O, nareszcie jakieś praktyczne rady na temat tego jak poprawić swój ranking szachowy! Dzięki Tomek, jesteś najlepszy! A i tradycyjnie: świetna fryzura!
Kolejny rewelacyjny, bardzo ciekawy i fajnie zrobiony film. Szacun Tomek, trzeba poruszać również tematy trudne, a Ty to robisz naprawdę dobrze. Tak trzymać!
Ten tekst czytałem w 1999 roku zamieszczony w 7 numerze miesięcznika Szachista: ""Wszystkim szachistom znane są zapewne dość dobrze liczne kontrowersje toczone w ramach walki psychologicznej, towarzyszącej meczom o mistrzostwo świata pomiędzy Karpowem i Korcznojem. Jej elementami były np. niepodanie przed rozpoczęciem partii ręki Korcznojowi przez Karpowa, czy też zarzuty Korcznoja o przekazywaniu umownych znaków Karpowowi w czasie gry. Na ten temat powstała też anegdota (czy rzeczywiście tylko anegdota?). Osądźcie sami! Pewnego dnia w czasie meczu o MŚ Karpow - Korcznoj (Baguio 1978 r.), do głównego sędziego meczu am. Lothara Schmida przychodzi Korcznoj z protestem: „Panie sędzio! Proszę coś zrobić, sekundanci i członkowie radzieckiej ekipy nieustannie podpowiadają Karpowowi ruchy”. Na to arbiter: „To niemożliwe, przecież wszyscy siedzą bardzo daleko od sceny i nie mają żadnej możliwości przekazywania informacji”. Korcznoj: „Wymyślili specjalny szyfr. Jeżeli wstaje np. Tal, to trzeba grać hetmanem, jeśli dr Zuchar - to wieżą, gdy Baturiński - to gońcem, a jak wstają ci siedzący po lewej stronie sali dziennikarze, to skoczkiem lub pionkiem”. Nie przekonuje to Schmida: „Przecież to poważni ludzie, jak mogą udawać poszczególne bierki, to jakieś nieporozumienie, przecież to nie teatr”. Korcznoj ripostuje: „Dobrze znam te metody! Dziesięć lat temu sam byłem wieżą!”.""
Powinni na golasa grać + rentgen przed każdą rundą całego ciała. I urządzenia zagłuszające urządzenia GSM,RFID, podczerwień, itd. Ja się znam na elektronicznych rzeczach sporo. Można, można. Łącznie z jakąś sondą analną, by tłukła Morsem po prostacie ;) sposobów jest mnóstwo. Niestety też wiele osób ma na tyle przerośnięte ego, by próbować takich sposobów. A dla mnie, Panie Tomku, jesteś Pan "Tutaj". Kiedyś się wziąłem nawet za tutaj-ometr - czyli zaznaczałem sobie każde wystąpienie słowa "tutaj" w Twoich analizach :)
Ja dodam, że jak usłyszałem że Magnus sugeruje że ktoś jest oszustem to jestem skłonny kubuwierzuc, bo trudno o większego fachowca. Mając taką reputację nie rzuca się takich oskarżeń bez podstaw.
Mam pewną teorię. Podczas sprawdzania to detektorem(chociaż na tym filmiku wszystkiego nie widzimy) kilka rzeczy mnie zastanowiło: 1. Czubek głowy, sprawdzający był dość niski, a Hans zapuścił długie włosy będąc wcześniej prawie łysy. 2. Nie ma wnikliwego sprawdzania jego buzi, jak mi się wydawało to miał w niej gumę i np. jak była kontrola z lewej mógł przerzucić jakieś urządzenie na prawą. 3. Jego gumy do żucia zapiszczały podczas sprawdzania. Metalowy element w gumach do żucia????
Przy współczesnej technologii, oszukiwanie w szachach nie jest już kwestią możliwości ale moralności. Mikroskopijny niewykrywalny odbiornik (nie nadajnik!) jest, jak sądzę, w zasięgu zwykłych śmiertelników. Jeżeli transmisja jest opóźniona 15 min., to jeżeli wystarczą np. dwie podpowiedzi z zewnątrz, to opóźnienie może być niewystarczające. Dużo trudniej z nadajnikiem, nadajnik dużo łatwiej wykryć. Niewykrywalne nadajniki, to pewnie są dostępne tylko dla szpiegów w służbie jej królewskiej mości i tym podobnych. Jak się bronić? Klatka Faradaya, zamknięcie zawodników w ołowianej "trumnie", urządzenia zakłócające. Koloryzuję oczywiście, by pokazać, że to zmierza do absurdu. Taki feler.
Ben Finegold też mówił coś takiego, że jeśli są podejrzenia że ktokolwiek oszukuje ale nie ma na to żadnych twardych dowodów, to powinno się to rozstrzygnąć na forum a nie zamiatać pod dywan. Bo zaraz okaże się że np. dwadzieścia osób ma mocne podejrzenia a nikt z nich o tym nie mówi żeby nikogo nie urazić i nie psuć nikomu reputacji. ;)
no tak ale jeśli nie cheatował to zniszczą karierę jednemu najzdolniejszych szachistów na świecie (robi olbrzymi progres), na zawsze będzie kojarzony z cheatamj nawet jeśli jest niewinny
@@miczkoo7242 Można też wariant pośredni: niech dyskutują na forum, i niech to powoduje np. ściślejsze kontrole, ale do banowania niech będą potrzebne twarde dowody. W ten sposób: 1. Jeśli grasz uczciwie i jesteś tak zajebisty, że najlepsi szachiści świata mówią, że oszukujesz, to powinieneś czuć się jeszcze bardziej zajebiście. 2. Jeśli oszukujesz, to zaczynasz się stresować, bo wiesz, że będą bardziej na Ciebie uważać.
Ten pomysł ze stolikami był idiotyczny. Jeśli chodzi o salę to jest dużo lepszy sposób podpowiadania zawodnikowi przy szachownicy. Można przełożyć pozycje na cyfry 0-1(na bity) i np A8, to będzie 000111 .Ponadto każda nr bitu ma inny sygnał i jest podany tylko tam gdzie jedynka, a wszystkich jest 6 .Przykładowo pierwszy- dotnięcie prawego ucha, drugi-lewego, trzeci-obrót głowy w prawo,czwarty-w lewo, piąty-wyprostowanie sie, szósty-ruch ramionami oraz sygnał zakonczenia sekwencji bitów, np zatrzymanie się(jeśli ten oszust ciągle chodzi po sali).I teraz pozycja z C5 będzie 010100 zasygnalizowana kolejno :dotknięcie lewego ucha i obrót głowy w lewo oraz zatrzymanie sie .A następnie sekwencja "pozycji do". Można jeszcze uprościć na kod 4 że np głowa w prawo, lewo,góra dół, wtedy będzie nie 6 tylko 3 cyfry.
Tomasz.Moim zdaniem masz rację. Polskie przysłowie mówi że kłamstwo ma krótkie nogi.Sprawiedliwosc jest kwestia czasu .Tak.Ale czy warto tracić czas naujemne kombinowanie?Tak przestępstwo trzeba udowodnić.Tak.Czasami wystarcza poszlaki.Nie ma dymu bez ognia.Janusz.Zycze dużo zdrowia.
Obawiam się, że niektórzy wykorzystają kryzys energetyczny i przerwy w dostawach prądu do przesyłania danych oszustom przy szachownicach. Jakiś zaprzyjaźniony elektryk obsługujący turniej mógłby mrugać światłem w umówiony sposób np. od 1 do 8 krótkich mrugnięć to współrzędne od A do H a długie mrugnięcia to 1÷ 8 i nikt by się nie kapnął bo każdy by myślał że to wina elektrowni i braków węgla
Dla młodych szachistów - zabrakło przykładów oczywiście nie potwierdzonych sądowo ale polubownie rozstrzygniętych Panów Ejs-osiem Dziub-i-szachoboks i Pani KrólowaDlaKrólaF8 :) - oni wyznaczyli standardy w grze bo człowiek gra jednak ludzkie posunięcia a każde jakie zagra to nie musi ich tłumaczyć - ale jak w jedne szachy ma super entuzjastyczne podejście a w drugie (blitz ultrabullet) nie ma to jest to tylko podejrzenie że w klasyczne gra naprawdę silnie :) . Chociaż ... może to jest myśl - robić turnieje właśnie z grami blitz + klasyczne - jak w blitze będzie podwalał 600 elo a w klasyczne grał lepiej niż MAgnus to znaczy że gra przeciwko idei szachowej i w blitze specjalnie podwala figury :) a tego nie wolno - nie musi się nawet tlumaczyć czy gra uczciwie w klasyczne :). W sumie to jak dla mnie jakby przeciwnik dowiadywał sie od znajomych jaki to mam login i jak gram na internetach żeby się przygotować to już czułbym się zdradzony i oszukany a wszystko legalnie.
Zamiast rozkminiać czy ktoś oszukiwał lepiej się zająć tym co zrobić, żeby się oszukiwać nie dało. Po prostu, żeby się nie dało wnieść w żaden sposób nic co by mogło być sprzętem do oszukiwania. Im ważniejszy turniej tym większa kontrola.
W sumie nie za bardzo lubię jak ktoś kogoś oskarża i mówi że wcale tego nie robi. Hikaru Carlsen i inny nikt z nich nie powie wprost o co chodzi. Podsumując każdy nie ma pewności a jednak Hans już sobie nie pogra na turniejach większych pewnie ale oczywiście nikt nikogo nie oskarża xD nikt nie ma pewności ale jednak chesscom zbanował go. Uważam że jeśli mamy pewne podejrzenia i zdecydujemy się powiedzieć publicznie to nie powinniśmy się zasłaniać cały czas ale w sumie to "NIE WIEM" bo to trochę tchórzliwe bo doskonale wiadomo do czego to doprowadzi ale żeby wsiąść trochę odpowiedzialności za słowa to nagle nie ma nikogo a jakoś nie wiedziałem żeby ktoś przestawił jakieś sensowne kontrargumenty na obrone Hansa. Parafrazując większość środowiska szachowego go oskarża ale robi to nie bezpośrednio i praktycznie każdy zasłania się brakiem pewności ale nie podaje żadnych argumentów na obronę Hansa. Efekt jest taki typ jest praktycznie skończony w szachach.
Istnieją wibratory na telefon, można wsadzić sobie w jeden dostępny otwór i oczekiwać na sygnały np. alfabetem morsa. Jakby co to mam patent do tego pomysłu, nie kopiujcie.
Zgłoś się do dobrego magika i powiedz mu,że chciałbyś oszukiwać w szachach,a on da Ci takie możliwości,o których nie masz pojęcia.Szybko zrobisz 2700,2800,2900...A uczciwość?Uczciwymi ludźmi jest piekło wybrukowane.
jeśli ktoś chce oszukiwać w szachach internetowych to kompletnie nic mu nie stoi na drodze (prócz wcześniejszego lub późniejszego bana), natomiast cheatowanie na turniejach bardziej amatorskich mija się kompletnie z celem bo nawet zwycięstwo na takim turnieju to nagroda wagi tostera
Bardzo mądrze mówisz młody człowieku!! Kreatywność oszustów jestem 100 razy większa niż siła gry Carlsena !!!! Jak będą chcieli oszukać to technicznie nikt ich nie wykryje !! Ale !! Podczas analizy partii taki koleś nie wie dlaczego się tak ruszył i ci miał na myśli . Więc tam gość który ograł Carlsena motał się w ocenie pozycji jak amator 1200 . Ty nie możesz definitywnie oskarżać gościa o oszustwo ale ja mogę hahaha . Gnojek i tyle , prosty oszust . Nawet ja mogę powiedzieć co mialem na myśli robiąc jakiś ruch ( 1200 - 1300 w szachach online) , a tu arcymistrz 2700 się mota ..... . Kiedyś oglądałem jak taka młoda polska szachistka na jakiś mistrzostwach grała ponad swój poziom ( okazało się że oszukiwała ) , tak samo się motała w analizach partii , identycznie .
Męczące jest te ciągłe "nikogo nie oskarżam, ale...". Sprawa śmierdzi jak gó*no i jeśli się to widzi to się o tym mówi, nie musisz się nikomu tłumaczyć z własnych przemyśleń. Co do sprawdzenia, nikt mu przecież do du*y nie zajrzy i nie będzie miał 100% dowodów. Ale można chociaż by go sprawdzić w symultanie czy szachach szybkich. Łatwo ocenić czy facet gra na poziomie 2400 czy 2700.
nareszcie jakiś filmik który pomoże mi się przygotować na mój pierwszy turniej
XDDDDDD
Mistrz
Doradzałbym przed turniejem konsultacje u Patrycji W ;)
XDD
@@piotrsobecki4771 Patrycja udzieli mu dokładnych wskazówek, jak analizować swoje partie u Zbigniewa :)
Dziękujemy Tomek, że swoimi doświadczeniami związanymi z oszukiwaniem dzielisz się ze swoimi widzami.
Zwłaszcza po takich dobrych partiach na Chess Open Warsaw i 2 lidze
Wcześniej bałem się iść na swój pierwszy turniej, ale po tym filmiku wiem już wszystko i nie mam żadnych obaw. Dzięki Tomek!
Dzięki za ten film. W końcu mogę polepszyć swój poziom w szachach. Wykorzystam tę wiedzę w Lublinie.
Wiedza praktyczna, to lubię!
O, nareszcie jakieś praktyczne rady na temat tego jak poprawić swój ranking szachowy!
Dzięki Tomek, jesteś najlepszy! A i tradycyjnie: świetna fryzura!
Kolejny rewelacyjny, bardzo ciekawy i fajnie zrobiony film. Szacun Tomek, trzeba poruszać również tematy trudne, a Ty to robisz naprawdę dobrze. Tak trzymać!
Przydatny film ! Dobrze, że dzielisz się swoim doświadczeniem :D
Ten tekst czytałem w 1999 roku zamieszczony w 7 numerze miesięcznika Szachista:
""Wszystkim szachistom znane są zapewne dość dobrze liczne kontrowersje toczone w ramach walki psychologicznej, towarzyszącej meczom o mistrzostwo świata pomiędzy Karpowem i Korcznojem. Jej elementami były np. niepodanie przed rozpoczęciem partii ręki Korcznojowi przez Karpowa, czy też zarzuty Korcznoja o przekazywaniu umownych znaków Karpowowi w czasie gry. Na ten temat powstała też anegdota (czy rzeczywiście tylko anegdota?). Osądźcie sami!
Pewnego dnia w czasie meczu o MŚ Karpow - Korcznoj (Baguio 1978 r.), do głównego sędziego meczu am. Lothara Schmida przychodzi Korcznoj z protestem: „Panie sędzio! Proszę coś zrobić, sekundanci i członkowie radzieckiej ekipy nieustannie podpowiadają Karpowowi ruchy”.
Na to arbiter: „To niemożliwe, przecież wszyscy siedzą bardzo daleko od sceny i nie mają żadnej możliwości przekazywania informacji”. Korcznoj: „Wymyślili specjalny szyfr. Jeżeli wstaje np. Tal, to trzeba grać hetmanem, jeśli dr Zuchar - to wieżą, gdy Baturiński - to gońcem, a jak wstają ci siedzący po lewej stronie sali dziennikarze, to skoczkiem lub pionkiem”.
Nie przekonuje to Schmida: „Przecież to poważni ludzie, jak mogą udawać poszczególne bierki, to jakieś nieporozumienie, przecież to nie teatr”. Korcznoj ripostuje: „Dobrze znam te metody! Dziesięć lat temu sam byłem wieżą!”.""
Świetny materiał Tomek. Dzięki za przekazaną wiedzę - mam nadzieję, że uda mi się ją użyć w praktyce.
Tomek nagrał poradnik szachowego mentora [ZOBACZ JAK]
Fajny, ciekawy filmik. Miło się słuchało Panie Centymetrze! Może jeszcze jakieś opowieści o oszustach w historii? Bardzo przyjemnie się tego słucha ;)
Olej chłopie tych buraków, robisz dobrą robotę i tyle w temacie.
Dzięki za porady, przydadzą się w niedzielę
Niemann polubił film.
Jako praktyk, wniósł parę cennych uwag
Powinni na golasa grać + rentgen przed każdą rundą całego ciała. I urządzenia zagłuszające urządzenia GSM,RFID, podczerwień, itd. Ja się znam na elektronicznych rzeczach sporo. Można, można. Łącznie z jakąś sondą analną, by tłukła Morsem po prostacie ;) sposobów jest mnóstwo. Niestety też wiele osób ma na tyle przerośnięte ego, by próbować takich sposobów. A dla mnie, Panie Tomku, jesteś Pan "Tutaj". Kiedyś się wziąłem nawet za tutaj-ometr - czyli zaznaczałem sobie każde wystąpienie słowa "tutaj" w Twoich analizach :)
No niestety pan wibratorek grał wyłącznie na turniejach medialnych gdzie zakłócacz gsm nie ma prawa bytu
Dobre tipy, ale nadal czekamy na kolejny kurs Hansa na Chessable - może też poruszy ten temat z pozycji eksperta XD
Ja dodam, że jak usłyszałem że Magnus sugeruje że ktoś jest oszustem to jestem skłonny kubuwierzuc, bo trudno o większego fachowca. Mając taką reputację nie rzuca się takich oskarżeń bez podstaw.
Nareszcie jakiś quality content
Fajny materiał. Dzięki Tomek :)
Mam pewną teorię. Podczas sprawdzania to detektorem(chociaż na tym filmiku wszystkiego nie widzimy) kilka rzeczy mnie zastanowiło:
1. Czubek głowy, sprawdzający był dość niski, a Hans zapuścił długie włosy będąc wcześniej prawie łysy.
2. Nie ma wnikliwego sprawdzania jego buzi, jak mi się wydawało to miał w niej gumę i np. jak była kontrola z lewej mógł przerzucić jakieś urządzenie na prawą.
3. Jego gumy do żucia zapiszczały podczas sprawdzania. Metalowy element w gumach do żucia????
1:07 idealny wiek na ten rodzaj oszukiwania. Faceci w tym wieku mają problemy z pęcherzem
Wszyatko przemyšlane
dzięki Tomku, wykorzystam tą wiedzę
Przy współczesnej technologii, oszukiwanie w szachach nie jest już kwestią możliwości ale moralności.
Mikroskopijny niewykrywalny odbiornik (nie nadajnik!) jest, jak sądzę, w zasięgu zwykłych śmiertelników. Jeżeli transmisja jest opóźniona 15 min., to jeżeli wystarczą np. dwie podpowiedzi z zewnątrz, to opóźnienie może być niewystarczające.
Dużo trudniej z nadajnikiem, nadajnik dużo łatwiej wykryć. Niewykrywalne nadajniki, to pewnie są dostępne tylko dla szpiegów w służbie jej królewskiej mości i tym podobnych.
Jak się bronić? Klatka Faradaya, zamknięcie zawodników w ołowianej "trumnie", urządzenia zakłócające. Koloryzuję oczywiście, by pokazać, że to zmierza do absurdu. Taki feler.
Ben Finegold też mówił coś takiego, że jeśli są podejrzenia że ktokolwiek oszukuje ale nie ma na to żadnych twardych dowodów, to powinno się to rozstrzygnąć na forum a nie zamiatać pod dywan. Bo zaraz okaże się że np. dwadzieścia osób ma mocne podejrzenia a nikt z nich o tym nie mówi żeby nikogo nie urazić i nie psuć nikomu reputacji. ;)
no tak ale jeśli nie cheatował to zniszczą karierę jednemu najzdolniejszych szachistów na świecie (robi olbrzymi progres), na zawsze będzie kojarzony z cheatamj nawet jeśli jest niewinny
@@miczkoo7242 Można też wariant pośredni: niech dyskutują na forum, i niech to powoduje np. ściślejsze kontrole, ale do banowania niech będą potrzebne twarde dowody.
W ten sposób:
1. Jeśli grasz uczciwie i jesteś tak zajebisty, że najlepsi szachiści świata mówią, że oszukujesz, to powinieneś czuć się jeszcze bardziej zajebiście.
2. Jeśli oszukujesz, to zaczynasz się stresować, bo wiesz, że będą bardziej na Ciebie uważać.
Dziękuje, świetny poradnik na następnym turnieju napewno wykorzystam
Ten pomysł ze stolikami był idiotyczny. Jeśli chodzi o salę to jest dużo lepszy sposób podpowiadania zawodnikowi przy szachownicy. Można przełożyć pozycje na cyfry 0-1(na bity) i np A8, to będzie 000111 .Ponadto każda nr bitu ma inny sygnał i jest podany tylko tam gdzie jedynka, a wszystkich jest 6 .Przykładowo pierwszy- dotnięcie prawego ucha, drugi-lewego, trzeci-obrót głowy w prawo,czwarty-w lewo, piąty-wyprostowanie sie, szósty-ruch ramionami oraz sygnał zakonczenia sekwencji bitów, np zatrzymanie się(jeśli ten oszust ciągle chodzi po sali).I teraz pozycja z C5 będzie 010100 zasygnalizowana kolejno :dotknięcie lewego ucha i obrót głowy w lewo oraz zatrzymanie sie .A następnie sekwencja "pozycji do". Można jeszcze uprościć na kod 4 że np głowa w prawo, lewo,góra dół, wtedy będzie nie 6 tylko 3 cyfry.
dzięki za poradnik przyda się
Dzięki, ciekawe spojrzenie to podobnie trochę do oszustów z kasyna apropos wyścigu zbrojeń. Naświetlony temat. Pozdro.
A to feller westchnął seler, pozdro Tomek koksem jesteś
Jaskół, jakbyś nie był taki drogi, to bym chętnie parę lekcji szachów wziął u Ciebie, bo fajnie opowiadasz o szachach. :)
Tomasz.Moim zdaniem masz rację. Polskie przysłowie mówi że kłamstwo ma krótkie nogi.Sprawiedliwosc jest kwestia czasu .Tak.Ale czy warto tracić czas naujemne kombinowanie?Tak przestępstwo trzeba udowodnić.Tak.Czasami wystarcza poszlaki.Nie ma dymu bez ognia.Janusz.Zycze dużo zdrowia.
Dziś technologia rozwija się w tak szybkim tempie, że wydaje mi się Tomku, że oszustów będzie coraz więcej i na coraz wyższym poziomie
Rozsądny komentarz, dobra robota.
Dzięki, teraz pozostaje wbić 5 kategorię
Obawiam się, że niektórzy wykorzystają kryzys energetyczny i przerwy w dostawach prądu do przesyłania danych oszustom przy szachownicach. Jakiś zaprzyjaźniony elektryk obsługujący turniej mógłby mrugać światłem w umówiony sposób np. od 1 do 8 krótkich mrugnięć to współrzędne od A do H a długie mrugnięcia to 1÷ 8 i nikt by się nie kapnął bo każdy by myślał że to wina elektrowni i braków węgla
Hahaha :D
Siema, spoko filmik. Elo
..i tak najfajniejszy był Mechaniczny Turek (z ukrytym w środku Turka ówczesnym arcymistrzem, całym)
W końcu edukacyjny content ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Obecne oszukiwanie to wg mnie raczej jak ktoś na widowni otwiera butelkę z wodą w kluczowym momencie, albo kaszle przy przewadze +2 na silniku.
Dzięki za tutorial
Uwielbiam filmiki o czitowaniu i o tym jak później wpadają gracze i płaczą.
Fajny filmik, Panie Siema.
Dzięki za instrukcję
Świetny film Panie Tomaszu "Siema" Jaskółko
Boomer xd
Podoba mi się że starasz się stopować motłoch z pochodniami i widłami przed samosądem.
Dzięki jaskol, na następnych zawodach nie dam się złapać.
Ciekawy materiał
pewnie hans mial wibrujacy nadajnik w odbycie, nie do wykrycia bez lewatywy xD
No i co fejterz co bronili tego oszusta z wczoraj ? Piękny Materiał Tomku!
Dla młodych szachistów - zabrakło przykładów oczywiście nie potwierdzonych sądowo ale polubownie rozstrzygniętych Panów Ejs-osiem Dziub-i-szachoboks i Pani KrólowaDlaKrólaF8 :) - oni wyznaczyli standardy w grze bo człowiek gra jednak ludzkie posunięcia a każde jakie zagra to nie musi ich tłumaczyć - ale jak w jedne szachy ma super entuzjastyczne podejście a w drugie (blitz ultrabullet) nie ma to jest to tylko podejrzenie że w klasyczne gra naprawdę silnie :) . Chociaż ... może to jest myśl - robić turnieje właśnie z grami blitz + klasyczne - jak w blitze będzie podwalał 600 elo a w klasyczne grał lepiej niż MAgnus to znaczy że gra przeciwko idei szachowej i w blitze specjalnie podwala figury :) a tego nie wolno - nie musi się nawet tlumaczyć czy gra uczciwie w klasyczne :). W sumie to jak dla mnie jakby przeciwnik dowiadywał sie od znajomych jaki to mam login i jak gram na internetach żeby się przygotować to już czułbym się zdradzony i oszukany a wszystko legalnie.
Zamiast rozkminiać czy ktoś oszukiwał lepiej się zająć tym co zrobić, żeby się oszukiwać nie dało. Po prostu, żeby się nie dało wnieść w żaden sposób nic co by mogło być sprzętem do oszukiwania. Im ważniejszy turniej tym większa kontrola.
Nawet w stroju adamowym dało by się coś wnieść xd
Super filmik siema
czaje, dzieki za filmik
W sumie nie za bardzo lubię jak ktoś kogoś oskarża i mówi że wcale tego nie robi. Hikaru Carlsen i inny nikt z nich nie powie wprost o co chodzi. Podsumując każdy nie ma pewności a jednak Hans już sobie nie pogra na turniejach większych pewnie ale oczywiście nikt nikogo nie oskarża xD nikt nie ma pewności ale jednak chesscom zbanował go. Uważam że jeśli mamy pewne podejrzenia i zdecydujemy się powiedzieć publicznie to nie powinniśmy się zasłaniać cały czas ale w sumie to "NIE WIEM" bo to trochę tchórzliwe bo doskonale wiadomo do czego to doprowadzi ale żeby wsiąść trochę odpowiedzialności za słowa to nagle nie ma nikogo a jakoś nie wiedziałem żeby ktoś przestawił jakieś sensowne kontrargumenty na obrone Hansa. Parafrazując większość środowiska szachowego go oskarża ale robi to nie bezpośrednio i praktycznie każdy zasłania się brakiem pewności ale nie podaje żadnych argumentów na obronę Hansa. Efekt jest taki typ jest praktycznie skończony w szachach.
Poradnik na który każdy czakał
Może Hans Nieman ma chip z zaprogramowanym Stockfishem w mózgu. Elon Musk takie robi.
A to feller, westchnął seler
Brakuje mi "myślenia na czasie przeciwnika"
Pan Siema! nice :)
Dziwne, że nie wspomniałeś w filmie o Archangelu Ricciardim i jego sposobie na oszukiwanie :D
Może ma w czuprynie schowany jakiś wibrujący nadajnik :D Albo chipa pod skórą
Istnieją wibratory na telefon, można wsadzić sobie w jeden dostępny otwór i oczekiwać na sygnały np. alfabetem morsa. Jakby co to mam patent do tego pomysłu, nie kopiujcie.
Są też na penisa sterowane po BT. 😉
Zgłoś się do dobrego magika i powiedz mu,że chciałbyś oszukiwać w szachach,a on da Ci takie możliwości,o których nie masz pojęcia.Szybko zrobisz 2700,2800,2900...A uczciwość?Uczciwymi ludźmi jest piekło wybrukowane.
Proste.Tak żeby wygrać.
Najwazniesze ze mowisz ze nie ma pewnosci. A o patrycji bys zrobil jak ci jak dobrze idzie temat?
Borislav miał wszywke XDD
Normalny szachowy youtuber: Złapałem oszusta! Najważniejsza jest zabawa, nie oszukujcie!
Szanowny Tomasz Jaskółka:
JAK OSZUKIWAĆ BO CZEMU NIE
Fajny tutorial
Immo korek analny lepszy XD
tak
A doping farmakologiczny?
Leki na autyzm, ADHD itd?
Toż to papież święty w miniaturce zaklęty
No Panie Siema, więcej takich porad poproszę, od razu ranking idzie w górę, a nie tam jakieś analizy partii czy inne kursy
jeśli ktoś chce oszukiwać w szachach internetowych to kompletnie nic mu nie stoi na drodze (prócz wcześniejszego lub późniejszego bana), natomiast cheatowanie na turniejach bardziej amatorskich mija się kompletnie z celem bo nawet zwycięstwo na takim turnieju to nagroda wagi tostera
trzeba nosić generator impulsów imp który wybije całą elektronikę xD
Spoko, siema, sub.
Siema panie siema 😁
zawiodłem się. klikając w film myślałem że to poradnik, niestety jednak nie
Można by rzec "a to ci feler" xdddd
Siema, panie Siema!
no dobrze skoro tak łatwo znaleźć to czemu nikt nie łapie ?
ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś, wygrał lepszy :)
Ja myślę, że Nieman coś tam ma... pod tą peruką...
17:59 BAN
Dużo osób, np. Hikaru Nakamura ma wątpliwości co do Hansa, więc Tomek robi filmik. Cóż złego ta Pani Siema w tym widzi?
Tomasz Masz rację Przepisy są niedoskonałe.Mozna kombinować ale po co ujemnie.Wystarczy wyprostować reguły i odrzucić zbytni balast.O.K.?Janusz
Bardzo mądrze mówisz młody człowieku!! Kreatywność oszustów jestem 100 razy większa niż siła gry Carlsena !!!! Jak będą chcieli oszukać to technicznie nikt ich nie wykryje !! Ale !! Podczas analizy partii taki koleś nie wie dlaczego się tak ruszył i ci miał na myśli . Więc tam gość który ograł Carlsena motał się w ocenie pozycji jak amator 1200 . Ty nie możesz definitywnie oskarżać gościa o oszustwo ale ja mogę hahaha . Gnojek i tyle , prosty oszust . Nawet ja mogę powiedzieć co mialem na myśli robiąc jakiś ruch ( 1200 - 1300 w szachach online) , a tu arcymistrz 2700 się mota ..... . Kiedyś oglądałem jak taka młoda polska szachistka na jakiś mistrzostwach grała ponad swój poziom ( okazało się że oszukiwała ) , tak samo się motała w analizach partii , identycznie .
a to feler - westchnął seler
Kocham sekcję komentarzy XD
Jak odkryto, że tych 3 francuzów oszukiwało
To że gość ma nazwisko feller jest zabawne w kontekście tego że oszukiwał (sprawdźcie sobie znaczenie słowa ,,feler" w j.polskim)
Westchnął seler
Jak oszukiwać? Zawsze :)
Męczące jest te ciągłe "nikogo nie oskarżam, ale...". Sprawa śmierdzi jak gó*no i jeśli się to widzi to się o tym mówi, nie musisz się nikomu tłumaczyć z własnych przemyśleń.
Co do sprawdzenia, nikt mu przecież do du*y nie zajrzy i nie będzie miał 100% dowodów. Ale można chociaż by go sprawdzić w symultanie czy szachach szybkich. Łatwo ocenić czy facet gra na poziomie 2400 czy 2700.
Tomasz błagam trzeciĄ osobĄ nie trzeciom osobom
Większy szacunek dla ludzi którzy ich rozpracowali ...
Siema pozdrawiam dla was
💗
A to Feller
64 pola ma szachownica to musial sie nalazic ten koles fest . a tamten co sie tak rozgladal za nim czy jak haha xD