[NV
HTML-код
- Опубликовано: 14 апр 2018
- Nocna edycja Niecodziennego Vloga
Muzyka: Finding Hope: / findinghopemusic
_______________________________________
Więcej nagrań o. Adama znajdziesz na: www.langustanapalmie.pl
Można nas również znaleźć na:
Facebooku: / langustanapalmie
Twitterze: / langustapalmowa
Instagramie: / langustanapalmie
Zapraszamy. Хобби
Kochany ojcze Adasiu!Zgadzam się z ojcem. Ale zdania że oboje są winni za zdradę nie podzielam!Za rozpad związku są odpowiedzialne obie strony, ale za zdradę tylko ten kto zdradza!Trzeba rozmawiać o swoich potrzebach,pròbować dotrzeć do partnera a nie zdradzać. Odpowiedzialność ponosi ten kto zdradza!
nie zgadzam się nawet że za rozpad związku odpowiedzialne są ZAWSZE dwie osoby... czasem jest tak, że jest to jedna, która dotąd ciosa kołki na głowie tej drugiej, że pomimo najlepszych intencji i najlepszych prób ratowania związku aż po prostu się... nie wytrzyma ... Kropla przeleje czarę.
Właśnie w taki sposób uporaliśmy się z naszymi kłopotami. Teraz wiem, że Pan nas prowadził krok po kroku - nie inaczej. Dziś jest nasza 35 rocznica ślubu. Dziękuję Ojcze za te słowa. Bóg zapłać ❤
jak sie kogos kocha i szanuje to sie nie zdradza....
O wlasnie, dlatego takjego zaufanua nie da sie juz odzyskac.
Dzień bez langusty jest dniem straconym! 😇
Otóż to! W ogóle mnie ten temat nie dotyczy, ale Ojczylka zawsze miło posłuchać i na każdy temat 😊
Ania Róg podobno dzień bez walenia kuca też
Sama prawda ( żeby nie powiedzieć święta)
Ten Vlog powinien być obowiązkowy na naukach przedślubnych.
Dziękuję, pozdrawiam serdecznie, spokojnej nocy, paaa.
Anula ja mam wrażenie ze dopiero teraz słuchając o. Adama odkrywam tyle różnych rzeczy ze aż oczy mi sie otwierają. A pachnidła powinni słuchać wszyscy narzeczeni !!!
Anula Na naukach mówi się o kalendarzyku i śluzie.
Magdalena Krzeminska
Też tak mam :)
Nie mam pojęcia, dlaczego program w (bardzo) wielu kościołach jest niezmienny od lat :(
Sebastian KOcur
Fakt, trzeba tylko dobrej woli - by to zmienić.
Ojcze Adamie z serca dziękuję za walkę o nas .Jezu Blogoslaw .
Po prostu dziękuję.
Z Panem Bogiem.
Dziękuję Ci Ojcze Adamie za Twoje słowa. To cała prawda. Życzę wesołych i błogosławionych Świąt!
Znakomity odcinek! Dziękuję!!! Ja zawsze miałam takie podejście do związku, niestety mój facet nie. Ciągle tajemnice, spotkania z koleżankami niby na kawę, o których dowiadywałam się po czasie przypadkiem, itp itd. Po wielu latach znajomości i kilku latach związku po prostu wolał w tym roku spędzać sylwestra z kim innym, nie mówiąc mi nic do ostatniego dnia. Dzięki temu filmikowi, wiem, że to moje standardy są normalne a nie jego filozofia luźnego związku. Życzę wszystkim prawdziwej miłości i związku opartego na zaufaniu i otwartości.
moderatka zostaw gościa sciemniacza, bo miłość twojego życia mija cie na ulicy. A ten będzie kręcił całe życie w imię swojej chorej filozofii luźnego związku. Trzymam za Ciebie i biorę na modlitwę twoja sprawę 😊
moderatka On się raczej nie nadaje na męża. Pozdrawiam.
Toż to haremowy kurier, a nie partner do związku przez duże "Z"; a Ty w tym wszystkim jesteś kołdrą... takie powiedzenie z nutą metafory. Więcej na ten temat znajdziesz w książce i blogu "moje dwie głowy".
Jeju, dziękuję Ci! Super wiedzieć, że ktoś choć raz wspomni moją sprawę na modlitwie. Dziękuję za wsparcie! Również obiecuję pamiętać w modlitwie :)
Zdecydowanie tak...
Pięknie i wyczerpująco powiedziane. Bóg zapłać ojcze Adamie :)
Super ta stopa! 😊 I super filmik! Jesteś cudowny 😀 dziękuję!!!
Dziękuje bardzo za ten filmik. Niech Bóg Cię błogosławi, ściskam mocno! Jeszcze raz dziekuje 😞❤️
Dziękuje. Bardzo był mi potrzebny ten wykład mądrze z dystansem prosto.
Dzięki serdeczne.... właśnie, bez Pana Boga ani do proga! Wszystkiego dobrego 😍😍😍
Bardzo dziękuję, pomogło mi to w zrozumieniu niektórych aspektów. Wejde w to i krok po kroku postaramy się naprawić co sie stało
Cudowne i mądre przemyślenia. Niby wiele spraw jasnych, ale usłyszeć od kogoś... Od autorytetu ...Adamie, serdecznie dziękuję
Świetny odcinek .dziękuję .jak zwykle w samo sedno 😀
Cały czas patrzyłem na tą stópkę
Super odcinek, super treść, super stopa, choć mnie rozpraszała i musiałam przewinąć kilka razy do początku żeby się skupić na jakże ważnym przekazie, ale widzę w komentarzach, że nie tylko ja ją widziałam, choć czułam się przez chwilę jak podglądacz 😄 KCiB ojcze Adasiu i wszystkich Langustowiczów 🤗🤗🤗😚😚😚
Niesamowity film. Doskonale pokazuje, jakie powinno być podejście i w pełni się z tym zgadzam. Sam przez długi czas po tym jak zostałem skrzywdzony nie mogłem do siebie dopuścić myśli o wspólnym życiu. Pomogła mi modlitwa i właśnie oglądanie filmów z tego kanału. Aktualnie bardzo walczę z tym aby wprowadzić nowe standardy i tą właśnie transparentność. Trzymajcie za mnie kciuki i pomodlcie się w mojej intencji. Życzę każdemu prawdziwej i szczerej miłości.
Dziękujemy Panu za to ze jest z Tymi który dotyka zdrada. Panie chroń związki.
Magdalena Krzeminska dziękuję🐼🌈💖
Temat zawsze na czasie, dziękuję ❤
Mam tak, że przychodzi powiadomienie i temat dotyka odpowiedzi na pytanie, ktore dziś jest mi wyjątkowo potrzebne
Dziekuje i wszystkim miłego wieczoru!
Dziękuję i jestem pod wrażeniem.
Ojcze Adamie,dobre ,bardzo dobre gadanko,Łaska Boża to podstawa a reszta to trochę naszej dobrej woli.Jezu Ty się tym zajmij ,jak mawiał ojciec Dolindo,pozdrawiam Ojcaaaaaa
Cóż, jest ciężko wybaczyć ale trzeba walczyć, prosić Boga o siły. Dzięki za ten film :)
Niesamowicie ważny temat! Bóg zapłać za ten film. Myślę, że może pomóc wielu bardzo poranionym ludziom, oby tylko CHCIELI! Bo to co mnie również najbardziej martwi w tym temacie, to to, że ludzie utożsamiają zdradę z końcem małżeństwa. A to przecież nieprawda! Bo małżeństwo ma trwać do KOŃCA ŻYCIA, a nie do zdrady. Dlatego za każdym razem gdy wydarzy się ta straszna rzecz, trzeba prosić Boga, by małzonków przeprowadził przez to doświadczenie i pomógł odbudować zaufanie i miłość.
Fajny wykład....😊🙏
Pozdrawiam serdecznie 😊
Miejcie fajny dzień 🙏😊
Jest Pan wspaniały, bardzo pomocne rady. Zdradziłem swoje ukochana, nie była to zdrada w łóżku, ale spotkanie się na boku z kilkoma dziewuchami i pisanie na portalu... Była to dla mnie odskocznia od błędów i problemów w naszym związku których nie umiałem podjąć do zmiany. Niestety dowiedziała się... I pękła przed 3 rocznicą.
Wyciągnąłem wnioski już z błędów które popełniałem pókim o spotkań itp. Ale słuchajac Pana mam dobry szlak którym będę kroczyć żeby odzyskać ją.
Ojcze Adamie , w oknie odbija się Twoja stopa ☺☺ I z tego powodu nie mogłem skącentrować się na odcinku.Dlatego z czystą przyjemnością zobacze jeszcze raz . Tylko jak tu nie patrzeć na tą stopę 😉😉
Warto szansę dawać. Naprawdę Bóg może wszystko. Największe zło w życiu może przemienić w dobro. Tylko trzeba Mu to oddać. W moim małżeństwie dopiero z Bogiem zaczyna się wszystko układać.
Justynko...piękne i mądre słowa
Witam, od dłuższego czasu zwracam uwagę na Pani komentarze, są bardzo trafne, może dlatego że moje zdanie jest podobne :) pozdrawiam serdecznie, niech Was Bóg błogosławi:)
🕊️
Bardzo Ci dzięki za wszystko za pewność za spojrzenie za nas młodych za uśmiech konrad nysa op
Ojciec Adam zawsze trafia w samo sedno problemu ❤
Pozdrawiam 🤗
Tak nauki te ojcze Adamie powinny miecbyc na naukach przedslubnych obowiązkowe z RUclips z Tobą ojcze adamiemusiszbyc z młodymi zawsze dziękuję Ci za naukę za serce z Bogiem miłego dniakonrad kondrus op nysa
Ojcze! Właśnie się dowiedziałam, że będzie Ojciec u mnie w mieście (Opolu) niedługo mam urodziny a to będzie najlepszy prezent. 😊
Zwalniam się z zajęć i biegnę do ojca na pachnidła 😊😊
Do zobaczenia już niedługo😊
Z Panem Bogiem 😉
Stopa cudo! To takie wizualne asmr ;)
Człowieku Mądry… Pewnie tak trochę masz.. ale tak naprawdę to nie masz pojęcia jak bardzo pomogły mi dzisiaj twoje słowa… Błąkałam się bez odpowiedzi już kilka miesięcy… Rozważałam terapię i kilka innych sposobów jak sobie poradzić ze sklejeniemb tego co pękło:...
posłucham tego filmu jeszcze kilka razy żeby się wszystko dobrze ugruntowało dziękuję z całego serca za pomoc która jest bezcenna
Dziękuję za bardzo rozsądne podejście do tego bardzo bolesnego problemu. Przede wszystkim trzeba podjąć decyzję, czy jestem w stanie wybaczyć, czy nie, a potem konsekwentnie iść dalej. Tylko Pan Bóg może uleczyć tak bardzo zranione serce, i może się to udać po 5-10 latach albo nie. Rozumiem osoby, które nie podejmują tego wysiłku ponieważ nie są w stanie tego zrobić.
Bez zbędnego głaskaniai prosto wyłożone. I z poziomu podłogiz noga w szybie dodaje wypowiedzi potrzebnego dystansu ;)
Dziękuje ojcze tak bardzo mi pomagasz 💙😇
Dziękuję Bogu że pokazał mi drogę mądlonc się teras w moim sercu żyje Miłośerdzie Boże. 💖🙏💒🕊💖Dziękuję za te piękne słowa z Bogiem.
Adrianko...śpij dobrze
Ojcze, z całego serca dziękuję za ten odcinek! Myślę, że wiele związków uratowałeś :) Swoją drogą, mam często wrażenie, że Twoje odcinki i tematy, które poruszasz, co odpowiedzią na moje problemy i to, co dzieje się aktualnie w moim życiu. I chyba nie jestem jedyna w tym odczuciu :) Nie wiem, jak to robisz, ale to niesamowite. Do zobaczenia jutro na mszy targowo-intencyjnej :)
Nie, nie jesteś jedyna :) jesteśmy co najmniej dwie ;) pozdrawiam
Napewno jest nas więcej, to życie poprostu pisze takie scenariusze. Trudny temat, dziękuję za taki temat.
Piękny odcinek, mądre słowa
Część ojcze Adamie kondrus dziękuję Ci za słowa za wskazania zza miłość za te filmy zaukazanie pełni zrozumienia za te cnny za dar twój. Ojcze super uśmiechnij się tak dziękuję Ci za drogę za tą wolność za tą nadzieję za te odcinki vbloga konrad z Bogiem część
Zaraz siadam i słucham Ojczulka ;)
Dobry wieczór
Popłakałam się, Dziękuję Ojcze
Błagam o modlitwę w intencji Bogu wiadomej, bo nie daję już rady.
Nie mam już siły płakać.
Proszę, pomódlcie się.
WiolaPiotr Czylok
Zabieram Twój ból dziś na Mszę Świętą 😊
Niech Dobry Bóg Cię błogosławi ❤
Wiola i jak tam? Poukładało się? Mam nadzieję że już wszystko dobrze.
Udało się naprawić Wasz związek.
Dziękuję 🌱
Dziękuję jestem w takiej sytuacji, ale to mi może tylko pomóc. Czuję że nie wszystko robię dobrze , ale emocje robią swoje. Boże proszę o pomoc.
Wracam z mszy, patrzę Langusta w powiadomieniach, myślę obejrzę. 😊
Stopa mistrzem drugiego planu :) Ale odcinek świetny.
atoria Duża ta stopa.Dostałam gupawki i wybuchu śmiechu. 😊
Cudownie, że Ojciec jest, dziękuję :)
Wybaczyłam, całą sobą bo uważałam, że 25 lat naszego życia jest tego warte. Kochałam i kocham nadal, niestety czwarty miesiąc odbudowy związku pokazał, że on nie był tego wart, kochanka zawsze za drzwiami. Ból, rozczarowanie i moje i dzieci ogromne. I co można jeszcze zrobić ? kiedy ktoś jest notorycznym kłamcą. Znów muszę walczyć o siebie bo ziemia usunęła mi się z pod nóg. Modlę się o siłę i mądrość, proszę Boga by mnie i dzieciom złagodził ból.
Jesteś cudowna
Pani Beato niech sie pani do mnie odezwie,potrzebuje kogos by mnie troche naprowadzil na prosta
@@Eva-cu2hb witam serdecznie, nie wiem czy jestem odpowiednią osobą by coś radzić, sama miałam ogromne trudności by się podnieść, a i dzisiaj muszę korzystać z pomocy psychoterapeuty by iść dalej. To nie są łatwe sprawy.
Cudowne słowa, cudowny ojciec Adam😎😎😎
Doznałem emocji podczas oglądania tego odcinka. To nie zdarza się często. Co do przebaczenia to potwierdzam że jest to łaska, nie wystarczy powiedzieć, pomyśleć. Trzeba się o to modlić, sam tego doświadczyłem. Padre, pomódl się za moją żonę.
O.Adamie , szczęśc Boże. Proszę o modlitwę za moją córkę , dziękuję 🌈
Jakbym słuchała swoją historię. Tak jakbym dostała te wskazówki już wcześniej, a teraz ten głos przemawia do innych przez Ojca :) To na prawdę dziwne, ale i miłe doświadczenie, mimo trudu tego tematu.
hejka nie zauważyłam Ale faktycznie jest :-) stopa się rusza O Adamie to ważny temat w związku jak się wydarzy nie każdy ma taką jasność umysłu zwłaszcza gdy w związek żyje nie ufając sobie pozdrowionka
Ta bosa stopa w odbiciu jest absolutnie fascynująca :-)
Bóg zapłać 🐼
To prawda bez Pana Boga nic nie jesteśmy w stanie zrobić ...i ja tak samo oddaje i powierzam moje problemy Tobie Panie Jezu tak bardzo Cię Potrzebuje i Proszę o Pomoc.
Cudowny filmik.
Nie wszyscy są tacy.Jestem w związku i nie przyznaje się i udaje głupiego.Piękne się mówi a w życiu jest i naczej
Dziękuję
Nocka bez szustak to nie nocka dzięki wodzu
bardzo mądrze powiedziane tylko jedno zastrzeżenie że to nie zawsze musi być winna obojga (choć często tak jest). Polecam zobaczyć badania Ester Parell między innymi o tym dlaczego szczęśliwe małżeństwa się zdradzają. p.s. u nas właśnie zaczyna się noc pozdrowienia z chile
Dziękuje
Ojcze DZIĘKUJĘ ❤❤❤
Taki związek z pełną transparentnością, ale taką zdrową, wynikającą z tego, że gramy w jednej drużynie i jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi- marzenie. Moje. Ojciec mi przypomniał, jakiego mężczyzny w swoim życiu potrzebuję.
Ale w erze tindera i traktowania ludzi jak fast foodu... wydaje się niewykonalne.
BTW Ojciec to byłby mega mąż (pomyślało 150 tys subskrybentek ;) ). Najinteligentniejszy facet, jakiego znam (online). Wiem wiem, zajęty ;)
Ojcze Adamie pięknie to ojciec opowiedział, ale z naturą/ charakterem człowieka walczyć to jak walczyć z wiatrakami
r.e.w.e.l.a.c.j.a.
Bardzo pomocne!
Niezły stół mikserski w tle. Fajna szafa po lewej stronie.
Adasiu da się przebaczać tylko trzeba zrozumieć ludzi-jezeli to nazywasz łaską-niech tak będzie. Ja za duzo wybazam ale dzieki temu wiecej tez rozumiem...
Dziękuje
Pomogłeś stary
Dobry wieczór Ojcze bardzo ciekawy i mądry odcinek. Chciałabym też usłyszeć Ojca opinie o zaufaniu trochę z innej strony kiedy to dziecko doświadcza zdrady rodziców i widzi całe cierpienie, a później ma samo problem z zaufaniem i zbudowaniem relacji . Nasuwa mi się pytanie jak odnaleźć się w sytuacji gdzie jedno z rodziców nie wykazuje chęci zmian ? Czy najlepiej się od tego odciąć?jak poskromić w sobie złość , bezradność ? Jak widać dużo pytań a do dopiero początek góry lodowej najchętniej skontaktowałabym się jakoś z Ojcem żeby sobie pogadać ;)
Pozdrawiam
Ha ha ha właśnie sprawdzam czy ktoś tez ta stopę w tle obserwował:)
W przypadku nałogów to jednak bardzo duże uproszczenie. Szczególnie w przypadku strony uzależnionej, która nadszarpnęła (!?) zaufanie
Dobry wieczor. Szczesc Boze 🤗
Edward Lamek
Dobrej nocy Edwardzie🙏❤
Maria Jaworska dziekuje i pozdrawìam 🤗
Anna.K dziekuje i spokojnej nocy 🤗
Anna.K dziekuje i spokojnej nocy 🤗
Edward Lamek
Błogosławionej nocy (: (: z Bogiem ♡♡♡
Super ❤️
przeslalam tego vloga mojemu bratu w londynie,do ktorego powrocila zona po 11 latach......
Musze obejrzec jeszcze raz ,a to dlatego ze ojca stopa mnie rozpaszala przez caly film...
Raj Andy 😂
Od czego by tu zacząć, jak w tym wszystkim końca nie widać...
Więc zacznę od końca vloga, a dokładniej w temacie zdrady, bo wypowiedź Ojca budzi we mnie - poniekąd z autopsji - wiele kontrowersji.
Jestem zdradzonym sakramentalnym mężem; ale zdradzonym niejako z premedytacji, gdyż ten występek był mi wielokrotnie wmawiany, zanim partnerka sama się tego dopuściła.
Nie chcę się wdawać w szczegóły, ale próbując ratować sytuację jeszcze przed zdradą, poprosiłem o pomoc w mediacjach ślubnego księdza - bez rezultatu. Wstąpiłem w szeregi sycharowskiego stowarzyszenia trudnych małżeństw, którego mottem przewodnim jest "każde trudne małżeństwo jest do uratowania".
W moim odczuciu jest to nie do końca prawdą, gdyż czekając w modlitwie na powrót na małżeńskie łono sprawcy takiego występku... może ono nigdy nie nastąpić, czego wymowną kwestią jest powiedzenie, że jak zrobiono to raz, będą też następne.
Nie żebym kwestionował Ojca wypowiedzi i etc., ale jak widać nie wszystko można załatwić z Bożą pomocą.
Na dzień dzisiejszy jestem parę lat po rozwodzie cywilnym i posiadam zaprzeczenie ojcostwa z powództwa eks małżonki. I mając po swojej stronie solidne argumenty świadczące o moim nieważnie zawartym małżeństwie, nie występuję na drogę sądową w kwestii jego unieważnienia. Gdyż nie tyle okres całego postępowania jest przesadnie długi czy też ogólne koszty są nieco wygórowane, co udział w tym wszystkim adwokata w osobie tzw. obrońcy węzła małżeńskiego.
Z mojego punktu widzenia osoby zupełnie zbędnej w tej całej machinie potocznych rozwodów kościelnych, by ktoś taki jak ja musiał udowadniać, że nie jest w tej całym galimatiasie wielbłądem. Tym bardziej, że warunkiem przystąpienia do procesu unieważnienia małżeństwa jest posiadanie aktu rozwodu z sądu cywilnego, którego wg mnie już bardzo wymownym uzasadnieniem jest sama forma udzielonego przez sąd rozwodu.
Raz stracimy zaufane , niestetyw tej kwestii juz nigdy juz tak nie zaufamy jak wcześniej...
Agnieszka Bakalia dlatego pozwólmy działać Panu Jezusowi, on może wszystko
Agnieszka Bakalia uff. Martwilam się o Ciebie.... nie napisałaś...
Basia M. Witam zupełnie nie mialam do tego glowy... ale dziękuję za troskę 🙂❤
Już chciałam do Langusty pisać czy Cię widuja 😉 Buziaki kochana 💙
Basia M. U mnie kochana bez zmian dalej dzieje się to o czym pisalam ... jestem już tym zmęczona , ale spokojna... ze wszystko się jakoś ułoży , co mogłam zrobic z mojej strony zrobiłam wszystko... a nie pozwolę żeby krzywdzono mnie i córeczkę , nie fizycznie ... ale psychicznie juz chyba za wiele... 😔
Kochani właśnie otrzymałam prośbę o szturm do nieba w intencji bardzo ciężko chorej Amelki, leży na OIOM-E. 🙇
Pomodlę się za Amelkę.
Krysia Straczynska
Ja też zabieram do modlitwy 💚
Krysia Straczynska
🙏😇💗
Krysia Straczynska
Otaczam modlitwą.
Krysiu...pomodlę się
Ojcze Adamie aleeee ekstra stopa ;p. No przepraszam za ten komentarz ale w pierwszej chwili nie mogłam rozpoznać obiektu latającego w odbiciu. Patrzę i patrzę..i co widzę? Pozdrawiam serdecznie, z Bogiem! Daga
Trochę może nie w temacie ale pomódlmy się dziś za rodzinę która zginęła w tragicznym wypadku oraz za jego sprawcę ...
Grzegorz W oczywiście🙏🙏🙏
Grzegorz W
🙏😇💗
Tragedia. Pomodle się oczywiście .
Grzegorz W - pomodliłem się...
Grzegorz...pomodlę się. Mój Boże tle nieszczęść dziś...
"Jak piękne są stopy tych, którzy ogłaszają dobrą nowinę" 😊
Dużo rozsądnych pomysłów (np. stanięcie w prawdzie przed samym sobą, z tym rozstaniem na określony czas i ten czas powinien być tym dłuższy im mocniejsze zranienie, stanięcie w prawdzie przed drugą osobą - opowiedzenie o tym co się stało niedetalicznie i powiedzenie o motywacjach, o całym procesie - jak to się zaczęło itd., proszenie Boga o pomoc w odbudowie zaufania), jednak brakowało tu ZADOŚĆUCZYNIENIA ze strony osoby, która skrzywdziła. Jasne, tym zadośćuczynieniem częściowo jest robienie tego wszystkiego co było powiedziane, jednak taki akt strzelisty zadośćuczynienia też by się BARDZO MOCNO przydał: żonie przyniesienie bukietu kwiatów (co tydzień przez 3 miesiące) i/lub podarowanie wycieczki np. zagranicznej, mężowi (gdy żona zawiniła) podarowanie czegoś związanego z jego pasją itd.
Nie akceptuję stwierdzenia, że druga strona jest winna zdrady. To dla mnie jakiś straszny fałsz intelektualny. To tak jakby były jakieś przewinienia, za które odpowiada ofiara (okradziony, napadnięty, okłamany itp. itd.). Mogę sobie tylko wyobrazić, że jedna strona może się przyczynić do jakiegoś rozkładu związku, ale to i tak nie jest powód by jego/jej partner szukał szczęścia "na boku".
Z Panem Bogiem! :)
Też tak uważam. Jeśli np mąż jest kobieciarzem. Jeśli np jest człowiekiem niedojrzalym, socjopatą albo narcyzem. To też wina jest zdradzonego. No to chyba nie tak...
Ja odeszłam, ja zdradzilam, 10 lat próbowałam rozmawiać i słyszałam "o co Ci chodzi!". Na ignorancję, nie stanie po mojej stronie, chamstwo, szyderczość.
Znalazł się ktoś kto chciał rozumieć, rozmawiać, być i tworzyć relację.
Ta transparentność, o której Ojciec mówi, to jest właściwie kluczowa kwestia. I brak półprawd, lawirowania, bo półprawda to półkłamstwo, jak się świadomie czegoś nie dopowie to wiadomo, że to jest ściema i manipulacja.
Zdarzyło mi się coś takiego, i od momentu kiedy zdarzyło się po raz pierwszy (chociaż zgaduję, że wcześniej też się zdarzało tylko lepiej się delikwent maskował), zaczęło się zdarzać częściej, chociaż zarzekał się, że to ja głupoty gadam, a wysypywał się właśnie na najprostszych głupotach. Ciągnęło się to jeszcze prawie rok. Ja nie potrafiłam go zostawić, bo miałam tego wewnętrznego czuja, że to jest ta miłość, na którą czekałam całe życie mniej lub bardziej świadomie, ale nie potrafiłam też mu ufać, bo kompletnie nie dawał ku temu powodów... Dodam, że miałam mieć operację, która wiązała się z dwumiesięcznym zdaniem na łaskę i niełaskę rodziców, poza miejscem mojego codziennego życia, z dala od tej codzienności, z dala od ludzi, musiałam przez to umowę w pracy wypowiedzieć (te słynne śmieciówki, hehe) i pożegnać się z naprawdę fajnymi sprawami. A on, jak to później wyszło, właściwie tylko czekał na to aż ja będę po operacji, w domu, w gipsie i drutami w nodze, bez możliwości podróżowania na własną rękę, tylko czekał aż się ode mnie uwolni, aż nie będzie musiał mówić mi prosto w oczy, że mu się znudziło i że nie chce tego ciągnąć, już wtedy nie musiał udawać, że cokolwiek go obchodzi i że na czymkolwiek mu zależy. Tchórz, nic innego. I bardzo szybko znalazł sobie nową dziewczynę.
Przebaczenie jest istotne i warto przebaczać, ale do tanga trzeba dwojga - nici z przebaczenia jeśli druga strona ma to gdzieś i robi swoje. Na przebaczenie trzeba sobie zapracować.
I z całym szacunkiem Ojcze Adamie, ale to nie jest tak, że zdradom jest zawsze współwinna druga strona. Chyba, że wspieranie, pomaganie we wszystkim i opieka w potrzebie, kiedy starzy się wypną, kiedy właściwie każdy ma go gdzieś... że to wszystko to nic, ale jedno jedyne wymaganie: uczciwość - że to naprawdę za dużo, no to tak, wtedy i ta druga strona jest winna. Jak to beznadziejnie brzmi. To jakby powiedzieć, że gwałt na dziecku poczyniony przez pedofila jest wynikiem tego, że w pobliżu pojawiło się dziecko, więc dziecko też jest temu winne. Nie, Ojcze, zdradzie winny jest ten, kto zdradza, a nie ta druga osoba, bo jeśli nawet w małżeństwie czy innej relacji są problemy, to trzeba je wyjaśniać, a nie szukać kogoś na boku, bo to doda jeden kolejny problem do tych już istniejących.
A sprawa z osobą z tej mojej historyjki, mimo że niedługo minie rok od jej zakończenia, dalej mnie boli. Tak na co dzień to nie, bo jest tyle rzeczy różnych dookoła, że nie warto sobie głowy zawracać czymś, co już nie istnieje. Nie istnieje, ale boli i mocno na mnie wpłynęło, gdybym wiedziała, że będzie bolało aż tak, to nigdy w życiu bym się na ten związek nie zdecydowała. Teraz nawet nie potrafię się w kimkolwiek zakochać, do tego stopnia mnie to przeorało. Boję się o to co będzie kiedy poznam "Tego Jedynego". I czy w ogóle to nastąpi.
Można próbować wybaczać różne rzeczy,bo nikt nie jest idealnymi wszyscy popełniamy błędy...ale zdrada...jest dla mnie tym co zamyka każde drzwi .To jest poprostu za duży kaliber w jaki druga osoba może zranić.Wszystko co ma miejsce przed zdrada,można starać się naprawiać,jednak zdrada.....to koniec wszystkiego....
Skoro do tanga trzeba dwojga ( a wedlug ksiedza nawet trojga ;) ) jak poradzic sobie z czyjas zdrada, z zakonczeniem malzenstwa po tylu latach jesli checi odbudowania nie ma po stronie zdradzajacego? Co jesli odszedl, jak odzyskac wiare w to, ze nie kazdy czlowiek taki jest? Jak odzyskac zaufanie...ale do ludzi?
Dobrej nocy ❤😊❤
Ewo....bardzo dobrej ;) Zostań z Panem Bogiem
Spongebob'ka Kanciastoporta Dziękuję ❤
Ewa
Omadlałam dziś Twoją intencję. Pozdrawiam😊❤️
Spongebob'ka Kanciastoporta Ewa Renata 🌙💛
matka matka
Pozdrawiam. Z okazji urodzin Twojego syna- jeszcze dzisiaj dodatkowa modlitwa w Waszej intencji❤️
tez sie zgadzam....owszem....ten drugi jest winny...ze jest...ze jest taki...a nie inny....sa w zyciu jakies zasady...sa rzeczy...ktoeych sie nie robi....i nie ma jak komus, co zrobil zlo swojej rodzinie....zabral bezpieczenstwo dzieciom....powiedziec....mogles...bo bylo Ci zle a ta druga strona nie domyslila sie....nie pomogla....wiec mogles. nie mogl. przysiegal. na dobre i zle.....zdradzajacy....to egoisci...co chca...by im bylo dobrze...a nie rodzinie....zdrada uderza we wszystkich-dzieci,wspolmalzonka,rodzicow i dalszych krewnych...nawet w kochanke...ktora potraktowalo sie przedmiotowo...jak i zone i reszte rodziny...."zle mi....to wszystkim niech jest....milosc...to oddanie...jednosc
....zadbanie o siebie.. to egoizm...czy to, ze nam zle....usprawiedliwia niszczenie innych??? lamanie danego slowa??czyli jak wojna....to mozna????
WIDAĆ STÓPKE o. ADASIA!!!!!
...a przeczucia przed zdradą? Wierzę w przeczucia bo moje się spełniły- niestety 😒 Aczkolwiek to co powiedziałeś daje do myślenia.Pozdrawiam
Adasiu nawet jeśli to mężczyzna zawini... To i tak jest zawsze wina po naszej stronie...
Daleko szukać...
Wychodząc z kościołka biega sobie dwójka dzieci (około 5 lat)...
Dziewczynka i chłopczyk.
W pewnym momencie chłopiec się przewrócił i mówi do tej dziewczynki.
-To Twoja wina.
Uwierzcie mi ona było jakieś trzy metry od niego.
Mina dziewczynki bezcenna...
Słowem się nie odezwała... Wzięła to na klate.
Alee ją chciałam przytulić.
Więc dziewczynki kobiety Panie jestem z Wami ❤️❤️❤️
Jestem z Tobą skarbie w ramach "solidarności jajników" ;P , chociaż niektóre kobiety....ojojoj
Beatko myślę, że wierność w miłości zawsze jest możliwa, ale tylko wówczas gdy kocha się naprawdę, nie pozornie.
Dobrej, Boskiej nocy Ci życzę. Tulę mocno i do zobaczenia "tam" :) :) :)
Spongebob'ka Kanciastoporta.. Dokładnie tak Aniu... Doskonale się rozumiemy... :)
Śpij słodko aniołku.
Do jutra,, tam,, :)
Beatka...do jutra :)
Ja uważam że o wszystkim należy ze sobą rozmawiać
Święta prawda :)
Zdrada to zdrada . Nie ma wybaczenia ! dla spokoju ducha lepiej sie rozstac zeby miec mozliwosc spotkac kiedys odpowiednia osobe .
A mi sie stopa podobala :)