienia:)
Ja mam tylko nadzieję, że mój przyszły chlopak/dziewczyna nie wpadnie na pomysł jak w filmach romantico i włoży pierścionek do jedzenia. Na pewno zjem to i nie zauważe, i będzie wtedy takie well... Dowiesz się w toalecie xD
Weroniko, chciałbym, żeby był to piękny moment, warty zapamiętania na całe życie😉. Szczerze, chciałbym żeby moje wymarzone zaręczyny odbyły się w... Puerto Rico 🇵🇷przy zachodzie słońca i na plaży oczywiście😉. Po prostu tak mi mówi serce. Też chciałbym, żeby było to bardziej spontaniczne ale jednocześnie mam świadomość, że to bardzo ważna decyzja😉😁.
Dalej czekam na Messengerze...😉
mieliśmy ślub cywilny , mieliśmy 26 gości bodajże , i tylko obiad i było to dla mnie spooko. Sama sobie wybrałam pierścionek zaręczynowy bo mój mąż mi się oświadczył na spontanie ;).
5:05
A ja nie chcę zaręczyn 😄 jak już kogoś spotkam to po prostu polecimy do Szkocji 😅
Mój facet ma 2 nazwiska. Będę musiała wybrać, żeby dodać do swojego. Opcja 1 - jedna połowa rodziny może się poczuć urażona, opcja 2 - druga połowa może się tak poczuć. Do tego jedno z nazwisk jest w Polsce bardzo popularne, a drugie bardzo dziwaczne i pewnie bym je musiała powtarzać 8 razy w każdym urzędzie. Jest to jakiś argument za wyborem jedynki, ale czy wystarczy, żeby nikt się nie obraził? hmmm..
Co do oświadczyn, to były skromne, ale mnie to pasuje. On na początku miał plan oświadczyć się podczas zwiedzania muzeum, Wybiłam mu to z głowy :P
Ja ogólnie też nie chcę ślubu, ale dużo moich znajomych już albo jest zaręczonych, albo po ślubie, albo mają dzieci i ja wtedy rzucam takie wymowne spojrzenie mojemu chłopakowi, bo w naszym związku też myślę że byłaby to dobra pora na zaręczyny - ale po głębszym zastanowieniu sama stwierdzam że to bez sensu xD po prostu mam jak Hania - bardzo mi się udziela z otoczenia ten szał zaręczyn :D
,,Chill, przytulaski i dobra jedzenie"~Wera Szymańska 2k19
Będzie kolejny filmik o kotach?
Mam podobnie jak Hania - nie chcę się z nikim ścigać, ale kolejne zaręczone albo zamężne koleżanki jednak oddziałują też na mnie, że coraz bardziej sama chcę się zaręczyć :p
Moi rodzice po prostu porozmawiali i podjęli decyzję i to jest czadzior. Też sobie to tak wyobrażam. No i żadnych pierścionków.
❤❤💜
Mój się oświadczył po 2 latach prawie. Tylko, że to było rok temu i w moje 18 urodziny❤ A ślub będziemy mieć jakoś w 2022r.
Ale w sumie jak mówi się komuś, że ma się chłopaka, to ludzie mają taką myśl, A to nie pewne, mogą zerwać, niektórzy po 30 wychodzą za mąż. Nawet jak już ktoś się zareczy, to też niby pewne, ale jeszcze nie. A jak się ma męża, czy żonę, to ludzie już inaczej o myślą o Tobie. To jest takie dziwne, że po prostu inaczej się traktuje kogoś kto ma chłopaka, dziewczynę, a kogoś kto ma męża, żonę.
Werka, jestem w Twoim wieku i też połowa koleżanek już albo zaręczona albo, o zgrozo, po ślubie...
Hanna "Es" Kiwi 😂😂
7:05 mi się nazwisko Kot, kojarzy z Maćkiem Kotem.
Ktoś pomylił lajka
ja to bym chciał z automatu na kulki
Hahaha w mojej rodzinie są Kotty 🐱 zapraszam do mojej rodzinki 😂
U mnie jest z tym tak że torche wiem trochę nie. Bo jest obcją że to ja się oświadcze i wtedy przyjadę pod dom mojego ukochanego pewnie jakaś orkiestra, prawdopodobnie cała organizacji zrobi mi jakiś kredyt, więc pierścionek będzie z automatu. A jeśli poznam takiego faceta że to on będzie się oświdczał to nie wiem XD, dostanie napewno jedną wytyczną, nie chce pierścionka. Niech wymyśli coś oryginalnego.
Jak pierścionek się nie pojawi to ja wyśle wam z pensji haha
Nie no, z zaręczynami to jest nie tak, że kompletne zaskoczenie z d* wzięte. U mnie to bylo tak, że rozmawialiśmy parę o tym, że byśmy chcieli, i to było raczej zaczątkiem planowania zaręczyn przez mojego lubego. Tak samo fakt, że nosisz pierścionek nie oznacza, że już teraz w tym roku musisz się hajtnąć xD.
Mi się nikt nie oświadczył i nikt tego już nie zrobi:((
Nazwisko na S, Wera? xd
Ładne kolczyki Hania
Ja to mam dziwna sytuację.. Nigdy nie wspominałam chłopakowi o oswiadczynach (już narzeczonemu) a on w cichym miejscu mi sie oświadczył i już planuje ślub xd
Ja bym chciała, żeby mój wziął moje :')
Nie mam chłopaka ale jeżeli kiedykolwiek ktoś mi się będzie oświadczał to nie chce przy ludziach i z pompą. Nasza dwójka wystarczy 😁
zrzutka.pl/jsu8ja
Zbieramy na ślub z narzeczoną ^^
Z czego melodia na początku?
beyoncé - single ladies
To uczucie, gdy wszystkie laski z klasy z podstawówki, gimnazjum, prawie wszystkie z liceum i z uczelni są po ślubie...