Super film, w końcu ktoś podaje pomocne szczegóły a nie tylko się chwali. Muszę powiedzieć, że wyszło mi kilka zdjęć z czarnym tłem z lampy wbudowanej chyba przez przypadek.
Dzięki 😀 No właśnie, bo to tak potrafi wyjść przez przypadek i szczególnie zaskakujące jest to na początku, dlaczego raz wychodzi tak. a raz tak 😀 A jak się to świadomie kontroluje to można uzyskać bardzo fajne efekty.
W tym przypadku coś około 1/2, 1/4 mocy było dobrze. Ale to dużo zależy też od dyfuzora. Więc najlepiej tutaj na początku spróbować metodą prób i błędów kilka wartości, aż wyjdzie dobrze doświetlone 😀👍
2 года назад+1
Dla początkujących materiał jest ok. Jednakże byłoby warto powiedzieć jak nie dokonywać ustawień metodą chybił trafił, lecz świadomie. Chodzi o to, by nie marnować przebiegu aparatu na liczne zdjęcia, które potem kasujesz, by tylko końcowe zachować. W przeciwnym razie np. w 3 lata osiągniesz zakładaną żywotność migawki etc. Łatwo jest dokonać szacunków korzystając z wbudowanego światłomierza. Potem należy wspomnieć jak ustawić moc lampy, by było w miarę ok. Oczywiście trudno będzie za pierwszym razem zrobić docelowe zdjęcie, ale za to można ograniczać straty w znacznym stopniu.
Myślę, że jeżeli ktoś się nie zetknął z tematem, to dobrze, żeby na różnych ustawieniach zrobił przy pierwszej próbie te 5-10 zdjęć i zobaczył co jakie efekty daje. Jeżeli chodzi o moc lampy to też żeby sobie wyczuć ile światła po drodze zabiera konkretny dyfuzor, którego ktoś używa i jak to się zmienia w zależności od skali odwzorowania. I później można bez większego zastanowienia ustawić te parametry pod własny setup i szybko je zmieniać w zależności od sytuacji co w macro bardzo się przydaje jak nie ma wystarczająco czasu w terenie. Ale jak raz się to poćwiczy i ogarnie, to nie trzeba będzie robić za każdym razem tych próbnych ustawień, więc tutaj nie powinno być jakiś niepotrzebnych strat sprzętowych. Chyba, że masz jakiś sprawdzony patent na ustawienie mocy lampy od razu w takim przypadku, to daj znać, to wypróbuję 👍 Pozdro!👋
2 года назад+1
@@AlienInventory Hej. Wydaje mi się, że temat można mocno uprościć. Bez znajomości strat dyfuzora da się za pierwszym razem zrobić poprawnie naświetlone zdjęcie. Oczywiście nie mówię teraz o pierwszych krokach. Nowicjusze mają robić wiele klatek, choćby po to by zrozumieć sprzęt. Ja to robię tak: aparat oczywiście w manualu. Lampa błyskowa w trybie TTL. Dla uproszczenia załóżmy, że mamy tylko jedną lampę i osadzoną na korpusie aparatu, choć osobiście preferuję bezprzewodowe sterowanie TTL i lampę/lampy poza korpusem aparatu. Oczywiście jeśli warunki na to pozwalają. Dlaczego tak? Póki co pominę odpowiedź, gdyż wykracza poza wątek. W pierwszym podejściu wyłączam lampę, aby nie wpływała na jasność prezentacji kadru na LCD. W aparacie mam włączoną funkcję odzwierciedlania jasności sceny. Ustawiam czas i przesłonę na czerń (i tu dla początkujących: czas nie krótszy niż 1/250, a przesłona nie za wąska, bo lampa nie będzie miała energii na doświetlenie sceny z uwzględnieniem dużych strat na dyfuzorze). Potem włączam lampę (z założonym jakimkolwiek, nawet nie znanym mi dyfuzorem), ustawiam ewentualnie korektę doświetlenia lampy w EV (choć zwykle 0EV jest ok), i robię zdjęcie. No i pozamiatane. 😉
@ Dzięki 😀 Wypróbuję tym sposobem. Do tej pory przyzwyczaiłem się do lampy w manualu, ale dla odmiany spróbuję inaczej, może mi podpasuje 😀 A jak to jest w sytuacjach w terenie kiedy są różne powierzchnie, które dodatkowo w różny sposób mogą odbić światło? Jedne bardziej, drugie mniej. Wtedy trzeba na to brać poprawkę jeszcze?
2 года назад+1
@@AlienInventory No właśnie to automatyka TTL załatwia. Mierzona jest ilość światła powrotnego. Oczywiście to Ty jesteś artystą i wiesz jakiego efektu oczekujesz. Jasne jest, że jeśli lampę sfotografujesz w lustrze, to jej błysk obniży się do zadanego przez TTL poziomu, co może być wbrew Twoim oczekiwaniom. Dlatego ustawiasz wtedy offset EV dla lampy. W praktyce automatyka załatwi Ci 90+ procent sytuacji. Całą resztę robisz w manuału. Nie ma więc powodu unikania TTL w tym przypadku. Zyskujesz natomiast kupę czasu na nieudanych próbach, więc masz większe szanse, że Twój ulubiony owad nie odleci 🤣
Ostatnio miałem odwrotny problem. Wieczorem chciałem zrobić zdjęcie krzyżakowi na pajęczynie, włączając do tego bardzo ciekawe tło, którym był to krzak oddalony o parę metrów. od modela Używając lampy uzyskiwałem ostrego pająka i pajęczynę na czarnym tle. Gdy trochę pokombinowałem mocą lampy i czasem naświetlenie odzyskałem kolory tła, ale za to pająk był prześwietlony. Natomiast jak robiłem zdjęcia bez lampy musiałem podnieść iso do 1250, czyli tym samym jakość zdjęcia drastycznie spadła. Ostatecznie wyszły mi mega średnie zdjęcia :(
Nie wiem czy w tej sytuacji byłoby jakieś dobre rozwiązanie, bardzo trudne warunki żeby ująć wszystko to co chciałeś. Chyba jedynie przyłożyć jakieś własne tło za tego krzyżaka, ale wtedy nie miałbyś tego co chciałeś w tle. A kombinowałeś jeszcze z przysłoną? Bardziej otwarta przysłona może w tej sytuacji pozwoliła by doświetlić trochę to co jest w tle, nie prześwietlając pająka. Albo równolegle zrobić tak żeby podnieść ISO ale tak max do 400, otworzyć bardziej przysłonę i delikatnie błysnąć lampą?
@@maciejpszczoa2003 No to w takim razie, w takich warunkach pozostaje chyba tylko zrobienie zdjęcia z czarnym tłem z lampą, a żeby wyłapać tło w fajny sposób, to trzeba by próbować jednak z lepszym naturalnym światłem. Jeśli tło gra istotną rolę, to wtedy pewnie lepiej będzie też bez lampy błyskowej 👍 Powodzenia przy następnych próbach 👍😀
Ja ostatnio walczyłem z tym tematem ale w domowych warunkach. Trochę się nakombinowałem żeby odcięć tło błyskiem i żeby się błysk nie odbił od ścian itd. Udało się finalnie ale było trochę zabawy.. Świetny materiał. Pozdrawiam.
To jest Darktable, darmowy. Możesz go normalnie pobrać ze strony producenta. A jak potrzebujesz tutoriali, to też nagrałem kilka osobnych filmów z edycji w tym programie ruclips.net/video/uImqwoDp1fE/видео.html 😀👍
Kolejny świetny film. Mam już kilka podobny zdjęć z owadami na liściu, ale teraz widzę że bym musiał popracować nad tłem. Ostatnie zdjęcie w jakiej skali było zrobione?
Dzięki 😀 Nie pamiętam dokładnie, ale myślę, że coś pomiędzy 1:1 a 1:2 i delikatny crop zrobiłem później. Ten owad jest dosyć duży (to jest chyba Bzyg) 😀
![Seungmin "그렇게, 천천히, 우리(As we are)" | [Stray Kids : SKZ-PLAYER]](http://i.ytimg.com/vi/kAzmhLHePqU/mqdefault.jpg)
Przecież to k... genialne jest. Dzięki!
😄
Fajny i pouczający film, dzięki. Pozdrawiam 😀
Dzięki 😀 Cieszę się, że Ci się przydał, pozdrawiam 😀
Super film, w końcu ktoś podaje pomocne szczegóły a nie tylko się chwali. Muszę powiedzieć, że wyszło mi kilka zdjęć z czarnym tłem z lampy wbudowanej chyba przez przypadek.
Dzięki 😀 No właśnie, bo to tak potrafi wyjść przez przypadek i szczególnie zaskakujące jest to na początku, dlaczego raz wychodzi tak. a raz tak 😀 A jak się to świadomie kontroluje to można uzyskać bardzo fajne efekty.
Fajnie pokazane. Dzieki
Dzięki 😀
ciekawie ciekawie i wietrznie w terenie hehe
Dzięki 😀 No trochę ten wiatr przeszkadzał, ale to akurat był taki filmik, że dało radę go nagrać, z owadami nie byłoby szans w taką pogodę raczej 😀
Jaka moc lampy była ustawiona?
W tym przypadku coś około 1/2, 1/4 mocy było dobrze. Ale to dużo zależy też od dyfuzora. Więc najlepiej tutaj na początku spróbować metodą prób i błędów kilka wartości, aż wyjdzie dobrze doświetlone 😀👍
Dla początkujących materiał jest ok. Jednakże byłoby warto powiedzieć jak nie dokonywać ustawień metodą chybił trafił, lecz świadomie. Chodzi o to, by nie marnować przebiegu aparatu na liczne zdjęcia, które potem kasujesz, by tylko końcowe zachować. W przeciwnym razie np. w 3 lata osiągniesz zakładaną żywotność migawki etc. Łatwo jest dokonać szacunków korzystając z wbudowanego światłomierza. Potem należy wspomnieć jak ustawić moc lampy, by było w miarę ok. Oczywiście trudno będzie za pierwszym razem zrobić docelowe zdjęcie, ale za to można ograniczać straty w znacznym stopniu.
Myślę, że jeżeli ktoś się nie zetknął z tematem, to dobrze, żeby na różnych ustawieniach zrobił przy pierwszej próbie te 5-10 zdjęć i zobaczył co jakie efekty daje. Jeżeli chodzi o moc lampy to też żeby sobie wyczuć ile światła po drodze zabiera konkretny dyfuzor, którego ktoś używa i jak to się zmienia w zależności od skali odwzorowania. I później można bez większego zastanowienia ustawić te parametry pod własny setup i szybko je zmieniać w zależności od sytuacji co w macro bardzo się przydaje jak nie ma wystarczająco czasu w terenie. Ale jak raz się to poćwiczy i ogarnie, to nie trzeba będzie robić za każdym razem tych próbnych ustawień, więc tutaj nie powinno być jakiś niepotrzebnych strat sprzętowych. Chyba, że masz jakiś sprawdzony patent na ustawienie mocy lampy od razu w takim przypadku, to daj znać, to wypróbuję 👍 Pozdro!👋
@@AlienInventory Hej.
Wydaje mi się, że temat można mocno uprościć. Bez znajomości strat dyfuzora da się za pierwszym razem zrobić poprawnie naświetlone zdjęcie. Oczywiście nie mówię teraz o pierwszych krokach. Nowicjusze mają robić wiele klatek, choćby po to by zrozumieć sprzęt. Ja to robię tak: aparat oczywiście w manualu. Lampa błyskowa w trybie TTL. Dla uproszczenia załóżmy, że mamy tylko jedną lampę i osadzoną na korpusie aparatu, choć osobiście preferuję bezprzewodowe sterowanie TTL i lampę/lampy poza korpusem aparatu. Oczywiście jeśli warunki na to pozwalają. Dlaczego tak? Póki co pominę odpowiedź, gdyż wykracza poza wątek.
W pierwszym podejściu wyłączam lampę, aby nie wpływała na jasność prezentacji kadru na LCD. W aparacie mam włączoną funkcję odzwierciedlania jasności sceny. Ustawiam czas i przesłonę na czerń (i tu dla początkujących: czas nie krótszy niż 1/250, a przesłona nie za wąska, bo lampa nie będzie miała energii na doświetlenie sceny z uwzględnieniem dużych strat na dyfuzorze). Potem włączam lampę (z założonym jakimkolwiek, nawet nie znanym mi dyfuzorem), ustawiam ewentualnie korektę doświetlenia lampy w EV (choć zwykle 0EV jest ok), i robię zdjęcie. No i pozamiatane. 😉
@ Dzięki 😀 Wypróbuję tym sposobem. Do tej pory przyzwyczaiłem się do lampy w manualu, ale dla odmiany spróbuję inaczej, może mi podpasuje 😀 A jak to jest w sytuacjach w terenie kiedy są różne powierzchnie, które dodatkowo w różny sposób mogą odbić światło? Jedne bardziej, drugie mniej. Wtedy trzeba na to brać poprawkę jeszcze?
@@AlienInventory No właśnie to automatyka TTL załatwia. Mierzona jest ilość światła powrotnego. Oczywiście to Ty jesteś artystą i wiesz jakiego efektu oczekujesz. Jasne jest, że jeśli lampę sfotografujesz w lustrze, to jej błysk obniży się do zadanego przez TTL poziomu, co może być wbrew Twoim oczekiwaniom. Dlatego ustawiasz wtedy offset EV dla lampy. W praktyce automatyka załatwi Ci 90+ procent sytuacji. Całą resztę robisz w manuału. Nie ma więc powodu unikania TTL w tym przypadku. Zyskujesz natomiast kupę czasu na nieudanych próbach, więc masz większe szanse, że Twój ulubiony owad nie odleci 🤣
@ Haha 😅 Dobra, będę to próbował 😀
Ostatnio miałem odwrotny problem. Wieczorem chciałem zrobić zdjęcie krzyżakowi na pajęczynie, włączając do tego bardzo ciekawe tło, którym był to krzak oddalony o parę metrów. od modela Używając lampy uzyskiwałem ostrego pająka i pajęczynę na czarnym tle. Gdy trochę pokombinowałem mocą lampy i czasem naświetlenie odzyskałem kolory tła, ale za to pająk był prześwietlony. Natomiast jak robiłem zdjęcia bez lampy musiałem podnieść iso do 1250, czyli tym samym jakość zdjęcia drastycznie spadła. Ostatecznie wyszły mi mega średnie zdjęcia :(
Nie wiem czy w tej sytuacji byłoby jakieś dobre rozwiązanie, bardzo trudne warunki żeby ująć wszystko to co chciałeś. Chyba jedynie przyłożyć jakieś własne tło za tego krzyżaka, ale wtedy nie miałbyś tego co chciałeś w tle. A kombinowałeś jeszcze z przysłoną? Bardziej otwarta przysłona może w tej sytuacji pozwoliła by doświetlić trochę to co jest w tle, nie prześwietlając pająka. Albo równolegle zrobić tak żeby podnieść ISO ale tak max do 400, otworzyć bardziej przysłonę i delikatnie błysnąć lampą?
@@AlienInventory robiłem już na maksymalnie otwartej przesłonie.
@@maciejpszczoa2003 No to w takim razie, w takich warunkach pozostaje chyba tylko zrobienie zdjęcia z czarnym tłem z lampą, a żeby wyłapać tło w fajny sposób, to trzeba by próbować jednak z lepszym naturalnym światłem. Jeśli tło gra istotną rolę, to wtedy pewnie lepiej będzie też bez lampy błyskowej 👍 Powodzenia przy następnych próbach 👍😀
jaki używasz aparat?
Obecnie często używam Canona 90D, a wcześniej bardzo dużo robiłem na Canonie 2000D, czasami dalej go jeszcze używam.
Ja ostatnio walczyłem z tym tematem ale w domowych warunkach. Trochę się nakombinowałem żeby odcięć tło błyskiem i żeby się błysk nie odbił od ścian itd. Udało się finalnie ale było trochę zabawy.. Świetny materiał. Pozdrawiam.
Dzięki 😀 W domu też ciekawie 😀 Jak ściany są za blisko. a masz wyzwalacz, to można próbować błysnąć od boku. Ja tak dym fotografuję 😀 Pozdrawiam
@@AlienInventory Dokładnie też tak robiłem tyle że z dyfuzorem od góry. Fotografowałem róże w flakonie.
trochę wiało xD jak zwykle informacje przekazane w miły sposób :) i pokazane w praktyce :) wielki plus :) pozdro
Dzięki 😀 Trochę za mocno wiało, ale udało się pokazać to co potrzebne 😀 Pozdro!
jaki to program do zdjęć dopiero zbieram wiedzę na ten temat.
To jest Darktable, darmowy. Możesz go normalnie pobrać ze strony producenta. A jak potrzebujesz tutoriali, to też nagrałem kilka osobnych filmów z edycji w tym programie ruclips.net/video/uImqwoDp1fE/видео.html 😀👍
Kolejny świetny film. Mam już kilka podobny zdjęć z owadami na liściu, ale teraz widzę że bym musiał popracować nad tłem. Ostatnie zdjęcie w jakiej skali było zrobione?
Dzięki 😀 Nie pamiętam dokładnie, ale myślę, że coś pomiędzy 1:1 a 1:2 i delikatny crop zrobiłem później. Ten owad jest dosyć duży (to jest chyba Bzyg) 😀